Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana

Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana

Data: 2009-11-13 05:33:41
Autor: Saurus
Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana
On 13 Lis, 12:56, "Maciej" <zeno...@poczta.onet.pl> wrote:
Czy ktoś jeździł rowerem z wałkiem kardana? Jak to się sprawuje? Czuć zwiększone
opory? Psuje się? Łatwo naprawić?

Są rowery z wałem napędowym ale z Kardanem nie ma on nic wspólnego :P

Data: 2009-11-13 20:08:52
Autor: Maciej
Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana
On 13 Lis, 12:56, "Maciej" <zeno...@poczta.onet.pl> wrote:
> Czy ktoś jeździł rowerem z wałkiem kardana? Jak to się sprawuje? Czuć zwiększone
> opory? Psuje się? Łatwo naprawić?

Są rowery z wałem napędowym ale z Kardanem nie ma on nic wspólnego :P


A gdy odezwał się cwany Polak to Pan Bóg usiadł i zapłakał :(

Wielkie dzięki!

P.S. Jan Miodek byłby Ci wdzięczny za ultra-precyzyjne słownictwo!

P.S. Słowo ultra pochodzi z języka ... i oznacza...

Jeszcze raz wielkie dzięki!

--


Data: 2009-11-13 12:00:17
Autor: Saurus
Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana
On 13 Lis, 20:08, "Maciej" <zeno...@poczta.onet.pl> wrote:
P.S. Jan Miodek byłby Ci wdzięczny za ultra-precyzyjne słownictwo!

Ty jak widzę nie jesteś zwolennikiem precyzji, obiektywności ani
rzeczowych dowodów i uwzględniania faktów więc pozwól że się nie
przejmę :-)

Data: 2009-11-13 12:21:25
Autor: Marek
Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana
Saurus, a może napisałbyś co jest w środku tej grubej rury - wahacza?
Czy to tylko sztywny wałek i dwie zębate przekładnie stożkowe? Przy
sztywnej ramie takie rozwiązanie mogłoby działać, ale przy wahaczu to
raczej kiepski pomysł.
Tylko nie każ mi googlać :).

--
Marek

Data: 2009-11-13 12:32:44
Autor: Saurus
Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana
On 13 Lis, 21:21, Marek <h....@op.pl> wrote:
Saurus, a może napisałbyś co jest w środku tej grubej rury - wahacza?
Czy to tylko sztywny wałek i dwie zębate przekładnie stożkowe? Przy
sztywnej ramie takie rozwiązanie mogłoby działać, ale przy wahaczu to
raczej kiepski pomysł.
Tylko nie każ mi googlać :).

Uciekł mi jakoś ten link - ale tutaj też nie ma przegubu, w końcu
obrót wahacza jest w tej samej osi co korby. Jest jeszcze kwestia tego
co się dzieje w czasie pracy wahacza bo w końcu tryb takiej przekładni
przy suporcie zaczynałby się wtedy poruszać dookoła osi drugiego ale
wolnobieg piasty powinien załatwić tę kwestię.

Data: 2009-11-13 13:13:00
Autor: Marek
Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana
Saurus napisał:
tutaj też nie ma przegubu

To jasne.

...ale wolnobieg piasty powinien załatwić tę kwestię.

Fakt, nie pomyślałem o tym. Ale i tak wciąż mam wrażenie, że przy tak
prostym przeniesieniu napędu rowerzysta czuje inny opór na korbach
przy ruchu wahacza w górę, a inny przy ruchu w dół. Choć może nie jest
to tak uciążliwe jak podczas holowania "na sztywno" roweru, na którym
rowerzysta też pedałuje, ale w innym tempie.

--
Marek

Data: 2009-11-13 13:15:47
Autor: Saurus
Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana
On 13 Lis, 22:13, Marek <h....@op.pl> wrote:
Saurus napisał:

> tutaj też nie ma przegubu

To jasne.

> ...ale wolnobieg piasty powinien załatwić tę kwestię.

Fakt, nie pomyślałem o tym. Ale i tak wciąż mam wrażenie, że przy tak
prostym przeniesieniu napędu rowerzysta czuje inny opór na korbach
przy ruchu wahacza w górę, a inny przy ruchu w dół. Choć może nie jest
to tak uciążliwe jak podczas holowania "na sztywno" roweru, na którym
rowerzysta też pedałuje, ale w innym tempie.

Nikt nie powiedział że akurat ten rower to dobra konstrukcja i wyszedł
chociażby poza stadium prototypu :)

Czy ktośjeździł rowerem z wałkiem kardana

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona