Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?

Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?

Data: 2019-02-07 15:25:54
Autor: Liwiusz
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

--
Liwiusz

Data: 2019-02-07 18:10:18
Autor: A. Filip
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

A mówiąc inaczej: Jak GW by się przypierdoliła do zarządu spółki Srebrna
(i nie tylko) gdyby ta spółka (niemal od ręki) zapłaciła "bezumowną"
fakturę tej wielkości?  I tak źle, i tak niedobrze :-)

IMHO Powstał taki galimatias prawno-wizerunkowy że nie na prostego i
bezbolesnego dla wszystkich stron sposobu rozplątania sprawy nawet przy
braku założenia złej woli.  IMHO Kaczyński przed (poważniejszymi)
konsekwencjami karnymi raczej+ się wybroni ale wizerunkowo ma nikłe
szanse nie oberwać co najmniej "średnio" jak GW nie wpadnie w
"nadgorliwość gorszą od faszyzmu".  Mi wydaje się jakby tego chciała :-)

--
A. Filip
| Jeżeli ktoś ma szczęście, to i niebo mu dopomaga.
| (Przysłowie chińskie)

Data: 2019-02-07 19:41:16
Autor: Kviat
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 18:10, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

A mówiąc inaczej: Jak GW by się przypierdoliła do zarządu spółki Srebrna
(i nie tylko) gdyby ta spółka (niemal od ręki) zapłaciła "bezumowną"
fakturę tej wielkości?  I tak źle, i tak niedobrze :-)

Jakbyś poszukał informacji nie tylko w TVpis, to dowiedziałbyś się, że było pełnomocnictwo i umowa.

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2019-02-07 20:38:52
Autor: Liwiusz
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 19:41, Kviat pisze:
W dniu 2019-02-07 o 18:10, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

A mówiąc inaczej: Jak GW by się przypierdoliła do zarządu spółki Srebrna
(i nie tylko) gdyby ta spółka (niemal od ręki) zapłaciła "bezumowną"
fakturę tej wielkości?  I tak źle, i tak niedobrze :-)

Jakbyś poszukał informacji nie tylko w TVpis, to dowiedziałbyś się, że było pełnomocnictwo i umowa.

Komentuję tylko to, co podaje GW jako jakiś superdowód, a w rzeczywistości to śmiech na sali. Jak są jakieś inne dowody, to niech sobie strony idą do sądu, a nie robią kipisz w pseudomediach.

--
Liwiusz

Data: 2019-02-07 22:29:49
Autor: Kviat
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 20:38, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-02-07 o 19:41, Kviat pisze:
W dniu 2019-02-07 o 18:10, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

A mówiąc inaczej: Jak GW by się przypierdoliła do zarządu spółki Srebrna
(i nie tylko) gdyby ta spółka (niemal od ręki) zapłaciła "bezumowną"
fakturę tej wielkości?  I tak źle, i tak niedobrze :-)

Jakbyś poszukał informacji nie tylko w TVpis, to dowiedziałbyś się, że było pełnomocnictwo i umowa.

Komentuję tylko to, co podaje GW jako jakiś superdowód,

Mój post nie był do ciebie, lecz do A.Filipa.
Tym razem to co napisałeś było sensowne, ale A.Filip tego nie zrozumiał.

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2019-02-07 20:46:10
Autor: A. Filip
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Kviat pisze:
W dniu 2019-02-07 o 18:10, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

A mówiąc inaczej: Jak GW by się przypierdoliła do zarządu spółki Srebrna
(i nie tylko) gdyby ta spółka (niemal od ręki) zapłaciła "bezumowną"
fakturę tej wielkości?  I tak źle, i tak niedobrze :-)

Jakbyś poszukał informacji nie tylko w TVpis, to dowiedziałbyś się, że
było pełnomocnictwo i umowa.

Rzucisz link czy bawisz się znaną grę przedszkolaków "Wiem ale nie
powiem"? Bo "jakaś umowa kogoś z kimś" ni złamanego wuja nie musi
znaczyć że ta umowa zobowiązywała tą spółkę albo że ty zapamiętałeś
zgodnie z prawdą "GW wersje".

P.S. Dawno się przekonałem że na usenecie (politycznym) pełne
przekonanie przeciwnika to niezwykła rzadkość.  Realistyczny cel to
skracanie listy rozbieżności.

--
A. Filip
| Praca nie zając, nie ucieknie.  (Przysłowie polskie)

Data: 2019-02-07 22:33:10
Autor: Kviat
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 20:46, A. Filip pisze:
Kviat pisze:
W dniu 2019-02-07 o 18:10, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

A mówiąc inaczej: Jak GW by się przypierdoliła do zarządu spółki Srebrna
(i nie tylko) gdyby ta spółka (niemal od ręki) zapłaciła "bezumowną"
fakturę tej wielkości?  I tak źle, i tak niedobrze :-)

Jakbyś poszukał informacji nie tylko w TVpis, to dowiedziałbyś się, że
było pełnomocnictwo i umowa.

Rzucisz link czy bawisz się

Ja znalazłem, to i ty dasz radę. Rząd jeszcze nie zdążył zablokować informacji innych niż TVpis.

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2019-02-08 08:39:51
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 07.02.2019 o 22:33, Kviat pisze:
Rzucisz link czy bawisz się

Ja znalazłem, to i ty dasz radę. Rząd jeszcze nie zdążył zablokować informacji innych niż TVpis.


zabawny ten lewacki kwiatek, wie, ale nie powie, zupełnie jak dyrektor więzienia w Va Bank:)))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-08 08:42:42
Autor: Liwiusz
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-08 o 08:39, u2 pisze:
zabawny ten lewacki kwiatek, wie, ale nie powie, zupełnie jak dyrektor więzienia w Va Bank:)))))))

W Kilerze.

--
Liwiusz

Data: 2019-02-08 08:44:31
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 08.02.2019 o 08:42, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-02-08 o 08:39, u2 pisze:
zabawny ten lewacki kwiatek, wie, ale nie powie, zupełnie jak dyrektor więzienia w Va Bank:)))))))

W Kilerze.



w Va Bank:)))))))))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-07 18:23:33
Autor: A. Filip
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów.

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.
[...]

Sądzę że przy fakturze na taką kwotę (1,5 mln) raczej by przesadzono z
nadmiarowymi podpisami [A].  Mylę się?

[A] https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/vat-akcyza/130369,Podpisywanie-faktur-nieobowiazkowe.html
Reasumując, przepisy podatkowe nie zawierają wymogu podpisywania i
stemplowania faktur. Z kolei z punktu widzenia ustawy o rachunkowości
dowód księgowy, jakim jest faktura, powinien zawierać m.in. podpis
wystawcy faktury oraz osoby, której wydano lub od której przyjęto
składniki aktywów. Wymóg ten nie ma jednak charakteru bezwzględnego.

--
A. Filip
| Każdy jest kowalem swego losu.  (Przysłowie polskie)

Data: 2019-02-07 20:16:23
Autor: Kviat
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 18:23, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów.

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.
[...]

Sądzę że przy fakturze na taką kwotę (1,5 mln) raczej by przesadzono z
nadmiarowymi podpisami [A].  Mylę się?

Mylisz się.

[A] https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/vat-akcyza/130369,Podpisywanie-faktur-nieobowiazkowe.html
Reasumując, przepisy podatkowe nie zawierają wymogu podpisywania i
stemplowania faktur. Z kolei z punktu widzenia ustawy o rachunkowości
dowód księgowy, jakim jest faktura, powinien zawierać m.in. podpis
wystawcy faktury oraz osoby, której wydano lub od której przyjęto
składniki aktywów. Wymóg ten nie ma jednak charakteru bezwzględnego.

Brak obowiązku podpisywania faktur wynika z tego, że to nie jest dokument na wykonanie czynności opodatkowanej.
Jest to dokument (w dużym skrócie i uproszczeniu) służący do ewidencjonowania i rozliczania podatków. Może, ale nie musi być dowodem na wykonanie czynności opodatkowanej.
Czynnością opodatkowaną jest wykonanie usługi i/lub wydanie towaru, a nie wystawienie faktury.

Co do zasady, niektóre czynności (np. wykonanie usługi, sprzedaż towarów) są opodatkowane. Brak faktury nie zwalnia z opodatkowania takiej czynności.

Tak samo jak wystawienie tzw. "pustej" faktury nie powoduje, że dana czynność opodatkowana wystąpiła faktycznie - faktura nie jest dowodem na wykonanie usługi czy sprzedaży towaru (uwaga: o ile wystawienie "pustej" faktury rodzi obowiązek odprowadzenia podatku przez wystawiającego taką fakturę, to nie uprawnia odbiorcy takiej "pustej" faktury do odliczenia podatku od czynności, która nie miała miejsca).

Może da ci do myślenia też to, że za taką samą usługę/dostawę towarów mogą być wystawione różne faktury.

Np. sprzedając jakąś rzecz placówce oświatowej wystawisz fakturę z inną stawką VAT, a sprzedając taką samą rzecz Kowalskiemu czy innemu przedsiębiorcy z inną.
Ta sama czynność - inna faktura.

W skrócie: faktura służy do poprawnego rozliczenia podatku, a nie do dokumentowania czynności podlegających opodatkowaniu.
Opodatkowaniu nie podlega faktura (ani jej brak), lecz faktycznie wykonana usługa (lub wydanie towaru).
Dlatego podpis na fakturze nie jest wymagany.

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2019-02-07 20:37:47
Autor: Liwiusz
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 18:23, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów.

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.
[...]

Sądzę że przy fakturze na taką kwotę (1,5 mln) raczej by przesadzono z
nadmiarowymi podpisami [A].  Mylę się?

Faktura nieistotna, zadbano by o pisemną umowę i udowodnienie faktu jej wykonania.




--
Liwiusz

Data: 2019-02-07 19:36:00
Autor: Marcin Debowski
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
On 2019-02-07, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

Nie bardzo, bo z tego co czytam, GW wrzuciła tę fakturę ze względu na komentarz Morawieckiego, że nie było żadnej faktury, to jak Srebrna miała płacić. Kwestia ważności/zakresu ewentualnej umowy ZCP nie była w ogóle w art. poruszana.

--
Marcin

Data: 2019-02-07 20:40:42
Autor: Liwiusz
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 20:36, Marcin Debowski pisze:
On 2019-02-07, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

Nie bardzo, bo z tego co czytam, GW wrzuciła tę fakturę ze względu na
komentarz Morawieckiego, że nie było żadnej faktury, to jak Srebrna
miała płacić. Kwestia ważności/zakresu ewentualnej umowy ZCP nie była w
ogóle w art. poruszana.

Srebrna nie chciała faktury od Austriaka, ale przede wszystkim udokumentowania poniesionych kosztów przez niego. Taki świstek papieru z wystawioną przez niego fakturą żadnych kosztów nie udowadnia. Nie dziwię się, że tego podejrzanego typa spuszczono do sądu, tam będzie musiał rzeczwiście wykazać swoje urojone roszczenia. Na razie, zamiast to zrobić, uprawia medialną nagonkę za pomocą średniej jakości adwokata.

--
Liwiusz

Data: 2019-02-08 11:14:26
Autor: Olin
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Dnia Thu, 7 Feb 2019 20:40:42 +0100, Liwiusz napisał(a):

Srebrna nie chciała faktury od Austriaka, ale przede wszystkim udokumentowania poniesionych kosztów przez niego. Taki świstek papieru z wystawioną przez niego fakturą żadnych kosztów nie udowadnia. Nie dziwię się, że tego podejrzanego typa spuszczono do sądu, tam będzie musiał rzeczwiście wykazać swoje urojone roszczenia. Na razie, zamiast to zrobić, uprawia medialną nagonkę za pomocą średniej jakości adwokata.

Media totalnie mętnego nurtu donoszą, że oryginały faktur ma prokuratura, a
mecenas Dubois twierdzi, że załączniki do nich to fura papieru o grubości
większej niż metr.
Ów "podejrzany typ" to wszak (nieco dalsza) rodzina Orbana Północy, więc
dziwi mnie taki brak szacunku.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-02-08 11:34:37
Autor: Liwiusz
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-08 o 11:14, Olin pisze:
Dnia Thu, 7 Feb 2019 20:40:42 +0100, Liwiusz napisał(a):

Srebrna nie chciała faktury od Austriaka, ale przede wszystkim
udokumentowania poniesionych kosztów przez niego. Taki świstek papieru z
wystawioną przez niego fakturą żadnych kosztów nie udowadnia. Nie dziwię
się, że tego podejrzanego typa spuszczono do sądu, tam będzie musiał
rzeczwiście wykazać swoje urojone roszczenia. Na razie, zamiast to
zrobić, uprawia medialną nagonkę za pomocą średniej jakości adwokata.

Media totalnie mętnego nurtu donoszą, że oryginały faktur ma prokuratura, a
mecenas Dubois twierdzi, że załączniki do nich to fura papieru o grubości
większej niż metr.

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu, skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.


Ów "podejrzany typ" to wszak (nieco dalsza) rodzina Orbana Północy, więc
dziwi mnie taki brak szacunku.

Nieistotne dla sprawy.

--
Liwiusz

Data: 2019-02-08 11:57:37
Autor: cef
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-08 o 11:34, Liwiusz pisze:

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu, skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.

Widocznie celem tych działań nie jest uzyskanie zapłaty, tylko grilowanie.

Data: 2019-02-08 11:59:23
Autor: Liwiusz
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-08 o 11:57, cef pisze:
W dniu 2019-02-08 o 11:34, Liwiusz pisze:

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu, skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.

Widocznie celem tych działań nie jest uzyskanie zapłaty, tylko grilowanie.

Póki co jest z tego samogrillowanie.

--
Liwiusz

Data: 2019-02-08 12:14:39
Autor: A. Filip
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-08 o 11:57, cef pisze:
W dniu 2019-02-08 o 11:34, Liwiusz pisze:

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu,
skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.

Widocznie celem tych działań nie jest uzyskanie zapłaty, tylko grilowanie.

Póki co jest z tego samogrillowanie.

W sensie prawnym IMHO masz z grubsza rację :-)
A politycznie:  Kaczyński zupełnie nic "wizerunkowo" nie obrywa u "mało
zdecydowanych"?  Nie może to wpłynąć na jego "gotowość do ugody"?

Ja na razie (jeszcze) dopuszczam możliwość że może chodzić o uzyskanie
zapłaty przez grilowanie.  Tanie SZEROKIE grilowanie trzeba ustawić
pod tych co zechcą ochoczo wesprzeć grilowanie.  Tylko że ryzyko
przekroczenia granicy "zastaw się a postaw się" jest już spore.

Zycie to gra w osiąganie *kilku* częściowo sprzecznych celów na raz.

--
A. Filip
| Ptak jest pstry na zewnątrz, a człowiek wewnątrz.
| (Przysłowie jakuckie)

Data: 2019-02-08 12:26:22
Autor: Liwiusz
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-08 o 12:14, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-08 o 11:57, cef pisze:
W dniu 2019-02-08 o 11:34, Liwiusz pisze:

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu,
skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.

Widocznie celem tych działań nie jest uzyskanie zapłaty, tylko grilowanie.

Póki co jest z tego samogrillowanie.

W sensie prawnym IMHO masz z grubsza rację :-)
A politycznie:  Kaczyński zupełnie nic "wizerunkowo" nie obrywa u "mało
zdecydowanych"?  Nie może to wpłynąć na jego "gotowość do ugody"?

Nie wiem. Natomiast na pewno punktuje u ludzi rozumiejących co nieco.

--
Liwiusz

Data: 2019-02-08 12:01:11
Autor: A. Filip
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-02-08 o 11:14, Olin pisze:
Dnia Thu, 7 Feb 2019 20:40:42 +0100, Liwiusz napisał(a):

Srebrna nie chciała faktury od Austriaka, ale przede wszystkim
udokumentowania poniesionych kosztów przez niego. Taki świstek papieru z
wystawioną przez niego fakturą żadnych kosztów nie udowadnia. Nie dziwię
się, że tego podejrzanego typa spuszczono do sądu, tam będzie musiał
rzeczwiście wykazać swoje urojone roszczenia. Na razie, zamiast to
zrobić, uprawia medialną nagonkę za pomocą średniej jakości adwokata.

Media totalnie mętnego nurtu donoszą, że oryginały faktur ma prokuratura, a
mecenas Dubois twierdzi, że załączniki do nich to fura papieru o grubości
większej niż metr.

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu,
skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.

A nie może wiedzieć że sprawa nie jest (bardzo) oczywista czyli szybka
do wygrania, a więc "szantaż medialny" _może_ wyjść szybciej albo dać
przynajmniej (częściową) ugodę? Tyle że mogą sobie zrobić kuku jak się
nie ugodzą do wyborów, PiS wybory wygra a Kaczyński pójdzie w zaparte.

"Kto (wcale) nie ryzykuje ten szampanem (wielkich) zwycięstw nie świętuje".
"Kto (systematycznie) grywa w rosyjską ruletkę nie pożyje długo".

Ów "podejrzany typ" to wszak (nieco dalsza) rodzina Orbana Północy, więc
dziwi mnie taki brak szacunku.

Nieistotne dla sprawy.

Dla sprawy prawnej niekluczowe.  Dla sprawy politycznej kluczowe! ;-)

Tu jest grupa prawo.  Polityki nie da się uniknąć ale wypada lepiej
udawać że chodzi (zasadniczo) o prawo niż to czyni Olin :-)

--
A. Filip
| Gdy zbyt pełno w czarce - łatwo o przelanie. (Przysłowie chińskie)

Data: 2019-02-08 14:34:40
Autor: Olin
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Dnia Fri, 8 Feb 2019 11:34:37 +0100, Liwiusz napisał(a):

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu, skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.

Dubois z całą pewnością nie dorasta Ci do pięt, ale jest na tyle
rozgarnięty, że faktury wraz załącznikami trafiły do prokuratury; o czym
zresztą napisałem.
Ponieważ tej nazwy używa aktualnie ziobrotura, nawet bym się nie zdziwił,
gdyby wybuchł pożar albo w tajemniczy sposób zniknęły, zupełnie jak teczka
Antka Policmajstra. --
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-02-08 15:19:08
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 08.02.2019 o 14:34, Srolin pisze:
Ponieważ tej nazwy używa aktualnie ziobrotura, nawet bym się nie zdziwił,
gdyby wybuchł pożar albo w tajemniczy sposób zniknęły, zupełnie jak teczka
Antka Policmajstra.


srolinkowi myli się z teczusią bolka:)

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-10 07:04:10
Autor: Shrek
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 08.02.2019 o 11:34, Liwiusz pisze:

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu, skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.

A wziąłeś pod uwagę, że właścicielem firmy "sądy polskie, spółka bez żadnej odpowiedzialności" jest obecnie partia?

Shrek

Data: 2019-02-10 12:12:51
Autor: RadoslawF
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-10 o 07:04, Shrek pisze:

Dobry mecenas mając takie dobre dowody po prostu poszedłby do sądu, skoro tego nie robi, to znaczy, że wie, że te załączniki to lipa.

A wziąłeś pod uwagę, że właścicielem firmy "sądy polskie, spółka bez żadnej odpowiedzialności" jest obecnie partia?

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.
Wyrok sądowy Wellman kontra Piekara dowodzi że tak
nie jest.


Pozdrawiam

Data: 2019-02-10 12:25:55
Autor: Shrek
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 10.02.2019 o 12:12, RadoslawF pisze:

A wziąłeś pod uwagę, że właścicielem firmy "sądy polskie, spółka bez żadnej odpowiedzialności" jest obecnie partia?

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać zupełnie bez celu.

Wyrok sądowy Wellman kontra Piekara dowodzi że tak
nie jest.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że Piekara chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i wydymał sam siebie.

BTW - ciekawe jak potoczyła się kariera owych sędziów.

Shrek

Data: 2019-02-10 12:44:41
Autor: A. Filip
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)? [Wellman v. Piekara]
Shrek <1@wp.pl> pisze:
W dniu 10.02.2019 o 12:12, RadoslawF pisze:

A wziąłeś pod uwagę, że właścicielem firmy "sądy polskie, spółka
bez żadnej odpowiedzialności" jest obecnie partia?

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać zupełnie
bez celu.

Wyrok sądowy Wellman kontra Piekara dowodzi że tak
nie jest.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że Piekara
chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i wydymał sam
siebie.

BTW - ciekawe jak potoczyła się kariera owych sędziów.

Shrek

Jeśli Wysoki Sąd sugeruje że nie zdawał sobie sprawy że skazuje Piekarę
(zaocznie) na prawie pół miliona główne w opłatach na rzecz tego kto
rozpowszechnił jego słowa bez jego zgody/autoryzacji to IMHO głębokie
przeoranie tego systemu jest wskazane+. To czy takie jakie robi PiS to
osobna kwestia.

--
A. Filip
| Ni widu, ni słychu.  (Przysłowie polskie)

Data: 2019-02-11 09:08:18
Autor: n
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)? [Wellman v. Piekara]
Identycznie jak niegdyś znienawidzonego Z.Ziobrę ver. 1.0


-- -- -
na prawie pół miliona główne w opłatach na rzecz tego kto rozpowszechnił jego słowa bez jego zgody/autoryzacji

Data: 2019-02-10 19:04:28
Autor: RadoslawF
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-10 o 12:25, Shrek pisze:

A wziąłeś pod uwagę, że właścicielem firmy "sądy polskie, spółka bez żadnej odpowiedzialności" jest obecnie partia?

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać zupełnie bez celu.

Ale cel mieli, tyle tylko ze nie do końca taki jak twierdzisz.
Pamiętasz dyskusje o karaniu za nieposiadanie przy sobie
dowodu rejestracyjnego? Sądy "winnych" nie skazywały więc
policja ponawiała oskarżenie i tam miał rozstrzygać lokalny
"prezes".

Wyrok sądowy Wellman kontra Piekara dowodzi że tak
nie jest.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że Piekara chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i wydymał sam siebie.

Nie Piekara chciał wydymać sąd tylko Piekara został wydymany a o wyroku
dowiedział się od komornika. Wyrok ten bardzo mocno skompromitował
nasz system sądowy.


Pozdrawiam

Data: 2019-02-10 19:59:06
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 10.02.2019 o 19:04, RadoslawF pisze:
Nie Piekara chciał wydymać sąd tylko Piekara został wydymany a o wyroku
dowiedział się od komornika. Wyrok ten bardzo mocno skompromitował
nasz system sądowy.


niemożliwe, sądy przeca walczą o konstytucje i demokrację:)

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-10 20:03:49
Autor: Shrek
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 10.02.2019 o 19:04, RadoslawF pisze:

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać zupełnie bez celu.

Ale cel mieli, tyle tylko ze nie do końca taki jak twierdzisz.
Pamiętasz dyskusje o karaniu za nieposiadanie przy sobie
dowodu rejestracyjnego? Sądy "winnych" nie skazywały więc
policja ponawiała oskarżenie i tam miał rozstrzygać lokalny
"prezes".

