Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czemu prezydent się nie dziwi?

Czemu prezydent się nie dziwi?

Data: 2009-10-15 10:20:47
Autor: Tomek
Czemu prezydent się nie dziwi?
Dziwne, że prezydent nie jest zaciekawiony tym, dlaczego właściwie ukazały się podsłuchy stoczniowe. Co to za przestępstwo wykryło CBA? Gdzie tam są oznaki korupcji? A gdzie ta korupcja w nagraniach hazardowych?



Wydaje mi się, że zarzuty w sprawie hazardowej i stoczniowej nie zawierają słowa "korupcja",  a "jedynie" nadużywanie stanowiska - nie wiem jak to brzmi po prawniczemu.
W sprawie afery hazardowej przypominam, że Tusk sam wyraził swoje zaniepokojenie tą sprawą i pdwołała paru kolesi, a w sprawie stoczni - sam złożył zawiadomienie do prokuratury. Ba - nawet jego sekretarz, p. Arabski, złożył doniesienie na Kamińskiego, że ten nie zawiadomił prokuratury w odpowiednim czasie. Więc chyba Tusk wie co robi, bo zapoznał sie z materiałami... Chyba że przyznasz, że ma ograniczoną poczytalność...
Tomek

Data: 2009-10-15 13:05:33
Autor: mkarwan
Czemu prezydent się nie dziwi?
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hb6mbv$dg2$1atlantis.news.neostrada.pl...
Wydaje mi się, że zarzuty w sprawie hazardowej i stoczniowej nie zawierają słowa "korupcja",  a "jedynie" nadużywanie stanowiska - nie wiem jak to brzmi po prawniczemu.
W sprawie afery hazardowej przypominam, że Tusk sam wyraził swoje zaniepokojenie tą sprawą i pdwołała paru kolesi, a w sprawie stoczni - sam złożył zawiadomienie do prokuratury. Ba - nawet jego sekretarz, p. Arabski, złożył doniesienie na Kamińskiego, że ten nie zawiadomił prokuratury w odpowiednim czasie. Więc chyba Tusk wie co robi, bo zapoznał sie z materiałami... Chyba że przyznasz, że ma ograniczoną poczytalność...

W takim razie  p. Arabski powinien złożyć jeszcze doniesienie na D. Tuska, że ten nie zawiadomił prokuratury w odpowiednim czasie.
D. Tusk mógł to zrobić w sierpniu.
W sierpniu mógł tez uczynić to co zrobił dopiero wtedy gdy sprawa dostała się do opinii publicznej.
Mam proste pytanie, czy D. Tusk odwołałby tych ludzi gdyby sprawa nie przedostała się do opinii publicznej?

Data: 2009-10-15 13:17:44
Autor: Tomek
Czemu prezydent się nie dziwi?

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hb6vqc$5od$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hb6mbv$dg2$1atlantis.news.neostrada.pl...
Wydaje mi się, że zarzuty w sprawie hazardowej i stoczniowej nie zawierają słowa "korupcja",  a "jedynie" nadużywanie stanowiska - nie wiem jak to brzmi po prawniczemu.
W sprawie afery hazardowej przypominam, że Tusk sam wyraził swoje zaniepokojenie tą sprawą i pdwołała paru kolesi, a w sprawie stoczni - sam złożył zawiadomienie do prokuratury. Ba - nawet jego sekretarz, p. Arabski, złożył doniesienie na Kamińskiego, że ten nie zawiadomił prokuratury w odpowiednim czasie. Więc chyba Tusk wie co robi, bo zapoznał sie z materiałami... Chyba że przyznasz, że ma ograniczoną poczytalność...

W takim razie  p. Arabski powinien złożyć jeszcze doniesienie na D. Tuska, że ten nie zawiadomił prokuratury w odpowiednim czasie.
D. Tusk mógł to zrobić w sierpniu.
W sierpniu mógł tez uczynić to co zrobił dopiero wtedy gdy sprawa dostała się do opinii publicznej.
Mam proste pytanie, czy D. Tusk odwołałby tych ludzi gdyby sprawa nie przedostała się do opinii publicznej?

Skoro nie zrobił tego przez miesiac, to chyba nie...
T.

Czemu prezydent się nie dziwi?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona