Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?

Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?

Data: 2010-09-25 18:17:45
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i7kvk7$b9q$1news.onet.pl...
Jestem przekonany , ze jest winny , conajmniej moralnie !.
Bratem swoim manipulowal tak samo , jak cala reszta czlonkow PiS-u nie dopuszczajac do jakiegokolwiek rozluznienia dykttatorskich zwiazkow .
Taki model zarzadzania partia w sposob bezposredni przekladal sie na postepowanie bylego prezydenta Lecha Kaczynskiego , ktory w kazdej sprawie , nawet najdrobniejszej ,  musial sluchac swojego brata .
Czy zatem wyjazd w kwietniu do Katynia , ktorego nie widzial przez cale 5 lata swojej kadencji pomijajac wszystkie dotychczasowe rocznice , nie byl narzucony mu przez szefa partii ? .
Oczywiscie , ze byl ! To bylo potyrzebne i Lechowi do reelekcji i Jaroslawowi do wzmocnienia pozycji jego osobistej partii - PiS .
Rocznicowe obchody odbywaly sie bez udzialu glow panstw i organizowal je gospodarz terenu zapraszajac wylacznie premiera . Oczywioscie protokolarnie , nie uchibilo to prezydentowi bo to nie ta ranga dla niego . Co innego gdyby uczestniczyl w nich Miedwiediew ale ! , to bylo rocznicowe spotkanie dla upamietnienia na szczeblu premierow .
Tego nie mogl Jaroslaw przebolec bo w sposob wyrazny splycalo to jego wyobrazenie o roli jaka moze odegrac wyprawa bez Lecha !. W jego paranoicznym mniemaniu , moglo to przelozyc sie na ilosc glosow przy urnach wyborczych !. Takie rozumowanie musi jesli nie smieszyc to obrazic bo uznaje Polakow za durniow , ktorzy taki spektakl mogliby brac pod uwage nie liczac sie z caloksztaltem dokonan  Lecha .........a raczej ich braku .
Co robi Jarek ? . Jarek nakazuje swojemu prezydentowi lot do Smolenska odrebnym lotem w innym dniu i to z dworem , ktorego nie powstydzilby sie zaden sredniowieczny wladca . Liczebnosc i jakosc "dworu " miala zakasowac wydarzenie sprzed trzech dni i postawic je w opinii spolecznej jako to najwazniejsze . Moze i byloby najwazniejsze , gdyby i Jarek i posluszny jemu Lech nie przedobrzyli nakazujac ladowac w warunkach uragajacych nie tylko zdrowemu rozsadkowi ale i takich ktore pozwalaja sadzic , ze dysponenci owego nakazu byli w chwili wydawania dyspozycji byli niepoczytalni .
Ta niepoczytalnosc widoczna jest u jednego z nich do dzisiaj , drugi juz jej nie musi dowodzic .
W ten oto sposob Opatrznosc zemscila sie na arogancji , checi dominacji i skrajnej nieodpowiedzianosc  tych , dla ktorych zaspokojenie wlasnych ambicji okazaly sie wazniejsze, niz zycie 95 osob .

cyc


Nie mam wątpliwości, że Kaczyński ponosi winę za to co się stało, tylko cały czas od tej katastrofy nie mogę pojąc jednej rzeczy.  Dlaczego pilot, który decyduje o tym czy będzie lądował, czy też nie ma na to warunków, nie powiedział szaleńcowi: NIE! Bez względu na to kto siedział za sterami. Dlaczego pilot wolał ryzykowac życiem prawie setki osób, niż ponieśc ewentualne konsekwencje za to, że odmówił wariatowi. Wiele wskazuje, że samolot pilotował generał, a jeśli to prawda, to powinien pośmiertnie zostac zdegraowany do stopnia szeregowego.


Przemysław Warzywny

--

Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy".

Data: 2010-09-25 19:17:57
Autor: cyc
Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i7l7bd$1l0$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i7kvk7$b9q$1news.onet.pl...
Jestem przekonany , ze jest winny , conajmniej moralnie !.
Bratem swoim manipulowal tak samo , jak cala reszta czlonkow PiS-u nie dopuszczajac do jakiegokolwiek rozluznienia dykttatorskich zwiazkow .
Taki model zarzadzania partia w sposob bezposredni przekladal sie na postepowanie bylego prezydenta Lecha Kaczynskiego , ktory w kazdej sprawie , nawet najdrobniejszej ,  musial sluchac swojego brata .
Czy zatem wyjazd w kwietniu do Katynia , ktorego nie widzial przez cale 5 lata swojej kadencji pomijajac wszystkie dotychczasowe rocznice , nie byl narzucony mu przez szefa partii ? .
Oczywiscie , ze byl ! To bylo potyrzebne i Lechowi do reelekcji i Jaroslawowi do wzmocnienia pozycji jego osobistej partii - PiS .
Rocznicowe obchody odbywaly sie bez udzialu glow panstw i organizowal je gospodarz terenu zapraszajac wylacznie premiera . Oczywioscie protokolarnie , nie uchibilo to prezydentowi bo to nie ta ranga dla niego . Co innego gdyby uczestniczyl w nich Miedwiediew ale ! , to bylo rocznicowe spotkanie dla upamietnienia na szczeblu premierow .
Tego nie mogl Jaroslaw przebolec bo w sposob wyrazny splycalo to jego wyobrazenie o roli jaka moze odegrac wyprawa bez Lecha !. W jego paranoicznym mniemaniu , moglo to przelozyc sie na ilosc glosow przy urnach wyborczych !. Takie rozumowanie musi jesli nie smieszyc to obrazic bo uznaje Polakow za durniow , ktorzy taki spektakl mogliby brac pod uwage nie liczac sie z caloksztaltem dokonan  Lecha .........a raczej ich braku .
Co robi Jarek ? . Jarek nakazuje swojemu prezydentowi lot do Smolenska odrebnym lotem w innym dniu i to z dworem , ktorego nie powstydzilby sie zaden sredniowieczny wladca . Liczebnosc i jakosc "dworu " miala zakasowac wydarzenie sprzed trzech dni i postawic je w opinii spolecznej jako to najwazniejsze . Moze i byloby najwazniejsze , gdyby i Jarek i posluszny jemu Lech nie przedobrzyli nakazujac ladowac w warunkach uragajacych nie tylko zdrowemu rozsadkowi ale i takich ktore pozwalaja sadzic , ze dysponenci owego nakazu byli w chwili wydawania dyspozycji byli niepoczytalni .
Ta niepoczytalnosc widoczna jest u jednego z nich do dzisiaj , drugi juz jej nie musi dowodzic .
W ten oto sposob Opatrznosc zemscila sie na arogancji , checi dominacji i skrajnej nieodpowiedzianosc  tych , dla ktorych zaspokojenie wlasnych ambicji okazaly sie wazniejsze, niz zycie 95 osob .

cyc


Nie mam wątpliwości, że Kaczyński ponosi winę za to co się stało, tylko cały czas od tej katastrofy nie mogę pojąc jednej rzeczy.  Dlaczego pilot, który decyduje o tym czy będzie lądował, czy też nie ma na to warunków, nie powiedział szaleńcowi: NIE! Bez względu na to kto siedział za sterami. Dlaczego pilot wolał ryzykowac życiem prawie setki osób, niż ponieśc ewentualne konsekwencje za to, że odmówił wariatowi. Wiele wskazuje, że samolot pilotował generał, a jeśli to prawda, to powinien pośmiertnie zostac zdegraowany do stopnia szeregowego.


Przemysław Warzywny


Niedoceniasz autorytetow !.
Czlowiek wychowany na posluszenstwie a szczegolnie wojskowy dla ktorego rozkaz , nakaz lub nawet tylko " prosba " zwierzchniak sa swiete , nie jest w stanie do racjonalnej analizy i formalnemu przeciwstawieni sie glupocie kiedy popelnia ja tak wysokiej rangi przelozony jak prezydent .
Ta irracjonalnosc zachowan ma swoje psychologiczne uzasadnienie i nie ma co sie dziwic , ze stalo sie tak jak sie stalo . Niewielu ludzi na swiecie byloby w stanie powienidzec na jego miejscu stanowcze " nie " !.

cyc

Data: 2010-09-25 20:19:30
Autor: pluton
Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?
... Niewielu ludzi na swiecie
byloby w stanie powienidzec na jego miejscu stanowcze " nie " !.


Te 'rzołnieże' muszš być wyjštkowo popierdolone. Jeżeli ja bym pędził
samochodem na drzewo albo na mur, a jakiœ pojeb by siedział
obok i krzyczał 'gazu! gazu!' to nie mam najmniejszych wštpliwoœci,
że nacisnšł bym hamulec.
Ale to sytuacja hipotetyczna, bo gdybym miał robić za kierowcę pojeba,
to tylko wtedy, gdyby był on zakneblowany i zwišzany w kaftanie
bezpieczeństwa oraz oddzielony ode mnie pancernš szybš dŸwiekoszczelnš.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2010-09-26 09:35:19
Autor: cyc
Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?

Użytkownik "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i7lebe$njn$1inews.gazeta.pl...
... Niewielu ludzi na swiecie
byloby w stanie powienidzec na jego miejscu stanowcze " nie " !.


Te 'rzołnieże' muszš być wyjštkowo popierdolone. Jeżeli ja bym pędził
samochodem na drzewo albo na mur, a jakiœ pojeb by siedział
obok i krzyczał 'gazu! gazu!' to nie mam najmniejszych wštpliwoœci,
że nacisnšł bym hamulec.
Ale to sytuacja hipotetyczna, bo gdybym miał robić za kierowcę pojeba,
to tylko wtedy, gdyby był on zakneblowany i zwišzany w kaftanie
bezpieczeństwa oraz oddzielony ode mnie pancernš szybš dŸwiekoszczelnš.

-- pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification


Miliony zolnierzy oddawalo zycie w cvzasie wojny i prawde mowiac tyko nieliczni robili to z szalenczej i nieposkromionej milosci do ojczyzny lub w jej imieniu walczac . Zdecydowana wiekszosc gonela tylko dlatego , ze takie bylo "zyczenie" ich dowodcow i stojace z tym prawo uniemozliwiajace odmowe wykonania rozkazu .
Pilot samolotu byl w calkiem poobnej sytuacaji , choc nie grozil mu pluton egzekucyjny . Dla wielu jednak wystarczylaby sama presja autorytetu i idace za tym konsekwencje utraty pracy , honoru , zarzut tchorzostwa , ostracyzm zawodowy i kolezenski , pogarda otoczenia itd.
Sa to wystarczajace przeslanki do tego aby postepowac wbrew logice i samemu sobie .Jesli wezmie sie pod uwage i to , ze ladowanie w takich warunkach niekoniecznie oznaczac musialo katastrofe i niekoniecznie musiala sie ona wydarzyc i ze szanse na szczesliwe ladowanie byly , to  trudno dziwic sie pilotowi , ktory nie chcial odmowic prezydenckiemu nakazowi i wykonal polecenie lub oddal stery swojemu najwyzszej rangi przelozonemu jakim byl general , dowodca lotnictwa ..

cyc

Data: 2010-09-26 01:26:54
Autor: MH
Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?


Niedoceniasz autorytetow !.
Czlowiek wychowany na posluszenstwie a szczegolnie wojskowy dla ktorego rozkaz , nakaz lub nawet tylko " prosba " zwierzchniak sa swiete , nie jest w stanie do racjonalnej analizy i formalnemu przeciwstawieni sie glupocie kiedy popelnia ja tak wysokiej rangi przelozony jak prezydent .
Ta irracjonalnosc zachowan ma swoje psychologiczne uzasadnienie i nie ma co sie dziwic , ze stalo sie tak jak sie stalo . Niewielu ludzi na swiecie byloby w stanie powienidzec na jego miejscu stanowcze " nie " !.

============

Z w/w powodów do przewożenia VIP'ów w USA zatrudniani są piloci w odpowiednim
wieku , starannie dobierani pod względem konstrukcji psycho-emocjonalnej. Krótko
mówiąc , faceci z jajami. Nie wspomnę tutaj o wyszkoleniu , bo jest tu przepaść.
A zważ , że też mieli prezydenta wariata...

MH

--


Data: 2010-09-26 08:00:36
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?


Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał

Niedoceniasz autorytetow !.
Czlowiek wychowany na posluszenstwie a szczegolnie wojskowy dla ktorego rozkaz , nakaz lub nawet tylko " prosba " zwierzchniak sa swiete , nie jest w stanie do racjonalnej analizy i formalnemu przeciwstawieni sie glupocie kiedy popelnia ja tak wysokiej rangi przelozony jak prezydent .
Ta irracjonalnosc zachowan ma swoje psychologiczne uzasadnienie i nie ma co sie dziwic , ze stalo sie tak jak sie stalo . Niewielu ludzi na swiecie byloby w stanie powienidzec na jego miejscu stanowcze " nie " !.


Jednak znalzł się pilot, który powiedział nie i Kaczyński jak zwykle wyszedł na durnia. Ironia losu spowodowała, że zginął w tej katastrofie, lecąc jako drugi pilot.


Przemysław Warzywny

--

Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy".

Data: 2010-09-26 09:00:25
Autor: .heÂŽsk.
Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?
On Sat, 25 Sep 2010 18:17:45 +0200, Jarek nie obronił kżyża <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote:

 [...]

Nie mam wątpliwości, że Kaczyński ponosi winę za to co się stało, tylko cały czas od tej katastrofy nie mogę pojąc jednej rzeczy.  Dlaczego pilot, który decyduje o tym czy będzie lądował, czy też nie ma na to warunków, nie powiedział szaleńcowi: NIE! Bez względu na to kto siedział za sterami. Dlaczego pilot wolał ryzykowac życiem prawie setki osób, niż ponieśc ewentualne konsekwencje za to, że odmówił wariatowi. Wiele wskazuje, że samolot pilotował generał, a jeśli to prawda, to powinien pośmiertnie zostac zdegraowany do stopnia szeregowego.

 na to wyglada, ze piloci odmowili ladowania, a stery przejal general.
 przejal na rozkaz zwierzchinika sil zbrojnych, ktoremu to taki rozkaz
 o 08:20 wydal prezes pis. tak, glowny winowajca jest prezes pis !!!.  stad te jego bliskie obledu zachowania i gryzienie wszystkich wokol.
 --

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Czy Kaczynski winny jest smierci brata i 95 innych osob ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona