Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?

Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?

Data: 2016-08-23 17:50:42
Autor: Robert Tomasik
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 23-08-16 o 02:42, Animka pisze:
"Byłem początkowo mocno zbulwersowany faktem, że Wikipedia twierdzi, iż
nieskazitelny i kryształowo bezstronny *prof. Andrzej Rzepliński był w
przeszłości II Sekretarzem Podstawowej Organizacji Partyjnej PZPR na
Uniwersytecie Warszawskim*, podczas gdy na oficjalnej stronie Trybunału
Konstytucyjnego widnieje tylko informacja, że Pan Sędzia należał do
organizacji zwalczającej PZPR, czyli do  NSZZ "Solidarność"."

http://prokapitalizm.pl/dlaczego-prof-rzeplinski-nie-chwali-sie-swoja-przynaleznoscia-do-pzpr.html


Na intrygujące Cię pytanie odpowiedzieć nie potrafię, ale postaram się
Ci troszkę przybliżyć ówczesne realia. Tak mniej więcej do 1986 roku w
niektórych instytucjach jednym z wyznaczników "prawidłowości" był
stosunek ilości członków PZPR do pracowników. Przykładowo w kadrze
Wojska Polskiego, to ten współczynnik był bliski 100%. Jak składałeś
papiery na zawodowego wojskowego, to już lecieli do "ciebie" z
deklaracją, choć nie było wiadomo, czy zdasz egzaminy. Sprawę znam z
opowieści kolegów, bo w 1987 roku już takie naciski nie były silnie i
udawało się zbyć werbownika tym, że się musi człowiek zastanowić, bo to
przecież poważna decyzja i nie należy jej podejmować pochopnie.

Nie przypominam sobie w ogóle funkcji "II Sekretarza POP". O ile
pamiętam w POP był po prostu Przewodniczący POP. Wybierano go w wyborach
w ramach POP i jeśli by Rzepliński pełnił tę funkcję, to raczej
świadczyłoby to o tym, że pozostałe osoby postrzegały go jako
"normalnego" faceta. Wyższe stanowiska w PZPR były już "intratne" i
ewentualnie o nie zabiegano, ale Przewodniczący POP, to był facet "do
bicia i czarnej roboty". Rozliczano ich z dziwnych statystyk,a tak
naprawdę nie za wiele mogli. W tym wypadku niemal z łapanki byli
wybierani - przynajmniej w II połowie lat 90-tych.

Nigdy członkiem PZPR nie byłem, ale zdarzało mi się uczestniczyć w
takich zebraniach. Z polityką, to nie miało nic wspólnego. Przedmiotem
"obrad" były takie dziwne rzeczy, że do dziś nie potrafię pojąć czemu w
ogóle się tym zajmowali - chyba po prostu musieli cokolwiek robić.

O ile sobie przypominam, to wybory na Przewodniczącego POP były mniej
więcej w kadencjach takich, jak Zjazdy PZPR. Podobnie, jak w  innych
stowarzyszeniach i partiach przy okazji wybierano przedstawicieli wyżej
i później to szło niejako kaskadowo. Patrzę na WIKI i widzę, że po 1979
roku zasadniczo były dwa zjazdy na początku 1980 roku oraz w połowie
1986 roku. Jeśli by nawet Rzepiński do PZPR należał od 1979 roku, to
raczej w tym samym roku by go nikt nie wybrał. Kolejne wybory były
pewnie gdzieś na przełomie 85/86 roku. Wówczas ewentualnie mógł zostać
wybrany i wówczas byłby tym sekretarzem do 1989 roku. Tam szukaj
ewentualnie.

Na stronie
https://lustronauki.wordpress.com/2010/05/22/kadry-pzpr-na-uniwersytecie-warszawskim-w-1982-r/
jest publikacja z 2010 roku dotycząca członków PZPR na Uniwersytecie.
Rzeplińskiego nie widzę wśród członków w 1982 roku. Źródło o tyle
wiarygodne, że sprzed 6 lat,kiedy nikt nie "zygał" do TK. Spora szansa,
że prawdziwe. Po 1982 roku to już raczej z Partii się odchodziło, a nie
przychodziło.

Data: 2016-08-24 09:23:13
Autor: Danusia
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:57bc70d7$0$15196$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 23-08-16 o 02:42, Animka pisze:
"Byłem początkowo mocno zbulwersowany faktem, że Wikipedia twierdzi, iż
nieskazitelny i kryształowo bezstronny *prof. Andrzej Rzepliński był w
przeszłości II Sekretarzem Podstawowej Organizacji Partyjnej PZPR na
Uniwersytecie Warszawskim*, podczas gdy na oficjalnej stronie Trybunału
Konstytucyjnego widnieje tylko informacja, że Pan Sędzia należał do
organizacji zwalczającej PZPR, czyli do  NSZZ "Solidarność"."

http://prokapitalizm.pl/dlaczego-prof-rzeplinski-nie-chwali-sie-swoja-przynaleznoscia-do-pzpr.html


To n/w przybliżenie to wypowiedź człowieka który w 1980 r chodził do przedszkola, same bzdury usłyszane nie wiadomo skąd. Przecież żyje jeszcz pare milionów ludzi którzy pamietają te czasy.

Na intrygujące Cię pytanie odpowiedzieć nie potrafię, ale postaram się
Ci troszkę przybliżyć ówczesne realia. Tak mniej więcej do 1986 roku w
niektórych instytucjach jednym z wyznaczników "prawidłowości" był
stosunek ilości członków PZPR do pracowników.
BZDURA.
Przykładowo w kadrze
Wojska Polskiego, to ten współczynnik był bliski 100%.
BZDURA
Jak składałeś
papiery na zawodowego wojskowego, to już lecieli do "ciebie" z
deklaracją, choć nie było wiadomo, czy zdasz egzaminy.
BZDURA
Sprawę znam z
opowieści kolegów <-- WŁAŚNIE OPOWIEŚCI
bo w 1987 roku już takie naciski nie były silnie i
udawało się zbyć werbownika tym, że się musi człowiek zastanowić, bo to
przecież poważna decyzja i nie należy jej podejmować pochopnie.

Nie przypominam sobie w ogóle funkcji "II Sekretarza POP". O ile
pamiętam w POP był po prostu Przewodniczący POP.
Kompletna BZDURA.
Wybierano go w wyborach
w ramach POP i jeśli by Rzepliński pełnił tę funkcję, to raczej
świadczyłoby to o tym, że pozostałe osoby postrzegały go jako
"normalnego" faceta. Wyższe stanowiska w PZPR były już "intratne" i
ewentualnie o nie zabiegano, ale Przewodniczący POP, to był facet "do
bicia i czarnej roboty". Rozliczano ich z dziwnych statystyk,a tak
naprawdę nie za wiele mogli.
BZDURA
W tym wypadku niemal z łapanki byli
wybierani - przynajmniej w II połowie lat 90-tych.
Kompletna BZDURA. PZPR rozwiązano w 1989r  w II połowie nie istniała

Nigdy członkiem PZPR nie byłem, ale zdarzało mi się uczestniczyć w
takich zebraniach.
BZDURA
Z polityką, to nie miało nic wspólnego. Przedmiotem
"obrad" były takie dziwne rzeczy, że do dziś nie potrafię pojąć czemu w
ogóle się tym zajmowali - chyba po prostu musieli cokolwiek robić.

Wypowiedź tego co chodził na obrady.

O ile sobie przypominam, to wybory na Przewodniczącego POP były mniej
więcej w kadencjach takich, jak Zjazdy PZPR. Podobnie, jak w  innych
stowarzyszeniach i partiach przy okazji wybierano przedstawicieli wyżej
i później to szło niejako kaskadowo.
Kolejny raz BZDURA. Zawsze byli sekretarze, nigdy Przewodniczący na żadnym szczeblu.
Patrzę na WIKI i widzę, że po 1979
roku zasadniczo były dwa zjazdy na początku 1980 roku oraz w połowie
1986 roku. Jeśli by nawet Rzepiński do PZPR należał od 1979 roku, to
raczej w tym samym roku by go nikt nie wybrał. Kolejne wybory były
pewnie gdzieś na przełomie 85/86 roku. Wówczas ewentualnie mógł zostać
wybrany i wówczas byłby tym sekretarzem do 1989 roku. Tam szukaj
ewentualnie.

Na stronie
https://lustronauki.wordpress.com/2010/05/22/kadry-pzpr-na-uniwersytecie-warszawskim-w-1982-r/
jest publikacja z 2010 roku dotycząca członków PZPR na Uniwersytecie.
Rzeplińskiego nie widzę wśród członków w 1982 roku. Źródło o tyle
wiarygodne, że sprzed 6 lat,kiedy nikt nie "zygał" do TK. Spora szansa,
że prawdziwe.
Na pewno "prawdziwe" zwłaszcza że po 28 latach w czasie których można było usunąć wszystko.
Tak jak cała ta wypowiedź też "prawdziwa".

Tak jak ja to pamiętam:
W PZPR na każdym szczeblu był 1 sekretarz zaczynając od POP a kończąc na KC. W każdej dużej organizacji  POP (a taka była na Uniwersytecie) był jeszcze wieloosobowy etatowy komitet z 2 sekretarzem.
Zajmowali sie zazwyczaj nie polityką, ale miejscowymi stosunkami. POP opiniowało każdego kandydata na jakieś stanowisko służbowe, występowało z wnioskami o odwołanie itp.
Były stanowiska tzw. kadrowe na które mianowano tylko członków PZPR, oraz niekadrowe (tych było dużo więcej) na które nie było wymogu członkostwa, co nie znaczy że członek PZPR nie mógł być na nie mianowany. Były również zakłady pracy (zwłaszcza małe) w których nawet brygadzista powinien być członkiem PZPR.
Były też zakłady pracy (zwłaszcza małe terenowe)  w których nie było POP.

Sens takich dyskusji:  jeżeli już to niech zabierają głos ci co w tych czasach żyli i dobrze je pamiętają, a nie wypowiedzi tych co ich źródła były 100 razy przerabiane pod aktualne polityczne zapotrzebowanie.

Data: 2016-08-25 13:30:04
Autor: J.F.
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
Użytkownik "Danusia"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:57bc70d7$0$15196$65785112news.neostrada.pl...
Na intrygujące Cię pytanie odpowiedzieć nie potrafię, ale postaram się
Ci troszkę przybliżyć ówczesne realia. Tak mniej więcej do 1986 roku w
niektórych instytucjach jednym z wyznaczników "prawidłowości" był
stosunek ilości członków PZPR do pracowników.
BZDURA.

Z tym sie nie spotkalem, ale tez troche za mlody jestem, natomiast nie wykluczam, ze cos takiego moglo byc, nawet nieformalnie.
Towarzyszu, u was cos malo czlonkow w POP, zle pracujecie ?

Przy czym rok 1986, to juz okres szczegolny, od 1980 partia tracila, o ile wczesniej to mogla byc taka "propaganda ogolna", Partia kierownicza sila narodu, wiec powinna aktyw gromadzic, to pozniej trzeba juz bylo o czlonkow walczyc :-)

Przykładowo w kadrze
Wojska Polskiego, to ten współczynnik był bliski 100%.
BZDURA

Nie znam statystyk, ale cos takiego mi sie obilo.

Jak składałeś
papiery na zawodowego wojskowego, to już lecieli do "ciebie" z
deklaracją, choć nie było wiadomo, czy zdasz egzaminy.
BZDURA

Kto ich tam wie. Nie podpiszesz deklaracji ? To podejrzany jestes :-)

Nie przypominam sobie w ogóle funkcji "II Sekretarza POP". O ile
pamiętam w POP był po prostu Przewodniczący POP.
Kompletna BZDURA.

Bzdura, zawsze byl sekretarz.
Tzn byl I sekretarz na wszystkich szczeblach, byli sekretarze,
a II-go to nie pamietam - czy nie bylo zastepcy I-go sekretarza ?
Czy sekretarze to z definicji zastepcy, scisly aktyw, czy jak to sie tam nazywa.

Wybierano go w wyborach
w ramach POP i jeśli by Rzepliński pełnił tę funkcję, to raczej
świadczyłoby to o tym, że pozostałe osoby postrzegały go jako
"normalnego" faceta.

Pozostale osoby z POP. Ktore same niekoniecznie byly "normalne".
No i sugestie z "gory" tez chyba byly.

Wyższe stanowiska w PZPR były już "intratne" i
ewentualnie o nie zabiegano, ale Przewodniczący POP, to był facet "do
bicia i czarnej roboty". Rozliczano ich z dziwnych statystyk,a tak
naprawdę nie za wiele mogli.
BZDURA

Z robota, ze statystykami, czy z intrata ?
Rozliczenia to nie wiem, ale cos on tam mogl zalatwic.
Akurat na uczelni to raczej niewiele, szczegolnie jesli to byla POP wydzialowa.

Ale w jakims wiekszym zakladzie to byla odpowiedzialna fucha. No i np zasiadal w komisji przydzielajacej mieszkania. Albo talon na poloneza.

W tym wypadku niemal z łapanki byli
wybierani - przynajmniej w II połowie lat 90-tych.
Kompletna BZDURA. PZPR rozwiązano w 1989r  w II połowie nie istniała

Zgadza, sie, ale drugiej polowie lat 80-tych to moglo jakos tak byc - juz sie nikomu nie chce, a lepiej sie nie afiszowac.

Na stronie
https://lustronauki.wordpress.com/2010/05/22/kadry-pzpr-na-uniwersytecie-warszawskim-w-1982-r/
jest publikacja z 2010 roku dotycząca członków PZPR na Uniwersytecie.
Rzeplińskiego nie widzę wśród członków w 1982 roku. Źródło o tyle
wiarygodne, że sprzed 6 lat,kiedy nikt nie "zygał" do TK. Spora szansa,
że prawdziwe.
Na pewno "prawdziwe" zwłaszcza że po 28 latach w czasie których można było usunąć wszystko.
Tak jak cała ta wypowiedź też "prawdziwa".

Zdarzaly sie usuniecia i odejscia po grudniu 1981.
Rzucic legitymacja w stanie wojennym ... wymagalo to odwagi.

Sens takich dyskusji:  jeżeli już to niech zabierają głos ci co w tych czasach żyli i dobrze je pamiętają,

Coraz mniej takich :-)

a nie wypowiedzi tych co ich źródła były 100 razy przerabiane pod aktualne polityczne zapotrzebowanie.

No, akurat Robert podal zrodlo, ktore faktycznie zdaje sie byc obiektywne.

J.

Data: 2016-08-24 23:59:21
Autor: Animka
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 2016-08-23 o 17:50, Robert Tomasik pisze:
W dniu 23-08-16 o 02:42, Animka pisze:
"Byłem początkowo mocno zbulwersowany faktem, że Wikipedia twierdzi, iż
nieskazitelny i kryształowo bezstronny *prof. Andrzej Rzepliński był w
przeszłości II Sekretarzem Podstawowej Organizacji Partyjnej PZPR na
Uniwersytecie Warszawskim*, podczas gdy na oficjalnej stronie Trybunału
Konstytucyjnego widnieje tylko informacja, że Pan Sędzia należał do
organizacji zwalczającej PZPR, czyli do  NSZZ "Solidarność"."

http://prokapitalizm.pl/dlaczego-prof-rzeplinski-nie-chwali-sie-swoja-przynaleznoscia-do-pzpr.html


Na intrygujące Cię pytanie odpowiedzieć nie potrafię, ale postaram się
Ci troszkę przybliżyć ówczesne realia. Tak mniej więcej do 1986 roku w
niektórych instytucjach jednym z wyznaczników "prawidłowości" był
stosunek ilości członków PZPR do pracowników. Przykładowo w kadrze
Wojska Polskiego, to ten współczynnik był bliski 100%. Jak składałeś
papiery na zawodowego wojskowego, to już lecieli do "ciebie" z
deklaracją, choć nie było wiadomo, czy zdasz egzaminy. Sprawę znam z
opowieści kolegów, bo w 1987 roku już takie naciski nie były silnie i
udawało się zbyć werbownika tym, że się musi człowiek zastanowić, bo to
przecież poważna decyzja i nie należy jej podejmować pochopnie.

Nie przypominam sobie w ogóle funkcji "II Sekretarza POP". O ile
pamiętam w POP był po prostu Przewodniczący POP. Wybierano go w wyborach
w ramach POP i jeśli by Rzepliński pełnił tę funkcję, to raczej
świadczyłoby to o tym, że pozostałe osoby postrzegały go jako
"normalnego" faceta. Wyższe stanowiska w PZPR były już "intratne" i
ewentualnie o nie zabiegano, ale Przewodniczący POP, to był facet "do
bicia i czarnej roboty". Rozliczano ich z dziwnych statystyk,a tak
naprawdę nie za wiele mogli. W tym wypadku niemal z łapanki byli
wybierani - przynajmniej w II połowie lat 90-tych.

Nigdy członkiem PZPR nie byłem, ale zdarzało mi się uczestniczyć w
takich zebraniach. Z polityką, to nie miało nic wspólnego. Przedmiotem
"obrad" były takie dziwne rzeczy, że do dziś nie potrafię pojąć czemu w
ogóle się tym zajmowali - chyba po prostu musieli cokolwiek robić.

O ile sobie przypominam, to wybory na Przewodniczącego POP były mniej
więcej w kadencjach takich, jak Zjazdy PZPR. Podobnie, jak w  innych
stowarzyszeniach i partiach przy okazji wybierano przedstawicieli wyżej
i później to szło niejako kaskadowo. Patrzę na WIKI i widzę, że po 1979
roku zasadniczo były dwa zjazdy na początku 1980 roku oraz w połowie
1986 roku. Jeśli by nawet Rzepiński do PZPR należał od 1979 roku, to
raczej w tym samym roku by go nikt nie wybrał. Kolejne wybory były
pewnie gdzieś na przełomie 85/86 roku. Wówczas ewentualnie mógł zostać
wybrany i wówczas byłby tym sekretarzem do 1989 roku. Tam szukaj
ewentualnie.

Na stronie
https://lustronauki.wordpress.com/2010/05/22/kadry-pzpr-na-uniwersytecie-warszawskim-w-1982-r/
jest publikacja z 2010 roku dotycząca członków PZPR na Uniwersytecie.
Rzeplińskiego nie widzę wśród członków w 1982 roku. Źródło o tyle
wiarygodne, że sprzed 6 lat,kiedy nikt nie "zygał" do TK. Spora szansa,
że prawdziwe. Po 1982 roku to już raczej z Partii się odchodziło, a nie
przychodziło.
Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

--
animka

Data: 2016-08-25 08:09:04
Autor: ąćęłńóśźż
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
Pier..lisz.


-- -- -
Człowiek, który chciał być na wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.

Data: 2016-08-25 13:03:31
Autor: J.F.
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
Użytkownik " ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:npm21m$fs3$2@node2.news.atman.pl...
Pier..lisz.
-- -- -
Człowiek, który chciał być na wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.

I tak, i nie.

Jak sie chcialo zostac dyrektorem zakladu, to poparcie Partii trzeba bylo miec.
A jak Partia ma popierac czlowieka, ktory jej nie popiera, bo nawet nie jest czlonkiem ?

Na uczelni akurat nie trzeba bylo. Choc aby zostac profesorem ... partyjnych jakos szybciej mianowali.
we wczesniejszych latach trzeba bylo zreszta i tak dobrze marksizm-leninizm opanowac.

W PZPR zreszta wielu zasluzonych ludzi bylo.
Kuron, Geremek, Modzelewski, Michnik sie chyba otarl, Bratkowski, itd.
Korwin-Mikke zapisal sie kiedys do Zwiazku Mlodziezy Socjalistycznej.

Zreszta, jak Partia kogos wyrzuca za nieprawomyslnosc, to to chyba dobra rekomendacja ? :-)

J.

Data: 2016-08-25 18:42:11
Autor: RadoslawF
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 2016-08-25 o 13:03, J.F. pisze:

Człowiek, który chciał być na wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.

I tak, i nie.

Jak sie chcialo zostac dyrektorem zakladu, to poparcie Partii trzeba
bylo miec.
A jak Partia ma popierac czlowieka, ktory jej nie popiera, bo nawet nie
jest czlonkiem ?

Na uczelni akurat nie trzeba bylo. Choc aby zostac profesorem ...
partyjnych jakos szybciej mianowali.
we wczesniejszych latach trzeba bylo zreszta i tak dobrze
marksizm-leninizm opanowac.

W PZPR zreszta wielu zasluzonych ludzi bylo.
Kuron, Geremek, Modzelewski, Michnik sie chyba otarl, Bratkowski, itd.
Korwin-Mikke zapisal sie kiedys do Zwiazku Mlodziezy Socjalistycznej.

Zreszta, jak Partia kogos wyrzuca za nieprawomyslnosc, to to chyba dobra
rekomendacja ? :-)

Jak ta nieprawomyślność polegała na wzywaniu do likwidacji sektora
prywatnego to chyba nie do końca dobra rekomendacja.
Ale kto komuchowi dziś pamięta ?


Pozdrawiam

Data: 2016-08-25 13:40:58
Autor: witek
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
On 8/24/2016 4:59 PM, Animka wrote:
Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.


wyjatki od polityki tez byly.
nie uogolniaj.

Data: 2016-08-25 16:35:41
Autor: Robert Tomasik
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.

Data: 2016-08-25 18:40:27
Autor: Sonn
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.


To jeszcze dodaj w jaki latach piastowali te stanowiska


--
Sonn

Data: 2016-08-25 20:02:36
Autor: grzech
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.

Ciekawe na jakich? W PRL obowiązywała tak zwana nomenklatura partyjna. Polegało to na tym, ze kierownicze stanowiska w sektorze nadzorowanym przez państwo musiały być obsadzane tylko przez członków PZPR. Poszukaj artykułu Rakowskiego z lat 80-tych "Dobry fachowiec ale bezpartyjny".
Jako ciekawostka mundurowa. Aby dostać awans na starszego oficera czyli od majora wzwyż, trzeba było być członkiem PZPR.

Data: 2016-08-26 09:09:37
Autor: Danusia
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?

Użytkownik "grzech" <grzechnet@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:npnbrt$v23$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.

Ciekawe na jakich? W PRL obowiązywała tak zwana nomenklatura partyjna.

Dokładnie to obowiązywała nomemklatura, a nie nomenklatura partyjna, to
nie to samo.

Polegało to na tym, ze kierownicze stanowiska w sektorze nadzorowanym przez państwo musiały być obsadzane tylko przez członków PZPR.

Wszystkie sektory były nadzorowane przez państwo. To tak jak teraz ministerstwa, departamenty, duże firmy, banki, rady nadzorcze, to łup partii rządzącej i jej kolesiów.
W PRL niektóre stanowiska były zarezerwowane dla ZSL i SD. Np. ministrem rolnictwa był zawsze członek  ZSL.

Poszukaj artykułu Rakowskiego z lat 80-tych "Dobry fachowiec ale bezpartyjny".
Jako ciekawostka mundurowa. Aby dostać awans na starszego oficera czyli od majora wzwyż, trzeba było być członkiem PZPR.

Potwierdzam. Major nie będący członkiem PZPR lub ZSL albo SD to absolutny wyjątek.
No ale majorem zostawał tylko jeden z około dziesięciu kapitanów.

Czy Andrzej Rzepiński był członkiem PZPR i II sekretarzem POP teraz jest to trudne do ustalenia. Na Uniwersytecie była Zakładowa Organizacja Partyjna z etatowym Komitetem Uczelnianym. POP była na każdym Wydziale. Listy członków PZPR na wydziałach na pewno zostały już dawno, dawno temu zniszczone.
No ale na pewno są jeszcze żyjący świadkowie.

Data: 2016-08-26 15:32:03
Autor: ąćęłńóśźż
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
Nie "obsadzane" lecz zatwierdzane przez odpowiednie gremia PZPR (komitety powiatowe, miejskie, KW, KC).
Równie dobrze mogli zatwierdzić bezpartyjnego.
W takich układach zwykle szef był partyjny, a zastępca bez, lub szef bez, a zastępca partyjny.


-- -- -
Polegało to na tym, ze kierownicze stanowiska w sektorze nadzorowanym przez państwo musiały być obsadzane tylko przez członków PZPR.

Data: 2016-08-27 19:48:58
Autor: Animka
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.
Pewnie nie dyrektorzy. Zresztą ty policjantem byłeś. Na emeryturce już?

--
animka

Data: 2016-08-27 21:06:21
Autor: Robert Tomasik
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 27-08-16 o 19:48, Animka pisze:
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.
Pewnie nie dyrektorzy. Zresztą ty policjantem byłeś. Na emeryturce już?

Skarbie! Policja powstała w latach 90-tych.

Data: 2016-08-27 22:09:46
Autor: Animka
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 2016-08-27 o 21:06, Robert Tomasik pisze:
W dniu 27-08-16 o 19:48, Animka pisze:
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.
Pewnie nie dyrektorzy. Zresztą ty policjantem byłeś. Na emeryturce już?

Skarbie! Policja powstała w latach 90-tych.
Czyli powinnam napisać milicjantem. Przepraszam.

--
animka

Data: 2016-08-27 22:14:15
Autor: Robert Tomasik
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 27-08-16 o 22:09, Animka pisze:
W dniu 2016-08-27 o 21:06, Robert Tomasik pisze:
W dniu 27-08-16 o 19:48, Animka pisze:
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.
Pewnie nie dyrektorzy. Zresztą ty policjantem byłeś. Na emeryturce już?

Skarbie! Policja powstała w latach 90-tych.
Czyli powinnam napisać milicjantem. Przepraszam.

Proszę. Nie byłem milicjantem :-) Choć w sumie niewiele brakowało :-)

Data: 2016-08-28 22:07:02
Autor: Animka
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?
W dniu 2016-08-27 o 22:14, Robert Tomasik pisze:
W dniu 27-08-16 o 22:09, Animka pisze:
W dniu 2016-08-27 o 21:06, Robert Tomasik pisze:
W dniu 27-08-16 o 19:48, Animka pisze:
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.
Pewnie nie dyrektorzy. Zresztą ty policjantem byłeś. Na emeryturce już?

Skarbie! Policja powstała w latach 90-tych.
Czyli powinnam napisać milicjantem. Przepraszam.

Proszę. Nie byłem milicjantem :-) Choć w sumie niewiele brakowało :-)

To może księdzem, ale juz parę osób i Ty sam któregoś dnia napisałeś, że jesteś z policji.

http://www.pwsz-ns.edu.pl/it/21,1856,Spotkanie_studentow_z_policjantami_Komendy_Miejskiej_w_Nowym_Saczu.htm



--
animka

Data: 2016-08-28 09:23:06
Autor: Danusia
Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?

Użytkownik "Animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał w wiadomości news:57c1d2cc$0$12554$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-08-25 o 16:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-08-16 o 23:59, Animka pisze:

Tak bardzo ważne dla mnie to nie jest. Człowiek, który chciał być na
wyższym stanowisku musiał należeć do PZPR.
Taka była dawniej polityka.

Tak słyszałem,choć znałem wiele osób na wysokich stanowiskach, które do
PZPR nie należały.
Pewnie nie dyrektorzy. Zresztą ty policjantem byłeś. Na emeryturce już?


Takie jak w/w twierdzenia są jak zwykle uzasadnione tylko brakiem rzetelnej wiedzy.
Inaczej było za Bieruta, inaczej Gomułki, inaczej za Gierka a zupełnie inaczej za Jaruzelskiego.
Większość wypowiedzi na różnych forach włącznie z tym dotyczy okresu Jaruzelskiego, który panował raptem 8 z 44 lat PRLu. Dlaczego nie wcześniejszych? Prosta odpowiedź: bo we wcześniejszych dla zwykłych ludzi było normalnie, nie było kartek, nie było bezrobocia. KPN liczyła 72 członków na 40 000 000 Polaków i nie zyskiwała na popularności. Tak samo szczątkowe było KOR, które w dzisiejszej propagandzie jest określane jako ruch ogólnopolski.
Odnośnie dyrektorów to w czasach Bieruta 90% było bezpartyjnych, byli to ludzie wykształceni w 2RP. Ilość ich systematycznie malała, a za Jaruzelskiego na początku w stanie wojennym rządzili komisarze wojskowi., a na koniec dyrektorami zostawali ci co chcieli dopchać się do widocznego na pierwszy rzut oka żłobu po upadku PRL.

Czy był w przeszłości II Sekretarzem ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona