Data: 2010-05-03 00:48:45 | |
Autor: Gregory | |
Częstochowa - Kraków, jaka trasa | |
On 2 Maj, 09:49, pbjs <pbjsNOS...@wp.pl> wrote:
Przejechałem tą trasę (czerwonym szlakiem, trzy dni) w poprzednim tygodniu i muszę ci powiedzieć że obecnie w północnej części czyli gdzieś do wysokości Ogrodzieńca szlaki leśne nie są przejezdne albo trudno przejezdne. Spowodowane to jest skutkami okiści która wystąpiła w zimie a jej efektem są połamane drzewa w lesie które zawalają drogi co uniemożliwia przejazd. Szlaki piesze są piesze. Znalazłem informację że ponad 200 000 ha lasu jest połamane i zajmie to 1,5 roku aby usunąć skutki. Od Ogrodzieńca już nie jechaliśmy lasem a na południe od Olkusza jest już ok zobacz fotę http://picasaweb.google.pl/onionik/100423Jura#5464551787243478546 Gregory |
|
Data: 2010-05-03 17:37:04 | |
Autor: kokeshi | |
Częstochowa - Kraków, jaka tras a | |
Gregory wrote:
> Przejechałem tą trasę (czerwonym szlakiem, trzy dni) w poprzednim > tygodniu i muszę ci powiedzieć że obecnie w północnej części czyli > gdzieś do wysokości Ogrodzieńca szlaki leśne nie są przejezdne albo > trudno przejezdne. Potwierdzam, wlasnie wrocilem z Jury i faktycznie miejscami moze byc ciezko (szczegolnie na rowerze obciazonym sakwami). Przy wjezdzie na czarny szlak rowerowy przy gorze Zborow straznik parkowy przekonywal mnie, ze nie da sie przejechac. Moj FSR dawal jednakowoz rade, ale musialem sporo kluczyc po lesie, przebijac sie przez galezie, czasem przenosic rower przez grubsze pnie. Dwa, czy trzy razy prawie urwalem przerzutke, zaliczylem tez kilka efektownych gleb - ogolnie bylo to bardzo fajne, jak dla mnie esencja XC. pzdr, -- k. |
|