Data: 2009-08-07 20:06:39 | |
Autor: CSM | |
Czerwone Wierchy | |
Witam serdecznie,
Czy Czerwone Wierchy to dobra propozycja dla ludzi, którzy ciągle siedzą w biurze i jadą w Tatry w celach stricte rekreacyjnych? Kiepska kondycja fizyczna, brak osprzętu itp. Jest jeszcze do wyboru - Zawrat (przez Dolinę 5 Stawów -> Świnica -> Kasprowy) albo Szpiglasowa Przełęcz... Czerwone Wierchy z tego co widziałem na zdjęciach wyglądają jak Babia Góra. Chodzi o przyjemność z pobytu w górach. Co polecacie ewentualnie do rozważenia? Pytanie jest jak najbardziej poważne. Dziękuję, Radek |
|
Data: 2009-08-07 20:34:01 | |
Autor: Kombajn Bizon | |
Czerwone Wierchy | |
Sa bardzo OK, uwazaj tylko na pogode. Ewentualnie na ludzi, ktorzy Ci tu zaraz napisza ze musisz miec ze soba dwadziescia litrow wody, buty za kolana i rakietnice sygnalizacyjna :)
Wyjdz wczesnie rano, nie pchaj sie jezeli zapowiadano deszcz albo burze (gorzej), wez cos do picia i zapisz sobie w komorce numer do TOPRu ale nie dzwon tam bez potrzeby :) Zawrat i Szpiglasowa sa nieco trudniejsze, zostaw sobie na pozniej. -- W tablicę kluczyk raz i dwa I spalin kłąb i silnik gra... |
|
Data: 2009-08-07 23:10:11 | |
Autor: Malgorzata K. | |
Czerwone Wierchy | |
Użytkownik "Kombajn Bizon" <kombajnbizon@bride.ru> napisał w wiadomości news:h5hs6t$73s$1atlantis.news.neostrada.pl... Sa bardzo OK, uwazaj tylko na pogode. :DDDD, ale masz racje Wyjdz wczesnie rano, nie pchaj sie jezeli zapowiadano deszcz albo burze dodatkowo, cosik do chapniecia - z czekolada moze byc kiepsko-roztopi sie, cos do schrupania (jablko, moze baton, taki chrupki, kanapki, jeno z zoltym serem) do dodania kalorii, zglodniejecie na 100% :) Zawrat i Szpiglasowa sa nieco trudniejsze, zostaw sobie na pozniej. odradzam, kiepski pomysl Udanej wycieczki, bo warto malgosia |
|
Data: 2009-08-07 21:16:34 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Czerwone Wierchy | |
Dnia Fri, 07 Aug 2009 23:10:11 +0200, Malgorzata K. napisaĹ(a):
/.../ dodatkowo, cosik do chapniecia - z czekolada moze byc kiepsko-roztopiKonserwÄ turystycznÄ niech se weĹşmie nie ĹźaĹuj czĹowiekowi -- http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
|
Data: 2009-08-07 23:56:07 | |
Autor: any | |
Czerwone Wierchy | |
Malgorzata K. pisze:
dodatkowo, [...] zglodniejecie na 100% :) I rakietnice, wodery i oczywiście baniak, duży baniak z wodą.
Zostawienie na później?
No, warto. Ale... Kondycja nie mocna. Łojenie w skwarze i upale przez Upłazy na Ciemniak. Zaje...ć się można. No nic nie ma to jak dobrzy doradcy... -- pozdrawiam any |
|
Data: 2009-08-08 12:40:35 | |
Autor: Hektor | |
Czerwone Wierchy | |
Użytkownik "Malgorzata K." <jar-jar@usun.to.z.tego.adresu.wp.pl> napisał
dodatkowo, cosik do chapniecia - z czekolada moze byc kiepsko-roztopi sie, Małgosiu, jesteś miłośniczką czekolady? Ile ważysz? Słodycze niech zostawią dzieciom, sami niech sobie wezmą kanapki (i dlaczego mają być z żółtym serem?) i picie. Na takiej trasie to mogą co najwyżej złapać nadwagę żywiąc się wg Twojego przepisu. A jeśli nawet trochę zgłodnieją, to na pewno nie zginą, a nagrodą może być smuklejsza linia. Czekolady i batoniki zostawmy dla łakomczuchów, albo na jednodniowe przejście Tatr Polskich. Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-08-08 12:56:31 | |
Autor: Malgorzata K. | |
Czerwone Wierchy | |
Użytkownik "Hektor" <hek@wp.pl> napisał w wiadomości news:h5jkre$fd8$1atlantis.news.neostrada.pl... Użytkownik "Malgorzata K." <jar-jar@usun.to.z.tego.adresu.wp.pl> napisał W gorach przewaznie mam cos slodkiego, zima to juz podstawa - baton, czekolada. A ile waze? Zdziwilbys sie, jakbys mnie zobaczyl. Mimo tych czekoladek :) Słodycze niech zostawią dzieciom, sami niech sobie wezmą kanapki (i dlaczego mają być z żółtym serem?) i picie. Na takiej trasie to mogą co najwyżej złapać nadwagę żywiąc się wg Twojego przepisu. A jeśli nawet trochę zgłodnieją, to na pewno nie zginą, a nagrodą może być smuklejsza linia. Czekolady i batoniki zostawmy dla łakomczuchów, albo na jednodniowe przejście Tatr Polskich. Auuuu, tos chlopie pojechal :DDD serdecznie ubawiona. Malgosia |
|
Data: 2009-08-08 13:24:46 | |
Autor: Hektor | |
Czerwone Wierchy | |
Użytkownik "Malgorzata K." <jar-jar@usun.to.z.tego.adresu.wp.pl> napisał
W gorach przewaznie mam cos slodkiego, zima to juz podstawa - baton, czekolada. Tzn., że jesteś zwykłym łakomczuchem. A czym rozbijasz te łakocie zimą, czekanem? Słodycze niech zostawią dzieciom, sami niech sobie wezmą kanapki (i dlaczego mają być z żółtym serem?) i picie. Na takiej trasie to mogą co najwyżej złapać nadwagę żywiąc się wg Twojego przepisu. A jeśli nawet trochę zgłodnieją, to na pewno nie zginą, a nagrodą może być smuklejsza linia. Czekolady i batoniki zostawmy dla łakomczuchów, albo na jednodniowe przejście Tatr Polskich. A tak konkretnie to czym się tak ubawiłaś? Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-08-10 08:27:41 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Czerwone Wierchy | |
Hektor pisze:
Auuuu, tos chlopie pojechal :DDD Mnie osobiście bawi Twoje przywiązanie do własnej koncepcji jako jedynej słusznej, Zbychu... Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-08-08 10:54:45 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Czerwone Wierchy | |
Kombajn Bizon <kombajnbizon@bride.ru> writes:
Zawrat i Szpiglasowa sa nieco trudniejsze, zostaw sobie na pozniej. Co w tej Szpiglasowej jest trudnego to nie wiem. Jest (na samym dole) jedno miejsce, gdzie ktos ew. moze miec jakis (psychiczny) problem, dlugosc moze ze dwa metry, szerokosc swobodnie na postawienie butow, jest lancuch itd. (pod spodem jest male osuwisko). Moja 5-letnia corka przeskakuje tam bez korzystania z lancucha. Jeszcze jakies inne miejsce? Szlak moze byc troche meczacy (zwlaszcza w polaczeniu z dojsciem i zejsciem, np. moze to oznaczac wiele godzin, byc moze zbyt wiele dla osob bez kondycji), ale trudny? Zawrat z D5SP jest trywialny (choc to takze kawalek), podejscie na Swinice, choc krotkie, moze sprawic troche klopotow. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-08-09 08:44:37 | |
Autor: cassia | |
Czerwone Wierchy | |
On 7 Sie, 20:34, Kombajn Bizon <kombajnbi...@bride.ru> wrote:
Szpiglasowy Wierch na początek radziłabym, do Morskiego Oka można nawet biegiem schodzić. Trudniejsze wejście zawsze lepsze niż zejście a i widoki od Szpiglasowej ładniejsze. Czerwone Wierchy, coż by tu rzec. Od Kopy Kondrackiej już tłoczno jest, ale nie tak jak na Giewoncie. Droga przez Wierchy urzekająca, lecz czasem chce się już zdobyć ten ostatni. Schodząc do Doliny Kościeliskiej trzeba się uzbroić w cierpliwość. Najgorsze było to, że potok było słychać a do końca szlaku jeszcze ok godziny zostało. Jak już się wejdzie w las to idzie się , idzie, idzie i nie widać końca. za to panorama z Wierchów wszytsko wynagradza, szczególnie jak wskazuje się na poszczególne szczyty i mówi o tu za rok i tam, a tam za dwa lata ;) Pogoda wyśmienita 30 stopni w cieniu, tylko żadnego cienia nie widzieliśmy. Mnie bardziej brakowało jedzenia niż wody, choć było więcej niż zawsze. |
|
Data: 2009-08-08 00:05:38 | |
Autor: any | |
Czerwone Wierchy | |
CSM pisze:
Witam serdecznie,Witojcie! Czy Czerwone Wierchy to dobra propozycja dla ludzi, Nie - długie, mozolne, nudne podejście z każdej strony. Wycieczka długa, bez możliwości skrócenia, bez vycapu - rozpacz... Całe Cz. W.? Skąd start? Dokąd zejście? Kiepska kondycja fizyczna, Jak kiepska? brak osprzętu itp. To znaczy? Jest jeszcze do wyboru ... Się rozbiegałeś. A nie możesz ciekawiej i mniej ambitnie? Na pierwszy raz Gąsienicowa, Karb i nazad? Albo - dol. Kościeliska, Iwaniacka Przełęcz, dol. Chochołowska? Albo Sarnia Skałka? Albo Kopieniec? Albo Gęsia Szyja? Albo Nosal? -- pozdrawiam any |
|
Data: 2009-08-08 09:20:44 | |
Autor: Doczu | |
Czerwone Wierchy | |
any pisze:
Jest jeszcze do wyboru ... Albo jak chcą ambitniej, ale bez ekstremy, to Podejście Kondratową, "zrobienie" Giewontu i przejście na Kasprowy i zejście. Cały dzień wypełniony a i jakiegoś browara po drodze zakupią (Kondratowa ?) No i zrobią za jednym zamachem 2 "obowiazkowe" szczyty (Giewont i kasprowy Wierch) :) |
|
Data: 2009-08-08 09:26:25 | |
Autor: Grzegorz Lipnicki | |
Czerwone Wierchy | |
jakiegoś browara po drodze zakupią (Kondratowa ?) jeżeli nic się nie zmieniło, to tam nie mają pipy, a na puszkowe to bliźnich bym nie wysyłał taki kawał drogi; g. |
|
Data: 2009-08-08 10:18:22 | |
Autor: any | |
Czerwone Wierchy | |
Grzegorz Lipnicki pisze:
jeżeli nic się nie zmieniło, to tam nie mają pipy, Ale na Kalatówkach mają... -- pozdrawiam any |
|
Data: 2009-08-08 11:04:12 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Czerwone Wierchy | |
Doczu <doczu@gazeta.pl> writes:
Albo jak chcą ambitniej, ale bez ekstremy, to Podejście Kondratową, Bez sensu IMHO, chyba ze poza sezonem. Kolejka na Giewont konkuruje chyba z kolejka do kolejki (na Kasprowy)? Ale moze to dlatego ze ja nie widze nic ciekawego w Giewoncie. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-08-08 11:01:57 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Czerwone Wierchy | |
any <andrzej.bielak.m@lpka.interia.pl> writes:
Na pierwszy raz Gąsienicowa, Karb i nazad? Z opcja na szczyt, ale sa tam ze dwa trudniejsze punkty. Zaleta - trasa jest dosc krotka, w momencie gdy kondycja ma wieksze znaczenie od ekspozycji moze to byc istotne. Albo - dol. Kościeliska, Iwaniacka Przełęcz, dol. Chochołowska? Wlasnie. Ciekawe podejscie do jaskin (Raptawickiej + ew. Mylnej, i IMHO Smocza Jama z ciekawym wawazem Krakow to takze nic zlego) - latarka + np. polar (a najlepiej takze kask w Mylnej, obojetnie jaki) niezbedna. Albo Sarnia Skałka? Popieram. Ladne widoki. Trzeba pamietac ze ciemno zaczyna sie robic ok. 21, w lesie wczesniej. O 22 jest juz ciemno. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-08-08 11:52:19 | |
Autor: CSM | |
Czerwone Wierchy | |
Użytkownik "any" <andrzej.bielak.m@lpka.interia.pl> napisał w wiadomości news:h5i8fd$gc0$1inews.gazeta.pl...
CSM pisze: Właśnie nie wiem, jutro będę badał całą sprawę. Czerwone Wierchy wyglądają fantastycznie na zdjęciach, po za tym idę z ledwo co poznaną dziewczyną, a to oznacza, że nudy raczej nie będzie. :-) Chciałbym wejść na Czerwone Wierchy od 'tyłu'. Tzn. od strony zachodniej i ruszyć w stronę Wschodu. Czy z Czerwonych Wierchów da się przedostać na Kasprowy? |
|
Data: 2009-08-08 13:16:38 | |
Autor: Jan Lis | |
Czerwone Wierchy | |
Czy z Czerwonych Wierchów da się przedostać na Kasprowy?Da się.... -- Pozdrawiam Jan Lis |
|
Data: 2009-08-08 13:42:39 | |
Autor: szufla | |
Czerwone Wierchy | |
Właśnie nie wiem, jutro będę badał całą sprawę. Czerwone Wierchy wyglądają fantastycznie na zdjęciach, po za tym idę z ledwo co poznaną dziewczyną, a to oznacza, że nudy raczej nie będzie. :-) Proponuje wam podejscie Adamica (nudne ale nie dla tych co ida 1 raz) na Ciemniak. Jesli bedzie goraco to usmazycie sie w Koscieliskiej i pozniej na Polanie Uplaz oraz troche za piecem. Wczesniej idzie sie w lesie a z kolei od Chudej Turni juz dosc mocno potrafi przywiewac. Wody na cale podejscie nie zabierajcie, bo na okolo 1600m na samym szlaku jest zrodlo i mozna uzupelnic dosypujac jakiegos isostara ;) Idac w kierunku Kasprowego gran mozna opuscic praktycznie w kazdej chwili schodzac z Malolaczniaka, z Kopy Kondr, albo z Przeleczy pod Kopa. Kasprowy to juz kawalek drogi zwlaszcza, ze jak pisales macie slaba kondycje. Generalnie, jesli chodzi o same CW to wariantow jest sporo i radze wziac cos cieplejszego. sz |
|
Data: 2009-08-09 22:40:08 | |
Autor: any | |
Czerwone Wierchy | |
CSM pisze:
No. po za tym idę z ledwo co poznaną dziewczyną, Dziewczynę weź w urocze i spokojne miejsce - Dolina za Bramką lub Dolina ku Dziurze. Wlokąc ją na Czerwone Wierchy możesz uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego. Chciałbym wejść na Czerwone Wierchy od 'tyłu'. Kup sobie dobrą mapę, dobry przewodnik, zerknij w czasy przejść, policz sobie. Załóż sobie cztery godziny na na wejście na Ciemniaka od wylotu dol. Kościeliskiej, dwie na przejście prze Czerwone Wierchy, ze trzy na zejście. Kasprowy Sobie odpuść w tej turze - zarżniesz siebie i dziewczynę. -- pozdrawiam any |
|
Data: 2009-08-08 22:42:24 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Czerwone Wierchy | |
Dnia Sat, 08 Aug 2009 00:05:38 +0200, any napisaĹ(a):
/..../ SiÄ rozbiegaĹeĹ.Albo GubaĹĂłwka. Nie po siÄ jedzie do Zakopca Ĺźeby traciÄ czas. -- http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
|
Data: 2009-08-09 22:29:04 | |
Autor: any | |
Czerwone Wierchy | |
Smok Eustachy pisze:
Albo GubaĹĂłwka. Nie po siÄ jedzie do Zakopca Ĺźeby traciÄ czas.Jasne. To po co traciÄ czas na Zakopane i Tatry? |
|
Data: 2009-08-09 21:39:57 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Czerwone Wierchy | |
Dnia Sun, 09 Aug 2009 22:29:04 +0200, any napisaĹ(a):
Smok Eustachy pisze: W Tatrach nie tracisz czasu. Podobnie jak na Policy nie tracisz. -- http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
|
Data: 2009-08-10 07:34:07 | |
Autor: any | |
Czerwone Wierchy | |
Smok Eustachy pisze:
Dnia Sun, 09 Aug 2009 22:29:04 +0200, any napisaĹ(a):No to zdecyduj siÄ - traci siÄ, czy siÄ nie traci? |
|
Data: 2009-08-10 21:15:42 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Czerwone Wierchy | |
Dnia Mon, 10 Aug 2009 07:34:07 +0200, any napisaĹ(a):
/.../> No to zdecyduj siÄ - traci siÄ, czy siÄ nie traci? Na GubaĹĂłwce traci. Na Czerwonych nie traci i ma Zawracie nie traci. -- http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
|
Data: 2009-08-10 23:34:53 | |
Autor: any | |
Czerwone Wierchy | |
Smok Eustachy pisze:
Na Czerwonych nie traci i ma Zawracie nie traci.Traci, traci - czas i dziewczynÄ. Z innej beczki - po co marnowaÄ paĹera na zatĹoczony Zawrat, mozlone Cz. Wierchy i zatĹoczone Zakopane, skoro moĹźna od razu myknÄ Ä do Szamoniksa i Blanca zĹoiÄ? |
|
Data: 2009-08-09 01:09:35 | |
Autor: CSM | |
Czerwone Wierchy | |
Pytanie jest jak najbardziej poważne. Więc dzięki wszystkim za poważne odpowiedzi. Teraz pytanie... Jak się poruszać po Zakopanem bez auta? Gdzie dojechać Busem by zacząć wędrówkę... Wszystkie opisy Czerwonych Wierchów są bardzo nieprecyzyjne. |
|
Data: 2009-08-09 01:53:55 | |
Autor: szufla | |
Czerwone Wierchy | |
Więc dzięki wszystkim za poważne odpowiedzi.prosze Teraz pytanie... Jak się poruszać po Zakopanem bez auta?na nogach Gdzie dojechać Busem by zacząć wędrówkę...na przystanek Wszystkie opisy Czerwonych Wierchów są bardzo nieprecyzyjne.wynajmij przewodnika sz. |
|
Data: 2009-08-11 09:29:41 | |
Autor: MichałG | |
Czerwone Wierchy | |
szufla pisze:
Więc dzięki wszystkim za poważne odpowiedzi.prosze przeczytaj co napisałeś... serio, nie szkoda ci czasu na serie złośliwosci??? Pozdr. Michał |
|
Data: 2009-08-11 11:30:29 | |
Autor: szufla | |
Czerwone Wierchy | |
przeczytaj co napisałeś... serio, nie szkoda ci czasu na serie Glupie pytania, glupie odpowiedzi. 5sek to zadna strata. sz. |
|
Data: 2009-08-11 12:09:55 | |
Autor: bans | |
Czerwone Wierchy | |
szufla pisze:
Glupie pytania, glupie odpowiedzi. Wystarczy, żeby się zorientować, czy odświeżyć KF. -- bans |
|
Data: 2009-08-09 10:49:28 | |
Autor: Jan Werbiński | |
Czerwone Wierchy | |
Zrób w jeden dzień np Kasprowy, Kopę i Giewont, a następnie porównaj na mapie czasy dojścia na Czerwone Wierchy z rzeczywistym Twoim dojściem na Kasprowy. W ten sposób odniesiesz swoją kondycję do planów.
Następnie rozpiska czasowa planowanej trasy. Sprawdzenie pogody. Latarka, wysokie buty, dobre skarpetki, pelerynka przeciwdeszczowa za 7 zł, kanapki, wodę uzupełnij w ostatnim schronisku o dwa litry więcej, niż myślisz i w drogę. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-08-10 09:00:41 | |
Autor: bans | |
Czerwone Wierchy | |
CSM pisze:
Czy Czerwone Wierchy to dobra propozycja dla ludzi, którzy ciągle siedzą w biurze i jadą w Tatry w celach stricte rekreacyjnych? Kiepska kondycja fizyczna Jedyny chyba any doradza ci sensownie, a ludzie, którzy osobie z kiepską kondycją piszą, że Czerwone Wierchy to pikuś to już po prostu nie pamiętają co to jest kiepska kondycja. Jakimkolwiek szlakiem nie wejdziecie na Czerwone Wierchy to pod koniec wycieczki ludzie bez jakiegokolwiek przygotowania będą kląć w żywy kamień. I następny dzień czy dwa będą chodzić jak na szczudłach. -- bans |
|
Data: 2009-08-10 02:14:33 | |
Autor: Styx | |
Czerwone Wierchy | |
On 10 Sie, 09:00, bans <g...@o2.pl> wrote:
Jedyny chyba any doradza ci sensownie, a ludzie, którzy osobie z kiepską Zgadzam się w pełni. Kiedyś po górach chodziłem sporo, potem wszystko ucichło i rok temu byłem na czerwonych wierchach jako osoba ze słabą kondycją. Albo nawet jej całkowitym brakiem. Szliśmy od schroniska na Hali Ornak, zielonym szlakiem przez Małą Przełączkę na Ciemniak, dalej czerwonym do Kondrackiej Kopy, żółty na Kondracką Przełęcz i niebieski do schroniska na Kondratowej Hali. Tak naprawdę gdyby nie pogoda (było ciepło jak się szło, a chłodno jak się stanęło, żadnych upałów) to podejrzewam, że nie dałbym rady. Pozdr, pch |
|
Data: 2009-08-10 21:17:17 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Czerwone Wierchy | |
Dnia Mon, 10 Aug 2009 09:00:41 +0200, bans napisaĹ(a):
/../ Jedyny chyba any doradza ci sensownie, a ludzie, ktĂłrzy osobie z kiepskÄ 1. O to wĹaĹnie chodzi. 2. RozchodzÄ siÄ na Zawracie. 3. Pitolisz. Jak ktoĹ nie ma cukrzycy, chorobliwej nadwagi, choroby serca itp. to se spox da radÄ. -- http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
|
Data: 2009-08-11 07:42:09 | |
Autor: bans | |
Czerwone Wierchy | |
Smok Eustachy pisze:
3. Pitolisz. Tu powinienem skoĹczyÄ dyskusjÄ, ale temat jest zbyt powaĹźny. Jak ktoÄšďż˝ nie ma cukrzycy, chorobliwej nadwagi, choroby serca itp. to se spox da radĂďż˝. Brak ci wyobraĹşni albo nigdy nie miaĹeĹ sĹabej kondycji. WyobraĹş sobie, Ĺźe niektĂłrzy ludzie nie chodzÄ po gĂłrach i nie uprawiajÄ Ĺźadnego sportu - to wystarczy, Ĺźeby nie daÄ rady choÄby Skrzycznemu, a co dopiero Czerwonym. -- bans |
|
Data: 2009-08-12 22:00:29 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Czerwone Wierchy | |
Dnia Tue, 11 Aug 2009 07:42:09 +0200, bans napisaĹ(a):
/.../
Jak w wieku lat 20-kilku, to coĹ jest nie tak. -- http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
|
Data: 2009-08-13 07:53:55 | |
Autor: bans | |
Czerwone Wierchy | |
Smok Eustachy pisze:
Jak w wieku lat 20-kilku, to coÄšďż˝ jest nie tak. Owszem, coĹ jest nie tak, co oznacza, Ĺźe z wiÄkszoĹciÄ naszego spoĹeczeĹstwa jest coĹ nie tak. I pisze teĹź o sobie przed 24 rokiem Ĺźycia. -- bans |
|
Data: 2009-08-13 21:37:21 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Czerwone Wierchy | |
Dnia Thu, 13 Aug 2009 07:53:55 +0200, bans napisaĹ(a):
Smok Eustachy pisze: Raczej z psychikÄ . -- http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
|
Data: 2009-08-14 08:04:58 | |
Autor: bans | |
Czerwone Wierchy | |
Smok Eustachy pisze:
Raczej z psychikĂďż˝. A, to oczywiste, Ĺźe teĹź. ZmÄczony czĹowiek naprawdÄ nie czerpie przyjemnoĹci z wycieczki i skĹonny jest szybko zrezygnowaÄ. Ale to komunaĹ. -- bans |
|
Data: 2009-08-15 23:04:34 | |
Autor: mkarwan | |
Czerwone Wierchy | |
Użytkownik "CSM" <trust_no1@mail.com> napisał w wiadomości news:h5hg2t$qm5$1node1.news.atman.pl...
Czy Czerwone Wierchy to dobra propozycja dla ludzi, którzy ciągle siedzą w biurze i jadą w Tatry w celach stricte rekreacyjnych? Kiepska kondycja fizyczna, brak osprzętu itp. Przede wszystkim weź pod uwagę różnicę wysokości do pokonania na całej długości trasy. Moim zdaniem przy takiej kondycji to wyjazd kolejką na Kasprowy. Przejście w stronę Czerwonych Wierchów. Po wejściu na Kopę Kondracką ocenicie czy możecie iść do Kościeliskiej. Jeśli nie, to zejście na Halę Kondratową. Świnica dla tych co nie chodzili po Tatrach może być za trudna. Jeśli wejdą na Świnicę to zejście do doliny Pięciu Stawów jest już proste. Powrót Doliną Roztoki i asfaltem do Palenicy Podejście na Szpiglasową od strony Morskiego Oka jest proste, ale spore przewyższenie, trudniejsze nieco jest zejście. Warto ze względu na widok na Dolinę Pięciu Stawów. Przy słabszej kondycji do Doliny Pięciu Stawów można przez Świstówkę. Jeśli mają słabsza kondycje to do Włosienicy mogą podjechać końmi. Można też wjechać na Kasprowy, zejść do Czarnego Stawu (dla wytrwalszych przez Karb) stamtąd do Zmarzłego Stawu i powrót do Murowańca, a stamtąd powrót np. przez Jaworzynkę Na pierwszy dzień dla rozruszania, wejście na Rusinową Polanę od Zazadniej i zejście do Palenicy. Wejście proste, widoki z Rusinowej ciekawe. |
|
Data: 2009-08-17 21:21:55 | |
Autor: szaman | |
Czerwone Wierchy | |
mkarwan wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Moim zdaniem przy takiej kondycji to wyjazd kolejką na Kasprowy. Chłopakowi z dziewczyną polecasz n (gdzie n -- > duuuuuuużo) godzin stania w kolejce? Mało romantycznie... Jeśli mają słabsza kondycje to do Włosienicy mogą podjechać końmi. Minus wielki - koszta... No i ja sam nigdy bym w górach za taką kasę do czegoś takiego nie wsiadł, ale to już moja prywatna opinia:P IMHO Czerwone Wierchy naprawdę godne polecenia - piękne widoki, podejście też takie, że ze słabą kondycją można poczuć, że jest się w górach. Chyba, że kondycja jest naprawdę bardzo tragiczna, wtedy ewentualnia Sarnia Skałka, Gęsia Szyjka, czy dolinki (nie Chochołowska, Kościeliska <chyba, że jaskinie>, ani nie Strążyska - ludzi też więcej niż w supermarkecie na wyprzedaży)... pozdrawaim, udanej wycieczki! Bartek |
|
Data: 2009-08-17 21:36:50 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Czerwone Wierchy | |
szaman <piekar22@op.pl> writes:
Moim zdaniem przy takiej kondycji to wyjazd kolejką na Kasprowy. Rano (w okolicach pierwszego kursu) takze sa kolejki? Mozna cos (np. pizze) zjesc na gorze w ramach (pozniejszego chyba tylko) sniadania. IMHO Czerwone Wierchy naprawdę godne polecenia - piękne widoki, Jak bardzo cieplo to dzieki uprzejme, nie ma prawie cienia. Chyba, że kondycja jest naprawdę bardzo tragiczna, wtedy Tu zgoda. Jaskinie nie sa zle, aczkolwiek jakby ktos mial sie oddalac od szlaku (no, wiadomo) w Mylnej, to albo z dokladniejsza mapa, albo przynajmniej pamietajac "na 200%" trase powrotna. No i nie nalezy zapominac o zapasowej latarce itp. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-08-18 11:07:34 | |
Autor: mkarwan | |
Czerwone Wierchy | |
Użytkownik "szaman" <piekar22@op.pl> napisał w wiadomości news:h6cakm$tra$1news.onet.pl...
ludzi też więcej niż w supermarkecie na wyprzedaży)... Można więc pójść z Łysej Polany Doliną Białej Wody do Polany nad Wysoką, a tam gdy kondycja pozwala, wspiąć się pod Litvorowe Pleso. Można i dalej, ale do tego trzeba mieć trochę zaprawy w Tatrach. Można też z Javoriny pod Żabie Javorowe Pleso. Wycieczki bez dużych przewyższeń i widoki ciekawe. Ludzi mniej niż w Polskich Tatrach. |