Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!

Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!

Data: 2011-04-12 20:04:44
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Tym raze chcę się zapytać Szanownych Grupowiczów czy może ktoś się spotkał z takim francuskim wynalazkiem:
http://gazaile2.free.fr/index.php
Za 8000EUR (tak osiem tysięcy EURO!) można zbudować samolocik który nie dość, że nieźle wygląda to i doskonale lata! Wersja z silnikiem diesla spala od 5,7L na 1godz lotu (przy 180-200) do 7,6L przy 220km/godz! Można by go nazwać samolotem na każdą kieszeń:). Jak ktoś nie zna francuskiego to można z translate.google sobie poradzić:

http://translate.google.pl/translate?js=n&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=2&eotf=1&sl=fr&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fgazaile2.free.fr%2Findex.php&act=url

A tutaj relacja z lotu w zeszłym roku z tłumaczeniem:

http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&ie=UTF-8&sl=fr&tl=pl&u=http://gazaile2.nmr7.free.fr/French_Travel_Eco_Fly.html&prev=_t&rurl=translate.google.pl&usg=ALkJrhi836ZauvhAqUYkuS0TRZSpqpmQNg

Jedynie czas budowy około 3000roboczogodzin troszkę wymaga zaparcia - ale wydaje mi się, że naprawdę warto!

Data: 2011-04-12 18:27:57
Autor: Krzysztof Chajęcki
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Dnia Tue, 12 Apr 2011 20:04:44 +0200, M napisał(a):

Tym raze chcę się zapytać Szanownych Grupowiczów czy może ktoś się
spotkał z takim francuskim wynalazkiem:
http://gazaile2.free.fr/index.php
Za 8000EUR (tak osiem tysięcy EURO!) można zbudować samolocik który nie
dość, że nieźle wygląda to i doskonale lata! Wersja z silnikiem diesla
spala od 5,7L na 1godz lotu (przy 180-200) do 7,6L przy 220km/godz!

wszystko fajnie, ale zalecane silniki mają ponad 10 lat (od zakończenia produkcji) i jako źródło pochodzenia wskazuje się szroty... hmmm... mimo bardzo dobrego zdania jakie mam o dieselkach PSA, to mam wątpliwości co do ich zastosowania w samolocie. Autor odcina się od zastosowania silników nowszego typu, argumentując to kłopotami z elektroniką sterującą, tak jakby wyprowadzenie wiązek stanowiło problem nie do przeskoczenia. To tyle moich uwag, bo na temat płatowca się nie będę wypowiadał - pierwszy rok MEil-u jeszcze mnie do tego nie upoważnia, prócz tego, że wygląda sympatycznie :-D

--
pzdr
meping

Data: 2011-04-12 20:36:36
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
wszystko fajnie, ale zalecane silniki mają ponad 10 lat (od zakończenia
produkcji) i jako źródło pochodzenia wskazuje się szroty... hmmm... mimo
bardzo dobrego zdania jakie mam o dieselkach PSA, to mam wątpliwości co
do ich zastosowania w samolocie. Autor odcina się od zastosowania
silników nowszego typu, argumentując to kłopotami z elektroniką
sterującą, tak jakby wyprowadzenie wiązek stanowiło problem nie do
przeskoczenia. To tyle moich uwag, bo na temat płatowca się nie będę
wypowiadał - pierwszy rok MEil-u jeszcze mnie do tego nie upoważnia,
prócz tego, że wygląda sympatycznie :-D

No też mi się tak wydaje - koresponduję sobie z autorem na temat tego samolociku
właśnie. Zapytałem się go co myśli o trochę nowszych silnikach. Nawet taki VW
1,2TDI o mocy 61KM byłby wg mnie ciekawszą alternatywą (większa moc, lżejszy
oraz jeszcze mniejsze zużycie paliwa)... Z tego co czytałem chodziło tutaj też o uzyskanie minimalnej ceny części a te staruszki 1,4D są po prostu bardzo tanie (za 300EUR do kupienia) a z fabryki jako część zamienna ponoć 1300EUR...

Data: 2011-04-12 19:06:31
Autor: Krzysztof Chajęcki
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Dnia Tue, 12 Apr 2011 20:36:36 +0200, M napisał(a):


No też mi się tak wydaje - koresponduję sobie z autorem na temat tego
samolociku właśnie. Zapytałem się go co myśli o trochę nowszych
silnikach. Nawet taki VW 1,2TDI o mocy 61KM byłby wg mnie ciekawszą
alternatywą (większa moc, lżejszy oraz jeszcze mniejsze zużycie
paliwa)... Z tego co czytałem chodziło tutaj też o uzyskanie minimalnej
ceny części a te staruszki 1,4D są po prostu bardzo tanie (za 300EUR do
kupienia) a z fabryki jako część zamienna ponoć 1300EUR...

u nas nawet za połowę tej ceny, ale to nic nie zmienia. O ile mam niemal 100% zaufania do tych silników (zwłaszcza zadbanych), to pozwalam sobie wyrazić wątpliwość co do zastosowania ich w lotnictwie. Pamiętać należy, że jesteśmy zbyt biedni, aby kupować tanie rzeczy...Do tego za kilkaset zł więcej można mieć więcej mocy, co bywa bezcenne.

--
pzdr
meping

Data: 2011-04-12 21:20:27
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
u nas nawet za połowę tej ceny, ale to nic nie zmienia. O ile mam niemal
100% zaufania do tych silników (zwłaszcza zadbanych), to pozwalam sobie
wyrazić wątpliwość co do zastosowania ich w lotnictwie. Pamiętać należy,
że jesteśmy zbyt biedni, aby kupować tanie rzeczy...Do tego za kilkaset
zł więcej można mieć więcej mocy, co bywa bezcenne.

No i jednak francuzi też to wzięli pod uwagę i kończą adoptować właśnie silnik 1,4HDI 70PS! Dostałem nawet fotkę z instalacji od Serga, którą tutaj wklejam: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f62e8dd6c6a92ada.html

Data: 2011-04-13 23:00:44
Autor: /dev/SU45
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!

u nas nawet za połowę tej ceny, ale to nic nie zmienia. O ile mam niemal
100% zaufania do tych silników (zwłaszcza zadbanych), to pozwalam sobie
wyrazić wątpliwość co do zastosowania ich w lotnictwie.

Przecież te cessny czy inne gawrony to są w większości stare trupy, co z tego że certyfikowane? Już to że gaźnik się nie zalodzi zwiększa znacząco nadzieje na bezproblemowe latanie. Trzeba uważać gdzie się lata i nie pchać się nad lasy, miasta albo jeziora.

Data: 2011-04-13 21:33:24
Autor: Krzysztof Chajęcki
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Dnia Wed, 13 Apr 2011 23:00:44 +0200, /dev/SU45 napisał(a):


Przecież te cessny czy inne gawrony to są w większości stare trupy, co z
tego że certyfikowane? Już to że gaźnik się nie zalodzi zwiększa
znacząco nadzieje na bezproblemowe latanie. Trzeba uważać gdzie się lata
i nie pchać się nad lasy, miasta albo jeziora.

tak, ale na oko silnik 20-to letniego samolotu używanego okazjonalnie ma chyba przepracowany ułamek roboczogodzin 10-cio, 15-to letniego silnika samochodowego. Tak z czapy,ostrożnie licząc, 10 lat 25 tys. przebiegu rocznie (zaniżam dla diesla) to 250 tys. km. Licząc średnią prędkość (trasa / miasto) 40 kmh to daje 6250 motogodzin, przy zmiennym obciążeniu, gorszym serwisie itd... jaki przebieg mają silniki lotnicze? Poważnie pytam z ciekawości, bo nie wiem... :-)

--
pzdr
meping

Data: 2011-04-13 23:47:29
Autor: /dev/SU45
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
tak, ale na oko silnik 20-to letniego samolotu używanego okazjonalnie ma
chyba przepracowany ułamek roboczogodzin 10-cio, 15-to letniego silnika
samochodowego.

Ale z pełną mocą, w samochodzie silnik rzadko przekracza 50% mocy, a gdy ja jadę to chyba z 30% :)

jaki przebieg mają silniki lotnicze?
Poważnie pytam z ciekawości, bo nie wiem... :-)

Wilga ma ile resursu? 1000h? Widzi się ogłoszenia typu Wilga 40 lat 3900h 100h resursu do wykorzystania.

Data: 2011-04-13 22:08:49
Autor: Krzysztof Chajęcki
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Dnia Wed, 13 Apr 2011 23:47:29 +0200, /dev/SU45 napisał(a):


Ale z pełną mocą, w samochodzie silnik rzadko przekracza 50% mocy, a gdy
ja jadę to chyba z 30% :)

ale na stabilnych obrotach i przy stabilnym obciążeniu :-)

jaki przebieg mają silniki lotnicze? Poważnie pytam z ciekawości, bo
nie wiem... :-)

Wilga ma ile resursu? 1000h? Widzi się ogłoszenia typu Wilga 40 lat
3900h 100h resursu do wykorzystania.

ok. :-)

--
pzdr
meping

Data: 2011-04-12 20:40:35
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
No też mi się tak wydaje - koresponduję sobie z autorem na temat tego samolociku
właśnie. Zapytałem się go co myśli o trochę nowszych silnikach. Nawet taki VW
1,2TDI o mocy 61KM byłby wg mnie ciekawszą alternatywą (większa moc, lżejszy
oraz jeszcze mniejsze zużycie paliwa)... Z tego co czytałem chodziło tutaj też o uzyskanie minimalnej ceny części a te staruszki 1,4D są po prostu bardzo tanie (za 300EUR do kupienia) a z fabryki jako część zamienna ponoć 1300EUR...

Przepraszam - ten silniczek 1,2TDI ma teraz moc 75KM;)

Data: 2011-04-12 21:29:12
Autor: Tomasz Pyra
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-12 20:40, M pisze:
No też mi się tak wydaje - koresponduję sobie z autorem na temat tego
samolociku
właśnie. Zapytałem się go co myśli o trochę nowszych silnikach. Nawet
taki VW
1,2TDI o mocy 61KM byłby wg mnie ciekawszą alternatywą (większa moc,
lżejszy
oraz jeszcze mniejsze zużycie paliwa)... Z tego co czytałem chodziło
tutaj też o uzyskanie minimalnej ceny części a te staruszki 1,4D są po
prostu bardzo tanie (za 300EUR do kupienia) a z fabryki jako część
zamienna ponoć 1300EUR...

Przepraszam - ten silniczek 1,2TDI ma teraz moc 75KM;)

A czemu koniecznie diesel?
Przecież silnik benzynowy o podobnych osiągach będzie lżejszy, sądzę też że będzie mniej awaryjny, zużycie paliwa przy większych obciążeniach też nie będzie jakieś dużo wyższe niż w dieslu.
A różnica w cenie paliwa na dziś pomijalna.

Data: 2011-04-12 21:57:34
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
A czemu koniecznie diesel?
Przecież silnik benzynowy o podobnych osiągach będzie lżejszy, sądzę też że będzie mniej awaryjny, zużycie paliwa przy większych obciążeniach też nie będzie jakieś dużo wyższe niż w dieslu.
A różnica w cenie paliwa na dziś pomijalna.

Co kto woli:) Jest też wersja 1,4 80PS benzynka. Jednak spalanie 15l/godz kontra 5,7 - 7,6l/godz w dieslu - chodź w wersji 1,4HDI zapewne spalanie będzie ciut wyższe jednak osiągi będą porównywalne z benzyną. Natomiast wydaje mi się, że awaryjność jednak w dieslu jest mniejsza...

Data: 2011-05-06 13:10:11
Autor: Jakub Witkowski
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-12 21:57, M pisze:
Jednak spalanie 15l/godz kontra 5,7 - 7,6l/godz w dieslu

Trochę to dziwne, bo niby czemu aż taka różnica, skowo w samochodach przy
podobnych mocach silników to jest raczej jak 1:1.5 niż 1:2?

Natomiast wydaje mi się, że awaryjność jednak w dieslu jest mniejsza...

Ale mówimy o współczesnym turbodieslu kontra wolnossąca benzyna, i ja bym
jednak stawiał na niższą awaryjność benzyny, no i koszty napraw.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-04-13 09:12:51
Autor: Tomek
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4da4a808$0$2437$65785112news.neostrada.pl...
A czemu koniecznie diesel?
Przecież silnik benzynowy o podobnych osiągach będzie lżejszy, sądzę też że będzie mniej awaryjny, zużycie paliwa przy większych obciążeniach też nie będzie jakieś dużo wyższe niż w dieslu.
A różnica w cenie paliwa na dziś pomijalna.

Silnik Diesla (z turbodoładowaniem) jest mało wrażliwy
na kwestie pułapu lotu i osiąga swoje parametry
przy niższyych obrotach, co może być istotne
w przekładni redukcyjnej do smigła.
Opary ON nie są wybuchowe w przeciwieństwie
do benzyny.
T.

Data: 2011-04-13 19:00:15
Autor: emil
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-12 20:40, M pisze:
No też mi się tak wydaje - koresponduję sobie z autorem na temat tego
samolociku
właśnie. Zapytałem się go co myśli o trochę nowszych silnikach. Nawet
taki VW
1,2TDI o mocy 61KM byłby wg mnie ciekawszą alternatywą (większa moc,
lżejszy
oraz jeszcze mniejsze zużycie paliwa)... Z tego co czytałem chodziło
tutaj też o uzyskanie minimalnej ceny części a te staruszki 1,4D są po
prostu bardzo tanie (za 300EUR do kupienia) a z fabryki jako część
zamienna ponoć 1300EUR...

Przepraszam - ten silniczek 1,2TDI ma teraz moc 75KM;)

Ale to moc max, przelotowa będzie mniejsza.

1,9 TDI w wersji przemysłowej:
http://www.haywood-sullivan.com/vanagon/TDI/tdi_specs_en.pdf
ma 60 kW ~80km gdzie wersje samochodowe mają 130km ~100kW.


Elektroniczny wtrysk raczej niepotrzebny do silnika który przez 99% czasu pracuje przy takich samych obrotach i obciążeniu.

Data: 2011-04-13 22:11:36
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Ale to moc max, przelotowa będzie mniejsza.

No tak oczywiście - francuzi jednak narazie używają 1,4HDI 70PS. Przelotowa 75% mocy to jest 52,5KM i przy tej mocy przy jednostkowym zużuciu paliwa tego silnika 210g/kWh mamy jakieś 10,1L/godzinę pracy silnika przy prędkości 250-260km/godz jak to Serge mi podaje. Gdyby zmniejszyć moc do 65% to wyjdzie jakieś 8,75L i prędkość na poziomie 240km/godz. Chyba nieźle?:)

Data: 2011-04-12 22:39:04
Autor: stabillo
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!

Użytkownik "M" <mcpc@wp.pl> napisał w wiadomości news:io249v$u54$1news.task.gda.pl...
Tym raze chcę się zapytać Szanownych Grupowiczów czy może ktoś się spotkał z takim francuskim wynalazkiem:
http://gazaile2.free.fr/index.php
Za 8000EUR (tak osiem tysięcy EURO!) można zbudować samolocik który nie dość, że

a co z zasilaniem takiego silnika w roznych konfiguracjach, w locie odwroconym , korkociagu czy w innym anormalnych polozeniach samolotu, czy adpatuje sie jakos uklad paliwowy do takich sytuacji?? Swoja droga czy zwykla cessna 152 ma wogole takie rozwiazanie ???

Data: 2011-04-12 22:47:56
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
a co z zasilaniem takiego silnika w roznych konfiguracjach, w locie odwroconym , korkociagu czy w innym anormalnych polozeniach samolotu, czy adpatuje sie jakos uklad paliwowy do takich sytuacji?? Swoja droga czy zwykla cessna 152 ma wogole takie rozwiazanie ???
Tzn piszesz o akrobacji? Nie wiem czy takie silniki diesla i nawet benzynowe mogą pracować w takich konfiguracjach - może być pewnie problem ze smarowaniem... Układ paliwowy myślę nie jest problemem ale smarowanie...

Data: 2011-04-12 23:58:44
Autor: Tomasz Pyra
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-12 22:47, M pisze:
a co z zasilaniem takiego silnika w roznych konfiguracjach, w locie
odwroconym , korkociagu czy w innym anormalnych polozeniach samolotu,
czy adpatuje sie jakos uklad paliwowy do takich sytuacji?? Swoja droga
czy zwykla cessna 152 ma wogole takie rozwiazanie ???
Tzn piszesz o akrobacji? Nie wiem czy takie silniki diesla i nawet
benzynowe mogą pracować w takich konfiguracjach - może być pewnie
problem ze smarowaniem... Układ paliwowy myślę nie jest problemem ale
smarowanie...

Smarowanie będzie zapewne dużym problemem, bo silnik samochodu przewidziany jest do pracy wyłącznie w pionie.

Odchylenia od pionu jest dopuszczalne raczej w niewielkim stopniu - w samochodach potrafi niebezpiecznie spaść ciśnienie oleju nawet na ostrych zakrętach.
Jakimś rozwiązaniem byłaby sucha miska olejowa (stosowana w samochodach sportowych), ale też zbiornik pośredni oleju tam bazuje na grawitacji.

W przypadku ujemnego przeciążenia w pionie, będzie ryzyko uszkodzenia korbowodów/tłoków, a na pewno wypluwania dużych ilości oleju przez odmę (to się w samochodach zdarza już przy 0g).

Swoją drogą - jak zazwyczaj rozwiązane jest smarowanie w silnikach lotniczych?

Data: 2011-04-13 08:12:14
Autor: Krzysztof Chajęcki
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Dnia Tue, 12 Apr 2011 23:58:44 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):


Odchylenia od pionu jest dopuszczalne raczej w niewielkim stopniu - w
samochodach potrafi niebezpiecznie spaść ciśnienie oleju nawet na
ostrych zakrętach.
Jakimś rozwiązaniem byłaby sucha miska olejowa (stosowana w samochodach
sportowych), ale też zbiornik pośredni oleju tam bazuje na grawitacji.

W przypadku ujemnego przeciążenia w pionie, będzie ryzyko uszkodzenia
korbowodów/tłoków, a na pewno wypluwania dużych ilości oleju przez odmę
(to się w samochodach zdarza już przy 0g).

nie demonizowałbym tego problemu, bo przecież w samochodach terenowych normalne silniki pracują przy kątach nachylenia 30-40 st i nic im się nie dzieje. ZTCP proponowane dieselki były z powodzeniem marynizowane przez kilka firm (w tym lidera branży firmę vetus) i na jednostkach pływających znosiły bez kłopotów znaczne przechyły - 30 st. na morzu to nie wyczyn. Tym jednak zagadnienie to z pewnością trzeba brać pod uwagę podczas eksploatacji.

--
pzdr
meping

Data: 2011-04-13 19:33:37
Autor: Tomasz Pyra
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-13 10:12, Krzysztof Chajęcki pisze:

W przypadku ujemnego przeciążenia w pionie, będzie ryzyko uszkodzenia
korbowodów/tłoków, a na pewno wypluwania dużych ilości oleju przez odmę
(to się w samochodach zdarza już przy 0g).

nie demonizowałbym tego problemu, bo przecież w samochodach terenowych
normalne silniki pracują przy kątach nachylenia 30-40 st i nic im się nie
dzieje.

Owszem, na pewne przechyły silnik jest jak najbardziej przewidziany - czy to przechył pojazdu, czy przeciążenie wynikające ze skrętu z dużą prędkością.

Ale w samolocie w sytuacji np. ujemnego przeciążenia z punktu widzenia silnika przeciążenie zaczyna działać pod kątem 180 stopni od normalnego i to już się może okazać groźne.
Smok wynurzy się na powierzchnie, a tłoki mogą zderzyć się z powierzchnią oleju.

Kolejny problem do rozwiązania to ewentualne zapowietrzenie układu paliwowego. W silnikach benzynowych układ paliwowy to pompa w boku, listwa wtryskowa i upustowa regulacja ciśnienia z powrotem do baku.
Taki układ jest odporny na chwilowe zaciągnięcie powietrza zamiast paliwa.
Natomiast w dieslach spotkałem się niejednokrotnie z ręczną pompką przy pompie wtryskowej służącej do wypchnięcia powietrza które dostało się do układu.


Kolejna dość powszechna przypadłość silników diesla - rozbieganie (czy jak to się tam nazywa). Awaria łożyska turbosprężarki może prowadzić do nagłego i niekontrolowanego wzrostu mocy silnika, z powodu zasilania silnika olejem wydostającym się z układu smarowania turbiny.
W samochodach sportowych stosuje się na tą okazję mechaniczne klapy zamykające dopływ powietrza do silnika, tyle że to z kolei prowadzi do wyłączenia silnika.

Data: 2011-04-13 21:38:34
Autor: emil
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!

Ale w samolocie w sytuacji np. ujemnego przeciążenia z punktu widzenia
silnika przeciążenie zaczyna działać pod kątem 180 stopni od normalnego
i to już się może okazać groźne.
Smok wynurzy się na powierzchnie, a tłoki mogą zderzyć się z
powierzchnią oleju.
Silniki do akrobacji mają dwa smoki i taki patenciarski zaworek z kulką który przełącza ssanie na smok znajdujący się aktualnie na "dole"

Oczywiście jest to układ z suchą miską i dwoma pompami. zresztą silniki z misko-zbiornikiem to chyba tylko te przerabiane z samochodowych .


Kolejny problem do rozwiązania to ewentualne zapowietrzenie układu
paliwowego. W silnikach benzynowych układ paliwowy to pompa w boku,
listwa wtryskowa i upustowa regulacja ciśnienia z powrotem do baku.
Taki układ jest odporny na chwilowe zaciągnięcie powietrza zamiast paliwa.
Natomiast w dieslach spotkałem się niejednokrotnie z ręczną pompką przy
pompie wtryskowej służącej do wypchnięcia powietrza które dostało się do
układu.

W dieslach pompa w baku i pompa przy silniku (czasem pompo-rozdzielacz ,pompo wtryski itp.)


Kolejna dość powszechna przypadłość silników diesla - rozbieganie (czy
jak to się tam nazywa). Awaria łożyska turbosprężarki może prowadzić do
nagłego i niekontrolowanego wzrostu mocy silnika, z powodu zasilania
silnika olejem wydostającym się z układu smarowania turbiny.
W samochodach sportowych stosuje się na tą okazję mechaniczne klapy
zamykające dopływ powietrza do silnika, tyle że to z kolei prowadzi do
wyłączenia silnika.

Zanim silnik od tego padnie ,pewnie się doleci do najbliższego lotniska.

Można by nawet celowo zrobić coś takiego żeby w razie braku paliwa dolecieć bezpiecznie na oleju.

Data: 2011-04-14 00:22:53
Autor: Tomasz Wójtowicz
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-13 21:38, emil pisze:

Zanim silnik od tego padnie ,pewnie się doleci do najbliższego lotniska.

Można by nawet celowo zrobić coś takiego żeby w razie braku paliwa
dolecieć bezpiecznie na oleju.

Buahahaha, a to ci pomysł. Rozbiegany silnik wypije cały olej (5 litrów, jeśli mówimy o silniku z sam. os.) w kilka minut. W dodatku dostanie obrotów większych niż przewidziane obroty maksymalne (ponad 6000 rpm). W samochodzie osobowym wystarczy wrzucić wysoki bieg, wcisnąć hamulec i puścić sprzęgło, silnik się zdusi. A jak to zrobić w samolocie? O ile wysokie obroty nie rozerwą śmigła, to samolot może przekroczyć swoje Vmax. Tym bardziej nie wyląduje, kiedy śmigło wytwarza taki ciąg.

Data: 2011-04-14 10:17:51
Autor: emil
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!

Buahahaha, a to ci pomysł. Rozbiegany silnik wypije cały olej (5 litrów,
jeśli mówimy o silniku z sam. os.) w kilka minut. W dodatku dostanie
obrotów większych niż przewidziane obroty maksymalne (ponad 6000 rpm). W
samochodzie osobowym wystarczy wrzucić wysoki bieg, wcisnąć hamulec i
puścić sprzęgło, silnik się zdusi. A jak to zrobić w samolocie? O ile
wysokie obroty nie rozerwą śmigła, to samolot może przekroczyć swoje
Vmax. Tym bardziej nie wyląduje, kiedy śmigło wytwarza taki ciąg.

To zależy czy moc "wściekłego" diesla jest większa od jego max mocy ?

Jak nie jest to ok ,jak jest to będzie problem.

Podejrzewam że nie jest,w końcu taka mieszanka i czasy zapłonu są dalekie od optymalnych.

Data: 2011-04-15 00:12:39
Autor: Tomasz Pyra
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-14 10:17, emil pisze:

Buahahaha, a to ci pomysł. Rozbiegany silnik wypije cały olej (5 litrów,
jeśli mówimy o silniku z sam. os.) w kilka minut. W dodatku dostanie
obrotów większych niż przewidziane obroty maksymalne (ponad 6000 rpm). W
samochodzie osobowym wystarczy wrzucić wysoki bieg, wcisnąć hamulec i
puścić sprzęgło, silnik się zdusi. A jak to zrobić w samolocie? O ile
wysokie obroty nie rozerwą śmigła, to samolot może przekroczyć swoje
Vmax. Tym bardziej nie wyląduje, kiedy śmigło wytwarza taki ciąg.

To zależy czy moc "wściekłego" diesla jest większa od jego max mocy ?

Jak nie jest to ok ,jak jest to będzie problem.

Podejrzewam że nie jest,w końcu taka mieszanka i czasy zapłonu są
dalekie od optymalnych.

Taki silnik napędza się jak głupi.

Turbosprężarki w dzisiejszych silnikach potrafią potencjalnie dawać bardzo duże doładowanie, natomiast w normalnych warunkach sterowane są elektronicznie co ma zapewnić korzystną charakterystykę silnika.

A pozbawione tej elektronicznej kontroli, w dodatku zalane praktycznie nieograniczoną ilością paliwa, rozpędzą się razem z silnikiem do ogromnych prędkości dających bardzo duże ciśnienie doładowania i w efekcie moc silnika może znacznie przekroczyć moc maksymalną.

To że mieszkanka i czas zapłonu jest nieoptymalny to znowu nie jest wielki problem - diesle są niezbyt czułe na tym punkcie (w odróżnieniu od silników benzynowych).
Są nawet wysokoprężne konstrukcje (stosowane np. w modelarstwie), gdzie silnik zasilany jest prostym gaźnikiem na zasadzie że im więcej paliwa tym wyższa moc, natomiast zapłon to już czysta, niczym nie sterowana fizyka.

Data: 2011-04-14 21:35:14
Autor: /dev/SU45
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
> A jak to zrobić w samolocie?

Jak to jak? Przejść na wznoszenie, w większości samolotów "aeroklubowych" to nie nadmiar mocy jest problemem :)


wysokie obroty nie rozerwą śmigła, to samolot może przekroczyć swoje
Vmax.

Byle nie przekroczyć Vne (never exceed), wątpię by to groziło nawet na rozkręconym na maksa silniku, tym bardziej że przecież spada sprawność śmigła.

Data: 2011-04-15 15:33:24
Autor: w
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Rozbiegany silnik wypije cały olej (5 litrów,

jeśli mówimy o silniku z sam. os.) w kilka minut.

Jak mi padła turbina, to cały olej (4 l)poszedł w 20 sekund.

W

--


Data: 2011-04-15 15:36:50
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Jak mi padła turbina, to cały olej (4 l)poszedł w 20 sekund.

Mnie podobnie kiedyś w Mitshubishi Galant. Dosłownie kilkadziesiąt sekund i po temacie. Tak więc nie ma sprawy (problemu) tak mi się wydaje...

Data: 2011-04-15 15:43:12
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Mnie podobnie kiedyś w Mitshubishi Galant. Dosłownie kilkadziesiąt sekund i po temacie. Tak więc nie ma sprawy (problemu) tak mi się wydaje...

A ten krótki czas można wtedy wykorzystać na wznoszenie aby zyskać na wysokości przed ślizgowym lotem ku ziemi już bez silnika... Napewno przy wznoszeniu samolot nie przekroczy VNE :)

Data: 2011-04-15 22:52:23
Autor: Tomasz Pyra
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-15 15:43, M pisze:
Mnie podobnie kiedyś w Mitshubishi Galant. Dosłownie kilkadziesiąt
sekund i po temacie. Tak więc nie ma sprawy (problemu) tak mi się
wydaje...

A ten krótki czas można wtedy wykorzystać na wznoszenie aby zyskać na
wysokości przed ślizgowym lotem ku ziemi już bez silnika... Napewno przy
wznoszeniu samolot nie przekroczy VNE :)


No racja - po prostu pilot musi pamiętać o takiej przypadłości turbo-diesli i się nie przerazić.

Data: 2011-04-14 00:42:18
Autor: Tomasz Pyra
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-13 21:38, emil pisze:

Kolejna dość powszechna przypadłość silników diesla - rozbieganie (czy
jak to się tam nazywa).

Zanim silnik od tego padnie ,pewnie się doleci do najbliższego lotniska.

To jest kilkanaście-kilkadziesiąt sekund pracy silnika nim zużyje cały olej i silnik się zatrze.
O ile wcześniej nie rozpadnie się turbosprężarka lub silnik rozpędzone do obrotów których żaden inżynier nawet nie rozpatrywał.

Data: 2011-04-14 08:58:09
Autor: Krzysztof Chajęcki
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Dnia Thu, 14 Apr 2011 00:42:18 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):


To jest kilkanaście-kilkadziesiąt sekund pracy silnika nim zużyje cały
olej i silnik się zatrze.

raczej kilkanaście minut moim zdaniem

O ile wcześniej nie rozpadnie się turbosprężarka lub silnik rozpędzone
do obrotów których żaden inżynier nawet nie rozpatrywał.

przy znaczącym przekroczeniu obrotów w dieslu najprawdopodobniej tłoki dogonią zawory, uszkodzą je lub zniszczą, silnik straci kompresję i w konsekwencji zgaśnie... Tak na mój stan wiedzy i rozumowanie. Nie darmo niektóre firmy robiące motocykle stosują rozrząd desmordomiczny, tj. z z krzywkami dociągającymi zawory.

--
pzdr
meping

Data: 2011-04-15 00:05:27
Autor: Tomasz Pyra
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-14 10:58, Krzysztof Chajęcki pisze:
Dnia Thu, 14 Apr 2011 00:42:18 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):


To jest kilkanaście-kilkadziesiąt sekund pracy silnika nim zużyje cały
olej i silnik się zatrze.

raczej kilkanaście minut moim zdaniem

Poniżej minuty.
Widziałem dwa takie przypadki na własne oczy na drodze, widziałem też filmy na Youtube.
Olej leci bardzo szybko tworząc ogromną chmurę dymu za samochodem.

Raz że utrata szczelności pompy oleju spowoduje pewnie od razu spadek ciśnienia w całym silniku, a pompa szybko przeleje cały olej do kolektora dolotowego, przez coraz bardziej nieszczelne łożysko sprężarki.
O ile oczywiście wysoka prędkość obrotowa wcześniej nie uszkodzi jakiś istotnych mechanizmów silnika.

Tak czy owak po prostu w silniku lotniczym należałoby się wyposażyć w awaryjne, mechaniczne odcięcie dostępu powietrza do silnika - lepszy chyba silnik wyłączony niż rozbiegany.

Data: 2011-04-15 00:29:54
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Tak czy owak po prostu w silniku lotniczym należałoby się wyposażyć w awaryjne, mechaniczne odcięcie dostępu powietrza do silnika - lepszy chyba silnik wyłączony niż rozbiegany.

Jasna sprawa - chodź ciekawe czy Thielert tudzież inni producenci lotniczych diesli (SMA, Deltahawk, itd) coś takiego stosują? Chodź pomysł ciekawy - w sumie niewielkim kosztem i stopniem skomplikowania wykonalny. Oby tylko pilot przez pomyłkę takiej zasuwy nie zasunął np podczas startu bo byłby zonk:)

Data: 2011-04-15 01:45:58
Autor: Tomasz Wójtowicz
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
W dniu 2011-04-15 00:05, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-04-14 10:58, Krzysztof Chajęcki pisze:
Dnia Thu, 14 Apr 2011 00:42:18 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):


To jest kilkanaście-kilkadziesiąt sekund pracy silnika nim zużyje cały
olej i silnik się zatrze.

raczej kilkanaście minut moim zdaniem

Poniżej minuty.
Widziałem dwa takie przypadki na własne oczy na drodze, widziałem też
filmy na Youtube.
Olej leci bardzo szybko tworząc ogromną chmurę dymu za samochodem.

Raz że utrata szczelności pompy oleju spowoduje pewnie od razu spadek
ciśnienia w całym silniku, a pompa szybko przeleje cały olej do
kolektora dolotowego, przez coraz bardziej nieszczelne łożysko sprężarki.
O ile oczywiście wysoka prędkość obrotowa wcześniej nie uszkodzi jakiś
istotnych mechanizmów silnika.

Ja tak kiedyś miałem. Byłem świeżo po kursie na prawo jazdy, gdzie wbijali mi do głowy, że hamulca nie wciska się razem z gazem, toteż jak auto zaczęło niekontrolowanie przyspieszać, wysprzęgliłem, zatrzymałem się i jak głupi patrzyłem 2-3 minuty, aż silnik wypali cały olej, a właściwie w większości to go wypluje przez rurę wydechową.

Ale silnik wytrzymał. Był to Perkins montowany również w łodziach motorowych, więc chyba dlatego miał taką solidną konstrukcję. I nawet się nie zatarł, rozrząd na gumie się nie zerwał, jedynie woda w chłodnicy się zagotowała.

Najlepsze było, jak założyli mi nową turbinę, wlali olej, a w tłumiku zostało jeszcze trochę starego oleju. Jadę sobie ulicą, a ktoś na mnie trąbi i mnie wyprzedza, ja się zatrzymuję, a on do mnie - Panie, metrowy jęzor ognia z rury wydechowej! Dobrze, że byłem na tyle przytomny, że nie wyłączyłem silnika i spaliny wypychały ten ogień w dół. Gdybym go zgasił, jęzor poszedłby do góry i przypalił plastikowy zderzak. Swoją drogą, co sobie musieli ludzie pomyśleć - jedzie samochód, a za nim metrowy ogień z rury wydechowej. Ci, którzy nie wiedzieli, że to diesel, mogli by w ogóle przypuszczać, że zaraz będzie spektakularna eksplozja.

Data: 2011-04-13 22:58:47
Autor: /dev/SU45
Czy kto� widzia� t� konstrukcj� ?? Gazele made in france - najta�szy samolot z dieslem!
a co z zasilaniem takiego silnika w roznych konfiguracjach, w locie
odwroconym , korkociagu czy w innym anormalnych polozeniach samolotu,

Ile samolotĂłw jest dopuszczonych do akrobacji? Nieliczne.

Ciekawe czy powtórzą się problemy z dieslami jakie miała firma Thielert przerabiająca silniki mercedesa.

adpatuje sie jakos uklad paliwowy do takich sytuacji?? Swoja droga czy
zwykla cessna 152 ma wogole takie rozwiazanie ???

W wersji Aerobat.

Data: 2011-04-14 12:02:38
Autor: M
Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!
Jak kogoś interesuje to tutaj zamieszczam linki z budowy:
http://gazaile2.nmr7.free.fr/favorite3.html
I przykładowo kilka linków (trzeba klikać na przyciski u góry strony) z budowy kadłuba:

http://gazaile2.nmr7.free.fr/theme_25.html
http://gazaile2.nmr7.free.fr/theme_26.html
http://gazaile2.nmr7.free.fr/theme_27.html
http://gazaile2.nmr7.free.fr/theme_28.html

Czy ktoś widział tę konstrukcję?? Gazele made in france - najtańszy samolot z dieslem!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona