Data: 2011-09-30 23:38:44 | |
Autor: Jan Górski | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
"Do zbrodni doszło w parku Dębinki w podwarszawskiej Zielonce. To dosyć znane miejsce. W pobliżu jest stacja PKP, sporo ludzi przechodzi tędy z kolejki do pobliskiego osiedla. W środę późnym wieczorem dwóch kolegów wybrało się na rowerową przejażdżkę. W parku zatrzymali się odpoczynek. Siedzieli na ławce, gdy podeszło do nich czterech młodych mężczyzn. Czy wywiązała się jakaś kłótnia? Czy chcieli ich okraść? Tego policja ani prokuratura zdradzić nie chcą.. Faktem jest jednak, że w pewnym momencie młodzi ludzie zaatakowali rowerzystów. Bili ich pięściami, butelkami, kopali. I zadawali też ciosy jakimś ostrym narzędziem. Jeden z nich trafił 38-letniego mężczyznę w plecy tuż obok serca.
Napadnięci próbowali uciekać. Niestety, zraniony mężczyzna spadł z roweru i stracił przytomność. Wezwana na miejsce karetka odwiozła go do szpitala, ale lekarze nie dali rady już mu pomóc. Zmarł. Drugi z zaatakowanych też trafił do szpitala, ale jego obrażenia nie były tak groźne. Bandyci uciekli. Policja natychmiast zaczęła przeczesywać okolicę, ale na niewiele się to zdało. Na razie nie wiadomo, kim są napastnicy.. - Robimy, co w naszej mocy, by ich znaleźć - zapewnia Tomasz Sitek z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie." http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10387821,Brutalne_zabojstwo_w_parku__Policja_szuka_swiadkow.html Na sk...synów tylko gaz i wyjęte siodełko ze sztycą ? Może przesiadywanie w parku wieczorem we 2 osoby to nie najmądrzejszy pomysł, ale, żeby coś takiego:-( Policja ma za mało szczegółów, jednak mam nadzieję, że sk... złapią i powieszą za jaja. |
|
Data: 2011-10-01 10:32:25 | |
Autor: RadoslawF | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
Dnia 2011-10-01 08:38, Użytkownik Jan Górski napisał:
Na sk...synów tylko gaz i wyjęte siodełko ze sztycą ? Może przesiadywanie w parku wieczorem we 2 osoby to nie najmądrzejszy pomysł, ale, żeby coś takiego:-( Jak złapią to w sądzie okaże się że dwu rowerzystów napadło na spokojnie przechodzącą grupkę kolegów i ci w samoobronie jednego niechcąco zabili. Jest 4 świadków tej wersji, wersji odwrotnej tylko jeden. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-10-01 10:00:39 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Czterech wyrostkĂłw zaatakowaĹo bez powodu rowerzystĂłw w parku. Jeden z nich nie Ĺźyje. | |
On 2011-10-01, RadoslawF wrote:
Dnia 2011-10-01 08:38, UĹźytkownik Jan GĂłrski napisaĹ: Pierdolisz. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-10-01 06:02:34 | |
Autor: Marek | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
Jan Srzednicki:
Pierdolisz. E, pierdolisz że pierdoli. Raczej kracze. Nie wiadomo, co okaże się w sądzie. Ale faktem jest, że sprawiedliwość i prawo*) to dwie różne bajki. Szczególnie, gdy sprawa trafi na rasowych urzędasów w togach. Znajomej z zimną krwią (zgodnie z wcześniejszym planem) zaszlachtowali syna. Dostał kilkadziesiąt pchnięć nożem. Sprawców zatrzymano i udowodniono im winę. Mogłaby Ci sporo opowiedzieć o wymierzaniu przez sądy sprawiedliwości. Zgodnie z prawem oczywiście. Ci mordercy wkrótce znów będą między nami. Trwa jakaś fatalna seria. Dopiero co ktoś tu pisał o rozjechaniu rowerzystów pod Szczecinem. I choć w rękach policjantów jest i auto i podejrzany, to raczej trudno będzie dowieść mu winy *) Przepraszam nadwrażliwych na polityczne podteksty za skok ciśnienia. W trosce o to, by nie był zbyt wysoki, zmieniłem szyk wyrazów. -- Marek |
|
Data: 2011-10-01 06:13:52 | |
Autor: Wilk | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
On 1 Paź, 15:02, Marek <h....@op.pl> wrote:
Trwa jakaś fatalna seria. Dopiero co ktoś tu pisał o rozjechaniu W tamtym wypadku to problem nie jest z dowiedzeniem (bo z tego co wiem to byli świadkowie, bo wjechał w grupę chyba 7 osób, zabił 2; sąd już go aresztował). Natomiast cholernie bulwersuje fakt, że ten człowiek już wcześniej zabił ludzi samochodem, wielokrotnie był karany za jazdę po pijaku czy bez prawa jazdy; że nie udało się nic zrobić by zapobiec takiej tragedii i skutecznie izolować takiego drogowego bandytę. W takim przypadku zdaniem wielu nie powinien odpowiadać za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym (za to grozi mu maks chyba 12 lat) - a po prostu za morderstwo. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-10-02 09:20:13 | |
Autor: kosik | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
W dniu 2011-10-01 15:02, Marek pisze:
E, pierdolisz że pierdoli. Raczej kracze. A ja mógłbym Ci sporo opowiedzieć jak wygląda rzeczywistość od strony prokuratury niedużego miasta. Sprawy, które bulwersowały całą lokalną społeczność i każdy uważał za przesądzone, okazywały się mieć drugie dno. Uwierz mi, że wykluczając patologie typu "rodzina i znajomi królika" raczej prokuratura przykłada się do roboty. A i patologii coraz mniej bo w dobie karierowiczów każdy dba o własny stołek. -- Pozdrawiam kosik |
|
Data: 2011-10-02 02:33:33 | |
Autor: Marek | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
Kosik, rozumiem. Ale ja nie mam na myśli rozbieżności między prawdą
medialną a tą, która wychodzi na jaw w działaniach prokuratorskich i procesie sądowym. Ani patologii związanej z układami. Chodzi mi tylko o bezduszność sądów i sytuacje, gdy "maszyna prawa" nie służy celom, dla których ją uruchomiono. Nie chciałbym zanadto brnąć w offtopic nad tą tragedią, na dodatek nierowerowy, więc tylko ostatnia uwaga. Prawo powinno przede wszystkim służyć społeczeństwu. W tym konkretnym wypadku - jego bezpieczeństwu. Ale kiedy na tym obszarze miesza "rynek pracy", biznes papug, urzędnicze wygodnictwo, presja przestępczości zorganizowanej, polityka mimo niezawisłości sądów i parę innych czynników, ta rola prawa przestaje być rzeczywistym priorytetem, a staje się pustym hasłem albo narzędziem gry. Ani mi, patrzącemu na sprawę z dystansu, ani nawet matce Michała, której piekło trwało w salach sądowych długo po śmierci syna, nie chodzi o zemstę. Chcielibyśmy tylko, żeby socjopatów zdolnych do zabójstwa trzymać z daleka od reszty społeczeństwa. Uważam że ktoś, kto pozbawia inną osobę prawa do życia i mu je świadomie zabiera, sam nie zasługuje na to prawo. Współczesny humanitaryzm nie pozwala tu wprawdzie na karę proporcjonalną do czynu, ale nie powinien dawać zwyrodnialcom kolejnej okazji. A oprych, który jako napastnik (nie w samoobronie adekwatnej do zagrożenia) używa ostrego narzędzia godząc w korpus ofiary, jest takim zwyrodnialcem. Nie osądzam oczywiście tego konkretnego przypadku. Nie wiemy przecież co się tam naprawdę wydarzyło i czy możliwe będzie ustalenie, który z napastników używał "ostrego narzędzia". -- Marek |
|
Data: 2011-10-02 10:50:45 | |
Autor: RadoslawF | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
Dnia 2011-10-02 09:20, Użytkownik kosik napisał:
E, pierdolisz że pierdoli. Raczej kracze. Nie znam wielu spraw, znam jedną, dwu smarkaczy napadło na rencistę, zgłosił policji ta prokuraturze a ta skierowała sprawę do sądu dla nieletnich bo jeden sprawca był nieletni. Postępowanie w sprawie pełnoletniego umorzono. I teraz w sprawie nieletniego która ma się odbyć (jak jakimś cudem sprawcy dotrą do sądu u złożą zeznania) jego pełnoletni kolega współuczestnik napadu ma zeznawać jako świadek. A napadniętemu w dniu popełnienia przestępstwa przy policji powiedzieli że ich jest dwu więc mają świadków a on jest bez świadków. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-10-01 21:37:03 | |
Autor: gobo | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
Ręce opadają:(
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że złapią ich wkrótce, bo to pewne i postawią im zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym, a nie zabójstwa. Jeśli nie byli karani to za 2-3 lata od skazania zobaczymy ich na wolności. Chore prawo:( Piotr |
|
Data: 2011-10-02 23:52:44 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Czterech wyrostków zaatakowało bez powodu rowerzystów w parku. Jeden z nich nie żyje. | |
Jan Górski, Fri, 30 Sep 2011 23:38:44 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:
jednak mam nadzieję, że sk... złapią i powieszą za jaja. Na lince hamulcowej. Słów brak. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-10-03 01:22:17 | |
Autor: Wojtas | |
Czterech wyrostkĂłw zaatakowaĹo bez pow odu rowerzystĂłw w parku. Jeden z nich nie Ĺźyj e. | |
W dniu 2011-10-01 08:38, Jan GĂłrski pisze:
MoĹźe przesiadywanie w parku wieczorem we 2 osoby to nie najmÄ drzejszy pomysĹ, ale, Ĺźeby coĹ takiego:-( JakoĹ mnie to nie dziwi. Podwarszawskie miejscowoĹci na wschĂłd to prawdziwy "dziki zachĂłd". Kto podróşowaĹ bydĹowozami KM wieczorem, ten wie jakie ludzkie Ĺmiecie tam siÄ trafiajÄ (nawiasem mĂłwiÄ c robiÄ c bezkarnie bydĹo w bagaĹźowych przedziaĹach). Policja ma za maĹo szczegĂłĹĂłw, jednak mam nadziejÄ, Ĺźe sk... zĹapiÄ i powieszÄ za jaja. "Pobicie ze skutkiem Ĺmiertelnym". -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl |