Grupy dyskusyjne

Czerwona zielona fala

	Data: 2012-05-04 20:26:40
Autor: Czeslawek
Czerwona zielona fala
W dniu 2012-05-04 19:36, jerzu pisze: Dzisiaj, z powodu braku lepszego zajęcia, przejchałem sobie ulicą Puławską w Warszawie odcinek od Dworca Południowego do Pl. Unii Lubelskiej. Niby nic, ale postanowiłem zrobić to z dozwoloną prędkością 50 km/h. I niby nic w tym dziwnego, ale w połowie drogi już czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5 km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Ja codziennie jadąc do pracy przemierzam inną ulicę w Wawa, na której światła tak działają. Efektem tego jest to, że jak uda mi się dobrze wystartować, to potem jadę tą ulicą ok. 90 km/h, z zieloną falą. -- Pozdrawiam, Czesławek

	Data: 2012-05-04 22:28:31
Autor: grzech
Czerwona zielona fala
Ja codziennie jadąc do pracy przemierzam inną ulicę w Wawa, na której światła tak działają. Efektem tego jest to, że jak uda mi się dobrze wystartować, to potem jadę tą ulicą ok. 90 km/h, z zieloną falą. A wiesz.To jest chyba pewna prawidłowość. Jeżdżąc pewną trasą staram się trzymać 90 - 100 na liczniku. Niemal zawsze mam zielone światła. Przed chwilą to właśnie przerabiałem. Świateł bez liku i na żadnym nie stałem.

	Data: 2012-05-05 18:10:24
Autor: lublex
Czerwona zielona fala
Użytkownik "grzech" <grzechnet@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jo1e5f$esp$1inews.gazeta.pl... Ja codziennie jadąc do pracy przemierzam inną ulicę w Wawa, na której światła tak działają. Efektem tego jest to, że jak uda mi się dobrze wystartować, to potem jadę tą ulicą ok. 90 km/h, z zieloną falą. A wiesz.To jest chyba pewna prawidłowość. Jeżdżąc pewną trasą staram się trzymać 90 - 100 na liczniku. Niemal zawsze mam zielone światła. Przed chwilą to właśnie przerabiałem. Świateł bez liku i na żadnym nie stałem. Bo długi łyckend jest i się da. Normalnie wolniej, przepisowo i co drugie, trzecie, ente, zielone na zieloną falę się załapiesz z dozwoloną prędkością, minus 10, minus 20, minus XX... pozdr lublex

	Data: 2012-05-07 09:02:50
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
Czerwona zielona fala
Dnia 2012-05-04, o godz. 20:26:40 Czeslawek <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> napisał(a): Ja codziennie jadąc do pracy przemierzam inną ulicę w Wawa, na której światła tak działają. Efektem tego jest to, że jak uda mi się dobrze wystartować, to potem jadę tą ulicą ok. 90 km/h, z zieloną falą. Od ~25 lat było wiadomo że na Modlińskiej przy Polfie startując ze świateł trzeba mieć na szczycie estakad przy Płochocińskiej 80 km/h żeby zdążyć na fazę świateł przy Ekspresowej. ;-) Zdrówko