Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czy aby samochody winne?

Czy aby samochody winne?

Data: 2018-05-07 04:28:34
Autor: Zenek Kapelinder
Czy aby samochody winne?
W porannym moczu czuje ze nie chodzi o zanieczyszczenia od samochodow. Sprawa ma prawdopodobnie drugie dno. Rosja ograniczyla sprzedaz ropy do krajow europejskich o prawie 20%. Za to zwiekszyla sprzedaz do Chin o 4,5%. Za dwa czy cztery lata, czyli na dniach, do Chin poplynie nowym rurociagiem ropa. Rosja i Chiny maja podpisana dlugotrminowa umowe na dostawy ropy. Rurociag jest budowany przede wszystkim za chinskie pieniadze i Chinczycy beda kupowali w ramach umowy rope sporo taniej. Nie jest wykluczone ze dostawy ropy do europy beda wtedy jeszcze mniejsze. Ropa zdrozeje bo nikt nie przepusci okazji zeby drozej sprzedac jak beda niedobory na rynku. Niemcy chca zostac glownym dostawca rosyjskiej ropy bo chca przytulic kase z drozszej ropy i przy okazji moc szantazowac kraje europy wschodniej. Wspolczesne panstwa bez transporu sie ugotuja. Anglicy maja swoja rope i gaz do elektrowni gazowych. Francuzi maja prad z elektrowni atomowych. Niemcy postawli na odnawialne zrodla i z nich produkuja prad. W Polsce parcie na czyste powietrze i przejscie na tyle na ile bedzie to wykonalne na samochody elektryczne moze miec zwiazek z tym co w niedalekiej przyszlosci moze sie stas z paliwami otrzymywanymi z ropy. A ze glupi ludzie tego moga nie zrozumiec to wciska im sie kit o zanieczyszczonym powietrzu. W Polsce powietrze w miastach bylo zanieczyszczone 50 lat temu. Jak jelcz z wanna przy kierowcy albo inny ikarus ruszal z przystanku to syf byl niemilosierny. Tak samo syfily stary, kamazy, ciezarowe tatry. Teraz powietrze z przystankow mozna pakowac w butelki i wysylac na wies zeby rosliny lepiej rosly.

Data: 2018-05-07 17:04:12
Autor: J.F.
Czy aby samochody winne?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:346a7a17-c136-48ce-b84e-6be7677fc24e@googlegroups.com...
W porannym moczu czuje ze nie chodzi o zanieczyszczenia od samochodow.
Sprawa ma prawdopodobnie drugie dno.
Rosja ograniczyla sprzedaz ropy do krajow europejskich o prawie 20%.

Ograniczyla sprzedaz, czy Europa ograniczyla zakupy ?

Za to zwiekszyla sprzedaz do Chin o 4,5%.
Za dwa czy cztery lata, czyli na dniach, do Chin poplynie nowym rurociagiem ropa. Rosja i Chiny maja podpisana dlugotrminowa umowe na dostawy ropy. Rurociag jest budowany przede wszystkim za chinskie pieniadze i Chinczycy beda kupowali w ramach umowy rope sporo taniej.
Nie jest wykluczone ze dostawy ropy do europy beda wtedy jeszcze mniejsze.

Byc moze. Z drugiej strony - Chinom najlepiej sluza wschodnie zloza, a Europie - zachodnie.

Ropa zdrozeje bo nikt nie przepusci okazji zeby drozej sprzedac jak beda niedobory na rynku.

O ile beda, bo przeciez jesli Chiny kupia w Rosji, to nie kupia na Bliskim Wschodzie.

.... tylko ... gdzies tam jest chinska motoryzacja - jak sie rozwinie, to bedzie ze 300 mln pojazdow, i ropa do nich.
A sie rozwija - juz europejskie firmy dbaja o to, zeby im samochody sprzedawac :-(

Niemcy chca zostac glownym dostawca rosyjskiej ropy bo chca przytulic kase z drozszej ropy i przy okazji moc szantazowac kraje europy wschodniej.

To co - Nord Stream2 bedzie na rope ?

Wspolczesne panstwa bez transporu sie ugotuja. Anglicy maja swoja rope i gaz do elektrowni gazowych.
Francuzi maja prad z elektrowni atomowych.

I swietne warunki na solarne.

Niemcy postawli na odnawialne zrodla i z nich produkuja prad.
W Polsce parcie na czyste powietrze i przejscie na tyle na ile bedzie to wykonalne na samochody elektryczne moze miec zwiazek z tym co w niedalekiej przyszlosci moze sie stas z paliwami otrzymywanymi z ropy.

Na razie to chyba ma zwiazek z bardzo bliskimi karami z Unii.
Jest unijna dyrektywa, my jej nie spelniamy, wtedy naklada sie kare, i nikt tu nie moze protestowac :-)

A ze glupi ludzie tego moga nie zrozumiec to wciska im sie kit o zanieczyszczonym powietrzu.
W Polsce powietrze w miastach bylo zanieczyszczone 50 lat temu.
Jak jelcz z wanna przy kierowcy albo inny ikarus ruszal z przystanku to syf byl niemilosierny. Tak samo syfily stary, kamazy, ciezarowe tatry.
Teraz powietrze z przystankow mozna pakowac w butelki i wysylac na wies zeby rosliny lepiej rosly.

Ano, ci co mowia ze "nie da sie oddychac" czy "dzis smog, dzieci nie pojda do szkoly", to widac zapomnieli.

Ale przepisy o czystosci jednak sa, my przekraczamy, Niemcy przekraczaja, a inni ?
Maja lepsze samochody, czy "lepsze" stacje pomiarowe ?

No i skala motoryzacji jest jednak inna - dawniej co 10 minut smrodzil autobus, dzis mamy sznur pojazdow, powiedzmy ze polowa benzynowa, polowa diesle, znikomy procent z tych diesli dymi, ale smrodza wszystkie ... stacje pomiarowe to chyba jednak dymek maja wykrywac.


J.

Data: 2018-05-07 08:31:13
Autor: Zenek Kapelinder
Czy aby samochody winne?
Pozyjemy kilka lat zobaczymy co sie bedzie dzialo. Do mnie teza ze samochody sa zrodlem spalinowego zla jest naciagana. Inna sprawa ze w przypadku Polski przejscie na elektryki bylo by z punktu widzenia panstwa dobre bo nie siedzieli by nam w kieszeni producenci ropy.

Data: 2018-05-07 09:10:56
Autor: Zenek Kapelinder
Czy aby samochody winne?
Po co ogniwa na alkohol jak na alkoholu mozna jezdzic? Taniej wyjdzie niz benzyna z wegla.

Data: 2018-05-07 19:04:35
Autor: J.F.
Czy aby samochody winne?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup
Po co ogniwa na alkohol jak na alkoholu mozna jezdzic?

Wyzsza sprawnosc. Teoretycznie.
Nie zamieniasz na to chaotyczne cieplo.

A jak wyzsza sprawnosc, to i mniejsze zapotrzebowanie, wiec moze nie zginiemy z glodu.

No i odpadaja problemy spalania - CO, tlenki azotu, inne swinstwa.
I cisza.


J.

Data: 2018-05-07 17:55:23
Autor: J.F.
Czy aby samochody winne?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:bb3e2b35-6276-490c-840e-9464ade98134@googlegroups.com...
Pozyjemy kilka lat zobaczymy co sie bedzie dzialo.
Do mnie teza ze samochody sa zrodlem spalinowego zla jest naciagana.

Mnie tez sie podobnie wydaje, bo nawet z ta dieselgate to chyba jednak samochody coraz czystsze ... tym niemniej unijne normy i kary to jest konkret :-)

Inna sprawa ze w przypadku Polski przejscie na elektryki bylo by z punktu widzenia panstwa dobre bo nie siedzieli by nam w kieszeni producenci ropy.

A ta ropa kiedys sie skonczy i to raczej szybciej niz pozniej.

I bedzie dylemat - biopaliwa czy fotogniwa :-)

No chyba, ze w koncu zrobia te ogniwa paliwowe na alkohol ...

J.

Data: 2018-05-08 07:17:44
Autor: Shrek
Czy aby samochody winne?
W dniu 07.05.2018 o 17:55, J.F. pisze:

Inna sprawa ze w przypadku Polski przejscie na elektryki bylo by z punktu widzenia panstwa dobre bo nie siedzieli by nam w kieszeni producenci ropy.

A ta ropa kiedys sie skonczy i to raczej szybciej niz pozniej.

Z tym końcem ropy to jak z końcem świata. Tak co kilka lat przypada, ze 20 razy w ciągu życia;)

Shrek

Data: 2018-05-08 13:03:29
Autor: J.F.
Czy aby samochody winne?
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pcrbtj$6kc$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 07.05.2018 o 17:55, J.F. pisze:
Inna sprawa ze w przypadku Polski przejscie na elektryki bylo by z punktu widzenia panstwa dobre bo nie siedzieli by nam w kieszeni producenci ropy.

A ta ropa kiedys sie skonczy i to raczej szybciej niz pozniej.

Z tym końcem ropy to jak z końcem świata. Tak co kilka lat przypada, ze 20 razy w ciągu życia;)

Przy tym tempie wydobycia kiedys sie skonczy, i to niezbyt daleko.

A strasza jeszcze "oil peak" - ropa gesta z natury i powoli z odwiertu wyplywa.
Zasoby moga starczyc na dlugo, ale wyplyw moze nie zaspokoic biezacego zapotrzebowania.

A wtedy ... ile musi podrozec paliwo abys pomyslal "dzis nie pojade samochodem" ?

J.

Data: 2018-05-08 19:41:07
Autor: Shrek
Czy aby samochody winne?
W dniu 08.05.2018 o 13:03, J.F. pisze:

Z tym końcem ropy to jak z końcem świata. Tak co kilka lat przypada, ze 20 razy w ciągu życia;)

Przy tym tempie wydobycia kiedys sie skonczy, i to niezbyt daleko.

Tak jak świat się kiedyś skończy. Z tego co pamiętam za mojego życia kończył się już kilka razy. Podobnie ropa, a jak się okazuje cały czas dostępne złoża zamiast maleć rosną;)

A strasza jeszcze "oil peak"

Tak samo jak końcem świata.

BTW. Ropa jest w zasadzie w prawie wszystkim co używamy, więc to że indywidualna motoryzacja się skończy to może być stosunkowo mały probelm.

Shrek

Data: 2018-05-08 13:50:33
Autor: RadoslawF
Czy aby samochody winne?
W dniu 2018-05-08 o 13:03, J.F. pisze:

Inna sprawa ze w przypadku Polski przejscie na elektryki bylo by z punktu widzenia panstwa dobre bo nie siedzieli by nam w kieszeni producenci ropy.

A ta ropa kiedys sie skonczy i to raczej szybciej niz pozniej.

Z tym końcem ropy to jak z końcem świata. Tak co kilka lat przypada, ze 20 razy w ciągu życia;)

Przy tym tempie wydobycia kiedys sie skonczy, i to niezbyt daleko.

Kiedyś na pewno. W niezbyt daleko nie wierzę. Różni idioci wieszczyli
koniec ropy już w latach siedemdziesiątych.

A strasza jeszcze "oil peak" - ropa gesta z natury i powoli z odwiertu wyplywa.
Zasoby moga starczyc na dlugo, ale wyplyw moze nie zaspokoic biezacego zapotrzebowania.

Może też zaspokoić.

A wtedy ... ile musi podrozec paliwo abys pomyslal "dzis nie pojade samochodem" ?

Piętnaście złotych spokojnie zniosę, zwłaszcza że używam go i tak
do rozgrzewania silnika a jeżdżę na LPG.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-05-08 07:03:29
Autor: Zenek Kapelinder
Czy aby samochody winne?
I w swojej bezgranicznej naiwnosci sadzisz ze jak benzyna zdrozeje do 15/litr to dla rownowagi gaz bedzie po 10 groszy? Ja sadze ze w takiej sytuacji gaz bedzie po 9,12.

Data: 2018-05-08 20:25:17
Autor: J.F.
Czy aby samochody winne?
Dnia Tue, 8 May 2018 13:50:33 +0200, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2018-05-08 o 13:03, J.F. pisze:
Inna sprawa ze w przypadku Polski przejscie na elektryki bylo by z punktu widzenia panstwa dobre bo nie siedzieli by nam w kieszeni producenci ropy.

A ta ropa kiedys sie skonczy i to raczej szybciej niz pozniej.

Z tym końcem ropy to jak z końcem świata. Tak co kilka lat przypada, ze 20 razy w ciągu życia;)

Przy tym tempie wydobycia kiedys sie skonczy, i to niezbyt daleko.

Kiedyś na pewno. W niezbyt daleko nie wierzę. Różni idioci wieszczyli
koniec ropy już w latach siedemdziesiątych.

A niechby i za 200 lat - coz to jest w historii Ziemii, czlowieka,
ludzkosci nawet ...

A strasza jeszcze "oil peak" - ropa gesta z natury i powoli z odwiertu wyplywa.
Zasoby moga starczyc na dlugo, ale wyplyw moze nie zaspokoic biezacego zapotrzebowania.

Może też zaspokoić.

Tym oil peak to strasza juz teraz. Pamietasz po ile byla barylka przed
kryzysem ? Cos w tym moze byc.

A wtedy ... ile musi podrozec paliwo abys pomyslal "dzis nie pojade samochodem" ?
Piętnaście złotych spokojnie zniosę, zwłaszcza że używam go i tak
do rozgrzewania silnika a jeżdżę na LPG.  :-)

A myslisz ze po ile wtedy bedzie LPG ? 7 czy 10 zl ?

J.

Data: 2018-05-08 20:46:20
Autor: Shrek
Czy aby samochody winne?
W dniu 08.05.2018 o 20:25, J.F. pisze:

Kiedyś na pewno. W niezbyt daleko nie wierzę. Różni idioci wieszczyli
koniec ropy już w latach siedemdziesiątych.

A niechby i za 200 lat - coz to jest w historii Ziemii, czlowieka,
ludzkosci nawet ...

Jak dla mnie to problem równie wydumany jak problem końskiego gówna 100 lat temu

http://gosc.pl/doc/3149611.Transport-przyszlosci

Całkiem poważnie oboawiano się, że konie zaopatrujące inne konie w owies zeżrą go w całości a miasta utoną w końskim gównie. Normalnalnie koniec świata, urbanistyki i społeczności jaką znano. A teraz mamy z tego bekę.

Zanim ropa się skoczy to wymyślimy coś innego. Być może będą to samochody na baterię być może na fuzję jądrową, a może coś na co jeszcze nie wpadliśmy w ogóle. Grunt, że obstawiąm się za 100 late jak odkopią nasze dyskusję to będą mieli podobną bekę jak my z ludzi obawiających się kryzysu gówniano paszowego.

Shrek

Czy aby samochody winne?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona