Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)

Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)

Data: 2015-07-15 08:54:55
Autor: Ignac
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
Rafał Majka w ten sposób rozpoczął walkę o koszulkę najlepszego górala TdF.
Niestety, w zespole ma pracować/wspomagać Contadora, więc a generalce dopiero 75 odległa pozycja.

Data: 2015-07-15 19:49:33
Autor: abn140
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)

dopiero 75 odległa pozycja.
ja ''co ja pacze'' tdf...
ale grzali z gory....
strach patrzec....
az dziw ze tarczowek nie maja... :-)

Data: 2015-07-16 07:45:40
Autor: bans
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
W dniu 2015-07-15 o 19:49, abn140 pisze:

az dziw ze tarczowek nie maja... :-)

To jest największa bolączka niektórych nawiedzonych na szosa.org - próbują wszystkim wmówić, że "tarczówki dla amatorów są niezbędne", a na ich nieszczęście zawodowcy świetnie radzą sobie ze zwykłymi hamulcami szczękowymi...

Zresztą w cyclocrossie podobnie - kilka lat temu UCI zezwoliła na tarcze, a mało kto z tego korzysta...


--
bans

Data: 2015-07-16 02:40:16
Autor: Iguan_007
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
On Thursday, July 16, 2015 at 3:45:43 PM UTC+10, bans wrote:
o jest największa bolączka niektórych nawiedzonych na szosa.org -
próbują wszystkim wmówić, że "tarczówki dla amatorów są niezbędne", a na ich nieszczęście zawodowcy świetnie radzą sobie ze zwykłymi hamulcami szczękowymi...

Hmm...ja bym pomyslal, ze jednak amatorom bardziej przydadza sie hamulce z lepsza modulacja i odporne na przegrzanie. Zawodowcy w gorach beda jechac bardziej na "krawedzi" niz amator(mniej hamuja - maja ku temu odpowiednie doswiadczenie). No i amator nie musi wazyc tak malo jak zawodowiec.

Starsze kola karbonowe mozna bylo uszkodzic przez przegrzanie, pekniece detki z przegrzania tez nie jest niczym dziwnym. Mowimy oczywiscie o dlugim gorskim zjezdzie np. na mokrej szosie gdzie nie chcesz sie za bardzo rozpedzic. Dodatkowo kola trzeba wymieniac bo obrecze sie wycieraja.  Ja tam widze sens tarczowek w szosie.



Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   https://picasaweb.google.com/iguan007

Data: 2015-07-16 11:51:58
Autor: kawoN
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
W dniu 16.07.2015 o 11:40, Iguan_007 pisze:

Ja tam widze sens tarczowek w szosie.

Eeeee jeszcze kiedy obręcze były stalowe
a hamulce szczękowe :) (czyli ani canty ani v-ki)
to jeździło się po górskich zjazdach asfaltowych
(chociaż zdarzały się szutrowe) z 30 kg
bagażu, rowerem o wadze 20 kg i nigdy nie miałem
potrzeby lepszego hamowania (a zdarzało się
że po zdjeździe część klocka zostawała na obręczy :)

Natomiast w terenie w górach już na lekko
rasowym góralem, mając dobre
tarczówki zdarzało się, że moja wyobraźnia
widziałaby lepsze hamulce :) - na szczęście
nigdy nie przydały się.

pozdr.
kawoN

Data: 2015-07-16 03:01:38
Autor: Iguan_007
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
On Thursday, July 16, 2015 at 7:52:00 PM UTC+10, kawoN wrote:
W dniu 16.07.2015 o 11:40, Iguan_007 pisze:

> Ja tam widze sens tarczowek w szosie.

Eeeee jeszcze kiedy obręcze były stalowe
a hamulce szczękowe :) (czyli ani canty ani v-ki)
to jeździło się po górskich zjazdach asfaltowych
(chociaż zdarzały się szutrowe) z 30 kg

A jednak i te 20 lat temu przegrzanie bylo problemem:
https://books.google.com.au/books?id=mhrR1ak3dR0C&pg=PA123&dq=Paul+Kimmage+overheating+rim&hl=en&sa=X&ved=0CB0Q6AEwAGoVChMI7vDK8rHfxgIVg-GmCh30_QCt#v=onepage&q=Paul%20Kimmage%20overheating%20rim&f=false


Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   https://picasaweb.google.com/iguan007

Data: 2015-07-16 11:56:40
Autor: Liwiusz
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popi s Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
W dniu 2015-07-16 o 11:51, kawoN pisze:
W dniu 16.07.2015 o 11:40, Iguan_007 pisze:

Ja tam widze sens tarczowek w szosie.

Eeeee jeszcze kiedy obręcze były stalowe

widziałaby lepsze hamulce :) - na szczęście

Po prostu na starość się człowiek robi bardziej wymagający, to normalne.
Na dodatek ze swojej młodości pamięta to, co dobre, a nie pamięta tego,
co złe.

--
Liwiusz

Data: 2015-07-16 12:54:03
Autor: bans
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
W dniu 2015-07-16 o 11:40, Iguan_007 pisze:

No i amator nie musi wazyc tak malo jak zawodowiec.

Nie każdy kolarz to góral o posturze kurczaka. Polecam sprawdzić, waży Tom Boonen.

Starsze kola karbonowe mozna bylo uszkodzic przez przegrzanie,

LOL, i rozwiązaniem tego jest zmiana widelca i klamkomanetek,  zamiast zmiany kół na miej wadliwe.

pekniece detki z przegrzania tez nie jest niczym dziwnym. Mowimy oczywiscie o dlugim gorskim zjezdzie np. na mokrej szosie gdzie nie chcesz sie za bardzo rozpedzic.

Typowa internetowa teoria. Ile _sam_ znasz takich przypadków?  Ile takich przypadków zdarza się w ciągu sezonu we wszelkich wieloetapówkach?
Przy okazji - co ma do tego jazda na mokrej szosie? Przecież jedziesz wtedy WOLNO, jak sam piszesz, więc obręcz się nie nagrzewają mocno, a do tego woda na nie pryska i chłodzi. Teoria? Może, ale równie (bez)sensowna jak twoje dywagacje.

Dodatkowo kola trzeba wymieniac bo obrecze sie wycieraja.

Ile robisz km rocznie? Bo obręcz u mnie wytrzymuje chyba z 20 tysięcy km, prędzej mi się znudzi niż zetrze.

Ja tam widze sens tarczowek w szosie.

Szkoda, ze wymieniłeś same ich zalety (wątpliwe...), o wadach jakoś zapominając.
Twoje argumenty świadczą tylko o chęci udowodnienia, że masz rację, wyciągasz jakieś bzdurne "hamowania w deszczu" czy "wagi kolarzy", ot, typowe internetowe wymyślanie argumentów bez sensu.

Zapraszam na szosa.org, tam takich pełno, możesz się pona...ć, "czyja racja jest czyjsza". Tam tłuką ten temat od miesięcy.

Jeszcze niedawno gadżeciarze brandzlowali się tytanowymi śrubkami i urywaniem gramów z masy roweru przy pomocy lżejszych podkładek pod mostkiem - a teraz ci sami onaniści sprzętowi bez mrugnięcia okiem łykają cięższe niż hamulce szczękowe tarczówki.

To samo było z kołami, najpierw 29 cali (to jeszcze rozumiem), potem komiczne 27,5 cala, teraz kretynizmy typu fatbike czy rozmiar "plus" - nagle wcześniej stawiana na pierwszym miejscu masa roweru przestała się liczyć...

Marketing wam ryje banie.


--
bans

Data: 2015-07-16 04:10:41
Autor: Iguan_007
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
On Thursday, July 16, 2015 at 8:54:05 PM UTC+10, bans wrote:

LOL, i rozwiązaniem tego jest zmiana widelca i klamkomanetek,  zamiast zmiany kół na miej wadliwe.

Nie mowie o "zmianie". Jak slusznie zauwazyles, za duzo zachodu. Ale gdy bede zmienial rower to juz te tarczowki rozwaze.

I tutaj nie chodzi o "wadliwe" kola. Chodzi o gorsze odprowadzanie ciepla:
http://redkiteprayer.com/2012/07/carbon-clinchers-are-they-ready-for-prime-time/


> pekniece detki z przegrzania tez nie jest niczym dziwnym. Mowimy oczywiscie o dlugim gorskim zjezdzie np. na mokrej szosie gdzie nie chcesz sie za bardzo rozpedzic.

Typowa internetowa teoria. Ile _sam_ znasz takich przypadków? 

Dwa. Moje. Jeden jadac dlugi zjazd za ciezarowka, drugi na mokrym gorskim zjezdzie.

Przy okazji - co ma do tego jazda na mokrej szosie? Przecież jedziesz wtedy WOLNO, jak sam piszesz, więc obręcz się nie nagrzewają mocno,

A jednak, przy duzych nachyleniach obrecz sie bardzo nagrzeje.

a do tego woda na nie pryska i chłodzi. Teoria? Może, ale równie (bez)sensowna jak twoje dywagacje.

Duzo jezdzisz po gorach na rowerze szosowym?

> Dodatkowo kola trzeba wymieniac bo obrecze sie wycieraja.

Ile robisz km rocznie? Bo obręcz u mnie wytrzymuje chyba z 20 tysięcy km, prędzej mi się znudzi niż zetrze.

A ja jednak musze wymieniac bo sie scieraja.


> Ja tam widze sens tarczowek w szosie.

Szkoda, ze wymieniłeś same ich zalety (wątpliwe...), o wadach jakoś zapominając.
Twoje argumenty świadczą tylko o chęci udowodnienia, że masz rację, wyciągasz jakieś bzdurne "hamowania w deszczu" czy "wagi kolarzy", ot, typowe internetowe wymyślanie argumentów bez sensu.

Zapraszam na szosa.org, tam takich pełno, możesz się pona...ć, "czyja racja jest czyjsza". Tam tłuką ten temat od miesięcy.

Dlaczego tak agresywnie forsujesz swoja racje? Przyjmujesz do wiadomosci, ze mozna miec inne doswiadczenia/zdanie?


Jeszcze niedawno gadżeciarze brandzlowali się tytanowymi śrubkami i urywaniem gramów z masy roweru przy pomocy lżejszych podkładek pod mostkiem - a teraz ci sami onaniści sprzętowi bez mrugnięcia okiem łykają cięższe niż hamulce szczękowe tarczówki.

Tak, jeszcze niedawno smiano sie z zawieszenia full i tarczowek. Prawda...

Marketing wam ryje banie.

Bez komentarza.


Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   https://picasaweb.google.com/iguan007

Data: 2015-07-16 14:16:57
Autor: cytawa
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
Iguan_007 pisze:

Ja tam widze sens tarczowek w szosie.

A ja nie widze. Lepsze hamulce w ogole nie sa potrzebne. Upadki nie sa powodowane slabymi hamulcami. Za mocne hamulcew grupie to masakra.
Tarczowki nie sa tez bezproblemowe. W kraksach niestety latwo cos uszkodzic, chocby podgiac tarcze. lekkie ocieranie tarczy zabiera mnostwo sily. Szybka wymiana kola z tarczowka tez nie jest latwa.
A poza tym i to glownie: kto hamuje nie wygrywa.

Jan Cytawa

Data: 2015-07-16 05:21:46
Autor: Iguan_007
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
On Thursday, July 16, 2015 at 10:16:58 PM UTC+10, cytawa wrote:
Iguan_007 pisze:

> Ja tam widze sens tarczowek w szosie.

A ja nie widze. Lepsze hamulce w ogole nie sa potrzebne. Upadki nie sa powodowane slabymi hamulcami. Za mocne hamulcew grupie to masakra.
Tarczowki nie sa tez bezproblemowe. W kraksach niestety latwo cos uszkodzic, chocby podgiac tarcze. lekkie ocieranie tarczy zabiera mnostwo sily. Szybka wymiana kola z tarczowka tez nie jest latwa.
A poza tym i to glownie: kto hamuje nie wygrywa.

I dlatego pisalem o amatorach - pierwsze zdanie. W zawodach nie bedzie to takie oczywiste z kilu powodow:

- dodatkowa waga
- wystajace ostre elementy - rozne zachowanie hamujacych na tarczach/szczekach. Chyba, ze tarcze beda obowiazkowe dla wszystkich.


Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   https://picasaweb.google.com/iguan007

Data: 2015-07-16 05:36:00
Autor: Iguan_007
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
On Thursday, July 16, 2015 at 10:16:58 PM UTC+10, cytawa wrote:
A poza tym i to glownie: kto hamuje nie wygrywa.

Wyglada na to, ze przekonamy sie juz niebawem :)

"During the 2015 UCI professional road season, all teams will have the opportunity to use bikes with disc brakes at two events of their choice during August and September. The testing will continue in 2016 at all events on the UCI professional road calendar and, if the experience is satisfactory, disc brakes will be officially introduced to the UCI WorldTour in 2017. The aim is to eventually introduce disc brakes to all levels of road cycling."

http://www.uci.ch/pressreleases/the-uci-and-wfsgi-study-the-introduction-disc-brakes-professional-road-cycling/


Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   https://picasaweb.google.com/iguan007

Data: 2015-07-17 05:09:11
Autor: Rowerex
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
W dniu czwartek, 16 lipca 2015 14:16:58 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:
lekkie ocieranie tarczy zabiera mnostwo sily. Szybka wymiana kola z tarczowka tez nie jest latwa.

Jeśli tarczówki trafią do peletonów kolarskich, to bardzo mnie ciekawi jak serwisanci będą sobie radzić z szybką wymianą kół. Tarczówek nie da się tak szeroko rozpiąć jak obręczówek, odległości klocków od tarczy są niewielkie a sam zacisk jest trudniej dostępny z poziomu okna wozu technicznego...   Pozdr-
-Rowerex

Data: 2015-07-17 23:55:46
Autor: Piotr Kosewski
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popi s Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
On 2015-07-17 14:09, Rowerex wrote:
Jeśli tarczówki trafią do peletonów kolarskich, to bardzo mnie ciekawi jak
serwisanci będą sobie radzić z szybką wymianą kół. Tarczówek nie da się tak
szeroko rozpiąć jak obręczówek, odległości klocków od tarczy są niewielkie a
sam zacisk jest trudniej dostępny z poziomu okna wozu technicznego...

http://www.best7seatercars.co.uk/wp-content/uploads/2012/06/Sharan-sliding-door1.jpg

pozdrawiam,
PK

Data: 2015-07-18 01:44:08
Autor: Rowerex
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
W dniu piątek, 17 lipca 2015 21:53:09 UTC+1 użytkownik Piotr Kosewski napisał:
On 2015-07-17 14:09, Rowerex wrote:
> Jeśli tarczówki trafią do peletonów kolarskich, to bardzo mnie ciekawi jak
> serwisanci będą sobie radzić z szybką wymianą kół. Tarczówek nie da się tak
> szeroko rozpiąć jak obręczówek, odległości klocków od tarczy są niewielkie a
> sam zacisk jest trudniej dostępny z poziomu okna wozu technicznego...

http://www.best7seatercars.co.uk/wp-content/uploads/2012/06/Sharan-sliding-door1.jpg


Hehe, zdanie o drzwiach samochodu wyciąłem w ostatniej chwili przed wysłaniem posta i chyba niepotrzebnie ;o) Podejrzewam, że takie drzwi to niezbyt dobre rozwiązanie - UCI by się przyczepiło, że to niebezpieczne ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2015-07-17 09:01:17
Autor: Piotr Kosewski
Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popi s Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)
On 2015-07-16 07:45, bans wrote:
To jest największa bolączka niektórych nawiedzonych na szosa.org -
próbują wszystkim wmówić, że "tarczówki dla amatorów są niezbędne", a na
ich nieszczęście zawodowcy świetnie radzą sobie ze zwykłymi hamulcami
szczękowymi...

To nie jest kwestia nawiedzenia lub nie.
To kwestia praktyczna. Tarczówki są lepsze. Czy są potrzebne? O tym
powinni się wypowiadać kolarze. Nie chodzi nawet o siłę hamowania, ale
po prostu o osobiste preferencje.

Poza tym UCI już ogłosiła, że niedługo dopuści tarcze do rywalizacji.
A czemu? Akurat w tym przypadku nie chodzi o względy praktyczne. Chodzi
po prostu o marketing, o czym my - w tym smutnym, trochę jeszcze
nieogarniętym w kapitalizmie kraju - często zapominamy.

Inaczej mówiąc: jeśli firmy będą chciały sprzedawać amatorom szosówki
z tarczami, to na takich właśnie rowerach będą jeździć ich zespoły.
Kropka.

pozdrawiam,
PK

Czy ktoś odląda TdF- czyli 50 km popis Rafałka pod słynnym Tourmalet (2115m)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona