Data: 2012-01-19 21:40:32 | |
Autor: Obserwator | |
Czy Rosjanie lubią Polaków? c.d, | |
Europa jednak ma taką skłonność i udaje, że ten potwór nie dusi kolejnych
państw, które znajdują się w jego zasięgu. Tymczasem jest to krwawy, imperialny zbrodniczy, ludobójczy reżim, który okiełznać można tylko siłą. Nie nawołuję tutaj do siły militarnej, bo oczywiście nie stać na to Europy ani nawet Stanów Zjednoczonych. Chodzi mi o osłabienie gospodarcze Rosji. Jeżeli McCain wygra wybory prezydenckie w USA, Amerykanie być może wpadną na to, by uruchomić znacznie większe wydobycie ropy naftowej i obniżyć drastycznie jej ceny. To może być zabójcze dla Rosji, która żyje z szantażu naftowego i gazowego. Wtrąciłoby ją to w ekonomiczny chaos i niebyt. A Rosja słaba przestaje być groźna. – Rozumiem, że mówi Pan o Rosji jako państwie, władzach. A co z narodem rosyjskim? – To bardzo biedny naród, który nigdy nie zaznał demokracji, ale też nie odczuwał demokratycznych potrzeb. Rosjanie ze swoim samodzierżawiem, czy obecnie neosamodzierżawiem, czują się jak ryba w wodzie i myślę, że są szczęśliwi. – Jak Pan sądzi, czy Polacy lubią Rosjan? – Nie. Mamy wobec Rosjan wiele resentymentów. Niechęć przestaje istnieć dopiero w pokoleniu obecnych 25-30-latków. Ale myślę, że działania takie jak w Czeczenii czy teraz w Gruzji w nich także spowodują niechęć wobec Rosjan. Jesteśmy bowiem narodem, który w genach ma zakodowany pęd do wolności i szacunek do innych ludów walczących o wolność. – A Rosjanie lubią Polaków? – Także nie. Nigdy ich nie lubili, ani w XIX wieku, ani w XX. Jeżeli się kogoś systematycznie krzywdzi, i to od 200 lat, do tego w przemyślny, długofalowy, brutalny sposób, to daje w efekcie kompleks kata. To z jednej strony. Z drugiej zaś – w Rosjanach pokutuje przekonanie o wyższości cywilizacyjnej i kulturalnej Polski, która jest utożsamiana z Zachodem. Ponadto Rosjanie – z ich punktu widzenia – mają z nami bardzo wysokie rachunki. W roku 1920 bowiem zagrodziliśmy im drogę do Europy. A potem, w roku 1989, przyspieszyliśmy rozbicie i upadek imperium sowieckiego. – Czy jest więc możliwe pojednanie narodu polskiego i rosyjskiego? – Tak, ale jedynie na płaszczyźnie kulturowej. – Właśnie, jak dostrzec różnicę między polityką władz rosyjskich a Rosją Puszkina, Czechowa, Sołżenicyna, Wysockiego, Okudżawy itd.? – Cóż, kultura rosyjska jest bardzo interesująca, to jedna z najwspanialszych kultur Europy. Władcy Rosji tego nie biorą pod uwagę i zachowują się jak azjatyccy despoci, którzy nie mają nic wspólnego z dziedzictwem europejskim, natomiast elity kulturalne czy naukowe w Rosji zawsze były Europie bliskie i zeuropeizowane. – Co więcej, literatura rosyjska okazała się Rosji pomocna, wystarczy wspomnieć, że po śmierci Sołżenicyna polski ksiądz Andrzej Steckiewicz – wikariusz generalny w Moskwie powiedział, że Sołżenicyn był dla polskich księży przewodnikiem po sowieckim imperium zła. – Tak, dlatego zachęcam do czytania rosyjskich klasyków, do słuchania muzyki rosyjskiej. Tylko poznając ten kraj, można się pozbyć stereotypów o nim. – Zainteresowanie kulturą rosyjską, językiem, kursami języka rosyjskiego w Polsce dzisiaj już chyba wzrasta... – Zwłaszcza w młodym pokoleniu. I dobrze. Tak wielki kraj, położony tak blisko nas, powinien budzić zainteresowanie. Dzisiaj nie wolno bojkotować kultury rosyjskiej. – Panie Profesorze, a czy religia może zbliżyć nasze narody? Dogmatycznie prawosławie jest przecież najbliżej katolicyzmu. – Absolutnie nie widzę takiej możliwości. – Dlaczego? – Bo musiałyby chcieć tego obie strony. Tymczasem prawosławie zawsze śmiertelnie bało się katolicyzmu i uważało, że katolicyzm chce je zmusić do uległości. Dlatego wszelkie działania katolickie na terenie Rosji, włącznie z charytatywnymi, były traktowane przez Cerkiew z najwyższą podejrzliwością i niechęcią. Przecież to, że nie doszło do wizyty Jana Pawła II w Rosji, nie wynikało z niechęci Jelcyna, bo Jelcyn zaprosiłby Papieża z największą radością i satysfakcją, lecz z oporu hierarchii prawosławnej. Zbliżenie z prawosławiem jest możliwe tylko na poziomie poszczególnych wiernych, natomiast nie na poziomie hierarchii. – A co Pan sądzi o przywiązaniu do prawosławia elit rosyjskich? Dzisiaj roi się w Rosji od nawróconych prawosławnych, Putin się spowiada, bierze udział w nabożeństwach, także Miedwiediew zapewniał, że będzie utrzymywał „pełne zaufania stosunki państwa z Kościołem prawosławnym” itd... – Myślę, że jest to pewnego rodzaju moda. Podobnie zachowywała się np. Katarzyna Wielka. Deklarowała się jako gorliwa prawosławna, a była przecież stuprocentową Niemką i ewangeliczką! Ale to mnie nie dziwi. U nas też przecież działacze lewicy laickiej przeżywali okres fascynacji Kościołem katolickim. Dopóki było to dla nich użyteczne. – Czyli w Rosji mamy do czynienia z instrumentalizacją religii, a Cerkiew traktowana jest jako czynnik spajający państwo? – Oczywiście. Cerkiew zawsze była zależna od władzy państwowej, co różni ją od Kościoła katolickiego czy jakiegokolwiek innego wyznania. – Jaka jest więc przyszłość religii w Rosji? Czy będzie podporą polityki Putina, czy odegra inną rolę? – Myślę, że w wydaniu oficjalnym będzie to religia na pokaz, na potrzeby władzy. -- |
|
Data: 2012-01-19 21:46:48 | |
Autor: Obserwator | |
USA zada niebawem cios imperium kagiebistow. | |
...tak jak sugerowal s, p, prof. Pawel Wieczorkiewicz. Polska wowczas moze zlapie oddech. Naftowa potęga rodzi się w łupkach USA szykują kolejny wstrząs dla światowej energetyki. Dzięki złożom w skałach łupkowych mogą uniezależnić się od importu ropy naftowej, tak jak wcześniej od importu gazu. USA produkują więcej gazu niż Rosja. Dzięki łupkom Amerykańskie koncerny do wydobycia ropy naftowej z łupków bitumicznych chcą wykorzystać metody przetestowane przy eksploatacji gazu łupkowego. W 2011 r. na liście największych hitów eksportowych USA pierwsze miejsce zajmują paliwa, choć 10 lat temu nie było ich w ogóle wśród 25 najważniejszych pozycji amerykańskiego eksportu - to dane urzędu statystycznego US Census Bureau. Ale dziś amerykańskie rafinerie eksportują trzy razy więcej benzyny, oleju napędowego i paliwa lotniczego niż przed dekadą. Amerykanie co prawda nadal jeszcze importują paliwa, ale w zeszłym roku pierwszy raz od 1949 r. ich eksport był większy od importu. Przez pierwszych 10 miesięcy 2011 r. ta nadwyżka wyniosła niemal 100 mln baryłek (to cztery razy więcej niż Polacy zużywają przez rok). Można powiedzieć: nic dziwnego, bo z powodu kryzysu amerykańscy kierowcy jeżdżą rzadziej i kupują oszczędniejsze auta. W efekcie tamtejsze rafinerie potencjał, który jest niewykorzystany na rodzimym rynku, mogą użyć do produkcji na eksport. Ale statystyki zza Atlantyku pokazują, że takiej eksportowej reorientacji towarzyszy głęboka transformacja w handlu ropą naftową przez USA. Bo od trzech lat zaczęło rosnąć wydobycie surowca z amerykańskich złóż. Innymi słowy - amerykańskim nafciarzom coraz bardziej opłaca się eksportować paliwa nie tylko po to, by wykorzystać pracujące na pół gwizdka rafinerie, lecz także dlatego, że mają coraz więcej surowca, za który nie muszą płacić szejkom znad Zatoki Perskiej czy naftowym bonzom z Ameryki Łacińskiej i Rosji. Do takiej zmiany doprowadziły innowacyjne metody eksploatacji złóż w skałach łupkowych. http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,10930099,Naftowa_potega_rodzi_sie_w_lupkach.html -- |
|
Data: 2012-01-20 09:53:22 | |
Autor: Pan hrabia Bobrowski | |
USA zada niebawem cios imperium kagiebistow. | |
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jfa308$dot$1inews.gazeta.pl...
Człowieku, obłęd cię dopadł? Ruskie i amerykańcy trzymają się za łapki. Jedyne co może nas czekać to wydymanie przez obie strony przy rzęsistych oklaskach Niemców. BBR |
|
Data: 2012-01-19 22:41:49 | |
Autor: Lorn | |
Czy Rosjanie lubią Polaków? c.d, | |
Naucz się wklejać poprawnie :>
-- Immortal silence gathers illusions inside... |
|
Data: 2012-01-19 21:48:36 | |
Autor: Obserwator | |
Czy Rosjanie lubią Polaków? c.d, | |
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a):
Naucz się wklejać poprawnie :> ja nie dla ciebie wklejam. Kto chce to sobie odczyta link ktory podalem. Ty czytaj sobie gadzinowke lub ogladaj TVN i baw sie lalkami:) -- |
|
Data: 2012-01-19 22:51:46 | |
Autor: Lorn | |
Czy Rosjanie lubią Polaków? c.d, | |
W dniu 2012-01-19 22:48, Obserwator pisze:
Lorn<ateagina@poczta.fm> napisał(a): Wklejasz na psp, czyli i dla mnie. Naucz się wklejać poprawnie. -- Immortal silence gathers illusions inside... |
|
Data: 2012-01-19 21:54:09 | |
Autor: Obserwator | |
Czy Rosjanie lubią Polaków? c.d, | |
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a):
Wklejasz na psp, czyli i dla mnie. Naucz się wklejać poprawnie. ja dla Polakow wklejam, a nie dla polgowkow. PLONK -- |
|
Data: 2012-01-19 22:55:10 | |
Autor: Lorn | |
Czy Rosjanie lubią Polaków? c.d, | |
W dniu 2012-01-19 22:54, Obserwator pisze:
Lorn<ateagina@poczta.fm> napisał(a): Plonk`nij się w czoło Korol. :> -- Immortal silence gathers illusions inside... |
|
Data: 2012-01-20 05:57:48 | |
Autor: stevep | |
Czy Rosjanie lubią Polaków? c.d, | |
Dnia 19-01-2012 o 22:54:09 Obserwator <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a):To prawda jesteś Polakiem i półgłówkiem. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |