Data: 2009-09-21 14:18:56 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Przypadkowo trafilem na taki filmik: ROTFL! Dales popis niezamierzonej komedii. Wydawalo Ci sie, ze napisales posta, w ktorym dowaliles tym debilnym cyferkowcom, a tymczasem: 1) nie zrobiles nic innego tylko dolaczyles do ich choru pt "fajnie by bylo gdybysmy mieli wiecej publicznie dostepnych danych", 2) de facto krytykujesz zasady tej gry [przeciez to one okreslaja za co przyznawana jest asysta - mogli zastosowac wersje hokejowa], 3) zupelnie zignorowales cele statystykow, bo kto wlasciwie potrzebuje cyferek do ocenienia jednej akcji? Przeciez nie w tym tkwi ich zaleta... I tak w temacie, zwroc uwage na liczbe asyst w sezonie/karierze dla Derona, LeBrona, Hamiltona i Pierce'a w porownaniu do ich pozycji. 4) przyczepiles sie tylko do mniejszosci akcji z tak tendencyjnie wybranej probki co sugerowaloby, ze to sa wyjatki od reguly. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 05:50:50 | |
Autor: sooobi | |
Czego nie ma w statystykach | |
> Przypadkowo trafilem na taki filmik: ale ja od zawsze jestem za tym zeby takie dane byly dostepne! powiem wiecej chcialbym zeby takowe istnialy. 2) de facto krytykujesz zasady tej gry [przeciez to one okreslaja za co nie wydaje mi sie zebym krytykowal ZASADY gry? 3) zupelnie zignorowales cele statystykow, bo kto wlasciwie potrzebuje Ale liczac je sumujesz akcje po akcji... czyli juz u podstaw widac ich niedoskonalosc. 4) przyczepiles sie tylko do mniejszosci akcji z tak tendencyjnie dlaczego tendenycjnie? po prostu 10 zespolowych akcji. |
|
Data: 2009-09-21 15:36:45 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> ROTFL! Dales popis niezamierzonej komedii. Wydawalo Ci sie, ze napisales Ha! Czyli jednak masz cos wspolnego z tymi obrzydliwcami ;-) > 2) de facto krytykujesz zasady tej gry [przeciez to one okreslaja za co Racja, nie zasady gry, a zasady zapisywania boxscorow. > 3) zupelnie zignorowales cele statystykow, bo kto wlasciwie potrzebuje Chwila, przeciez to czego boxscory nie widza w tej pojedynczej akcji i tak wychodzi w wiekszej skali. > 4) przyczepiles sie tylko do mniejszosci akcji z tak tendencyjnie Gdy piszesz o koszykowce/cyferkach jako calosci to akcje jednego rodzaju sa wlasnie wyborem tendencyjnym. Przynajmniej wg mnie. Toz wlasnie po takich akcjach moznaby sie spodziewac, ze wyskoczy problem kogo nagradzac za umozliwienie zdobycia danego kosza. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 06:52:36 | |
Autor: sooobi | |
Czego nie ma w statystykach | |
> > ROTFL! Dales popis niezamierzonej komedii. Wydawalo Ci sie, ze napisales pewnie ja przeciez nie neguje statystyk, nie oceniam tylko na podstawie "oka". Uwazam tylko ze nie powinno sie opierac bezgranicznie na oku ani bezkrytycznie na statystykach jak robi trad. > > 2) de facto krytykujesz zasady tej gry [przeciez to one okreslaja za co w boxscorze zwyklemu zjadaczowi chleba chyba wiecej do szczescia niepotrzeba. wiecej zmiennych by go tylko zniechecilo. Ale dla ciekawskich powinny byc takie statystyki. > > 3) zupelnie zignorowales cele statystykow, bo kto wlasciwie potrzebuje Dlaczego tak uwazasz? Jesli bledy sa juz u podstaw to jak moze na koniec koncow wszysko wyjsc ok? > > 4) przyczepiles sie tylko do mniejszosci akcji z tak tendencyjnie co rozumiesz przez akcje jednego rodzaju? ze to sa akcje w ataku? |
|
Data: 2009-09-21 16:10:06 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > > 3) zupelnie zignorowales cele statystykow, bo kto wlasciwie potrzebuje Zalezy co uznajesz za ok. Nie zostali nagrodzeni indywidualna statystyka za te akcje, wiec pod tym wzgledem moze sie wydawac, ze jakas informacja zginela, ale pomimo tego koniec koncow widac, ze potrafia dobrze podawac, wiec nie jest to cecha/umiejetnosc, ktora umyka cyferkom. > > > 4) przyczepiles sie tylko do mniejszosci akcji z tak tendencyjnie Opis sugerujacy, ze byl jakis (wybrany przez autorow) klucz w dobieraniu kandydatow np "10 najlepszych zespolowych akcji". -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 07:25:40 | |
Autor: sooobi | |
Czego nie ma w statystykach | |
> > > > 3) zupelnie zignorowales cele statystykow, bo kto wlasciwie potrzebuje ale potem w wp48 ws czy innych dziadach nie ma ta znaczenia. Potem trad bedzie mial kruacje ze ktos tam jest lepszy bo ma o 0,02 lepszy wskaznik wp48 albo l'e powie ze sessions jest lepszy niz gracz x bo ma 0,02 lepsze as/to. Zobacz ile razy statystyski maja byc najwazniejszym argumentem w dyskusji a jak niedoskonalym narzedziem one sa, przynajmniej w formie w jakiej my mamy do nich dostep. |
|
Data: 2009-09-21 08:01:37 | |
Autor: L'e-szczur | |
Czego nie ma w statystykach | |
On 21 Wrz, 16:25, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
ale potem w wp48 ws czy innych dziadach nie ma ta znaczenia. Potem Zgadza się. Dlatego od czasu do czasu przypominam, że wnioski wyciągamy na podstawie dostępnych danych. Gdy pojawią się lepsze dane - być może wyciągniemy inne wnioski. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 17:27:58 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Czego nie ma w statystykach | |
L'e-szczur pisze:
On 21 Wrz, 16:25, sooobi <soo...@gmail.com> wrote: Dodałbym, że nikt nie wyciąga wniosków na podstawie różnicy 0.02 WP48 czy 0.02 As/TO. WP48 służy tak naprawdę do dwóch rzeczy - podziału na zgrubne kategorie (<0.0 - do piachu, około .100 - przeciętny starter, około .200 - gwiazda, około .300 - potencjalny MVP, około .400 - Magic Johnson, Michael Jordan, Chris Paul etc.), oraz przyzwoitej prognozy przedsezonowej. WP48 nie zmienia się bardzo z sezonu na sezon, tak więc można przy jego pomocy całkiem nieźle prognozować bilans drużyny. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 08:39:58 | |
Autor: L'e-szczur | |
Czego nie ma w statystykach | |
On 21 Wrz, 17:27, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
WP48 nie zmienia się bardzo z sezonu na sezon, tak więc Przekonamy sie o tym juz niebawem. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 18:34:31 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Czego nie ma w statystykach | |
L'e-szczur pisze:
On 21 Wrz, 17:27, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: Nie musimy czekać. Jest dostępne WP48 dla całej NBA z kilku ostatnich sezonów. Weź WP48 z np. sezonu 06-07. Przemnóż przez rzeczywiste MP/48 (żeby nie brabrać się w estymacjach, w końcu celem ma byc nie prognoza na ten sezon, tylko przestestowanie modelu). Dodaj. Porównaj. Opisz wnioski na prsk. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-22 16:43:47 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>> WP48 nie zmienia się bardzo z sezonu na sezon, tak więc Otoz to. Sam czasami sie na to lapie, ale rzeczywiscie zamiast pisac, ze cos bedzie dobrym testem wystarczy go przeprowadzic na starych danych. Choc przydaloby sie cos do porownania... Jest dostępne WP48 dla całej NBA z kilku ostatnich sezonów. Weź WP48 z np. sezonu 06-07. Przemnóż przez rzeczywiste MP/48 ... oczywiscie z sezonu 07/08, tak? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 18:05:23 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Czego nie ma w statystykach | |
wiLQ pisze:
Jest dostępne WP48 dla całej NBA z kilku ostatnich sezonów. Weź WP48 z np. sezonu 06-07. Przemnóż przez rzeczywiste MP/48 Oczywista oczywistość. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-23 00:30:35 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>> Jest dostępne WP48 dla całej NBA z kilku ostatnich >> sezonów. Weź WP48 z np. sezonu 06-07. Przemnóż przez rzeczywiste MP/48 > > .. oczywiscie z sezonu 07/08, tak? OK, niech Berri wreszcie zmeczy publikowanie danych za zeszly sezon to tak wlasnie zrobie. Bo kusilo mnie to od dluzszego czasu. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 01:16:34 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Czego nie ma w statystykach | |
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Akurat WP48 za zeszły sezon mogą służyć do prognozy, ale nie do testowania. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-25 17:41:57 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> OK, niech Berri wreszcie zmeczy publikowanie danych za zeszly sezon to Ale moga sluzyc do testowania danych z sezonu 07/08. BTW, jeszcze jedna watpliwosc, czy przypadkiem jedynym efektem tego testu nie bedzie juz znany wniosek o malej zmiennosci statsow graczy z roku na rok? A zeby to byl dobry test skutecznosci narzedzia w ocenianiu graczy trzebaby brac na tapete tylko druzyny ze sporymi zmianami skladu. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-25 18:04:57 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Czego nie ma w statystykach | |
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: WP48 - nie. Czasy gry 08/09 i WP48 07/08 - tak. Chyba że chcesz w drugą stronę :) BTW, jeszcze jedna Wtedy jest najciekawiej. Z drugiej strony gdyby skład był stabilny, WP48 stabilne, a W/L drastycznie by się różnił - to też byłaby ciekawa informacja. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 08:00:00 | |
Autor: L'e-szczur | |
Czego nie ma w statystykach | |
On 21 Wrz, 16:10, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Generalnie zgoda, chociaż starając się zrozumieć intencje Bartka (wybacz, że znowu piszę o czymś czego jasno nie wyraziłeś) wydaje mi się, że mogło mu chodzić o coś w rodzaju statystyki trafnie podejmowanych decyzji. W tym wypadku podanie zawodnika X do zawodnika Y otworzyło akcję, którą wykończył zawodnik Z. Sukces jest odnotowywany na dwóch ostatnich etapach zdobywania punktów, a pomijana jest być może równie istotna kwestia decyzji zawodnika X, która stała się katalizatorem skutecznej akcji. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 00:27:21 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > Dlaczego tak uwazasz? IMHO to raczej marginalny problem, jesli zawodnik X jest dobrym katalizatorem akcji to w podanym przypadku co prawda asysty nie dostal, ale w wielu innych ja dostanie. A tak przy okazji: mozna okreslic kto jest najczesciej podwajany? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 23:09:58 | |
Autor: L'e-szczur | |
Czego nie ma w statystykach | |
On 22 Wrz, 00:27, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
> Generalnie zgoda, chociaż starając się zrozumieć intencje Bartka Pomysl o tym jak o roznicy miedzy outlety passem Shaqa do zawodnika ktory dogrywa pilke na wsad a podaniem do zawodnika stojacego obok i ustawianie ataku pozycyjnego. Pierwsze rozwiazanie da kosz w 80% przypadkow - drugie w 45%. Ta roznica to zysk z dobrej decyzji inicjatora akcji - nie odnotowywana w boxach. A tak przy okazji: mozna okreslic kto jest najczesciej podwajany? Pewnie, ze mozna. I znowu - gdzies to widzialem (pewnie na 82games, albo w ktorejs z ksiazek) - statystyki z podwojen, ilosci asyst, strat itp. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 16:52:52 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> IMHO to raczej marginalny problem, jesli zawodnik X jest dobrym Zdaje sie, ze zmierzasz prosto do "Difficulty Theory for Distributing Credit in Basketball"... > A tak przy okazji: mozna okreslic kto jest najczesciej podwajany? To powiedz jak... I znowu - gdzies to widzialem (pewnie na 82games, ... bo sam fakt, ze gdzies widziales jest srednio satysfakcjonujacy ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 09:16:16 | |
Autor: L'e-szczur | |
Czego nie ma w statystykach | |
On 22 Wrz, 16:52, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Kurcze - to az tak oczywiste? Czytam Oliviera po raz wtóry, ale widze, ze Ty tez masz kopię na uzytek własny ;-) > > A tak przy okazji: mozna okreslic kto jest najczesciej podwajany? Logging. Charting. Czy jak chcesz nazwac siedzenie przed ekranem z kartką i długopisem. > I znowu - gdzies to widzialem (pewnie na 82games, Bo czytam duzo roznych materiałów, ale nie robie sobie z tego archiwum. Ot jest pomysł, wygląda ciekawie, jedziemy do nastepnego. Dlatego tak duzo rzeczy brzmi znajomo, ale nie mam pod reka wygodnych referencji. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-23 00:11:31 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > Pomysl o tym jak o roznicy miedzy outlety passem Shaqa do zawodnika Raczej nie, ot wyczulem nutke podobienstwa, wiec wspomnialem. No i wydawalo mi sie, ze to przypadek, a nie... Czytam Oliviera po raz wtóry, Po co? Przypominasz sobie? Cos testujesz? > > > A tak przy okazji: mozna okreslic kto jest najczesciej podwajany? Ech, uwielbiam to rozwiazanie gdy mowa o calej lidze... Jeszcze troche i zaczne na to reagowac "sam sobie wsadz" ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 01:36:11 | |
Autor: L'e-szczur | |
Czego nie ma w statystykach | |
On 23 Wrz, 00:11, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Po prostu podoba mi sie ta koncepcja podzialu "nagród" w zaleznosci od stopnia trudnosci zadania. > Czytam Oliviera po raz wtóry, Ostatnio czytalem ja 4 lata temu. Od tego czasu wiele sie zdarzylo. I ja zawsze cos testuje ;-) > > > > A tak przy okazji: mozna okreslic kto jest najczesciej podwajany? Toz nie mowie, ze ja sam mam to zrobic. Ale mysle, ze na privie dzis wyjasni sie wiele spraw z tym zwiazanych :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 00:09:02 | |
Autor: sooobi | |
Czego nie ma w statystykach | |
IMHO to raczej marginalny problem, jesli zawodnik X jest dobrym ale i w wielu nie zostanie to odnotowane A tak przy okazji: mozna okreslic kto jest najczesciej podwajany? ogladajac mecz?:) |
|
Data: 2009-09-22 16:35:03 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> A tak przy okazji: mozna okreslic kto jest najczesciej podwajany? Pisalem o skali sezonu, a na pewno nie ogladales wszystkich spotkan nie wspominajac o zapamietaniu / zapisaniu wszystkich podwojen ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 19:14:44 | |
Autor: sooobi | |
Czego nie ma w statystykach | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Jesli ktos by mi zaplacil i mialby cos takiego przygotowac to wlasnie tak bym to zrobil - ogladajac mecz:P |
|
Data: 2009-09-21 16:14:55 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Czego nie ma w statystykach | |
wiLQ pisze:
Chwila, przeciez to czego boxscory nie widza w tej pojedynczej akcji iDlaczego tak uwazasz? Jesli bledy sa juz u podstaw to jak moze na koniec koncow wszysko wyjsc ok? Może zacznij od wyjaśnienia oponentowi pojęcia błędu pomiaru? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 14:23:53 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Czego nie ma w statystykach | |
wiLQ pisze:
2) de facto krytykujesz zasady tej gry [przeciez to one okreslaja za co Em, nie. Asysta jest czymś sztucznym, w NBA zalicza się ją inaczej niż w eurobaskecie. Co więcej, najprawdopodobniej przez lata standardy przyznawania asysty w NBA się zmieniły. Krótko - jest to statystyka bardzo subiektywna. Podobnie, acz w mniejszym stopniu, jest ze zbiórkami, stratami i blokami. Rzecz jasna nie oznacza to, że te statsy są bezwartościowe. Po prostu należy pamiętać, że różne komponenty zbiorczych statsów są obciążone niepewnością w różnym stopniu. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 05:26:56 | |
Autor: L'e-szczur | |
Czego nie ma w statystykach | |
On 21 Wrz, 14:23, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
wiLQ pisze: Yup. I chyba nawet jakis czas temu na grupie mielismy watek o gospodarskim liczeniu asyst w NBA. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 14:38:24 | |
Autor: s | |
Czego nie ma w statystykach | |
Yup. I chyba nawet jakis czas temu na grupie mielismy watek o Nie tylko asyst. Gdzies czytalem uwage, ze bloki Birdmana tez byly liczniejsze w Denver, choc nie sprawdzalem organoleptycznie statystyk. Pozdr S |
|
Data: 2009-09-21 14:52:39 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Czego nie ma w statystykach | |
s pisze:
Yup. I chyba nawet jakis czas temu na grupie mielismy watek o Gospodarzom skorerzy pomagają, to jasne. Ale trzeba pamiętać, że w większości (jeżeli nie we wszystkich) splitach drużyny wypadają lepiej u siebie, niż na wyjeździe. HCA jest efektem realnym - i mierzalnym (w NBA HCA jest warte mniej więcej 3 1/2 punktu). Dysproporcja statsów subiektywnych (bloki, zbiórki, asysty, przechwyty, straty) to wypadkowa obu tych zjawisk. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 14:33:48 | |
Autor: wiLQ | |
Czego nie ma w statystykach | |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> 2) de facto krytykujesz zasady tej gry [przeciez to one okreslaja za co OK, moglem precyzyjniej: zasady z punktu widzenia scorekeeperow bo boxscory sa wynikiem ich pracy, a nie zasad gry w koszykowke. -- pzdr wiLQ |