Hej,

Jakiś czas temu napisałem posta o podobnym tytule,
w którym opisałem problem, z szybko rozładowującym
się akumulatorem w Nubirze.

Okazało się, że winnym (prócz słabego akumulatora) było
źle podłączone fabryczne radio (dzięki Wmak za podpowiedź!).
Radio pobierało ok 40mA (mimo, że było oczywiście wyłączone).

Teraz, po poprawieniu podłączenia radia, zaparkowana
nubira pobiera sobie 0,03A - nieco ponad 2 razy mniej ! :)
Więc można wysnuć wniosek, że te 0,07A to jednak było sporo.

Ale akumulator i tak kupiłem nowy ;) - i teraz mimo tygodnia,
czy dwóch tygodni (urlop) bez uruchamiania, auto odpala
bez problemów.

Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze za wskazówki,
Aleksander.

Aleksander napisal:

Hej,

Jakiś czas temu napisałem posta o podobnym tytule,
w którym opisałem problem, z szybko rozładowującym
się akumulatorem w Nubirze.

Okazało się, że winnym (prócz słabego akumulatora) było
źle podłączone fabryczne radio (dzięki Wmak za podpowiedź!).
Radio pobierało ok 40mA (mimo, że było oczywiście wyłączone).

Teraz, po poprawieniu podłączenia radia, zaparkowana
nubira pobiera sobie 0,03A - nieco ponad 2 razy mniej ! :)
Więc można wysnuć wniosek, że te 0,07A to jednak było sporo.

40mA = 0,04A

0,04A-0,03A=0,01A=10mA

Michal

Użytkownik "Michal" <michal@interianet.pl> napisał w wiadomości news:h476ji$mhk$1node2.news.atman.pl...

Aleksander napisal:

Hej,

Jakiś czas temu napisałem posta o podobnym tytule,
w którym opisałem problem, z szybko rozładowującym
się akumulatorem w Nubirze.

Okazało się, że winnym (prócz słabego akumulatora) było
źle podłączone fabryczne radio (dzięki Wmak za podpowiedź!).
Radio pobierało ok 40mA (mimo, że było oczywiście wyłączone).

Teraz, po poprawieniu podłączenia radia, zaparkowana
nubira pobiera sobie 0,03A - nieco ponad 2 razy mniej ! :)
Więc można wysnuć wniosek, że te 0,07A to jednak było sporo.

40mA = 0,04A

0,04A-0,03A=0,01A=10mA

eeeee
0,07-0,04=0,03A

A da sie wlaczyc radio bez przekrecania kluczyka?
Jak nie, to jest zle podlaczone :P

jesli twoj akumulator ma po latach te 30Ah, to po ilu dniach postoju ten pobór uniemożliwi mu start? 100? 200?


gacek

jesli twoj akumulator ma po latach te 30Ah, to po ilu dniach postoju ten
pobór uniemożliwi mu start? 100? 200?

200 dni ? Nie wiem jak to liczysz. Mi wychodzi, że:

Pobór 0,07A wyssie do zera te 30Ah w niecałe 18dni.
Pobór 0,03A będzie potrzebował niecałych 42dni.

Aleksander wrote:

jesli twoj akumulator ma po latach te 30Ah, to po ilu dniach postoju ten
pobór uniemożliwi mu start? 100? 200?

200 dni ? Nie wiem jak to liczysz. Mi wychodzi, że:

Pobór 0,07A wyssie do zera te 30Ah w niecałe 18dni.
Pobór 0,03A będzie potrzebował niecałych 42dni.

masz zupelna racje, dni mi sie z godzinami pomylily na szybko ;)

no fakt, ze to w takim razie daje do myslenia. Chociaz na pewno zostawialem samochod na 3 tygodnie i jakos bez problemu odpalal (mam wlasnie pobor na poziomie tych 70mA). Ale w sumie jak mialbym zostawiac auto na miesiac to chyba trzeba po prostu kleme odpiac.

gacek

Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:h47fo2$3rq$1news.task.gda.pl...
.....

auto na miesiac to chyba trzeba po prostu kleme odpiac.

się pieścicie.
Stare audi: zostawiam na czas urlopu wyjazdu na wakacje. Wracam - noo... zakręcił... Podpinam do stojącego obok 4 lata młodszego - z dwóch aku odpala jeden wóz. Zapalam faję, dopalam do połowy, odpalam drógi wóz, każde jedzie w swoją stronę, po 20 minutach w poznanskich korkach każdy już później normalnie zapali. Jeden "bierze" 90, drugi 130 mA na postoju.

On Thu, 23 Jul 2009 00:52:31 +0200,  scob wrote:

Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości

auto na miesiac to chyba trzeba po prostu kleme odpiac.

się pieścicie.
Stare audi: zostawiam na czas urlopu wyjazdu na wakacje. Wracam - noo... zakręcił... Podpinam do stojącego obok 4 lata młodszego - z dwóch aku odpala jeden wóz. Zapalam faję, dopalam do połowy, odpalam drógi wóz, każde jedzie w swoją stronę, po 20 minutach w poznanskich korkach każdy już później normalnie zapali. Jeden "bierze" 90, drugi 130 mA na postoju.

Powiedzmy ze nie mamy dwoch samochodow. Powiedzmy ze przyjezdzamy z
urlopu po miesiacu o polnocy. Powiedzmy ze kupilismy kable w
supermarkecie. Powiedzmy ze nie palimy.

Powiedzmy w koncu ze konstruktorzy powinni zadbac zeby auto nie bralo
wiecej niz 30mA.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:u32g65tecr6mkbff907s7ene2ik90t5h304ax.com...

Powiedzmy ze nie mamy dwoch samochodow. Powiedzmy ze przyjezdzamy z
urlopu po miesiacu o polnocy. Powiedzmy ze kupilismy kable w
supermarkecie. Powiedzmy ze nie palimy.

no to mamy stęskonioną kochankę, kumpla co podskoczy sie przywitać, co..? czy w DC mieszkamy? ;-)

Powiedzmy w koncu ze konstruktorzy powinni zadbac zeby auto nie bralo
wiecej niz 30mA.

i pewnie zadbali. A przez parę latek dziesiątki przekaźników się powypalało, dziesiątki styków się obluzowało, w wielu miejscach w doskonałych kabelkach od delphi porobiły się tycie-przebicia.. do tego dorezał sobie jeden z drugim alarm "lamparta" z radiopowiadomieniem, radio, wzmacniacz i zmieniarkę które "wisza na podtrzymaniu"..
Zawsze można klemę odłączyć. tylko chyba jeszcze bardziej zepsuje samopoczucie, jak okaże się, że sam się rozładował ;-)

A da sie wlaczyc radio bez przekrecania kluczyka?
Jak nie, to jest zle podlaczone :P

Sugerujesz że np. w moim aucie też fabryka źle podłączyła radio? I w aucie żony, wspólnika, kolegów...

Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:h49u32$glp$1inews.gazeta.pl...

Sugerujesz że np. w moim aucie też fabryka źle podłączyła radio? I w aucie żony, wspólnika, kolegów...

Nie gryzie Cię coś w tyłek? ;-)

Pozdrawiam
Czabu

Robert_J <rob_33@wp.pl> napisał(a):

>A da sie wlaczyc radio bez przekrecania kluczyka?
> Jak nie, to jest zle podlaczone :P

Sugerujesz że np. w moim aucie też fabryka źle podłączyła radio? I w aucie żony, wspólnika, kolegów...

Fabryka wie, jakie radio montuje do auta.
Jeśli wymyśliła, że radio ma być uruchamiane bez kluczyka, to nie wsadzi modelu o poborze prądu wyssającym akumulator w tydzień.
Jeśli fabrycznie działało przez kluczyk, to trzeba przy przeróbce zasilania sprawdzić pobór prądu w STBY, by się potem nie zdziwić przy próbie uruchomienia auta po dłuższym postoju.
Są odbiorniki, którym do pracy fragmentu procesora i podtrzymania pamięci wystarczy kilka mA a zdarza się (chińszczyzna), że "niby wyłączone" ssie ćwierć ampera - przy wymianie radia lepiej uważać.
Wmak

--

Sugerujesz że np. w moim aucie też fabryka źle podłączyła radio? I w aucie
żony, wspólnika, kolegów...

W Xsarze Picasso fabryczne radio wyłącza się po wyłączeniu zapłonu a
może raczej wchodzi w stan "uśpienia". Można je uruchomić bez
włączonego zapłonu i braku kluczyka w stacyjce.
Zamontowanie nieoryginalnego radio (Alpine) - radio cały czas działa i
trzeba samemu wyłączać radio ...
Nie ma możliwości (bez jakiś zmian w elektryce) podłączenia tak aby po
wyjęciu kluczyka radio zupełnie się wyłączało.

Więc jeśli fabryczne radio jest podłączone na stałe i nic się nie
działo , to widać można tak podłączyć :)
Zapewne pobór mocy będzie trochę większy , ale przy sprawnym
akumulatorze powinno długo wytrzymać ;)