begin karbar
wczoraj 3 razy i dziś jeden raz zostałem obtrąbiony przez kierowców
ciężarówek. Sprawa ma się tak: jadę z przyczepką towarową, staram się
utrzymywać prędkość 80km/h (w praktyce poruszam się w przedziale
70-90km/h, ograniczenie do 90km/h). Droga jest taka, ktĂłra nie pozwala
mi na zjechanie, zrobienie miejsca. W pewnym momencie tiry zaczynajÄ…
mnie wyprzedzać, ja odpuszczam gaz, żeby im ułatwić manewr, a tu jeden,
drugi, trzeci pozdrawia mnie przeciągłym trąbnięciem, a ostatni "straszy
mnie", że mnie zepchnie naczepą do rowu. Czego oni oczekiwali? Że się
zdematerializuję? Niestety CB nie mam, więc nie mogłem się zapytać.
Utrudniłeś im pogoń za cyckiem, a nie miałeś CB, więc wiedzieli, że ich nie zwyzywasz no i miałeś przyczepkę, więc wiedzieli, że ich nie wyprzedzisz i nie zahamujesz przed nosem.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
|