Data: 2011-08-17 23:46:27 | |
Autor: Inc | |
Czerwony genera艂 za plecami PO | |
Gdyby Jaruzelski i Kiszczak nie wiedzieli o zbrodniach schy艂kowego PRL-u, nie nadawaliby si臋 na przyw贸dc贸w dyktatury Cz臋sto b艂臋dnie ograniczamy komunistyczne zbrodnie do okresu zaraz po wojnie, do czas贸w stalinowskich. Brutalne morderstwa polityczne mia艂y r贸wnie偶 miejsce w schy艂kowym PRL-u, a nawet u progu odzyskania przez Polsk臋 niepodleg艂o艣ci. Dwaj ksi臋偶a - Stefan Niedzielak i Stanis艂aw Suchowolec zgin臋li w styczniu 1989 r., czyli na kilka miesi臋cy przed obradami "okr膮g艂ego sto艂u". Trzeci - ks. Sylwester Zych straci艂 偶ycie miesi膮c po czerwcowych wyborach do kontraktowego Sejmu. Wszyscy to niestrudzeni bojownicy o pami臋膰 i prawd臋. Wszyscy zgin臋li z r膮k "nieznanych sprawc贸w". Mimo up艂ywu 22 lat od tych morderstw, organom 艣cigania III RP nie uda艂o si臋 odnale藕膰 ani wykonawc贸w, ani tym bardziej mocodawc贸w. Nie spos贸b jednak nie 艂膮czy膰 艣mierci kap艂an贸w z osobami, kt贸re pod koniec lat 80. kierowa艂y komunistycznym pa艅stwem, przede wszystkim z dwoma genera艂ami - Kiszczakiem i Jaruzelskim. Przynajmniej musieli o tych sprawach wiedzie膰 - bo gdyby by艂o inaczej, nie nadawaliby si臋 na przyw贸dc贸w dyktatury. Ale z genera艂ami mamy problem. W艂a艣ciwie nie my, tylko wymiar sprawiedliwo艣ci III RP. Wszystkie pr贸by ich os膮dzenia we wszystkich wytoczonych procesach nie przynios艂y rezultatu. Kiszczak w kwietniu br. zosta艂 uniewinniony w sprawie o przyczynienie si臋 do 艣mierci 9 g贸rnik贸w z kopalni "Wujek" w 1981 r. Proces Jaruzelskiego w procesie Grudnia 70 odroczono z powodu 艣mierci 艂awnika, a w procesie o wprowadzenie stanu wojennego genera艂 jest tak chory, 偶e nie mo偶e uczestniczy膰 w rozprawach. Znajduje jednak czas, aby wyst臋powa膰 w mediach - ostatniego k艂amliwego wywiadu udzieli艂 Zbigniewowi Ho艂dysowi w coraz bardziej prorz膮dowym tygodniku "Wprost". Kapelan AK i WiN Przypomnijmy postaci ofiar 鈥 niez艂omnych ksi臋偶y. Ks. Stefan Niedzielak - najstarszy z tr贸jki kap艂an贸w - ju偶 w czasie niemieckiej okupacji w艂膮czy艂 si臋 w walk臋 o Polsk臋. Prac臋 duszpastersk膮 prowadzi艂 na terenie 艁贸dzkiego Okr臋gu AK, kapelan Armii Krajowej w czasie Powstania Warszawskiego. Jako wsp贸艂pracownik Delegatury Rz膮du na Kraj wcze艣nie pozna艂 raport Czerwonego Krzy偶a w sprawie mordu katy艅skiego i t膮 wiedz膮 dzieli艂 si臋 potem z wiernymi. Po zako艅czeniu II wojny 艣wiatowej ks. Niedzielak nie mia艂 偶adnych z艂udze艅 co do zamiar贸w Sowiet贸w w stosunku do Polski - wiedzia艂, 偶e w miejsce okupanta z Zachodu pojawi艂 si臋 nowy okupant, tym razem ze Wschodu. Dalsze jego dzia艂ania by艂y konsekwencj膮 obranej wcze艣niej drogi. Ks. Niedzielak zosta艂 kapelanem WiN, organizacji, kt贸ra do dzi艣 jest opluwana przez lewic臋. W latach 80., pami臋taj膮c o zbrodniach sowieckiego totalitaryzmu, razem z Wojciechem Ziembi艅skim i przyjaci贸艂mi, stworzy艂 dzie艂o swego 偶ycia - Sanktuarium Poleg艂ych i Pomordowanych na Wschodzie na warszawskich Pow膮zkach. Te wszystkie fakty wp艂yn臋艂y na wydanie na ksi臋dza wyroku 艣mierci. Morderstwo mia艂o te偶 aktualny wymiar polityczny. W tym samym dniu (20 stycznia 1989 r.) obradowa艂a w Gda艅sku Krajowa Komisja Wykonawcza NSZZ "Solidarno艣膰", za kilka dni mia艂o si臋 odby膰 spotkanie w Magdalence, przygotowuj膮ce "okr膮g艂y st贸艂". Opini臋 publiczn膮 trzeba by艂o zastraszy膰. 鈥漐dechniesz jak Popie艂uszko鈥 9 dni p贸藕niej zgin膮艂 ks. Stanis艂aw Suchowolec, kapelan podlaskiej "Solidarno艣ci". Pocz膮tkowo by艂 wikarym w Suchowoli, rodzinnej miejscowo艣ci ks. Jerzego Popie艂uszki. Mo偶e to przypadek, ale ci dwaj kap艂ani musieli si臋 spotka膰. Mimo r贸偶nicy wieku (ks. Jerzy by艂 starszy o 11 lat) zaprzyja藕nili si臋. Dla "nieznanych sprawc贸w" ten fakt mia艂 niebagatelne znaczenie. Miesi膮c po mszy w suchowolskim ko艣ciele, kt贸r膮 odprawia艂 ksi膮dz Suchowolec, a homili臋 g艂osi艂 ksi膮dz Popie艂uszko, ten ostatni zosta艂 zamordowany. By艂 rok 1984. Stanis艂awowi Suchowolcowi dane by艂o 偶y膰 jeszcze przez nieca艂e 6 lat. Na msze za Ojczyzn臋 do Suchowoli - podobnie jak do ko艣cio艂a 艢w. Stanis艂awa Kostki na warszawskim 呕oliborzu - zacz臋艂y 艣ci膮ga膰 t艂umy wiernych. Dwa lata p贸藕niej ksi膮dz Suchowolec przeni贸s艂 si臋 do parafii w dzielnicy Bia艂egostoku Dojlidy. SB jednak czuwa艂a. Mimo powtarzaj膮cych si臋 coraz cz臋艣ciej gr贸藕b ("zdechniesz jak Popie艂uszko") nie zrezygnowa艂 z dzia艂alno艣ci patriotycznej - nadal, z jeszcze wi臋kszym zaanga偶owaniem, odprawia艂 msze za Ojczyzn臋. Chcia艂 kontynuowa膰 dzie艂o ks. Jerzego i kultywowa膰 pami臋膰 o zamordowanym kapelanie "Solidarno艣ci". Kres przyszed艂 pod koniec stycznia 1989 r. Oficjalnym powodem 艣mierci Stanis艂awa Suchowolca by艂o... zatrucie si臋 tlenkiem w臋gla, kt贸re mia艂o by膰 spowodowane po偶arem wywo艂anym awari膮 termowentylatora. Prokurator PRL stwierdzi艂, 偶e by艂 to nieszcz臋艣liwy wypadek. Tyle 偶e owego tragicznego dnia w mieszkaniu ks. Suchowolca by艂 widziany kr贸tko ostrzy偶ony, nieznajomy m臋偶czyzna w wieku ok. 40 lat. Rysopis napastnika zosta艂 dok艂adnie odtworzony. Mimo to - podobnie jak w przypadku ksi臋dza Niedzielaka - do dzi艣 sprawcy mordu pozostaj膮 poza zasi臋giem wymiaru sprawiedliwo艣ci III RP. Ksi臋偶a terrory艣ci Wydawa艂oby si臋, 偶e po podpisaniu um贸w "okr膮g艂ego sto艂u" terror 鈥 tak jak jego stra偶niczka PZPR 鈥 przejdzie do historycznego lamusa. Tymczasem, gdy 艣wi臋towali艣my jeszcze zwyci臋stwo w czerwcowych wyborach do Sejmu, cho膰 entuzjazm by艂by du偶o wi臋kszy, gdyby nie narzucony spo艂ecze艅stwu kontrakt, dosz艂o do kolejnej zbrodni politycznej. Ofiar膮 znowu pad艂 ksi膮dz. Sylwester Zych w chwili 艣mierci mia艂 39 lat. Dla niego 1989 r. te偶 okaza艂 si臋 鈥減rze艂omem鈥. Kilka lat wcze艣niej, w 1982 r. ks. Zych udzieli艂 pomocy m艂odym ludziom, kt贸rzy nie pogodzili si臋 z wprowadzeniem w Polsce stanu wojennego. Wiedzia艂, 偶e po zdobyciu broni chcieli odbi膰 internowanych koleg贸w. Wiedzia艂 r贸wnie偶, 偶e w trakcie pr贸by kradzie偶y owej broni zgin膮艂 przypadkowo milicjant. Tym bardziej zdawa艂 sobie spraw臋 z konsekwencji, jakie gro偶膮 zar贸wno im, jak i jemu. "Ludowa鈥 w艂adza oczywi艣cie wykorzysta艂a sytuacj臋 - wreszcie mia艂a "haka" na niepokornego kap艂ana. Z ksi臋dza zrobiono terroryst臋 i przyw贸dc臋 zwi膮zku zbrojnego, a po wyroku wsadzono na prawie pi臋膰 lat do wi臋zienia. Sylwester Zych d艂ugo wolno艣ci膮 si臋 nie nacieszy艂. "Nieznani sprawcy" co jaki艣 czas dawali mu do zrozumienia, 偶e wkr贸tce umrze. 11 lipca 1989 r. ich gro藕by si臋 spe艂ni艂y. Innym terroryst膮 by艂 ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Kilka lat temu dokument o prze艣ladowaniu przez SB tego kapelana "Solidarno艣ci" z Nowej Huty pokaza艂a telewizyjna "Jedynka". Obok wstrz膮saj膮cych scen zn臋cania si臋 w 1985 r. nad kap艂anem, ogl膮dali艣my but臋 prze艣ladowc贸w. O ksi臋dzu Zaleskim m贸wili: nie by艂 偶adn膮 wa偶n膮 osob膮 w Ko艣ciele, a teraz chce zrobi膰 z siebie bohatera. W dalszej cz臋艣ci filmu esbecy bezceremonialnie twierdzili, 偶e nie szkodzili Ko艣cio艂owi, a przeciwnie - dzia艂ali dla jego dobra, 鈥減orz膮dkuj膮c szeregi鈥. Poprawiali poziom 偶ycia wsp贸艂pracuj膮cym z nimi ksi臋偶om. Szczyt zak艂amania i chamstwa. Najbardziej brutalnym stwierdzeniem by艂o zdanie o zab贸jstwie ks. Jerzego Popie艂uszki: 鈥淛ak taki do艣wiadczony funkcjonariusz Piotrowski m贸g艂 zrobi膰 tak膮 fuszerk臋?鈥. Esbecy m贸wili to wszystko beznami臋tnie, bez cienia w膮tpliwo艣ci, jakichkolwiek wyrzut贸w. M贸wili przede wszystkim ze 艣wiadomo艣ci膮, 偶e za swoje s艂owa, a tym bardziej czyny, nie ponios膮 偶adnej odpowiedzialno艣ci. Jakby byli tylko bezstronnymi 艣wiadkami wydarze艅. Jak d艂ugo pozostan膮 bezkarni? Czy kiedykolwiek zostan膮 os膮dzeni? Film zosta艂 wyemitowany - i co dalej? Nic. Zwi膮zek przest臋pczy Ju偶 w 1991 r. prokurator Andrzej Witkowski chcia艂 obj膮膰 zarzutami gen. Jaruzelskiego i Kiszczaka i... zosta艂 nagle odsuni臋ty od sprawy. Bada艂 funkcjonowanie w latach 1956-1989 w strukturach MSW zwi膮zku przest臋pczego, kt贸ry dopuszcza艂 si臋 zbrodni i zab贸jstw na dzia艂aczach opozycji politycznej i duchowie艅stwa. Zamiarem 艣ledztwa by艂o ustalenie zar贸wno bezpo艣rednich sprawc贸w morderstw (takich jak Grzegorz Piotrowski i inni funkcjonariusze Departamentu IV), jak i ich mocodawc贸w. Do 艣ledztwa Witkowski wr贸ci艂 po 10 latach, w 2001 r., jako prokurator lubelskiego IPN, prowadz膮cy 艣ledztwo w sprawie okoliczno艣ci 艣mierci ks. Popie艂uszki. W wywiadzie zamieszczonym w "Biuletynie IPN" ujawni艂 notatk臋 znalezion膮 w dokumentach Urz臋du ds. Wyzna艅 z sierpnia 1984 r., w kt贸rej Jaruzelski poleci艂 "wzm贸c dzia艂ania wobec ks. Popie艂uszki". Witkowskiego ponownie odsuni臋to, a o 艣ledztwie w sprawie zwi膮zku przest臋pczego jako艣 nie s艂ycha膰鈥 Skutek jest taki, 偶e g艂贸wnych rozgrywaj膮cych PRL-owskiego systemu zniewolenia i bezprawia: genera艂贸w 鈥 Jaruzelskiego i Kiszczaka - od lat os膮dzi膰 si臋 nie uda艂o. Smutna konkluzja jest taka: je艣li w dzisiejszej Polsce kogokolwiek dopada karz膮ca r臋ka sprawiedliwo艣ci, to tylko okrutnych, ale jednak podrz臋dnych wykonawc贸w: nielicznych te偶 鈥渙ficer贸w鈥 艣ledczych. Co gorsza: wspomniani genera艂owie s膮 r贸wnie偶 powi膮zani agenturalne, co godzi w bezpiecze艅stwo dzisiejszego pa艅stwa polskiego. Przecie偶 gen. Jaruzelski zosta艂 "oskar偶ony" o wsp贸艂prac臋 z wojskow膮 bezpiek膮, czyli Informacj膮 Wojskow膮, jako agent "Wolski". Gen. Kiszczak by艂 zwi膮zany z IW od ko艅ca 1945 r. To on 鈥 wed艂ug akt 艣wietnie poinformowanej Stasi, znajduj膮cych si臋 z Instytucie Gaucka w Berlinie - w 1952 r. ponownie zwerbowa艂 Jaruzelskiego na agenta Informacji. Funkcjonariuszem tej zbrodniczej jednostki by艂 r贸wnie偶 Marian Cimoszewicz, ojciec W艂odzimierza, niedosz艂ego prezydenta III RP i niedosz艂ego sekretarza generalnego Rady Europy, obecnie senatora 鈥渘iezale偶nego鈥, kt贸ry w ostatnich wyborach popar艂 Bronis艂awa Komorowskiego. A szef najokrutniejszego pionu IW - Oddzia艂u 艢ledczego, W艂adys艂aw Kochan - 偶yje do dzi艣 w Warszawie przez nikogo nie 艣cigany. Os膮dzi膰 mocodawc贸w Wspomniane morderstwa ksi臋偶y to tylko fragment terroru schy艂kowego PRL. Bo by艂y jeszcze zbrodnie nocy stanu wojennego, w tym pacyfikacje 艣l膮skich kopal艅. Komunistyczna dyktatura 鈥 przy zastosowaniu r贸偶nych metod - pozbywa艂a si臋 gro藕nych przeciwnik贸w. Cz臋艣膰 tych zab贸jstw mia艂a wyja艣ni膰 powo艂ana w sejmie kontraktowym Komisja Nadzwyczajna do zbadania dzia艂alno艣ci MSW w latach 1981-1989, pod przewodnictwem pos艂a Rokity. Opracowano list臋 zawieraj膮c膮 prawie sto nazwisk os贸b, kt贸re ponios艂y 艣mier膰 w wyniku dzia艂ania MO i SB. Pr贸cz zamordowanych ksi臋偶y: Jerzego Popie艂uszki, Stefana Niedzielaka, Stanis艂awa Suchowola i Sylwestra Zycha, na li艣cie tej znale藕li si臋 m.in. Grzegorz Przemyk i Piotr Bartoszcze. Komisja przekaza艂a prokuratorowi generalnemu RP opinie dotycz膮ce 19 przypadk贸w, z kt贸rych 14 mia艂y by膰 obj臋te post臋powaniem prokuratorskim. Niestety, rozwi膮zanie Sejmu zako艅czy艂o prace komisji Rokity. P贸藕niej - nawet w okresie rz膮d贸w Akcji Wyborczej Solidarno艣膰 - nikt, z pos艂em Rokit膮 w艂膮cznie, nie domaga艂 si臋 wznowienia tych spraw. W tej sytuacji o os膮dzeniu jakiejkolwiek zbrodni, rzecz jasna, nie mog艂o by膰 mowy. Ten stan 鈥渮amro偶enia鈥 trwa do dzi艣. Dotyczy to szczeg贸lnie komunistycznej 鈥渨ierchuszki鈥. Czasem wydaje si臋 nawet, 偶e zapomnieli艣my o mrokach PRL, o tym, kto przewodzi艂 "ludowej" w艂adzy, kto j膮 utrwala艂 i jej broni艂, kto decydowa艂 o zniewoleniu i bezprawiu. Komu s艂u偶y艂 IV Departament MSW i inne zbrodnicze departamenty i s艂u偶by. Mo偶na te偶 odnie艣膰 wra偶enie, 偶e antypolsk膮 dzia艂alno艣膰 ludzi z PZPR i resort贸w si艂owych: MBP (p贸藕niej MSW), Informacji Wojskowej (WSW i zlikwidowanych w ko艅cu Wojskowych S艂u偶b Informacyjnych) przes艂oni艂 problem tajnych wsp贸艂pracownik贸w (TW). Tymczasem, nie zapominaj膮c o ich szkodliwej roli, musimy pami臋ta膰 przede wszystkim o "zas艂ugach" pracownik贸w s艂u偶b specjalnych i aparatu terroru. Naszym obowi膮zkiem jest wskazanie i os膮dzenie ludzi odpowiedzialnych za prze艣ladowania, mordy, a tak偶e pauperyzacj臋 spo艂ecze艅stwa. Os膮dzenie w pierwszej kolejno艣ci 偶yj膮cych mocodawc贸w: Jaruzelskiego i Kiszczaka. Bo w przerwie mi臋dzy jednym a drugim wywiadem dla mainstreamowych medi贸w mog膮 te偶 wst膮pi膰 na chwil臋 do s膮du. Byle ten s膮d chcia艂 ich os膮dzi膰. Tadeusz M. P艂u偶a艅ski |
|
Data: 2011-08-18 11:10:01 | |
Autor: 1-2-3 | |
Czerwony genera? za plecami PO | |
U縴tkownik "Inc" <gfhf@lljl.pl> napisa w wiadomo禼i news:j2i5g5$b2s$3dont-email.me... FuckU |
|
Data: 2011-08-18 12:48:23 | |
Autor: matusm | |
Czerwony genera za plecami PO | |
U縴tkownik "Inc" <gfhf@lljl.pl> napisa w wiadomo禼i news:j2i5g5$b2s$3dont-email.me...
nie by硂 dekomunizacji a nadal,,,,,,,,,,,, -- -- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- - pozdrowienia matusm |
|
Data: 2011-08-18 13:44:49 | |
Autor: u2 | |
Czerwony genera za plecami PO | |
W dniu 2011-08-18 06:46, Inc pisze:
Dwaj ksi昕a - Stefan Niedzielak i Stanis砤w Suchowolec zgin阬i w Mocodawcy sa znani, wykonawcy pewnie tez sa znani odpowiednim organom. Ale to panie polityka. Dlatego pewnie czekaja na odpowiedni moment, aby odtajnic archiwa. |
|
Data: 2011-08-18 14:16:50 | |
Autor: stevep | |
Czerwony genera za plecami PO | |
Dnia 18-08-2011 o 13:44:49 u2 <u_2@o2.pl> napisa(a):
W dniu 2011-08-18 06:46, Inc pisze:A co z razwietk? -- stevep U縴wam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|