W dniu wtorek, 10 września 2019 10:06:26 UTC+2 użytkownik Jacek Bialy napisał:

Co innego być marszałkiem Sejmu, a co innego premierem kraju rządzonego przez PO. Ja osobiście proszę państwa takim premierem nie chciałbym być nawet przez dzień, bo dla złodzieja każdy dzień jest dobry... Jakiego złodzieja?
No to wyobraźmy sobie, że Platforma jakimś cudem wraca do władzy i robi co?..  Taak - rozdziela funkcje ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego. A potem... Co oni tam zapowiadali?  Acha!... - potem zlikwidują CBA, potem jeszcze sprywatyzują sądy a policję najpierw doprowadzą do stanu upadłości, zanim ją sprywatyzują. No i hulaj dusza, piekła nie ma, każdy kradnie co popadnie!
Jednak do czasu, bo po paru latach wraca PiS (albo ktoś jeszcze gorszy), montuje komisje śledcze, a potem stawia wniosek, żeby przed Trybunałem Stanu postawić kogo?.. - Oczywiście premiera! (choćby był tylko malowany).   Zatem Pani Marszałek powinna uważać, bo oni mogą wygrać i naprawdę zrobić ją premierem.

JB

sytuacja nie jest taka, czy PIS wygra, ale taka, czy bedie mial 2/3, choć chyba mieć nie powinien, skoro rządzi jak rządzi, i choć najlepiej od 89, to jednak
trochę za mało, choć gdyby opatrzność taki aż wynik ustaliła, też narzekać nie będę.
natomiast na kukiza już żaden porządny człowiek głosować nie powinien,
co na 100% wiadomo od czasu sterowanego strajku nauczycieli i jego wystąpienia,
gdy zasiadł na ławie popierającej, co było goździkiem do trumny, a tych haubic
u nas naprawdę dostatek.

pozdrawiam,
jacek

   -- - sytuacja nie jest taka, czy PIS wygra, ale taka, czy bedie mial 2/3, choć chyba 
mieć nie powinien, skoro rządzi jak rządzi, i choć najlepiej od 89, to jednak 
trochę za mało, choć gdyby opatrzność taki aż wynik ustaliła, też narzekać nie będę.
-- -- -- -- -- -- -- -- -

PiS nie jest formacją z mojej bajki - mam bardziej liberalne poglądy. Ale spodobało mi się u nich jedno: złapali złodzieja za kostki u nóg, wytrzepali z kasy na oczach gawiedzi i zaczęli rozdawać fanty.
Z drugiej strony to rozdawnictwo nie może iść za daleko, żeby się czasem nie obudzić w pustym sklepie.

   -- - natomiast na kukiza już żaden porządny człowiek głosować nie powinien, 

Ja na niego do tej pory głosowałem, to znaczy na ugrupowanie, które stworzył. Lecz z Kukizem jest tak, że człowiek ten nie bardzo odróżnia scenę polityczną od sceny artystycznej. Żeby w polityce osiągnąć coś na dłuższą metę, to nie wystarczy się pokazać i zabłysnąć własnym talentem. W polityce potrzebna jest mrówcza praca wielu ludzkich zespołów - to oni pracują na popularność tego lub innego lidera. Peeselki na Kukiza robić nie będą - wykorzystają resztki jego popularności, a potem pozwolą, aby się z nimi pokłócił.

JB

W dniu wtorek, 10 września 2019 10:56:48 UTC+2 użytkownik Jacek Bialy napisał:

-- - sytuacja nie jest taka, czy PIS wygra, ale taka, czy bedie mial 2/3, choć chyba 
mieć nie powinien, skoro rządzi jak rządzi, i choć najlepiej od 89, to jednak 
trochę za mało, choć gdyby opatrzność taki aż wynik ustaliła, też narzekać nie będę.
-- -- -- -- -- -- -- -- -

PiS nie jest formacją z mojej bajki - mam bardziej liberalne poglądy. Ale spodobało mi się u nich jedno: złapali złodzieja za kostki u nóg, wytrzepali z kasy na oczach gawiedzi i zaczęli rozdawać fanty.
Z drugiej strony to rozdawnictwo nie może iść za daleko, żeby się czasem nie obudzić w pustym sklepie.

przestań Jacek. przecież też nie powiedziałem, że z mojej. ja mam bardziej prospołeczne, choć też przecież widzę, jak zaniedbują wszyscy choćby emerytury, czy macierzyństwa, drobnych pracodawców, tych milionów, w których wszak sam się mieszczę, choć nie tak całkiem, bo mi jakby
zwisa, co sobie tam w tym względzie ustalą, ale dla innych, stąd też dla mnie,
jest to sprawa nader istotna. O wyścigu rozdawnictwa pisałem już w Statucie założenia swojej organizacji,
chyba z pięć lat temu, więc to normalne, że teraz do niego dochodzi;
to po prostu troszeczkę durnie, którzy nie kumają, że równolegle Polskę
trzeba zabezpieczyć przed agresją zewnętrzną i równolegle rozwijać dochód narodowy.

Co do 500+ to połowicznie program dobry, ale nie uchroni przed emigracją osób na zachód, co jest nieporównywalnie większym problemem, niż niż demograficzny.

Co do podwyższenia wypłat pracowniczych, to PIS p. się jak mucha w smole;
już na początku swych rządów winni byli najniższą płaczę krajową ustalić
na 2 tysiące netto, jako minimum przyzwoitości.

Przypuszczam, że kiedyś dojdą do tego, co zawarte w Statucie i co Duch Święty
im z niego przekazał.

jacek

   -- - przestań Jacek. przecież też nie powiedziałem, że z mojej. ja mam bardziej prospołeczne (...)


Wolność nie musi być antyspołeczna (jak to się niektórym wydaje). W XIX-wiecznych Niemczech Otto von Bismarck stworzył państwo opiekuńcze, które przyczyniło się do rozwoju gospodarczego nie tylko Niemiec, lecz całej kapitalistycznej Europy, której kraje zaczęły naśladować Bismarcka.

JB

   -- - Co do podwyższenia wypłat pracowniczych, to PIS p. się jak mucha w smole; 
już na początku swych rządów winni byli najniższą płaczę krajową ustalić 
na 2 tysiące netto, jako minimum przyzwoitości. 
-- -- -- -- -- --

Płace minimalne nie mogą być zbyt wysokie. Inaczej pracodawcy zaczną zatrudniać na czarno - poza tym zaczyna kwitnąć etatyzm i niezdrowe stosunki w pracy.

JB

W dniu wtorek, 10 września 2019 12:44:12 UTC+2 użytkownik Jacek Bialy napisał:

-- - Co do podwyższenia wypłat pracowniczych, to PIS p. się jak mucha w smole; 
już na początku swych rządów winni byli najniższą płaczę krajową ustalić 
na 2 tysiące netto, jako minimum przyzwoitości. 
-- -- -- -- -- --

Płace minimalne nie mogą być zbyt wysokie. Inaczej pracodawcy zaczną zatrudniać na czarno - poza tym zaczyna kwitnąć etatyzm i niezdrowe stosunki w pracy.

JB

Ale istnieje minimum przyzwoitości, które zapłacić pracownikowi trzeba.
Ja zawsze je czuję, i choć np. moja żona inaczej je odbiera, to tylko świadczy
o tym, iż prawdą jest, co napisałeś: demokracja nie zawsze się sprawdza. jacek

ps. oczywiście minimum płacowe winno być mniejsze w szczególnie nic nie robiących
zatrudnieniach, jak np. drzemkowe stróżowanie na portierni w bloku itp.

   -- - Ale istnieje minimum przyzwoitości, które zapłacić pracownikowi trzeba.

Ale każdy ma inna cenę i inne oczekiwania. Ktoś może mieć rentę i sporo czasu, chce za parę złotych nająć się do pilnowania dzieci lub mieszkania i co - zatrudnisz go na 'etat' minimum 3000 zł?

JB

   -- - natomiast na kukiza już żaden porządny człowiek głosować nie powinien, 

Ja na niego do tej pory głosowałem, to znaczy na ugrupowanie, które stworzył. Lecz z Kukizem jest tak, że człowiek ten nie bardzo odróżnia scenę polityczną od sceny artystycznej. Żeby w polityce osiągnąć coś na dłuższą metę, to nie wystarczy się pokazać i zabłysnąć własnym talentem. W polityce potrzebna jest mrówcza praca wielu ludzkich zespołów - to oni pracują na popularność tego lub innego lidera. Peeselki na Kukiza robić nie będą - wykorzystają resztki jego popularności, a potem pozwolą, aby się z nimi pokłócił.

JB

Jacku, ja też zagłosowałem na Kukiz'15 i nawet wcześniej proponowali mi start z ich listy, ale na tyle mało uprzejmie, że to o....., a mimo to i tak na nich zagłosowałem.
Nikt tu nikogo nie wini, ale dobrze się stało, że się sami ze swymi poglądami
jakiś czas temu wyświetlili, bo przecież nie będę pytał istot nadprzyrodzonych
o tak prozaiczne sprawy.

Mylisz się co do zabłyśnięcia własnym talentem; prawdziwym talentem jest zawsze
dążenie ku dobru ogółu; wówczas każda mrówcza praca z talentem wykonana będzie.

jacek