Nie wiem o ci ci biega, ale nie sądzę, żeby prezes poszedł na wojnę z unią z powodu nieskazywania za nieposiadanie dowodu rejestracyjnego.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że Piekara chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i wydymał sam siebie.

Nie Piekara chciał wydymać sąd tylko Piekara został wydymany a o wyroku
dowiedział się od komornika.

Gdyżalbowiem nie mieszkał tam gdzie rzekomo mieszkał.

Wyrok ten bardzo mocno skompromitował
nasz system sądowy.

System był skompromitowany pod wieloma względami wcześniej. "reforma" nic w tym zakresie nie zmieniła, bo nie taki byłe jej cel.

Shrek

Data: 2019-02-10 20:10:49
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 10.02.2019 o 20:03, Szrek pisze:

System był skompromitowany pod wieloma względami wcześniej. "reforma" nic w tym zakresie nie zmieniła, bo nie taki byłe jej cel.

oczywiście losowanie spraw, wprowadzenie izby dyscyplinarnej, czy skarga nadzwyczajna to kosmetyczne poprawki, sprawy nadal ciągną się jak krew z nosa:)
--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-10 21:55:55
Autor: RadoslawF
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-10 o 20:03, Shrek pisze:

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać zupełnie bez celu.

Ale cel mieli, tyle tylko ze nie do końca taki jak twierdzisz.
Pamiętasz dyskusje o karaniu za nieposiadanie przy sobie
dowodu rejestracyjnego? Sądy "winnych" nie skazywały więc
policja ponawiała oskarżenie i tam miał rozstrzygać lokalny
"prezes".

Nie wiem o ci ci biega, ale nie sądzę, żeby prezes poszedł na wojnę z unią z powodu nieskazywania za nieposiadanie dowodu rejestracyjnego.

Pisząc "prezes" miałem na myśli "prezesa sądu" a nie partii.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że Piekara chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i wydymał sam siebie.

Nie Piekara chciał wydymać sąd tylko Piekara został wydymany a o wyroku
dowiedział się od komornika.

Gdyżalbowiem nie mieszkał tam gdzie rzekomo mieszkał.

Nie mieszkał tam gdzie podał oskarżyciel.

Wyrok ten bardzo mocno skompromitował
nasz system sądowy.

System był skompromitowany pod wieloma względami wcześniej. "reforma" nic w tym zakresie nie zmieniła, bo nie taki byłe jej cel.

Tyle że niezainteresowani nie mieli o tym pojęcia.
A teraz mają.


Pozdrawiam

Data: 2019-02-10 22:03:46
Autor: A. Filip
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
W dniu 2019-02-10 o 20:03, Shrek pisze:

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać
zupełnie bez celu.

Ale cel mieli, tyle tylko ze nie do końca taki jak twierdzisz.
Pamiętasz dyskusje o karaniu za nieposiadanie przy sobie
dowodu rejestracyjnego? Sądy "winnych" nie skazywały więc
policja ponawiała oskarżenie i tam miał rozstrzygać lokalny
"prezes".

Nie wiem o ci ci biega, ale nie sądzę, żeby prezes poszedł na wojnę
z unią z powodu nieskazywania za nieposiadanie dowodu
rejestracyjnego.

Pisząc "prezes" miałem na myśli "prezesa sądu" a nie partii.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że
Piekara chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i
wydymał sam siebie.

Nie Piekara chciał wydymać sąd tylko Piekara został wydymany a o wyroku
dowiedział się od komornika.

Gdyżalbowiem nie mieszkał tam gdzie rzekomo mieszkał.

Nie mieszkał tam gdzie podał oskarżyciel.

AFAIR Nie mieszkał w miejscu zameldowania i nie odbierał stamtąd poczty.
Normalnie bym powiedział "sam sobie winien" ale przy wyroku zaocznym za
prawie pół miliona ja tego nie powiem.  Te pół miliona miało być głównie
za ogłoszenia przeprosinowe w GW która miała odnieść niebotyczną korzyść
z szerokiego rozpowszechniania słów Piekary bez jego zgody/autoryzacji.

Wyrok ten bardzo mocno skompromitował
nasz system sądowy.

System był skompromitowany pod wieloma względami
wcześniej. "reforma" nic w tym zakresie nie zmieniła, bo nie taki
byłe jej cel.

Tyle że niezainteresowani nie mieli o tym pojęcia.
A teraz mają.

Wszyscy?

--
A. Filip
| Złodziejowi, gdy czegoś nie ukradnie, wydaje się, że coś zgubił.  | (Przysłowie żydowskie)

Data: 2019-02-11 00:36:23
Autor: RadoslawF
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-10 o 22:03, A. Filip pisze:

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać
zupełnie bez celu.

Ale cel mieli, tyle tylko ze nie do końca taki jak twierdzisz.
Pamiętasz dyskusje o karaniu za nieposiadanie przy sobie
dowodu rejestracyjnego? Sądy "winnych" nie skazywały więc
policja ponawiała oskarżenie i tam miał rozstrzygać lokalny
"prezes".

Nie wiem o ci ci biega, ale nie sądzę, żeby prezes poszedł na wojnę
z unią z powodu nieskazywania za nieposiadanie dowodu
rejestracyjnego.

Pisząc "prezes" miałem na myśli "prezesa sądu" a nie partii.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że
Piekara chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i
wydymał sam siebie.

Nie Piekara chciał wydymać sąd tylko Piekara został wydymany a o wyroku
dowiedział się od komornika.

Gdyżalbowiem nie mieszkał tam gdzie rzekomo mieszkał.

Nie mieszkał tam gdzie podał oskarżyciel.

AFAIR Nie mieszkał w miejscu zameldowania i nie odbierał stamtąd poczty.
Normalnie bym powiedział "sam sobie winien" ale przy wyroku zaocznym za
prawie pół miliona ja tego nie powiem.  Te pół miliona miało być głównie
za ogłoszenia przeprosinowe w GW która miała odnieść niebotyczną korzyść
z szerokiego rozpowszechniania słów Piekary bez jego zgody/autoryzacji.

No właśnie o te pół miliona głównie chodzi.
Jakim trzeba być kretynem aby tyle zasądzić?
No chyba że jest się aktywnym przeciwnikiem aktualnie rządzącej
partii. Tyle że takich to powinno się skazywać na sumy jakie sami
zasądzili i wywalać z ciepłej i dobrze płatnej posadki sędziego.

Wyrok ten bardzo mocno skompromitował
nasz system sądowy.

System był skompromitowany pod wieloma względami
wcześniej. "reforma" nic w tym zakresie nie zmieniła, bo nie taki
byłe jej cel.

Tyle że niezainteresowani nie mieli o tym pojęcia.
A teraz mają.

Ci którzy potrafią czytać i z tej umiejętności korzystają
na pewno. Wczesnej tylko osobiście zainteresowani konkretnym
wyrokiem.


Pozdrawiam

Data: 2019-02-11 01:04:30
Autor: A. Filip
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
W dniu 2019-02-10 o 22:03, A. Filip pisze:

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać
zupełnie bez celu.

Ale cel mieli, tyle tylko ze nie do końca taki jak twierdzisz.
Pamiętasz dyskusje o karaniu za nieposiadanie przy sobie
dowodu rejestracyjnego? Sądy "winnych" nie skazywały więc
policja ponawiała oskarżenie i tam miał rozstrzygać lokalny
"prezes".

Nie wiem o ci ci biega, ale nie sądzę, żeby prezes poszedł na wojnę
z unią z powodu nieskazywania za nieposiadanie dowodu
rejestracyjnego.

Pisząc "prezes" miałem na myśli "prezesa sądu" a nie partii.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że
Piekara chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i
wydymał sam siebie.

Nie Piekara chciał wydymać sąd tylko Piekara został wydymany a o wyroku
dowiedział się od komornika.

Gdyżalbowiem nie mieszkał tam gdzie rzekomo mieszkał.

Nie mieszkał tam gdzie podał oskarżyciel.

AFAIR Nie mieszkał w miejscu zameldowania i nie odbierał stamtąd poczty.
Normalnie bym powiedział "sam sobie winien" ale przy wyroku zaocznym za
prawie pół miliona ja tego nie powiem.  Te pół miliona miało być głównie
za ogłoszenia przeprosinowe w GW która miała odnieść niebotyczną korzyść
z szerokiego rozpowszechniania słów Piekary bez jego zgody/autoryzacji.

No właśnie o te pół miliona głównie chodzi.
Jakim trzeba być kretynem aby tyle zasądzić?
No chyba że jest się aktywnym przeciwnikiem aktualnie rządzącej
partii. Tyle że takich to powinno się skazywać na sumy jakie sami
zasądzili i wywalać z ciepłej i dobrze płatnej posadki sędziego.
[...]

Ja jestem za kilkoma zmianami w sądowej "przeprosinologii":
a) jak ktoś nie zechce przeprosić to nie musi tyle że zapłaci więcej
   a będzie musiał opublikować wyciąg z wyroku sądu
   [ wyrok z wariantami przeprosisz to X, nie przeprosisz to Y]
b) zawieranie w wyroku kwoty po której wpłaceniu na konto sądu skazany
   ma sprawę publikacji przeprosin/wyroku z głowy , z ustawowo zapisaną
   kwotą domyślną (wielokrotność płacy minimalnej lub średniej) o ile
   sąd w wyroku nie zawrze wprost innej kwoty.  W wersji cynicznej
   skarżący musiałby podać kwotę "nie domyślną" w pozwie a w super
   cynicznej zapłacić od niej opłatę sądową.
c) media rozgłaszające/powtarzające pomówienie/zniesławienie musiałyby
   ponosić koszty publikacji przeprosin/wyroku _na swoich łamach_ w
   całości lub części określonej w wyroku
   [Przypadek: Skazano X a ty "tylko powtarzałeś za X" ]

Przypadki kiedy Wysoki Sąd po wydaniu wyroku smędzi obronnie że nie miał
pojęcia na jakie (gigantyczne) wydatki za publikacje przeprosin skazuje
zdarzyły się o kilka razy za dużo.  Jak tego nie zafiksowano dotąd to
cały system prawny w RP jest IMHO o kant dupy potłuc.

--
A. Filip
| Urzędnik królewski jest dobroczyńcą ze szkatuły króla.
| (Przysłowie babilońskie)

Data: 2019-02-11 01:21:43
Autor: RadoslawF
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-11 o 01:04, A. Filip pisze:

Przestań pierdzielić bez sensu a w dodatku kłamliwie.

Jasne - tyle się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać
zupełnie bez celu.

Ale cel mieli, tyle tylko ze nie do końca taki jak twierdzisz.
Pamiętasz dyskusje o karaniu za nieposiadanie przy sobie
dowodu rejestracyjnego? Sądy "winnych" nie skazywały więc
policja ponawiała oskarżenie i tam miał rozstrzygać lokalny
"prezes".

Nie wiem o ci ci biega, ale nie sądzę, żeby prezes poszedł na wojnę
z unią z powodu nieskazywania za nieposiadanie dowodu
rejestracyjnego.

Pisząc "prezes" miałem na myśli "prezesa sądu" a nie partii.

Prawomocny? Zresztą - czy główny problem polegał na tym, że
Piekara chciał wydymać sąd że niby mieszka w jakimś garażu? No i
wydymał sam siebie.

Nie Piekara chciał wydymać sąd tylko Piekara został wydymany a o wyroku
dowiedział się od komornika.

Gdyżalbowiem nie mieszkał tam gdzie rzekomo mieszkał.

Nie mieszkał tam gdzie podał oskarżyciel.

AFAIR Nie mieszkał w miejscu zameldowania i nie odbierał stamtąd poczty.
Normalnie bym powiedział "sam sobie winien" ale przy wyroku zaocznym za
prawie pół miliona ja tego nie powiem.  Te pół miliona miało być głównie
za ogłoszenia przeprosinowe w GW która miała odnieść niebotyczną korzyść
z szerokiego rozpowszechniania słów Piekary bez jego zgody/autoryzacji.

No właśnie o te pół miliona głównie chodzi.
Jakim trzeba być kretynem aby tyle zasądzić?
No chyba że jest się aktywnym przeciwnikiem aktualnie rządzącej
partii. Tyle że takich to powinno się skazywać na sumy jakie sami
zasądzili i wywalać z ciepłej i dobrze płatnej posadki sędziego.
[...]

Ja jestem za kilkoma zmianami w sądowej "przeprosinologii":
a) jak ktoś nie zechce przeprosić to nie musi tyle że zapłaci więcej
    a będzie musiał opublikować wyciąg z wyroku sądu
    [ wyrok z wariantami przeprosisz to X, nie przeprosisz to Y]
b) zawieranie w wyroku kwoty po której wpłaceniu na konto sądu skazany
    ma sprawę publikacji przeprosin/wyroku z głowy , z ustawowo zapisaną
    kwotą domyślną (wielokrotność płacy minimalnej lub średniej) o ile
    sąd w wyroku nie zawrze wprost innej kwoty.  W wersji cynicznej
    skarżący musiałby podać kwotę "nie domyślną" w pozwie a w super
    cynicznej zapłacić od niej opłatę sądową.
c) media rozgłaszające/powtarzające pomówienie/zniesławienie musiałyby
    ponosić koszty publikacji przeprosin/wyroku _na swoich łamach_ w
    całości lub części określonej w wyroku
    [Przypadek: Skazano X a ty "tylko powtarzałeś za X" ]

Przypadki kiedy Wysoki Sąd po wydaniu wyroku smędzi obronnie że nie miał
pojęcia na jakie (gigantyczne) wydatki za publikacje przeprosin skazuje
zdarzyły się o kilka razy za dużo.  Jak tego nie zafiksowano dotąd to
cały system prawny w RP jest IMHO o kant dupy potłuc.

W przepisach jest że przeprosiny mają wyjść tam gdzie był wydrukowany
"paszkwil". To że sędzina idiotka zasądziła przeprosiny w konkretnej
gazecie (wbrew przepisom i dotychczasowej praktyce) kwalifikuje ją
do natychmiastowego zwolnienia.
I nie ma potrzeby zmieniania istniejącego przepisu, jest potrzeba
jego poprawnego stosowania.
Bo chyba nie chcesz aby prominentni politycy nagle nie musieli nikogo
przepraszać bo partia czy sponsorzy za nich zapłacą.


Pozdrawiam

Data: 2019-02-11 07:27:40
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 11.02.2019 o 01:21, RadoslawF pisze:
W przepisach jest że przeprosiny mają wyjść tam gdzie był wydrukowany
"paszkwil". To że sędzina idiotka zasądziła przeprosiny w konkretnej
gazecie (wbrew przepisom i dotychczasowej praktyce) kwalifikuje ją
do natychmiastowego zwolnienia.


takie rzeczy są nie do pomyślenia w nadzwyczajnej kaście:))))))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-11 11:23:34
Autor: nie ma emaila
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
w <q3qf79$re1$1@node1.news.atman.pl>, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
napisał(-a):

W dniu 2019-02-11 o 01:04, A. Filip pisze:

Pieprzycie towarzysze bez sensu - wystarczy przyjść na rozprawę.

Data: 2019-02-11 14:49:34
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 11.02.2019 o 11:23, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
Pieprzycie towarzysze bez sensu - wystarczy przyjść na rozprawę.


wyroki to zwykle są ustawki, sądy nie uwzględniają wniosków dowodowych, traktują oskarżonych jak wielbłądy:)

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-11 16:07:20
Autor: nie ma emaila
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
w <5c617d6b$0$516$65785112@news.neostrada.pl>, u2 <u_2@o2.pl> napisał(-a):

W dniu 11.02.2019 o 11:23, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
> Pieprzycie towarzysze bez sensu - wystarczy przyjść na rozprawę.

wyroki to zwykle są ustawki, sądy nie uwzględniają wniosków dowodowych, traktują oskarżonych jak wielbłądy:)

Jeżeli przychodzi ktoś taki jak ty, to nie dziwię się.
Nieogarnięty, a potem ma pretensje o wszystko.

Data: 2019-02-11 16:39:05
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 11.02.2019 o 16:07, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
Jeżeli przychodzi ktoś taki jak ty, to nie dziwię się.
Nieogarnięty, a potem ma pretensje o wszystko.


durnyś, mi w sądzie zawsze było dobrze, a byłem tam wielokrotnie:)

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-12 19:27:51
Autor: Jacek Maciejewski
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Dnia Mon, 11 Feb 2019 16:07:20 +0100, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

w <5c617d6b$0$516$65785112@news.neostrada.pl>, u2 <u_2@o2.pl> napisał(-a):

W dniu 11.02.2019 o 11:23, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
Pieprzycie towarzysze bez sensu - wystarczy przyjść na rozprawę.

wyroki to zwykle są ustawki, sądy nie uwzględniają wniosków dowodowych, traktują oskarżonych jak wielbłądy:)

Jeżeli przychodzi ktoś taki jak ty, to nie dziwię się.
Nieogarnięty, a potem ma pretensje o wszystko.

No i po co gadasz z głupkiem? Nie zmądzrzejesz od tego.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-02-12 19:32:21
Autor: Jacek Maciejewski
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Dnia Mon, 11 Feb 2019 16:07:20 +0100, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

w <5c617d6b$0$516$65785112@news.neostrada.pl>, u2 <u_2@o2.pl> napisał(-a):

W dniu 11.02.2019 o 11:23, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
Pieprzycie towarzysze bez sensu - wystarczy przyjść na rozprawę.

wyroki to zwykle są ustawki, sądy nie uwzględniają wniosków dowodowych, traktują oskarżonych jak wielbłądy:)

Jeżeli przychodzi ktoś taki jak ty, to nie dziwię się.
Nieogarnięty, a potem ma pretensje o wszystko.

No i po co gadasz z głupkiem? Nie zmądrzejesz od tego.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-02-14 11:54:20
Autor: nie ma emaila
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
w <ft8wqr18b5l0$.1jh6s1q08f109.dlg@40tude.net>, Jacek Maciejewski
<jacmac@go2.pl> napisał(-a):

Dnia Mon, 11 Feb 2019 16:07:20 +0100, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

> w <5c617d6b$0$516$65785112@news.neostrada.pl>, u2 <u_2@o2.pl> napisał(-a):
> >> W dniu 11.02.2019 o 11:23, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
>>> Pieprzycie towarzysze bez sensu - wystarczy przyjść na rozprawę.
>> >> wyroki to zwykle są ustawki, sądy nie uwzględniają wniosków dowodowych, >> traktują oskarżonych jak wielbłądy:)
> > Jeżeli przychodzi ktoś taki jak ty, to nie dziwię się.
> Nieogarnięty, a potem ma pretensje o wszystko.

No i po co gadasz z głupkiem? Nie zmądrzejesz od tego.

Ale on może tak.

Tak, wiem, próżne nadzieje.

Data: 2019-02-15 19:04:15
Autor: Jacek Maciejewski
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Dnia Thu, 14 Feb 2019 11:54:20 +0100, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

Ale on może tak. Tak, wiem, próżne nadzieje.

:)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-02-10 22:06:57
Autor: u2
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 10.02.2019 o 21:55, RadoslawF pisze:
System był skompromitowany pod wieloma względami wcześniej. "reforma" nic w tym zakresie nie zmieniła, bo nie taki byłe jej cel.

Tyle że niezainteresowani nie mieli o tym pojęcia.
A teraz mają.


kto był w sądzie na wokandzie to doskonale poznał jak działa sąd:)

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

Data: 2019-02-11 06:38:21
Autor: Shrek
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 10.02.2019 o 21:55, RadoslawF pisze:

Nie wiem o ci ci biega, ale nie sądzę, żeby prezes poszedł na wojnę z unią z powodu nieskazywania za nieposiadanie dowodu rejestracyjnego.

Pisząc "prezes" miałem na myśli "prezesa sądu" a nie partii.

A ja prezesa partii - chcesz mi wmówić, że poszedł na wojnę z unią z powodu tego, że ktoś gdzieś niez ostała skazany za nieposiadanie dowodu rejestracyjnego (czy o co tam chodziło)?

Gdyżalbowiem nie mieszkał tam gdzie rzekomo mieszkał.

Nie mieszkał tam gdzie podał oskarżyciel.

A co miał podawać oskarżyciel jak nie miejsce zameldowania?

System był skompromitowany pod wieloma względami wcześniej. "reforma" nic w tym zakresie nie zmieniła, bo nie taki byłe jej cel.

Tyle że niezainteresowani nie mieli o tym pojęcia.
A teraz mają.

A "reforma" nic z tym wspołnego nie miała - miała na celu obsadzenie prezesów swoimi i nic więcej.

Shrek

Data: 2019-02-11 09:06:39
Autor: n
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Nie masz pojęcia, czym się zajmuje prezes sądu.
Twoja P0 kręciła lody na zamówieniach publicznych dla sądów i jeziorko wyschło?


-- -- -
się nastarali, żeby prezesów sądów powymieniać zupełnie bez celu.

Data: 2019-02-11 09:05:13
Autor: n
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomną" fakturę (z premedytacją)?
Wręcz odwrotnie, nadzwyczjna kasta robi wszystko co może przeciw ZZ.
Poza tym nie idealizujmy sądów, to urząd jak większość innych, czasem z jednym urzędnikiem czasem z trzema rzadziej z pięcioma lub siedmioma.


-- -- -
A wziąłeś pod uwagę, że właścicielem firmy "sądy polskie, spółka bez żadnej odpowiedzialności" jest obecnie partia?

Data: 2019-02-07 22:37:46
Autor: Kviat
Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?
W dniu 2019-02-07 o 20:36, Marcin Debowski pisze:
On 2019-02-07, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-02-07 o 15:18, A. Filip pisze:
http://telewizjarepublika.pl/prof-zybertowicz-o-opublikowanej-przez-wyborcza-fakturze-moja-watpliwosc-budzi-brak-podpisu-pod-tym-dokumentem,75972.html
Prof. Zybertowicz wskazał, że na rzekomym skanie dokumentu nie
widnieje podpis ani wydającego, ani przyjmującego fakturę.

- Ta pokazana faktura jest ułomna. Brakuje w niej podpisów. Być może

Bzdura, nie ma obowiązku podpisywania faktur.
Szkoda, że profesorowie tak się błaźnią.

Opublikowany dokument poddał w wątpliwość również prezes Ordo Iuris
Jerzy Kwaśniewski. "Czy GW na serio uważa, że sama faktura jest już
podstawą płatności? Jaka umowa nakazywała Srebrnej pokryć koszty

A to jest już dobry argument.

Nie bardzo, bo z tego co czytam, GW wrzuciła tę fakturę ze względu na
komentarz Morawieckiego, że nie było żadnej faktury,

Bo Morawiecki i jego ferajna liczy na to (nie bezpodstawnie), że w powszechnej świadomości funkcjonuje mit, że brak faktury=nic się nie stało.
A tak nie jest.
Więc pokazanie faktury jest odpowiedzią.

Pozdrawiam
Piotr

Czy Gazeta Wyborcza opublikowała "ułomn ą" fakturę (z premedytacją)?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona