Data: 2009-07-30 20:44:39 | |
Autor: raviz | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Witam
Wymienilem caly naped na SLXa, po wyregulowaniu wszystko chodzi ok. Jedyne co mnie troche denerwuje to rodzaj "terkotania" na srodkowej tarczy z przodu i 3-4 z tylu liczac od kola. Podobnie bylo ze starym napedem z tym, ze terkotalo na drugiej zebatce od kola. Nie jest to zle wyregulowana przerzutka. Czy jest to normalne? Pozdrawiam |
|
Data: 2009-07-30 21:25:52 | |
Autor: dobrov | |
Czy Wy tez tak macie? | |
raviz wrote:
Witam Górne kółko przerzutki wali o zęby kasety. Naciągnij nieco sprężynę. Nie twierdzę, że na pewno to ale duża szansa. |
|
Data: 2009-07-30 22:22:36 | |
Autor: raviz | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Sprawdzilem - kolko przerzutki jest dosc daleko od kasety |
|
Data: 2009-07-31 00:49:15 | |
Autor: Artur | |
Czy Wy tez tak macie? | |
czwartek, 30 lip, raviz:
Górne kółko przerzutki wali o zęby kasety. Naciągnij nieco sprężynę.Sprawdzilem - kolko przerzutki jest dosc daleko od kasety Sprawdź jeszcze czy górne kółko jest dokładnie w płaszczyźnie zębatki, po wrzuceniu na terkoczący bieg. |
|
Data: 2009-07-31 09:35:16 | |
Autor: raviz | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Juz wczesniej tak zrobilem, sprawdzilem tez odleglosc od wiekszej zebatki. Glosniejsza praca napedu wystepuje zarowno pod obicazeniem jak i podczas krecenia reka. |
|
Data: 2009-07-30 21:38:18 | |
Autor: stefandora | |
Czy Wy tez tak macie? | |
raviz wrote:
Witam Też mam nową przerzutkę SLX i zauważyłam to samo - wszystko działa jak po maśle, tylko z 3 na 4 zębatkę nie jest gładko. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-07-30 22:32:17 | |
Autor: raviz | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Jesli chodzi o przerzucanie lancucha jest ok - szybko i sprawnie tylko to "terkotanie"... Myslalem, ze taka przypadlosc wystepuje na poziomie Acery jedynie. Ale jesli ten model tak ma to ok, spokojnie mozna z tym zyc. |
|
Data: 2009-07-30 22:38:58 | |
Autor: stefandora | |
Czy Wy tez tak macie? | |
raviz wrote:
Ale czy terkotanie nie wynika właśnie z nieprecyzyjnej pracy przerzutki? -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-07-31 00:00:32 | |
Autor: raviz | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Raczej na pewno nie ;) Regulowalem w obie strony, sprawdzalem odleglosc lancucha od wiekszej zebatki - czy nie obciera i wsia jest ok a i tak w okolicach tych dwoch biegow chodzi glosniej. |
|
Data: 2009-07-31 16:48:11 | |
Autor: maksWYTNIJTO | |
Czy Wy tez tak macie? | |
raviz wrote: Skruć pancerz linki o np.0,5 lub 1 obrót pokrętłem przy dzwigni lub przy przerzutce...obecnie linkę masz za krótka a pancerz za długi. A poza tym najbliższe przerzutki kółko prowadzące musi byc w lini prostej np. z najmniejszą zębatka kasety...uzyskuję to po odłączeniu linki od przerzutki i naprowadzam wspomniane wyżej kółko tą ze srubek która odpowiada za ograniczenie wychylenia łańcucha poza najmniejszą zębatkę. Wtedy jest dobrze jeżeli kręcąć do przodu i do tyłu kobrami łąńcuch się nie zacina i to samo sprawdzam przekładając łańcuch kolejno na wszystkie tarcze z przodu...a z tyłu łańcuch jest czły czas na najmniejszej zębatce. Jak wszystko obraca się bez zgrzytów to wtedy podtrzymuje lekko wózek przerzutki palcem żeby się nie ugioł do koła i montuję dopiero do niej lekko naciągniętą linkę...wczesniej ustawiam odpowiednio manetkę oczywiście. U mnie łańcuch idzie do góry z kopyta... natomiast jak nie schodzi płynnie to robię to co ci polecam. Nie chciało mi sie pisać we wcześniejszych wątkach elaboratów na temat regulacji przerzutki...mam nadzieję że to bedzie ci pomocne pozdrawiam Ignac -- |
|
Data: 2009-07-31 20:45:25 | |
Autor: maksWYTNIJTO | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Pytam sie grzecznie czy pomogło?
pozdrawiam-- |
|
Data: 2009-07-31 21:54:34 | |
Autor: raviz | |
Czy Wy tez tak macie? | |
maksWYTNIJTO@lama.net.pl wrote:
Pytam sie grzecznie czy pomogło?Witaj Dzieki za rade, przetestowalem obecne ustawienie - czyli mala zebatka z tylu i test na wszystkich przednich. Chodzi bez problemu. Tak wiec chyba to nie to. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-08-01 11:51:59 | |
Autor: maksWYTNIJTO | |
Czy Wy tez tak macie? | |
maksWYTNIJTO@lama.net.pl wrote: A próbowałeś skrócić pancerz pokrętłem na końcu linki...bo jeżeli linka jest za krótka w stosunku do pancerza to przy przekładaniu łańcucha do góry po kasecie nie jest ona w stanie dostatecznie pociągnąc go na zębatkę... natomiast przy schodzeniu w dół z łańcuchem zbyt krótka linka stawia zbyt duży opór sprężynie aby ta pociągnęła łańcuch na niższą zębatę. Ja tak długo skracam wtedy pancerz linki (wkręcam pokrętło do korpusu przerzutki np.po 0,5 obrotu a nastepnie jadę z łańcuchem z dołu do góry i z powrotem) aż łańcuch zacznie osiadać na poszczególne zębatki z takim lekkim metalicznym odgłosem...przy schodzeniu w dół. Jeżeli np. w ten sposób zbyt skrócę pancerz a tym samym wydłużę linkę to nie bedę mógł przełożyć łańcucha z najmniejszej zębatki kasety na nastepną...to wtedy z powrotem wydłużam pancerz owym pokrętłem o 0,5 obrotu czyli wykręcam pokrętło z korpusu przerzutki aż z dostateczną precyzją przełożę łańcuch z najmniejszej zębatki kasety na tą nastepną. W mojej ocenie najmniejsze nawet zgrzyty w napędzie są nieprawidłowe... i swiadczą o niedostatecznie precyzyjnej regulacji. Zapamiętaj w obecnym stanie ile gwintu wystaje ci na pokrętle na końcu linki i poeksperymentuj wg. schematu jak wyżej...myślę że efekty cię zaskoczą... w razie czego wróć z tym pokrętłem do stanu pierwotnego...nie miej obaw nic się nie zepsuje...poinformuj o efektach. pozdrawiam Ignac -- |
|
Data: 2009-08-01 22:05:09 | |
Autor: raviz | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Witaj Dzieki za zaangazowanie w temat :) Piszac o skracaniu/wydluzaniu masz na mysli poprostu regulacje przerzutki, prawda? Przerabialem to juz wielokrotnie i wiem o co w tym chodzi. Nawet po jak najdokladnieszym dostrojeniu naped na tych dwoch biegach jest glosniejszy. Probowalem tez zmienic odleglosc kolka od kasety poprzez reulacje srubka w przerzutce - nie pomoglo. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-08-05 11:48:28 | |
Autor: Kacper Perschke | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Dnia 30.07.2009 raviz <ravizUSUNTO@vp.pl> napisaĹ:
[...] DokĹadnie ten sam objaw. Czyste Deore. [...] Nie jest to zle wyregulowana przerzutka. Czy jest to normalne? Nie wiem. Pozdrawiam. Kacper |
|
Data: 2009-08-05 12:59:15 | |
Autor: cynamoon | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Dnia 30.07.2009 raviz <ravizUSUNTO@vp.pl> napisaĹ: ja mam deore XT z lat 90-tych i ona nigdzie nie "terkocze" działa elegancko, mimo że kółeczek oryginalnych dawno już nie ma. Marek -- |
|
Data: 2009-08-05 15:07:47 | |
Autor: raviz | |
Czy Wy tez tak macie? | |
Wsluchiwalem sie co moze tak terkotac i to chyba wlasnie koleczka. Wydaje mi sie, ze kat lancuch w polaczeniu z tymi biegami moze powodowac taki dzwiek. Zastanawiam sie nad przerzuceniem podkladki suportowej na druga strone, dzieki temu bylby inny kat i moze problem by zniknal. |
|