Papa Franciszek (tak, tak to ten szołmen z Argentyny) powiedział, że biskupi i księża nie są nimi sami dla siebie, lecz muszą służyć ludziom. To dość awangardowy punkt widzenia, raczej nie znajdujący uzasadnienia w rzeczywistości. Ale jeszcze bardziej awangardowo się robi, kiedy Franciszek dodaje: “Kiedy ksiądz, biskup podąża za pieniędzmi, lud go nie kocha i to jest znak. Ale on sam też źle kończy”.

Nie chce być upierdliwy, nudny czy monotematyczny, ale coś ta wypowiedź za bardzo mi pasuje do polskiego stadka purpuratów. Nie sądzę z drugiej strony, aby szanownego pana Franciszka jakoś szczególnie interesowała polska biskupia klasa próżniacza, zwłaszcza że pod ręka ma większej klasy przekrętasów. Nie mniej malownicza na swój sposób myśl papy skłania do szukania zdecydowanie mniej malowniczych analogii.

I jeśli teraz kolejną myśl z przesłania pana Franciszka nieco tylko dostosowalibyśmy  do polskiej rzeczywistości, to brzmiała by ona mniej więcej tak:

“Gdy taki biskup Głódź, podąża drogą próżności, wybiera ducha karierowiczostwa i wyrządza dużo zła Kościołowi, ośmiesza się, przechwala się, lubi się pokazywać, jaki jest jest wpływowy, to lud takiego nie kocha”

I nie oszukujmy się,  takiego Głódzia to faktycznie lud za bardzo nie kocha, a wręcz serdecznie i klinicznie nie znosi. W zasadzie jedyną osobą ktĂłra lubi Głódzia, ktĂłra za nim przepada i wręcz go kocha, jest sam GłódĹş! No i oczywiście daniele. Ale daniele lubią kaĹźdego, kto pod pysk siano podtyka. Tylko na chuj ta matka boska na wybiegu, tego daniele ni w ząb zrozumieć nie mogą. Więc niech Franek Leszka nie tyka, bo Leszek jak to pasterz, swoje stado ma i dzielnie broni je przed wilkami. I w ogĂłle jakiś czepliwy i upierdliwy ten pan Franek.

http://tiny.pl/h8s8m

====================================

Swoją drogą, to wróżę temu panu krótkie panowanie na stolicy apostolskiej.

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 16 maja 2013 09:18:

http://tiny.pl/h8s8m

====================================

Swoją drogą, to wróżę temu panu krótkie panowanie na stolicy apostolskiej.

Nie martwiłbym się. Trzeba poczekać na egzegezę w wykonaniu "naszych". jak było o "ubóstwie" to zamiana była na "ubóstwo duchowe". Pieniądze więc zostaną zamienione na podobne. Bo czy istnieją teraz naprawdę wielkie pieniądze w postaci innej niż wirtualna? :)

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:51948831$0$26681$65785112news.neostrada.pl...

Papa Franciszek (tak, tak to ten szołmen z Argentyny) powiedział, że biskupi i księża nie są nimi sami dla siebie, lecz muszą służyć ludziom. To dość awangardowy punkt widzenia, raczej nie znajdujący uzasadnienia w rzeczywistości. Ale jeszcze bardziej awangardowo się robi, kiedy Franciszek dodaje: “Kiedy ksiądz, biskup podąża za pieniędzmi, lud go nie kocha i to jest znak. Ale on sam też źle kończy”.

Nie chce być upierdliwy, nudny czy monotematyczny, ale coś ta wypowiedź za bardzo mi pasuje do polskiego stadka purpuratów.

-- >

To, że Franciszek mówi to znaczy, że mówi. Pogada sobie i tyle. Gadanie to jedno, rzeczywistość to drugie. Polscy purpuraci uwielbiają błyszczęść szlachetnym metalem i szlachetnymi kamieniami. Wszak serca mają szlachetne. I dusze!

GZ

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:51948831$0$26681$65785112news.neostrada.pl...

1. Jak pisze revelstein, jego blog jest dla "patologicznych bluĹşniercĂłw,
sprzedawczyków, krętaczy oraz Żydów z Brooklynu".
 http://revelstein.blox.pl/html
Poniewaz go czytasz i cytujesz, można więc uznać, że należysz do
"patologicznych bluźnierców, sprzedawczyków, krętaczy oraz Żydów z
Brooklynu".

2. O revelsteinie w facebooku
facebook http://pl-pl.facebook.com/people/Zohan-Revelstein/100001984580075
Zohan Revelstein Strona internetowa http://revelstein.blox.pl

3. revelstein o sobie
http://revelsteinpost.wordpress.com/informacje/
mam dwa obywatelstwa i dwa paszporty,
dwa domy w związku z tym (w sensie lokum),
jednego kota

4. revelstein o sobie
http://deser.pl/deser/u,revelstein.html
Warszawa
Taki sobie sprzedawczyk, zdegenerowany nie-patriota.

5. revelstein o sobie
http://revelstein.blip.pl/
Panbuk mnie nienawidzi, zdaje się że z wzajemnością