Data: 2009-04-16 14:44:44 | |
Autor: kredytywkarpaczu | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów martwych kart SIM? | |
Owszem, wiem, że orange daje 365 dni na przychodzące
Jeśli kupuję sobie nowy nr za 5zł, wyślę sms za 4,88 i kartę sim wyrzucę do WC, to Orange jeszcze 365 dni będzie uważał ją za aktywną, nawet jeśli ona fizycznie trafi do oczyszczalni ścieków i tam się rozłoży na części. Wiem to wszystko Ale jeśli czytałem w necie, że na 7 milionach kart SIM od ponad roku nie wykonano żadnej płatnej usługi, to jak to możliwe? Rozumiem, że ktoś ma ulubiony nr simplusa i np. przedłuża sobie go doładowaniami a kwoty nie wykorzystuje ale np. odsprzedaje środki na allegro, używając komendy teleprzelew. Okey, ale teleprzelew to przecież usługa płatna. Skąd więc te miliony kart nie wykonujących usług płatnych/ -- |
|
Data: 2009-04-16 15:33:54 | |
Autor: Maciek | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów mart wych kart SIM? | |
Użytkownik <kredytywkarpaczu@op.pl> napisał
Ale jeśli czytałem w necie, że na 7 milionach kart SIM od ponad roku Ze mną tak jest. 1 człowiek - kilka kart prepaid. Takiego jednego s+ od 2004 to może ze 3 razy doładowałem. I jest aktywny nie mając zamiaru przestać takim być. Kluczem może być tutaj fakt, że jest zarejestrowany. W Erze to nie działa. Po kilku miesiącach przychodzi SMS, że za chwilę koniec życia numeru i jak nie doładujesz to żegnaj. A kart prepaid zawsze kilka (conamniej po jednej z każdej sieci ;)) się znajdzie na półce. Czasami coś trzeba na szybko sprawdzić a do kiosku najkrótsza droga. Czasami jak chcę sprawdzić bramkę, czy linię miejską w centralce to zamiast grzebać w kablach wrzucam kartę za 5 zł (nowe karty O nie pozwalają na nie-żądanie PIN, więc odpadają z góry w mojej bramce służącej do symulacji linii analogowej) i jazda. A gdy już wytestuję te 5 zł, to przecież nie będę doładowywał, żeby utrzymać numer, bo... Patrz niżej. A co do jednego numeru, w miarę na stałe, to chyba wreszcie się zdecyduję na jakiś dzięki freszowi. Nie dość, że 5 zł rocznie to pikuś, to jeszcze nie muszę go targać ze sobą w aparacie. Włączam przekierowanie, które przecież nie działa w O i S+. Era zaś ma ze mną na pieńku, więc to właśnie od nich przeniosę nr do fresza ;P Maciek. |
|
Data: 2009-04-16 16:08:26 | |
Autor: kredytywkarpaczu | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów martwych kart SIM? | |
czy dobrze zrozumiałem, nie znasz żadnego "cudownego patentu" na przedłużenie
ważności nr powyżej roku, a to że twój s+ ciągle działa to jest lenistwo lub "łaskawość" operatora który ciągle go nie wyłaczył? -- |
|
Data: 2009-04-16 17:43:35 | |
Autor: Maciek | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów mar twych kart SIM? | |
Użytkownik <kredytywkarpaczu@op.pl> napisał
żadnego "cudownego patentu" na przedłużenie Dokładnie tak. Spójrz w regulaminy tam, gdzie jest napisane o okresie ważności konta. Dla mnie jest to zwykłe zabezpieczenie dla operatora. Za jakiś czas znowu zacznie brakować numerów. Zanim władza uchwali nowy PNK trochę się zejdzie. A do tego czasu wystarczy wyłuskać z baz nieużywane numery i każdy z opów przynajmniej po milionie będzie miał do ponownego wykorzystania. Dlatego też obecna świeża oferta P. jest pod tym względem korzystna dla użytkownika - masz na piśmie, że "rok wytrzyma" :) M. |
|
Data: 2009-04-16 16:59:21 | |
Autor: Arek | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów martwych kart SIM? | |
Maciek napisał(a) w wiadomości: ...
Użytkownik <kredytywkarpaczu@op.pl> napisał Bez problemu. Prezent: telefon + dla sprawdzenia karta za 5zł. Ostatnie połączenie w grudniu ub. roku. Inna karta ładowana raz na rok aby mieć w lato rozmowy i troszkę internetu. centralce to zamiast grzebać w kablach wrzucam kartę za 5 zł (nowe karty O Orange? Od kiedy? Na koniec 2008 obywały się bez PINu. muszę go targać ze sobą w aparacie. Włączam przekierowanie, które przecież Znaczy się w pre-paidach Orange i Plusa nie ma przekierowań? Arek |
|
Data: 2009-04-16 17:36:36 | |
Autor: Maciek | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów mart wych kart SIM? | |
Użytkownik "Arek" <abcdek@poczta.onet.pl.usun_cde.invalid> napisał
nie pozwalają na nie-żądanie PIN, więc odpadają z góry w mojej bramce Od 1 września 2008 używam karty SIM (firma), w której nie można wyłączyć żądania PIN. Obecnie każda karta z O jest taka. Od kiedy dokładnie tak jest, to nie wiem. Co gorsze, BOK zeznał, że nie da się tego wyłączyć zdalnie. Można tylko zamówić sobie nową kartę na żądanie "chcę bez kodu PIN". To wszystko oczywiście dla naszego bezpieczeństwa... muszę go targać ze sobą w aparacie. Włączam przekierowanie, które przecieżZnaczy się w pre-paidach Orange i Plusa nie ma przekierowań? Spróbuj, to się przekonasz :) Mogło się coś zmienić aczkolwiek nie wydaje mi się. Maciek. |
|
Data: 2009-04-16 17:41:49 | |
Autor: MarekM | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów martwych kart SIM? | |
Maciek pisze:
Od 1 września 2008 używam karty SIM (firma), w której nie można wyłączyćnie pozwalają na nie-żądanie PIN, więc odpadają z góry w mojej bramceOrange? Od kiedy? Na koniec 2008 obywały się bez PINu. Była mowa o kartach SIM w pre-paid. Owszem, w abonamentowych nie można wyłączyć PINu, ale w pre-paid standardowo PIN jest wyłączony. Marek |
|
Data: 2009-04-16 17:58:27 | |
Autor: Maciek | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów mart wych kart SIM? | |
Użytkownik "MarekM" <muddy@wytnij-to.interia.i-popraw-tld.polska> napisał
Była mowa o kartach SIM w pre-paid. Owszem, w abonamentowych nie można Nie upieram się oczywiście, ale mam wrażenie, że taki darmowy starter z orange.pl... M. |
|
Data: 2009-04-16 22:04:00 | |
Autor: Piotr | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów martwych kart SIM? | |
jesli chodzi o Simplus to mozę coś się zmieniło ? - od niedawna korzystam w taryfie Twój profil - tanio do wszystkich i po każdej rozmowie dostaje oprócz czasu i kosztu rozmowy oraz stanu konta dwie informacje - Ważność konta 15-09-2009 oraz konto zostanie usunięte 15-09-2010.
Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2009-04-16 23:14:12 | |
Autor: Maciek | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów mart wych kart SIM? | |
Użytkownik "Piotr" <maximus@NO.kr.home.pl> napisał
oprócz czasu i kosztu rozmowy oraz stanu konta dwie informacje - Ważność konta 15-09-2009 oraz konto zostanie usunięte 15-09-2010. Powinno być "może zostać usunięte" albo "nie zostanie usunięte przed". W tej postaci brzmi tak jakby decyzja już zapadła i nic się z tym nie da zrobić. A może to prawda? ;) M. |
|
Data: 2009-04-17 11:43:32 | |
Autor: Piotr | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów martwych kart SIM? | |
Powinno być "może zostać usunięte" albo "nie zostanie usunięte przed". W tej Też tak uważam. Zobaczę za parę dni, jak doładuje za 50 zł, wtedy te daty powinny się zmienić. Piotr |
|
Data: 2009-04-21 11:25:35 | |
Autor: Piotr | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów martwych kart SIM? | |
Powinno być "może zostać usunięte" albo "nie zostanie usunięte przed". W Też tak uważam. doładowałem za 100 zł i ta data się zmieniła ( wydłużyła ) do 18-10-2010 ( "Konto zostanie usunięte 2010-10-18" ) - ważność konta do 2009-10-18. Piotr |
|
Data: 2009-04-17 12:08:42 | |
Autor: Toworek | |
Czy jest w ogólemożliwe istnienie milionów martwych kart SIM? | |
MarekM pisze:
Maciek pisze: można można, mi się udało wyłaczyć PIN za pomocą czytnika smartcard i programu do niego dołączonego, z telefonu owszem nie chciał pozwolić. |