Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Czy ktoś zadał to pytanie?

Czy ktoś zadał to pytanie?

Data: 2013-11-17 12:46:22
Autor: J.F.
Czy ktoś zadał to pytanie?
Dnia Wed, 13 Nov 2013 12:43:47 +0100, mkarwan napisał(a):
Śp. major Arkadiusz Protasiuk*:
- ukończył (z wyróżnieniem) Wyższą Szkołę Wojsk Powietrznych w Dęblinie
- absolwent politologii na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego
- studia podyplomowe na Wydziale Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej w zakresie integracji europejskiej i bezpieczeństwa narodowego

- od 1997 roku w 36 Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego
- pilot klasy mistrzowskiej

- w 2005 odbył w certyfikowanym ośrodku szkoleniowym PLL LOT kurs teoretyczny na licencję liniową, przygotowujący do odbywania lotów międzynarodowych
- w 2009 przeszedł specjalistyczne szkolenie w procedurach precyzyjnego i nieprecyzyjnego podejścia na Embraerach 175 organizowane przez Swiss AviationTraining Ltd. z Zurychu
- w 2010 r. biorąc udział akcji pomocy humanitarnej dla ofiar trzęsienia ziemi na Haiti, wylądował nocą na lotnisku wojskowym Okęcie samolotem Tu 154 M (101) z uszkodzonym blokiem sterowania

Bez mgly i chmur do 100, przy sprawnym oswietleniu lotniska ... zadna
sztuka chyba.

- 12 sierpnia 2008 był drugim pilotem lotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim udającym się do Gruzji , w trakcie którego piloci odmówili zmiany miejsca lądowania z Gandży, w Azerbejdżanie, na Tbilisi.

Mam pytanie.
Kto, z wybitnego pilota, człowieka wszechstronnie wykształconego, oficera Wojska Polskiego, ambitnego, pogłębiającego swoją wiedzę specjalisty, uczynił:
- nieuka, który nie potrafi prawidłowo skalibrować i odczytać danych ze wskaźników?
- histeryka, który czując oddech zwierzchnika na plecach, wpada w...korytarz czegośtam?

Wychodzi na to ze wykladowcy UW, WAT, dowodcy 36 pulku, pewien
prezydent i jeden dyzurny posel. Byc moze tez wojskowy prokurator.
I moze ten trener co mu pomogl zostac pilotem klasy mistrzowskiej.

Bo watpie zeby go tego nauczyli w Deblinie, Zurychu, czy osrodku
szkoleniowym LOT.

- samobójcę?

Nic na to nie wskazuje, ale kto wie, moze sobie powiedzial "chce
ladowania we mgle, to bedzie je mial" :-)

- człowieka, który boi się podejmować decyzje?

No jak ? Uslyszal ze mgla, podjal decyzje, wezwal samego Dyrektora
i mu zakomunikowal co podjal.

- i jak można wciskać nieznajomość ukształtowania terenu, przed lotniskiem w Smoleńsku, skoro 3 dni wcześniej był pilotem lotu, na lotnisko Siewiernyj??

Wtedy to widzial lotnisko, byc moze odczytywal wysokosciomierz
baryczny, i g* go interesowalo czy nawigator podaje 150 czy 250m na
RW. Z gory pewnie nawet tych pagorkow i dolinek nie widac.

Kto to zrobił?

Wychodzi na to ze sam sobie zrobil.


J.

Data: 2013-11-17 13:09:01
Autor: /dev/SU45
Czy ktoś zadał to pytanie?


Wychodzi na to ze sam sobie zrobil.

Trzeba w końcu określić jakie narodowości mogą powodować wypadki, a jakie nie. Oczywiste jest (oczywista oczywistość!), że Wojsko Polskie jest najlepsze na świecie. Ale czy piloci Luftwaffe latali aż tak źle? A Wojenno-Wozdusznych Sił? USAF? Jak to jest?

Z tą politologią to jakaś masakra, po co takie nauki? To już chyba lepiej by sobie zrobił papiery instruktora szybowcowego albo samolotowego, to by może choć trochę doświadczenia z trudniejszych warunków wpadło...

Czy ktoś zadał to pytanie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona