Data: 2009-07-07 11:13:39 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Czołówka Petz Myo Rxp a mocowanie do kasku | |
Witam
Jak kupiłem czołówkę Petzla Myo Rxp byłem zadowolony ale jak przyszło mocować do kasku to już nie za bardzo. Ktoś już patentował mocowanie tej lub podobnej czołówki do kasku? Gumkę da się wyjąć ale na dłuższą metę wyjmowanie i wkładanie tej gumki może źle się skończyć(ciągłe przeciąganie gumki nie jest dobrym pomysłem). Lepsze było by inne rozwiązanie. Jakiś pomysł? -- piecia aka dracorp |
|
Data: 2009-07-07 16:42:58 | |
Autor: dobrov | |
Czołówka Petz Myo Rxp a mocowan ie do kasku | |
piecia aka dracorp pisze:
Witam Sam mam problem z MYO XP, tzn. w miarę mam to niby przemyślane ale jeszcze nie mam odpowiedniego kasku a ze starym trochę to fałszuje. Uważam, że: Po pierwsze należy mieć kask, który nie ma dziuba z przodu tylko coś płaskiego, żeby ściana lampy fajnie się opierała. Po drugie: Kask powinien mieć z tyłu jakieś wypustki, które są w stanie pewnie przytrzymać kasetę z bateriami by się nie zsunęła. Hint: Najlepiej łazić po sklepach z lampą. Niedawno takiego szukałem ale ze skąpstwa jeszcze się wstrzymalem z zakupem nowego kasku :) Po trzecie: Należy poluzować na max pasek, by zapinać toto na kask. Hint: umieścić kasetę z baterią nieco bliżej lampy po przeciwnej stronie niż kabel. naciągnięta sprężynka kabla ciągnie w bok dodatkowo więc trzeba to zniwelować. Po czwarte: należy pozbyć się daszka. Po piąte: Opcjonalnie można między tylną ścianę lampy a czoło kasku wetknąć jakiś kąsek karimaty, czy czegoś podobnego w konsystencji - pozostaje kwestia zamocowania tego tak, by nie wyjechało ale żeby sprawnie można było się tego pozbyć gdy przyjdzie nam ochota przełożyć lampę z kasku na glacę. Po szóste: należy z przodu kasku zaimplementować pętlę z cienkiego sznurka, pod którą to pętlę wtykamy lampę, żeby nie pojechała do góry i do tyłu. Długość i umiejscowienie dobrać eksperymentalnie bazując na "anatomii" kasku. Ja mam taką pętlę na stałe - jeżdżę z tym kąskiem sznurka nawet bez lampy. Owijam go tam między "żeberka" i nie wadzi. Ja sznurek prowadzę tak, że łapie mi za dzyndzelek służący do mocowania tego dodatkowego paska wyznaczającego granicę między półkulami mózgowymi a dodatkowo łapie górne narożniki tylnej ściany lampy (tam gdzie główny pasek przechodzi). |
|
Data: 2009-07-07 19:59:45 | |
Autor: Roberto | |
Czołówka Petz Myo Rxp a mocowanie do kasku | |
Strasznie wydumane te twoje "patenty".
Ja mocowanie rozwiązałem bardzo prosto. 1. Wywlekłem oryginalny pasek. 2. Pasek-gumka o identycznej szerokości przeciąłem na poł. 3. Dokupiłem przewleczki(?). 4. Jeden pasek trzyma lampkę a drugi pasek trzyma zasobnik z bateriajami. Paski są zaciskane przez owe przewleczki. I wszystko się trzyma, nie zjeżdża, mam daszek i ...oryginalny pasek do klasycznego używania czołówki. -- |
|
Data: 2009-07-07 20:03:45 | |
Autor: Kapsel | |
Czołówka Petz Myo Rxp a mocowanie do kasku | |
Tue, 07 Jul 2009 19:59:45 +0200, Roberto napisał(a):
Strasznie wydumane te twoje "patenty". Fajny opis, ale strzelam że spora część mężczyzn nie ma dość wyobraźni żeby to ogarnąć ;) Masz jakieś zdjęcia? :> -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2009-07-07 22:55:27 | |
Autor: Roberto | |
Czołówka Petz Myo Rxp a mocowanie do kasku | |
Fajny opis, ale strzelam że spora część mężczyzn nie ma dość wyobraźni żeby Nie, nie mam ale jeśli jest takie życzenie... -- |
|
Data: 2009-07-08 09:20:37 | |
Autor: Kapsel | |
Czołówka Petz Myo Rxp a mocowanie do kasku | |
Tue, 07 Jul 2009 22:55:27 +0200, Roberto napisał(a):
Fajny opis, ale strzelam że spora część mężczyzn nie ma dość wyobraźni żeby No ja podprogowo chciałem umieścić taki przekaz, że sam sobie nie umiem tego zgrabnie wyobrazić i bym chciał zobaczyć poglądowo na zdjęciu czy innym rysunku ;) -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2009-07-07 21:19:19 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Czołówka Petz Myo Rxp a mocowanie do kasku | |
Dnia Tue, 07 Jul 2009 19:59:45 +0200, Roberto napisał(a):
Strasznie wydumane te twoje "patenty".O czymś takim myślałem, po za tym ten pomysł nie niszczy oryginalnej gumki (zachowuje to gwarancję). Dzisiaj nie miałem jak pójść do pasmanterii ale jutro po pracy to co innego. -- piecia aka dracorp |
|
Data: 2009-07-07 22:50:20 | |
Autor: dobrov | |
Czo | |
Roberto wrote:
Strasznie wydumane te twoje "patenty". Może i dobre ale nie dla mnie. Ja czasem bardzo potrzebuję błyskawicznie przełożyć czołówkę z kasku na łeb lub odwrotnie. Nie jest to często ale za to wtedy kiedy jest to bardzo mi na tym zależy :) Najlepiej byłoby mieć dwie lampy ale to trochę drogo wychodzi. BTW: brak daszka to akurat mi nie przeszkadza - wręcz przeciwnie, od dawna jeżdżę bez tego zbędnego g... :) A co to są przewleczki? |
|
Data: 2009-07-07 22:58:43 | |
Autor: dobrov | |
Czo | |
dobrov wrote:
Roberto wrote: Aha - no i jeszcze twój sposób nie rozwiązuje problemu, że jak czołówka na kasku "nie leży", to nagle zaczyna elegancko leżeć. |
|
Data: 2009-07-08 18:02:41 | |
Autor: marcin goralski | |
Czołówka Petz Myo Rxp a mocowanie do kasku | |
Dnia Tue, 7 Jul 2009 11:13:39 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisał(a):
Jakiś pomysł? kupic druga czolowke (ja wlasnie przerabiam myo xp>rxp (wymiana led'a) i zakladam ja na kierownice a na glowe kupie silve ;P albo dorobic mocowanie do kasku na stale - cos do czego bedziesz mogl zipami przypiac glowice latarki to samo jesli chodzi o zasobnik baterii (jak kupowales ja na rower trzeba bylo wersje belt... ew juz zipowac po calosci - zipki drogie nei sa a myo powinny utrzymac. |