Urzędnicy skarbowi nakazali barowi mlecznemu Perełka zwrot ok. 100 tys.
zł państwowej dotacji do posiłków. Powód? Bo na pierogach była okrasa, w
krupniku szyjki indycze, a w żurku kawałki boczku. No i pieprz też nie ten.

Przez blisko 20 lat przychodzili do mnie ci sami kontrolerzy. Nigdy nie miałem żadnych problemów. Dopiero w tym roku nakazali mi zwrócić około 100 tys. dotacji, kwestionując moje rozliczenia - mówi WP.PL Wojciech Brzeski z gdańskiego baru mlecznego Perełka.

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości news:l378bj$d8c$1news.vectranet.pl...

Urzędnicy skarbowi nakazali barowi mlecznemu Perełka zwrot ok. 100 tys.
zł państwowej dotacji do posiłków. Powód? Bo na pierogach była okrasa, w
krupniku szyjki indycze, a w żurku kawałki boczku. No i pieprz też nie ten.

Przez blisko 20 lat przychodzili do mnie ci sami kontrolerzy. Nigdy nie miałem żadnych problemów. Dopiero w tym roku nakazali mi zwrócić około 100 tys. dotacji, kwestionując moje rozliczenia - mówi WP.PL Wojciech Brzeski z gdańskiego baru mlecznego Perełka.

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751
-- Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

oj tam sie czepiasz
wiadomo ze dotacje sa dla swoich a nie dla jakiegos Brzeskiego
mogl sie zapisac do PO czy PiS i nie mial by problemow


--
Pozdrawiam
Andrzej

www.hana.com.pl
www.osiedle.olsztyn.pl
www.bartolty.com.pl

W dniu 2013-10-11 00:10, HANA pisze:

Przez blisko 20 lat przychodzili do mnie ci sami kontrolerzy. Nigdy nie
mia�em �adnych problem�w. Dopiero w tym roku nakazali mi zwr�ci� oko�o 100
tys. dotacji, kwestionuj�c moje rozliczenia - m�wi WP.PL Wojciech Brzeski
z gda�skiego baru mlecznego Pere�ka.

oj tam sie czepiasz
wiadomo ze dotacje sa dla swoich a nie dla jakiegos Brzeskiego
mogl sie zapisac do PO czy PiS i nie mial by problemow

W Polsce Ludowej tak było.
Teraz, w wolnym, demokratycznym, praworządnym kraju to samo?

--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

On Sat, 12 Oct 2013, Krzysztof 45 wrote:

Teraz, w wolnym, demokratycznym, praworządnym kraju to samo?

  Założenia nie są oczywiste.
  IMVHO, dajmy na to fakt iż władze widzą potrzebę istnienia
immunitetu dowodzi braku wiary tychże władz w praworządność.
  Znaczy (w przekonaniu przekonanych o potrzebie immunitetu)
istnieje REALNE zagrożenie, że ewentualni zamachowcy uzyska-
liby posłuch u urzędników (policja to też urząd, dla jasnosci,
podobnie jak dowództwa wojskowe).

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości news:l378bj$d8c$1news.vectranet.pl...

Urzędnicy skarbowi nakazali barowi mlecznemu Perełka zwrot ok. 100 tys.
zł państwowej dotacji do posiłków. Powód? Bo na pierogach była okrasa, w
krupniku szyjki indycze, a w żurku kawałki boczku. No i pieprz też nie ten.

Przez blisko 20 lat przychodzili do mnie ci sami kontrolerzy. Nigdy nie miałem żadnych problemów. Dopiero w tym roku nakazali mi zwrócić około 100 tys. dotacji, kwestionując moje rozliczenia - mówi WP.PL Wojciech Brzeski z gdańskiego baru mlecznego Perełka.

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie zmienia.

Osobnik posiadający mail robert.tomasik@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
zmienia.

Aha, czyli urzędnicy są od karania.
A nie od pomgania. I nikt wczesniej nie powinien mu tego podpowiedziec, skoro kontrolowali go iles razy?

Nie wiem jak z jakościa artykułu (to o musztardziei majonezie brzmi np. niewiarygodnie) ale podejscie jak powyzej srednio mi sie podoba.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.

W dniu 2013-10-11 03:00, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail robert.tomasik@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
zmienia.

Aha, czyli urzędnicy są od karania.
A nie od pomgania. I nikt wczesniej nie powinien mu tego podpowiedziec,
skoro kontrolowali go iles razy?

Nie wiem jak z jakościa artykułu (to o musztardziei majonezie brzmi np.
niewiarygodnie) ale podejscie jak powyzej srednio mi sie podoba.

Ci qrwa polacy sami sobie bat ukrecili, francuzi to scierwo podczas rewolucji poscinali na gilotynie a u nas.

W dniu 2013-10-11 03:00, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail robert.tomasik@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
zmienia.

Aha, czyli urzędnicy są od karania.
A nie od pomgania. I nikt wczesniej nie powinien mu tego podpowiedziec,
skoro kontrolowali go iles razy?

Z księżyca spadłeś, czy po długoletnim wyroku wyszedłeś? :)
Zaczynając od tematu postu:
- Tak. Polska jest krajem okupowanym.
- Tak. Urzędnicy są pracownikami okupanta, więc są od karania. Przedtem: od ciemiężenia i łupienia. Jak to pod okupacją. Od pomagania, to może być najbliższa rodzina.
- Dotacje unijne działają, jeśli 70% z nich wróci do kogo-trza. Widocznie bohater zapomniał się podzielić.

.... i parę innych równie oczywistych odpowiedzi.
Kwestie merytoryczne nie mają żadnego znaczenia.




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

sqlwiel" <"nick wrote:

W dniu 2013-10-11 03:00, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail robert.tomasik@gazeta.pl napisał(a) w
poprzednim odcinku co następuje:

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
zmienia.

Aha, czyli urzędnicy są od karania.
A nie od pomgania. I nikt wczesniej nie powinien mu tego
podpowiedziec, skoro kontrolowali go iles razy?

Z księżyca spadłeś, czy po długoletnim wyroku wyszedłeś? :)
Zaczynając od tematu postu:
- Tak. Polska jest krajem okupowanym.

co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...

Marek Dyjor wrote:

co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...

o to to.

Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.
Otto von Bismarck

W dniu 2013-10-11 17:27, witek pisze:

Marek Dyjor wrote:

co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...

o to to.

Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą. Otto von Bismarck

Profesor Witold KieĹźun

„W tej chwili struktura gospodarki polskiej jest strukturą gospodarki
kraju skolonizowanego, tak samo jak struktura Burundi, Rwandy, Nigerii i
krajów afrykańskich. 95% kapitału bankowego, 90% kapitału handlowego i
praktycznie rzecz biorąc minimalny procent własnych przedsiębiorstw
produkcyjnych(…) My nie jesteśmy u siebie, jesteśmy w kieszeni kapitału
zagranicznego(...)
Tragedia polega na tym, że idea Solidarności została zawłaszczona przez
ludzi z innego systemu. To nie byli ludzie wychodzący z filozofii
chrześcijańskiej i solidarnej, katolickiej nauki społecznej(…)
Smutno mi, że umieram nie w tej Polsce, o którą walczyłem… To jest
bardzo bolesne. Wymieramy, straciliśmy markę na świecie, jesteśmy
całkowicie uzależnieni…Jesteśmy pod okupacją ekonomiczną...”

http://www.youtube.com/watch?v=YWQwKq6tNE0
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

W dniu 11.10.2013 17:56, Krzysztof 45 pisze:

Tragedia polega na tym, że idea Solidarności została zawłaszczona przez
ludzi z innego systemu. To nie byli ludzie wychodzący z filozofii
chrześcijańskiej i solidarnej, katolickiej nauki społecznej(…)

Chrześcijaństwo to obca, siłą narzucona ideologia, a katolicyzm w szczególności jest doktryną obcego państwa.

Zatem owszem, jesteśmy okupowani przez watykańskich agentów, którzy na szczęście mają coraz mniej do powiedzenia.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2013-10-12 00:50, Andrzej Lawa pisze:

Chrześcijaństwo to obca, siłą narzucona ideologia, a katolicyzm w
szczególności jest doktryną obcego państwa.

Zatem owszem, jesteśmy okupowani przez watykańskich agentów, którzy na
szczęście mają coraz mniej do powiedzenia.

Czy będziesz uczestniczył w obradach nowego zespołu parlamentarnego do spraw walki z kościołem? Niezły jesteś. Wniósłbyś duży wkład. Biedroń by się ucieszył :-)

z

W dniu 12.10.2013 11:14, z pisze:

W dniu 2013-10-12 00:50, Andrzej Lawa pisze:

Chrześcijaństwo to obca, siłą narzucona ideologia, a katolicyzm w
szczególności jest doktryną obcego państwa.

Zatem owszem, jesteśmy okupowani przez watykańskich agentów, którzy na
szczęście mają coraz mniej do powiedzenia.

Czy będziesz uczestniczył w obradach nowego zespołu parlamentarnego do
spraw walki z kościołem? Niezły jesteś. Wniósłbyś duży wkład. Biedroń by
się ucieszył :-)

A ty co, jesteś jednym z tych pazernych sprzedawców niewidzialnego towaru? Czy może jednym z frajerów, co przez lata dał sobie ten kit wciskać i cierpisz przez to na odmianę syndromu sztokholmskiego?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2013-10-13 00:48, Andrzej Lawa pisze:

A ty co, jesteś jednym z tych pazernych sprzedawców niewidzialnego
towaru? Czy może jednym z frajerów, co przez lata dał sobie ten kit
wciskać i cierpisz przez to na odmianę syndromu sztokholmskiego?

Szykuje się niezły ubaw z kompromitacją kolejnego zespołu.
Tak tylko pytałem bo jakaś moda ostatnio na "wyrazistość"
A Ty na pewno "mdły" nie jesteś. :-)

z

W dniu 13.10.2013 00:57, z pisze:

W dniu 2013-10-13 00:48, Andrzej Lawa pisze:

A ty co, jesteś jednym z tych pazernych sprzedawców niewidzialnego
towaru? Czy może jednym z frajerów, co przez lata dał sobie ten kit
wciskać i cierpisz przez to na odmianę syndromu sztokholmskiego?

Szykuje się niezły ubaw z kompromitacją kolejnego zespołu.
Tak tylko pytałem bo jakaś moda ostatnio na "wyrazistość"
A Ty na pewno "mdły" nie jesteś. :-)

Kompromituje to się ten durny zespół "do walki z ateizacją".

Państwo powinno być ściśle świeckie. Ja np. nie życzę sobie, żeby za moje pieniądze w szkołach uczono dzieci zabobonów jako faktów.

Swoją drogą jeszcze mało tym pasibrzuchom i domagają się moich podatków!

Wg mnie niemieckie rozwiązanie jest bardzo dobre - tam szybko się okazuje, kto jest Katolikiem, a kto tylko chciał mieć jakiś rytuał na nudne niedzielne popołudnie.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2013-10-13 01:16, Andrzej Lawa pisze:

Państwo powinno być ściśle świeckie. Ja np. nie życzę sobie, żeby za
moje pieniądze w szkołach uczono dzieci zabobonów jako faktów.

Święte słowa. Też jestem za tym żeby rodzice mieli wpływ na treści wpajane ich dzieciom.

Swoją drogą jeszcze mało tym pasibrzuchom i domagają się moich podatków!

Znowu masz rację. Religia która steruje rynkami kapitałowymi (a te całą resztą) i jeszcze bezczelnie (i skutecznie) robi z siebie ofiarę prześladowań a każdy przejaw krytyki zrównuje z antysemityzmem jest szczytem nowoczesnego bandytyzmu.

Wg mnie niemieckie rozwiązanie jest bardzo dobre - tam szybko się
okazuje, kto jest Katolikiem, a kto tylko chciał mieć jakiś rytuał na
nudne niedzielne popołudnie.

Też jestem za. Trzeba tylko jakoś uregulować kilka spraw. Kasa na konserwację zabytków, szkolnictwo... i dogadać się z innymi "mniejszymi" religiami bo to one są najbardziej przeciw temu rozwiązaniu. :-)

z

W dniu 13.10.2013 01:34, z pisze:

Państwo powinno być ściśle świeckie. Ja np. nie życzę sobie, żeby za
moje pieniądze w szkołach uczono dzieci zabobonów jako faktów.

Święte słowa. Też jestem za tym żeby rodzice mieli wpływ na treści
wpajane ich dzieciom.

To nie jest dobry pomysł - np. w USA grupy idiotów usiłują spowodować wpajanie dzieciom kreacjonistycznych bredni (o stworzeniu Ziemi parę tysięcy lat temu, koegzystencji ludzi i dinozaurów itepe.

Swoją drogą jeszcze mało tym pasibrzuchom i domagają się moich podatków!

Znowu masz rację. Religia która steruje rynkami kapitałowymi (a te całą
resztą) i jeszcze bezczelnie (i skutecznie) robi z siebie ofiarę
prześladowań a każdy przejaw krytyki zrównuje z antysemityzmem jest
szczytem nowoczesnego bandytyzmu.

Jeśli pijesz do religii judaistycznej, to ta skupia się na obchodzeniu własnych rytualnych zakazów.

Wg mnie niemieckie rozwiązanie jest bardzo dobre - tam szybko się
okazuje, kto jest Katolikiem, a kto tylko chciał mieć jakiś rytuał na
nudne niedzielne popołudnie.

Też jestem za. Trzeba tylko jakoś uregulować kilka spraw. Kasa na
konserwację zabytków,

To jest uregulowane. Swoje własne obiekty zabytkowe KRK może sobie konserwować na takich samych zasadach jak każdy inny prywatny właściciel zabytków.

szkolnictwo...

A co jest ze szkolnictwem? Jedyny problem to pasożytowanie KRK na szkolnictwie w postaci "lekcji religii".

i dogadać się z innymi "mniejszymi"
religiami bo to one są najbardziej przeciw temu rozwiązaniu. :-)

Ich problem.


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto] wrote:

W dniu 2013-10-11 17:27, witek pisze:

Marek Dyjor wrote:

co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...

o to to.

Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą. Otto von Bismarck

Profesor Witold KieĹźun

„W tej chwili struktura gospodarki polskiej jest strukturą gospodarki
kraju skolonizowanego, tak samo jak struktura Burundi, Rwandy,
Nigerii i krajów afrykańskich. 95% kapitału bankowego, 90% kapitału
handlowego i praktycznie rzecz biorąc minimalny procent własnych
przedsiębiorstw produkcyjnych(…) My nie jesteśmy u siebie, jesteśmy w
kieszeni kapitału zagranicznego(...)
Tragedia polega na tym, że idea Solidarności została zawłaszczona
przez ludzi z innego systemu. To nie byli ludzie wychodzący z
filozofii chrześcijańskiej i solidarnej, katolickiej nauki
społecznej(…) Smutno mi, że umieram nie w tej Polsce, o którą walczyłem… To jest
bardzo bolesne. Wymieramy, straciliśmy markę na świecie, jesteśmy
całkowicie uzależnieni…Jesteśmy pod okupacją ekonomiczną...”

pierdoły, sroły...  nic innego nie da sie napisać...

ale facet powinien sie radować bo żyje w wolnym demokratycznym kraju i może dowolne brednie wygadywać.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:l3dmr5$21f$1news.task.gda.pl...

Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto] wrote:

W dniu 2013-10-11 17:27, witek pisze:

Marek Dyjor wrote:

co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...

o to to.

Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą. Otto von Bismarck

Profesor Witold KieĹźun

„W tej chwili struktura gospodarki polskiej jest strukturą gospodarki
kraju skolonizowanego, tak samo jak struktura Burundi, Rwandy,
Nigerii i krajów afrykańskich. 95% kapitału bankowego, 90% kapitału
handlowego i praktycznie rzecz biorąc minimalny procent własnych
przedsiębiorstw produkcyjnych(…) My nie jesteśmy u siebie, jesteśmy w
kieszeni kapitału zagranicznego(...)
Tragedia polega na tym, że idea Solidarności została zawłaszczona
przez ludzi z innego systemu. To nie byli ludzie wychodzący z
filozofii chrześcijańskiej i solidarnej, katolickiej nauki
społecznej(…) Smutno mi, że umieram nie w tej Polsce, o którą walczyłem… To jest
bardzo bolesne. Wymieramy, straciliśmy markę na świecie, jesteśmy
całkowicie uzależnieni…Jesteśmy pod okupacją ekonomiczną...”

pierdoły, sroły...  nic innego nie da sie napisać...
ale facet powinien sie radować bo żyje w wolnym demokratycznym kraju i może dowolne brednie wygadywać.

Moim zdaniem problemem było to, że SOLIDARNOŚĆ była obliczna na destrukcje gospodarki i jak już doszła do władzy, to dalej prowadziła podobną politykę.

W dniu 2013-10-13 17:24, Robert Tomasik pisze:

Moim zdaniem problemem było to, że SOLIDARNOŚĆ była obliczna na
destrukcje gospodarki i jak już doszła do władzy, to dalej prowadziła
podobną politykę.

Taki duĹźy, a taki naiwny :)
"S" z wczesnych '80 była tylko zorganizowaną formą masowego protestu społecznego. Skuteczną. Nawet uwzględniając wojnę jaruzelsko-polską.
"S" z Magdalenki i później była tylko układem grabieżczym. "Damy motłochowi wolność, ale podzielimy się tym, co da się ukraść. Potem się zobaczy co dalej". No i właśnie teraz mamy to "potem".
Ani "S" z czasów Gwiazdy, ani S z czasów prezydenta Wałęsy nie prowadziła żadnej polityki po '90. To inni pociągali za sznurki. Teraz te sznurki trzyma znów kto inny i słabo mówi po polsku.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

witek wrote:

Marek Dyjor wrote:

co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...

o to to.

Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.
Otto von Bismarck

amen

W dniu 2013-10-11 17:24, Marek Dyjor pisze:

- Tak. Polska jest krajem okupowanym.

co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...

Ty mnie okupujesz, czy ja Ciebie? (Czy oboje nawzajem?)
Czy Ty ściągasz ode mnie haracz pod groźbą utraty wolności (prawo podstawowe)? Czy ograniczasz moją wolność, swobodę moich działań, prawo dysponowania moją własnością? Czy dopieprzasz się do krzaków i drzew, które wyrosły na moim terenie, albo każesz mi płacić akcyzę za wiatr napędzający mój generatorek do ładowania ajfona?
Nie zauważyłem lub nie odczuwam.

Okupuje nas, łupi, okrada i ogranicza banda wybranych przez ogłupiały motłoch "urzędników" tworzących mafię (sprawdzić definicję), dla niepoznaki nazywająca się "państwem".



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

W dniu 11.10.2013 03:00, Budzik pisze:

Aha, czyli urzędnicy są od karania.
A nie od pomgania. I nikt wczesniej nie powinien mu tego podpowiedziec,
skoro kontrolowali go iles razy?

Zasadniczo kontroler jest od kontrolowania a nie od konsultacji np. podatkowych.

Chcesz odebrać chleb prawnikom i innym konsultantom? ;)

Nie wiem jak z jakościa artykułu (to o musztardziei majonezie brzmi np.
niewiarygodnie) ale podejscie jak powyzej srednio mi sie podoba.

Chciałbyś, żeby każdy obywatel miał przydzielonego anioła stróża, który by mu na każdym kroku podpowiadał, co jest legalne a co nie?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

On 11.10.2013 00:30, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości
news:l378bj$d8c$1news.vectranet.pl...

Urzędnicy skarbowi nakazali barowi mlecznemu Perełka zwrot ok. 100 tys.
zł państwowej dotacji do posiłków. Powód? Bo na pierogach była okrasa, w
krupniku szyjki indycze, a w żurku kawałki boczku. No i pieprz też nie
ten.

Przez blisko 20 lat przychodzili do mnie ci sami kontrolerzy. Nigdy
nie miałem żadnych problemów. Dopiero w tym roku nakazali mi zwrócić
około 100 tys. dotacji, kwestionując moje rozliczenia - mówi WP.PL
Wojciech Brzeski z gdańskiego baru mlecznego Perełka.

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt nie
umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie zmienia.

Zacznijmy od tego, ze jak sie rostowski myli na 50+ miliardow, to nic sie nie dzieje.

A jak Kowalski sie pomyli(?) na pare zlotych to rusza na niego machina w stylu "zajebac skurwysyna".

Ot Polska wlasnie.

Sa rowni i rowniejsi.

I jak napisal w poscie obok - nie dla psa kiebasa, nie byl ze swoich, to bedzie mial problemy, bo sie grosze nei beda zgadzac, bo pieprz byl i okrasa a nie sama maka z ziemniakami.

Ale jakby to byl krolika znajomy, to gadka bylaby inna...





--


Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-starosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

użytkownik hikikomorisan napisał:

Zacznijmy od tego, ze jak sie rostowski myli na 50+ miliardow, to nic sie nie dzieje.

Poprawnie powinno byc jak sie zyd pomyli to go ziomy kryja, jak goj to dzieli los "Malmy"

Tylko w tym pierdolniku zyd jest decydentem i beneficjentem jednoczesnie:
http://www.forbes.pl/kadisz-za-milion-dolarow,artykuly,160596,1,1.html

Zyd prawde ci powie:
http://www.youtube.com/watch?v=xPoF0nnsFY4

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w
wiadomości news:l378bj$d8c$1news.vectranet.pl...

Urzędnicy skarbowi nakazali barowi mlecznemu Perełka zwrot ok. 100
tys. zł państwowej dotacji do posiłków. Powód? Bo na pierogach była
okrasa, w krupniku szyjki indycze, a w żurku kawałki boczku. No i
pieprz też nie ten.

Przez blisko 20 lat przychodzili do mnie ci sami kontrolerzy. Nigdy
nie miałem żadnych problemów. Dopiero w tym roku nakazali mi zwrócić
około 100 tys. dotacji, kwestionując moje rozliczenia - mówi WP.PL
Wojciech Brzeski z gdańskiego baru mlecznego Perełka.

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
zmienia. \

Wynacz robert ale pierniczysz...

Takie literalne interpretowanie prawa jst klasycznym sposobem na upierdolenie kogos nisko przy samej ziemi...

zdaj sobei sprawę że w RP przy naszym skrajnie popierdolonym prawie podatkowym KAZDEGO moża udupć potrzebna jest tylko odrobina dobre  znaczy zlej woli urzedasów. Zapamiętaj to KAŻDEGO...

Zacznijmy od tego że wątpie czy jest jeden prawnik w polsce który zna aktualne prawo podatkowe i inne prawa związane z przesiębiorczością. Tego nie może nikt znać bo to coś jest tak zagmatwane że nawet ci co je piszą nie wiedzą co siedzi w kodeksach i co jest aktualne.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:l3955r$rmr$1news.task.gda.pl...

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
zmienia. \

Wynacz robert ale pierniczysz...

Wybaczam

Takie literalne interpretowanie prawa jst klasycznym sposobem na upierdolenie kogos nisko przy samej ziemi...

zdaj sobei sprawę że w RP przy naszym skrajnie popierdolonym prawie podatkowym KAZDEGO moża udupć potrzebna jest tylko odrobina dobre  znaczy zlej woli urzedasów. Zapamiętaj to KAŻDEGO...

Zacznijmy od tego że wątpie czy jest jeden prawnik w polsce który zna aktualne prawo podatkowe i inne prawa związane z przesiębiorczością. Tego nie może nikt znać bo to coś jest tak zagmatwane że nawet ci co je piszą nie wiedzą co siedzi w kodeksach i co jest aktualne.

No i prokurator warunkowo umorzy postępowanie ewentualnie albo sąd uniewinni. Zauważ, że w artykule napisano, że oni zawsze tak świadomie źle liczyli, tylko dotąd się nikt nie czepiał. Bo przecież nie da się zrobić grochówki bez boczku przykładowo. A to jest właśnie wybitnie kryminogenne podejście, bo inny przedsiębiorca chcący konkurować z tym barem albo musiał też kombinować, albo zaliczał padakę. I kolejni przedsiębiorcy uczyli się tego, że nie da się legalnie.

A ja myślę, że jak najbardziej się daje legalnie, tylko troszkę mniej się zarobi. Bo dopłata jest do wyrobów jarskich. Nie ma zakazu dawania mięsa, tylko nie dopłaca sie tych 40%. A - jak wynika z artykułu - właściciel baru od lat oszukiwał i przedznaczoną na jarskie rzeczy dopłątę brał również na boczek i inne tego typu rzeczy. Udawała sie to tak wiele razy, że jak go złapali, to aż do dziennikarzy poleciał ze skargą, jak to może być, zę kradł przez tyle lat, a tu nagle ktoś twierdzi, że nie wolno.

Przeczytaj ze zrozumieniem nawet sam artykół podlinkowany. Państwo dopłaca 40% wskazanych w rozporządzeniu produktów, zaś oni robili po swojemu (...)" Ponieważ rozporządzenie w sprawie dofinansowania barów mlecznych zakłada dotacje do produktów jarskich, wszystkie lokale rozliczały kapustę, ziemniaki, warzywa czy przyprawy z bigosu, żurku, rosołu, pomidorowej czy krupniku. Tak było od lat."(...) Czyli downioskuo dotacje zamiast wpisać wartość tych wymienionych w rozporządzeniu produktów, to wpisywali całą wartość produktów. I nie pisz mi, że to jest skomplikowane. Masz faktury nma zakup, to spokojnie mozesz sobie policzyć, ile kosztowała zakupiona przez Ciebie kapusta, czy inne wymienione w rozporządzeniu produkty. Potem jedziesz procentowo wkłąd dotowany z wkłądem niedotowanym razy sprzedaż. Ale wóczas mniejsze dofinansowanie Ci wyjdzie i w tym tkwi szkopół, a nie w skomplikowaności prawa.

W dniu 11.10.2013 19:04, Robert Tomasik pisze:

No i prokurator warunkowo umorzy postępowanie ewentualnie albo sąd
uniewinni. Zauważ, że w artykule napisano, że oni zawsze tak świadomie
źle liczyli, tylko dotąd się nikt nie czepiał. Bo przecież nie da się
zrobić grochówki bez boczku przykładowo. A to jest właśnie wybitnie

Pewnie że się da.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:l3955r$rmr$1news.task.gda.pl...

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
zmienia. \

Wynacz robert ale pierniczysz...

Wybaczam

Takie literalne interpretowanie prawa jst klasycznym sposobem na
upierdolenie kogos nisko przy samej ziemi...

zdaj sobei sprawę że w RP przy naszym skrajnie popierdolonym prawie
podatkowym KAZDEGO moża udupć potrzebna jest tylko odrobina dobre znaczy zlej woli urzedasów. Zapamiętaj to KAŻDEGO...

Zacznijmy od tego że wątpie czy jest jeden prawnik w polsce który zna
aktualne prawo podatkowe i inne prawa związane z przesiębiorczością.
Tego nie może nikt znać bo to coś jest tak zagmatwane że nawet ci co
je piszą nie wiedzą co siedzi w kodeksach i co jest aktualne.

No i prokurator warunkowo umorzy postępowanie ewentualnie albo sąd
uniewinni. Zauważ, że w artykule napisano, że oni zawsze tak
świadomie źle liczyli, tylko dotąd się nikt nie czepiał. Bo przecież
nie da się zrobić grochówki bez boczku przykładowo. A to jest właśnie
wybitnie kryminogenne podejście, bo inny przedsiębiorca chcący
konkurować z tym barem albo musiał też kombinować, albo zaliczał
padakę. I kolejni przedsiębiorcy uczyli się tego, że nie da się
legalnie.

a może prawo jest debilne i wymaga od ludzi kombinowania...

w RP są tylko dwie drogi, albo przyjąc że od dnia 1 listopada 2013 przestrzegamy w 100% każdego nawet najdurniej sformułowanego prawa i tego samego dnia państwo popada w paraliż, a sądy zostają zablokowane przez setki spraw.

druga droga to zostawiamy tak jak jest i przyjmujemy że prawo nalezy interpretować zgodnie z logiką i inyteresem obywateli.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:l3dmls$1jg$1news.task.gda.pl...

Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:l3955r$rmr$1news.task.gda.pl...

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
zmienia. \

Wynacz robert ale pierniczysz...

Wybaczam

Takie literalne interpretowanie prawa jst klasycznym sposobem na
upierdolenie kogos nisko przy samej ziemi...

zdaj sobei sprawę że w RP przy naszym skrajnie popierdolonym prawie
podatkowym KAZDEGO moża udupć potrzebna jest tylko odrobina dobre znaczy zlej woli urzedasów. Zapamiętaj to KAŻDEGO...

Zacznijmy od tego że wątpie czy jest jeden prawnik w polsce który zna
aktualne prawo podatkowe i inne prawa związane z przesiębiorczością.
Tego nie może nikt znać bo to coś jest tak zagmatwane że nawet ci co
je piszą nie wiedzą co siedzi w kodeksach i co jest aktualne.

No i prokurator warunkowo umorzy postępowanie ewentualnie albo sąd
uniewinni. Zauważ, że w artykule napisano, że oni zawsze tak
świadomie źle liczyli, tylko dotąd się nikt nie czepiał. Bo przecież
nie da się zrobić grochówki bez boczku przykładowo. A to jest właśnie
wybitnie kryminogenne podejście, bo inny przedsiębiorca chcący
konkurować z tym barem albo musiał też kombinować, albo zaliczał
padakę. I kolejni przedsiębiorcy uczyli się tego, że nie da się
legalnie.

a może prawo jest debilne i wymaga od ludzi kombinowania...

w RP są tylko dwie drogi, albo przyjąc że od dnia 1 listopada 2013 przestrzegamy w 100% każdego nawet najdurniej sformułowanego prawa i tego samego dnia państwo popada w paraliż, a sądy zostają zablokowane przez setki spraw.

druga droga to zostawiamy tak jak jest i przyjmujemy że prawo nalezy interpretować zgodnie z logiką i inyteresem obywateli.

Przywołałem przepis. Co w nim Ci się nie podoba? Przepis, jak przepis. Dopłacamy do jarzyn, a nie dopłącamy do słoniny. Miewamy debilne przepisy, ale ten akurat wydaje mi się sensowny.

Robert Tomasik wrote:

druga droga to zostawiamy tak jak jest i przyjmujemy że prawo nalezy
interpretować zgodnie z logiką i inyteresem obywateli.

Przywołałem przepis. Co w nim Ci się nie podoba? Przepis, jak przepis.
Dopłacamy do jarzyn, a nie dopłącamy do słoniny. Miewamy debilne
przepisy, ale ten akurat wydaje mi się sensowny.

Po pierwsze jaki sens był tych dopłat? czy wspieranie nie spożywania produktów mięsnych czy wspieranie taniego żywienia, tzw barów mlecznych. Jak świat światem w barach mlecznych pierogi były ze skwarkami.

Po prostu jakis debil, jak zwykle spierdolił przepisy bo nie miał pewnie pojęcia co to jest bar mleczny ani co tam sie serwuje.

i zamiast wspierać normalne bary mleczne to wspiera sie bary wegetariańskie :)

W dniu niedziela, 13 października 2013 20:50:52 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

i zamiast wspierać normalne bary mleczne to wspiera sie bary wegetariańskie

Marku, jako instalator korzystasz z tego że sa dopłaty do solarów. I wyobrąz Sobie że Ty uczciwie wyceniasz usługe z uwzględnieniem dopłat a sasiednia firma wystawia faktury na co tam jej pasuje aby wziąć większa dotację.
Będąc ucziwy nie masz szans z nimi konkurować.
Taka sama sytuacja była tu- uczcwy odliczy mąke i inne rzeczy z listy nieuczciwy odliczy okrasę itp.
Który więc będzie mógł zaproponowac niższe ceny/zyskac więcej klientów?
W artykule piszą że można odliczyc pieprz surowy gosciu odliczał inny pieprz bo surowy w Polsce niedostepny. Więc jak chciał pieprz surowy odliczac to niech do Indii jedzie i kupi a jak kupił pieprz suszony to niech nie odlicza skoro nie wolno(to idiotyzm ale to inna sprawa)
To samo z musztarda i keczupem.
Artykuł jak sie wczytac to typowa pisanina dziennikarska ale osobniki takie jak Krzysztof 45(swoja droga co ich w tym okupowanym kraju trzyma? Pszporty im zabrali?) sie na to łapią.
Pamiętam dużo bardziej ostra dyskusje jak media napisały że US naliczył podatek piekarzowi który stary chleb biednym oddawał. Oczywiście głosy oburzenia jak to "okupowany jest nasz kraj" itp. Jak było naprawdę okazało sie po latch i można sobie poczytac tylko ze media juz tego nie nagłasniaja.

Kris wrote:

W dniu niedziela, 13 października 2013 20:50:52 UTC+2 użytkownik
Marek Dyjor napisał:

i zamiast wspierać normalne bary mleczne to wspiera sie bary
wegetariańskie

Marku, jako instalator korzystasz z tego że sa dopłaty do solarów. I
wyobrąz Sobie że Ty uczciwie wyceniasz usługe z uwzględnieniem dopłat
a sasiednia firma wystawia faktury na co tam jej pasuje aby wziąć
większa dotację.
Będąc ucziwy nie masz szans z nimi konkurować.
Taka sama sytuacja była tu- uczcwy odliczy mąke i inne rzeczy z listy
nieuczciwy odliczy okrasę itp.
Który więc będzie mógł zaproponowac niższe ceny/zyskac więcej
klientów?

W artykule piszą że można odliczyc pieprz surowy gosciu odliczał inny
pieprz bo surowy w Polsce niedostepny. Więc jak chciał pieprz surowy
odliczac to niech do Indii jedzie i kupi a jak kupił pieprz suszony
to niech nie odlicza skoro nie wolno(to idiotyzm ale to inna sprawa)

znaczy jest tak jak pisze... prawo pisali debile nie majacy pojećia o cyzm piszą...

To samo z musztarda i keczupem.

jeszcze raz znaczy jest tak jak pisze... prawo pisali debile nie majacy pojećia o czym piszą...

Pamiętam dużo bardziej ostra dyskusje jak media napisały że US
naliczył podatek piekarzowi który stary chleb biednym oddawał.
Oczywiście głosy oburzenia jak to "okupowany jest nasz kraj" itp. Jak
było naprawdę okazało sie po latch i można sobie poczytac tylko ze
media juz tego nie nagłasniaja.

realnie trochę naciągał ale zasada pozostaje...


podobnie jak to że wielkim beneficjentem wszelkich dobroczynnych zbiórek smsowych  jest Państwo które powinno dokładać do dobroczynności a co najmniej nie powinno na niej zarabiać a tak jak wpłacisz 100zł to ok 19 zeta z tego zarobi Państwo.

W dniu poniedziałek, 14 października 2013 13:50:44 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

znaczy jest tak jak pisze... prawo pisali debile nie majacy pojećia o cyzm

piszą...

W sumie trudno sie z Tobą niezgodzić.

jeszcze raz znaczy jest tak jak pisze... prawo pisali debile nie majacy pojećia o czym piszą...

J.w ale to nie znaczy że można sobie odliczac wszystko bo tak robił w ostatnich latach i przeszło.
Może miała szwagra w US a teraz już nie ma;)

W dniu 14.10.2013 13:50, Marek Dyjor pisze:

podobnie jak to że wielkim beneficjentem wszelkich dobroczynnych zbiórek
smsowych  jest Państwo które powinno dokładać do dobroczynności a co
najmniej nie powinno na niej zarabiać a tak jak wpłacisz 100zł to ok 19
zeta z tego zarobi Państwo.

A ktoś ci każe wpłacać SMSami? Uczciwa działalność dobroczynna ma konto bankowe.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu niedziela, 13 października 2013 20:50:52 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

i zamiast wspierać normalne bary mleczne to wspiera sie bary wegetariańskie

Marku, jako instalator korzystasz z tego że sa dopłaty do solarów. I wyobrąz Sobie że Ty uczciwie wyceniasz usługe z uwzględnieniem dopłat a sasiednia firma wystawia faktury na co tam jej pasuje aby wziąć większa dotację.
Będąc ucziwy nie masz szans z nimi konkurować.
Taka sama sytuacja była tu- uczcwy odliczy mąke i inne rzeczy z listy nieuczciwy odliczy okrasę itp.
Który więc będzie mógł zaproponowac niższe ceny/zyskac więcej klientów?
W artykule piszą że można odliczyc pieprz surowy gosciu odliczał inny pieprz bo surowy w Polsce niedostepny. Więc jak chciał pieprz surowy odliczac to niech do Indii jedzie i kupi a jak kupił pieprz suszony to niech nie odlicza skoro nie wolno(to idiotyzm ale to inna sprawa)
To samo z musztarda i keczupem.
Artykuł jak sie wczytac to typowa pisanina dziennikarska ale osobniki takie jak Krzysztof 45(swoja droga co ich w tym okupowanym kraju trzyma? Pszporty im zabrali?) sie na to łapią.
Pamiętam dużo bardziej ostra dyskusje jak media napisały że US naliczył podatek piekarzowi który stary chleb biednym oddawał. Oczywiście głosy oburzenia jak to "okupowany jest nasz kraj" itp. Jak było naprawdę okazało sie po latch i można sobie poczytac tylko ze media juz tego nie nagłasniaja.

W dniu 2013-10-13 21:15, Kris pisze:

ale osobniki takie jak Krzysztof 45(swoja droga co ich w tym
okupowanym kraju trzyma? Pszporty im zabrali?)

No niestety trzyma. Są rzeczy które trzymają bez względu na gnój tu
panujący.

sie na to łapią.

Teraz urzędników coś olśniło? Czy jest to odgórny prikaz nagonki na bary
mleczne zwłaszcza na te w dobrych punktach miasta?
20 lat ten bar prowadzi a może i dłużej.  Sanepid i skarbówkę z ich
wyjaśnieniami co mu wolno a co nie, zna pewnie tak samo dobrze jak
swojego listonosza. I teraz dopiero wtopił? Nie łykam tego.
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości news:l3ev8k$27v$1news.vectranet.pl...

W dniu 2013-10-13 21:15, Kris pisze:

ale osobniki takie jak Krzysztof 45(swoja droga co ich w tym
okupowanym kraju trzyma? Pszporty im zabrali?)

No niestety trzyma. Są rzeczy które trzymają bez względu na gnój tu
panujący.

sie na to łapią.

Teraz urzędników coś olśniło? Czy jest to odgórny prikaz nagonki na bary
mleczne zwłaszcza na te w dobrych punktach miasta?
20 lat ten bar prowadzi a może i dłużej.  Sanepid i skarbówkę z ich
wyjaśnieniami co mu wolno a co nie, zna pewnie tak samo dobrze jak
swojego listonosza. I teraz dopiero wtopił? Nie łykam tego.

Krzysiek! Pisałem już w tym wątku. Ustawa się zmieniła od początku 2011 roku, a on liczy po staremu.

W dniu 2013-10-13 22:50, Robert Tomasik pisze:

Krzysiek! Pisałem już w tym wątku. Ustawa się zmieniła od początku
2011 roku, a on liczy po staremu.

OK. Tylko nie chcę mi się wierzyć że tego wszystkiego nie konsultował w US.
Każdy kto prowadzi DG doskonale wie że gdy ma np. zwrot nadpłaconego
podatku lub korzysta z dopłat to kontrole są nieuniknione.
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości news:l3f37h$3ek$1news.vectranet.pl...

W dniu 2013-10-13 22:50, Robert Tomasik pisze:

Krzysiek! Pisałem już w tym wątku. Ustawa się zmieniła od początku
2011 roku, a on liczy po staremu.

OK. Tylko nie chcę mi się wierzyć że tego wszystkiego nie konsultował w US.

Ja sądzę, że nie. Poza tym w skarbówce kontrolujących szkoli sie z opóźniniem. Zauważ, że od połowy 2012 roku kontrolują 2011 rok dopeiro, bo dopiero masz to rozliczone.

Każdy kto prowadzi DG doskonale wie że gdy ma np. zwrot nadpłaconego
podatku lub korzysta z dopłat to kontrole są nieuniknione.

Jak juz pisałem, to mnie dziwi, że ktoś nieparwidłowości nie wyłapał na składanych przez niego deklaracjach. Z rozporządzenia wynika, ze nalicza to narastająco co miesiąc i wysyła. I nie widzieli tej słoniny? Czy facet wartość słoniny do kapusty dopisywał.

W dniu 2013-10-13 23:37, Robert Tomasik pisze:

Każdy kto prowadzi DG doskonale wie że gdy ma np. zwrot nadpłaconego
podatku lub korzysta z dopłat to kontrole są nieuniknione.

Jak juz pisałem, to mnie dziwi, że ktoś nieparwidłowości nie wyłapał na
składanych przez niego deklaracjach. Z rozporządzenia wynika, ze nalicza
to narastająco co miesiąc i wysyła. I nie widzieli tej słoniny? Czy
facet wartość słoniny do kapusty dopisywał.

To raz, a dwa. Nie wierzę też w to, że facet z takim doświadczeniem interpretuje przepisy dotyczące dopłat na swoją modłę i tak się rozliczał.

--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

W dniu 13.10.2013 22:19, Krzysztof 45 pisze:

W dniu 2013-10-13 21:15, Kris pisze:

ale osobniki takie jak Krzysztof 45(swoja droga co ich w tym
okupowanym kraju trzyma? Pszporty im zabrali?)

No niestety trzyma. Są rzeczy które trzymają bez względu na gnój tu
panujący.

Większość tego gnoju to takie stworki jak ty.

Won do KRLD!

Tam nie będziesz miał problemu ze "skomplikowanymi" dopłatami do żywności.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:l3eq29$qbt$1news.task.gda.pl...

Robert Tomasik wrote:

druga droga to zostawiamy tak jak jest i przyjmujemy że prawo nalezy
interpretować zgodnie z logiką i inyteresem obywateli.

Przywołałem przepis. Co w nim Ci się nie podoba? Przepis, jak przepis.
Dopłacamy do jarzyn, a nie dopłącamy do słoniny. Miewamy debilne
przepisy, ale ten akurat wydaje mi się sensowny.

Po pierwsze jaki sens był tych dopłat? czy wspieranie nie spożywania produktów mięsnych czy wspieranie taniego żywienia, tzw barów mlecznych. Jak świat światem w barach mlecznych pierogi były ze skwarkami.

Przeczytaj podlinkowane przeze mnie rozporządzenie i przestaj powtarzać brednie z artykułu. Możesz sobie dosypać tych skwarek ile wlezie. Tylko do skraek nie dopłacamy.

Po prostu jakis debil, jak zwykle spierdolił przepisy bo nie miał pewnie pojęcia co to jest bar mleczny ani co tam sie serwuje.

Nie. To Ty nie masz pojęcia, co jest w przepisie.

i zamiast wspierać normalne bary mleczne to wspiera sie bary wegetariańskie

Nie. Bary po prostu usiłują oszukiwać.

W dniu 13.10.2013 20:50, Marek Dyjor pisze:

Po pierwsze jaki sens był tych dopłat? czy wspieranie nie spożywania
produktów mięsnych czy wspieranie taniego żywienia, tzw barów mlecznych.
Jak świat światem w barach mlecznych pierogi były ze skwarkami.

Nieprawda. Poza tym i w ramach tego przepisu mogą być - tylko do samych skwarek nie będzie dopłat.

Po prostu jakis debil, jak zwykle spierdolił przepisy bo nie miał pewnie
pojęcia co to jest bar mleczny ani co tam sie serwuje.

Debilem był restaurator, który olewał przepisy i liczył, że mu to ujdzie na sucho.

i zamiast wspierać normalne bary mleczne to wspiera sie bary
wegetariańskie :)

Wspiera się tanią ale (w miarę) zdrową żywność. Skwarki to niezdrowy luksus.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 11.10.2013 17:23, Marek Dyjor pisze:

zdaj sobei sprawę że w RP przy naszym skrajnie popierdolonym prawie
podatkowym KAZDEGO moża udupć potrzebna jest tylko odrobina dobre
znaczy zlej woli urzedasów. Zapamiętaj to KAŻDEGO...

No popatrz, to prawie zupełnie jak w USA. Prawie, bo tam jest BARDZIEJ.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote in message news:52572dde$0$29747$65785112news.neostrada.pl...

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie zmienia.

to jest interpretacja urzednicza

tak po ludzku to to dofinansowanie ma jakis cel, gosciu (wg. artykulu)
robil lepiej niz byc powinno i go zrownali z ziemia

moge to zrozumiec gdyby chodzilo o jakies przekrety ale na podstawie
tego co wymieniono w artykule (wszyscy wiemy jak wiarygodna potrafi
byc prasa) to jakies zarty

--
http://db.org.pl/

"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote in message news:52572dde$0$29747$65785112news.neostrada.pl...

Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie zmienia.

to jest interpretacja urzednicza

tak po ludzku to to dofinansowanie ma jakis cel, gosciu (wg. artykulu)
robil lepiej niz byc powinno i go zrownali z ziemia

Wcale nie lepiej. W kapuśniaku państwo dotuje przykładowo 40% kapusty, a facet do wniosku o dotacje podaje cenę całego kapuśniaka z boczkiem i wodą. Po prostu oszukuje państwo. Pozostaje kwestią otwartą, jak to rozbił, ale najpewniej podkładał urzędnikom skarbowym jakąś recepturę, że do kapuśniaka idzie sama kapusta. Raz przyszedł taki urzędnik, ktry wiedział, że musi tam być boczek i udowodnił mu oszustwo

to zrozumiec gdyby chodzilo o jakies przekrety ale na podstawie
tego co wymieniono w artykule (wszyscy wiemy jak wiarygodna potrafi
byc prasa) to jakies zarty

Wcale nie żarty, Wiele oszustw polega włąśnie na tym, że oszukiwany nie wie, ze jest oszukiwany.

W dniu 2013-10-11 19:08, Robert Tomasik pisze:

Wcale nie lepiej. W kapuśniaku państwo dotuje przykładowo 40% kapusty, a
facet do wniosku o dotacje podaje cenę całego kapuśniaka z boczkiem i
wodą. Po prostu oszukuje państwo. Pozostaje kwestią otwartą, jak to
rozbił, ale najpewniej podkładał urzędnikom skarbowym jakąś recepturę,
że do kapuśniaka idzie sama kapusta. Raz przyszedł taki urzędnik, ktry
wiedział, że musi tam być boczek i udowodnił mu oszustwo

Przez lata był kontrolowany. Teraz zmieniła się tylko interpretacja.
Jak się zmieniło przepisy w trakcie gry to prawo nie może działać wstecz.
Tak wiem... Literalnie to co innego blebleble. Ale dla zwykłego obywatela to wsio ryba. Dla niego prawo zadziałało wstecz.
Jak prawo było złe to koszty niech ponosi ten co nie dopilnował a nie ten co w dobrej wierze stosuje.
Kurde znowu mi się scyzoryk otwiera, komorniczka, dotacje...
Ciągle tylko jakieś dziadostwo i brak kompetencji.
Marność!!!

z

Użytkownik "z" <z@z.pl> napisał w wiadomości news:52583ba9$0$14836$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2013-10-11 19:08, Robert Tomasik pisze:

Wcale nie lepiej. W kapuśniaku państwo dotuje przykładowo 40% kapusty, a
facet do wniosku o dotacje podaje cenę całego kapuśniaka z boczkiem i
wodą. Po prostu oszukuje państwo. Pozostaje kwestią otwartą, jak to
rozbił, ale najpewniej podkładał urzędnikom skarbowym jakąś recepturę,
że do kapuśniaka idzie sama kapusta. Raz przyszedł taki urzędnik, ktry
wiedział, że musi tam być boczek i udowodnił mu oszustwo

Przez lata był kontrolowany. Teraz zmieniła się tylko interpretacja.
Jak się zmieniło przepisy w trakcie gry to prawo nie może działać wstecz.
Tak wiem... Literalnie to co innego blebleble. Ale dla zwykłego obywatela to wsio ryba. Dla niego prawo zadziałało wstecz.
Jak prawo było złe to koszty niech ponosi ten co nie dopilnował a nie ten co w dobrej wierze stosuje.
Kurde znowu mi się scyzoryk otwiera, komorniczka, dotacje...
Ciągle tylko jakieś dziadostwo i brak kompetencji.
Marność!!!

No to postanowiłem już sprawdzić, o co chodzi. Do 2010 roku było takie rozporządzenie: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=3&cad=rja&ved=0CDIQFjAC&url=http%3A%2F%2Fisap.sejm.gov.pl%2FDownload%3Fid%3DWDU19910600256%26type%3D2&ei=Jj1YUriqJ6Gj0QWkp4CoCw&usg=AFQjCNGFayHHER4YM5Exfdh3fBLaRwZzgg&sig2=0TB7p5DwQFIER0wjiOVS7Q&bvm=bv.53899372,d.Yms Ma pół strony z załącznikiem. Ani skomplikowane, zmieniane. Jednakowy tekst od 1991 roku. W 2011 roku weszło to: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20102541705. Też nie jakieś skomplikowane.

40% kosztu zakupu surowców powiększoną o marzę nie większą od 30%. W załączniku masz wykaz tego, co możesz wliczyć oraz tabelkę, jak to policzyć. Nie wiem naprawdę, czego tu można nie rozumieć. Specjalnie to linkuję, bo w artykule głupoty wypisują. Dotacja sie należy niezależnie od tego, czy dajesz słoninę, czy nie. Po prostu dotuje się tylko niektóre produkty - słoniny nie. Facet z baru musiał albo wpisywać w tabelkę słoninę i nikt tego nie zauważał (ale dziwne, bo jedną kopię wysyła do skarbówki), albo w jakiś inny sposób zakombinował. Stare rozporządzenie zawierało bardziej ogólne określenia i chyba szerszy zakres. Na szybkiego w nowym nie ma tłuszczy roślinnych.

W dniu 2013-10-11 20:23, Robert Tomasik pisze:

40% kosztu zakupu surowców powiększoną o marzę nie większą od 30%. W
załączniku masz wykaz tego, co możesz wliczyć oraz tabelkę, jak to
policzyć. Nie wiem naprawdę, czego tu można nie rozumieć. Specjalnie to
linkuję, bo w artykule głupoty wypisują. Dotacja sie należy niezależnie
od tego, czy dajesz słoninę, czy nie. Po prostu dotuje się tylko
niektóre produkty - słoniny nie. Facet z baru musiał albo wpisywać w
tabelkę słoninę i nikt tego nie zauważał (ale dziwne, bo jedną kopię
wysyła do skarbówki), albo w jakiś inny sposób zakombinował. Stare
rozporządzenie zawierało bardziej ogólne określenia i chyba szerszy
zakres. Na szybkiego w nowym nie ma tłuszczy roślinnych.

W takim razie ten co wliczał słoninę idzie siedzieć za oszustwo albo ci co go "żarliwie" kontrolowali lecą ze stanowisk i bulą kary za nie wypełnianie obowiązków.

Zwłaszcza że w TV :-) podali że to nie jest odosobniony przypadek.
PRZYPADEK? :-)

z

W dniu 2013-10-11 22:57, z pisze:

W takim razie ten co wliczał słoninę idzie siedzieć za oszustwo albo ci
co go "żarliwie" kontrolowali lecą ze stanowisk i bulą kary za nie
wypełnianie obowiązków.

Albo jedno i drugie ale na pewno nie może się skończyć na oddaniu dotacji.

z

On Fri, 11 Oct 2013, z wrote:

W takim razie ten co wliczał słoninę idzie siedzieć za oszustwo

  Oszustwo jest trudne do udowodnienia, trzeba wykazać "zamiar".
  Obowiązek oddania nienależnej dotacji (z odsetkami) to jednak
inna sprawa. ZUPEŁNIE inna.

albo ci co go "żarliwie" kontrolowali lecą ze stanowisk i bulą kary za nie wypełnianie obowiązków.

  No właśnie mam ambiwalentne odczucia, bo jak chodzi o POWYŻSZE,
to miałbym poważne wątpliwości, jednak jak chodzi o PONIŻSZE:

Zwłaszcza że w TV :-) podali że to nie jest odosobniony przypadek.

....to co innego, bo czym innym jest niewyłapanie jednego
przypadku (nawet w dłuższym czasie), a czym innym "błędna reguła".

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-10-12 00:27, Gotfryd Smolik news pisze:

...to co innego, bo czym innym jest niewyłapanie jednego
przypadku (nawet w dłuższym czasie), a czym innym "błędna reguła".

To można uwzględnić jednostkowy przypadek, recydywę, błędną regułę, działanie świadome przy wymierzaniu kary.

Ale do jasnej cho... trzeba to karać a nie rozmywać w wszechoceanie biurokracji.

z

On Sat, 12 Oct 2013, z wrote:

Ale do jasnej cho... trzeba to karać a nie rozmywać w wszechoceanie
biurokracji.

  Zgoda.
  Przyczepiłem się wyłącznie wersji "jednostkowej" :)

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "z" <z@z.pl> napisał w wiadomości news:52586648$0$14824$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2013-10-11 20:23, Robert Tomasik pisze:

40% kosztu zakupu surowców powiększoną o marzę nie większą od 30%. W
załączniku masz wykaz tego, co możesz wliczyć oraz tabelkę, jak to
policzyć. Nie wiem naprawdę, czego tu można nie rozumieć. Specjalnie to
linkuję, bo w artykule głupoty wypisują. Dotacja sie należy niezależnie
od tego, czy dajesz słoninę, czy nie. Po prostu dotuje się tylko
niektóre produkty - słoniny nie. Facet z baru musiał albo wpisywać w
tabelkę słoninę i nikt tego nie zauważał (ale dziwne, bo jedną kopię
wysyła do skarbówki), albo w jakiś inny sposób zakombinował. Stare
rozporządzenie zawierało bardziej ogólne określenia i chyba szerszy
zakres. Na szybkiego w nowym nie ma tłuszczy roślinnych.

W takim razie ten co wliczał słoninę idzie siedzieć za oszustwo albo ci co go "żarliwie" kontrolowali lecą ze stanowisk i bulą kary za nie wypełnianie obowiązków.

Zwłaszcza że w TV :-) podali że to nie jest odosobniony przypadek.
PRZYPADEK? :-)

Nie, no już w materiale prasowym przecież jest, ze wszyscy tak robią.

W dniu 11.10.2013 18:49, m4rkiz pisze:

tak po ludzku to to dofinansowanie ma jakis cel, gosciu (wg. artykulu)
robil lepiej niz byc powinno i go zrownali z ziemia

Proszę, nie powołuj się na ducha ustawy bo (1) ja w duchy nie wierzę a co gorsza (2) to była klasyczna metoda argumentacji komunistycznych niedouczonych prawników, którzy mieli za zadanie kogoś konkretnego udupić bez najmniejszej podstawy formalnej.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2013-10-11 00:05, Krzysztof 45 pisze:

Przez blisko 20 lat przychodzili do mnie ci sami kontrolerzy. Nigdy nie
miałem żadnych problemów. Dopiero w tym roku nakazali mi zwrócić około
100 tys. dotacji, kwestionując moje rozliczenia - mówi WP.PL Wojciech
Brzeski z gdańskiego baru mlecznego Perełka.

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751

Znam ludzi co z takiej właśnie obawy o działanie podstępnych biurw nie pchają się w dotacje chociaż mogliby i przyczyniali by się do nowych miejsc pracy i całej tej zielonej wyspy...
To jest po prostu za skomplikowane i obwarowane widzimisię urzędniczym.
Jeśłi nawet na początku, jest pieknie, lata lecą i nikt się nie przypie... to można trafić na taki "kfiatek" i popłynąć.

Do dupy z takim sposobem dotowania, do dupy z całą redystrybucją i z marnotrawstwem naszych podatków.

z

Niemcy twierdza ze polacy sa takim sqrwiałym narodem przez wojny i okupacje , poprostu sami zaczeli zachowywac sie jak okupant własnego narodu.

W dniu 11.10.2013 00:05, Krzysztof 45 pisze:

Przez blisko 20 lat przychodzili do mnie ci sami kontrolerzy. Nigdy nie
miałem żadnych problemów. Dopiero w tym roku nakazali mi zwrócić około
100 tys. dotacji, kwestionując moje rozliczenia - mówi WP.PL Wojciech
Brzeski z gdańskiego baru mlecznego Perełka.

Tia, a jakby przez 20 lat kradł czy handlował narkotykami i nie został przyłapany, to po przyłapaniu po 20 latach robiłbyś awanturę że "tyle lat nic a teraz nagle do niewinnego człowieka pretensje?!"

Instrukcja zakwalifikowania się do dopłat jest prosta, więc co za problem przestrzegać wytycznych?

A tak dzban nosił wodę póki ucho mu się nie urwało.

Swoją droga bary mleczne jako jadłodajnie z założenia tanie ale przyzwoite jakościowo powinny podawać właśnie dania z produktów możliwie nisko w łańcuchu pokarmowym.

Mięso to towar luksusowy. A przez durniów domagających się wszystkiego dużo i tanio, bez oglądania się na konsekwencje, mamy tanie gówniane pseudo-mięso i ultra-drogie porządne mięso (które gdyby nie ten najtańszy chłam mogłoby być w rozsądniejszej cenie).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu piątek, 11 października 2013 00:05:32 UTC+2 użytkownik Krzysztof 45 napisał:

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html?ticaid=111751

Gościu od lat wałki kręcił a jak go przyłapali to do prasy leci.
Powinni go skontrolować ile tam lat mozna do tyłu i niech oddaje niesłusznie pobrane dotacje wraz z odsetkami.