Przegrana seria z Magikami wedlug mnie byla w duzej mierze wina lineupu.   Brown usilnie gral na 2 wysokich z czego jeden musial kryc Lewisa, ktory rozegral fantastyczna serie. Ale jesli kryje go Varejo czy Joe Smith ktorzy dodatkowo maja pomagac Z badz Big Benowi w walce z Howardem to nie pozostaje mu nic innego jak tylko dziurawic kosz Kawalerzystwo.
Czy na Pf nie powinien grac LeBron maja na parkiecie jeszcze jednego kolege grozacego rzutem z dystansu? LeBron nie dosc ze przykryl Lewisa(co do tego nie mam watpliwosci) to najlepiej pomaglaby przy Howardzie (jego bloki na nim rewelacyjne).
Poza tym uwazam ze LeBron bylby jeszcze lepszy gdyby zaczynal swoje akcje 1 na 1 z 4-5 metra a nie z 7-8 co czesto robil w tej serii.

Na miejscu Ferrego sprobowalbym pchnac Wallace(tam zrobi buyout)do GSW za Crawforda i Turiafa. Dla GSW to oszczednosc i pozbycie sie balastu w postaci Crawforda. Dla Clevland oznaczaloby to przejscie LeBrona na PF przez wiekszosc czasu i wystawienie lineupu Vareajo/Z, LeBron, West, Crawfrod, Williams.

Co o tym sadzicie?

Dnia 31-05-2009 o 12:11:47 sooobi <tuo@slo.pl> napisał(a):

Przegrana seria z Magikami wedlug mnie byla w duzej mierze wina lineupu.    Brown usilnie gral na 2 wysokich z czego jeden musial kryc Lewisa,  ktory rozegral fantastyczna serie. Ale jesli kryje go Varejo czy Joe  Smith ktorzy dodatkowo maja pomagac Z badz Big Benowi w walce z Howardem  to nie pozostaje mu nic innego jak tylko dziurawic kosz Kawalerzystwo.
Czy na Pf nie powinien grac LeBron maja na parkiecie jeszcze jednego  kolege grozacego rzutem z dystansu? LeBron nie dosc ze przykryl  Lewisa(co do tego nie mam watpliwosci) to najlepiej pomaglaby przy  Howardzie (jego bloki na nim rewelacyjne).

Trudno mi to sobie wyobrazić. Przesunięcie Jamesa na PF to dla niego mniej  czasu posiadania piłki (czyli gorsze statystki - asyst i punktów), mniej  spektakularnych zagrań, więcej przepychania się z kołkami pod koszem  (chociaż nie twierdzę, że nie dałby rady), a dla drużyny - marnowanie jego  potencjału.
A z drugiej strony seria przeciwko Orlando obnażyła cieniznę Cavs, jeśli  chodzi o wysokich (i lepiej grać nie będą, bo poza Varejao wszyscy są  koszykarsko starzy). Wzmocnienia są konieczne, ale nie za pomocą takiej  roszady.

Poza tym uwazam ze LeBron bylby jeszcze lepszy gdyby zaczynal swoje  akcje 1 na 1 z 4-5 metra a nie z 7-8 co czesto robil w tej serii.

Teoretycznie: krótszy dystans -> mniejsza prędkość -> mniejsza szansa na  odgwizdanie ofensa :) (albo mniejsza szansa na przestawienie rywala i  punkty).

Na miejscu Ferrego sprobowalbym pchnac Wallace(tam zrobi buyout)do GSW  za Crawforda i Turiafa. Dla GSW to oszczednosc i pozbycie sie balastu w  postaci Crawforda. Dla Clevland oznaczaloby to przejscie LeBrona na PF  przez wiekszosc czasu i wystawienie lineupu Vareajo/Z, LeBron, West,  Crawfrod, Williams.

Co o tym sadzicie?

Wallace (wg espn) przebąkuje o emeryturze/buyout'cie.
Varejao nie nadaje się na pierwszopiątkowego PF/C (tzn.wystarczyłby pewnie  na RS, ale nie na p-o).
A co do wymiany - jaki team pójdzie na wymianę dwóch graczy z pierwszej  piątki na emeryta?

pzdr
kszyhu

ps. oczywiście nie mam żadnych cyferek na poparcie swojego zdania.
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

kszyhu fr@ckowiak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Varejao nie nadaje się na pierwszopiątkowego PF/C (tzn.wystarczyłby pewnie  na RS, ale nie na p-o).

Dlaczego tak uwazasz?

A co do wymiany - jaki team pójdzie na wymianę dwóch graczy z pierwszej  piątki na emeryta?

Moze pojsc druzyna ze wzgledu na swoja sytuacje finansowa.
No i dlaczego policzyles Turiafa jako startera? ;-)
 --
pzdr
wiLQ

Dnia 31-05-2009 o 16:08:20 wiLQ <NIE@spam.com> napisał(a):

kszyhu fr@ckowiak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Varejao nie nadaje się na pierwszopiątkowego PF/C (tzn.wystarczyłby  pewnie
na RS, ale nie na p-o).

Dlaczego tak uwazasz?

Hmm, załóżmy, że Varejao zostaje w Cleveland.
Nie popełnię wielkiego głupstwa pisząc, że Cavs awansują do p-o w  przyszłym roku. I wtedy na ich drodze stają Orlando czy Boston. Czy jest w  stanie zagrać na poziomie 10/10 i do tego walcząc przeciwko Howardowi czy  Garnettowi? Bez patrzenia w statsy (i z ciągle nieobejrzanymi meczami  przeciwko Magic) wydaje mi się, że nie.
Być może moje kiepskie zdanie o nim wynika po części z tego, że pamiętam  go jeszcze z Euroligi - głównie jako drewniaka wchodzącego z ławki.

A co do wymiany - jaki team pójdzie na wymianę dwóch graczy z pierwszej
piątki na emeryta?

Moze pojsc druzyna ze wzgledu na swoja sytuacje finansowa.
No i dlaczego policzyles Turiafa jako startera? ;-)

Taaa, chyba trochę przesadziłem.

pzdr
kszyhu
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Być może moje kiepskie zdanie o nim wynika po części z tego, że pamiętam go jeszcze z Euroligi - głównie jako drewniaka wchodzącego z ławki.

To nic sie nie zmienilo, dodatkowo upada po mocniejszym podmuchu wiatru, gra zalosnie

pzdr

kszyhu fr@ckowiak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Varejao nie nadaje się na pierwszopiątkowego PF/C (tzn.wystarczyłby  >> pewnie na RS, ale nie na p-o).
>
> Dlaczego tak uwazasz?

Hmm, załóżmy, że Varejao zostaje w Cleveland.

Napisales tak jakby chodzilo o cala lige, ale nawet jesli to moja
nadintepretacja to i tak bardziej mnie zaintrygowal ten podzial, ze
dobry na RS, ale juz nie na p-o.

Nie popełnię wielkiego głupstwa pisząc, że Cavs awansują do p-o w  przyszłym roku. I wtedy na ich drodze stają Orlando czy Boston. Czy jest w  stanie zagrać na poziomie 10/10 i do tego walcząc przeciwko Howardowi czy  Garnettowi? Bez patrzenia w statsy (i z ciągle nieobejrzanymi meczami  przeciwko Magic) wydaje mi się, że nie.

Moze i nie, ale czy taki jest oficjalny wyznacznik startera?


--
pzdr
wiLQ

Dnia 31-05-2009 o 23:52:51 wiLQ <NIE@spam.com> napisał(a):

kszyhu fr@ckowiak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Varejao nie nadaje się na pierwszopiątkowego PF/C (tzn.wystarczyłby
>> pewnie na RS, ale nie na p-o).
>
> Dlaczego tak uwazasz?

Hmm, załóżmy, że Varejao zostaje w Cleveland.

Napisales tak jakby chodzilo o cala lige, ale nawet jesli to moja
nadintepretacja to i tak bardziej mnie zaintrygowal ten podzial, ze
dobry na RS, ale juz nie na p-o.

Poszedłem sobie na skróty, myślałem o Varejao jako starterze w Cavs.
Na RS byłby dobry o tyle, że nikt nie zwracałby większej uwagi na jego  osiągi, bo i tak cała uwaga skupia się wiadomo na kim (btw, znalazłem  dzisiaj więcej komentarzy nt. Jamesa i jego ucieczki po G6 niż nt.prognoz  dotyczących finałów).
A w p-o... jeszcze raz powtórzę, Varejao będzie wymieniany tylko przy  okazji ewentualnych serii przeciwko Bostonowi i Orlando. I znowu nie da  rady.

Nie popełnię wielkiego głupstwa pisząc, że Cavs awansują do p-o w
przyszłym roku. I wtedy na ich drodze stają Orlando czy Boston. Czy  jest w
stanie zagrać na poziomie 10/10 i do tego walcząc przeciwko Howardowi  czy
Garnettowi? Bez patrzenia w statsy (i z ciągle nieobejrzanymi meczami
przeciwko Magic) wydaje mi się, że nie.

Moze i nie, ale czy taki jest oficjalny wyznacznik startera?

Pewnie, że nie. Znowu miałem na myśli przyszłoroczne play-off i jego  (Varejao) oczekiwany wkład.
I nawet nie o te 10/10 chodzi, tylko o jego możliwości w defensywie  przeciwko Howardowi/Garnetowi.

A tak w ogóle, obiło mi się o uszy, że Cavs odpuszczą Varejao i zrobią  miejsce w sc, żeby za rok zapolować na Bosha. Oczywiście zdążyłem już  zapomnieć, gdzie i kiedy o tym czytałem/słyszałem i czy na pewno chodziło  o tych dwóch :D

pzdr
kszyhu
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

kszyhu fr@ckowiak pisze:

Dnia 31-05-2009 o 12:11:47 sooobi <tuo@slo.pl> napisał(a):

Przegrana seria z Magikami wedlug mnie byla w duzej mierze wina lineupu.   Brown usilnie gral na 2 wysokich z czego jeden musial kryc Lewisa, ktory rozegral fantastyczna serie. Ale jesli kryje go Varejo czy Joe Smith ktorzy dodatkowo maja pomagac Z badz Big Benowi w walce z Howardem to nie pozostaje mu nic innego jak tylko dziurawic kosz Kawalerzystwo.
Czy na Pf nie powinien grac LeBron maja na parkiecie jeszcze jednego kolege grozacego rzutem z dystansu? LeBron nie dosc ze przykryl Lewisa(co do tego nie mam watpliwosci) to najlepiej pomaglaby przy Howardzie (jego bloki na nim rewelacyjne).

Trudno mi to sobie wyobrazić. Przesunięcie Jamesa na PF to dla niego mniej czasu posiadania piłki (czyli gorsze statystki - asyst i punktów), mniej spektakularnych zagrań, więcej przepychania się z kołkami pod koszem (chociaż nie twierdzę, że nie dałby rady), a dla drużyny - marnowanie jego potencjału.

Ja widzialbym LeBrona na Pf, ale niekoniecznie grajacego post upy, po prostu robiacego to samo co teraz tylko majac na boisko jeszcze jednego goscia ktory umie rzucic z kazdej pozycji zamiast Varejao. Nie musialby miec wcale gorszcyh statystyk.

A z drugiej strony seria przeciwko Orlando obnażyła cieniznę Cavs, jeśli chodzi o wysokich

Oj tak jesli ktos uwazal Z za solidnego centra to pewnie zrewidowal swoje poglady.

Na miejscu Ferrego sprobowalbym pchnac Wallace(tam zrobi buyout)do GSW za Crawforda i Turiafa. Dla GSW to oszczednosc i pozbycie sie balastu w postaci Crawforda. Dla Clevland oznaczaloby to przejscie LeBrona na PF przez wiekszosc czasu i wystawienie lineupu Vareajo/Z, LeBron, West, Crawfrod, Williams.

Co o tym sadzicie?

A co do wymiany - jaki team pójdzie na wymianę dwóch graczy z pierwszej piątki na emeryta?

Kazdy ktory szuka oszczednosci.

ps. oczywiście nie mam żadnych cyferek na poparcie swojego zdania.

Czyzbys kiedys byl tutaj zaatakowny cyferkami?:)

pzdr

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Przegrana seria z Magikami wedlug mnie byla w duzej mierze wina lineupu.   Brown usilnie gral na 2 wysokich z czego jeden musial kryc Lewisa, ktory rozegral fantastyczna serie. Ale jesli kryje go Varejo czy Joe Smith ktorzy dodatkowo maja pomagac Z badz Big Benowi w walce z Howardem to nie pozostaje mu nic innego jak tylko dziurawic kosz Kawalerzystwo.
Czy na Pf nie powinien grac LeBron maja na parkiecie jeszcze jednego kolege grozacego rzutem z dystansu?

Hmm, na pierwszy rzut oka pomysl jest nie tylko dosc oczywisty, ale i
zdaje sie rozwiazywac problemy... niemniej mam dwie watpliwosci:
1) kogo by kryl ten kolega grozacy rzutem z dystansu? Albo innymi slowy
czy ta podmianka nie zamienilaby mismatchu z Lewisa na kogos innego?
2) gdyby Cavs przegrali z LeBronem na PF powstalyby posty o tresci:
"Leeee, dostosowali swoja gre do przeciwnikow a'la Mavs vs Warriors" lub
"po co zmieniac cos co dzialalo caly sezon?".

Poza tym uwazam ze LeBron bylby jeszcze lepszy gdyby zaczynal swoje akcje 1 na 1 z 4-5 metra a nie z 7-8 co czesto robil w tej serii.

Hmm, jak tylko nauczy sie porzadnie i regularnie grac post-up?

Na miejscu Ferrego sprobowalbym pchnac Wallace(tam zrobi buyout)

Tu zgoda...

do GSW za Crawforda i Turiafa. Dla GSW to oszczednosc i pozbycie sie balastu w postaci Crawforda. Dla Clevland oznaczaloby to przejscie LeBrona na PF przez wiekszosc czasu i wystawienie lineupu Vareajo/Z, LeBron, West, Crawfrod, Williams.

... ale tutaj nie. Takie przemeblowanie moze pasowaloby do Magic, ale co
z reszta druzyn? Co z obrona Crawforda? Co wiecej, Varejao jest FAsem.


--
pzdr
wiLQ

wiLQ pisze:

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Przegrana seria z Magikami wedlug mnie byla w duzej mierze wina lineupu.   Brown usilnie gral na 2 wysokich z czego jeden musial kryc Lewisa, ktory rozegral fantastyczna serie. Ale jesli kryje go Varejo czy Joe Smith ktorzy dodatkowo maja pomagac Z badz Big Benowi w walce z Howardem to nie pozostaje mu nic innego jak tylko dziurawic kosz Kawalerzystwo.
Czy na Pf nie powinien grac LeBron maja na parkiecie jeszcze jednego kolege grozacego rzutem z dystansu?

Hmm, na pierwszy rzut oka pomysl jest nie tylko dosc oczywisty, ale i
zdaje sie rozwiazywac problemy... niemniej mam dwie watpliwosci:
1) kogo by kryl ten kolega grozacy rzutem z dystansu? Albo innymi slowy
czy ta podmianka nie zamienilaby mismatchu z Lewisa na kogos innego?

Oczywiscie takim lineupem nie trzeba grac 48minut, ale czy West kryjacy Hedo, Pierc'a, czy Denga to dobry pomysl? Nie wiem wyszloby w praniu:)

Poza tym uwazam ze LeBron bylby jeszcze lepszy gdyby zaczynal swoje akcje 1 na 1 z 4-5 metra a nie z 7-8 co czesto robil w tej serii.

Hmm, jak tylko nauczy sie porzadnie i regularnie grac post-up?

Post up wtedy oczywiscie musialby dodac do swojego repertuaru(co kiedys na pewno doda). Ale myslalem zeby z 4-5 metra gral przodem do kosza cos w stylu Davida Westa.

Na miejscu Ferrego sprobowalbym pchnac Wallace(tam zrobi buyout)

Tu zgoda...

I mysle ze jesli Big Ben zgodzi sie na buyout to moze byc to łakomy kąsek.

do GSW za Crawforda i Turiafa. Dla GSW to oszczednosc i pozbycie sie balastu w postaci Crawforda. Dla Clevland oznaczaloby to przejscie LeBrona na PF przez wiekszosc czasu i wystawienie lineupu Vareajo/Z, LeBron, West, Crawfrod, Williams.

.. ale tutaj nie. Takie przemeblowanie moze pasowaloby do Magic, ale co
z reszta druzyn? Co z obrona Crawforda? Co wiecej, Varejao jest FAsem.

A dlaczego Crawford pasowalby do Magic a nie do Cavs?

pzdr

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Oczywiscie takim lineupem nie trzeba grac 48minut, ale czy West kryjacy Hedo, Pierc'a, czy Denga to dobry pomysl? Nie wiem wyszloby w praniu:)

Nie brzmi za podobnie do krycia Lewisa przez Varejao? ;-)
Takze pozniej zasugerowalbys, ze moze trzeba sciagnac jakiegos
wysokiego, a juz szczytem ironii byloby napisanie "w typie Big Bena" ;-)
 

>> Poza tym uwazam ze LeBron bylby jeszcze lepszy gdyby zaczynal swoje >> akcje 1 na 1 z 4-5 metra a nie z 7-8 co czesto robil w tej serii.
> > Hmm, jak tylko nauczy sie porzadnie i regularnie grac post-up?

Post up wtedy oczywiscie musialby dodac do swojego repertuaru(co kiedys na pewno doda). Ale myslalem zeby z 4-5 metra gral przodem do kosza cos w stylu Davida Westa.

Hmmm, primo, to dzialaloby lepiej przeciwko typowym PFom niz Lewisowi, a
secundo to czyz wtedy nie latwiej byloby go podwoic centrem?
 

>> do GSW za Crawforda i Turiafa. Dla GSW to oszczednosc i pozbycie sie balastu w >> postaci Crawforda. Dla Clevland oznaczaloby to przejscie LeBrona na PF >> przez wiekszosc czasu i wystawienie lineupu Vareajo/Z, LeBron, West, >> Crawfrod, Williams.
> > .. ale tutaj nie. Takie przemeblowanie moze pasowaloby do Magic, ale co
> z reszta druzyn? Co z obrona Crawforda? Co wiecej, Varejao jest FAsem.

A dlaczego Crawford pasowalby do Magic a nie do Cavs?

Um. "Takie przemeblowanie [skladu Cavs poprzez sciagniecie Crawforda]
moze pasowaloby do [rozwiazania problemow przeciwko] Magic, ale...".


--
pzdr
wiLQ