On 24 Cze, 16:30, "cyc" <j...@ja.pl> wrote:
No przeciez zdrowy , normalnie rozwiniety seksualnie i fizycznie chlop a
takiego przeciez powinnismy miec prezydenta , musi jakos dac upust swoim
fizjologicznym potrzebom .
To bowiem , ze sie wysika nie siadajac na sedesie jeszcze nie swiadczy
przeciez o meskosci.
Ani przez mysl mi nie przejdzie , ze moze zaspakajac sie sam ...........fuj
obrzydliwe , wyobrazcie go sobie w takiej roli - a skoro nie , to co ?
Chodzi do burdeli ? , to przeciez niezgodne z jego wrazliwoscia uczuciowa a
jesli i to nie wchodzi w rachube , to przeciez musi miec jakas babe bo do
gejostwa sie nie przyznaje . Znaczy zyje po kryjomu z jakas na tzw. "kocia
lape ' .
Nie to zeby mnie to obchodzilo a tymbardziej draznilo . Jestem czlowiekiem
na tyle tolerancyjnym , ze taki spsob na zycie jest dla mnie akceptowalny .
Jego zycie , jego seks ale jakos nie pasuje mi to do kaczoswiatopogladu ,
ktory bliski jest rydzykowemu ( Kaczynski nawet robil dla Rydzyka za
komiwojazera ) a ten przeciez , jak wiemy w zadnym razie nie akceptuje
bezboznego zwiazku , ba , jest rzucic nawet anateme na takiego bezboznika
, ktoryby kaplanskie sakramenta zlekcewazyl .
No i mam dylemat . Niby nic ale przeciez chce wiedziec co w trawie piszczy i
czy ew. przyszly prezydent zyje na ta kocia lape , czy nie ? .
cyc
on caly jest jedna wielka miloscia, taki kondensat...
J-...
PS. Woody Allen mowil w jednym ze swoich filmow ze na seksie swietnie
sie zna, bo duzo trenowal w samotnosci
|