|
Data: 2016-02-14 18:41:52 |
Autor: Szuwarek |
Czujnik kadencji - tanio, bardzo tanio :-) |
Pszemol pisze:
Najtańsze komputery rowerowe pokazują pokonany dystans, czas i prędkość mierząc impulsy z magnesu na szprychach w przednim kole... Takie coś można mieć z AliExpress wysłane z Chin/Taiwanu/Hong Kongu za $4... lub mniej.
Jak chcesz coś lepsiejszego, takiego co ma czujnik kadencji to firmy chcą $50, $100 a czasem więcej.
Ponieważ jestem z Krakowa (a prawdopodobnie mam też jakichś przodków z Poznania lub ze Szkocji bo oszczędność i skompstwo płynie w moich żyłach) to kombinuję właśnie jak sobie odczytywać kadencję używając dwu osobnych komputerów po $4 :-)
Magnes zamontuję gdzieś na korbie i będę wysyłał komputerowi liczbę obrotów korby zamiast liczbę obrotów koła...
Tylko teraz mam problem co wpisać jako obwód koła aby wyświetlacz miał jako-taki sens...
Komputer chce 4 cyfry obwodu, wyrażone w mm.
Kombinuję że w takim razie chyba trzeba wpisać 1/60 kilometra.
Albo 1/600 lub 1/6000 i po prostu zignorować kropkę dziesiętną...
Ktoś próbował?
btw - Ktoś inny wpadł wcześniej na ten pomysł czy nie ma ludzi aż tak skąpych jak ja? :-D
Ktoś już wpadł na ten pomysł.
Najczęściej w internecie cytowany blog
http://im226.blogspot.com/2008/09/licznik-kadencji.html
Są tu też wyliczenia.
Pozdrawiam Szuwarek
|
|
|
Data: 2016-02-14 12:55:28 |
Autor: Pszemol |
Czujnik kadencji - tanio, bardzo tanio :-) |
"Szuwarek" <zibi_sz@wp.pl> wrote in message news:56c0bc8f$0$661$65785112news.neostrada.pl...
btw - Ktoś inny wpadł wcześniej na ten pomysł czy nie ma ludzi aż tak skąpych jak ja? :-D
Ktoś już wpadł na ten pomysł.
Najczęściej w internecie cytowany blog
http://im226.blogspot.com/2008/09/licznik-kadencji.html
Są tu też wyliczenia.
A ja już pisałem dokumentację dla Urzędu Patentowego ;-)
|
|