Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czy Michelle Obama jest meĹźczyzną?

Czy Michelle Obama jest meżczyzną?

Data: 2018-03-13 16:55:05
Autor: stevep
Czy Michelle Obama jest meżczyzną?
# Możemy się z tego śmiać, ale w Polsce kilkadziesiąt procent wyborców  ślepo wierzy w teorie spiskowe z internetu. PiS o tym wie, więc prowadzi  taką politykę, żeby youtubowe filmiki chwaliły rząd za twardą walkę z  "ustawą 447". A dla opozycji wynika z tego smutny wniosek, że jeśli chce  wygrać wybory, musi sięgnąć po podobne środki
  Czytasz ten artykuł, bo jesteś prenumeratorem Wyborczej. Dziękujemy!
Czy ziemia jest płaska? Czy papież jest antychrystem? Czy Michelle Obama  jest mężczyzną?

Jeśli w odpowiedzi na te pytania popukają się państwo w głowę - to witam w  klubie. Ale jest jedno miejsce, w którym dominują inne reakcje..

To rekomendacje YouTube'a. Nie chodzi o okienko, w którym dostajemy wyniki  wyszukiwania, tylko o to mniej spektakularne, zazwyczaj przegapiane przez  badaczy internetu: okienko z rekomendacjami typu ,,Obejrzałeś A? To teraz  obejrzyj też B!".

To polityczna zapłata za dobrze robioną propagandę - Jakub Stefaniak w  "Temacie dnia" o wysokich zarobkach prezenterów TVP

Guillaume Chaslot, informatyk, który pracował nad doskonaleniem tego  algorytmu, dwa lata temu odszedł z YouTube'a i założył z przyjaciółmi  organizację Algotransparency, która próbuje zwrócić uwagę opinii  społecznej na działanie tego mechanizmu.

W tym celu przeprowadził serię prostych eksperymentów, porównując różne  mechanizmy wyszukiwania działające w ramach serwisów tej samej korporacji  (Google i YouTube mają wspólnego właściciela). W tych eksperymentach  Chaslot zadawał wyszukiwarkom pytania, od których zacząłem ten artykuł.

Czy ziemia jest płaska? Wyniki wyszukiwania Google'a zwracają nam 20 proc.  linków prowadzących do stron głoszących tę tezę. To i tak skandalicznie  dużo, ale mniej niż w wyszukiwaniu YouTube'a (35 proc.) i szokująco mniej  niż w rekomendacjach YouTube'a: 90 proc.

PRZECZYTAJ TAKŻE: YouTube twierdzi, że obozy zagłady jednak były polskie.  Tłumaczymy, dlaczego nie należy ufać cyfrowemu tłumaczowi

Czy papież jest antychrystem? Wyszukiwanie Google'a: 5 proc.. wyników jest  na ,,tak". Wyszukiwania YouTube'a: 10 proc. Rekomendacje YouTube'a: 85 proc.

Czy Michelle Obama jest mężczyzną przebranym za kobietę? Wyszukiwanie  Google'a: 5 proc. Wyszukiwanie YouTube'a: 45 proc. Rekomendacje YouTube'a:  65 proc.

Dlaczego tak jest? Rzecz w tym, że kiedy wpisujesz jakieś hasło do  wyszukiwarki, zaczynasz grę z najpotężniejszą sztuczną inteligencją świata.

"Pizzagate"
To gra na czas. A właściwie: o czas. O czas, który spędzisz przy okienku.  Bo im dłużej przy nim będziesz siedział, tym więcej razy twoje oczy będzie  można sprzedać reklamodawcom.

Rzetelna odpowiedź na pytania typu: ,,czy szczepionki wywołują autyzm?",  jest banalna. ,,Nie". I choćbyśmy to ,,nie" próbowali rozbudować o jakieś  dodatkowe argumenty, to najdalej po paru minutach już znasz odpowiedź. A  więc: YouTube przestaje na tobie zarabiać.

Co innego, jeśli uda im się wciągnąć cię w świat teorii spiskowych. Wtedy  zarwiesz noc, studiując kolejne filmiki, z których wynikać będzie, że  papież jest antychrystem i to on wysadził w powietrze World Trade Center  trotylem, którego ślady potem redaktor Gmyz odkrył na tupolewie  zestrzelonym przy pomocy sztucznej mgły rozpylonej z samolotów, kreślących  na niebie chemtrailsy z GMO, kiedy masoni dobijali rannych z rozkazu  iluminatów, na czele których stoi facet przebrany za Michelle Obamę,  cierpiący na autyzm, bo go zaszczepiono na ospę.

Niczym agenci Mulder i Scully z ,,Archiwum X" nigdy nie poznasz prawdy, bo  ona zawsze leżeć będzie gdzieś daleko (,,THE TRUTH IS OUT THERE!"). Na tyle  daleko, żeby zawsze było z czego ukręcić kolejny odcinek z kolejną teorią.

Analizując działanie algorytmu tuż przed wyborami prezydenckimi w USA,  Chaslot odkrył, że rekomendacje YouTube'a były praktycznie jednoznacznie  za Trumpem i przeciw Hillary Clinton. Powód jest prosty: zwolennicy Trumpa  kochali zwariowane teorie spiskowe.

Bodajże najdziwniejszą z nich była tzw. pizzagate. Zgodnie z tą teorią  Hillary Clinton zamieszana była w gang pedofilów, których siedzibą jest  pewna pizzeria w Waszyngtonie, ukrywająca dzieci w lochach. Plotka  narodziła się tak jak i inne legendy internetu: ktoś w filmie na YouTubie  streścił rewelacje wyczytane na forum, na którym ktoś linkował do bloga  (itd.).

To wystarczyło, żeby 4 grudnia 2016 roku 28-letni Edgar Maddison Welch  wtargnął do tej pizzerii z karabinem AR-15, używanym przez Amerykanów do  ich typowo amerykańskich masakr w szkołach i na koncertach. Wziął  zakładników i domagał się uwolnienia dzieci z lochu. W końcu dotarło do  niego, że to niemożliwe, a to z tej banalnej przyczyny, że tam nie ma  żadnej piwnicy. Oddał się w ręce policji, odsiaduje czteroletni wyrok.

Eksperymenty Chaslota pokazują, że jeśli zadamy pytanie ,,czy Pizzagate to  prawda", dostaniemy 0 proc. (!) twierdzących odpowiedzi w Google'u, 85  proc. (!) w YouTubie i 95 proc. w youtubowych rekomendacjach.

Gdy o Chaslocie i jego eksperymentach napisano w ,,Guardianie", Google -  właściciel YouTube'a - odpowiedział, że system rekomendacji odzwierciedla  to, co ludzie chcą oglądać (a zatem firma nie ma na to wpływu), a także że  algorytmy udoskonalono od czasu odejścia Chaslota i uwzględniają teraz  także inne czynniki, poza samym tylko czasem oglądania.

To ostatnie jest zapewne prawdą. Niedawno Sylwester Wardęga, król polskich  ,,pranków", czyli filmów o tym, jak ktoś komuś robi złośliwy dowcip,  ogłosił, że niedawna zmiana algorytmu rekomendacji zabija jego model  biznesowy. YouTube już nie chce polecać tego typu filmów w swoich  rekomendacjach (i chwała mu za to).

Jak jednak zauważył w ,,Guardianie" Paul Lewis, ta odpowiedź jest dziwna.  Jedno przeczy drugiemu. Dobrze znam tę sprzeczność, bo internetowe  korporacje od dawna modyfikują swoje algorytmy, arbitralnie promując lub  ukrywając różne treści, a równocześnie udają neutralne medium, żeby  uniknąć odpowiedzialności za to, co promują i co ukrywają.

To nie jest pierwszy taki przypadek w historii kapitalizmu. Z podobnych  przyczyn firmy tytoniowe przez wiele lat udawały, że nic im nie wiadomo o  szkodliwości palenia. Mam nadzieję, że i w tym przypadku maskarada się  skończy i państwowi regulatorzy przykręcą śrubę cyberkorpom.

Póki to nie nastąpi, musimy się oswoić z tym, że potężne korporacje  używają wyrafinowanej technologii, żeby robić opinii publicznej wodę z  mózgu. To ewidentnie ma też wpływ na Polskę.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Sztuczna inteligencja jest głupsza od trzylatka  [ORLIŃSKI]

Youtubowy ainutorytet wyznawców PiSu
Przedziwne zachowanie rządu wobec zmiany ustawy o IPN najłatwiej wyjaśnić  tym, że wyborcy PiS bezrefleksyjnie wierzą w komentarze ich youtubowych  autorytetów. A ci już dawno odkryli nowy spisek: senat USA przyjął ,,ustawę  447", zgodnie z którą Polska ma wypłacić Izraelowi 65 miliardów dolarów  odszkodowania za pożydowski majątek - a media o tym milczą! Dlaczego?


Milczą - bo to bzdura. Senat USA nie przyjmuje samodzielnie ustaw, a już  zwłaszcza obowiązujących w Polsce. Może przyjąć uchwałę, która zobowiązuje  ichni odpowiednik MSZ do uwzględniania kwestii reprywatyzacyjnych w  corocznych raportach o stanie praworządności w różnych krajach.

Prawicowe media zrobiły z tego ,,ustawę o zwrocie" majątku według tego  samego mechanizmu, który wykreował ,,Pizzagate".. Ktoś na YouTubie  opowiadał, o czym się dowiedział na Twitterze, itd.

Możemy się z tego śmiać, ale w Polsce kilkadziesiąt procent wyborców ślepo  wierzy w teorie spiskowe z internetu. I jeśli uwzględnić, jak potężne siły  im te teorie chcą wbić do głowy, nawet trudno ich potępiać.

PiS o tym wie, więc prowadzi taką politykę, żeby youtubowe filmiki  chwaliły rząd za twardą walkę z ,,ustawą 447". A dla opozycji wynika z tego  smutny wniosek, że jeśli chce wygrać wybory, musi sięgnąć po podobne  środki.

Opozycjo, zrób film o tym, że Kaczyński jest kosmitą, Duda kobietą, a  Morawiecki androidem. W czasach Twittera, Facebooka i YouTube'a inaczej  się nie da wygrać wyborów... #
Ze strony:
http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,23117960,dlaczego-media-milcza-o-ustawie-447-czyli-kaczynski-jest.html#Z_BoxGWImg

To teraz już wiem skąd takie umiłowanie you tube przez tawariszcza  kliauznika.

--
stevep

Data: 2018-03-14 00:54:22
Autor: Jankoele
Czy Michelle ZenkoPiSdziak.
Użytkownik "stevep" <steveo011w@tkdami.net> napisał w wiadomości
news:op.zftnt3pbx3lqthstevep-komputer.radom.vectranet.pl...

Opozycjo, zrób film o tym, że Kaczyński jest kosmitą, Duda kobietą, a
Morawiecki androidem. W czasach Twittera, Facebooka i YouTube'a inaczej
się nie da wygrać wyborów... #
Ze strony:
http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,23117960,dlaczego-media-milcza-o-ustawie-447-czyli-kaczynski-jest.html#Z_BoxGWImg
--
stevep

Dobre.
ZenkoPiSdziak łyknął by to jak bocian żabę.

Data: 2018-03-14 10:56:16
Autor: jacekbialy80
Czy Michelle ZenkoPiSdziak.
      
        ...że co?  Żeżabę łyknął?... a ciebie czasem w mózg nie pierdyknął?

Data: 2018-03-14 03:08:17
Autor: jacekbialy80
Czy Michelle Obama jest meżczyzną?

Kilkanaście lat temu Wyborcza narzekała na tabloidy, że są głupie i bezrozumne, a prawda jest taka, że sekta Ojca Redaktora nie nadąża za nowymi środkami przekazu. Stąd i dzisiejsze klątwy rzucane na youtube, że tam tylko Szatan siedzi, czyli teorie spiskowe, które w religii Michnika odgrywają rolę diabłów.
Szerzej odniosę się do tego artykułu w osobnych wątkach tutaj i na soc.culture.polish

Pozdrawiam
JB

Czy Michelle Obama jest meżczyzną?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona