Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy :-) [USA/Iowa]

Czy :-) [USA/Iowa]

Data: 2019-11-09 09:54:43
Autor: A. Filip
Czy :-) [USA/Iowa]
Czyż serce każdego prawdziwego prawnika nie raduje się na widok takich
prawnych "problemów"? ;-)

https://www.bbc.com/news/world-us-canada-50355168
Killer claims his life sentence is served because he briefly died
9 November 2019

A court in the US has refused to release a convict who argued that he
had completed his life sentence when he briefly "died". [...]
He said his sentence ended when his heart stopped during a medical
emergency four years ago, even though he was revived. [...]

https://www.nytimes.com/2019/11/08/us/prisoner-dies-life-sentence.html
A Prisoner Who Briefly Died Argues That He's Served His Life Sentence
Nov. 8, 2019
[...] Mr. Schreiber's plea was not without precedent. [...]

--
A. Filip
| Karp - ryba, jeleń - zwierzyna.   (Przysłowie polskie)

Data: 2019-11-09 10:04:05
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 09.11.2019 o 09:54, A. Filip pisze:

https://www.nytimes.com/2019/11/08/us/prisoner-dies-life-sentence.html
A Prisoner Who Briefly Died Argues That He's Served His Life Sentence
Nov. 8, 2019
[...] Mr. Schreiber's plea was not without precedent. [...]

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież żyje. A jak nie żyje to pochować:P


--
Shrek

Data: 2019-11-09 11:05:20
Autor: J.F.
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
Dnia Sat, 9 Nov 2019 10:04:05 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 09.11.2019 o 09:54, A. Filip pisze:
https://www.nytimes.com/2019/11/08/us/prisoner-dies-life-sentence.html
A Prisoner Who Briefly Died Argues That He's Served His Life Sentence
Nov. 8, 2019
[...] Mr. Schreiber's plea was not without precedent. [...]

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież żyje. A jak nie żyje to pochować:P

Ale czy to nie jest popularne sformulowanie, a w kodeksie/wyroku bylo
"until death" ?

A jak to wyglada w naszych przepisach ? Chyba nie ma sprecyzowanego, ale "dożywocie" to nie "dośmiercie".

No i znajac zycie - aktu zgonu nie ma, wiec zyje :-)
Lekarza na miejscu tez nie bylo, a straznik nie jest kompetentny do
orzekania czy umarl czy nie :-)

J.

Data: 2019-11-09 11:12:47
Autor: A. Filip
Czy :-) [USA/Iowa]
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Dnia Sat, 9 Nov 2019 10:04:05 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 09.11.2019 o 09:54, A. Filip pisze:
https://www.nytimes.com/2019/11/08/us/prisoner-dies-life-sentence.html
A Prisoner Who Briefly Died Argues That He's Served His Life Sentence
Nov. 8, 2019
[...] Mr. Schreiber's plea was not without precedent. [...]

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież żyje. A jak nie żyje to pochować:P

Ale czy to nie jest popularne sformulowanie, a w kodeksie/wyroku bylo
"until death" ?

A jak to wyglada w naszych przepisach ? Chyba nie ma sprecyzowanego, ale "dożywocie" to nie "dośmiercie".

No i znajac zycie - aktu zgonu nie ma, wiec zyje :-)
Lekarza na miejscu tez nie bylo, a straznik nie jest kompetentny do
orzekania czy umarl czy nie :-)

J.

Zdarzenie "ustania pracy serca" miało miejsce w szpitalu.  Aż tak
"domyślnie niekompetentni" są twoim zdaniem lekarze w szpitalach USA?

--
A. Filip
| Rozlanej wody nie zbierzesz z powrotem.  (Przysłowie suahili)

Data: 2019-11-09 11:20:45
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 09.11.2019 o 11:05, J.F. pisze:

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież
żyje. A jak nie żyje to pochować:P

Ale czy to nie jest popularne sformulowanie, a w kodeksie/wyroku bylo
"until death" ?

Nie wiem - opieram się na źródełku OPa.

A jak to wyglada w naszych przepisach ?
Chyba nie ma sprecyzowanego, ale "dożywocie" to nie "dośmiercie".

No własnie - dopóki żyje.

No i znajac zycie - aktu zgonu nie ma, wiec zyje :-)
Lekarza na miejscu tez nie bylo, a straznik nie jest kompetentny do
orzekania czy umarl czy nie :-)

Jeszcze raz - skoro umarł, to pochować - porządek musi być:P

--
Shrek

Data: 2019-11-09 11:47:15
Autor: Marcin Debowski
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
On 2019-11-09, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Sat, 9 Nov 2019 10:04:05 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 09.11.2019 o 09:54, A. Filip pisze:
https://www.nytimes.com/2019/11/08/us/prisoner-dies-life-sentence.html
A Prisoner Who Briefly Died Argues That He's Served His Life Sentence
Nov. 8, 2019
[...] Mr. Schreiber's plea was not without precedent. [...]

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież żyje. A jak nie żyje to pochować:P

Ale czy to nie jest popularne sformulowanie, a w kodeksie/wyroku bylo
"until death" ?

I jeszcze do tego dochodzi, że w usiech mozna zdaje się otrzymać kilka life sentence, co by przemawiało na korzyść jego teorii.

--
Marcin

Data: 2019-11-09 15:06:55
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 09.11.2019 o 12:47, Marcin Debowski pisze:

I jeszcze do tego dochodzi, że w usiech mozna zdaje się otrzymać kilka
life sentence, co by przemawiało na korzyść jego teorii.


A to nie wynika z innych zasad dodawania wyroków po prostu? Zresztą zatrzymanie akcji serca to nie zgon. Koleś troluje, bo mu się w pierdlu nudzi.

--
Shrek

Data: 2019-11-10 00:09:44
Autor: Marcin Debowski
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
On 2019-11-09, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 09.11.2019 o 12:47, Marcin Debowski pisze:

I jeszcze do tego dochodzi, że w usiech mozna zdaje się otrzymać kilka
life sentence, co by przemawiało na korzyść jego teorii.


A to nie wynika z innych zasad dodawania wyroków po prostu? Zresztą

Wynika, ale ładnie wpasowuje się w pewną logikę takich wyroków.

--
Marcin

Data: 2019-11-10 07:12:43
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 10.11.2019 o 01:09, Marcin Debowski pisze:

A to nie wynika z innych zasad dodawania wyroków po prostu? Zresztą

Wynika, ale ładnie wpasowuje się w pewną logikę takich wyroków.

Nie przekonałeś mnie:P

--
Shrek

Data: 2019-11-10 22:37:50
Autor: Marcin Debowski
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
On 2019-11-10, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 10.11.2019 o 01:09, Marcin Debowski pisze:

A to nie wynika z innych zasad dodawania wyroków po prostu? Zresztą

Wynika, ale ładnie wpasowuje się w pewną logikę takich wyroków.

Nie przekonałeś mnie:P

Jaki jest sens takiego wielokrotnego dożywocia? Chyba wyłacznie satysfakcja dla rodzin ofiar. Z drugiej strony właśnie pokazano, że zgodnie z dość podstawową logika, takie podejście może prowadzić do dziwnych sytuacji gdzie nasz "trol" nie jest do końca pozbawiony racji. Może jeszcze nie w tym konkretnym przypadku, ale jednak to nie jest tak, że tylko urzędowe potwierdzenie zgonu top jest zgon.

A przeciez te kolejkujące się dożywocia to tez pewnie pochodna sumowania się wyroków w sprawach mniejszego kalibru. Oznacza to, że jak zsumują się 3 wyroki do lat 30, to odbębniasz każdy i wychodzisz. To dlaczego nie miałbyś móc odbębnić dozywocia umierając? :) Coś nie klika.

A technologia idzie do przodu i Bżutowie Lema mogą być całkiem bliską przyszłością :)

--
Marcin

Data: 2019-11-11 00:01:45
Autor: A. Filip
Czy :-) [USA/Iowa]
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2019-11-10, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 10.11.2019 o 01:09, Marcin Debowski pisze:

A to nie wynika z innych zasad dodawania wyroków po prostu? Zresztą

Wynika, ale ładnie wpasowuje się w pewną logikę takich wyroków.

Nie przekonałeś mnie:P

Jaki jest sens takiego wielokrotnego dożywocia? Chyba wyłacznie satysfakcja dla rodzin ofiar. Z drugiej strony właśnie pokazano, że zgodnie z dość podstawową logika, takie podejście może prowadzić do dziwnych sytuacji gdzie nasz "trol" nie jest do końca pozbawiony racji. Może jeszcze nie w tym konkretnym przypadku, ale jednak to nie jest tak, że tylko urzędowe potwierdzenie zgonu top jest zgon.
[...]

Kilka równoległych kar dożywocia za osobne czyny (choćby i były w
związku) ma jakiś sens jako zabezpieczenie na wypadek gdyby niektóre
z nich padły w apelacjach.  W wersji jeszcze bardziej cynicznej są po to
by obrona wykazała się skutecznością kasując niektóre z nich.

--
A. Filip
| Kto rozśmiesza drugiego, spełnia dobry uczynek.
| (Przysłowie indonezyjskie)

Data: 2019-11-11 04:53:06
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 10.11.2019 o 23:37, Marcin Debowski pisze:

A to nie wynika z innych zasad dodawania wyroków po prostu? Zresztą

Wynika, ale ładnie wpasowuje się w pewną logikę takich wyroków.

Nie przekonałeś mnie:P

Jaki jest sens takiego wielokrotnego dożywocia?

Ogólna zasada sumowania wyroków. Bez robienia wyjątku dla dożywocia - choć to bez sensu to jednak w niczym nie przeszkadza, a nie komplikujesz sprawy.

A przeciez te kolejkujące się dożywocia to tez pewnie pochodna sumowania
się wyroków w sprawach mniejszego kalibru. Oznacza to, że jak zsumują
się 3 wyroki do lat 30, to odbębniasz każdy i wychodzisz. To dlaczego
nie miałbyś móc odbębnić dozywocia umierając? :) Coś nie klika.

Tak jak napisałem - skoro umarł, to niech go pochowają:P

--
Shrek

Data: 2019-11-12 13:21:20
Autor: Olin
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
Dnia Sat, 9 Nov 2019 10:04:05 +0100, Shrek napisał(a):

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież żyje. A jak nie żyje to pochować:P

"Wcześniej wniosek Schreibera odrzucił sąd niższej instancji, w apelacji
postanowienie zostało utrzymane. Sędzia sądu apelacyjnego podkreślał w
uzasadnieniu, że "Schreiber albo żyje i w takim przypadku musi pozostać w
więzieniu, albo rzeczywiście nie żyje i jego apelacja jest
bezprzedmiotowa".

"New York Times" przypomina o podobnej historii z 1988 r. Wówczas o wyjście
na wolność zabiegał Jerry Rosenberg skazany na dożywocie za zabicie dwóch
policjantów. Podczas operacji zatrzymało się jego serce. Wówczas sędzia
zdecydował, że z prawnego punktu widzenia nie jest martwy, o czym świadczy
"fakt jego obecności na sali sądowej"."

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25393552,usa-skazany-na-dozywocie-morderca-przeszedl-smierc-kliniczna.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-11-12 15:03:57
Autor: J.F.
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hfrj565krvov$.1e41l6g3qwbaf$.dlg@40tude.net...
"New York Times" przypomina o podobnej historii z 1988 r. Wówczas o wyjście
na wolność zabiegał Jerry Rosenberg skazany na dożywocie za zabicie dwóch
policjantów. Podczas operacji zatrzymało się jego serce. Wówczas sędzia
zdecydował, że z prawnego punktu widzenia nie jest martwy, o czym świadczy
"fakt jego obecności na sali sądowej"."
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25393552,usa-skazany-na-dozywocie-morderca-przeszedl-smierc-kliniczna.html

Tylko cos mi chodzi po glowie, ze prawo karne to kazdy stan ma inne, wiec jeden wyrok nie przeszkadza probowac w innych stanach.

J.

Data: 2019-11-12 18:03:46
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 12.11.2019 o 13:21, Olin pisze:
Dnia Sat, 9 Nov 2019 10:04:05 +0100, Shrek napisał(a):

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież
żyje. A jak nie żyje to pochować:P

"Wcześniej wniosek Schreibera odrzucił sąd niższej instancji, w apelacji
postanowienie zostało utrzymane. Sędzia sądu apelacyjnego podkreślał w
uzasadnieniu, że "Schreiber albo żyje i w takim przypadku musi pozostać w
więzieniu, albo rzeczywiście nie żyje i jego apelacja jest
bezprzedmiotowa".

"New York Times" przypomina o podobnej historii z 1988 r. Wówczas o wyjście
na wolność zabiegał Jerry Rosenberg skazany na dożywocie za zabicie dwóch
policjantów. Podczas operacji zatrzymało się jego serce. Wówczas sędzia
zdecydował, że z prawnego punktu widzenia nie jest martwy, o czym świadczy
"fakt jego obecności na sali sądowej"."

Tak jak pisałem - skoro umarł, to pochować i po problemie.


--
Shrek

Data: 2019-11-12 18:32:52
Autor: A. Filip
Czy :-) [USA/Iowa]
Shrek <1@wp.pl> pisze:
W dniu 12.11.2019 o 13:21, Olin pisze:
Dnia Sat, 9 Nov 2019 10:04:05 +0100, Shrek napisał(a):

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież
żyje. A jak nie żyje to pochować:P

"Wcześniej wniosek Schreibera odrzucił sąd niższej instancji, w apelacji
postanowienie zostało utrzymane. Sędzia sądu apelacyjnego podkreślał w
uzasadnieniu, że "Schreiber albo żyje i w takim przypadku musi pozostać w
więzieniu, albo rzeczywiście nie żyje i jego apelacja jest
bezprzedmiotowa".

"New York Times" przypomina o podobnej historii z 1988 r. Wówczas o wyjście
na wolność zabiegał Jerry Rosenberg skazany na dożywocie za zabicie dwóch
policjantów. Podczas operacji zatrzymało się jego serce. Wówczas sędzia
zdecydował, że z prawnego punktu widzenia nie jest martwy, o czym świadczy
"fakt jego obecności na sali sądowej"."

Tak jak pisałem - skoro umarł, to pochować i po problemie.

Ależ ty spłycasz ten głęboki prawniczy problem.  Umarł "na chwilę" i
został przywrócony do życia wbrew swoim dyspozycjom na piśmie.
Szanse na wyjście z pierdla miał "mizerne" (w wersji dla niego
optymistycznej) ale czy trzeba od razu robić z sędziów idących
na prawniczą łatwiznę leniwych idiotów? :-)

--
A. Filip
| Umarł król, niech żyje król. (Przysłowie hiszpańskie)

Data: 2019-11-12 18:44:13
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 12.11.2019 o 18:32, A. Filip pisze:

"Wcześniej wniosek Schreibera odrzucił sąd niższej instancji, w apelacji
postanowienie zostało utrzymane. Sędzia sądu apelacyjnego podkreślał w
uzasadnieniu, że "Schreiber albo żyje i w takim przypadku musi pozostać w
więzieniu, albo rzeczywiście nie żyje i jego apelacja jest
bezprzedmiotowa".

"New York Times" przypomina o podobnej historii z 1988 r. Wówczas o wyjście
na wolność zabiegał Jerry Rosenberg skazany na dożywocie za zabicie dwóch
policjantów. Podczas operacji zatrzymało się jego serce. Wówczas sędzia
zdecydował, że z prawnego punktu widzenia nie jest martwy, o czym świadczy
"fakt jego obecności na sali sądowej"."

Tak jak pisałem - skoro umarł, to pochować i po problemie.

Ależ ty spłycasz ten głęboki prawniczy problem.

Jak widać dla sądów nie był to głęboki problem;)

Umarł "na chwilę" i
został przywrócony do życia wbrew swoim dyspozycjom na piśmie.
Szanse na wyjście z pierdla miał "mizerne" (w wersji dla niego
optymistycznej) ale czy trzeba od razu robić z sędziów idących
na prawniczą łatwiznę leniwych idiotów? :-)

No przecież to właśnie on próbuje z nich zrobić idiotów:P Trolował i jakby trafił na równego sobie trola w osobie sedziego to by zapytał czy życzy sobie w takim razie kremacji, czy bezpośrednio do ziemi:P


--
Shrek

Data: 2019-11-12 22:18:30
Autor: Marcin Debowski
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
On 2019-11-12, Shrek <1@wp.pl> wrote:
Umarł "na chwilę" i
został przywrócony do życia wbrew swoim dyspozycjom na piśmie.
Szanse na wyjście z pierdla miał "mizerne" (w wersji dla niego
optymistycznej) ale czy trzeba od razu robić z sędziów idących
na prawniczą łatwiznę leniwych idiotów? :-)

No przecież to właśnie on próbuje z nich zrobić idiotów:P Trolował i jakby trafił na równego sobie trola w osobie sedziego to by zapytał czy życzy sobie w takim razie kremacji, czy bezpośrednio do ziemi:P

No ale jak tak, żywego? Nikt przecież nie kwestionuje, że żyje a wyłącznie podnoszone jest, że umarł.

--
Marcin

Data: 2019-11-13 05:53:14
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 12.11.2019 o 23:18, Marcin Debowski pisze:

No ale jak tak, żywego? Nikt przecież nie kwestionuje, że żyje a
wyłącznie podnoszone jest, że umarł.

Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

--
Shrek

Data: 2019-11-13 07:06:34
Autor: Marcin Debowski
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
On 2019-11-13, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 12.11.2019 o 23:18, Marcin Debowski pisze:

No ale jak tak, żywego? Nikt przecież nie kwestionuje, że żyje a
wyłącznie podnoszone jest, że umarł.

Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

Nie, to oznacza tylko tyle, że żyje. Jeśli ucieto mu nogę to nie ucieto mu nogi bo ją przyszyto? :)


--
Marcin

Data: 2019-11-13 17:13:19
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 13.11.2019 o 08:06, Marcin Debowski pisze:

Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

Nie, to oznacza tylko tyle, że żyje. Jeśli ucieto mu nogę to nie ucieto
mu nogi bo ją przyszyto? :)

Ale to że ktoś przez chwilę nie oddychał czy mu pikawa nie biła nie znaczy że umarł:P Wedle dzisiejszej wiedzy medycznej "umarcie" jest nieodwracalne. Jeśli ktoś po tym żyje, to znaczy że "pogłoski o jego śmierci były przesadzone" ;)

--
Shrek

Data: 2019-11-14 02:33:51
Autor: Marcin Debowski
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
On 2019-11-13, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 13.11.2019 o 08:06, Marcin Debowski pisze:

Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

Nie, to oznacza tylko tyle, że żyje. Jeśli ucieto mu nogę to nie ucieto
mu nogi bo ją przyszyto? :)

Ale to że ktoś przez chwilę nie oddychał czy mu pikawa nie biła nie znaczy że umarł:P Wedle dzisiejszej wiedzy medycznej "umarcie" jest nieodwracalne. Jeśli ktoś po tym żyje, to znaczy że "pogłoski o jego śmierci były przesadzone" ;)

Ale z oddychaniem jest jak z kierunkowskazami, więc to nie jest tak, że działa-nie-działa :)

--
Marcin

Data: 2019-11-14 06:17:58
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 14.11.2019 o 03:33, Marcin Debowski pisze:

Ale to że ktoś przez chwilę nie oddychał czy mu pikawa nie biła nie
znaczy że umarł:P Wedle dzisiejszej wiedzy medycznej "umarcie" jest
nieodwracalne. Jeśli ktoś po tym żyje, to znaczy że "pogłoski o jego
śmierci były przesadzone" ;)

Ale z oddychaniem jest jak z kierunkowskazami, więc to nie jest tak, że
działa-nie-działa :)

Jak nie ma aktu zgonu, to niech dupy nie zawraca.


--
Shrek

Data: 2019-11-14 11:56:01
Autor: Liwiusz
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 2019-11-14 o 03:33, Marcin Debowski pisze:
On 2019-11-13, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 13.11.2019 o 08:06, Marcin Debowski pisze:

Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

Nie, to oznacza tylko tyle, że żyje. Jeśli ucieto mu nogę to nie ucieto
mu nogi bo ją przyszyto? :)

Ale to że ktoś przez chwilę nie oddychał czy mu pikawa nie biła nie
znaczy że umarł:P Wedle dzisiejszej wiedzy medycznej "umarcie" jest
nieodwracalne. Jeśli ktoś po tym żyje, to znaczy że "pogłoski o jego
śmierci były przesadzone" ;)

Ale z oddychaniem jest jak z kierunkowskazami, więc to nie jest tak, że
działa-nie-działa :)

Brak oddechu nie oznacza śmierci.

--
Liwiusz

Data: 2019-11-13 07:34:31
Autor: A. Filip
Czy :-) [USA/Iowa]
Shrek <1@wp.pl> pisze:
W dniu 12.11.2019 o 23:18, Marcin Debowski pisze:

No ale jak tak, żywego? Nikt przecież nie kwestionuje, że żyje a
wyłącznie podnoszone jest, że umarł.

Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

A po co wprowadzono śmierć kliniczną, śmierć mózgową itp/itd?
Jak widać pod różne potrzeby definicje są "nieco" różne i się zmieniały.

--
A. Filip
| Uczciwy człowiek prędzej sprzeda własną ziemię, niż skłamie. | (Przysłowie fińskie)

Data: 2019-11-13 17:09:19
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 13.11.2019 o 07:34, A. Filip pisze:

Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

A po co wprowadzono śmierć kliniczną, śmierć mózgową itp/itd?

Po to żeby było wiadomo czy umarł i czy w związku z tym nie żyje.

Jak widać pod różne potrzeby definicje są "nieco" różne i się zmieniały.

Nie zmieniły się. Śmierć kliniczna może być podstawą do stwierdzenia zgonu co najwyżej w krajach, gdzie nie lekarz nie ma pojęcia o pojęciu śmierci:P


--
Shrek

Data: 2019-11-13 11:42:58
Autor: Olin
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
Dnia Wed, 13 Nov 2019 05:53:14 +0100, Shrek napisał(a):

Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

Nauka katolicka notuje wskrzeszenia. Dokonuje się ich za pomocą modlitwy, a
ponoć najskuteczniejszy jest John Baptist Bashobora.

https://www.fronda.pl/a/wskrzeszenie-zmarlego-modlitwa-jest-mozliwe,54342.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-11-13 17:14:27
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 13.11.2019 o 11:42, Olin pisze:

Nauka katolicka
Śmieszek.


--
Shrek

Data: 2019-11-13 14:44:38
Autor: ąćęłńóśźż
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
Ale mogą mieć stanowy regulamin wykonywania kary, że jak się nie uda to nie próbują drugi raz.
Coś jak niegdyś z urwanym wisielcem.


-- -- -
Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

Data: 2019-11-13 17:15:30
Autor: Shrek
Czy śmierć kliniczna kończy karę d ożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
W dniu 13.11.2019 o 14:44, ąćęłńóśźż pisze:
Ale mogą mieć stanowy regulamin wykonywania kary, że jak się nie uda to nie próbują drugi raz.

No ale to chyba właśnie dlatego, że nie umarł:P


-- -- -
Skoro żyje, to znaczy że nie umarł.

Co powoduje, że nie możesz po ludzku cytować?


--
Shrek

Data: 2019-11-14 09:01:24
Autor: ąćęłńóśźż
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
To Wy jesteście debilami ;-)


-- -- -
Co powoduje, że

Data: 2019-11-12 23:01:42
Autor: Animka
W dniu 2019-11-12 o 18:03, Shrek pisze:
W dniu 12.11.2019 o 13:21, Olin pisze:
Dnia Sat, 9 Nov 2019 10:04:05 +0100, Shrek napisał(a):

Skoro jest "life sentence" do ma siedzieć dopóki żyje. Teraz przecież
żyje. A jak nie żyje to pochować:P

"Wcześniej wniosek Schreibera odrzucił sąd niższej instancji, w apelacji
postanowienie zostało utrzymane. Sędzia sądu apelacyjnego podkreślał w
uzasadnieniu, że "Schreiber albo żyje i w takim przypadku musi pozostać w
więzieniu, albo rzeczywiście nie żyje i jego apelacja jest
bezprzedmiotowa".

"New York Times" przypomina o podobnej historii z 1988 r. Wówczas o wyjście
na wolność zabiegał Jerry Rosenberg skazany na dożywocie za zabicie dwóch
policjantów. Podczas operacji zatrzymało się jego serce. Wówczas sędzia
zdecydował, że z prawnego punktu widzenia nie jest martwy, o czym świadczy
"fakt jego obecności na sali sądowej"."

Tak jak pisałem - skoro umarł, to pochować i po problemie.

Czy Ty nie rozumiesz, że polują na narządy do przeszczepów?
Czy ktoś się za życia zgodził czy nie to i tak plądrują człowieka, a potem tak zaszywają. żeby nie było widać.

Data: 2019-11-13 10:02:03
Autor: ąćęłńóśźż
Czy śmierć kliniczna kończy karę dożywotniego więzienia? :-) [USA/Iowa]
Kiedyś jednego pochowali i od 2 tysięcy lat same problemy ;-)


-- -- -
skoro umarł, to pochować i po problemie.

Czy :-) [USA/Iowa]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona