Tak się zastanawiam, czemu nie gwiżdżą faulu takiego "po łapach".
Ktoś trzyma piłkę a drugi z całą siłą wali - nieważne, trafi piłkę
rękę - nie ma znaczenia - gwizdka nie ma.

Widać to było szczególnie w sytuacjach z Howardem - ten opuszcza nisko
piłkę i chlast uderzenie - piłka wypada z rąk, powtórki pokazują, że
dostał po łapach a sędziowie nic.
Żeby nie było - nie mówię, że stronniczo gwiżdżą ten faul Orlando -
tak samo nie gwiżdżą go Lakersom.

W normalnym meczu strasznie ciężko jest czysto wybić piłkę trzymaną
oburącz, bez faulu.
Czegoś nie dostrzegam?

kotkot

On 12 Cze, 14:51, kotkot <koc...@gmail.com> wrote:

Tak się zastanawiam, czemu nie gwiżdżą faulu takiego "po łapach".
Ktoś trzyma piłkę a drugi z całą siłą wali - nieważne, trafi piłkę
rękę - nie ma znaczenia - gwizdka nie ma.

Widać to było szczególnie w sytuacjach z Howardem - ten opuszcza nisko
piłkę i chlast uderzenie - piłka wypada z rąk, powtórki pokazują, że
dostał po łapach a sędziowie nic.

Jesli zawodnik opuszcza pilke nisko i tam go leja to w NBA sie czegos
takiego
 nie gwizdze. W Polsce w ligach amatorskich/pol zawodowych jesli
center opusci pilke nisko i go tam leja to sie czesto puszcza takie
cos.

pzdr

On 12 Cze, 14:51, kotkot <koc...@gmail.com> wrote:

Tak się zastanawiam, czemu nie gwiżdżą faulu takiego "po łapach".
Ktoś trzyma piłkę a drugi z całą siłą wali - nieważne, trafi piłkę
rękę - nie ma znaczenia - gwizdka nie ma.

Albowiem reka jest cześcią piłki według przepisów NBA.

"The hand is considered "part of the ball" when it is in contact with
the ball. Therefore, contact on that hand by a defender while it is in
contact with the ball is not illegal."

Pozdro

L'e-szczur

P.S. Oczywiscie chodzi tu o dłon. Jezeli zawodnik dostanie po
przedramieniu to faul powinien zostac odgwizdany.

On 12 Cze, 15:01, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:

On 12 Cze, 14:51, kotkot <koc...@gmail.com> wrote:

> Tak się zastanawiam, czemu nie gwiżdżą faulu takiego "po łapach".
> Ktoś trzyma piłkę a drugi z całą siłą wali - nieważne, trafi piłkę
> rękę - nie ma znaczenia - gwizdka nie ma.

Albowiem reka jest cześcią piłki według przepisów NBA.

"The hand is considered "part of the ball" when it is in contact with
the ball. Therefore, contact on that hand by a defender while it is in
contact with the ball is not illegal."

Pozdro

L'e-szczur

P.S. Oczywiscie chodzi tu o dłon. Jezeli zawodnik dostanie po
przedramieniu to faul powinien zostac odgwizdany.

Dzięki, rozjaśniło.

Osobnik posiadający mail leszczur@acn.waw.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Albowiem reka jest cześcią piłki według przepisów NBA.

"The hand is considered "part of the ball" when it is in contact with
the ball. Therefore, contact on that hand by a defender while it is in
contact with the ball is not illegal."

Pozdro

L'e-szczur

P.S. Oczywiscie chodzi tu o dłon. Jezeli zawodnik dostanie po
przedramieniu to faul powinien zostac odgwizdany.

wow
rozumiem ze w europejskiej tak nie jest?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?"  J. Kofta

P.S. Oczywiscie chodzi tu o dłon. Jezeli zawodnik dostanie po
przedramieniu to faul powinien zostac odgwizdany.

I oczywiscie nie dotyczylo Jordana :-)

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

kotkot pisze:

Tak się zastanawiam, czemu nie gwiżdżą faulu takiego "po łapach".
Ktoś trzyma piłkę a drugi z całą siłą wali - nieważne, trafi piłkę
rękę - nie ma znaczenia - gwizdka nie ma.

Widać to było szczególnie w sytuacjach z Howardem - ten opuszcza nisko
piłkę i chlast uderzenie - piłka wypada z rąk, powtórki pokazują, że
dostał po łapach a sędziowie nic.
Żeby nie było - nie mówię, że stronniczo gwiżdżą ten faul Orlando -
tak samo nie gwiżdżą go Lakersom.

W normalnym meczu strasznie ciężko jest czysto wybić piłkę trzymaną
oburącz, bez faulu.
Czegoś nie dostrzegam?

Dłoń jest częścią piłki.

pzdr

TRad

kotkot pisze:

Tak się zastanawiam, czemu nie gwiżdżą faulu takiego "po łapach".
Ktoś trzyma piłkę a drugi z całą siłą wali - nieważne, trafi piłkę
rękę - nie ma znaczenia - gwizdka nie ma.

Widać to było szczególnie w sytuacjach z Howardem - ten opuszcza nisko
piłkę i chlast uderzenie - piłka wypada z rąk, powtórki pokazują, że
dostał po łapach a sędziowie nic.

PS jaka dla żuka z tego nauka? Center nie powinien opuszczać piłki nisko. Obserwuj Gasola, są w NBA centry lepiej skaczący, silniejsi, szybsi, ale nie ma chyba żadnego z lepiej opanowanym abecadłem.

Kozłuje, podaje, łapie, rzuca jumpery, potrafi zagrać pod koszem, trafia osobiste, rzadko popełnia TO. Koszykarz kompletny, acz w żadnym elemencie nie dominuje. Bardziej Robinson, niż Shaq. Oczywiście znaj proporcją, mocium panie, i DRob i Shaq byli od Gasola o klasę lepsi, chodzi mi o "profil" umiejętności.

pzdr

TRad