Data: 2013-01-10 10:52:55 | |
Autor: Bydlę | |
Czy dobrze rozumiem? | |
On 2013-01-09 11:38:14 +0100, Jacek <spaammmm@o2.pl> said:
Mamy teraz wojnę o prędkość. Z jednej strony rząd przy pomocy TV i mediów powtarza po 1000x jak to prędkość zabija Tylko idioci(*), gdyż prędkość nikogo jeszcze nie zabiła. Nigdy. (nawet nadmierna) , a drugiej strony większość z nas buntuje się na nieuzasadnione ograniczenia. Coś dziwnego, że normalni naywają debilizmy po imieniu? Do tego mamy jeszcze grupę, która twierdzi, że nie ma problemu, bo wystarczy jechać zgodnie z przepisami. To ta sama grupa od zabijającej prędkości - nie mają pojęcia o co chodzi.
Założyć partię, wygrać wybory, objąć rząd, zlikwidować kretynizmy. (jest też opcja z latarniami, ale czy ktoś jeszcze wie co i jak?) Co ze złotoustymi chwalącymi się, jak to na dobrze zrobili? Nic- oni już teraz chwalą się, że liczba wypadków drastycznie spadła, więc dlatego właśnie kupują radarowe mierniki prędkości. ;> (*-oczywiście do tego zbioru zaliczają się wszyscy politycy, choć w ich przypadku bardziej pasuje szuje itp.) -- Bydlę |
|