Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Czy Polska to normalny kraj?

Czy Polska to normalny kraj?

Data: 2012-08-21 22:30:56
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Czy Polska to normalny kraj?
free, Tue, 21 Aug 2012 21:19:39 +0200, pl.rec.rowery:
Na to pytanie może odpowiedzieć każdy, kto jechał pociągiem (a raczej chciał) z rowerem z nad morza wgłąb interioru.

Normalnieje. W pociągach IC można teraz wozić rower (AFAIK) tylko, gdy jest
na to miejsce. I dobrze.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-21 13:37:35
Autor: rmikke
Czy Polska to normalny kraj?
On Tuesday, August 21, 2012 10:30:56 PM UTC+2, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
free, Tue, 21 Aug 2012 21:19:39 +0200, pl.rec.rowery: > Na to pytanie mo�e odpowiedzie� ka�dy, kto jecha� poci�giem (a raczej > chcia�) z rowerem z nad morza wg��b interioru.



Normalnieje. W poci�gach IC mo�na teraz wozi� rower (AFAIK) tylko, gdy jest

na to miejsce. I dobrze.

Nie jak jest miejsce, tylko jak jest specjalny wagon. I nie "dobrze", bo często go nie ma. Poza tym, w zasadzie wszystko się zgadza...

Data: 2012-08-21 23:24:17
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Czy Polska to normalny kraj?
rmikke, Tue, 21 Aug 2012 13:37:35 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:
On Tuesday, August 21, 2012 10:30:56 PM UTC+2, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
free, Tue, 21 Aug 2012 21:19:39 +0200, pl.rec.rowery:
Na to pytanie mo�e odpowiedzie� ka�dy, kto jecha� poci�giem (a raczej

chcia�) z rowerem z nad morza wg��b interioru.

Normalnieje. W poci�gach IC mo�na teraz wozi� rower (AFAIK) tylko, gdy jest

na to miejsce. I dobrze.

Nie jak jest miejsce, tylko jak jest specjalny wagon.

O przedziały do transportu rowerów mi chodziło.
A teraz idź do Austriaków, Czechów albo Słowaków i powiedz im, że mają
nienormalny kraj. :->

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-21 14:42:42
Autor: rmikke
Czy Polska to normalny kraj?
On Tuesday, August 21, 2012 11:24:17 PM UTC+2, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
rmikke, Tue, 21 Aug 2012 13:37:35 -0700 (PDT), pl.rec.rowery: > On Tuesday, August 21, 2012 10:30:56 PM UTC+2, Marek 'marcus075' Karweta wrote:

>> free, Tue, 21 Aug 2012 21:19:39 +0200, pl.rec.rowery: >> >>> Na to pytanie mo�e odpowiedzie� ka�dy, kto jecha� poci�giem (a raczej >> >>> chcia�) z rowerem z nad morza wg��b interioru..

>> >> Normalnieje. W poci�gach IC mo�na teraz wozi� rower (AFAIK) tylko, gdy jest

>> >> na to miejsce. I dobrze.

> > Nie jak jest miejsce, tylko jak jest specjalny wagon. O przedzia�y do transportu rower�w mi chodzi�o.

A teraz id� do Austriak�w, Czech�w albo S�owak�w i powiedz im, �e maj�

nienormalny kraj. :->

Normalność to kwestia statystyki. Natomiast zupełnie nie rozumiem tego "I dobrze".

Data: 2012-08-22 00:10:37
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Czy Polska to normalny kraj?
rmikke, Tue, 21 Aug 2012 14:42:42 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:
Normalność to kwestia statystyki.

Na Słowacji znaczna część pociągów krótkodystansowych, a i część
dalekobieżnych, nie przewozi rowerów, bo są do tego nieprzystosowane. Nawet
jeżeli widziałem tam możliwość wciśnięcia się z rowerem.

Natomiast zupełnie nie rozumiem tego "I dobrze".

Przeszkadzają innym podróżnym, na przykład wsiadającym, wysiadającym albo
chcącym dostać się do kibla. (mówię, oczywiście, o składach wagonowych, a
nie EZT).

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-22 00:33:31
Autor: Wojtek Paszkowski
Czy Polska to normalny kraj?

"Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote in message

A teraz idź do Austriaków, Czechów albo Słowaków i powiedz im, że mają
nienormalny kraj. :->

a teraz sprawdź, w ilu pociągach dalekobieżnych z Polski do w/w krajów możesz przewieźć rower (podpowiem - nie potrzeba do tego palców dwóch rąk, nawet jednego palca nie potrzeba). I porównaj to z ofertą między tymi krajami.

pozdr

Data: 2012-08-21 22:45:00
Autor: Wojtek Paszkowski
Czy Polska to normalny kraj?

"Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote in message news:1civjnna5eieb.dlgpedaluje.ile.moze...

Normalnieje. W pociągach IC można teraz wozić rower (AFAIK) tylko, gdy jest
na to miejsce. I dobrze.

kpisz sobie. Można wozić tak jak do tej pory - czyli albo się uda, albo nie uda. Ostatnio w pociągu, gdzie formalnie przewóż rowerów jest niedozwolony ("Rozewie" Hel/Gdynia - Wrocław/Jelenia Góra), naliczyłem co najmniej 6 niezłożonych i nieopakowanych rowerów sakwiarzy (w tym jakichś Czechów). I pewnie nie był to bynajmniej wyjątek.

Jednocześnie  w pociągu, w którym rowery przewieźć wolno, IC funduje atrakcje pt. różny typ wagonu. I tak masz teoretycznie 8 miejscówek na rowery, ale albo się trafi się wagon z 8 miejscami siedzącymi, ale tylko 3 wieszakami na rower, albo trafi się wagon rowerowy z prawdziwego zdarzenia, na paręnaście(albo i dziesiąt, jak się upcha) rowerów, za to miejsc siedzących, na które masz sprzedane miejscówki, nie ma - i spędzaj sobie paręnaście godzin na podłodze wśród menelstwa, za bynajmniej nie najniższe pieniądze...

Pomijam już fakt, że np. z Trójmiasta w tym roku nie ma ANI JEDNEGO nocnego pociągu z możliwością przewozu roweru na całe południe Polski - od Wrocławia po Rzeszów. No cóż, już rok czy dwa lata temu dział propagandy przewoźnika szczekał oficjalnie, że nie jest zainteresowany tym gatunkiem pasażerów.

pozdr

Data: 2012-08-21 23:26:00
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Czy Polska to normalny kraj?
Wojtek Paszkowski, Tue, 21 Aug 2012 22:45:00 +0200, pl.rec.rowery:
Pomijam już fakt, że np. z Trójmiasta w tym roku nie ma ANI JEDNEGO nocnego pociągu z możliwością przewozu roweru na całe południe Polski - od Wrocławia po Rzeszów. No cóż, już rok czy dwa lata temu dział propagandy przewoźnika szczekał oficjalnie, że nie jest zainteresowany tym gatunkiem pasażerów.

Uderz w biznes, skoro widzisz próżnię na rynku. Przewoź (niekoniecznie
koleją) rowery i ludzi z Trójmiasta na południe. Proste? Proste. I jeszcze
zarobisz.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-22 00:22:52
Autor: Wojtek Paszkowski
Czy Polska to normalny kraj?

"Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote in message news:q37x42gnqbck.dlgpedaluje.ile.moze...

Uderz w biznes, skoro widzisz próżnię na rynku. Przewoź (niekoniecznie
koleją) rowery i ludzi z Trójmiasta na południe. Proste? Proste. I jeszcze
zarobisz.

to nie jest normalny biznes, tylko działalność sponsorowana przez przez państwo - zarówno gwarancją monopolu, jak i bezpośrednim subsydiowaniem.

A na rynku próżni nie ma - dziesiątki (albo i setki) tysięcy rowerów jeżdżą nad morze przez 2 wakacyjne miesiące na dachach samochodów.

Analogicznie można zakazać jazdy rowerem po drogach i zaprzestać budowy jakiejkolwiek infrastruktury - bo przecież to żaden biznes garstkę oszołomów dopieszczać.

pozdr

Data: 2012-08-22 10:39:18
Autor: cytawa
Czy Polska to normalny kraj?
Wojtek Paszkowski pisze:

kpisz sobie. Można wozić tak jak do tej pory - czyli albo się uda, albo
nie uda. Ostatnio w pociągu, gdzie formalnie przewóż rowerów jest
niedozwolony ("Rozewie" Hel/Gdynia - Wrocław/Jelenia Góra), naliczyłem
co najmniej 6 niezłożonych i nieopakowanych rowerów sakwiarzy (w tym
jakichś Czechów). I pewnie nie był to bynajmniej wyjątek.


Tez mysle, ze w Polsce nie jest jeszcze tak zle. Najczesciej jest tak, ze niby formalnie nie wolno ale zdrowy rozsadek zwycieza i konduktor nie wyrzuci roweru gdy miejsca jest dosc.

A w Czechach (w latach 90) widzialem taki przypadek. Tam aby przewiezc kolo trzeba go nadac w kasie bagazowej i on jedzie w specjalnym wagonie niekoniecznie w tym pociagu, w ktorym jedzie kolarz. Ja o tym wiedzialem jak wracalem do Cieszyna w Pilznie przy przesiadce szybko pobieglem do kasy bagazowej i nadalem rower. Dojechalem rano do Cieszyna a rower dojechal dopiero o 17. Tez przewidzialem taka ewentualnosci sie nie pieklilem tylko pojechalem po swoj samochod, ktory stal w Bielsku.
Jeden Niemiec tego nie wiedzial i przy mnie zostal przez pania konduktorke po prostu wyrzucony z pociagu. 2 innych rowerzystow Czechow zreszta tez. Moze teraz sie cos zmienilo. Nie wiem.

Jan Cytawa

Data: 2012-08-22 19:21:32
Autor: free
Czy Polska to normalny kraj?

Użytkownik "cytawa" <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> napisał w wiadomości news:k125ra$67t$1inews.gazeta.pl...
Wojtek Paszkowski pisze:

kpisz sobie. Można wozić tak jak do tej pory - czyli albo się uda, albo
nie uda. Ostatnio w pociągu, gdzie formalnie przewóż rowerów jest
niedozwolony ("Rozewie" Hel/Gdynia - Wrocław/Jelenia Góra), naliczyłem
co najmniej 6 niezłożonych i nieopakowanych rowerów sakwiarzy (w tym
jakichś Czechów). I pewnie nie był to bynajmniej wyjątek.


Tez mysle, ze w Polsce nie jest jeszcze tak zle. Najczesciej jest tak, ze niby formalnie nie wolno ale zdrowy rozsadek zwycieza i konduktor nie wyrzuci roweru gdy miejsca jest dosc.

A w Czechach (w latach 90) widzialem taki przypadek. Tam aby przewiezc kolo trzeba go nadac w kasie bagazowej i on jedzie w specjalnym wagonie niekoniecznie w tym pociagu, w ktorym jedzie kolarz. Ja o tym wiedzialem jak wracalem do Cieszyna w Pilznie przy przesiadce szybko pobieglem do kasy bagazowej i nadalem rower. Dojechalem rano do Cieszyna a rower dojechal dopiero o 17. Tez przewidzialem taka ewentualnosci sie nie pieklilem tylko pojechalem po swoj samochod, ktory stal w Bielsku.
Jeden Niemiec tego nie wiedzial i przy mnie zostal przez pania konduktorke po prostu wyrzucony z pociagu. 2 innych rowerzystow Czechow zreszta tez. Moze teraz sie cos zmienilo. Nie wiem.

Jan Cytawa

Tyle, że Czesi od tego czasu zrobili postępy. A my czcimy każdego 10. każdego miesiąca i rocznicę prze....nego powstania. Bo to najważniejsze.

Data: 2012-08-22 22:33:57
Autor: Titus Atomicus
Czy Polska to normalny kraj?
In article <k125ra$67t$1@inews.gazeta.pl>,
 cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:

Wojtek Paszkowski pisze:

> kpisz sobie. Można wozić tak jak do tej pory - czyli albo się uda, albo
> nie uda. Ostatnio w pociągu, gdzie formalnie przewóż rowerów jest
> niedozwolony ("Rozewie" Hel/Gdynia - Wrocław/Jelenia Góra), naliczyłem
> co najmniej 6 niezłożonych i nieopakowanych rowerów sakwiarzy (w tym
> jakichś Czechów). I pewnie nie był to bynajmniej wyjątek.


Tez mysle, ze w Polsce nie jest jeszcze tak zle. Najczesciej jest tak, ze niby formalnie nie wolno ale zdrowy rozsadek zwycieza i konduktor nie wyrzuci roweru gdy miejsca jest dosc.
Mhm.
Zwlaszcza jak zostanie zmotywowany finansowo (eufemizm taki).
--
TA

Data: 2012-08-22 22:54:25
Autor: free
Czy Polska to normalny kraj?
Zwlaszcza jak zostanie zmotywowany finansowo (eufemizm taki).
-- TA


I to mnie w tym kraju wkurza. 95% ludzi nie wie co to sumienie bo zamiast nim sie posługiwać wybierają cotygodniowy jego reset.
Ja nie uważam, że konduktor powinien dostawać łapówki. Przynajmniej ja ich nie daję.
Ale ja zawsze należałem do mniejszości.

Data: 2012-08-23 03:03:34
Autor: Titus Atomicus
Czy Polska to normalny kraj?
In article <50354700$0$1305$65785112@news.neostrada.pl>,
 "free" <free@fre.orh> wrote:

> Zwlaszcza jak zostanie zmotywowany finansowo (eufemizm taki).
> -- > TA


I to mnie w tym kraju wkurza. 95% ludzi nie wie co to sumienie bo zamiast nim sie posługiwać wybierają cotygodniowy jego reset.
Ja nie uważam, że konduktor powinien dostawać łapówki. Przynajmniej ja ich nie daję.
Ale ja zawsze należałem do mniejszości.

OK, ja tylko podaje mozliwe wytlumaczenie bytnosci rzeczonych rowerzystow w pociagach w ktorych byc nie powinni.
--
TA

Data: 2012-08-23 06:51:14
Autor: karbar
Czy Polska to normalny kraj?
On 22.08.2012 10:39, cytawa wrote:
Wojtek Paszkowski pisze:

Tez mysle, ze w Polsce nie jest jeszcze tak zle. Najczesciej jest tak,
ze niby formalnie nie wolno ale zdrowy rozsadek zwycieza i konduktor nie
wyrzuci roweru gdy miejsca jest dosc.

A w Czechach (w latach 90) widzialem taki przypadek. Tam aby przewiezc
kolo trzeba go nadac w kasie bagazowej i on jedzie w specjalnym wagonie
niekoniecznie w tym pociagu, w ktorym jedzie kolarz. [...]
Jeden Niemiec tego nie wiedzial i przy mnie zostal przez pania
konduktorke po prostu wyrzucony z pociagu. 2 innych rowerzystow Czechow
zreszta tez. Moze teraz sie cos zmienilo. Nie wiem.


W 2008 roku jeździłem pociągami z rowerem zarówno na Słowacji (wagon bezprzedziałowy, ale nie ezt - normalny, wysoki, z wąskimi drzwiami na początku i końcu) jak i w  Czechach (normalny pociąg dalekobieżny, zastępcza komunikacja autobusowa, szynobus). Żaden z wyżej wymienionych nie był przystosowani do przewozu rowerów, ale w kasie sprzedali bilet, a obsługa pociągów nie miała nic przeciwko. Tylko w jednym pociągu musiałem nadać rower jako bagaż. Zrobiłem to bezpośrednio u konduktora pociągu, którym jechałem, a rower jechał tym samym składem - zero problemów.

W 2010 roku jeździłem koleją w Niemczech - zwiedziłem wiele różnych wagonów - tak to jest, jak przez cały kraj jedzie się pociągami lokalnymi. Niektóre z nich wyglądały na dalekobieżne, inne podobne do EZT, jeszcze inne do naszych piętrusów, był też szynobus. Problemów brak. Tego samego roku niewielki suport kolejowy zafundowałem sobie również pod Rzymem - żadnego problemu.

I myślę, że to właśnie są normalne kraje.

Dlaczego rowerzystów nie powinno być w pociągach? Kolej jest super - dobrze oznakowana na każdej mapie, w większości przypadków gęstość połączeń jest zadowalająca. Wagony duże, miejsca najczęściej wystarczy dla wszystkich.

pozdrawiam
karbar
ps. W tym roku jechałem z Wrocławia do Lęborka pociągiem - jedyny problem to przeładowana SKM"ka, która ruszyła w połowie mojego wsiadania. Free, rozwiniesz swój problem? Aaaa...rozumiem...podczas ulewy nie zmieściłem się do szynobusu relacji Hel - Władysławowo (i tak byłem szybszy :P). Chociaż fakt, wydaje mi się, że w 2007 roku było więcej połączeń.

--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: GT Avalanche Expert, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510

Data: 2012-08-23 07:03:15
Autor: karbar
Czy Polska to normalny kraj?
On 23.08.2012 06:51, karbar wrote:
jedyny
problem to przeładowana SKM"ka, która ruszyła w połowie mojego
wsiadania.

Ale SKM'ka była akurat przystosowana do przewozu rowerów.

--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: GT Avalanche Expert, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510

Data: 2012-08-25 23:31:41
Autor: Dąbrowski
Czy Polska to normalny kraj?
W dniu 2012-08-23 06:51, karbar pisze:

W 2010 roku jeździłem koleją w Niemczech - zwiedziłem wiele różnych
wagonów - tak to jest, jak przez cały kraj jedzie się pociągami
lokalnymi. Niektóre z nich wyglądały na dalekobieżne, inne podobne do
EZT, jeszcze inne do naszych piętrusów, był też szynobus. Problemów
brak.

W niemieckich pociągach IC (czyli odpowiedniku naszych pospiesznych i TLK) tak dobrze jednak nie jest. Wymagana jest rezerwacja dla roweru zrobiona co najmniej dzień wcześniej. Bez takiej rezerwacji rower nie jest przyjmowany do przewozu. Jeżeli się wsiądzie nie mając rezerwacji to konduktor może kazać wysiąść na najbliższej stacji.

Data: 2012-08-25 15:11:13
Autor: rmikke
Czy Polska to normalny kraj?
On Saturday, August 25, 2012 11:31:41 PM UTC+2, Dąbrowski wrote:
W dniu 2012-08-23 06:51, karbar pisze:

>

> W 2010 roku jeździłem koleją w Niemczech - zwiedziłem wiele różnych

> wagonów - tak to jest, jak przez cały kraj jedzie się pociągami

> lokalnymi. Niektóre z nich wyglądały na dalekobieżne, inne podobne do

> EZT, jeszcze inne do naszych piętrusów, był też szynobus. Problemów

> brak.



W niemieckich pociągach IC (czyli odpowiedniku naszych pospiesznych i TLK) tak dobrze jednak nie jest. Wymagana jest rezerwacja dla roweru zrobiona co najmniej dzień wcześniej. Bez takiej rezerwacji rower nie jest przyjmowany do przewozu. Jeżeli się wsiądzie nie mając rezerwacji to konduktor może kazać wysiąść na najbliższej stacji.

A w Polsce próbowałem zrobić rezerwację dwa tygodnie wcześniej i w ogóle zapomnij.

Fakt, że wymyśliłem sobie sypialny i spodziewałem się, że będzie gdzie
te rowery wsadzić (że niby jakiś wagon bagażowy...)

Data: 2012-08-26 11:33:20
Autor: Wojtek Paszkowski
Czy Polska to normalny kraj?

"Dąbrowski" <niespamowi_rdabrowski@autograf.pl> wrote in message news:50394473$0$1310$65785112news.neostrada.pl...

W niemieckich pociągach IC (czyli odpowiedniku naszych pospiesznych i TLK) tak dobrze jednak nie jest. Wymagana jest rezerwacja dla roweru zrobiona co najmniej dzień wcześniej.

ok, ale w Polsce - takiej rezerwacji możesz dokonać jedynie w kasie sprzedającej bilety na IC (która wcale niekoniecznie musi mieścić się nawet w miejscowości obleganej przez rowerzystów, do której jeżdżą pociągi PKP IC - vide choćby Szklarska Poręba), od zarania dziejów wiodący krajowy przewoźnik nie jest w stanie umożliwić zakupu biletu na rower przez internetowy system sprzedaży. Żeby było weselej,  niedasię również dokupić biletu na rower do biletu zakupionego przez internet. Pomijając już fakt, że nie można przewieźć roweru korzystając z jakichkolwiek biletów promocyjnych.

No i na koniec - kupno biletu z miejscówką i na rower wcale nie oznacza, że w pociągu będziesz miał wagon ze wskazanym miejscem do siedzenia oraz z miejscem na rower - bo akurat włączono inny wagon niż planowo.

pozdr

Data: 2012-08-26 23:41:39
Autor: Dąbrowski
Czy Polska to normalny kraj?
W dniu 2012-08-26 11:33, Wojtek Paszkowski pisze:

"Dąbrowski" <niespamowi_rdabrowski@autograf.pl> wrote in message
news:50394473$0$1310$65785112news.neostrada.pl...

W niemieckich pociągach IC (czyli odpowiedniku naszych pospiesznych i
TLK) tak dobrze jednak nie jest. Wymagana jest rezerwacja dla roweru
zrobiona co najmniej dzień wcześniej.

ok, ale w Polsce

Wiem jak jest w Polsce. Moja wypowiedź dotyczyła tylko kolei niemieckich, które czasami na forach są przedstawiane jako idealne. Niestety też nie są takie.
O wiele łatwiej przewoziło mi się rower w pociągach we Francji niż w Niemczech. Tam mimo "niemania" rezerwacji na rower nikt nie kazał mi wysiadać. Niestety we Francji też coraz mniej pociągów ma miejsca dla rowerów. O ile 4 lata temu mogłem przebierać w bezpośrednich połączeniach z możliwością przewozu roweru z Sete do Strasburga, o tyle w tym roku nie znalazłem już ani jednego takiego pociągu.

Data: 2012-08-22 19:18:05
Autor: free
Czy Polska to normalny kraj?

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1civjnna5eieb.dlgpedaluje.ile.moze...
free, Tue, 21 Aug 2012 21:19:39 +0200, pl.rec.rowery:

Na to pytanie może odpowiedzieć każdy, kto jechał pociągiem (a raczej
chciał) z rowerem z nad morza wgłąb interioru.

Normalnieje. W pociągach IC można teraz wozić rower (AFAIK) tylko, gdy jest
na to miejsce. I dobrze.

-- Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Odpowiem tak. Pociąg TLK z gdańskiej wylęgarni politycznych nieudaczników i kombinatorów do cudownego "miasta miłości". Na stacji w owymż Gdańsku pani w okienku stwierdziła (cytat z pamięci): kolej stara się o normalnych pasażerów a nie tych z rowerami. Po czym stwierdziła, że nie ma pociągu dla rowerów.
Z kolei konduktor w pociągu indagowany dwukrotnie o sprzedaż biletów, uciekał jak od zadżumionych. Na koniec rewizor (kobieta): to nie jest pociąg dla rowerów. I do konduktora innego niż ten udający ślepego i głuchego, proszę wypisać bilety.
A więc i seks i dziewictwo.
A ówże tenże azaliż pociąg więcej woiózł rowerów niż pasażerów. No, może trochę przesadzam.
Ale czy to kraj normalny?

Czy Polska to normalny kraj?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona