Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czego nie kupić?

Czego nie kupić?

Data: 2015-11-02 22:55:48
Autor: sirapacz
Czego nie kupić?

Punto (sporo znajomych narzeka na elektrykę i korozję, mimo, że
ocynkowane nadwozie)
tu się mogę wypowiedzieć. Punto będzie miało zdrowe blachy pod warunkiem że:
a)idiota z podnośnikiem kolumnowym podłoży łapę pod rant a nie wzmocnienie (rant jest miażdzony i tam wchodzi ci korozja ekspresem)
b)ktoś choć raz na 5 lat wsadzi łeb pod samochód i nie zostawi go kretynowy który rdzę przykryje barankiem (jak zobaczysz punto zakonserwowane barankiem to odpuść sobie - tuszowanie rdzy). Nie dalej jak kilka dni temu wsadzilem łeb po raz pierwszy pod fiata żony (bo dorobilem sie kanału;)). Obraz nędzy i rozpaczy na jednym elemencie. został on zapeciany biteksem na rdzę aby zamaskować (i tylko na tym jednym elemencie...).
c)moj firmowy punciak rocznik 2004 rok temu prewencyjknie został rpzeze mnie zakonserwowany (rozebrany do gołej blachy). poza miejscem wydartym w podłodze oraz dziurą w miejscu gdzie ktoś przyspawał tylny pas w zasadzie bez korozji. Nawet progi od wewnątrz też zdrowe(ani grama rdzy). Żony punciak jest tylko rok starszy a wygląda słabiutko.

co do elektryki: miałem punto I '97, mam punto 2FL '03 oraz '04 i nie bardzo wiem o jakich problemach mowa.  w p1 nieco wolno mi się szyby podnosiły i zniszczyłem chińskimi żarówkami instalację od przednich reflektorów(wtyczki się wytopiły razem z przewodem masowym). no i poza tym z elektryki....hmmm...w p1 musiałem wymienić rozrusznik bo słabo kręcił i alternator bo się spsuł... i w zasadzie z elektryki to tyle.
a no i jeszcze problemy ze wspomaganiem. Ale weź punto 2FL (czyli 2003 i starsze, z dużymi lampami) i najbardziej wpieniającego elementu się pozbędziesz (padający silnik wspomagania). W FL pada czujnik momentu który mi padł po 10 latach w jednym samochodzie(ale z dużym przebiegiem) a w drugim 2 razy się odezwał więc jeszcze 3 lata pojeździ.


natomiast brata nowa corsa rocznik wtedy chyba 2004? to była katastrofa. Deska rozdzielcza potrafiła zgasnąć w czasie jazdy i nie reagować na nic. samochód potrafił nie dać się odpalić(zero reakcji elektryki) by po półgodzinie zapalic jak gdyby nigdy nic.

z punciakami masz mniejsze szanse na kradzież bo to tanie i cześci jeszcze tańsze:)

Data: 2015-11-03 02:29:10
Autor: lublex
Czego nie kupić?
W dniu poniedziałek, 2 listopada 2015 22:55:55 UTC+1 użytkownik sirapacz napisał:

natomiast brata nowa corsa rocznik wtedy chyba 2004? to była katastrofa.. Deska rozdzielcza potrafiła zgasnąć w czasie jazdy i nie reagować na nic. samochód potrafił nie dać się odpalić(zero reakcji elektryki) by po półgodzinie zapalic jak gdyby nigdy nic.

I to miała być wada? Trzeba było przypieprzyć w obudowę zegarów, a po przyjeździe na miejsce odkręcić zegary, wyczyścić złącze - 15 minut roboty - zapomnieć o problemach. pozdr

Data: 2015-11-03 20:12:36
Autor: sirapacz
Czego nie kupić?

I to miała być wada? Trzeba było przypieprzyć w obudowę zegarów, a po przyjeździe na miejsce odkręcić zegary, wyczyścić złącze - 15 minut roboty - zapomnieć o problemach.
samochod bna gwarancji. ASO wymienialo deche caluteńką

Czego nie kupić?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona