Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?

Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?

Data: 2019-01-27 09:02:06
Autor: Bolko
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
Kontekst:
Z rodziną wybrałem się zagranice samolotem.
Powrót miałem taki że musiałem wstać o 4 rano.
Samolot 3 godziny.
Niestety okazało się zamiast w Krakowie to samolot musiał wylądować
w Rzeszowie. Więc dodatkowe 2,5 godziny autobusem na Balice w Krakowie..
I tam na mnie czekał MERCEDES
Bagażnik miał taki że nasze walizki w nim "zagineły"
Jak wsiadłem to przednia maska była wielkości mojego samochodu.W
Wykończenie skóra drewno itd itp.
Automat kolorowe wyświetlacze
Jedziemy obwodnicą autostradową.
I WIELKIE rozczarownie.

Pytanie:
Czy mercedesy są takie głośne czy ten był zepsuty?

Nigdy nie jechałem mercedesem (takim w miare nowym).
ALe dla mnie mnie mercedes był uosobieniem luksusu.
A auto luksusowe to takie w którym jest CICHO.
Może byłem zmęczony podróżą ale do tej pory czuję to rozczarowanie
jakie mnie ogarneło gdy auto jechało po obwodnicy Krakowa i było w nim
tak głośno jak w mojej starej mazdzie.

Data: 2019-01-27 19:36:35
Autor: Marek S
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-27 o 18:02, Bolko pisze:
Jak wsiadłem to przednia maska była wielkości mojego samochodu.W
Wykończenie skóra drewno itd itp.
Automat kolorowe wyświetlacze
Jedziemy obwodnicą autostradową.
I WIELKIE rozczarownie.

Pytanie:
Czy mercedesy są takie głośne czy ten był zepsuty?


hehe - znany problem :-) Nawet na tym forum parę razy padło sformułowanie chcesz Merca komfortowego, kup E-klasę. Moje doświadczenia z E-klasą mówią, że powyższa zasada to g... prawda. Tylko bardzo nieliczne modele E-klasy są ciche. Taksówki zazwyczaj będą bardzo głośne bo tam królują E200 itp. Taksówkarzom zależy na niskim przepale więc są to głównie diesle 4-ro cylindrowe. Małe benzynówki też nie grzeszą ciszą. Te pierwsze pracują jak traktor i podobnie przyspieszają. Ja mam silnik V6 w dieslu, którego tak od ok 30km/h w ogóle nie słychać. Opony większy szum robią. Oczywiście gdy depnę, to coś tam cicho mruczy ale raczej jest to fajne niż dokuczliwe. Sporo czasu jeździłem elektrycznym Nissanem Leaf'em, który od ok 80km/h stawał się zauważalnie głośniejszy od obecnego auta. Zaryzykuję twierdzenie, że jeśli chcesz mieć cicho w E-klasie, to celuj w wysokie pojemności w V6/V8. Poniżej wielki zawód...

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-27 20:26:56
Autor: adam
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?

Jak wsiadłem to przednia maska była wielkości mojego samochodu.W
Wykończenie skóra drewno itd itp.
Automat kolorowe wyświetlacze
Jedziemy obwodnicą autostradową.
I WIELKIE rozczarownie.

Pytanie:
Czy mercedesy są takie głośne czy ten był zepsuty?

Rok temu wynająłem na tydzień rocznego Citana w osobowej wersji kombi (taki bliźniak Kangoo), po 200 km wyleczyłem się z pomysłu zakupu takiego. Szum i rezonans budy non stop.

pzdr
Adam

Data: 2019-01-27 21:24:17
Autor: Marek S
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-27 o 20:26, adam pisze:

Rok temu wynająłem na tydzień rocznego Citana w osobowej wersji kombi (taki bliźniak Kangoo), po 200 km wyleczyłem się z pomysłu zakupu takiego. Szum i rezonans budy non stop.

No niestety - marka upada/upadła, przynajmniej w zakresie aut "tanich" jak na tę markę. Wynajmij jakiegoś serii V to miło się zdziwisz. Super wytłumienie, dobre przyspieszenie, fajny bajer ze stolikiem pośrodku (laptopy, posiłki). No ale wchodzimy w poziom 300-tu koła.

Poniżej to w zasadzie drogi, ładnie wyglądający, pełen elektroniki złom. W popularnych markach łatwo o coś lepszego i sporo tańszego.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-02-02 00:49:39
Autor: przemek.jedrzejczak
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
-- Rok temu wynająłem na tydzień rocznego Citana w osobowej wersji kombi (taki bliźniak Kangoo), po 200 km wyleczyłem się z pomysłu zakupu takiego. Szum i rezonans budy non stop

W aucie dostawczym to raczej normalne. To że marketing dopiszę kombi nie zmieni praw fizyki ;-)

Data: 2019-01-28 21:24:33
Autor: szod
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 27-01-2019 o 18:02, Bolko pisze:

Pytanie:
Czy mercedesy są takie głośne czy ten był zepsuty?

Nie tylko mercedesy. Teraz robią po kosztach wszystko co się da. Czyli mówiąc inaczej nie dają wyciszenia. Zawsze na tym więcej zarobią. A ludzie muszą sami kombinować - guma butylowa + pianka.

Data: 2019-01-28 23:08:56
Autor: Marek S
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-28 o 21:24, szod pisze:

Nie tylko mercedesy. Teraz robią po kosztach wszystko co się da. Czyli mówiąc inaczej nie dają wyciszenia. Zawsze na tym więcej zarobią. A ludzie muszą sami kombinować - guma butylowa + pianka.

Serio tylko tyle? Widziałeś jak wygląda wytłumienie w średnio-wysokich i lepszych Mercach? Zaczyna się to w zawieszeniu silnika i kół. Potem wewnątrz komory silnika całość grodzi. Za nią kolejna warstwa. W kabinie gdy zdejmiesz kokpit, znów kolejna warstwa. Wszędzie w drzwiach (zauważ jaka jest ich grubość), podsufitce znów. Nie wspomnę o bagażniku. Nawet klapa jest wytłumiona. Wszelkie komponenty również jak np. pompka pneumatyczna od regulacji geometrii foteli w bagażniku. W najwyższych modelach podwójne boczne szyby.

Efekt jest taki, że gdy zamkniesz drzwi na postoju, to odcinasz się akustycznie od otoczenia. Ludzie coś tam gadają ale nie dosłyszysz ani słowa. Jakiś młot pneumatyczny pracuje - słyszysz ciche stukanie. Zatrąbisz - brzmi to ciszej niż akustyczna sygnalizacja niezapiętych pasów, że zastanawiasz się czy ten dźwięk jest "mój", czy ktoś trąbi gdzieś daleko na kogoś innego.

Takie harcerskie metody jak opisujesz niewiele pomogą bo wytłumienie jest tak skuteczne jak najgorszy jego element.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-29 12:19:58
Autor: Poldek
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-28 o 23:08, Marek S pisze:
W dniu 2019-01-28 o 21:24, szod pisze:

Nie tylko mercedesy. Teraz robią po kosztach wszystko co się da. Czyli mówiąc inaczej nie dają wyciszenia. Zawsze na tym więcej zarobią. A ludzie muszą sami kombinować - guma butylowa + pianka.

Serio tylko tyle? Widziałeś jak wygląda wytłumienie w średnio-wysokich i lepszych Mercach? Zaczyna się to w zawieszeniu silnika i kół. Potem wewnątrz komory silnika całość grodzi. Za nią kolejna warstwa. W kabinie gdy zdejmiesz kokpit, znów kolejna warstwa. Wszędzie w drzwiach (zauważ jaka jest ich grubość), podsufitce znów. Nie wspomnę o bagażniku. Nawet klapa jest wytłumiona. Wszelkie komponenty również jak np. pompka pneumatyczna od regulacji geometrii foteli w bagażniku. W najwyższych modelach podwójne boczne szyby.

Efekt jest taki, że gdy zamkniesz drzwi na postoju, to odcinasz się akustycznie od otoczenia. Ludzie coś tam gadają ale nie dosłyszysz ani słowa. Jakiś młot pneumatyczny pracuje - słyszysz ciche stukanie. Zatrąbisz - brzmi to ciszej niż akustyczna sygnalizacja niezapiętych pasów, że zastanawiasz się czy ten dźwięk jest "mój", czy ktoś trąbi gdzieś daleko na kogoś innego.

Takie harcerskie metody jak opisujesz niewiele pomogą bo wytłumienie jest tak skuteczne jak najgorszy jego element.

Teraz nie jest moda na ciszę. Teraz jest moda na samochody, które mają rury wydechowe robione specjalnie tak, żeby były głośniejsze i ryczały, dudniły, wyły i jeszcze odpowiednio strzelały przy każdej zmianie biegu.

Data: 2019-01-29 22:31:05
Autor: Marek S
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-29 o 12:19, Poldek pisze:

Teraz nie jest moda na ciszę. Teraz jest moda na samochody, które mają rury wydechowe robione specjalnie tak, żeby były głośniejsze i ryczały, dudniły, wyły i jeszcze odpowiednio strzelały przy każdej zmianie biegu.

Moda zachodnia minus 5+ lat niestety. Tyle tylko, że to była tam domena bogatych młodzian a u nas średnich biznesmenów. Choć w zasadzie wiertarka + tłumik sprawdzi się w każdym modelu auta :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-30 11:04:46
Autor: Poldek
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-29 o 22:31, Marek S pisze:
W dniu 2019-01-29 o 12:19, Poldek pisze:

Teraz nie jest moda na ciszę. Teraz jest moda na samochody, które mają rury wydechowe robione specjalnie tak, żeby były głośniejsze i ryczały, dudniły, wyły i jeszcze odpowiednio strzelały przy każdej zmianie biegu.

Moda zachodnia minus 5+ lat niestety. Tyle tylko, że to była tam domena bogatych młodzian a u nas średnich biznesmenów. Choć w zasadzie wiertarka + tłumik sprawdzi się w każdym modelu auta :-D


Moda dopiero się rozkręca. Do tego rozkręcająca się moda na motory (im głośniejszy, tym lepszy) awionetki, motolotnie, skutery wodne, motorówki, kosiarki, sekatory spalinowe, dmuchawy spalinowe - tego cały czas przybywa i będzie szybko przybywać. Będzie coraz głośniej na bożym świecie.

Data: 2019-02-02 00:26:11
Autor: Marek S
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-30 o 11:04, Poldek pisze:


Moda dopiero się rozkręca. Do tego rozkręcająca się moda na motory (im głośniejszy, tym lepszy) awionetki, motolotnie, skutery wodne, motorówki, kosiarki, sekatory spalinowe, dmuchawy spalinowe - tego cały czas przybywa i będzie szybko przybywać. Będzie coraz głośniej na bożym świecie.

Niestety muszę się zgodzić z Tobą. Cała nadzieja w tym, że w końcu wymyślą lepsze źródła energii elektrycznej - wtedy może stanie się ciszej. Choć z drugiej strony gdzieś usłyszałem, że samochody elektryczne poniżej 30km/h powinny hałasować jakimś głośnikiem by pieszych ostrzegać. :-D Koło się zamyka.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-02-02 13:33:10
Autor: Maciek
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
Dnia Sat, 2 Feb 2019 00:26:11 +0100, Marek S napisał(a):

Choć z drugiej strony gdzieś usłyszałem, że samochody elektryczne poniżej 30km/h powinny hałasować jakimś głośnikiem by pieszych ostrzegać. :-D Koło się zamyka.

Ujnia szykuje przepisy, które będą nakazywały montowanie głośników, ale ma
to być spięte z czujnikami wykrywającymi obecność prszeszkód (pieszych).


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2019-02-07 19:18:27
Autor: Marek S
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-02-02 o 13:33, Maciek pisze:

Ujnia szykuje przepisy, które będą nakazywały montowanie głośników, ale ma
to być spięte z czujnikami wykrywającymi obecność prszeszkód (pieszych).

Ciekaw jestem jaki dźwięk będzie wtedy emitowany. Dzwonka rowerowego? :-D Krok dalej to samo dzwoniący dzwonek w rowerach. One też tyle wyciągają :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-02-08 00:53:09
Autor: kk
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
On 2019-02-07 19:18, Marek S wrote:
W dniu 2019-02-02 o 13:33, Maciek pisze:

Ujnia szykuje przepisy, które będą nakazywały montowanie głośników, ale ma
to być spięte z czujnikami wykrywającymi obecność prszeszkód (pieszych).

Ciekaw jestem jaki dźwięk będzie wtedy emitowany. Dzwonka rowerowego? :-D Krok dalej to samo dzwoniący dzwonek w rowerach. One też tyle wyciągają :-D


http://niusy.pl/@youtube.com/a66

Data: 2019-02-02 13:31:42
Autor: Maciek
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
Dnia Wed, 30 Jan 2019 11:04:46 +0100, Poldek napisał(a):

Moda dopiero się rozkręca. Do tego rozkręcająca się moda na motory (im głośniejszy, tym lepszy) awionetki, motolotnie, skutery wodne, motorówki, kosiarki, sekatory spalinowe, dmuchawy spalinowe - tego cały czas przybywa i będzie szybko przybywać. Będzie coraz głośniej na bożym świecie.

Z tego, co wymieniłeś, najgorszą zarazą są spalinowe narzędzia ogrodowe.
Szzególnie ukochane przez wlaścicieli ogródków 5x10 m. I zapomniałeś o quadach.



--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2019-02-12 11:33:09
Autor: Poldek
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-02-02 o 13:31, Maciek pisze:
Dnia Wed, 30 Jan 2019 11:04:46 +0100, Poldek napisał(a):

Moda dopiero się rozkręca. Do tego rozkręcająca się moda na motory (im
głośniejszy, tym lepszy) awionetki, motolotnie, skutery wodne,
motorówki, kosiarki, sekatory spalinowe, dmuchawy spalinowe - tego cały
czas przybywa i będzie szybko przybywać. Będzie coraz głośniej na bożym
świecie.

Z tego, co wymieniłeś, najgorszą zarazą są spalinowe narzędzia ogrodowe.
Szzególnie ukochane przez wlaścicieli ogródków 5x10 m.
I zapomniałeś o quadach.

Tej zimy (śnieg był, ale ile), widziałem faceta, który odśnieżał chodnik w środku miasta quadem. Robił huk pół dzielnicy, a szybciej by zgarnął tą odrobinę śniegu łopatą lub zmiótł miotłą. Ale jak wykrzyczał dozorca rycząc spalinową dmuchawą, którą przedmuchiwał z miejsca na miejsce 5 liści "jest maszyna, musi robić". Quady i motory terenowe to najgorsza gangrena, bo wpi-- -- -- ją się tam, gdzie najmniej są proszone - do lasów, w góry. Dzięki nim nie ma już nigdzie ucieczki od ryku silnika spalinowego.
Weekendowy relax na działkach z towarzyszeniem ryku kosiarek, sekatorów spalinowych i dmuchaw też jest specyficznym przeżyciem.

Data: 2019-02-12 22:34:42
Autor: kk
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
On 2019-02-12 11:33, Poldek wrote:
W dniu 2019-02-02 o 13:31, Maciek pisze:
Dnia Wed, 30 Jan 2019 11:04:46 +0100, Poldek napisał(a):

Moda dopiero się rozkręca. Do tego rozkręcająca się moda na motory (im
głośniejszy, tym lepszy) awionetki, motolotnie, skutery wodne,
motorówki, kosiarki, sekatory spalinowe, dmuchawy spalinowe - tego cały
czas przybywa i będzie szybko przybywać. Będzie coraz głośniej na bożym
świecie.

Z tego, co wymieniłeś, najgorszą zarazą są spalinowe narzędzia ogrodowe.
Szzególnie ukochane przez wlaścicieli ogródków 5x10 m.
I zapomniałeś o quadach.

Tej zimy (śnieg był, ale ile), widziałem faceta, który odśnieżał chodnik w środku miasta quadem. Robił huk pół dzielnicy, a szybciej by zgarnął tą odrobinę śniegu łopatą lub zmiótł miotłą. Ale jak wykrzyczał dozorca rycząc spalinową dmuchawą, którą przedmuchiwał z miejsca na miejsce 5 liści "jest maszyna, musi robić". Quady i motory terenowe to najgorsza gangrena, bo wpi-- -- -- ją się tam, gdzie najmniej są proszone - do lasów, w góry. Dzięki nim nie ma już nigdzie ucieczki od ryku silnika spalinowego.
Weekendowy relax na działkach z towarzyszeniem ryku kosiarek, sekatorów spalinowych i dmuchaw też jest specyficznym przeżyciem.


No i te kosiarki. Powinni królików nasadzić...

Data: 2019-01-29 16:24:31
Autor: szod
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 28-01-2019 o 23:08, Marek S pisze:

Takie harcerskie metody jak opisujesz niewiele pomogą bo wytłumienie jest tak skuteczne jak najgorszy jego element.

Zdaję sobie sprawę, że wyciszenia fabryczne są lepsze. Ale co zrobisz jak producent chce żeby było taniej? A czy to niewiele daje? Miałem Megankę 1, potem zmieniłem na Fluence benzyna. Co mi się rzuciło w ucho, to że jak dla mnie po przesiadce nie dało się jechać powyżej 2k obrotów. Robiło się za głośno. Widać stary samochód miał lepsze wyciszenie. Więc zrobiłem tą gumą butylową + pianka klapę silnika, przednie drzwi i bagażnik. Na tylne drzwi mi zabrakło materiału. Ale efekt jest wyraźnie słyszalny. Jest sporo ciszej. Już mnie nie bije w uszy jak go wkręcam na obroty. Co do silnika to najwięcej by dało wyciszenie grodzi pomiędzy kabiną a silnikiem, ale tego by mi się nie chciało rozbierać. Tam jakiejś pianki czy czegoś nakładli. Drzwi też wyciszyłem jako tako, bo dostęp tam jest kiepski. Ale poprawa jest. Jak by się przyłożył lepiej, to na pewno by były dużo lepsze efekty. Lepszy rydz niż nic.

Data: 2019-01-29 22:40:36
Autor: Marek S
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-29 o 16:24, szod pisze:

Zdaję sobie sprawę, że wyciszenia fabryczne są lepsze. Ale co zrobisz jak producent chce żeby było taniej? A czy to niewiele daje?

No niestety. Aby trochę uzyskać na wyciszeniu, trzeba dużo zrobić. Przelicznik jest fatalny.

Miałem Megankę 1, potem zmieniłem na Fluence benzyna. Co mi się rzuciło w ucho, to że jak dla mnie po przesiadce nie dało się jechać powyżej 2k obrotów. Robiło się za głośno. Widać stary samochód miał lepsze wyciszenie. Więc zrobiłem tą gumą butylową + pianka klapę silnika, przednie drzwi i bagażnik. Na tylne drzwi mi zabrakło materiału. Ale efekt jest wyraźnie słyszalny. Jest sporo ciszej.

Zgodzę się. Jeśli samochód to akustyczna pustynia, to byle co pomoże. Ale efekt i tak będzie mizerny w stosunku do prawie bezgłośnych (w sensie silnika przynajmniej) fabrycznie wyciszonych aut.

Lepszy rydz niż nic.

Też się zgadzam. Zastanawia mnie tylko jedno: gdybyś miał auto całkowicie rozłożone, jak w fabryce. Jaki byłby koszt tego, co zrobiłeś? 500zł? Ja bym tyle dopłacił w nowym aucie za poprawę akustyki bez zastanawiania. Dlaczego więc nie ma pakietów "silence"? Zastanawiające.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-30 16:08:07
Autor: szod
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 29-01-2019 o 22:40, Marek S pisze:

Też się zgadzam. Zastanawia mnie tylko jedno: gdybyś miał auto całkowicie rozłożone, jak w fabryce. Jaki byłby koszt tego, co zrobiłeś? 500zł?

Tego co zrobiłem to tak właśnie koło tego. Ale to była nieznaczna część całości. Można znaleźć w necie fotki jak niektórzy robią. Wywalają ze środka wszystko i wyciszają całość - drzwi, podłogę, dach itd. Efekt podobno jest bardzo dobry. Tylko koszt takiej usługi to z kilka tysięcy. Samemu było by taniej, ale w takiej sytuacji to chyba lepiej oddać to firmie która się tym zajmuje.

A firmy produkujące samochody nie dadzą żadnego pakietu, bo by musiały przyznać oficjalnie że nie wyciszają samochodów. A to o to chodzi żeby się klient nie skapnął i cena nie zmieniła. Wyciszenia nie widać tylko słychać. A jak ktoś kupuje pierwszy samochód to może nie zauważyć że jest głośno. Dla niego będzie standard. Pomyśli że tak ma być.

Data: 2019-02-02 00:22:09
Autor: Marek S
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
W dniu 2019-01-30 o 16:08, szod pisze:

A firmy produkujące samochody nie dadzą żadnego pakietu, bo by musiały przyznać oficjalnie że nie wyciszają samochodów. A to o to chodzi żeby się klient nie skapnął i cena nie zmieniła. Wyciszenia nie widać tylko słychać. A jak ktoś kupuje pierwszy samochód to może nie zauważyć że jest głośno. Dla niego będzie standard. Pomyśli że tak ma być.

Krótkowzroczne myślenie - bazowanie na "pierwszych" klientach. Współczesny samochód po 5ciu latach to rzęch. Jeśli w tym czasie były nabywca przejechał się ze znajomymi i stwierdził, że jego auto to wytwórnia hałasu, wątpię by powrócił.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-02-02 00:56:22
Autor: przemek.jedrzejczak
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
Nie był zepsuty po prostu ktoś przycebulil na opcjach wyposażenia.

Für zahlreiche Baureihen - u.a. für die E-Klasse, CLS Coupé und den GLE - ist das Akustik-Komfort Paket (Code PAF) erhältlich.

Data: 2019-02-03 13:48:03
Autor: J.F.
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
Dnia Sat, 2 Feb 2019 00:56:22 -0800 (PST),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a):

Nie był zepsuty po prostu ktoś przycebulil na opcjach wyposażenia.

Für zahlreiche Baureihen - u.a. für die E-Klasse, CLS Coupé und den GLE - ist das Akustik-Komfort Paket (Code PAF) erhältlich.


A nie uwazasz, ze w aucie tej klasy powinien byc wliczony cene ? :-)

J.

Data: 2019-02-03 05:26:35
Autor: przemek.jedrzejczak
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
Jeśli pytasz o cenę tzn że cię nie stać na Mietka ;-)

Data: 2019-02-03 18:57:24
Autor: Budzik
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

Jeśli pytasz o cenę tzn że cię nie stać na Mietka ;-)

JF nie pytał o cene tylko o granice absurdu pt co jest wyposazeniem seryjnym a co dodatkowym.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej."   Jerome K. Jerome

Data: 2019-02-03 22:27:38
Autor: przemek.jedrzejczak
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
-- A nie uwazasz, ze w aucie tej klasy powinien byc wliczony cene ? :-) wliczone w cene to mozesz miec dywaniki w fordzie, choinke zapachowa w oplu ale w Mietku za wszystko bulisz extra bo jak wiadomo prestiz jest bezcenny :-)

Data: 2019-02-04 20:25:23
Autor: JDX
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
On 2019-02-04 07:27, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- A nie uwazasz, ze w aucie tej klasy powinien byc wliczony cene ? :-) wliczone w cene to mozesz miec dywaniki w fordzie, choinke zapachowa w oplu ale w Mietku za wszystko bulisz extra bo jak wiadomo prestiz jest bezcenny :-)
Zwłaszcza prestiż A-klasy. :-D

Data: 2019-02-04 22:45:45
Autor: przemek.jedrzejczak
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
-- Zwłaszcza prestiż A-klasy. :-D

https://www.autobild.de/bilder/bildergalerie-mercedes-a-klasse-2018-- 10149271.html#bild1

Data: 2019-02-05 11:05:47
Autor: JDX
Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?
On 2019-02-05 07:45, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- Zwłaszcza prestiż A-klasy. :-D

https://www.autobild.de/bilder/bildergalerie-mercedes-a-klasse-2018-- 10149271.html#bild1
No ale gdzie tu prestiż? Kompakt z logo M to nadal kompakt.

Czy ktoś ma mercedesa (takiego w miarę nowego) ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona