| Data: 2010-07-15 09:46:50 | |
| Autor: PesTYcyD | |
| Czy ktoś z PSP jest przed pałacem? | |
|
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8139971,Nocna_zmiana_pod_krzyzem.html
Przyznać się który pisior z psp pilnuje krzyża? |
|
| Data: 2010-07-15 10:00:30 | |
| Autor: abc | |
| Czy ktoś z PSP jest przed pałacem? | |
|
To w Gazecie Wyborczej pracują jakieś Słowianki?
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
| Data: 2010-07-15 10:53:07 | |
| Autor: mkarwan | |
| Czy ktoś z PSP jest przed pałacem? | |
|
Użytkownik "PesTYcyD" <pestycyd@wp.pl> napisał w wiadomości news:i1medb$5p4$1news.onet.pl...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8139971,Nocna_zmiana_pod_krzyzem.html Komentarze z pl.pregierz "Artykuł nie podpisany, wypowiedzi anonimowych osób, których podejrzenia wzbudza podobno wszystko dookoła i wszędzie węszą spiski, a jakoś nie wzbudziło w nich podejrzenia że jakas kobieta w środku nocy łazi wśród nich, zagaduje i wypytuje o ich imiona. Przecież to wali ściemą na kilometr." "Pytanie podstawowe brzmi - jaki jest cel napisania tego artykułu? Nie ma nazwiska autora, nie ma nazwisk uczestników, Wyborcza nie zostawiła najmniejszej możliwości weryfikacji prawdziwości opisu. Po co więc go zamieszczać? O czym jest informacja? Że wyborcy PiS-u to oszołomy? Po co - przecież dla Wyborczej i jej czytelników to jasne od dawna, wystarczy - jak mówisz - jutuba odpalić. Ty byś tam poszedł w nocy jakby ci szef kazał napisać artykuł o "nocnej zmianie pod krzyżem"? Po cholerę? Przecież i tak wiadomo co ma być w tym artykule. Lepiej piwko machnąć przed telewizorem i wymyśleć w pięć minut co powiedziałby jakiś pan Andrzej czy pani Krysia, jakby ich spytać. " |
|