Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej miejskiej jeździe i sporadycznych wypadach wakacyjnych? Czy są na tyle ważne, żeby do nich dopłacać? To codzienne podróżowanie zdecydowanie spokojne, z dzieckiem do przedszkola/szkoły etc.

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej - podgrzewane przednie fotele, czujnik zmierzchu, deszczu. Sprawdza się to?

Jacek

begin jh

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej
miejskiej jeździe i sporadycznych wypadach wakacyjnych? Czy są na tyle
ważne, żeby do nich dopłacać? To codzienne podróżowanie zdecydowanie
spokojne, z dzieckiem do przedszkola/szkoły etc.

Zdecydowanie warto to mieć.

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej
- podgrzewane przednie fotele, czujnik zmierzchu, deszczu. Sprawdza się
to?

Ja bym za to nie dopłacił.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2011-05-14 22:47, to pisze:

Ja bym za to nie dopłacił.

to pojeĹşdzij wĂłzkiem wewto wyposazonym ;)

W dniu 2011-05-14 20:59, jh pisze:

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej
miejskiej jeĹşdzie i sporadycznych wypadach wakacyjnych?

Mają znaczenie w sytuacji kiedy dojdzie do poślizgu. Pomagają wtedy opanować samochód.

Czy są na tyle ważne, żeby do nich dopłacać?

IMO warto, ale pytanie jeszcze ile trzeba dopłacać.

To codzienne podróşowanie zdecydowanie
spokojne, z dzieckiem do przedszkola/szkoły etc.

Z takimi rzeczami podobnie jak ze wszystkim innym związanym z bezpieczeństwem.
Większości kierowców takie np. pasy czy poduszki też nigdy się do niczego nie przydały, co wcale nie znaczy że są nieprzydatne.

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej
- podgrzewane przednie fotele, czujnik zmierzchu, deszczu. Sprawdza się to?

Grzane fotele to zimą super sprawa - zwłaszcza w dieslu który wolno się nagrzewa.
O sensie czujnika zmierzchu można mówić tylko w samochodzie który ma światła do jazdy dziennej i światła mijania ksenonowe. W innej konfiguracji IMO bez sensu.
Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

Dnia 14-05-2011 o 21:24:27 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam>  napisał(a):

Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem  wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

To ja mam jakiś popsuty, wyciera za często, szczególnie jak jest mała  ilość wody.

Użytkownik "MM" <kontogrupz@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.vvhorxn2pq3u2r@tech...

Dnia 14-05-2011 o 21:24:27 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał(a):

Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

To ja mam jakiś popsuty, wyciera za często, szczególnie jak jest mała ilość wody.

A ja jak miałem bez podkładki żelowej to wycierał rzadko, po instalacji podkładki wycierał za często i w końcu po instalacji nowych wycieraczek jest OK.

W dniu 2011-05-15 11:02, Agent pisze:

Użytkownik "MM" <kontogrupz@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vvhorxn2pq3u2r@tech...

Dnia 14-05-2011 o 21:24:27 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam>
napisał(a):

Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem
wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

To ja mam jakiś popsuty, wyciera za często, szczególnie jak jest mała
ilość wody.

A ja jak miałem bez podkładki żelowej to wycierał rzadko, po instalacji
podkładki wycierał za często i w końcu po instalacji nowych wycieraczek
jest OK.

Co to jest ta podkładka żelowa?

A.

Dnia Sat, 14 May 2011 23:03:23 +0200, MM napisał(a):

Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem  wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

To ja mam jakiś popsuty, wyciera za często, szczególnie jak jest mała  ilość wody.

W Citroenie/Peugeocie czułość czujnika deszczu jest regulowana, ma 15
stopni do ustawienia. Niestety, z poziomu Lexii/Planet 2000.
Podejrzewam, że w innych autach również.

Aha - nie warto zmieniać ustawień tak od razu, bo czasem okazuje się, że
nieprawidłowe ustawienie w jednej sytuacji działa idealnie w innej. Mój
czujnik jest "nadgorliwy" w mieście, za to działa idealnie na autostradzie.
Brudna szyba również zakłóca działanie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> wrote:

W Citroenie/Peugeocie czułość czujnika deszczu jest regulowana, ma 15
stopni do ustawienia. Niestety, z poziomu Lexii/Planet 2000.
Podejrzewam, że w innych autach również.

W Civicu pokrętłem na manetce i sprawdza się świetnie.

wit

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4dced6eb$0$2501$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-05-14 20:59, jh pisze:
Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

bo czujnika deszczu nie używa sie mająg go włączonego cały czas.
Jak jest sucho to masz wyłaczone wycieraczki. Jak popada to włączasz wycieraczki, a jak już pada przez chwile i szyba jest dobrze umyta to włączasz automat, ktory dostosowuje prędkość wycierania do aktualnego zachlapania szyby - takie bardziej inteligentne czasówki.
Używanie automatu jako urządzenia, które zarządza działaniem wycieraczek cały czas jest pomyłką, zwlaszcza, ze automat nie potrafi uruchomić spryskiwacza w razie potrzeby.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

UĹźytkownik "Tomasz Pyra"

Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

W mojej Vectrze działa super, może dlatego, że jest jeszcze mozliwośc ustawienia kilku poziomów czułości.

Dnia 2011-05-15 15:54,  *Przemysław Czaja* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem
wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

W mojej Vectrze działa super, może dlatego, że jest jeszcze mozliwośc
ustawienia kilku poziomów czułości.

Ja też sobie chwalę :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

W dniu 2011-05-14 21:24, Tomasz Pyra pisze:

Czujnik deszczu mnie denerwuje - wolę sam. Wszystkie które widziałem
wycierały szybę dużo za późno i za rzadko.

W BMW mi jeszcze nigdy nie wystąpiła taka sytuacja, żeby czujnik deszczu źle funkcjonował.

On 2011-05-14 20:59, jh wrote:

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej
miejskiej jeĹşdzie i sporadycznych wypadach wakacyjnych?

U mnie w takiej sytuacji ESP daje o sobie znać negatywnie zimą na lodzie (szarpanie kołami) i prawie nie działa latem (raz się przydał po wjechaniu w mokry zakręt i poczułem że zadziałał). Do wożenia po miescie uważam za zbędny.

> - podgrzewane przednie fotele

Złośliwi twierdzą że można ugotować jajka na twardo.

deszczu

Czasem głupieje, ale ogólnie jedna manetka mniej w dłuższej drodze i nawet działa rozsądnie. Szczególnie fajnie działa jak Cie tir ochlapie - wycieraczki szybciej się załaczą na pełną prędkość niż zdążę sięgnąć do manetki.

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej
miejskiej jeździe i sporadycznych wypadach wakacyjnych? Czy są na tyle
ważne, żeby do nich dopłacać?

Bo ja wiem....
Ja tam zadnych kontroli trakcji nie mam, a jakos auto dobrze jezdzi, nawet jak sie gazu nie oszczędza ;)





To codzienne podróşowanie zdecydowanie

spokojne, z dzieckiem do przedszkola/szkoły etc.

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej
- podgrzewane przednie fotele, czujnik zmierzchu, deszczu. Sprawdza się to?

Z wszystkich 'bajerów' z poprzednich aut najbardziej brakuje mi czujnika deszczu. Bez całej reszty da sie życ :)


--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

jh <no-email@sorry.com> napisał(a):

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej miejskiej jeździe i sporadycznych wypadach wakacyjnych? Czy są na tyle ważne, żeby do nich dopłacać? To codzienne podróżowanie zdecydowanie spokojne, z dzieckiem do przedszkola/szkoły etc.

W codziennej jeździe nie ma to znaczenia, będzie miało jak się okaże
że trzeba coś niecodziennego na drodze zrobić, albo już się zrobiło
i trzeba z tego jakoś cało wyjść.

W zimie może mieć, tylko cholera wie w jakim aucie jak to zrobili.
Przy mocach ponad 100 koni na tonę ASR potrzebny.

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej - podgrzewane przednie fotele, czujnik zmierzchu, deszczu. Sprawdza się to?

czujnik świateł - bez znaczenia bo i tak włączone mają być,

czujnik deszcz - dobre.

fotele, jak skóra to ważne, welur bez znaczenia (chyba że auto
się długo grzeje) - tu nie mam dużych doświadczeń


pozdrawiam.

--

=?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?= <mttj@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

czujnik świateł - bez znaczenia bo i tak włączone mają być,

troche nie prawda, bo jak juz ktos pisal - to sie przydaje przy automatycznych
swiatlach. Wtedy auto samo przelaczy miedzy dziennymi a mijania, lub jesli
dziala caly czas na mijania to samo przelaczy z trybu dziennego na nocny (inne
podswietlenie deski, inne dzialanie dlugich). U mnie wg instrukcji jest ficzer ze swiatla wlacza sie o zmierzchu lub gdy
wycieraczki chodza na maxa (chyba polaczone z czujnikiem wycieraczek?). Ale
nie mam jak sprawdzic bo to by dzialalo przy wylaczonych swiatlach, a ja mam
na stale.

czujnik deszcz - dobre.

fajna rzecz, ale jak pisali inni, jesli nie masz regulacji jako kierowca, to
ustawienia moga sie nie zawsze sprawdzac w kazdej sytuacji. Zawsze mozna
wylaczyc, wiec lepiej miec niz nie miec. Generalnie oba powyzsze to umilacze, ale w mlodszych autach dosc czesto
stosowane. Da sie bez tego zyc. W kwestii bezpieczenstwa, systemy dziwne rowniez lepiej miec niz nie miec. Ale
w miescie to przydaja sie tak sobie. Kwestia jakie to miasto, jakie predkosci
i zagrozenia. I ogolnie jakie auto, jakos nie doczytalem czy to jest pytanie o nowe auto (co
wybrac jako opcje) czy raczej pytanie pod katem co kupic uzywanego i czy
szukac na sile wersji z bajerami (pewnie tez troche drozej, lub ciezej do
dostania). Podgrzewane fotele to stanowczo bajer, wprawdzie temat zawozenia dzieci do
szkoly zimnym autem jest konkretnym problemem, ale tutaj bardziej sprawdza sie
przykrycie na noc kocem fotelikow czy siedzen, wtedy po zdjeciu koca nie sa
takie lodowate. POd tym katem bardziej skupilbym sie na problemie
benzyna-diesel pod katem czasu ugrzewania wnetrza. --

On 2011-05-19,  BrunoJ <brunojj@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Podgrzewane fotele to stanowczo bajer, wprawdzie temat zawozenia dzieci do
szkoly zimnym autem jest konkretnym problemem, ale tutaj bardziej sprawdza sie
przykrycie na noc kocem fotelikow czy siedzen, wtedy po zdjeciu koca nie sa
takie lodowate.

Jeździłeś regularnie zimą samochodem ze skórzanymi fotelami i
podgrzewaniem siedzeń?

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a):

On 2011-05-19,  BrunoJ <brunojj@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

> Podgrzewane fotele to stanowczo bajer, wprawdzie temat zawozenia dzieci do
> szkoly zimnym autem jest konkretnym problemem, ale tutaj bardziej sprawdza si
e
> przykrycie na noc kocem fotelikow czy siedzen, wtedy po zdjeciu koca nie sa
> takie lodowate.

Jeździłeś regularnie zimą samochodem ze skórzanymi fotelami i
podgrzewaniem siedzeń?

A woziles kiedys dzieci do przedszkola i szkoly? Rozumiem ze masz dla nich skorzane podrzewane foteliki?

--
pozdr
BrunoJ, Bydg
Citroeny stare i nowe

 --

On 2011-05-23,  BrunoJ <brunojj@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
 

Jeździłeś regularnie zimą samochodem ze skórzanymi fotelami i
podgrzewaniem siedzeń?

A woziles kiedys dzieci do przedszkola i szkoly? Rozumiem ze masz dla nich skorzane podrzewane foteliki?

W życiu bym nie wpadł na pomysł kupienia dzieciom skórzanych fotelików.
A skóra w zimie po prostu jest zimniejsza od obić materiałowych.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a):

On 2011-05-23,  BrunoJ <brunojj@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
 >> Jeździłeś regularnie zimą samochodem ze skórzanymi fotelami i
>> podgrzewaniem siedzeń?
> A woziles kiedys dzieci do przedszkola i szkoly? > Rozumiem ze masz dla nich skorzane podrzewane foteliki?

W życiu bym nie wpadł na pomysł kupienia dzieciom skórzanych fotelików.
A skóra w zimie po prostu jest zimniejsza od obić materiałowych.

To oczywista oczywistosc. Wiec teraz jeszcze raz oryginalne pytanie - czy
warto kupic grzane fotele z przodu (juz wiemy ze grzanie ma sens raczej ze
skorzanymi wiec rowniez skorzane) do auta ktore bedzie jezdzilo po miescie i
wozilo dzieci do przedszkola i szkoly. Moja odpowiedz to w dalszym ciagu -
zbedny bajer. Lepiej miec niz nie miec, ale specjalnie doplacac w tym
przypadku nie warto, ani celowo szukac takiej sztuki. Warto conajwyzej wziac
pod uwage ze skorzane fotele czesto oznaczaja duzo fajniejsza regulacje tychze
(elektryka, pamiec), niekonieczne dostepna ze 'zwyklymi'.


--
pozdr
BrunoJ, Bydg
Citroeny rozne


--

On 2011-05-23,  BrunoJ <brunojj@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
 

W życiu bym nie wpadł na pomysł kupienia dzieciom skórzanych fotelików.
A skóra w zimie po prostu jest zimniejsza od obić materiałowych.

To oczywista oczywistosc. Wiec teraz jeszcze raz oryginalne pytanie - czy
warto kupic grzane fotele z przodu (juz wiemy ze grzanie ma sens raczej ze
skorzanymi wiec rowniez skorzane) do auta ktore bedzie jezdzilo po miescie i
wozilo dzieci do przedszkola i szkoly. Moja odpowiedz to w dalszym ciagu -
zbedny bajer.

Moje doświadczenia mówią: przy skórzanej tapicerce kupować. Przez całą
zimę codziennie mruczę pod nosem różne brzydkie rzeczy nt. pomysłu
skórzanej tapicerki - aż mi się fotel nie podgrzeje.

Lepiej miec niz nie miec, ale specjalnie doplacac w tym
przypadku nie warto, ani celowo szukac takiej sztuki. Warto conajwyzej wziac
pod uwage ze skorzane fotele czesto oznaczaja duzo fajniejsza regulacje tychze
(elektryka, pamiec), niekonieczne dostepna ze 'zwyklymi'.

A tu to się zgadzam.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

Dnia 2011-05-14 20:59,  *jh* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej
miejskiej jeździe i sporadycznych wypadach wakacyjnych? Czy są na tyle
ważne, żeby do nich dopłacać? To codzienne podróżowanie zdecydowanie
spokojne, z dzieckiem do przedszkola/szkoły etc.

99,99% czasu zbędne, ale czasem się przydaje. Mi na przykład bardzo się przydało ESP jak wracałem 3 maja DK1 od Piotrkowa do Częstochowy, co zmiana pasa to migała kontrolka - pewnie dlatego, że na letnich wracałem :)

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej
- podgrzewane przednie fotele,

Bardzo przydatne - żałuję, że w nowym wózku tego nie będzie :(

czujnik zmierzchu,

Może być przydatne, ale bym nie dopłacił specjalnie za to (w pakiecie to co innego)

deszczu. Sprawdza się to?

Bardzo się przyzwyczaiłem - moim zdaniem warto.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej
- podgrzewane przednie fotele,

Bardzo przydatne - żałuję, że w nowym wózku tego nie będzie :(

W obu moich samochodach mam podgrzewane fotele. W jednym welur, w drugim skora. W obu uzylem moze ze 2 razy, zeby sprawdzic czy dziala. Najzimniej jest w momencie jak sie siada, a potem to juz musztarda po obiedzie. Fajne by to bylo, gdyby sie podgrzewanie wlaczalo np. w momencie otwarcia drzwi, po paru sekundach fotel byl nagrzany i w momencie siadania juz bylo cieplo. A tak jak to dziala to dla mnie raczej nieuzyteczy bajer.

Pozdrawiam

Darek

On 2011-05-14, jh <no-email@sorry.com> wrote:

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej miejskiej jeździe i sporadycznych wypadach wakacyjnych? Czy są na tyle ważne, żeby do nich dopłacać? To codzienne podróżowanie zdecydowanie spokojne, z dzieckiem do przedszkola/szkoły etc.

Można żyć bez tego, mogą Ci kiedyś tyłek uratować. Czy warto? Nikt Ci
nie wyceniu Twojego bezpieczeństwa.

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej - podgrzewane przednie fotele,

Zdecydowanie, przy skórzanej tapicerce bądź dieslu obowiązkowo.

 czujnik zmierzchu, deszczu. Sprawdza się to?

Mi i kumplom z pokoju nie.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2011-05-14, jh <no-email@sorry.com> wrote:

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej miejskiej jeździe i sporadycznych wypadach wakacyjnych? Czy są na tyle ważne, żeby do nich dopłacać? To codzienne podróżowanie zdecydowanie spokojne, z dzieckiem do przedszkola/szkoły etc.

Można żyć bez tego, mogą Ci kiedyś tyłek uratować. Czy warto? Nikt Ci
nie wyceniu Twojego bezpieczeństwa.

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej - podgrzewane przednie fotele,

Zdecydowanie, przy skórzanej tapicerce bądź dieslu obowiązkowo.

Podgrzewa co nieco co nie jest zdrowe dla tego co nieco (jajka są na wierzchu nie po to by było czułe miejsce, tylko dlatego, że potrzebują niższej temparatury). Jak ma coś dać z sensem, to niech grzeje zanim się siądzie a nie dopiero jak np. włączy zapłon.

 czujnik zmierzchu, deszczu. Sprawdza się to?

Mi i kumplom z pokoju nie.

Jeśli dostarcza automatyczną regulację tempa wycierania i ma ustawialną (przez kierowcę a nie z podłączonego komputera) to warto,

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

On 2011-05-24, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote:

Zdecydowanie, przy skórzanej tapicerce bądź dieslu obowiązkowo.

Podgrzewa co nieco co nie jest zdrowe dla tego co nieco (jajka są na wierzchu nie po to by było czułe miejsce, tylko dlatego, że potrzebują niższej temparatury).

Niższej, ale bez mrożenia :) Ja wyłączam jak się robi znośnie.

Jak ma coś dać z sensem, to niech grzeje zanim się siądzie a nie dopiero jak np. włączy zapłon.

Zdalnie sterowane ogrzewanie postojowe będzie jeszcze lepsze :-P --
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

W dniu 2011-05-14 20:59, jh pisze:

Czy takie elementy jak ESP czy kontrola trakcji mają znaczenie w typowej
miejskiej jeĹşdzie i sporadycznych wypadach wakacyjnych?

ESP to tak sobie IMO, ale ASR czyli zmniejszenie momentu na kołach przy przyśpieszaniu w dieslach które mają tego momentu nadmiar się przydaje - no i chyba oszczędza troche opony.

I podobne pytania, choć nie w kwestii bezpieczeństwa, a czysto użytkowej
- podgrzewane przednie fotele,

Jak skóra to bardzo się przydaje, jak welur to zdecydowanie mniej.

Tyle że jak masz skórę i dziecko siedzi z tyłu nie na foteliku tylko bezpośrednio na siedzeniu to wiesz... Tobie będzie fajnie (bo to zazwyczaj jest opcja na przednie fotele) a dziecku zdecydowanie mniej :-)

> czujnik zmierzchu,

IMO jest wygodny, tyle że odzwyczaja od samodzielnego włączania świateł.

deszczu.

Całkiem fajnie, jak ustawiony na odpowiedni próg czułości.

KJ