Czy da się przejechać od Czerska, bądź od mostu na Wiśle, do Warszawy tym wałem nad Wisłą?

Albo gdzieś blisko wału, bez ganiania do Konstancina, żeby Jeziorkę
w połowie drogi przeskoczyć?

Wybieram się jutro z synem, więc szybkie odpowiedzi mile widziane ;)

Jakieś tracki GPS też mile widziane. I z MPK też.

A, i jakieś wskazówki na temat przekraczania Wisły mostem kolejowym
pod Górą Kalwarią TEŻ mile widziane.

rmikke



--

Ryszard Mikke pisze:

Czy da się przejechać od Czerska, bądź od mostu na Wiśle, do Warszawy tym wałem nad Wisłą?

Trasa asfaltem (prawie) do Kalwarii:
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=jqefggwwnnaadcqa

Co do wału proszę bardzo:
Most Siekierkowski - Wał Zawadowski do hałdy elektrowni siekierkowskiej - dalej wzdłuż torowiska i za hałdą w lewo do wału i szutrówką pod nim -   Jeziorkę pokonujesz mostem przy ujściu Wisły za wioską Obórki - dalej szutrem (kawałek asfaltu) koło lub jak wolisz wałem do Gassów - dalej wałem ale musisz zjechać do Dębówki i tam fajnym asfalcikiem prosto do Kalwarii. Tam kolo remizy zjazd po bruku w kierunku Wisły, przejazd pod wiaduktem 50-ki i prosto szutróweczką do Czerska :-)

Proste jak pedałowanie :-)

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Ryszard Mikke pisze:

Czy da się przejechać od Czerska, bądź od mostu na Wiśle, do Warszawy tym wałem nad Wisłą?

Witaj. Frankie z grubsza powiedział jak :-)

A, i jakieś wskazówki na temat przekraczania Wisły mostem kolejowym
pod Górą Kalwarią TEŻ mile widziane.

Jadąc wzdłuż wału do GK trafisz na most kolejowy. Na spokojnie i bezpiecznie da się przejechać na rowerze.

Seco


--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał(a):

Ryszard Mikke pisze:
> Czy da się przejechać od Czerska, bądź od mostu na Wiśle, > do Warszawy tym wałem nad Wisłą?
> Witaj. Frankie z grubsza powiedział jak :-)

Tak. Trasę już sobie odwróciłem i przystrzygam do moich potrzeb.

Ogólny plan jest taki: pociągiem do Pogorzeli, jakiś mniejszy lub większy
zygzak po MPK, przez most, możliwie kolejowy, bo przejazd pięćdziesiątką
to może jednak trochę za głęboka woda dla młodego, Czersk i powrót lewym
brzegiem do Siekierkowskiego i do domu. Chciałbym się zmieścić w okolicach 60km.

rmikke

--

Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał(a): > Ryszard Mikke pisze:
> > Czy da się przejechać od Czerska, bądź od mostu na Wiśle, > > do Warszawy tym wałem nad Wisłą?
> > > Witaj. Frankie z grubsza powiedział jak :-)

Tak. Trasę już sobie odwróciłem i przystrzygam do moich potrzeb.

Ogólny plan jest taki: pociągiem do Pogorzeli, jakiś mniejszy lub większy
zygzak po MPK, przez most, możliwie kolejowy, bo przejazd pięćdziesiątką
to może jednak trochę za głęboka woda dla młodego, Czersk i powrót lewym
brzegiem do Siekierkowskiego i do domu. Chciałbym się zmieścić w okolicach 60km

Na razie MapSource podaje 80.8km. Hmm... Zobaczymy.

Jakby ktoś jeszcze miał tracka z tego mostu kolejowego, to by fajnie było.
Może być dużo więcej, wytnę sobie rzeczony most. Młody by miał atrakcję.

A ja jeszcze zobaczę, gdzie by tu prysnąć do transportu publicznego (kolej),
gdyby młody zmarł np. w okolicach Czerska.

rmikke

--

Dnia 23 kwi 2009 w liście [news:gso7oh$ocj$1inews.gazeta.pl]
Ryszard Mikke [rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl] napisał(a):

Jakby ktoś jeszcze miał tracka z tego mostu kolejowego, to by
fajnie było. Może być dużo więcej, wytnę sobie rzeczony most.
Młody by miał atrakcję.

To na pewno. Poza tym pamiętaj, że żeby wjechać mostem samochodowym do Góry Kalwarii trzeba wjechać na... górę :) A mostem kolejowym jak przejedziecie/przejdziecie możecie potem lecieć bez tego bonusa :)
Ale wtedy Czerska nie zobaczycie.

No i ta 50. rzeczywiście do najprzyjemniejszych nie należy - ruch ciągły, włącznie z całą masą tirów.

Ech, chyba sam się jutro wybiorę, bo mi smaka narobiłeś. Jak możesz to napisz z rana jaką trasą dokładnie jedziecie, czym i o której, może się podłączę :)

--
Pozdrawiam, Rafał W.

Ryszard Mikke pisze:

Tak. Trasę już sobie odwróciłem i przystrzygam do moich potrzeb.

Przynajmniej nie musisz się martwić o prawa autorskie :-P

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Dnia 22 kwi 2009 w liście [news:gso23t$it4$1achot.icm.edu.pl]
Bartosz 'Seco' Suchecki [pisz_na@seco.maupa.tlen.pl] napisał(a):

Jadąc wzdłuż wału do GK trafisz na most kolejowy. Na spokojnie i bezpiecznie da się przejechać na rowerze.

Nie wiem kiedy byłeś ostatnio, ale z jazdą po moście to bym uważał. Bywają tam szpary w deskach szersze niż dwa cale. Poza tym oczywiście jest tam zakaz wchodzenia :)

Fotki z maja 2008:
http://img5.imageshack.us/img5/3923/dsc01001mpp.jpg
http://img4.imageshack.us/img4/3258/dsc01002t.jpg
http://img8.imageshack.us/img8/4616/dsc01013dvy.jpg

Co do jazdy wałem, to jak najbardziej. Obok wału leci zresztą zazwyczaj równiutki, mało usamochodowiony asfalcik. Ale jadąc wałem ma się lepsze widoki, bo widać Wisłę.

Osobiście strasznie lubię jeździć tą trasą. Czasem na szosie (wtedy trasa podobna do tej podanej przez frankiego, chociaż miejscami bliżej rzeki), czy to góralem (wtedy wałem po stronie zachodniej i nad samą Wisłą po wschodniej - trzeba tylko uważać na ujście Świdra na wysokości Otwocka, bo jest często nieprzekraczalne z powodu wysokiej wody i trzeba w odpowiednim momencie uciec na szosę). Dystans wychodzi mi zazwyczaj coś w okolicach 80 km - start i meta z okolic Belwederskiej/Chełmskiej na Sielcach.

Kilka fotek:
Zachodnia strona Wisły - widok z wału:
http://img11.imageshack.us/img11/8075/dsc009960352189.jpg
http://img10.imageshack.us/img10/7370/dsc009970361960.jpg

Zachodnia strona Wisły - plaża:
http://img6.imageshack.us/img6/2873/dsc010190376263.jpg

Widok na Warszawę:
http://img4.imageshack.us/img4/2748/dsc010480391162.jpg
http://img6.imageshack.us/img6/7860/dsc010770404252.jpg

Teraz powoli robię konwersję szosy na czasówkę (lemondka z manetkami) i dopiero będzie się tamtędy śmigać :)

--
Pozdrawiam, Rafał W.

"Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> wrote in message news:gso23t$it4$1achot.icm.edu.pl...

Jadąc wzdłuż wału do GK trafisz na most kolejowy. Na spokojnie i bezpiecznie da się przejechać na rowerze.

nie wierzę, że dziury załatali? Ładnych parę lat temu w wielu miejscach, zwłaszcza od strony GK,  trzeba było chodzić po podkładach albo elementach konstrukcji. Nnno i z tym spokojnie bym nie przesadzał - randez-vous ze składem 20 beczek na środku Wisły to jednak dość traumatyczne przeżycie, nawet po uprzednim sprawdzeniu, czy da się schować między kratownicę bez wystawania w skrajnię torów ;)

pozdr

On 23 Kwi, 09:39, "Wojtek Paszkowski" <wo...@nawirtualnej.polsce>
wrote:

nie wierzę, że dziury załatali? Ładnych parę lat temu w wielu miejscach,
zwłaszcza od strony GK,  trzeba było chodzić po podkładach albo elementach
konstrukcji.

Hmm ja zawsze jeżdże po tej do waw i nie ma problemu, chociaż
oczywiście szczeliny i ruszające
deski są więc trzeba uważać.

Nnno i z tym spokojnie bym nie przesadzał - randez-vous ze
składem 20 beczek na środku Wisły to jednak dość traumatyczne przeżycie,
nawet po uprzednim sprawdzeniu, czy da się schować między kratownicę bez
wystawania w skrajnię torów ;)

A no są emocje ;)
http://picasaweb.google.pl/mtbplayer/WycieczkaWAw#5235593098350162114

--
pozdro.
jay

Dnia 23 kwi 2009 w liście [news:gsp5v9$g98$2news.wp.pl] Wojtek
Paszkowski [wo.pa@nawirtualnej.polsce] napisał(a): Udało mi się spotkać z Ryśkiem i jego synem i odbyliśmy udaną wycieczkę. Szczegóły wrzucimy niebawem razem z fotkami i trackiem gps.

nie wierzę, że dziury załatali?

Nie załatali. Z mostem chyba nic nie robią od lat.

Ładnych parę lat temu w wielu
miejscach, zwłaszcza od strony GK,  trzeba było chodzić po
podkładach albo elementach konstrukcji.

Zgadza się.

Nnno i z tym spokojnie bym
nie przesadzał - randez-vous ze składem 20 beczek na środku Wisły
to jednak dość traumatyczne przeżycie, nawet po uprzednim
sprawdzeniu, czy da się schować między kratownicę bez wystawania w
skrajnię torów ;)

Da się spokojnie, miejsca jest sporo między elementami stalowej konstrukcji. A pociąg nadjechał po tym, jak oddaliliśmy się na 100 metrów od mostu :)

--
Pozdrawiam, Rafał W.

"Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> wrote in message news:gso23t$it4$1achot.icm.edu.pl...

> Jadąc wzdłuż wału do GK trafisz na most kolejowy. Na spokojnie i > bezpiecznie da się przejechać na rowerze.

nie wierzę, że dziury załatali? Ładnych parę lat temu w wielu miejscach, zwłaszcza od strony GK,  trzeba było chodzić po podkładach albo elementach konstrukcji. Nnno i z tym spokojnie bym nie przesadzał - randez-vous ze składem 20 beczek na środku Wisły to jednak dość traumatyczne przeżycie, nawet po uprzednim sprawdzeniu, czy da się schować między kratownicę bez wystawania w skrajnię torów ;)

Da się, po północnej stronie od toru jest więcej miejsca, bo nie ma rury.
Co do pociągów to wątpie by przez taki zabytkowy most predkosc szlakowa byla znacząco wieksza niz predkosc roweru.

--

Wed, 22 Apr 2009 23:27:24 +0200 Bartosz 'Seco' Suchecki
<pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał:

Jadąc wzdłuż wału do GK trafisz na most kolejowy. Na spokojnie i bezpiecznie da się przejechać na rowerze.

A to SBL wykrywa rowery? ;-)



--
RUN"
Press PLAY then any key:
Loading WINDOWS block 45829
read error b

Ryszard Mikke wrote:

Czy da się przejechać od Czerska, bądź od mostu na Wiśle,
do Warszawy tym wałem nad Wisłą?

W czersku nie bylem od lat ale z Gory Kalwarii spokojnie da sie wałami. Dokładnej drogi Ci nie podam bo nie pamietam takich szczegółów ale przy kosciele / przystanku pks trzeba wjechac ciut w strone wisly i znalezc niebieski szlak - on doprowadzi Cie do stronego asfaltowego zjazdu w okolice wałów  a potem juz z prądem rzeki - wyladujesz przy moscie siekierkowskim.

--
Pozdrawiam
Tomek

Dnia 22.04.2009 Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.pl> napisał:

[...]
Jakieś tracki GPS też mile widziane.

Z Konstancina przez GK do Otwocka chcesz?

A, i jakieś wskazówki na temat przekraczania Wisły mostem kolejowym
pod Górą Kalwarią TEŻ mile widziane.

Nie rĂłb tego.

Przekraczałem Wisłę trzy razy w ciągu ostatnich dwóch lat po moście samochodowym.
On ma pasy dla pieszych. Główny problem to przejazd między mostem, a rondem w GK.

KAcper

Kacper Perschke pisze:

Przekraczałem Wisłę trzy razy w ciągu ostatnich dwóch lat po moście samochodowym.
On ma pasy dla pieszych. Główny problem to przejazd między mostem, a rondem w GK.

Nie ma takiej potrzeby... z GK koło Straży Pożarnej idzie w dół brukowaną drogą czerwony szlak i wychodzi prawie przy samym moście. No chyba, że jedziesz szosówką to masz odcinek Paris-Rubaix ;-)

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Przekraczałem Wisłę trzy razy w ciągu ostatnich dwóch lat po moście samochodowym.
On ma pasy dla pieszych. Główny problem to przejazd między mostem, a rondem w GK.

Nie ma takiej potrzeby... z GK koło Straży Pożarnej idzie w dół brukowaną drogą czerwony szlak i wychodzi prawie przy samym moście. No chyba, że jedziesz szosówką to masz odcinek Paris-Rubaix ;-)

jest dokladnie tak jak piszecie.
po samym moscie jedzie sie za barierkami a po jezdni jedzie sie przez kilkusetmetrowy odcinek po zjezdzie z mostu. mozna wyczekac chwile przerwy w ruchu samochodow i wtedy bez stersu pokonac ten odcinek.

granat

Frankie wrote:
[...] masz odcinek Paris-Rubaix ;-)

'Rubaix'? A gdzie to? ;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster pisze:

'Rubaix'? A gdzie to? ;-)

heh...

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Frankie wrote:

Coaster pisze:

'Rubaix'? A gdzie to? ;-)

heh...

Erh?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Dnia 23 kwi 2009 w liście [news:49f028ff$1news.home.net.pl] Frankie
["frankie[blablabla]"@post.pl] napisał(a):

Nie ma takiej potrzeby... z GK koło Straży Pożarnej idzie w dół brukowaną drogą czerwony szlak i wychodzi prawie przy samym
moście. No chyba, że jedziesz szosówką to masz odcinek
Paris-Rubaix ;-)

Właśnie tamtędy zjechaliśmy w drodze do Czerska. Młody fiknął kozła, a Rychu prawie zgubił zęby na Wagancie z cienkimi gumami :)

--
Pozdrawiam, Rafał W.

Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał(a):

Dnia 23 kwi 2009 w liście [news:49f028ff$1news.home.net.pl] Frankie
["frankie[blablabla]"@post.pl] napisał(a): > Nie ma takiej potrzeby... z GK koło Straży Pożarnej idzie w dół > brukowaną drogą czerwony szlak i wychodzi prawie przy samym
> moście. No chyba, że jedziesz szosówką to masz odcinek
> Paris-Rubaix ;-) Właśnie tamtędy zjechaliśmy w drodze do Czerska. Młody fiknął kozła, a Rychu prawie zgubił zęby na Wagancie z cienkimi gumami :)

Zęby zębami, widelec coś mi się rusza niepokojąco przód tył.

I ślad w GPSie zaczyna się za tym zjazdem, ale to nie z powodu
bruku, tylko pamięć mu się skończyła :/

rmikke

--

Dnia Fri, 24 Apr 2009 21:51:35 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):

I ślad w GPSie zaczyna się za tym zjazdem, ale to nie z powodu
bruku, tylko pamięć mu się skończyła :/

     A karta?
     --

                         Pozdrówka  Wiesiek

GG: 3645067

Faja <wk47w_WRR_@tlen.pl> napisał(a):

Dnia Fri, 24 Apr 2009 21:51:35 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):
> > I ślad w GPSie zaczyna się za tym zjazdem, ale to nie z powodu
> bruku, tylko pamięć mu się skończyła :/
>      A karta?

A kartę trzeba kupić większą...

rmikke

--

Dnia Sun, 26 Apr 2009 20:01:24 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):

Faja <wk47w_WRR_@tlen.pl> napisał(a):

Dnia Fri, 24 Apr 2009 21:51:35 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):

I ślad w GPSie zaczyna się za tym zjazdem, ale to nie z powodu
bruku, tylko pamięć mu się skończyła :/

     A karta?

A kartę trzeba kupić większą...

  Sprawdzałeś czy tam niema całego tracka. Dobrze mieć 2 np. 2G
  w końcu jaki kupiłeś?
  --

                         Pozdrówka  Wiesiek

GG: 3645067

Faja <wk47w_WRR_@tlen.pl> napisał(a):

Dnia Sun, 26 Apr 2009 20:01:24 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):

> Faja <wk47w_WRR_@tlen.pl> napisał(a): > >> Dnia Fri, 24 Apr 2009 21:51:35 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):
>>> >>> I ślad w GPSie zaczyna się za tym zjazdem, ale to nie z powodu
>>> bruku, tylko pamięć mu się skończyła :/
>>> >>      A karta?
> > A kartę trzeba kupić większą...
>   Sprawdzałeś czy tam niema całego tracka. Dobrze mieć 2 np. 2G
  w końcu jaki kupiłeś?

A wiesz, że masz rację?

Zainspirowany poprzednim postem przejrzałem instrukcję (jeśli wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję...)
i wyczytałem z niej, że zupełnie źle sobie wyobrażałem,
jak Garmin przechowuje te dane. A mógłbym już się nauczyć,
że w Garminie nic nie jest intuicyjne...

Tak, wygrzebałem ten ślad z karty. Nawet firmowo umieszczone
przez Garmina 128MB było wystarczające. Ale i tak kupiłem większą kartę.

rmikke

--

Dnia 27.04.2009 Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał:

[...]
Tak, wygrzebałem ten ślad z karty. [...]

To zapodaj wreszcie.

KAcper

Kacper Perschke <zbp.yvnzt@rxupferc.ercpnx> napisał(a):

Dnia 27.04.2009 Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisaĹ&#65533;:
> [...]
> Tak, wygrzebaĹ&#65533;em ten Ĺ&#65533;lad z karty. [...]

To zapodaj wreszcie.

No dooobra, dooobra, czasu jakoś nie mam.
Do bikestats jeszcze nie wklepałem, o zdjęciach nie mówiąc.

A sam ślad jest tu: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=fhoxsmbpnzddyttt

rmikke

--

Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Kacper Perschke <zbp.yvnzt@rxupferc.ercpnx> napisał(a): > Dnia 27.04.2009 Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisaĹ&#65533;:
> > [...]
> > Tak, wygrzebaĹ&#65533;em ten Ĺ&#65533;lad z karty. [...]
> > To zapodaj wreszcie.

No dooobra, dooobra, czasu jakoś nie mam.
Do bikestats jeszcze nie wklepałem, o zdjęciach nie mówiąc.

A sam ślad jest tu: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=fhoxsmbpnzddyttt

Wrzuciłem na bikestats, patrzcie i podziwiajcie...

http://rmikke.bikestats.pl/index.php?did=172632

rmikke

--

Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): > Kacper Perschke <zbp.yvnzt@rxupferc.ercpnx> napisał(a): > > > Dnia 27.04.2009 Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisaĹ&#65533;:
> > > [...]
> > > Tak, wygrzebaĹ&#65533;em ten Ĺ&#65533;lad z karty. [...]
> > > > To zapodaj wreszcie.
> > No dooobra, dooobra, czasu jakoś nie mam.
> Do bikestats jeszcze nie wklepałem, o zdjęciach nie mówiąc.
> > A sam ślad jest tu: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=fhoxsmbpnzddyttt

Wrzuciłem na bikestats, patrzcie i podziwiajcie...

http://rmikke.bikestats.pl/index.php?did=172632

...a że od dziś można na bikestats wklejać mapki z GPSies i z Gugla,
to zamieniłem wpis "Tu jest mapka" na mapkę. Rafał, fotki dawaj!!!

rmikke

--

Dnia 08 maj 2009 w liście [news:gu274k$hjk$1inews.gazeta.pl] Ryszard Mikke [rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl] napisał(a):

 Rafał, fotki dawaj!!!

Mówisz, masz!

http://picasaweb.google.pl/warszawski.wycinak/20090423CzerskWycieczkaRo
werowaZRyskiemMikkeIJegoSynem

lub

http://tiny.pl/z2d6

A tak BTW, to ta Picasa strasznie toporna w pierwszym użyciu. Trochę mi zajęło obczajenie podstaw. No i te nieszczęsne pl-litery w opisach fotek. W wolnej chwili podłączę zdjęcia z Google Earth.

--
Pozdrawiam, Rafał W.

Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał(a):

Dnia 08 maj 2009 w liście [news:gu274k$hjk$1inews.gazeta.pl] Ryszard Mikke [rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl] napisał(a):

>  Rafał, fotki dawaj!!!

Mówisz, masz!

http://picasaweb.google.pl/warszawski.wycinak/20090423CzerskWycieczkaRo
werowaZRyskiemMikkeIJegoSynem

lub

http://tiny.pl/z2d6

A tak BTW, to ta Picasa strasznie toporna w pierwszym użyciu. Trochę mi zajęło obczajenie podstaw. No i te nieszczęsne pl-litery w opisach fotek. W wolnej chwili podłączę zdjęcia z Google Earth.

Dokleiłem do opisu w bikestats.

rmikke

--

Dnia 28 kwi 2009 w liście [news:gt7u4h$da7$1inews.gazeta.pl]
Ryszard Mikke [rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl] napisał(a):

No dooobra, dooobra, czasu jakoś nie mam.
Do bikestats jeszcze nie wklepałem, o zdjęciach nie mówiąc.

U mnie to samo. Ale kilka fotek fajnych wyszło. Może po weekendzie majowym wrzucę.

A sam ślad jest tu:
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=fhoxsmbpnzddyttt

A to jest to, o czym wam mówiłem :)

http://tiny.pl/zjq9

--
Pozdrawiam, Rafał W.

Dnia 23.04.2009 Kacper Perschke <zbp.yvnzt@rxupferc.ercpnx> napisał:

[...]
pod Górą Kalwarią TEŻ mile widziane.

[...]
Przekraczałem Wisłę trzy razy w ciągu ostatnich dwóch lat po moście samochodowym.
On ma pasy dla pieszych. [...]

Które zresztą ślicznie widać na poniższym linku :)
http://maps.google.com/?ie=UTF8&t=k&ll=51.989631,21.233847&spn=0.005497,0.007478&z=17

KAcper

Kacper Perschke wrote:

Dnia 22.04.2009 Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.pl> napisał:

[...]
Jakieś tracki GPS też mile widziane.

Z Konstancina przez GK do Otwocka chcesz?

A, i jakieś wskazówki na temat przekraczania Wisły mostem kolejowym
pod Górą Kalwarią TEŻ mile widziane.

Nie rĂłb tego.

Przekraczałem Wisłę trzy razy w ciągu ostatnich dwóch lat po moście samochodowym.
On ma pasy dla pieszych. Główny problem to przejazd między mostem, a rondem w GK.

Problem w jakim sensie? Chodzi ci o podjazd? Z dziesiec lat temu nie mialem problemu z podjazdem na podobnym (bezbiegowym, waga 20kg) do tego sprzecie: http://tinyurl.com/dfp5mj majac juz kolo setki w siedzeniu a przeciez, jak wiesc preclowa glosi wystarczy 'rower lekki i z przerzutkami' i po problemie...
;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster pisze:
....

On ma pasy dla pieszych. Główny problem to przejazd między mostem, a rondem w GK.

Problem w jakim sensie? Chodzi ci o podjazd?

Wąsko, duży i ciężki ruch, dziurawa droga.

pozdrawiam,

mirek

mirekm wrote:

Coaster pisze:
...

On ma pasy dla pieszych. Główny problem to przejazd między mostem, a rondem w GK.

Problem w jakim sensie? Chodzi ci o podjazd?

Wąsko, duży i ciężki ruch, dziurawa droga.

Zgadza sie. Ale gorzej niz na podjezdzie jest na szosie miedzy Kalwaria a Piasecznem.

--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster pisze:

mirekm wrote:

....

Zgadza sie. Ale gorzej niz na podjezdzie jest na szosie miedzy Kalwaria a Piasecznem.

Za to droga z GK do Konstancina jest przyzwoita pod względem natężenia ruchu i ciekawa krajobrazowo.

pozdrawiam,

mirek

Kacper Perschke <zbp.yvnzt@rxupferc.ercpnx> napisał(a):

Dnia 22.04.2009 Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.pl> napisaĹ&#65533;:
> [...]
> JakieĹ&#65533; tracki GPS teĹź mile widziane. Z Konstancina przez GK do Otwocka chcesz?

> A, i jakieĹ&#65533; wskazĂłwki na temat przekraczania WisĹ&#65533;y mostem kolejowym
> pod GĂłrÄ&#65533; KalwariÄ&#65533; TEĹť mile widziane.

Nie rĂłb tego.

PrzekraczaĹ&#65533;em WisĹ&#65533;Ä&#65533; trzy razy w ciÄ&#65533;gu ostatnich dwĂłch lat po moĹ&#65533;cie samoc
hodowym.
On ma pasy dla pieszych. GĹ&#65533;Ăłwny problem to przejazd miÄ&#65533;dzy mostem, a rondem w GK.

A to tak wolno po pasie dla pieszych?

Bo widzisz, jak nie wolno, to ja wolę po kolejowym,
spokojniej, a i młodzież atrakcję miała.
Spacerkiem sobie przeszliśmy, żeby fotek napstrykać,
no i ze względu na te dwucalowe dziury (fakt, były dwie
takie szpary między dechami).

rmikke

--

Użytkownik "Ryszard Mikke" napisał

On ma pasy dla pieszych. GĹ&#65533;Ăłwny problem to przejazd miÄ&#65533;dzy mostem, a rondem
w GK.

A to tak wolno po pasie dla pieszych?

Pobocze trasy 50 (od strony wschodniej szerokie, asfaltowe) przy wjeździe na most przechodzi płynnie w pas osłonięty barierką.
Nie przypominam sobie, żeby tam był jakiś znak, że to jest pas tylko dla pieszych...Od strony zachodniej pobocze nie jest już takie komfortowe, ale w moim przypadku to tylko 300m - do miejsca gdzie dochodzi droga 680.
Tak czy inaczej dobrze, że sprawdziłeś most kolejowy, bo mam pytanko: z mostu kolejowego zjechaliście na ul. Lipkowską, która prowadzi podjazdem do Góry Kalwarii? Zjazd po bruku to ul. Św Antoniego? mapka: http://tnij.org/dags

Pozdrawiam,
rrramos

rrramos <rrramosSPAMOMMOWIMYNIE@o2.pl> napisał(a):

Użytkownik "Ryszard Mikke" napisał
>> On ma pasy dla pieszych. GĹ&#65533;Ăłwny problem to przejazd miÄ&#65533;dzy >> mostem, a rondem
>> w GK.
>
> A to tak wolno po pasie dla pieszych?
Pobocze trasy 50 (od strony wschodniej szerokie, asfaltowe) przy wjeździe na most przechodzi płynnie w pas osłonięty barierką.
Nie przypominam sobie, żeby tam był jakiś znak, że to jest pas tylko dla pieszych...Od strony zachodniej pobocze nie jest już takie komfortowe, ale w moim przypadku to tylko 300m - do miejsca gdzie dochodzi droga 680.
Tak czy inaczej dobrze, że sprawdziłeś most kolejowy, bo mam pytanko: z mostu kolejowego zjechaliście na ul. Lipkowską, która prowadzi podjazdem do Góry Kalwarii? Zjazd po bruku to ul. Św Antoniego? mapka: http://tnij.org/dags

Wiślaną.

rmikke

--

Czy da się przejechać od Czerska, bądź od mostu na Wiśle,
do Warszawy tym wałem nad Wisłą?

wzdluz i po walach spokojnie dojedziesz do czerska ale jesli chcesz zahaczyc o mpk to radzil bym od niego wlasnie rozpoczac a lzejsza jazde po/przy walach zostawic sobie na powrot.
czerwony szlak pieszy prowadzi wlasnie przez mpk do gory kalwarii.
tu masz napisane i namalowane jak z trasy siekierkowskiej dostac sie do mpk... oznaczenia czerwonego szlaku same pojawia sie jak pojedziesz zaznaczona trasa.
http://tiny.pl/zdf7
http://www.mazovia.vel.pl/forum/index.php?t=msg&rid=441&S=84e1a9a972e661867d47d96798fa1a8c&th=2535&goto=34943#msg_34943

co do mostu kolejowego to osobiscie bym nieryzykowal. pomijajac ze jednak jezdza tam pociagi /kolejowa obwodnica warszawy/, to jest tam i tak dosc niebezpiecznie. z opowiesci wiem ze przynajmniej jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo zablokowalo sie w jakiejs szczelinie.
pomimo wszystko chyba bezpieczniej na moscie drogowym.

granat

granat wrote:
[...]

co do mostu kolejowego to osobiscie bym nieryzykowal. pomijajac ze jednak jezdza tam pociagi /kolejowa obwodnica warszawy/, to jest tam i tak dosc niebezpiecznie. z opowiesci wiem ze przynajmniej jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo zablokowalo sie w jakiejs szczelinie.

[...]

Ale co stracil? Czas? Kolo? Rower? Zdrowie? Zycie?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Ale co stracil? Czas? Kolo? Rower? Zdrowie? Zycie?

jestes idiota, czy to tylko dzis cos z toba nie halo?

granat

granat wrote:

Ale co stracil? Czas? Kolo? Rower? Zdrowie? Zycie?

jestes idiota, czy to tylko dzis cos z toba nie halo?

Nie wiem, jakie mas problemy ze soba i poradz sobie z nimi sam. Ja Ci w tym nie pomoge. Pisz jasniej i mniej chaotycznie, ciskaj sie mniej.

Co niby mozna zrozumiec z takiego tekstu:
"[...] przynajmniej jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo zablokowalo sie w jakiejs szczelinie. [...]"?


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

On 23 Kwi, 13:06, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

Co niby mozna zrozumiec z takiego tekstu:
"[...] przynajmniej jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo
zablokowalo sie w jakiejs szczelinie. [...]"?

Ja zrozumiałem ;>

--
pozdro.
jay

player wrote:

On 23 Kwi, 13:06, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

Co niby mozna zrozumiec z takiego tekstu:
"[...] przynajmniej jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo
zablokowalo sie w jakiejs szczelinie. [...]"?

Ja zrozumiałem ;>

LOL - no i wszystko jasne, dzieki Tobie doznalem olsnienia - choc sam holduje tradycji 'no tails' i nie mam problemu "tą razą" poleglem: nie wiem dlaczego, caly czas czytalem _żeby_ nie _zęby_...

Przyznaj, ze brzmi dziwnie, tak jak ja to widzialem: "[...] przynajmniej jeden rowerzysta stracił tam żeby po tym jak koło zablokowało sie w jakiejś szczelinie. [...]"

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Co niby mozna zrozumiec z takiego tekstu:
"[...] przynajmniej jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo zablokowalo sie w jakiejs szczelinie. [...]"?

Że dentysta tego rowerzysty ubił złoty interes? ;)


--   Pozdrawiam,
Krees

--

On Thu, 23 Apr 2009, Coaster wrote:

Co niby mozna zrozumiec z takiego tekstu:
"[...] przynajmniej jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo zablokowalo sie w jakiejs szczelinie. [...]"?

  Przyznam że czegoś nie rozumiem.
  Widzisz coś dziwnego w stracie zębów po wpadnieciu przedniego
koła do szczeliny "na dwa cale" (było w którymś poście)?
  Chyba oczywiste, że szerokiej (na dwa cale) a nie długiej.

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news wrote:

On Thu, 23 Apr 2009, Coaster wrote:

Co niby mozna zrozumiec z takiego tekstu:
"[...] przynajmniej jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo zablokowalo sie w jakiejs szczelinie. [...]"?

 Przyznam że czegoś nie rozumiem.
 Widzisz coś dziwnego w stracie zębów po wpadnieciu przedniego
koła do szczeliny "na dwa cale" (było w którymś poście)?
 Chyba oczywiste, że szerokiej (na dwa cale) a nie długiej.

Nie wiem, czy czytales moje wyjasnienie - przeczytalem:
"stracił tam żeby po tym jak koło"
zamiast
"stracił tam zęby po tym jak koło"

Zirytowalo mnie, ze nie dosc, ze brak przecinkow, to jeszcze brak jakiegos kluczowego wyrazu...

Taki dzien ;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Dnia 23 kwi 2009 w liście [news:gsp8ti$d4q$1inews.gazeta.pl] granat
[granat_99@gazeta.pl] napisał(a):

co do mostu kolejowego to osobiscie bym nieryzykowal. pomijajac ze
jednak jezdza tam pociagi /kolejowa obwodnica warszawy/, to jest
tam i tak dosc niebezpiecznie. z opowiesci wiem ze przynajmniej
jeden rowerzysta stracil tam zeby po tym jak kolo zablokowalo sie
w jakiejs szczelinie. pomimo wszystko chyba bezpieczniej na moscie
drogowym.

Wiesz, nikt nie każe jechać. My prowadziliśmy parchy, więc był czas i na strzelanie fotek :)
Poza tym jechaliśmy z dzieciakiem, więc nie było sensu go dodatkowo stresować jazdą wśród tirów.

Tak sobie przypomniałem, że przecież jakieś trzy lata temu razem jechaliśmy właśnie trasę MPK-GK-wAw. Tyle że ja odpadłem już gdzieś w MPK'u, bo na kolarce z cienkimi gumami i baranem jechałem. Potem się znaleźliśmy w Górze Kalwarii. Gdzieś fotki nawet mam :)

--
Pozdrawiam, Rafał W.

Dnia 22.04.2009 Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.pl> napisał:

[...]
Jakieś tracki GPS też mile widziane. I z MPK też.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<gpx xmlns:xsi="http://www.w3.org/2001/XMLSchema-instance"
xmlns="http://www.topografix.com/GPX/1/0" version="1.0"
creator="GPSBabel - http://www.gpsbabel.org"
xsi:schemaLocation="http://www.topografix.com/GPX/1/0
http://www.topografix.com/GPX/1/0/gpx.xsd">
  <rte>
    <rtept lat="51.963049444" lon="21.085360833">
      <name>cza_pil_1</name>
      <cmt>cza_pil_1</cmt>
      <desc>cza_pil_1</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.971534444" lon="21.092307222">
      <name>cza_pil_2</name>
      <cmt>cza_pil_2</cmt>
      <desc>cza_pil_2</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.975297778" lon="21.092133056">
      <name>cza_pil_3</name>
      <cmt>cza_pil_3</cmt>
      <desc>cza_pil_3</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.975673611" lon="21.102841389">
      <name>cza_pil_4</name>
      <cmt>cza_pil_4</cmt>
      <desc>cza_pil_4</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.982409444" lon="21.114475833">
      <name>cza_pil_5</name>
      <cmt>cza_pil_5</cmt>
      <desc>cza_pil_5</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.986893889" lon="21.121213889">
      <name>cza_pil_6</name>
      <cmt>cza_pil_6</cmt>
      <desc>cza_pil_6</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.993399444" lon="21.136019722">
      <name>cza_pil_7</name>
      <cmt>cza_pil_7</cmt>
      <desc>cza_pil_7</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.992463889" lon="21.139501389">
      <name>cza_pil_8</name>
      <cmt>cza_pil_8</cmt>
      <desc>cza_pil_8</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.990979722" lon="21.156740000">
      <name>cza_pil_9</name>
      <cmt>cza_pil_9</cmt>
      <desc>cza_pil_9</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.990308333" lon="21.163920000">
      <name>cza_pil_10</name>
      <cmt>cza_pil_10</cmt>
      <desc>cza_pil_10</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.991151944" lon="21.194645833">
      <name>cza_pil_11</name>
      <cmt>cza_pil_11</cmt>
      <desc>cza_pil_11</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.983195278" lon="21.216150278">
      <name>cza_pil_12</name>
      <cmt>cza_pil_12</cmt>
      <desc>cza_pil_12</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.983246667" lon="21.219024722">
      <name>cza_pil_13</name>
      <cmt>cza_pil_13</cmt>
      <desc>cza_pil_13</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.981991389" lon="21.219763889">
      <name>cza_pil_14</name>
      <cmt>cza_pil_14</cmt>
      <desc>cza_pil_14</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.981937500" lon="21.221669444">
      <name>cza_pil_15</name>
      <cmt>cza_pil_15</cmt>
      <desc>cza_pil_15</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.981068889" lon="21.222413056">
      <name>cza_pil_16</name>
      <cmt>cza_pil_16</cmt>
      <desc>cza_pil_16</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.983395000" lon="21.226898611">
      <name>cza_pil_17</name>
      <cmt>cza_pil_17</cmt>
      <desc>cza_pil_17</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.983452778" lon="21.226697500">
      <name>cza_pil_18</name>
      <cmt>cza_pil_18</cmt>
      <desc>cza_pil_18</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.994093333" lon="21.239538611">
      <name>cza_pil_19</name>
      <cmt>cza_pil_19</cmt>
      <desc>cza_pil_19</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.981257222" lon="21.262584444">
      <name>cza_pil_20</name>
      <cmt>cza_pil_20</cmt>
      <desc>cza_pil_20</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.982849722" lon="21.267705278">
      <name>cza_pil_21</name>
      <cmt>cza_pil_21</cmt>
      <desc>cza_pil_21</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.978757500" lon="21.287658889">
      <name>cza_pil_22</name>
      <cmt>cza_pil_22</cmt>
      <desc>cza_pil_22</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.976888889" lon="21.291700278">
      <name>cza_pil_23</name>
      <cmt>cza_pil_23</cmt>
      <desc>cza_pil_23</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.969546944" lon="21.301010278">
      <name>cza_pil_24</name>
      <cmt>cza_pil_24</cmt>
      <desc>cza_pil_24</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.971169167" lon="21.309584444">
      <name>cza_pil_25</name>
      <cmt>cza_pil_25</cmt>
      <desc>cza_pil_25</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.964777500" lon="21.372237500">
      <name>cza_pil_26</name>
      <cmt>cza_pil_26</cmt>
      <desc>cza_pil_26</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.965605833" lon="21.387775556">
      <name>cza_pil_27</name>
      <cmt>cza_pil_27</cmt>
      <desc>cza_pil_27</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.969781667" lon="21.416324722">
      <name>cza_pil_28</name>
      <cmt>cza_pil_28</cmt>
      <desc>cza_pil_28</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.967300278" lon="21.418011667">
      <name>cza_pil_29</name>
      <cmt>cza_pil_29</cmt>
      <desc>cza_pil_29</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.968367778" lon="21.421651667">
      <name>cza_pil_30</name>
      <cmt>cza_pil_30</cmt>
      <desc>cza_pil_30</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.967330556" lon="21.423095833">
      <name>cza_pil_31</name>
      <cmt>cza_pil_31</cmt>
      <desc>cza_pil_31</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.970396667" lon="21.428402500">
      <name>cza_pil_32</name>
      <cmt>cza_pil_32</cmt>
      <desc>cza_pil_32</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.967049444" lon="21.463930556">
      <name>cza_pil_33</name>
      <cmt>cza_pil_33</cmt>
      <desc>cza_pil_33</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.968195556" lon="21.485576667">
      <name>cza_pil_34</name>
      <cmt>cza_pil_34</cmt>
      <desc>cza_pil_34</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.967253611" lon="21.485888611">
      <name>cza_pil_35</name>
      <cmt>cza_pil_35</cmt>
      <desc>cza_pil_35</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.961082222" lon="21.507942500">
      <name>cza_pil_36</name>
      <cmt>cza_pil_36</cmt>
      <desc>cza_pil_36</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.959065278" lon="21.531564167">
      <name>cza_pil_37</name>
      <cmt>cza_pil_37</cmt>
      <desc>cza_pil_37</desc>
    </rtept>
    <rtept lat="51.958822222" lon="21.533239444">
      <name>cza_pil_38</name>
      <cmt>cza_pil_38</cmt>
      <desc>cza_pil_38</desc>
    </rtept>
  </rte>
</gpx>
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

KAcper