Data: 2017-04-24 18:35:58 | |
Autor: Krzysztof Staniorowski | |
Czuła karta WiFi USB | |
Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Cześć. Alfa AWUS036H (1W radio i wymienna antena - fabrycznie dookólna o zysku 9dBi) Pelno na rynku kart licytujących się mocą, jestem przekonany że znajde taka z moca megawatową jak poszukam. j/w Dodatkowo koniecznie odkrecana antena, zamierzam wsadzić coś o długości metra jak da radę. a nie lepiej kierunkową zamiast ogromnej omni? Dla ciekawskich: jadę w miejsce gdzie wifi ledwo działa. Hotel konkretnie. Jak w każdym hotelu z resztą. Chciałbym zwiekszyć szansę na sukces komunikacji. to ja tylko przypomnę, że od kilku ładnych lat można uzyskać całkiem stabilny, dosyć szybki i ostatnio nawet bardzo tani dostęp do Internetu poprzez sieć komórkową - najprostsze i najwygodniejsze rozwiązanie -- Sent from my iPad via NewsTap :-) |
|
Data: 2017-04-24 21:10:05 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Czuła karta WiFi USB | |
On 4/24/2017 8:35 PM, Krzysztof Staniorowski wrote:
Dodatkowo koniecznie odkrecana antena, zamierzam wsadzić coś o długościa nie lepiej kierunkową zamiast ogromnej omni? W labiryncie odbić cieżko stwierdzić gdzie jest kierunek. to ja tylko przypomnę, że od kilku ładnych lat można uzyskać całkiem Ale nie w Hiszpani :D Nie dośc że prepaidy sa drogie to jeszcze rejestracja i masa klopotow z aktywacją. |
|
Data: 2017-04-24 19:15:17 | |
Autor: Krzysztof Staniorowski | |
Czuła karta WiFi USB | |
Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote:
On 4/24/2017 8:35 PM, Krzysztof Staniorowski wrote: miernik zasięgu Twoim przyjacielem (polecam bezpłatne narzędzie Acrylic Wi-Fi) to ja tylko przypomnę, że od kilku ładnych lat można uzyskać całkiem faktycznie, to zmienia postać rzeczy :-( -- Sent from my iPad via NewsTap :-) |
|
Data: 2017-04-25 14:58:12 | |
Autor: Adam | |
Czuła karta WiFi USB | |
W dniu 2017-04-24 o 21:15, Krzysztof Staniorowski pisze:
Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote: Miernik zasięgu niewiele pomoże. Lat temu kilka czy kilkanaście czasem nawet Fluki za walizkę dolarów przegrywały walkę w różnych halach typu Obi czy Auchan, gdzie trzeba powiesić co kilkanaście metrów AP, a dochodzą do tego APClient - przy interferencjach i odbiciach nie zawsze wcelowanie w antenę AP dawało lepszy sygnał. Robiłem też instalacje w jakichś starych fortach, z 2-metrowej grubości ścianami, w żelbetowych konstrukcjach, w blaszanych barakach. Czasami spotykało się takie cuda, że podręczniki fizyki (czy książki radio-techniczne) można by było spalić na stosie jako herezje ;) -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2017-04-25 17:55:45 | |
Autor: Trefniś | |
Czuła karta WiFi USB | |
W dniu .04.2017 o 14:58 Adam <a.g@poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2017-04-24 o 21:15, Krzysztof Staniorowski pisze: :O Jeśli się wie, jak korzystać, przydatny i niezbędny... Lat temu kilka czy kilkanaście czasem nawet Fluki za walizkę dolarów przegrywały walkę w różnych halach typu Obi czy Auchan, gdzie trzeba powiesić co kilkanaście metrów AP, a dochodzą do tego APClient - przy interferencjach i odbiciach nie zawsze wcelowanie w antenę AP dawało lepszy sygnał. Ależ właśnie wtedy mierniki typu inSSIDer (Acrylic?) są niezbędne! Prawa fizyki nie kłamią _nigdy_ więc skąd te herezje? To, że nie "zgadłeś" zachowania sieci nie oznacza, że podręczniki kłamią, a już zwłaszcza, że miernik zasięgu nie pomoże. Wręcz przeciwnie! -- Trefniś |
|
Data: 2017-04-25 19:18:56 | |
Autor: Adam | |
Czuła karta WiFi USB | |
W dniu 2017-04-25 o 17:55, Trefniś pisze:
W dniu .04.2017 o 14:58 Adam <a.g@poczta.onet.pl> pisze: I tu jest pies pogrzebany - nie wystarczy sam miernik. Trzeba jeszcze umieć zinterpretować wyniki. Pierwszy z brzegu przykład, jaki mi się nasunął: Ktoś instalował WiFi w jakimś kinie. Mimo, że sygnał bardzo wysoki, to ciężko było uzyskać połączenie. Punkty AP (albo anteny i AP-Switch - nie pamiętam) co kawałek, żeby niby wszędzie był sygnał. No i okazało się, że chłopaki przedobrzyli - sygnały się wzajemnie wygaszały. Wystarczyło dość radykalnie zmniejszyć moc sygnałów i wszystko zaczęło chodzić prawidłowo. A teraz nie potrzebuję Fluka za górę złota, czasem wystarczy prosta aplikacja na androida na przyzwoitym (technicznie) smartfonie. Chyba, że zestawiamy most - to inna bajka, miernik pomaga. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2017-04-25 21:32:08 | |
Autor: Trefniś | |
Czuła karta WiFi USB | |
W dniu .04.2017 o 19:18 Adam <a.g@poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2017-04-25 o 17:55, Trefniś pisze: Pisałeś "niewiele pomoże", co jest herezją zwłaszcza w świetle tego, co piszesz. Jakaś wiedza potrzebna jest zawsze. I wystarczy wiedza nawet na poziomie przedszkolaka: "Zobaczę, gdzie najsilniejszy sygnał, najlepsza jakość linku i tam ustawię sprzęt". I tak do skutku. Pierwszy z brzegu przykład, jaki mi się nasunął: Boziu... Ale n a d a l mierzysz siłę sygnału i inne parametry miernikiem!!! Najprostsze, darmowe pokazują siłę sygnału, ale też jakość linku, overlapping, współdzielenie kanału. Nawet najbardziej prymitywny WifiInfoView z NirSofer. Nie brnij w tę herezję - mierniki są przydatne zawsze!!! Interpretacja wyników nie przekracza średnio inteligentnej osoby! Ech, gawędziarze... -- Trefniś |
|
Data: 2017-04-25 11:32:49 | |
Autor: RadoslawF | |
Czuła karta WiFi USB | |
W dniu 2017-04-24 o 20:35, Krzysztof Staniorowski pisze:
Cenowo jednak sporo droższe niż hotelowe WiFi wliczone w kosztDla ciekawskich: jadę w miejsce gdzie wifi ledwo działa. Hotel pokoju. Nie wiedziałeś ? Pozdrawiam |
|
Data: 2017-04-25 19:56:05 | |
Autor: Krzysztof Staniorowski | |
Czuła karta WiFi USB | |
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Cenowo jednak sporo droższe niż hotelowe WiFi wliczone w koszt Niektorych stać na wybór najlepszego rozwiązania (LTE) zamiast kurczowego trzymania się najtańszego możliwego. Nie wiedziałeś? -- Sent from my iPad via NewsTap :-) |
|