Data: 2010-05-02 10:12:51 | |
Autor: Grzegorz | |
Częstochowa - Kraków, jaka tras a | |
Witam ,
Znam częściowo ten rejon - pełno ładnych tras, i pełno piachu .... Może małe sugestie : 1. Unikaj oczywiście głównych dróg. Jak tylko się da ;-) - bo czasem niestety nie. 2. Unikaj szlaków rowerowych poprowadzonych ścieżkami - na ogół piach i błoto, czasem kamienie. Te po drogach są na ogół OK. 3. Bardzo dobre są boczne drogi, jest asfalt, czasem o pokryciu 70% ;-) ale drogi mało uczęszczane. 4. Mapy - najlepiej Województwo Śląskie Compassa czy jaka, inna o podobnej skali, 1:100.000 albo nieco lepsza. Z zaznaczonymi bocznymi drogami, i rozróżnieniem ścieżek od dróg .... 5. Tak na 1/3 Twojej trasy miałbym sugestie, ale to nieco wykracza poza ramy tego postu. Z doświadczenia, to co sam przejechałem albo brnąłem w piachu - po tzw. "szlakach rowerowych" .... Musiałbym mieć chyba 3-calowe opony :-( ... Jak chcesz dane, po czym jechałem i co polecam, napisz na prv. Aha -. jutro chyba jadę .... tj. startuję pociągiem, bo kondycja nie ta :-(... pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2010-05-02 12:30:41 | |
Autor: Bartosz | |
Częstochowa - Kraków, jaka trasa | |
Z doświadczenia, to co sam przejechałem albo brnąłem w piachu - po tzw. "szlakach rowerowych" .... Musiałbym mieć chyba 3-calowe opony :-( ... Nie przesadzasz? Może szlaki rowerowe to nie autostrada, ale jeździ się OK. Sam przemierzam Wyżynę Krak-Częst. prawie co tydzień, bo bardzo lubię ten rejon. Fakt - są ciężkie momenty, ale Ty to chyba już tragizujesz. |
|