Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czerwony uk艂ad

Czerwony uk艂ad

Data: 2013-11-09 16:52:45
Autor: Mark Woydak
Czerwony uk艂ad
PiS-owski PSYCHOPATA podpisyj膮cy si臋 "Mark Woydak" (u偶ywaj膮cy r贸wnie偶 innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZO艁OM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie alkoholowej. Tani alkohol i
marne wina dokonaly calkowitego spustoszenia w m贸zgu tego osobnika. Nie ma
juz dla niego ratunku! M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Wspierajmy go w tych
ci臋zkich chwilach! Nie ma nikogo opor贸cz nas! Nawet zdychaj膮cy pies i
wylenia艂y ze staro艣ci kot go opu艣cili! M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Nadzieja na pe艂ny
powr贸t do zdrowia tego osobnika jest niewielka ale spe艂nijmy chrze艣cia艅ski
obowi膮zek! Wno艣my mod艂y za PiS-owskiego chorego psychicznie brata!

MW

--

U偶ytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisa艂 w wiadomo艣ci news:rnacvkl3rzj9.x5hh92aff3bw$.dlg40tude.net...

W 1992 r. Leszek Miller w wywiadzie dla 鈥濼rybuny Ludu鈥 wypowiedzia艂 zdanie,
kt贸re m贸wi niemal wszystko o fundamentach III Rzeczypospolitej: 鈥濿ielu
my艣li, 偶e kupili sobie milczenie i 偶e ich tajemnice spoczywaj膮 w archiwach
MSW. Ale by膰 mo偶e nie wszystko znajduje si臋 na Rakowieckiej鈥. Z ca艂膮
pewno艣ci膮 dysponenci tych tajemnic maj膮 mocne karty w grze o Polsk臋, jednak
nie ta wiedza jest dzi艣 najwi臋kszym problemem, ale stworzenie uk艂adu, kt贸ry
pozwoli艂 na pozakulisowe dzia艂ania cz臋sto anonimowych re偶yser贸w 偶ycia
politycznego w III RP.

Budowanie uk艂adu

Norwegowie po drugiej wojnie 艣wiatowej doskonale wiedzieli, 偶e dla dobra
kraju i przysz艂ych pokole艅 potrzebne jest ca艂kowite zerwanie z pa艅stwem
Quislinga, czyli pa艅stwem zdrajc贸w i kolaborant贸w. W ci膮gu dw贸ch lat od
zako艅czenia II wojny 艣wiatowej nast膮pi艂o tam ca艂kowite rozliczenie
wsp贸艂pracownik贸w kolaboracyjnego rz膮du: os膮dzonych zosta艂o blisko 100 tys.
os贸b, wykonano 25 wyrok贸w 艣mierci, cz艂onk贸w partii Nasjonal Samling
pozbawiono prawa do piastowania urz臋d贸w pa艅stwowych, zasiadania w zarz膮dach
sp贸艂ek, pe艂nienia wy偶szych funkcji spo艂ecznych, utracili oni prawo do
wykonywania takich zawod贸w, jak adwokat, lekarz, dentysta itp. oraz prawo
do posiadania w艂asno艣ci prywatnej.

Ich dzieci i cz艂onkowie rodzin a偶 do trzeciego pokolenia nie mogli
piastowa膰 偶adnych stanowisk pa艅stwowych. A w Polsce sta艂o si臋 dok艂adnie
odwrotnie; dawni komuni艣ci stali si臋 dzisiejszymi kapitalistami i
biznesmenami, zabezpieczyli kariery swoich dzieci we wszystkich kluczowych
dla funkcjonowania pa艅stwa dziedzinach i stworzyli uk艂ad silniejszy od
tego, kt贸ry by艂 pod przewodni膮 rol膮 PZPR.

G艂贸wnymi architektami nowego uk艂adu 鈥搝daniem dr. hab. S艂awomira
Cenckiewicza 鈥 byli ludzie tajnych s艂u偶b 鈥 wywiadu oraz kontrwywiadu
cywilnego i wojskowego PRL. Od po艂owy lat osiemdziesi膮tych s艂u偶by te
zajmowa艂y si臋 kontrol膮 handlu zagranicznego i tworzeniem tzw. sp贸艂ek
polonijnych, przygotowuj膮c proces uw艂aszczenia nomenklatury w oparciu o
prywatyzacj臋 pa艅stwowego maj膮tku.

W 1982 r. wesz艂a w 偶ycie ustawa u艂atwiaj膮ca dzia艂alno艣膰 firmom polonijnym i
od tego czasu wywiad wojskowy tworzy艂 w wielu krajach 艣wiata swoje
ekspozytury, dzia艂aj膮ce jako przedsi臋biorstwa handlowe, produkcyjne i
us艂ugowe. Jest to jednocze艣nie czas, gdy firmy polonijne zak艂ada艂a niemal
ca艂a p贸藕niejsza czo艂贸wka biznesu III RP, m.in. Ryszard Krauze, Jerzy
Starak, Piotr Buchner, Zbigniew Niemczycki, Jan Wejchert.

Do kontroli wszystkich takich przedsi臋biorstw w PRL w艂adze powo艂a艂y
Polsko-Polonijn膮 Izb臋 Handlow膮 Inter-Polcom, a w jej w艂adzach zasiedli Jan
i Henryk Kulczykowie, Jan Wejchert, Kazimierz Pazgan i wielu innych. Po
1989 r. blisko 2,5 tys. osobowych 藕r贸de艂 informacji s艂u偶b wojskowych
zosta艂o ulokowanych w urz臋dach centralnych, administracji publicznej,
organizacjach spo艂eczno-politycznych, na uczelniach, w mediach, w bankach,
firmach prywatnych, sp贸艂kach i przedsi臋biorstwach pa艅stwowych. Nie by艂 to
jednak problem tylko i wy艂膮cznie okresu transformacji, bo skutki tego
ulokowania agentury odczuwali艣my tak偶e po jego zako艅czeniu.

Profesor Feliks Gr膮dalski, wyk艂adowca w Katedrze Teorii Systemu Rynkowego
Szko艂y G艂贸wnej Handlowej w Warszawie, uwa偶a, 偶e u nas w wyniku zgody ekipy
Tadeusza Mazowieckiego na zaniechanie dekomunizacji proces prywatyzacji bez
lustracji i dekomunizacji doprowadzi艂 do symbiozy w艂adzy politycznej z
w艂adz膮 ekonomiczn膮 oraz utworzenia uk艂adu postkomunistycznego.

Pierwszy milion na rozruch

To w艂a艣nie ludzie zwi膮zani z wywiadem wojskowym i tajnymi s艂u偶bami PRL byli
g艂贸wnymi kontrolerami i beneficjentami Funduszu Obs艂ugi Zad艂u偶enia
Zagranicznego, kt贸rego dyrektor generalny Grzegorz 呕emek po latach
powiedzia艂 przed s膮dem: 鈥濬OZZ powsta艂 m.in. po to, abym m贸g艂 kontynuowa膰
zadania zlecone mi przez wojskowe s艂u偶by specjalne鈥.

Sam Grzegorz 呕emek (wsp贸艂pracownik Zarz膮du II Sztabu Generalnego o ps.
鈥濪ik鈥) by艂 osob膮 bardzo do艣wiadczon膮 w sektorze handlowo-bankowym, w kt贸rym
przez szereg lat piastowa艂 kierownicze stanowiska. Nie mniejsze
do艣wiadczenie posiada艂 we wsp贸艂pracy z wywiadem wojskowym, dla kt贸rego
robi艂 analizy ekonomiczne i polityczne, typowa艂 kandydat贸w do werbunku,
ocenia艂 partner贸w biznesowych i dokonywa艂 operacji bankowych. To wywiad
ulokowa艂 go jako radc臋 w przedstawicielstwie Banku Handlowego w Pary偶u i
Luksemburgu, kt贸ry by艂 agend膮 Narodowego Banku Polskiego.

Z tajnymi s艂u偶bami PRL zwi膮zani byli tak偶e inni cz艂onkowie rady nadzorczej
FOZZ (przed 1989 r. wszyscy byli r贸wnie偶 zwi膮zani z sektorem finansowym i
bankowym): Janusz Sawicki 鈥濲asa鈥, 鈥濳mityn鈥, w latach osiemdziesi膮tych
etatowy, niejawny pracownik MSW, Wojciech Misi膮g 鈥濲acek鈥, Jan Boniuk 鈥濨on鈥,
鈥濪onek鈥, Grzegorz W贸jtowicz 鈥濩amelo鈥, 鈥濩amel鈥, Dariusz Rosati 鈥濨uyer鈥,
Zdzis艂aw Sadowski 鈥濺obert鈥 i Jan Wo艂oszyn 鈥濷kal鈥. Micha艂 Falzmann,
inspektor NiK, kt贸ry wykry艂 nieprawid艂owo艣ci w Funduszu Obs艂ugi Zad艂u偶enia
Zagranicznego i doprowadzi艂 do ich ujawnienia, obliczy艂, 偶e w wyniku
niejasnych operacji finansowych na dzia艂alno艣ci Funduszu Obs艂ugi Zad艂u偶enia
Zagranicznego pa艅stwo straci艂o ogromne, a na dodatek niemo偶liwe do
dok艂adnego okre艣lenia sumy.

Wystarczy poda膰, 偶e s膮d oskar偶y艂 呕emka o to, 偶e z powodu jego dzia艂alno艣ci
Skarb Pa艅stwa straci艂 na aferze FOZZ co najmniej 119,5 milion贸w dolar贸w
ameryka艅skich, 9,6 milion贸w marek niemieckich, 16,8 milion贸w frank贸w
francuskich, 125 milion贸w frank贸w belgijskich i 35,9 miliard贸w starych
z艂otych polskich.

Falzmann, kt贸ry zmar艂 tu偶 po wyj艣ciu na jaw kombinacji finansowych FOZZ i
sp贸艂ek, kt贸re na wsp贸艂pracy z Funduszem odnios艂y ogromne korzy艣ci,
informowa艂 swoich zwierzchnik贸w o tym, 偶e FOZZ to tylko czubek g贸ry
przekr臋t贸w finansowych. Nied艂ugo po tym pose艂 Edmund Krassowski z trybuny
sejmowej powiedzia艂, 偶e pod rz膮dami premier贸w Mazowieckiego i Bieleckiego
Skarb Pa艅stwa straci艂 z tytu艂u r贸偶nych afer 40 bln z艂otych.

W tym czasie dyrektorem NBP by艂 wspomniany ju偶 Grzegorz W贸jtowicz, a jego
doradc膮 tak偶e wspominany wy偶ej Jan Wo艂oszyn. Gdy natomiast Balcerowicz
zostaje ministrem finans贸w, jego zast臋pcami s膮 te偶 ju偶 wymieniani powy偶ej
Sawicki i Misi膮g. To dok艂adnie w tym czasie, wykorzystuj膮c skorumpowanie
oraz zamierzon膮 nieudolno艣膰 systemu bankowego i finansowego, Bagsik z
G膮siorowskim zbijaj膮 pot臋偶ny kapita艂, dokonuj膮c nieuczciwych operacji.
Ostrze偶eni o aresztowaniu uciekaj膮 do Izraela, wywo偶膮c z Polski p贸艂
miliarda dolar贸w, a NBP musia艂 sp艂aca膰 300 mld z艂 tytu艂em udzielonych za
nich gwarancji.

W raporcie o WSI Antoniego Macierewicza mo偶emy przeczyta膰, 偶e bliskimi
wsp贸艂pracownikami Bagsika byli dwaj oficerowie dawnej S艂u偶by Bezpiecze艅stwa
z referatu V, czyli odpowiedzialnego za penetracj臋 przemys艂u. Jeszcze w
1992 r. w raporcie pt. 鈥濼ajni wsp贸艂pracownicy a bezpiecze艅stwo RP鈥,
sporz膮dzonym na potrzeby rz膮du Jana Olszewskiego, czytamy, 偶e du偶e
mo偶liwo艣ci w dzia艂aniu stwarza艂 Bagsikowi i G膮siorowskiemu W贸jtowicz 鈥
wspomniany ju偶 wiceminister i cz艂onek rady nadzorczej FOZZ, a przy tym w
czasach PRL tajny wsp贸艂pracownik MSW.

Zaniechania okresu transformacji mia艂y swoje dalsze skutki, bo trudno
spodziewa膰 si臋, 偶eby ludzie nieuczciwi kierowali si臋 dobrem pa艅stwa. 鈥
Fakt, 偶e nie by艂o dekomunizacji, sprawi艂, 偶e w sektorze finansowym i
bankowym znacz膮c膮 rol臋 odgrywa艂y osoby zwi膮zane z komunizmem 鈥 uwa偶a prof.
Andrzej Ka藕mierczak, cz艂onek Rady Polityki Pieni臋偶nej, pracownik Katedry
Bankowo艣ci Szko艂y G艂贸wnej Handlowej.

鈥 To one prowadzi艂y polityk臋 wyprzeda偶y polskiego sektora bankowego na
rzecz kraj贸w zachodnich, a skutki tego obserwujemy obecnie. Fakt, 偶e w
polskim sektorze bankowym dominuje obcy kapita艂, nast臋puje bardzo du偶y
odp艂yw kapita艂u, cho膰by w formie dywidend i innych p艂atno艣ci, a s膮 to sumy
bardzo wysokie i mog艂yby zosta膰 w Polsce. Poza tym polskie banki, wcze艣niej
dokapitalizowane, zosta艂y sprzedane po bardzo zani偶onej cenie. Czyniono to,
gdy u w艂adzy by艂a postkomunistyczna lewica, ale te偶 ludzie zwi膮zani z
lewic膮, dzia艂aj膮cy przy innych rz膮dach. Niew膮tpliwie fakt, 偶e nie dokonano
weryfikacji i lustracji, nale偶y oceni膰 bardzo negatywnie 鈥 zaznacza.

Kolejne afery z udzia艂em polityk贸w czy ludzi z nimi powi膮zanych, 偶eby tylko
wymieni膰 afer臋 hazardow膮, afer臋 orlenowsk膮, Amber Gold czy Warszawskiej
Grupy Inwestycyjnej (gdzie w radzie nadzorczej zasiada艂 nie艣miertelny
Dariusz Rosati), 艣wiadcz膮 o mafijnym charakterze pa艅stwa, stworzonego w
oparciu o nieuczciwy z za艂o偶enia uk艂ad.

Zabezpieczenie

Falzmann bezskutecznie alarmowa艂 w艂adze, ale te偶 dziennikarzy o wielkich
machlojkach finansowych, przynosz膮cych szkod臋 Skarbowi Pa艅stwa, sam jednak
w贸wczas nie zdawa艂 sobie sprawy z tego, 偶e pa艅stwo jest ca艂kowicie pod
kontrol膮 tych, kt贸rzy s膮 udzia艂owcami nieuczciwych operacji finansowych i
dzi臋ki nim przejmuj膮 maj膮tek, kt贸ry pozwoli im na zgromadzenie w ci膮gu
kilku lat ogromnych fortun.

Poczucie bezkarno艣ci i bezpiecze艅stwa starym funkcjonariuszom w nowych
rolach dawa艂y nie tylko gwarancje uk艂adu zawartego przy Okr膮g艂ym Stole, ale
te偶 szef MSW Krzysztof Koz艂owski (pierwszym szefem MSW w III PR by艂 Czes艂aw
Kiszczak, wi臋c niczego obawia膰 si臋 nie musieli), przeciwnik lustracji,
kt贸ry uwa偶a艂, 偶e nowe s艂u偶by trzeba budowa膰 w oparciu o stare.

Zachowa艂y one t臋 sam膮 sprawno艣膰, bo gdy do druku przygotowywana by艂a
ksi膮偶ka o FOZZ (ju偶 po 艣mierci Falzmanna), jej wydawca Marcin Dybowski
zosta艂 aresztowany, zatrzymany na 48 godzin i pobity. Z baga偶nika samochodu
zgin臋艂y przygotowane do druku materia艂y i鈥 pieni膮dze. P贸艂 roku p贸藕niej jego
samoch贸d sp艂on膮艂 鈥 oczywi艣cie nie sam z siebie.

W grudniu 1991 r. zosta艂 powo艂any rz膮d Jana Olszewskiego, kt贸ry sta艂 si臋
zagro偶eniem dla uk艂adu funkcjonuj膮cego po Okr膮g艂ym Stole, o czym wprost
m贸wi艂 w 1992 r. Czes艂aw Kiszczak: 鈥瀗ie s膮dzi艂em, 偶e ci, kt贸rym w艂adz臋
przekazali艣my nieomal na z艂oconym talerzu, b臋d膮 post臋powali tak, jak
post臋puj膮. Nie s膮dzi艂em, 偶e zostanie rozp臋tana afera teczkowa, 偶e Sejm
przyjmie uchwa艂臋 lustracyjn膮, ze wszystkimi jej konsekwencjami. Nie po to
organizowali艣my 鈥檕kr膮g艂y st贸艂鈥, nie po to by艂em jednym z jego
konstruktor贸w, by dzia艂o si臋 to, co si臋 dzieje. By艂 to najdogodniejszy
moment, przeciwnik by艂 tak os艂abiony, 偶e uznali艣my, 偶e ob臋dzie si臋 bez
jakichkolwiek awantur. Inna rzecz, 偶e nie przewidzieli艣my, i偶 rz膮d premiera
Mazowieckiego, 偶e grupa m膮drych ludzi z obozu 鈥橲olidarno艣ci鈥, tak 艂atwo
odda w艂adz臋 oszo艂omom politycznym. Zak艂adali艣my, 偶e to b臋dzie stabilna
w艂adza鈥.

Na pierwszy ogie艅 poszed艂 minister obrony narodowej Jan Parys, kt贸ry
poleci艂 wyst膮pi膰 ze s艂u偶by wojskowej wszystkim oficerom uwik艂anym we
wsp贸艂prac臋 z Sowietami, a kilku genera艂贸w wys艂a艂 na emerytur臋, co
spowodowa艂o taki atak na niego, 偶e musia艂 odej艣膰 z rz膮du. Pr贸ba
dekomunizacji, kt贸rej jednym z element贸w by艂a ustawa lustracyjna,
doprowadzi艂a te偶 do upadku rz膮d Jana Olszewskiego i uniemo偶liwi艂a skuteczne
dzia艂ania rz膮du Jaros艂awa Kaczy艅skiego.

Uk艂ad w mediach

Nieprzeprowadzenie dekomunizacji i pozostawienie m.in. w mediach ludzi
dawnego re偶imu, pozwoli艂o na stworzenie odpowiedniego klimatu dla nagonki
na rz膮d Jana Olszewskiego, podobnie jak kilka lat p贸藕niej, gdy w艂adz臋
przej臋艂o PiS, i jak jest obecnie. G艂贸wne stacje telewizyjne i gazety
prezentuj膮 tylko jedn膮 opcj臋 polityczn膮 鈥搊pcj臋 prorz膮dow膮 i nawet nie
pr贸buj膮 zachowa膰 pozor贸w obiektywizmu.

Dziwimy si臋 dzisiaj, 偶e telewizja nie kszta艂tuje poczucia dumy narodowej,
nie budzi ducha patriotyzmu, nie pokazuje film贸w o 偶o艂nierzach wykl臋tych
czy epickich obraz贸w z naszej historii. Odpowied藕 jest prosta: to nie jest
historia establishmentu III RP, a ich rodzice i dziadkowie stali po tej
stronie, kt贸ra zwalcza艂a polskich patriot贸w 鈥 czy to s艂owem na 艂amach
prasy, w telewizji i radiu, czy czynem w szeregach UB, SB czy KBW. Dop贸ki
interesy klan贸w dawnego systemu nie zostan膮 przeci臋te jak w臋ze艂 gordyjski,
trudno b臋dzie cokolwiek zmieni膰.

Nie mo偶na nie doceni膰 roli, jak膮 w procesie przywracania prawdy o
rzeczywisto艣ci odegrali tacy ludzie, jak s臋dzia Bogus艂aw Nizie艅ski. Ta
prawda ujawniona w wyniku lustracji jest nie tylko kluczem do poznania
przesz艂o艣ci, ale przede wszystkim fundamentem budowania pa艅stwa prawa,
opartego na tak elementarnych warto艣ciach jak uczciwo艣膰, prawda i szacunek
do obywateli. Niestety, takich ludzi jak s臋dzia Nizie艅ski, kt贸rzy
rozumiej膮, 偶e bez odwa偶nego rozliczenia przesz艂o艣ci nie mo偶na zbudowa膰
uczciwej przysz艂o艣ci, jest ci膮gle w Polsce za ma艂o, ale bardzo wa偶ne jest
to, 偶e raz ujawnionej prawdy nie da si臋 ju偶 powstrzyma膰.

Anna Ko艂akowska

Czerwony uk艂ad

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona