Data: 2010-06-14 05:44:39 | |
Autor: Mabakay | |
Czołówka | |
Witam, ponieważ o jasności czołówek na alledrogo ani innych serwisach
informacji nie mogę znaleźć, polećcie mi jaka była by najodpowiedniejsza głównie do biegania. Jakie są zalety czołówek z zoomem, a jakie z osobnym "kontenerem" na baterie umieszczanym z tyłu głowy? Na ile luksów/lumenów albo jakoś bardziej łopatologicznie, mogę liczyć z tych najpopularniejszych jak np. "CREED" 1W, 3W...? -- Mateusz Bogusz |
|
Data: 2010-06-14 15:11:00 | |
Autor: bans | |
Czołówka | |
W dniu 2010-06-14 14:44, Mabakay pisze:
najodpowiedniejsza głównie do biegania. Jakie są zalety czołówek z A proszę cię, jakieś luksy będziesz liczył. Kup sobie Tikkę i tyle. Mam od lat, używam także do biegania. -- bans |
|
Data: 2010-06-14 18:13:48 | |
Autor: szufla | |
Czołówka | |
A proszę cię, jakieś luksy będziesz liczył. Kup sobie Tikkę i tyle. Mam Liczyl nie bedzie, ale widzial tak. Wszystko zalezy co jest dla niego priorytetem, cena, waga, ilosc swiatla ? Obecnie producenci najnowszej diody cree do czolowek jeszcze nie instaluja bo musza sprzedac to co lezy w magazynach. sz. |
|
Data: 2010-06-14 19:00:11 | |
Autor: Doczu | |
Czołówka | |
W dniu 2010-06-14 18:13, szufla pisze:
Obecnie producenci najnowszej diody cree do czolowek jeszcze nie instaluja a która to jest ta najnowsza dioda Cree ? Bo na Allegro jest tego trochę. -- -= Pozdrawiam Doczu =- adres do korespondencji doczu@_usun_interia.pl |
|
Data: 2010-06-14 19:18:32 | |
Autor: szufla | |
Czołówka | |
a która to jest ta najnowsza dioda Cree ? Bo na Allegro jest tego trochę. http://www.led-tech.de/en/High-Power-LEDs-Cree/CREE-XP-Series/CREE-XP-G-R5-on-Star-PCB-LT-1628_120_138.html Przy odpowiednim chlodzeniu wytrzymuje nawet 1.5A czyli teoretycznie max okolo 430lm sz. |
|
Data: 2010-06-14 19:32:46 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Czołówka | |
Witam
szufla napisał(a) : a która to jest ta najnowsza dioda Cree ? Bo na Allegro jest tego trochę. Odpowiednim chłodzeniu? Czy można zapewnić takie w ergonomicznie zbudowanej czołówce? Żeby mi kręgów szyjnych nie połamało, albo wentylator nie doprowadził do uszkodzenia słuchu. W przeciwnym razie na nic nam wielka teoretyczna moc. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-06-14 20:12:23 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
Czołówka | |
Zbynek Ltd. wyklepał(a) :
Odpowiednim chłodzeniu? Tylko 4,5W do rozproszenia - da się bez najmniejszego problemu - ostatnio zrobiłem dla kogoś moda Silvy LX do xp-g - tam jest własnie w maksie 1,5A. -- Dominik Mirowski e-mail NA |
|
Data: 2010-06-14 20:15:58 | |
Autor: szufla | |
Czołówka | |
W przeciwnym razie na nic nam wielka teoretyczna moc. W przypadku Myo Rxp gdyby zastapic pierwotnie zainstalowana diode SSC to w trybie High mialbys okolo 100% swiatla wiecej, chyba jest roznica. Chcialem wskazac na postep technologiczny. Petzl pewnie obudzi sie za rok. sz |
|
Data: 2010-06-15 07:52:01 | |
Autor: bans | |
Czołówka | |
W dniu 2010-06-14 20:15, szufla pisze:
Chcialem wskazac na postep technologiczny. Petzl pewnie obudzi sie za rok. Chodzi o czołówkę głównie do biegania, nie ma co się podniecać jakimiś cudownymi diodami, przecież to czystej wody onanizm sprzętowy. Mam Tikkę, biegam z nią, łażę po górach, jeżdżę na rowerze, nigdy nie potrzebowałem innej. Mała, lekka, tania. A, nie, potrzebowałbym raz innej - jak mi baterie zamarzły w zamieci, o, przydałaby się wtedy taka jak Myo XP z odczepianą baterią na kabelku. Ale bez jaj, nie wydam na czołówkę 300zł. -- bans |
|
Data: 2010-06-14 23:49:38 | |
Autor: Jacek G. | |
Czołówka | |
On 14 Cze, 14:44, Mabakay <maba...@o2.pl> wrote:
Witam, ponieważ o jasności czołówek na alledrogo ani innych serwisachZajrzyj na stronkę Dominika, który wypowiedział się zresztą poniżej: http://dominik.magma-net.pl/mod/ Prócz lampek rowerowych są tam też zdjęcia testowe zwykłych czołówek. polećcie mi jaka była byTroszkę zamieszania jest w tym pytaniu - pytasz o kompletne czołówki czy o diody ? Jedno z drugim ma związek, ale jedni kupują gotowy produkt o określonej funkcjonalności, i nie interesuje ich taka czy inna dioda, inni próbują sami coś konstruować czy przerabiać. Ja ostatnio zakupiłem czołówkę Mactronic HLS-K2SL przez internet za ok 100 zł (w zwykłych sklepach nie znalazłem). Na razie nie było okazji, aby ją dłużej potestować w praktyce, ale świeci bez porównania jaśniej niż np. Tikka XP. Mam wątpliwość, czy brak rozpraszacza nie będzie pewną wadą gdyż światło jest dość kierunkowe i znacznie lepiej widać dalekie plany niż to, co ma się pod nogami. Ale zobaczymy. Za tą cenę latarka wygląda na razie nieźle. -- Jacek G. |
|
Data: 2010-06-15 08:14:00 | |
Autor: wobo1704 | |
Czołówka | |
Jacek G. <jginter@wp.pl> napisał(a):
... I o kompletnych czołówkach i o diodach można poczytac na http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=609 -- |
|
Data: 2010-06-15 10:18:43 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
Czołówka | |
wobo1704 wyklepał(a) :
I o kompletnych czołówkach i o diodach można poczytac na Już nieaktualne :p http://www.torch.pl/forum/index.php/board,30.0.html Wszystkie recki będą się pojawiały tutaj :). Na dniach LedLenser H7, Tikka XP zmodowana do Cree XP-G (bo jednak się da)... pozdrawiam -- Dominik Mirowski e-mail NA |
|
Data: 2010-06-15 09:42:18 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Czołówka | |
W dniu 2010-06-15 08:49, Jacek G. pisze:
Mam wątpliwość, czy brak rozpraszacza nie będzie Właśnie :-) Z moich doświadczeń ważniejsze jest miękkie, rozproszone światło bez silnych kontrastów do prac biwakowych, niezbyt silne, aby baterie długo wytrzymywały. Tu rozpraszacz jest niezastąpiony. Bez rozpraszacza Myo XP (stara) daje wystarczajaco duzo światła, aby widzieć droge przed sobą. Nieporozumieniem jest dla mnie 'walka' o luksy i lumeny (co w sumie wychodzi na to samo) a juz najbardziej na candele (najbardziej wprowadzająca w błąd uzytkownika jednostka). Nigdy nie potrzebowałem w górach bardzo silnego, dalekosiężnego swiatła (jak twierdza niektórzy, potrzebne do znajdowania znaków na odległych drzewach). Ważniejsza jest niezawodność, odporność na deszcz, urazy mechaniczne, zima przydaje się pojemnik na baterie chowany w kieszeni. I to wszystko. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2010-06-15 01:12:30 | |
Autor: Jacek G. | |
Czołówka | |
On 15 Cze, 09:42, Wojciech Wierba <wie...@mail.desy.de> wrote:
Nigdy nie potrzebowa em w g rach bardzo silnego, dalekosi nego swiat aDotąd używałem starego Zoom'a z diodową żaróweczką. Do chodzenia i prac biwakowych wystarczał, ale okazywał się zbyt słaby np. przy nocnym zjeżdżaniu na nartach lub nocnych - nie zawsze zamierzonych - powrotach rowerem przez las (jako dodatkowe oświetlenie do przeciętnej lampki rowerowej). Przy większych prędkościach (rower, narty) przydaje się jednak większy zasięg. -- Jacek G. |
|
Data: 2010-06-15 11:40:05 | |
Autor: gl | |
Czołówka | |
Z moich doświadczeń ważniejsze jest miękkie, rozproszone światło bez z tym miękkim, rozproszonym światłem b. chu(..) się biega we mgle czy mżawce; w zasadzie w ogóle nie da się biegać, a czołówkę zamieniamy wtedy na tradycyjną latarkę, tj. trzymamy ją w ręce;) mam wrażenie, że tradycyjna żarówka + lustro lepiej się wtedy sprawowały niż diody, ale już nie pamiętam; BTW: Petzl oferuje do serii Tikka takie klipsy do mocowania na pasku od spodnie itp., może ktoś tego używał? g. -- |
|
Data: 2010-06-15 12:04:38 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Czołówka | |
gl pisze:
mam wrażenie, że tradycyjna żarówka + lustro lepiej się wtedy sprawowały niż diody, ale już nie pamiętam; IMVHO to raczej barwa światła ma znaczenie. Chyba nie na darmo dawniej żarówki samochodowe przeciwmgielne były żółte, pono lepiej w ich świetle było widać we mgle. A diody dają bardziej niebieskie światło. Ale to tylko IMVHO :-) Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2010-06-15 14:32:23 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Czołówka | |
Czoł(gi)em
Wojciech Wierba napisał(a) : gl pisze: I nie tylko ITVHO. Testowałem kiedyś kilka różnych źródeł. Zacząłem od latarki na żarówkę zwykłą. Przejrzystość powietrza bez zarzutu. Żarówka krypton - jakaś bardzo delikatna mgiełka się pokazała. Dioda LED (zimna, jak pamiętam) - mgiełka sporo większa. Bez światła mgiełka w ogóle nie była zauważalna. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-06-15 15:35:33 | |
Autor: nuroslaw | |
Czołówka | |
Czoł(gi)emniż >> diody, ale już nie pamiętam;a jaka była temp. barwowa świateł? najczęściej żarówki te zwykła mają 2700K (co wynika z ich budowy, światło żarowe). krypton 4000-6000 K Diody, dają jeszcze zimniejsze światło - ale tutaj wybór jest znacznie większy, mozna ustawić nie tylko jasność, ale także barwę światła. - patrz nowoczesne lampy do akwarystyki. Rośliniarze potrzebują głównie w paśmie zieleni i czerwieni, morscy lamp wywolujących lumiscencję zooksanteli - czyli nadfioletowe, niebieskie, czerwone. A to oznacza że od strony fizycznej, barwa światła diodowego to tylko sprawa umowna, bo technicznie można wykonać o niemal dowolnej barwie światła. -- |
|
Data: 2010-06-15 16:05:45 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Czołówka | |
Witam
nuroslaw@poczta.fm napisał(a) : I nie tylko ITVHO. Testowałem kiedyś kilka różnych źródeł. Zacząłema jaka była temp. barwowa świateł? Skoro tak piszesz, to pewnie tak było. Nie mam zielonego pojęcia jaką miały temp. barwową. Chociaż w żarówkach też można sterować temp. barwową. Im wyższe napięcie od nominalnego, tym wyższa temp. barw. Na 100%. Sprawdzałem ze zwykłą. Tylko czasem czas pomiaru przekracza zdolności percepcyjne człowieka :-D -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-06-15 23:31:26 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
CzoĹĂłwka | |
nuroslaw@poczta.fm writes:
najczÄĹciej ĹźarĂłwki te zwykĹa majÄ 2700K (co wynika z ich budowy, ĹwiatĹo Ĺźarowe). Chyba "do 2700 K" :-) Moze np. halogeny i/lub z mocna bateria (lub np. zarowka 2.5 V 0.3 A + bateria 4.5 V 3LR12). krypton 4000-6000 K Bardzo watpie. Sa lepsze od zwyklych zarowek, ale bez przesady. To jednak wciaz dosc cieple swiatlo, moze gdzies w okolicach 3000 K. 6000 K - poza zasiegiem, nie wydaje mi sie by jakakolwiek lampa zarowa zblizyla sie w ogole do czegos takiego (chyba ze przez ulamek sekundy). 6000 K to jest bardzo zimne, "niebieskie" swiatlo, osiagalne np. z odpowiednich swietlowek kompaktowych. Typowe swietlowki kompaktowe maja ok. 2700 K i ludzie mowia, ze ich swiatlo jest zimne ("trupie") - inna sprawa, ze latwo sprawdzic, ze jest sporo cieplejsze od swiatla slonecznego i tylko troche zimniejsze od zwyklych zarowek 230 V. Diody, dajÄ jeszcze zimniejsze ĹwiatĹo - ale tutaj wybĂłr jest znacznie wiÄkszy, mozna ustawiÄ nie tylko jasnoĹÄ, ale takĹźe barwÄ ĹwiatĹa. Jasne, to jest inna sprawa, one nie potrzebuja swiecic swiatlem zarowym. Kwestia odpowiedniego skladu polprzewodnika. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-06-16 08:07:04 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
CzoĹĂłwka | |
W dniu 2010-06-15 23:31, Krzysztof Halasa pisze:
zblizyla sie w ogole do czegos takiego (chyba ze przez ulamek sekundy). Domowe oĹwietlenie Ĺźarowe ma ok. 2500K, a 6000K to odpowiednik ĹwiatĹa w pochmurny dzieĹ - nie takie znowu strasznie zimne, choÄ zimniejsze od przyjÄtego standardu bieli. Pozdrawiam, Marcin -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2010-06-16 08:29:38 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
CzoĹĂłwka | |
W dniu 2010-06-16 08:07, Marcin Kysiak pisze:
W dniu 2010-06-15 23:31, Krzysztof Halasa pisze: http://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura_barwowa "OSRAM i wszystko jasne" Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2010-06-16 13:04:02 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
CzoĹĂłwka | |
Marcin Kysiak <mkysiak@gmail.com> writes:
Domowe oĹwietlenie Ĺźarowe ma ok. 2500K, a 6000K to odpowiednik ĹwiatĹa W porownaniu do tych 2500 K, 6000 K jest bardzo zimne. Wystarczy porownac swietlowke np. 860 z zarowka. Problem w tym, ze ludzkie oko (wraz z mozgiem) nie odbiera bezwzglednego koloru, nie jest w stanie ocenic temperatury barwowej bez porownania z czyms znanym. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-06-15 19:39:02 | |
Autor: gl | |
Czołówka | |
IMVHO to raczej barwa światła ma znaczenie. Chyba nie na darmo dawniej żarówki samochodowe przeciwmgielne były żółte, pono lepiej w ich świetle było widać we mgle. być może, choć opinie były różne; w każdym razie w pomarańczowo- żółtych goglach mnie się, istotnie, jakby lepiej we mgle na nartach jeździ; ale żólte światła przeciwmgielne w autach to już chyba przeszłość, a i francuscy producenci wycofali się z żółtych świateł samochodowych (choć to ponoć był pomysł o pochodzeniu militarnym, bez związku z domniemanymi cudownymi właściwościami żółtej barwy); g. -- |
|
Data: 2010-06-15 21:10:38 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Czołówka | |
gl pisze:
francuscy producenci wycofali się z żółtych świateł samochodowych (choć to ponoć był pomysł o pochodzeniu militarnym, bez związku z domniemanymi cudownymi właściwościami żółtej barwy); A to dlaczego pomysł o pochodzeniu militarnym? Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2010-06-15 22:22:40 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Czołówka | |
Wojciech Wierba napisał(a) :
gl pisze: Może pomyliło mu się czerwone, rubinowe pokrycie szkieł lornetki :-) -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-06-15 22:30:34 | |
Autor: g l | |
Czołówka | |
>> francuscy producenci wycofali się z żółtych świateł samochodowych (choćto >> ponoć był pomysł o pochodzeniu militarnym, bez związku z domniemanymi >> cudownymi właściwościami żółtej barwy); dawno, dawno temu jakoby miało to odróżniać pojazdy swoje od wrogich, ale jest to jedynie wyczytane w takim miejscu jak to, czy wiarygodnym tak sobie;) w każdym razie S. Zasada pisał ("Szybkość Bezpieczna"), iż zółte światła przeciwmgielnie nic nie dają we mgle i tę opinię może każdy sobie sprawdzić w biblioteczce; BTW: o ile się nie mylę, to "żółte selektywne" w ogóle zostało ostatnio zakazane przepisami; g. -- |
|
Data: 2010-06-15 22:52:46 | |
Autor: gl | |
Czołówka | |
dawno, dawno temu jakoby miało to odróżniać pojazdy swoje od wrogich, alejest to jedynie wyczytane w takim miejscu jak to, czy wiarygodnym tak sobie;) na szybko z gugla jedna z wielu wersji tej pięknej legendy: In 1936, the French for tactical reasons wanted a way to identify the registration nationality of vehicles at night. http://www.danielsternlighting.com/images/S-Yellow.pdf g. -- |
|
Data: 2010-06-15 23:14:45 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Czołówka | |
gl pisze:
dawno, dawno temu jakoby miało to odróżniać pojazdy swoje od wrogich, alejest Aaaa, dzięki, znaczy się prehistoria. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2010-06-15 23:25:37 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Czołówka | |
Witam
gl napisał(a) : dawno, dawno temu jakoby miało to odróżniać pojazdy swoje od wrogich, alejest Niemniej faktem jest, że żarówka zwykła powodowała, że nawet nie wiedziałem, że jest lekkie zamglenie. Faktem też jest, że cytrynowo-żółte gogle wyostrzają kontrast i kontury przedmiotów w lekkiej mgle. Pan Zasada przekazał swoje obserwacje, ja swoje. Więcej warte jest dla mnie to co widziałem na własne oczy niż to czego nie widział, niezaprzeczalnie znakomity kierowca, nie będący jednakże ostateczną wyrocznią w sprawach komunikacyjno-pogodowych. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-06-16 04:37:11 | |
Autor: gl | |
Czołówka | |
Pan Zasada przekazał swoje obserwacje, ja swoje. gdyby ludzie mieli identyczne obserwacje, to życie byłoby nudne, że o grupach dyskusyjnych nie wspomnę; wypada tylko przypomnieć, iż Zasada mówił o różnicach (a w zasadzie ich braku) między światłem "białym" a historycznym już "żółtym selektywnym", bo w czasach, kiedy pisał tę książkę, o ledach nikomu się jeszcze nie śniło:) BTW: jeden z motoryzacyjnych brukowców zamieścił taki teścik: http://www.auto-swiat.pl/wydania,Nierowna-walka-z-mgla,20080,1.html twierdzą tam, iż reflektor ma znaczenie ("efektu samooślepienia, wynikającego ze zbyt dużej ilości emitowanego przez reflektory światła rozproszonego."); tak czy siak, z dość oczywistych względów w czasie mgły czoło to dla latarki miejsce do dupy; g. |
|
Data: 2010-06-16 07:57:03 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Czołówka | |
W dniu 2010-06-15 23:25, Zbynek Ltd. pisze:
Niemniej faktem jest, że żarówka zwykła powodowała, że nawet nieZnane zresztą z fotografii czarno-białej kiedy 'poprawiało' sie kontrast w mglista pogodę filtrem pomarańczowym. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2010-06-16 08:31:15 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Czołówka | |
W dniu 2010-06-16 07:57, Wojciech Wierba pisze:
Znane zresztą z fotografii czarno-białej kiedy 'poprawiało' sie kontrast Za http://www.foto-hobby.freehost.pl/Filtry/pomaranczowy.htm Zamglenie to powodowane jest rozpraszaniem się krótkofalowego promieniowania świetlnego (promienie fioletowe i niebieskie) na zawartych w powietrzu odrobinach pyłu, dymu i pary wodnej. Promienie długofalowe, a więc czerwone i żółte, łatwiej przechodzą przez zanieczyszczone powietrze i nie ulegają rozproszeniu. Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2010-06-16 09:06:51 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Czołówka | |
W dniu 2010-06-16 08:31, Marcin Kysiak pisze:
W dniu 2010-06-16 07:57, Wojciech Wierba pisze: C.B.D.O. WW |
|