Data: 2011-09-06 01:59:42 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Mam do Was pytanie. http://imageshack.us/f/641/drogac.jpg/
Jest skrzyżowanie, ja (zielony samochód) dojeżdżam do drogi z pierwszeństwem, ciąg samochodów, zaraz za skrzyżowaniem korki. Jeden z kierowców (niebieski samochód)widząc, że daleko nie zajedzie, nie wjeżdża na skrzyżowanie zostawiając mi lukę, mruga światłami, ja mu odmachuję i ruszam... nagle ziuuum! czerwone autko omija stojący korek i wjeżdża na skrzyżowanie tuż przed moją maską. Na jezdni, na której stoi ciąg samochodów z niebieskim na czele, oraz którą porusza się czerwone auto nie ma żadnych znaków poziomych rozdzielających ją na 2 pasy. Czerwona (bo kobieta prowadziła, choć to nieistotne w sumie) żeby się zmieścić obok stojących za skrzyżowaniem samochodów musi przeciąć powierzchnie wyłączoną z ruchu ("zakreskowaną" :)) oraz ominąć stojące na przejściu samochody. Udało mi się zahamować, strat nie ma ale powstała mała dyskusja na ten temat. Je wjeżdżałem z drogi podporządkowanej, muszę zachować ostrożność i przepuścić poruszające się nią samochody - jest to dla mnie jasne. Niemniej uważam, że "kierownica" czerwonego samochodu złamała przepisy ruchu drogowego a ja uczyniłem wszystko by wjechać bezpiecznie na skrzyżowanie. Czyja byłaby wina? pozdrawiam. PlaMa |
|
Data: 2011-09-06 02:50:01 | |
Autor: Tatanka | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 6 Wrz, 10:59, PlaMa <marius...@gmail.com> wrote:
Mam do Was pytanie. IMHO wina Twoja, ale czerwona zachowala sie po chamsku omijajac korek w ten sposob ;-) a niebieski bardzo grzecznie puszczajac cie, tylko zaufanie miej ograniczone. |
|
Data: 2011-09-06 13:47:19 | |
Autor: Rychu | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 11:50, Tatanka pisze:
IMHO wina Twoja, ale czerwona zachowala sie po chamsku omijajac korek Chamsko, to jak się jedzie środkiem drogi blokując oba pasy. Jak masz dwie kasy, a wszystkie barany ustawiają się do jednej, to nie jest chamstwem to, że się pójdzie do drugiej. Chociaż barany stojące w kolejce od razu wymyślą stos epitetów... i dalej będą stały. PS. Taka moja obserwacja z pewnego okresu czasu, doprowadziła do pewnego wniosku. Najczęściej spotykane przeze mnie celowe chamskie łamanie przepisów (typu objeżdżanie korka do skrętu środkowym pasem, jeżdżenie po trawniku, parkowanie na miejscach dla inwalidów, itp.), jest autorstwa albo dresów, albo osób obu płci w bardzo drogich autach. Prawdopodobnie jedni mają w dupie przepisy, bo mają w dupie wszystko, a jak ich złapią to i tak nie ma z czego im kasy ściągnąć. Drudzy mają w dupie przepisy, bo dla kogoś kto wydaje 600 zł tygodniowo na paliwo, to 150 zł za skręt z niewłaściwego pasa jest śmieszną kwotą, a 5 pktów widocznie niewystarczająco straszne. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
Data: 2011-09-06 11:02:55 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p@gmail.com> napisał w wiadomości news:
Jest skrzyżowanie, ja (zielony samochód) dojeżdżam do drogi z pierwszeństwem, ciąg samochodów, zaraz za skrzyżowaniem korki. Jeden z kierowców To nie ma znaczenia. Jak się zmieszczą 2 auta obok siebie, to tam są dwa pasy, więc wina Twoja by była w razie czego. |
|
Data: 2011-09-06 02:17:16 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:02:55 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
To nie ma znaczenia. Nawet jeżeli nie było miejsca na dwa samochody przy zjeździe ze skrzyżowania? żeby się zmieścić obok stojących za skrzyżowaniem samochodów musi przeciąć powierzchnie wyłączoną z ruchu ("zakreskowaną" :)) oraz ominąć stojące na przejściu samochody. |
|
Data: 2011-09-06 11:20:13 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p@gmail.com> napisał w wiadomości news:001761d2-204f-4dcf-af0b-db2c4fb3c46fglegroupsg2000goo.googlegroups.com...
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:02:55 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał: To nie ma znaczenia. Nawet jeżeli nie było miejsca na dwa samochody przy zjeździe ze skrzyżowania? Wtedy nie było dwóch pasów, niemniej i tak pierwszeństwa to nie zmienia. żeby się zmieścić obok stojących za skrzyżowaniem samochodów musi przeciąć To nic nie zmienia w Twoich uprawnieniach. Najwyżej dostałaby mandat za jazdę po powierzchni zakreskowanej - ale to jej problem, nie Twój. Omijanie nie jest zabronione, zwłaszcza na jezdni z dwoma pasami. |
|
Data: 2011-09-06 11:52:03 | |
Autor: Tomek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:j44okd$ocs$1news.onet.pl... Użytkownik "PlaMa" <mariush.p@gmail.com> napisał w wiadomości news:001761d2-204f-4dcf-af0b-db2c4fb3c46fglegroupsg2000goo.googlegroups.com... A jeśli zezna, że ten sznur samochodów powoli się poruszał, to pani będzie podpadać pod wyprzedzaniu prawą stroną i to na skrzyżowaniu. Różnie można to interpretować. Swego czasu policja niedaleko mnie łapała na zwężce (z dwóch pasów - jeden, a 50 m wcześniej zakaz wyprzedzania), kiedy to kierowcy dojeżdżali lewym pasem (ginącym) do końca i wyprzedzali te sunące powoli na prawym... Tomek |
|
Data: 2011-09-06 15:44:40 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On Tue, 6 Sep 2011, PlaMa wrote:
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:02:55 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał: Zamień sobie ten samochód na rower, zajrzyj do archiwum konkretnej grupy ;) i obejrzyj opis (zdarzenia i wyroku). To nie musiał być samochód, to mógł być "motocykl znikąd". Wersja hardcore: rower poziomy. Niestety, korzystający z "uprzejmości" innych musi mieć oczy dookoła głowy: ma ustąpić nie tylko temu, kto go "puszcza", ale wszystkich którzy mają pierwszeństwo. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-06 11:32:27 | |
Autor: WĂłdz | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
Dnia Tue, 6 Sep 2011 11:02:55 +0200, Cavallino napisaĹ(a):
To nie ma znaczenia. No tak, ale pytanie czy byĹo wystarczajÄ co miejsca by 2 samochody mogĹy siÄ bezpiecznie obok siebie poruszaÄ. TÄ jakoĹ kwestiÄ pomijasz... Nie mĂłwiÄ tutaj tylko i wyĹÄ cznie o osobĂłwkach. PrzecieĹź nie tylko takie samochody poruszajÄ siÄ po naszych drogach. ProszÄ teĹź pamiÄtaj o przepisie zabraniajÄ cym wjeĹźdzaÄ na skrzyĹźowanie jeĹli nie istnieje moĹźliwoĹÄ dalszej jazdy. Co zrobiĹa osoba poruszajÄ ca siÄ na obrazku niebieskim samochodem. Czerwony mieĹciĹ siÄ na zakrÄcie ale jak mĂłwi autor dalej musiaĹby skorzystaÄ z czÄĹci drogi wyĹÄ czonej z ruchu piszÄ c "...Ĺźeby siÄ zmieĹciÄ obok stojÄ cych za skrzyĹźowaniem samochodĂłw musi przeciÄ Ä powierzchnie wyĹÄ czonÄ z ruchu". WedĹug mnie w tej sytuacji wina za kolizjÄ byĹaby po obu stronach... Czerwonego Ĺźe kontynuowaĹ jazdÄ nie majÄ c miejsca za skrzyĹźowaniem i Ĺźe wyprzedzaĹ na nim, a niebieski za niezachowanie szczegĂłlnej ostroĹźnoĹci... -- Pozdrawiam WĂłdz |
|
Data: 2011-09-06 11:55:58 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
UĹźytkownik "WĂłdz" <nie@chce.spamu> napisaĹ w wiadomoĹci news:fl5uroikyu07$.cugwyfmpj35l.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 6 Sep 2011 11:02:55 +0200, Cavallino napisaĹ(a): Jak nie byĹo to rysunek do poprawy, na nim siÄ opieram. ProszÄ teĹź pamiÄtaj o przepisie zabraniajÄ cym wjeĹźdzaÄ na skrzyĹźowanie Zrozum wreszcie, Ĺźe ew. zĹamanie jakiegoĹ przepisu przez kogokolwiek wjeĹźdĹźajacego na skrzyĹźowanie nie zmienia pierwszeĹstwa, ani winy w przypadku nieustÄ pienia. |
|
Data: 2011-09-06 15:00:50 | |
Autor: WĂłdz | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
Dnia Tue, 6 Sep 2011 11:55:58 +0200, Cavallino napisaĹ(a):
No tak, ale pytanie czy byĹo wystarczajÄ co miejsca by 2 samochody mogĹy siÄ Ale teĹź bÄ dĹş tak miĹy zauwaĹźyÄ, Ĺźe 2 pasy ruchy sÄ do skrzyĹźowania (prawy do skrÄtu w prawo, i lewy do skrÄtu w lewo), na Ĺrodku jest jeden pas, a zaraz za nim znĂłw 2 pasy (moĹźe ten 2 tylko rozpÄdowy, tego nie wiem). ProszÄ teĹź pamiÄtaj o przepisie zabraniajÄ cym wjeĹźdzaÄ na skrzyĹźowanie AleĹź zmienia, 2 strona teĹź przyczynia siÄ do spowodowania kolizji. Ja nie neguje winy samochodu zielonego, ale na pewno teĹź przyczynia siÄ do tego samochĂłd czerwony skrÄcajÄ cy z prawego pasa w niewĹaĹciwÄ stronÄ... Autor pisze, Ĺźe na skrzyĹźowaniu samochĂłd czerwony musi najechaÄ na obszar wyĹÄ czony z ruchu, a dopiero za przejĹciem sÄ znĂłw 2 pasy... -- Pozdrawiam WĂłdz |
|
Data: 2011-09-06 17:57:47 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
UĹźytkownik "WĂłdz" <nie@chce.spamu> napisaĹ w wiadomoĹci news:1gllpj67ldfxh.1rrwy2a27it8b.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 6 Sep 2011 11:55:58 +0200, Cavallino napisaĹ(a): Nic podobnego z rysunku nie wynika. Nie ma oznaczeĹ poziomych, nie ma znakĂłw, wiÄc oba pasy mogÄ sĹuĹźyÄ do jazdy na wprost. , na Ĺrodku jest jeden pas Dyskusyjne. Zrozum wreszcie, Ĺźe ew. zĹamanie jakiegoĹ przepisu przez kogokolwiek Nie, nie zmienia. |
|
Data: 2011-09-08 09:22:51 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
On 2011-09-06 11:55, Cavallino wrote:
UĹźytkownik "WĂłdz" <nie@chce.spamu> napisaĹ w wiadomoĹci Tak, tak. ZwĹaszcza wjazd na czerwonym Ĺwietle nic nie zmienia w kwestii winy. gacek |
|
Data: 2011-09-08 09:35:58 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
UĹźytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Zrozum wreszcie, Ĺźe ew. zĹamanie jakiegoĹ przepisu przez kogokolwiek OczywiĹcie, wjazd na czerwonym nie zmienia pierwszeĹstwa, bo po prostu w tym momencie wjeĹźdĹźajÄ cy na czerwonym go NIE POSIADA. KĹania siÄ znajomoĹÄ podstawowychh przepisĂłw pord, tych regulujÄ cych pierwszeĹstwo na skrzyĹźowaniu. |
|
Data: 2011-09-08 09:57:58 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
On 2011-09-08 09:35, Cavallino wrote:
UĹźytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news: sĹusznie. gacek |
|
Data: 2011-09-08 12:32:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
On Thu, 8 Sep 2011, gacek wrote:
On 2011-09-06 11:55, Cavallino wrote: "jakiegoś" nie oznacza "jakiegokolwiek". Wyłączone są rzecz jasna wszystkie przypadki, kiedy *ten przepis* zmienia pierwszeństwo, w efekcie przyznając je innemu uczestnikowi. Dajmy na to - przepis o znaku STOP zmienia. A przepis o światłach zmienia to o D-1 czy A-7 (z ustawy). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-06 12:06:37 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 11:32, Wódz pisze:
No tak, ale pytanie czy było wystarczająco miejsca by 2 samochody mogły się O co kogo obchodzą pojazdy szersze niż te które jechały obok siebie w tej konkretnej sytuacji ? Przeczytaj sobie definicję pasa ruchu i pomyśl jak to się ma do różnych pojazdów. Jak zmieszczą się 3 maluchy to są 3 pasy ruchu, dla ciężarówki może to być 1 pas ruchu. Skoro jechały obok siebie 2 pojazdy to oznacza że w tym przypadku dla nich były to 2 pasy ruchu. Proszę też pamiętaj o przepisie zabraniającym wjeżdzać na skrzyżowanie Czy to zmienia pierwszeństwo ? Nie. Nie wiadomo też czy zatrzymała się na tym skrzyżowaniu blokując innym drogę, jeśli nie to nie jest to żadne wykroczenie. Czerwony mieścił się na zakręcie ale Nic by nie musiała. Dla niej to jest koniec pasa ruchu i tyle. Może czekać aż ją ktoś wpuści a może wjechać od razu jeśli akurat będzie miejsce. To co by się stało później to już inna sprawa bo do kolizji doszło by przed miejscem zwężenia. Czerwonego że kontynuował jazdę nie mając miejsca za skrzyżowaniem Co nie jest przyczyną kolizji. Co najwyżej może być przyczyną tamowania ruchu. > i że wyprzedzał na nim Lepiej się doucz co to jest wyprzedzanie a co to jest omijanie. a niebieski za niezachowanie szczególnej ostrożności... Raczej za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu o którym nie chcesz pamiętać. |
|
Data: 2011-09-06 15:13:51 | |
Autor: WĂłdz | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 12:06:37 +0200, Excite napisaĹ(a):
No tak, ale pytanie czy byĹo wystarczajÄ co miejsca by 2 samochody mogĹy siÄ No dobra, moja wina. Do skrzyĹźowania byĹy 2 pasy, ale kaĹźdy tam pewnie ma wyznaczone w ktĂłrÄ stronÄ tam moĹźna jechaÄ. Tu ewidentnie prawy sĹuĹźyĹ do zjazdu w prawo a lewy do jazdy w lewo... ProszÄ teĹź pamiÄtaj o przepisie zabraniajÄ cym wjeĹźdzaÄ na skrzyĹźowanie Nie zmienia. Czy ja pisaĹem Ĺźe zmienia? Nie tylko wedĹug mnie czerwony siÄ do kolizji przyczynia, jadÄ c niewĹaĹciwym pasem. Czerwony mieĹciĹ siÄ na zakrÄcie ale Ale teĹź kolego nie moĹźe czekaÄ na wpuszczenie na skrzyĹźowaniu, wpychajÄ c siÄ tak na chama.
MoĹźe byÄ przyczynÄ . Kodeks wyraĹşnie stwierdza Ĺźe tego nie wolno robiÄ. MyĹlisz Ĺźe jak by ktoĹ wyjechaĹ z podporzÄ dkowanej i zgasĹ mu samochĂłd to by on nie byĹ winny (w jakimĹ %) kolizji? > i Ĺźe <bije siÄ> Faktycznie masz racjÄ. a niebieski za niezachowanie szczegĂłlnej ostroĹźnoĹci... AleĹź pamiÄtam o tym doskonale, tylko to inaczej nazwaĹem. Czerwonego samochodu tam w ogĂłle nie powinno byÄ, powinien skrÄciÄ wczeĹniej w prawo na skrzyĹźowaniu. -- Pozdrawiam WĂłdz |
|
Data: 2011-09-06 15:01:29 | |
Autor: Robert_J | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Jak się zmieszczą 2 auta obok siebie, to tam są dwa pasy, więc wina Twoja by była w razie czego. Ale przecież on napisał że się nie zmieszczą :-) |
|
Data: 2011-09-06 15:11:19 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 15:01, Robert_J pisze:
Ale przecież on napisał że się nie zmieszczą :-) Ja to zrozumiałem tak że jadąc mieściły się dwa samochody ale opuszczając skrzyżowanie było zwężenie do 1 pasa przez obszar wyłączony z ruchu. Najlepiej jak by dał linka do zdjęcia satelitarnego. |
|
Data: 2011-09-06 18:39:42 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 15:11, Excite pisze:
Ja to zrozumiałem tak że jadąc mieściły się dwa samochody ale Wywołany do tablicy odpowiadam: http://maps.google.pl/maps?q=olsztyn+grunwaldzka+google.maps&hl=pl&ll=53.77419,20.473905&spn=0.000667,0.001742&client=firefox-a&gl=pl&t=k&z=20&vpsrc=6 pozdrawiam. PlaMa |
|
Data: 2011-09-06 18:55:43 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.pUSUNMNIE@wp.pl> napisał w wiadomości news:j45icj$oh9$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-09-06 15:11, Excite pisze: Rozumiem że kobita jechała z góry ekranu w prawo? No to na mój gust dwa pasy są tam przez cały czas, co najwyżej barany nie potrafią jeździć i zwyczjowo jadą środkiem jezdni. |
|
Data: 2011-09-07 18:17:00 | |
Autor: John Kołalsky | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Jakieś omamy chyba :-) |
|
Data: 2011-09-08 00:26:20 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-06 18:55, Cavallino wrote:
Użytkownik "PlaMa" <mariush.pUSUNMNIE@wp.pl> napisał w wiadomości Nie byłeś w tym miejscu i uwierz - tam nie ma dwóch pasów "cały czas". Autor wyraźnie napisał, że panna nie jechała po żadnym pasie, tylko po obszarze wyłączonym z ruchu. A barany to tam w okolicy są. "sterują wlotami" gacek |
|
Data: 2011-09-08 08:21:02 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:
Rozumiem że kobita jechała z góry ekranu w prawo? W jakim sensie nie ma? Bo ze zdjęcia widać że są. Jak nie wierzysz to sobie weź linijkę i zmierz szerokość biorąc busa za wzór. Co najwyżej tłumoki tam jeżdżące o tym nie wiedzą i jadą środkiem.
Autor wyraźnie napisał, że panna do żadnego obszaru nie dojechała, bo zdarzenie było wcześniej, więc po co swoje rojenia tutaj wciskasz w formie kitu? |
|
Data: 2011-09-08 09:02:37 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-08 08:21, Cavallino wrote:
Autor wyraźnie napisał, że panna nie jechała po żadnym pasie, tylko po "Czerwona [...] żeby się zmieścić obok stojących za skrzyżowaniem samochodów musi przeciąć powierzchnie wyłączoną z ruchu ("zakreskowaną" :)) oraz ominąć stojące na przejściu samochody." Przeczytaj ze trzy razy. Zresztą już wczoraj ktoś ci na to zwrócił uwagę, widać czytanie ze zrozumieniem to nie jest twoja najmocniejsza strona. gacek |
|
Data: 2011-09-08 09:05:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 08.09.2011 09:02, gacek pisze:
"Czerwona [...] żeby się zmieścić obok stojących za skrzyżowaniem Ale z tego co widać po zdjęciach lotniczych - wcale nie musi! Przynajmniej jeśli ma dobre wyczucie pojazdu... |
|
Data: 2011-09-08 09:21:47 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-08 09:05, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 08.09.2011 09:02, gacek pisze: A jak "baran" stoi na środku, to pozwala Pani wjeżdzać na kreski? Krótka piłka - w miejscu busa stoi "tir". Gdzie jest ten mityczny drugi pas? gacek |
|
Data: 2011-09-08 09:25:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 08.09.2011 09:21, gacek pisze:
Przynajmniej jeśli ma dobre wyczucie pojazdu... Pozwala? A co on ma do pozwalania lub zakazywania? Do kierowania ruchem nie ma uprawnień... Krótka piłka - w miejscu busa stoi "tir". Gdzie jest ten mityczny drugi Tam, gdzie się zmieści np. SAM Cree ;-> |
|
Data: 2011-09-08 09:41:22 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-08 09:25, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 08.09.2011 09:21, gacek pisze: czy sytuacja pozwala. ehhh, czy wszystko trzeba pisać jak instrucję obsługi cepa? Zdania proste, uproszczone słownictwo? Krótka piłka - w miejscu busa stoi "tir". Gdzie jest ten mityczny drugi No tak to możemy i z 5 pasów zrobić. Co nie zmienia faktu, że jak się nie da ominąć pojazdu bez wjazdu na kreski, to w danej chwili dwóch pasów nie ma. W zasadzie tu dochodzimy do najistotniejszego pytania - czy liczba pasów ruchu to cecha kawałka drogi (A), niezmienna w czasie, czy jest dynamiczna - zależna od tego jak ludzie stoją(B). To jak? gacek |
|
Data: 2011-09-08 09:34:22 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:
Krótka piłka - w miejscu busa stoi "tir". Nie było w opisie - nie uskuteczniaj swoich rojeń. |
|
Data: 2011-09-08 09:52:39 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-08 09:34, Cavallino wrote:
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news: Odpowiedz na pytanie. gacek |
|
Data: 2011-09-08 09:59:10 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:j49s86$ned$2news.task.gda.pl...
On 2011-09-08 09:34, Cavallino wrote: Przecież jest oczywista. Tyle że nie było tego przypadku, więc szkoda klawiatury na niego. |
|
Data: 2011-09-08 09:31:40 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:j49pad$jun$1news.task.gda.pl...
On 2011-09-08 08:21, Cavallino wrote: No właśnie. Słowo klucz "za skrzyżowaniem". A sytuacja kolizyjna ma miejsce "na skrzyżowaniu" czyli wcześniej. To, że autor nie potrafi prawidłowo się wypowiedzieć, jeszcze wcale nie znaczy, że nie można zrozumieć przekazu.
Nie muszę, zrozumiałem za pierwszym. Najwyraźniej Tobie się to nie udało. Zresztą już wczoraj ktoś ci na to zwrócił uwagę, widać czytanie ze zrozumieniem to nie jest twoja najmocniejsza strona. Jak widać jest dokładnie odwrotnie - ktoś kto uważa, że najpierw następuje zjazd ze skrzyżowania (po zakreślonym) a dopiero potem można kogoś stuknąć na skrzyżowaniu z którego właśnie się zjechało, ma kłopoty z rozumieniem co czyta. Niezależnie co on sam na ten temat sądzi i inne gamonie w tym stylu również. |
|
Data: 2011-09-08 09:52:07 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-08 09:31, Cavallino wrote:
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości Nie kumam co to ma do ilości pasów przez "cały czas". Przeczytaj ze trzy razy. a ktoś tak napisał? o tych rojeniach to jednak do siebie odnieś. gacek |
|
Data: 2011-09-08 09:09:22 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-08 08:21, Cavallino wrote:
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news: Wziąłem autobus, który stał na skrzyżowaniu nieco dalej. No nie ma siły, jeśli ma nie wjeżdżać na kreski, to na łuku nic obok niego nie wejdzie (poza rowerem). Ale pewnie, jak weźmiesz pod uwagę gokarty to ze trzy albo i cztery pasy "zobaczysz". gacek |
|
Data: 2011-09-08 09:33:29 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:j49pn2$kgu$1news.task.gda.pl...
On 2011-09-08 08:21, Cavallino wrote: A kto pisałe o autobusie?
Pewnie i tak, ale nic nie widziałem w opisie że kobitka wyprzedzała autobus czy ciężarówkę. Wtedy miałbyś rację, że dwóch pasów nie ma na skrzyżowaniu. Co zresztą i tak dokładnie nic nie zmienia w danym przypadku. |
|
Data: 2011-09-08 09:54:10 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-08 09:33, Cavallino wrote:
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości Ja. No nie ma siły, jeśli ma nie wjeżdżać na kreski, to na łuku nic obok OO, dzięki. czyli jednak się pomyliłeś? On 2011-09-06 18:55, Cavallino wrote: > No to na mój gust dwa pasy są tam przez cały czas, co najwyżej barany gacek |
|
Data: 2011-09-08 10:02:31 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:j49sb1$ned$3news.task.gda.pl...
On 2011-09-08 09:33, Cavallino wrote: No właśnie. A ja uznałem za niestosowne, żeby w ogóle dyskutować o tym, bo nie na temat. Chyba że usiłujesz twierdzić, iż NIGDY tam nie ma dwóch pasów bo dwa hipotetyczne autobusy się nie zmieszczą. Z tym oczywiście się nie zgadzam. Pewnie i tak, ale nic nie widziałem w opisie że kobitka wyprzedzała Nie, bo mówiłem o tym jednym konkretnym czasie i momencie, w którym nie było ani autobusu, ani tira.
Doprecyzuję - chodziło o cały odcinek drogi, a nie o czas sensu stricte. |
|
Data: 2011-09-06 19:45:19 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 18:39, PlaMa pisze:
Wywołany do tablicy odpowiadam: Czyli kobieta jadąca od góry jechała cały czas prawidłowo swoim pasem ruchu przy prawej krawędzi jezdni zgodnie z zasadą ruchu prawostronnego. W miejscu zwężenia miała pierwszeństwo przed jadącymi lewą częścią więc wcale nie musiała by jechać po obszarze wyłączonym z ruchu. Innymi słowy zwężenie liczy się w takiej sytuacji po stronie lewej. ps. Dyskusja instruktora z policjantem o podobnych sytuacjach ze zwężeniem i pierwszeństwem. Jak by nie było interpretacja policji jest dla kierujących bardziej istotna z praktycznego punktu widzenia ;) http://krzyskoda.blogspot.com/2007/12/pocztek-skrzyowania.html |
|
Data: 2011-09-08 00:05:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 06.09.2011 18:39, PlaMa pisze:
Ja to zrozumiałem tak że jadąc mieściły się dwa samochody ale Zmieszczą się dwa obok siebie. Na styk, ale się zmieszczą. A nawet gdyby nie było - nie ma to większego znaczenia, bo pierwszeństwa musisz ustąpić bezwzględnie. I, jak ktoś wspomniał, zamiast tego czerwonego samochodu mogło jechać coś wąskiego Co innego, gdyby chodziło o przejście dla pieszych a ty poruszałbyś się jako pieszy - wtedy ta w czerwonym ma bezwzględny zakaz omijania tego w niebieskim. Ale tak czy inaczej część winy zwaliłbym na "autora" tego skrzyżowania - może nieco wprowadzać w błąd. Albo wymalować dwa pasy, albo poszerzyć "wirtualną wysepkę" czy wręcz zainstalować wymurować prawdziwą. Dodatkowo: pamiętaj, że w niektórych warunkach znaki poziome mają tendencję do "znikania". BTW: http://maps.google.pl/maps?q=warszawa,+ul.+%C5%BBelazna&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.231872,20.992546&spn=0.00054,0.001206&sll=53.77419,20.473905&sspn=0.000521,0.001206&vpsrc=6&gl=pl&t=k&z=20 Z lewej - dwa _wyznaczone_ pasy, z prawej - cholera wie co (za wąskie na dwa niewyznaczone, za szerokie na jeden). Ale obeznani generalnie starają się jechać "na suwak", jeśli z obu pasów jadą prosto. No, ale tam są światła ;) |
|
Data: 2011-09-06 17:58:08 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:j455k7$guq$1news.onet.pl...
Jak się zmieszczą 2 auta obok siebie, to tam są dwa pasy, więc wina Twoja by była w razie czego. To jak poszła, górą? ;-) |
|
Data: 2011-09-08 18:34:00 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik Cavallino napisał:
Jak się zmieszczą 2 auta obok siebie, to tam są dwa pasy, więc wina Tak swoją drogą jestem ciekaw, czy tak samo oceniłbyś przypadek, gdyby owa kobietka jechała rowerem - w ten sam sposób jak jechała autem. ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2011-09-08 18:58:47 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Bartłomiej Zieliński" <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał w wiadomości news:j4aqpo$tsg$1polsl.pl...
Użytkownik Cavallino napisał: Jak się zmieszczą 2 auta obok siebie, to tam są dwa pasy, więc wina Tak swoją drogą jestem ciekaw, czy tak samo oceniłbyś przypadek, gdyby owa kobietka jechała rowerem - w ten sam sposób jak jechała autem. ;-) Obawiam się, że w takim przypadku nikt by się nawet nie zastanawiał, czy mogła wjechać na to skrzyżowanie, bo było by to tak oczywiste, że bardziej nie można. Znaczy w tym też jest, tylko niektórych to przerasta. |
|
Data: 2011-09-08 20:46:55 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik Cavallino napisał:
Obawiam się, że w takim przypadku nikt by się nawet nie zastanawiał, czy Odpowiedź godna polityka albo prawnika ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2011-09-08 22:16:10 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Bartłomiej Zieliński" <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał w wiadomości news:j4b2iv$51a$1polsl.pl...
Użytkownik Cavallino napisał: Obawiam się, że w takim przypadku nikt by się nawet nie zastanawiał, czy Odpowiedź godna polityka albo prawnika ;-) Ale zrozumiałeś przekaz, czy trzeba jak krowie na rowie że i owszem? |
|
Data: 2011-09-09 12:42:52 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik Cavallino napisał:
Ale zrozumiałeś przekaz, czy trzeba jak krowie na rowie że i owszem? Zrozumiałem, choć nie jestem pewien czy Twoja i moja interpretacja tekstu są zbieżne i dlatego napisałem o prawnikach i politykach ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2011-09-09 12:49:40 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Bartłomiej Zieliński" <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał w wiadomości news:j4cqjc$q33$3polsl.pl...
Użytkownik Cavallino napisał: Ale zrozumiałeś przekaz, czy trzeba jak krowie na rowie że i owszem? Zrozumiałem, I o to szło. |
|
Data: 2011-09-06 11:10:05 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 10:59, PlaMa pisze:
Mam do Was pytanie. Podstawowy blad, zawsze musisz sprawdzic czy droga jest wolna i nie zwazac na to co Ci ktos tam macha, mruga itd. bo sie kiedys przejedziesz na tym. nagle ziuuum! czerwone autko omija stojący korek i wjeżdża na skrzyżowanie tuż przed moją maską. I nie musza byc, aby te pasy istanialy. Skoro miejsca jest dosyc na dwa auata to masz dwa pasy, jak masz na piec samochodow to masz piec. Czerwona (bo kobieta prowadziła, choć to nieistotne w sumie) żeby się zmieścić obok stojących za skrzyżowaniem samochodów musi przeciąć powierzchnie wyłączoną z ruchu ("zakreskowaną" :)) I to wlasciwie jedyne jej wykroczenie, raczej niezbyt powazne. oraz ominąć stojące na przejściu samochody. No i? Przeciez to nie jest zabronione. Udało mi się zahamować, strat nie ma ale powstała mała dyskusja na ten temat. Znaczy Ty dyskutujesz na ten temat? Je wjeżdżałem z drogi podporządkowanej, muszę zachować ostrożność i przepuścić poruszające się nią samochody - jest to dla mnie jasne. No laski nie robisz. Niemniej uważam, że "kierownica" czerwonego samochodu złamała przepisy ruchu drogowego a ja uczyniłem wszystko by wjechać bezpiecznie na skrzyżowanie. Zle uwarzasz. Zasugerowales sie ze ktos Cie wpuszcza i swiatlami mruga i uznales, ze to oznacza wolna droge, czy moze pierwszenstwo... popelniles blad.
Wina bylaby Twoja. -- Karolek |
|
Data: 2011-09-07 02:19:58 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:10:05 UTC+2 użytkownik Karolek napisał:
I nie musza byc, aby te pasy istanialy. No właśnie aż zainteresowałem się tym tematem, zainspirował mnie tekst (chyba z tego wątku), w którym ktoś pisze, że nawet jak droga jest wąska a zmieszczą się 3 maluchy to mogą jechać obok siebie po wyimaginowanych pasach. Rozumiem, że takie rozumowanie wynika z interpretacji przepisu z Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. "Prawo o ruchu drogowym" art. 2 pkt. 7: "pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;" Rozumiem, że w przypadku gdy macie miejsce na dwa samochody traktujecie to jak dwa pasy ruchu nieoznaczone znakami drogowymi? Co w takim razie z Rozporządzeniem Ministra Transportu I Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. § 15. 1., która mówi że w zależności od klasy drogi pas ruchu powinien mieć od 2,5-3,5m? Mam nadzieję, że nie nadinterpretuję przepisów pisząc, że na podstawie art. 2 pkt. 7, możemy zakładać, że mamy do czynienia z dwoma nieoznakowanymi pasami pod warunkiem, ze mamy miejsca na takie pasy (w najlepszym przypadku 5m). Co Wy na to? pozdrawiam. PlaMa |
|
Data: 2011-09-07 11:33:05 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-07 11:19, PlaMa pisze:
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:10:05 UTC+2 użytkownik Karolek napisał: Tak wlasnie jest. Co w takim razie z Rozporządzeniem Ministra Transportu I Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. § 15. 1., która mówi że w zależności od klasy drogi pas ruchu powinien mieć od 2,5-3,5m? A co ma z nim byc? To nie jest rozporzadzenie dotyczace kierowcow, no chyba, ze ten kierowca odpowiada za budowe drogi ;> Mam nadzieję, że nie nadinterpretuję przepisów pisząc, że na podstawie art. 2 pkt. 7, możemy zakładać, że mamy do czynienia z dwoma nieoznakowanymi pasami pod warunkiem, ze mamy miejsca na takie pasy (w najlepszym przypadku 5m). Nic, blednie interpretujesz. Jeden przepis dotyczy ruchu drogowego, a drugi budowy drogi. Bo glupio by bylo gdyby samochod o szerokosci 2,5m musial sie poruszac pasem o szerokosci 2m :P Proponuje zebys juz nie kombinowal jak kon pod gore. Jak sprawa wyglada juz wiesz i dobrze by bylo jakbys sie do tych przepisow stosowal. -- Karolek |
|
Data: 2011-09-07 05:02:41 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu środa, 7 września 2011, 11:33:05 UTC+2 użytkownik Karolek napisał:
> Co w takim razie z Rozporzďż˝dzeniem Ministra Transportu I Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunkďż˝w technicznych, jakim powinny odpowiadaďż˝ drogi publiczne i ich usytuowanie. ďż˝ 15. 1., ktďż˝ra mďż˝wi ďż˝e w zaleďż˝noďż˝ci od klasy drogi pas ruchu powinien mieďż˝ od 2,5-3,5m? A co ma z nim byc? Ale skoro robimy założenie, że możemy poruszać się obok innego pojazdu, gdyż istnieje tam pas ruchu, który nie został po prostu oznaczony znakami, to pas ten nie powinien spełniać wszystkich wymogów, które pasom drogowym się stawia? Proponuje zebys juz nie kombinowal jak kon pod gore. oj oj... zagadnienie jest ciekawe i IMO nie do końca jasne i wyjaśnione, podyskutujmy :D |
|
Data: 2011-09-07 14:27:43 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-07 14:02, PlaMa pisze:
oj oj... zagadnienie jest ciekawe i IMO nie do końca jasne i wyjaśnione, podyskutujmy :D Jeśli chodzi o jezdnie gdzie dwa szerokie pasy są wydzielone i na jednym wydzielonym pasie mogą poruszać się obok siebie dwa lub więcej pojazdów to czy są to pasy niewyznaczone zdania są podzielone. Jedni twierdzą że pasy wydzielone można jeszcze dzielić na dowolną ilość (zależnie od szerokości pojazdów) pasów nie wydzielonych, inni twierdzą że jeśli pasy są wydzielane to układ pasów i ich szerokość jest taki jak wyznaczają to linie. Przepisy nie są jednoznaczne więc stąd całe zamieszanie. Pogadać sobie można ale i tak liczy się interpretacja policji a ta może różnić się w zależności od interpretującego. |
|
Data: 2011-09-07 17:59:26 | |
Autor: John Kołalsky | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Excite" <niema@nie.bedzie.pl> oj oj... zagadnienie jest ciekawe i IMO nie do końca jasne i wyjaśnione, podyskutujmy :D No ale widzisz, tam właśnie były oznaczone. Na początku dwa w przeciwnych kierunkach, potem jeden z nich rozdzielający się na dwa. |
|
Data: 2011-09-07 18:35:05 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-07 17:59, John Kołalsky pisze:
No ale widzisz, tam właśnie były oznaczone. Na początku dwa w Z tym się zgodzę. potem jeden z nich rozdzielający się na dwa. Wyznaczone muszą być. Zobacz które znaki poziome wyznaczają (oddzielają) pasy ruchu według ich definicji http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,poziome,121.html |
|
Data: 2011-09-07 19:03:05 | |
Autor: John Kołalsky | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Excite" <niema@nie.bedzie.pl> No ale widzisz, tam właśnie były oznaczone. Na początku dwa w Ale co Ty chcesz oddzielać jak miejsce na drugi pas jest co najwyżej w miejscu zjazdu ?! Oprócz tego zjazdu masz oznaczone miejsca wyłączone i krawędzie jezdni/pasa ruchu. By chyba na zamek musieli jechać na tym zakręcie ! Na dole mapy jest podziałka metrowa. |
|
Data: 2011-09-07 14:34:11 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-07 14:02, PlaMa pisze:
W dniu środa, 7 września 2011, 11:33:05 UTC+2 użytkownik Karolek napisał: Ale nie rozumiesz, ze to zalozenie dotyczy bodowy drogi? Nie kazdy samochod ma 2,5m moze miec powiedzmy 1,5m i bedzie sytuacja, ze zmieszcza sie np. dwa takie samochopdy obok siebie i dla nich beda tam dwa pasy, a przynajmniej ich kierowcy powinni sie zachowywac tak jakby tam byly, dwa pasy. Zalecenia co do budowy drogi, tutaj nie maja zadnego znaczenia. Proponuje zebys juz nie kombinowal jak kon pod gore. Nie jest ciekawe, wszystko jest jasno okreslone, a Ty probujesz dyskutowac z faktami. Musisz przyjac do wiadomosci, ze tak jest i koniec kropka, przepis jest dobry i nie ma nad czym dyskutowac. -- Karolek |
|
Data: 2011-09-07 18:02:57 | |
Autor: John Kołalsky | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> ... Co dobrego w nieistotności oznaczania pasów ? |
|
Data: 2011-09-07 22:06:10 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-07 18:02, John Kołalsky pisze:
Polglowki tego nie pojmuja. -- Karolek |
|
Data: 2011-09-07 23:34:29 | |
Autor: John Kołalsky | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> Musisz przyjac do wiadomosci, ze tak jest i koniec kropka, przepis A ćwierćgłówki rozumią ? |
|
Data: 2011-09-06 11:26:22 | |
Autor: Myjk | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Tue, 6 Sep 2011 01:59:42 -0700 (PDT), PlaMa
Czyja byĹaby wina? Twoja. -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl |
|
Data: 2011-09-06 11:30:15 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 10:59, PlaMa pisze:
Czyja byłaby wina? Twoja. Omijanie samochodów na skrzyżowaniu jest dozwolone. Omijanie samochodów przed przejściem dla pieszych również o ile nie przepuszczają one właśnie pieszych. Pasów jest tyle ile zmieści się aut obok siebie a co do powierzchni wyłączonej z ruchu to gdyby doszło do kolizji to z Twojego opisu wynika że jeszcze nie dojechała by do miejsca w którym jest tylko 1 pas ruchu. A przecież równie dobrze może ominąć stojące samochody i zatrzymać się przed miejscem gdzie obszar wyłączony z ruchu uniemożliwia jej dalszą jazdę lub od razu zmienić pas o ile ktoś ją wpuści. I jak piszesz że ktoś według ciebie złamał przepisy to dobrze jak być w przyszłości pisał od razu jakie to według ciebie ktoś złamał przepisy :) |
|
Data: 2011-09-06 02:45:45 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:30:15 UTC+2 użytkownik Excite napisał:
Pasów jest tyle ile zmieści się aut obok siebie Czy mógłbyś podać mi dokładnie paragrafy? pozdrawiam. PlaMa |
|
Data: 2011-09-06 11:56:02 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 11:45, PlaMa pisze:
Czy mógłbyś podać mi dokładnie paragrafy? Co to za kierowca co nie wie nawet czym jest pas ruchu ? To przecież podstawowa wiedza. Kodeks ruchu drogowego Art. 2. punkt 7 pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi; http://www.v10.pl/prawo/Kodeks,drogowy,-,Dzial,I,-,Przepisy,ogolne,3.html |
|
Data: 2011-09-06 03:23:53 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:56:02 UTC+2 użytkownik Excite napisał:
Co to za kierowca co nie wie nawet czym jest pas ruchu ? To przecież podstawowa wiedza. Wybacz, nie wsiądę więcej do samochodu póki nie będę na pamięć znał numeracji wszystkich paragrafów i PORD. Za info dzięki. |
|
Data: 2011-09-06 12:27:00 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 12:23, PlaMa pisze:
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:56:02 UTC+2 użytkownik Excite napisał: Paragrafow pamietac nie musisz, ale znac PoRD masz obowiazek. -- Karolek |
|
Data: 2011-09-06 03:46:15 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu wtorek, 6 września 2011, 12:27:00 UTC+2 użytkownik Karolek napisał:
> Wybacz, nie wsiďż˝dďż˝ wiďż˝cej do samochodu pďż˝ki nie bďż˝dďż˝ na pami�� znaďż˝ numeracji wszystkich paragrafďż˝w i PORD. Padłem ofiara własnej złośliwości :) Miało być "/.../ numeracji wszystkich paragrafów w PORD" Odchodząc od złośliwości - PORD i "kulturę jazdy" znam na tyle, że wjeżdżając i tak patrzyłem w prawo czy coś nie jedzie - i dobrze bo jechało. To, że gdy mamy wystarczająco szeroką jezdnie możemy jechać samochodami obok siebie "nieoznaczone pasy", też nie jest mi obce, po prostu takie manewry na skrzyżowaniu wydawały mi się niedozwolone. Już się douczyłem, teraz już wiem - sam będę tak robił ;) O paragraf pytałem się bo byłem ciekaw, jaka musi być minimalna szerokość asfaltu by sobie wyimaginować pas. |
|
Data: 2011-09-06 14:42:49 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Hello PlaMa,
Tuesday, September 6, 2011, 12:46:15 PM, you wrote: > Wybacz, nie wsi�d� wi�cej do samochodu p�ki nie b�d� na pami�� zna� numeracji wszystkich paragraf�w i PORD. Dlaczego psujesz poprawnie zakodowane i zadeklarowane polskie literki? [...] -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-09-06 18:41:40 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 14:42, RoMan Mandziejewicz pisze:
Dlaczego psujesz poprawnie zakodowane i zadeklarowane polskie literki?Wybacz, nie wsi�d� wi�cej do samochodu p�ki nie b�d� na pami�� zna� numeracji wszystkich paragraf�w i PORD. |
|
Data: 2011-09-06 15:30:56 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Tue, 6 Sep 2011 03:46:15 -0700 (PDT), w
<f01051fd-d446-4869-ba5e-e541164ba085@glegroupsg2000goo.googlegroups.com>, PlaMa <mariush.p@gmail.com> napisał(-a): po prostu takie manewry na skrzyżowaniu wydawały mi się niedozwolone. Trudno ocenić czy dozwolone, czy nie -- ale nawet jeżeli nie, to w niczym nie zmienia to pierszeństwa. Po prostu masz ustąpić wszystkim pojazdom, niezależnie jak się poruszają*. * - z poprawką na tak radykalne złamanie przepisów, które uniemożliwiły by uznanie twojej winy (np. wyjechał z prędkością 300km/h zza łuku, być może wyprzedzanie na skrzyżowaniu dałoby się podciągnąć itp.). |
|
Data: 2011-09-06 20:27:13 | |
Autor: Myjk | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Tue, 6 Sep 2011 03:46:15 -0700 (PDT), PlaMa
JuĹź siÄ douczyĹem, teraz juĹź wiem - sam bÄdÄ tak robiĹ ;) Ale uwaĹźaj, jak trafisz na upartego przeciwnika, to i tak moĹźesz po tyĹku dostaÄ. :P -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl |
|
Data: 2011-09-06 15:48:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On Tue, 6 Sep 2011, Karolek wrote:
W dniu 2011-09-06 12:23, PlaMa pisze: Skoro już sflejmowało się na stronę formalności, to też się przyczepię, a co. Nie, nia ma obowiązku znać PoRD, ma *wyłącznie* obowiązek nie naruszać jego postanowień. Nie bić poproszę, ale było, wiele razy ;) (nie wiem czy częściej na .prawo czy .samochody). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-08 12:17:59 | |
Autor: wchpikus | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Witam!
Nie, nia ma obowiązku znać PoRD, ma *wyłącznie* obowiązek nie Nieprawda: Kontrola przez policje: "Uważaj na pytania podchwytliwe, ale nie próbuj strugać durnia. Jeśli np. będziesz udawał nieznajomość elementarnych przepisów ruchu drogowego, może się to skończyć zatrzymaniem prawa jazdy." http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Nie-prowokuj-policjanta,wid,13031055,wiadomosc.html?ticaid=1cfcc Wiec nie do konca tak jest, ze mozesz nie znac przepisow.. |
|
Data: 2011-09-08 12:25:06 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
On 2011-09-08, wchpikus <wchpikus@wytnijto.wp.pl> wrote:
Witam! A możesz wskazać jakieś wiarygodne źródło? Na przykład przepis... Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-09-08 12:55:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 08.09.2011 12:25, Krzysiek Kielczewski pisze:
PoRD wyraźnie mówi, że kierowca musi znać przepisy, więc podstawa prawna jest. |
|
Data: 2011-09-08 12:56:26 | |
Autor: wchpikus | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Witam!
Mozesz zawsze sprobowac rozmowy na zywo z policjantem.. Moze uwierzysz ze moga:) |
|
Data: 2011-09-08 13:01:38 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
On 2011-09-08, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
A możesz wskazać jakieś wiarygodne źródło? Na przykład przepis... Możesz wskazać? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-09-08 13:38:18 | |
Autor: gacek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-08 13:01, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-09-08, Andrzej Lawa<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote: Art. 87. 1. Kierującym może być osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest sprawna pod względem fizycznym i psychicznym oraz spełnia jeden z warunków określonych w pkt 1-3: posiada wymagane umiejętności do kierowania w sposób niezagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego i nienarażający kogokolwiek na szkodę Jeśli w rażący sposób nie zna zasad ruchu to chyba rzeczonej umiejętności raczej nie posiada. Jak to się ma do strony wykonawczej w rozmowie (egzaminie na poboczu) - nie mam pojęcia, a podanemu źródłu nie ufam. gacek |
|
Data: 2011-09-08 15:58:02 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Czy kobietka zĹamaĹa przepisy | |
On 2011-09-08, gacek <gaceknews@wp.pl> wrote:
PoRD wyraźnie mówi, że kierowca musi znać przepisy, więc podstawa prawna Nie musisz znać przepisów, jeśli będziesz przekonany że tym sprawej należy z grzeczności ustępować i będziesz ustępować - wszystko będzie ok. Jak to się ma do strony wykonawczej w rozmowie (egzaminie na poboczu) - nie mam pojęcia, a podanemu źródłu nie ufam. No właśnie w tym sęk. Rozmowa na poboczu to nie jest egzamin, policjant nie jest uprawniony do egzaminowania i tak dalej. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-09-09 00:45:44 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On Thu, 8 Sep 2011, gacek wrote:
On 2011-09-08 13:01, Krzysiek Kielczewski wrote:[...] posiada wymagane umiejętności do kierowania w sposób niezagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego i nienarażający kogokolwiek na szkodę Pominąłeś warunek "musi się stosować do wymogów PoRD", to po pierwsze, zmieszałeś "zasady ruchu" z przepisami, które zawierają literalną treść po drugie. Sposób "przyswojenia" owych zasad może być jak najbardziej *nieprawidłowy*, a nadal może skutkować zachowaniem niesprzecznym z przepisami. Wyjątkiem mogą być znaki, bo rozbieżność między ich literalną treścią a znaczeniem jest na ogół niewielka, więc można twierdzić iż "stosowanie się" jest z grubsza równoważne ze znajomością przepisu. Ale innych elementów już w tym samym stopniu to nie dotyczy: umiesz np. od ręki powiedzieć gdzie (w którym akcie) jest ustanowione "pierwszeństwo" sygnałów świetlnych nad znakami i w jaki sposób jest to zrobione, o ile akurat któregoś flejma na ten temat nie czytałeś? Śmiem twierdzić że *przepisów* nie zna większość kierowców, innych uczestników już nie liczę: w istotnej większości oceny zdarzeń bazują na opisach, przekonaniach i komentarzach. Kiedyś na tej grupie wyciągnąłem argument od czapy, znaczy sprzeczny z przepisem który radośnie przeoczyłem. Dostałem sporą paczkę uwag :>, tyle że prośba kierowana do wszystkich czepialskich o wskazanie *przepisu* trafiała w próżnię: nie znali! W archiwach powinno dać się znaleźć kto w końcu palcem pokazał gdzie popełniłem kiks - chodziło o to, że na skrzyżowaniu rowerzysta jadący chodnikiem "na wprost" musi zjechać na jezdnię i w tym momencie traci pierwszeństwo które ma z okazji pierwszeństwa przypisanego do drogi. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-06 12:30:16 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p@gmail.com> napisał w wiadomości news:94c51463-83fb-41a7-8dc1-01048706a305glegroupsg2000goo.googlegroups.com...
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:56:02 UTC+2 użytkownik Excite napisał: Co to za kierowca co nie wie nawet czym jest pas ruchu ? To przecież Wybacz, nie wsiądę więcej do samochodu póki nie będę na pamięć znał numeracji wszystkich paragrafów i PORD. Problem nie jest w znaniu numeracji, tylko w posiadaniu wiedzy, co do istnienia danych przepisów. Jeśli takiej wiedzy nie posiadasz, to faktycznie lepiej by było żebyś nie wsiadał, zanim jej nie uzupełnisz. |
|
Data: 2011-09-06 15:02:47 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 12:23, PlaMa pisze:
Wybacz, nie wsiądę więcej do samochodu póki nie będę na pamięć znał numeracji wszystkich paragrafów i PORD. Słaba wymówka bo numerków nie musisz pamiętać ale takie podstawy jak definicja pasa ruchu to jednak powinieneś znać jeśli masz i używasz prawa jazdy. Wiedzieć czym jest pas ruchu to się jednak przydaje na codzień. |
|
Data: 2011-09-06 22:50:14 | |
Autor: G.K. | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 11:56, Excite pisze:
W dniu 2011-09-06 11:45, PlaMa pisze: Zapomniałeś dodać tylko, że jeśli pasy są nieoznaczone, to nie wolno wyprzedzać z prawej strony. Tu wprawdzie auta stały, więc było by to omijanie, ale ominąć wolno z prawej strony tylko pojazdy skręcające w lewo. Kobitka na 100% złamała przepisy poruszając się w ten sposób. Pozdrawiam, Grzegorz |
|
Data: 2011-09-06 22:56:34 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "G.K." <"tertb69[rot13]"@tnmrgn.cy> napisał w wiadomości news:
Zapomniałeś dodać tylko, że jeśli pasy są nieoznaczone, to nie wolno wyprzedzać z prawej strony. Tu wprawdzie auta stały, więc było by to omijanie, ale ominąć wolno z prawej strony tylko pojazdy skręcające w lewo. No i skręcały. |
|
Data: 2011-09-07 14:50:40 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Tue, 6 Sep 2011 22:56:34 +0200, w <j461e2$rrc$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): Użytkownik "G.K." <"tertb69[rot13]"@tnmrgn.cy> napisał w wiadomości news: W takim razie ona też skręcała, czyli złamała jednak przepisy. |
|
Data: 2011-09-07 15:01:59 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-07 14:50, radekp@konto.pl pisze:
Tue, 6 Sep 2011 22:56:34 +0200, w<j461e2$rrc$1@news.onet.pl>, "Cavallino" Ludzie, czy wy wszyscy jestescie uposledzeni umyslowo...? Z taka znajomoscia przepisow nie dziwne, ze sie tak cudownie jezdzi po Polsce :/ -- Karolek |
|
Data: 2011-09-07 16:20:28 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Wed, 07 Sep 2011 15:01:59 +0200, w <j47q55$2c06$1@news.mm.pl>, Karolek
<dragnospam@o2.pl> napisał(-a): W dniu 2011-09-07 14:50, radekp@konto.pl pisze: A gdzie ja piszę, że zgadzam się z jego słowami? Po prostu staram się dopasować merytorycznie do jego poziomu. |
|
Data: 2011-09-07 15:07:01 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 22:50, G.K. pisze:
http://www.v10.pl/prawo/Kodeks,drogowy,-,Dzial,I,-,Przepisy,ogolne,3.html Wyprzedzac nie wolno. Ale wyprzedzac i omijac to nie to samo. Tu wprawdzie auta stały, więc było by to Dokladnie. ale ominąć wolno z prawej strony tylko pojazdy skręcające w Bzdura. Ten przepis brzmi inaczej i tez jego sens jest zupelnie inny. "przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcania w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony" Rozumiesz roznice? Kobitka na 100% złamała przepisy poruszając się w ten sposób. Na 100% to nie znasz przepisow, albo ich nie potrafisz zrozumiec. -- Karolek |
|
Data: 2011-09-06 11:56:27 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p@gmail.com> napisał w wiadomości news:8604a8d5-854e-46db-a923-a7ab004f0e8fglegroupsg2000goo.googlegroups.com...
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:30:15 UTC+2 użytkownik Excite napisał: Pasów jest tyle ile zmieści się aut obok siebie Czy mógłbyś podać mi dokładnie paragrafy? Zaświadczenie o dysgugli masz? |
|
Data: 2011-09-06 03:25:31 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:56:27 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
Zaświadczenie o dysgugli masz? oj tam oj tam... po to jest newsnet by udzielać informacji, ale ok - mea culpa. Mogłem poszukać :) |
|
Data: 2011-09-06 12:31:02 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p@gmail.com> napisał w wiadomości news:f658b8a2-dcf3-4fb8-a3b6-a73fdc7e6095glegroupsg2000goo.googlegroups.com...
W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:56:27 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał: Zaświadczenie o dysgugli masz? oj tam oj tam... po to jest newsnet by udzielać informacji, ale ok - mea culpa. Mogłem poszukać :) Teraz już nie musisz, ktoś wykonał za Ciebie robotę. Podziękuj mu ładnie. ;-) |
|
Data: 2011-09-06 18:43:04 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 12:31, Cavallino pisze:
Zaświadczenie o dysgugli masz?Teraz już nie musisz, ktoś wykonał za Ciebie robotę. podziękowałem :) |
|
Data: 2011-09-06 12:50:21 | |
Autor: wchpikus | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Oczywiscie ze Twoja, ona najwyzej dostanie swoja kare za zachowanie na drodze, ale Ty wymusiles.
Czesto spotyka sie ludzi co mysla ze znaja lepiej prawo drogowe, wiec ja zawsze wolam policje, milo popatrzec jak jest prostowany, mnie szkoda nerwow:) To tak jakbys wymusil pierszenstwo nad kims kto jest po spozyciu (0,1)np. Ty dostaniesz mandat za wymuszenie, on za jazde po spozyciu. :) |
|
Data: 2011-09-06 15:04:34 | |
Autor: Excite | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 12:50, wchpikus pisze:
To tak jakbys wymusil pierszenstwo nad kims kto jest po spozyciu (0,1)np. Jeśli to w promilach to 0,1 jest u nas dopuszczalne i żadnego mandatu by nie było :) |
|
Data: 2011-09-06 15:10:14 | |
Autor: wchpikus | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Hej!
Jeśli to w promilach to 0,1 jest u nas dopuszczalne i żadnego mandatu byNo tak, strzelilem sobie:) Zakladamy ze ma 0.2, lub 0.1 grama:) |
|
Data: 2011-09-06 12:02:05 | |
Autor: Olo | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-06 10:59, PlaMa wrote:
Mam do Was pytanie. krótko - TAK |
|
Data: 2011-09-06 18:44:18 | |
Autor: PlaMa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-06 12:02, Olo pisze:
Czyja byłaby wina?krótko - TAK tak myślałem :) |
|
Data: 2011-09-06 13:17:25 | |
Autor: huri_khan | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Dnia Tue, 6 Sep 2011 01:59:42 -0700 (PDT), PlaMa napisał(a):
Czyja byłaby wina? Twoja bo nie upewniłeś się co do wykonywanego manewru, itp. bełkot policjantów. Natomiast Pani z czerwonego dostałaby mandat za poruszanie się po strefie wyłączonej z ruchu czy jakoś w ten deseń. Ewentualnie za wyprzedzanie z prawej strony na jezdni bez wyznaczonych pasów. Albo to i to. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] |
|
Data: 2011-09-06 15:12:02 | |
Autor: Olo | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
On 2011-09-06 13:17, huri_khan wrote:
Dnia Tue, 6 Sep 2011 01:59:42 -0700 (PDT), PlaMa napisał(a): a gdzie tam masz "strefe wyłączoną z ruchu"? |
|
Data: 2011-09-06 16:27:48 | |
Autor: huri_khan | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 15:12:02 +0200, Olo napisał(a):
On 2011-09-06 13:17, huri_khan wrote: mea culpa. Miałem na mysli pasy ale teraz widzę że są dopiero na skrzyzowaniu lub nawet za. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] |
|
Data: 2011-09-06 21:54:18 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Dnia Tue, 6 Sep 2011 01:59:42 -0700 (PDT), PlaMa napisał(a):
Je wjeżdżałem z drogi podporządkowanej, muszę zachować ostrożność i przepuścić poruszające się nią samochody - jest to dla mnie jasne. Niemniej uważam, że "kierownica" czerwonego samochodu złamała przepisy ruchu drogowego Twoja. Jakie niby ona przepisy złamała? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-09-06 22:12:18 | |
Autor: MarKol | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Hej!
Wszyscy gledza o pasach, ze jak sie mieszcza pojazdy to sa pasy - a w kodeksie jest zdaje sie, ze wystarczajace do ruchu - a to, ze sie mieszcza niekoniecznie wystarcza do ruchu. Ale nie o tym chcialem. A co w sytuacji, kiedy stoimy na podporzadkowanej i chcemy pojechac w lewo prawo lub prosto. Droga glowna z lewej strony zbliza sie pojazd sygnalizujacy chec skretu w prawo. Oceniamy predkosc - zwlania i widac, ze szykuje sie do skretu wiec ruszamy, W tym samym momencie wyskakuje zza niego inny pojazd i rozpoczyna wyprzedzanie (w obrebie skrzyzowania, czyli sa juz ciagle) a pojazd ktory sygnalizowal chec skretu kontynuuje ten manewr. Dochodzi do kolizji z wyprzedzajacym pojazdem. Czy w tej sytuacji nasza wina bedzie tak oczywista? Bo prawde mowiac ciezko sie dopatrzec winy pojazdu, ktory byl na drodze podporzadkowanej. To raczej wyprzedzajacy zlamal wszelkie przepisy (wyprzedzal na skrzyzowaniu, byc moze na przejsciu, przekraczajac podwojna ciagla, nie upewniajac sie, ze jest miejsce na manewr, itd.). -- Pozdr mk4 |
|
Data: 2011-09-07 14:52:06 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Tue, 06 Sep 2011 22:12:18 +0200, w <j45uqt$hht$1@news.onet.pl>, MarKol
<markol4@poczta.onet.pl> napisał(-a): Dochodzi do kolizji z wyprzedzajacym pojazdem. Sąd zadecyduje (po wysłuchaniu stron sędzia rzuci kostką... a może nie rzuci, tylko będzie miał awersję do którejś ze stron). |
|
Data: 2011-09-07 19:39:12 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 22:12:18 +0200, MarKol napisał(a):
Czy w tej sytuacji nasza wina bedzie tak oczywista? Bo prawde mowiac ciezko sie dopatrzec winy pojazdu, ktory byl na drodze podporzadkowanej. Nie będzie, miałem podobny przypadek i w sądzie wygrałem - winny został wyprzedzajacy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-09-08 10:00:18 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Wed, 7 Sep 2011 19:39:12 +0200, w <c1.01.3RvBqk$0am@mike.oldfield.org.pl>, Adam
Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał(-a): Dnia Tue, 06 Sep 2011 22:12:18 +0200, MarKol napisał(a): A jaka była argumentacja sędziego? "Wyprzedzający złamał przepisy takie i takie, a poszkodowany A. P. mógł spodziewać się takiego, naruszającego podstawowe zasady bezp., zachowania innego kierowcy ". W sumie mogło być też takie orzeczenie -- "A.P. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, a najechanie przez poszkodawanego XYZ stanowiło wykroczenie, ale nie przyczyniło się do zaistnienia kolizji". |
|
Data: 2011-09-08 00:15:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 06.09.2011 22:12, MarKol pisze:
ze szykuje sie do skretu wiec ruszamy, W tym samym momencie wyskakuje W sumie samo złamanie nie jest takie ważne - ważne jest, że w momencie rozpoczęcia wykonywania manewru przez "nas" warunki bezpieczeństwa były zachowane - zbliżające się pojazdy były z bezpiecznej czasoprzestrzennie ;) odległości, a dopiero po wjechaniu na skrzyżowanie ktoś wyskoczył zza pojazdu na foncie. Bardziej bałbym się czegoś innego - że ten z włączonym kierunkowskazem włączył go omyłkowo albo np. ma na myśli dróżkę/zatokę zaraz za skrzyżowaniem, na które chcesz wjechać, ale to z reguły da się poprawnie wyczuć, pomijając skrajne przypadki pędzących i hamujących w ostatniej chwili przed skrętem, chociaż na szczęście w takim przypadku błąd w ocenie spowoduje, że nie przejedziesz, choć tamten jednak skręci. |
|
Data: 2011-09-08 10:39:06 | |
Autor: Rychu | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-08 00:15, Andrzej Lawa pisze:
Bardziej bałbym się czegoś innego - że ten z włączonym kierunkowskazem Miałem kiedyś taką sytuację. <http://www.zumi.pl/,,Szukaj,20.9306696,52.270966200000004,2,1b,namapie.html?> Wyjeżdżam z uliczki (z góry na mapce), z mojej lewej pomyka powoli dziadek. Jakieś 20 metrów wcześniej, jadąc już w całości po części wyłączonej z ruchu, włącza kierunkowskaz i zwalnia. No i tak ledwo się toczy i zamiast skręcić to przejeżdża na wprost i zatrzymuje się na tej części do parkowania. Na szczęście w porę się zorientowałem, ale jakby walnął to nie wiem co by było. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
Data: 2011-09-08 11:12:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 08.09.2011 10:39, Rychu pisze:
Wyjeżdżam z uliczki (z góry na mapce), z mojej lewej pomyka Byłby dylemat i, w zależności od jego zeznań, ustaleń biegłych, układu gwiazd oraz układów twojego prawnika w sądzie, raczej byłbyś uznany winnym, przynajmniej jakby jednak jechał pasem ruchu, a nie po pasiastym. Generalnie jeśli widzisz nadjeżdżający pojazd lepiej niczego nie zakładać tylko oceniać obserwowaną sytuację. |
|
Data: 2011-09-07 13:48:35 | |
Autor: SW3 | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Prawie wszyscy powołują się na definicję pasa ruchu, która pozwala jechac obok siebie tylu pojazdom (wielośladowym) ile się zmieści, ale:
- Czy to wyznaczanie pasów za pomocą pojazdów wielośladowych nie dotyczy tylko przypadku gdy pasy nie są wyznaczone znakami (namalowane)? Czy jeśli pas jest wyznaczony (a na omawianym obrazku jest) to też można go podzielić na kilka jeśli się pojazdy zmieszczą? - Czerwony samochód skręca w lewo. Czy w takim razie, nawet jeśli uznać że są 2 nieoznaczone pasy ruchu, nie ma obowiązku zająć lewego? -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2011-09-07 14:38:51 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-07 13:48, SW3 pisze:
Prawie wszyscy powołują się na definicję pasa ruchu, która pozwala A czy w przepisach widzisz takie ograniczenie? Czy Gdzie jest wyznaczony? Jest linia ciagla oddzielajaca przeciwne kierunki i tyle, pasy nie sa wyznaczone. - Czerwony samochód skręca w lewo. Czy w takim razie, nawet jeśli uznać Nie ma, bo nigdzie nie skreca, a to ze droga jako taka skreca nic nie znaczy. -- Karolek |
|
Data: 2011-09-07 17:06:55 | |
Autor: SW3 | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Dnia 07-09-2011 o 14:38:51 Karolek <dragnospam@o2.pl> napisał(a):
Gdzie jest wyznaczony? Z jednej jest ciągła, z drugiej przerywana. Nie ma, bo nigdzie nie skreca, a to ze droga jako taka skreca nic nie znaczy. Znaczy jakby chciał pojechać prosto to by skręcał w prawo? -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2011-09-07 22:07:59 | |
Autor: Karolek | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 2011-09-07 17:06, SW3 pisze:
Dnia 07-09-2011 o 14:38:51 Karolek <dragnospam@o2.pl> napisał(a): Ale ta przerywana jest w innym celu. Nie ma, bo nigdzie nie skreca, a to ze droga jako taka skreca nic nie O, wlasnie tak. -- Karolek |
|
Data: 2011-09-08 00:29:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
W dniu 07.09.2011 17:06, SW3 pisze:
Nie ma, bo nigdzie nie skreca, a to ze droga jako taka skreca nic nie Poniekąd. Oficjalne prosto jest tam, gdzie linie prowadzą. Co niekiedy prowadzi do niebezpiecznych sytuacji, np. tu: http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Warszawa,+plac+defilad&aq=&sll=52.025459,19.204102&sspn=8.874756,19.753418&vpsrc=6&ie=UTF8&hq=&hnear=Plac+Defilad,+Warszawa,+Mazowieckie&ll=52.2349,21.007469&spn=0.001078,0.002411&t=h&z=19 Raz mało mnie jakaś tępa idiotka nie trafiła - bo ja jechałem zgodnie z pasami (od Marszałkowskiej w "lewo"), a tamto stworzenie jechało geometrycznie "prosto". |
|
Data: 2011-09-07 17:25:51 | |
Autor: Cavallino | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
Użytkownik "SW3" <sw3.spam.stop@poczta.fm> napisał w wiadomości news:
Czy jeśli pas jest wyznaczony (a na omawianym obrazku jest) W którym miejscu? Jakim znakiem? |
|
Data: 2011-09-07 22:52:40 | |
Autor: PiteR | |
Czy kobietka złamała przepisy | |
na ** p.m.s ** PlaMa pisze tak:
Niemniej uważam, że "kierownica" czerwonego samochodu złamała Mam takie ciepłe miejsce na drodze z pracy i zawsze się znajdą łby które omijają korek przez parking także trzeba bardzo uważać z uprzejmościami i mruganiami. -- Piter vw golf mk2 1.3 '87 vw passat B5 1.6 '98 |