Nie chcemy takich środków przekazu, które stają się środkami przemocy i
ogłupiania, które są narzędziem sprawowania władzy a właściwie są częścią
tej władzy.

Zapytajmy czy przestrzeń Boża, dzięki której rozchodzą się elektroniczne
fale radiowe i telewizyjne jest dziś wolna? Niestety nie, są urzędnicy
uzurpują sobie prawo do dysponowania tą przestrzenią.

Arbitralną, dyskryminacyjną decyzją przestrzeń tę zamknięto dla katolickiej
TV TRWAM. (...)

Zadajemy sobie pytanie. Czy rzeczywiście Polska jest prawdziwie wolna, skoro
lekceważy się miliony Polaków w ich własnej Ojczyźnie.

Niech się zatem nikt nie oburza, że wielu z nas, jak dawniej, śpiewa -
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie", a nie "Pobłogosław Panie".

Wolność to przecież prawo do korzystania z publicznego wyrażania poglądów
ale nade wszystko prawo do mówienia, głoszenia prawdy.

Więcej
http://beta.radiomaryja.pl/kosciol/czy-rzeczywiscie-polska-jest-prawdziwie-wolna/

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

On 2012-07-08 17:58, abc wrote:

Nie chcemy takich środków przekazu, które stają się środkami przemocy i
ogłupiania, które są narzędziem sprawowania władzy a właściwie są częścią
tej władzy.

Zapytajmy czy przestrzeń Boża, dzięki której rozchodzą się elektroniczne
fale radiowe i telewizyjne jest dziś wolna? Niestety nie, są urzędnicy
uzurpują sobie prawo do dysponowania tą przestrzenią.

Prosta rada. Niech przejdą na nadawanie neutrinami. Dobry Bóg sprawił, że dla nich kula ziemska jest przezroczysta jak szkło i swobodnie można nadawać z drugiego końca planety.
A tak poważnie. Przecież dzięki wysiłkom naukowców jest internet. W nim każdy może być nadawcą.

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

On 2012-07-08 17:58, abc wrote:

Nie chcemy takich środków przekazu, które stają się środkami przemocy i
ogłupiania, które są narzędziem sprawowania władzy a właściwie są częścią
tej władzy.

Zapytajmy czy przestrzeń Boża, dzięki której rozchodzą się elektroniczne
fale radiowe i telewizyjne jest dziś wolna? Niestety nie, są urzędnicy
uzurpują sobie prawo do dysponowania tą przestrzenią.

Prosta rada. Niech przejdą na nadawanie neutrinami. Dobry Bóg sprawił,
że dla nich kula ziemska jest przezroczysta jak szkło i swobodnie
można nadawać z drugiego końca planety.
A tak poważnie. Przecież dzięki wysiłkom naukowców jest internet. W
nim każdy może być nadawcą.

No to może rzucisz się ceną miesięczną dostępu do internetu pozwalającą
ze względu na szybkość i limity transmisji danych na:
a) słuchania radia niemal na okrągło
b) oglądanie telewizji niemal na okrągło

P.S.
Potem możesz napisać jak bardzo Tusk Donald musiałby przesunąć wiek
emerytalny żeby wszystkich emerytów było na to stać ;-)

On 2012-07-08 18:42, A. Filip wrote:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

On 2012-07-08 17:58, abc wrote:

Nie chcemy takich środków przekazu, które stają się środkami przemocy i
ogłupiania, które są narzędziem sprawowania władzy a właściwie są częścią
tej władzy.

Zapytajmy czy przestrzeń Boża, dzięki której rozchodzą się elektroniczne
fale radiowe i telewizyjne jest dziś wolna? Niestety nie, są urzędnicy
uzurpują sobie prawo do dysponowania tą przestrzenią.

Prosta rada. Niech przejdą na nadawanie neutrinami. Dobry Bóg sprawił,
że dla nich kula ziemska jest przezroczysta jak szkło i swobodnie
można nadawać z drugiego końca planety.
A tak poważnie. Przecież dzięki wysiłkom naukowców jest internet. W
nim każdy może być nadawcą.

No to może rzucisz się ceną miesięczną dostępu do internetu pozwalającą
ze względu na szybkość i limity transmisji danych na:
a) słuchania radia niemal na okrągło
b) oglądanie telewizji niemal na okrągło

P.S.
Potem możesz napisać jak bardzo Tusk Donald musiałby przesunąć wiek
emerytalny żeby wszystkich emerytów było na to stać ;-)

Rząd też nad tym pracuje. Właśnie dzięki tzw "dywidendzie cyfrowej" zwolnią się częstotliwości dzięki czemu można w owe zwolnione zapuścić internet. W Warszawie chyba już tak. I jest dostępny za darmo. A przepustowość? Mi się wydaje, że w przypadku radia takiego jak RM, wystarczy 32-64 kB/s . W ostateczności pozostaje nadawanie na kablówkach i z satelity.

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

On 2012-07-08 18:42, A. Filip wrote:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

On 2012-07-08 17:58, abc wrote:

Nie chcemy takich środków przekazu, które stają się środkami przemocy i
ogłupiania, które są narzędziem sprawowania władzy a właściwie są częścią
tej władzy.

Zapytajmy czy przestrzeń Boża, dzięki której rozchodzą się elektroniczne
fale radiowe i telewizyjne jest dziś wolna? Niestety nie, są urzędnicy
uzurpują sobie prawo do dysponowania tą przestrzenią.

Prosta rada. Niech przejdą na nadawanie neutrinami. Dobry Bóg sprawił,
że dla nich kula ziemska jest przezroczysta jak szkło i swobodnie
można nadawać z drugiego końca planety.
A tak poważnie. Przecież dzięki wysiłkom naukowców jest internet. W
nim każdy może być nadawcą.

No to może rzucisz się ceną miesięczną dostępu do internetu pozwalającą
ze względu na szybkość i limity transmisji danych na:
a) słuchania radia niemal na okrągło
b) oglądanie telewizji niemal na okrągło

P.S.
Potem możesz napisać jak bardzo Tusk Donald musiałby przesunąć wiek
emerytalny żeby wszystkich emerytów było na to stać ;-)

Rząd też nad tym pracuje. Właśnie dzięki tzw "dywidendzie cyfrowej"
zwolnią się częstotliwości dzięki czemu można w owe zwolnione zapuścić
internet. W Warszawie chyba już tak. I jest dostępny za darmo. A
przepustowość? Mi się wydaje, że w przypadku radia takiego jak RM,
wystarczy 32-64 kB/s . W ostateczności pozostaje nadawanie na
kablĂłwkach i z satelity.

Ja ci wierze ci że ten rząd pracuje na dalszym poniesieniem wieku
emerytalnego ;-)

A poważniej z założeń (większości) projektów "darmowego internetu" ma on być "dość wolny" by nie stanowić praktycznie żadnej konkurencji dla
komercyjnego internetu szerzej pasmowego. Bez _bardzo powaĹźnej_ walki
szerokiego darmowego dostępu do szybkiego internetu _nie będzie_.

On 2012-07-08 18:57, A. Filip wrote:

Rząd też nad tym pracuje. Właśnie dzięki tzw "dywidendzie cyfrowej"
zwolnią się częstotliwości dzięki czemu można w owe zwolnione zapuścić
internet. W Warszawie chyba już tak. I jest dostępny za darmo. A
przepustowość? Mi się wydaje, że w przypadku radia takiego jak RM,
wystarczy 32-64 kB/s . W ostateczności pozostaje nadawanie na
kablĂłwkach i z satelity.

Ja ci wierze ci że ten rząd pracuje na dalszym poniesieniem wieku
emerytalnego ;-)

A poważniej z założeń (większości) projektów "darmowego internetu" ma
on być "dość wolny" by nie stanowić praktycznie żadnej konkurencji dla
komercyjnego internetu szerzej pasmowego. Bez _bardzo powaĹźnej_ walki
szerokiego darmowego dostępu do szybkiego internetu _nie będzie_.

Więc co? Zagonić naukowców do roboty? Niech pracują nad "okiełznaniem" neutrin aby przenosiły sygnał radiowy? Przestrzeń Boża jest nimi wypełniona? Dlaczego nie zarzucić rządowi tego, że jest niedostępna w tym względzie dla nadawców? Skoro wystarczy, że komuś, prywatnej bodajże spółce nie przyznano gdzieś koncesji i mówić od razu o braku wolności to można wszystko. Ja swobodnie odbieram TV Trwam. Inna sprawa czy poruszane są w niej interesujące mnie tematy. Może właśnie te o przestrzeni... Bożej?

Ja ci wierze ci że ten rząd pracuje na dalszym poniesieniem wieku
emerytalnego ;-)

I niestety nad wprowadzeniem podatku katastrofalnego. Najgorsze, ze nie
wiadomo, jak to powstrzymac.
Nawet kaczka jako prezydent tego nie zawetuje,
bo rzad go kupi za obietnice pomnika i przemianowania wisly na kaczawe.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Użytkownik "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jtcen6$qh6$1inews.gazeta.pl...

Ja ci wierze ci że ten rząd pracuje na dalszym poniesieniem wieku
emerytalnego ;-)

I niestety nad wprowadzeniem podatku katastrofalnego. Najgorsze, ze nie
wiadomo, jak to powstrzymac.
Nawet kaczka jako prezydent tego nie zawetuje,
bo rzad go kupi za obietnice pomnika i przemianowania wisly na kaczawe.

A co z gazem łupkowym? Już nie rozdzieracie szat nad losem polskiego gazu łupkowego? Już nie płaczecie, że ów gaz został sprzedany do ostatniej cząstki? Nie błagacie amerykanów, którzy zorientowawszy się ile tego gazu jest w Polsce dali szybko nogę, by więcej dolarów nie tracić?

Gaz chuj strzelił, wymyśliliście podatek katastralny (katastrofalny) by mieć czym ludzi straszyć i wylewać rzewne krokodyle łzy.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87r4sm2oih.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

On 2012-07-08 17:58, abc wrote:

Nie chcemy takich środków przekazu, które stają się środkami przemocy i
ogłupiania, które są narzędziem sprawowania władzy a właściwie są częścią
tej władzy.

Zapytajmy czy przestrzeń Boża, dzięki której rozchodzą się elektroniczne
fale radiowe i telewizyjne jest dziś wolna? Niestety nie, są urzędnicy
uzurpują sobie prawo do dysponowania tą przestrzenią.

Prosta rada. Niech przejdą na nadawanie neutrinami. Dobry Bóg sprawił,
że dla nich kula ziemska jest przezroczysta jak szkło i swobodnie
można nadawać z drugiego końca planety.
A tak poważnie. Przecież dzięki wysiłkom naukowców jest internet. W
nim każdy może być nadawcą.

No to może rzucisz się ceną miesięczną dostępu do internetu pozwalającą
ze względu na szybkość i limity transmisji danych na:
a) słuchania radia niemal na okrągło
b) oglądanie telewizji niemal na okrągło

P.S.
Potem możesz napisać jak bardzo Tusk Donald musiałby przesunąć wiek
emerytalny żeby wszystkich emerytów było na to stać ;-)

A może sobie sam sprawdzisz? Nie leń się!

Mogę cię poinformować, że proponowano mi 40 mega internet i telefon za 110 złotych. Zadowoliłem się 10 megami za 65 złotych na dwa lata (2 pierwsze miechy za darmo) + telefon za 34 złote. I jeśli chodzi o radio, to mogę na raz słuchać kilkanaście stacji. Tylko kto to by dał radę tego słuchać? TV mam z ziemi i satelity.
Jestem emerytem. Moja żona jest emerytką. I stać nas na internet i cyfrę+ i na wiele innych rzeczy.
Ba! Stać mnie było na internet od jego powstania. To znaczy od czasu, gdy ty na chleb mówiłeś papu!

Więc przestań sobie gębę wycierać emerytami, młokosie!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Zadajemy sobie pytanie. Czy rzeczywiście Polska jest prawdziwie wolna

Skoro niszczy nas czarna pijawka, przyssana jak najgorszy pazozyt - to nie.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification