Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?

Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?

Data: 2011-04-09 20:28:22
Autor: megrims
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i coś mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większości kierowców włączył się tryb
ECO-driver.  Na A4 do WROC, to jeszcze czasem ktoĹ› w poginaĹ‚,
a ogĂłlnie to wszyscy po 90 km/h.

Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy coĹ› innego.

Czy ktoś ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

Data: 2011-04-09 19:40:05
Autor: Samotnik
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
Dnia 09.04.2011 megrims <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał/a:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i co¶ mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większo¶ci kierowców wł±czył się tryb
ECO-driver.  Na A4 do WROC, to jeszcze czasem kto¶ w poginał,
a ogólnie to wszyscy po 90 km/h.

Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy co¶ innego.

Czy kto¶ ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?

Zdecydowanie. Dużo mniej samochodów na drogach i dużo niższe prędko¶ci. --
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Data: 2011-04-09 20:38:43
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i coś mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większości kierowców włączył się tryb
ECO-driver. Na A4 do WROC, to jeszcze czasem ktoś w poginał,
a ogĂłlnie to wszyscy po 90 km/h.

Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy coĹ› innego.

Czy ktoś ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?


Wczoraj to w dużej mierze pogoda się przyczyniła do tego. A konkretnie - silne wiatry.

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

Taa, zrĂłbmy je odrazu po 50 za litr, a do tego jeszcze na kartki.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-04-09 21:07:58
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sat, 09 Apr 2011 20:28:22 +0200,  megrims wrote:
Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy co¶ innego.

Raczej cos innego. 60 to jednak troche za wolno :-)
Wczoraj ? Moze wiatr i autem rzucalo ? Dziury, radary, miejscowi jadacy tylko do sasiedniej wsi - to
normalnie spowalnia.
Czy kto¶ ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?

A gdzie tak jezdzic o tej porze roku.

J.

Data: 2011-04-09 22:01:36
Autor: mister
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i co¶ mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większo¶ci kierowców wł±czył się tryb
ECO-driver. Na A4 do WROC, to jeszcze czasem kto¶ w poginał,
a ogólnie to wszyscy po 90 km/h.

jechalem wczoraj a4 na trasie wroclaw-gliwice-wroclaw i w wielu miejscach wiatr uniemozliwial mi przekroczenie 110km/h, a przy predkosciach rzedu 160km/h rzucalo mna z pasu na pas jak latawcem. gdybym jechal swoim prywatnym, bez pospiechu i w stu procentach bezpiecznie to pewnie samemu wloklbym sie 90 km/h

Data: 2011-04-10 09:54:40
Autor: Kuba \(aka cita\)
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?

Użytkownik "mister" <bez@emaila.com> napisał w wiadomo¶ci news:inqduc$ql5$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i co¶ mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większo¶ci kierowców wł±czył się tryb
ECO-driver. Na A4 do WROC, to jeszcze czasem kto¶ w poginał,
a ogólnie to wszyscy po 90 km/h.

jechalem wczoraj a4 na trasie wroclaw-gliwice-wroclaw i w wielu miejscach wiatr uniemozliwial mi przekroczenie 110km/h, a przy predkosciach rzedu 160km/h rzucalo mna z pasu na pas jak latawcem. gdybym jechal swoim prywatnym, bez pospiechu i w stu procentach bezpiecznie to pewnie samemu wloklbym sie 90 km/h

a jaka różnica w jeĽdzie swoim prywatnym a swoim nieprawatnym z punktu widzenia bezpieczenstwa?

Masakra :(


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-04-10 11:02:40
Autor: Tomasz Pyra
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
W dniu 2011-04-10 09:54, Kuba (aka cita) pisze:

a jaka różnica w jeĽdzie swoim prywatnym a swoim nieprawatnym z punktu
widzenia bezpieczenstwa?

Pewnie jego kierownik ma 100 chętnych na jego miejsce, którzy z rado¶ci± polec± nawet 200km/h pod pr±d, żeby mieć zaszczyt reprezentowania swojej firmy przed klientami.

Data: 2011-04-10 11:26:42
Autor: Czarek Daniluk
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
W dniu 2011-04-10 11:02, Tomasz Pyra pisze:

Pewnie jego kierownik ma 100 chętnych na jego miejsce, którzy z rado¶ci±
polec± nawet 200km/h pod pr±d, żeby mieć zaszczyt reprezentowania swojej
firmy przed klientami.

ROTFL, ale niestety takie życie :(

Pozdrawiam !

Data: 2011-04-10 11:38:10
Autor: mister
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
W dniu 2011-04-10 09:54, Kuba (aka cita) pisze:
a jaka różnica w jeĽdzie swoim prywatnym a swoim nieprawatnym z punktu
widzenia bezpieczenstwa?

podwyzszony i przedluzony sprinter, w dodatku pusty, jest znacznie bardziej podatny na boczne podmuchy wiatru, niz moja corolla.

Data: 2011-04-10 11:44:50
Autor: MadMan
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Dnia Sun, 10 Apr 2011 11:38:10 +0200, mister napisał(a):

podwyzszony i przedluzony sprinter, w dodatku pusty, jest znacznie bardziej podatny na boczne podmuchy wiatru, niz moja corolla.

I dlatego jechałe¶ nim 160, a Coroll± jechałby¶ 90. Sprytne. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-04-10 16:57:33
Autor: mister
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
W dniu 2011-04-10 11:44, MadMan pisze:
I dlatego jechałe¶ nim 160, a Coroll± jechałby¶ 90. Sprytne.

1. spieszylo mi sie
2. nie moje paliwo
3. nie moj samochod
4. szukasz problemu, tam, gdzie go nie ma

Data: 2011-04-10 21:10:37
Autor: Irokez
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Użytkownik "mister" <bez@emaila.com> napisał w wiadomo¶ci news:insgg7$a01$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-04-10 11:44, MadMan pisze:
I dlatego jechałe¶ nim 160, a Coroll± jechałby¶ 90. Sprytne.
1. spieszylo mi sie

normalka

2. nie moje paliwo

pracodawca ma za dużo kasy więc go skubmy ("Panie Boże, spraw żeby s±siadowi zdechły krowy, aby miał tak samo jak ja jedn±")

3. nie moj samochod

i mamy gdzie¶ cudz± własno¶ć, jak przytrzesz na parkingu inne auto też uciekasz?

4. szukasz problemu, tam, gdzie go nie ma

w Polsce nigdy nie będzie normalnie, komuna zrobiła swoje na długie lata.

--
Irokez

Data: 2011-04-10 21:54:26
Autor: mister
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
W dniu 2011-04-10 21:10, Irokez pisze:
1. spieszylo mi sie
normalka

ciesze sie, ze przynajmniej jedno zrozumiales

2. nie moje paliwo
pracodawca ma za dużo kasy więc go skubmy ("Panie Boże, spraw żeby
s±siadowi zdechły krowy, aby miał tak samo jak ja jedn±")

ile by tych pieniedzy nie mial, to ktos je dla firmy musi zarabiac. miedzy innymi ja. niestety, jadac po autostradzie z predkoscia 90 km/h same z nieba nie leca,

3. nie moj samochod
i mamy gdzie¶ cudz± własno¶ć, jak przytrzesz na parkingu inne auto też
uciekasz?

i tak nie zrozumiesz

4. szukasz problemu, tam, gdzie go nie ma
w Polsce nigdy nie będzie normalnie, komuna zrobiła swoje na długie lata.

tak, a kretynow nie ubywa.

Data: 2011-04-09 22:11:39
Autor: Pawel
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i coś mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większości kierowców włączył się tryb
ECO-driver. Na A4 do WROC, to jeszcze czasem ktoś w poginał,
a ogĂłlnie to wszyscy po 90 km/h.

Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy coĹ› innego.

Czy ktoś ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

TeĹĽ to zauwaĹĽylem i to od jakiĹ› dwĂłch tygodni.
Co prawda służbowym to ja z reguły sobie nie żałuje, ale wracając dziś z Wawy, na ekspresówce prywatnym, co jechałem regulaminowe 120 to chyba tylko dwa razy mnie wyprzedzono na całym odcinku do Radomia... przy czym raz.,,, ale to w następnym wątku.. :)

Data: 2011-04-09 22:46:26
Autor: Cavallino
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
Użytkownik "Pawel" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:4da0bd87$0$2438$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i coś mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większości kierowców włączył się tryb
ECO-driver. Na A4 do WROC, to jeszcze czasem ktoś w poginał,
a ogĂłlnie to wszyscy po 90 km/h.

Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy coĹ› innego.

Czy ktoś ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

TeĹĽ to zauwaĹĽylem i to od jakiĹ› dwĂłch tygodni.
Co prawda służbowym to ja z reguły sobie nie żałuje, ale wracając dziś z Wawy, na ekspresówce prywatnym, co jechałem regulaminowe 120 to chyba tylko dwa razy mnie wyprzedzono na całym odcinku do Radomia... przy czym raz.,,, ale to w następnym wątku.. :)

No i prawidłowo, może pompiarze zauważą, że przegięli z cenami.
Podobno to właśnie sondują aktualnie.

Data: 2011-04-09 22:52:40
Autor: megrims
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-09 22:46, Cavallino pisze:
Użytkownik "Pawel" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości
news:4da0bd87$0$2438$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i coś mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większości kierowców włączył się tryb
ECO-driver. Na A4 do WROC, to jeszcze czasem ktoś w poginał,
a ogĂłlnie to wszyscy po 90 km/h.

Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy coĹ› innego.

Czy ktoś ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

TeĹĽ to zauwaĹĽylem i to od jakiĹ› dwĂłch tygodni.
Co prawda służbowym to ja z reguły sobie nie żałuje, ale wracając dziś
z Wawy, na ekspresówce prywatnym, co jechałem regulaminowe 120 to
chyba tylko dwa razy mnie wyprzedzono na całym odcinku do Radomia...
przy czym raz.,,, ale to w następnym wątku.. :)

No i prawidłowo, może pompiarze zauważą, że przegięli z cenami.
Podobno to właśnie sondują aktualnie.

Gdzieś ktoś pisał, aby się ludzie zmówili przez net'a i przestali
tankować na stacjach danej firmy, co by obniżyła ceny. Ale IMO
to nie zadziała, bo to dość często franczyza.

Data: 2011-04-09 22:58:11
Autor: Cavallino
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości news:

No i prawidłowo, może pompiarze zauważą, że przegięli z cenami.
Podobno to właśnie sondują aktualnie.

Gdzieś ktoś pisał, aby się ludzie zmówili przez net'a i przestali
tankować na stacjach danej firmy, co by obniżyła ceny. Ale IMO
to nie zadziała, bo to dość często franczyza.

Ale z tego co mówisz to już widać na drogach, więc w centrali Orlenu też musi być to widać.

Data: 2011-04-09 23:14:41
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sat, 09 Apr 2011 22:52:40 +0200,  megrims wrote:
Gdzie¶ kto¶ pisał, aby się ludzie zmówili przez net'a i przestali
tankować na stacjach danej firmy, co by obniżyła ceny. Ale IMO
to nie zadziała, bo to do¶ć często franczyza.

No i co ta franca zrobi -  bedzie zatrzymywala samochody na drodze
"ludzie, tankujcie u mnie, ja nie zaden Shell, ja na wlasnego
mercedesa zarabiam", zmieni szyld, czy obnizy ceny ? :-)

J.

Data: 2011-04-09 23:16:46
Autor: megrims
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-09 23:14, J.F. pisze:
On Sat, 09 Apr 2011 22:52:40 +0200,  megrims wrote:
Gdzie¶ kto¶ pisał, aby się ludzie zmówili przez net'a i przestali
tankować na stacjach danej firmy, co by obniżyła ceny. Ale IMO
to nie zadziała, bo to do¶ć często franczyza.

No i co ta franca zrobi -  bedzie zatrzymywala samochody na drodze
"ludzie, tankujcie u mnie, ja nie zaden Shell, ja na wlasnego
mercedesa zarabiam", zmieni szyld, czy obnizy ceny ? :-)

J.


ATSD to jestem ciekaw do ilu to paliwo dojdzie z cen±..

Data: 2011-04-09 23:20:27
Autor: Dysiek
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
ATSD to jestem ciekaw do ilu to paliwo dojdzie z cen±..

Juz widzialem dzisiaj 95 po 5,25 za litr. Ponoc przedstawiciele Orlenu mowili, ze odkad cena siegnela 5 zl to popyt spadl o 10%.

Dysiek

Data: 2011-04-10 08:11:37
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżš?
On Sat, 09 Apr 2011 23:16:46 +0200,  megrims wrote:
W dniu 2011-04-09 23:14, J.F. pisze:
Gdzie¶ kto¶ pisał, aby się ludzie zmówili przez net'a i przestali
tankować na stacjach danej firmy, co by obniżyła ceny. Ale IMO
to nie zadziała, bo to do¶ć często franczyza.

No i co ta franca zrobi -  bedzie zatrzymywala samochody na drodze
"ludzie, tankujcie u mnie, ja nie zaden Shell, ja na wlasnego
mercedesa zarabiam", zmieni szyld, czy obnizy ceny ? :-)

ATSD to jestem ciekaw do ilu to paliwo dojdzie z cen±..

IMO - obecny kryzys jest chwilowy (Libia), ale kiedys sie gospodarka
odbuduje do poziomu 2007 i bedzie barylka po 150$.

A potem moze sie zaczac efekt ze podaz stala i popyt trzeba
wyregulowac cena.

Pomysl - po ile musi byc paliwo, zebys zrezygnowal z jazdy ? Wystarczy 6zl zebys sie przesiadl na tramwaj ? A ile spowoduje ze wybierzesz sie na urlop nad Baltyk a nie na
poludnie, ewentualnie zaczniesz szukac ile kosztuje pociag do
Chorwacji ? :-)

I znow beda kartki na benzyne i cukier :-)

J.

Data: 2011-04-10 10:01:16
Autor: Tomasz Finke
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽďż˝?
W dniu 2011-04-10 08:11, J.F. pisze:

Pomysl - po ile musi byc paliwo, zebys zrezygnowal z jazdy ?
Wystarczy 6zl zebys sie przesiadl na tramwaj ?
A ile spowoduje ze wybierzesz sie na urlop nad Baltyk a nie na
poludnie, ewentualnie zaczniesz szukac ile kosztuje pociag do
Chorwacji ? :-)

To sa drobiazgi, ja jestem ciekaw, od jakego poziomu ceny benzyny
ludzie zaczną rezygnować z posiadania dwóch samochodów i domu
pod miastem i zaczną wracać do bloków w zasięgu komunikacji
miejskiej ;-)

T.

Data: 2011-04-10 20:00:09
Autor: jerzu
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 08:11:37 +0200, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

A ile spowoduje ze wybierzesz sie na urlop nad Baltyk a nie na
poludnie, ewentualnie zaczniesz szukac ile kosztuje pociag do
Chorwacji ? :-)

Ponoć ciężko już jest znaleĽć przyzwoit± miejscówkę nad Bałtykiem w
lipcu i sierpniu tego roku. Ludzie spanikowali i nie chc± jeĽdzić do
Egiptu i innych takich, wol± w tym roku Bałtyk. Nie wiem ile jest w
tym prawdy, takie wie¶ci przedstawiała jaka¶ TV.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-04-10 21:19:16
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżš?
On Sun, 10 Apr 2011 20:00:09 +0200,  jerzu wrote:
On Sun, 10 Apr 2011 08:11:37 +0200, J.F.
A ile spowoduje ze wybierzesz sie na urlop nad Baltyk a nie na
poludnie, ewentualnie zaczniesz szukac ile kosztuje pociag do
Chorwacji ? :-)

Ponoć ciężko już jest znaleĽć przyzwoit± miejscówkę nad Bałtykiem w
lipcu i sierpniu tego roku. Ludzie spanikowali i nie chc± jeĽdzić do
Egiptu i innych takich, wol± w tym roku Bałtyk. Nie wiem ile jest w
tym prawdy, takie wie¶ci przedstawiała jaka¶ TV.

Ciezko - kwatery juz zarezerwowane.

A moze nie ma sie co dziwic - pracodawcy domagaja sie planu urlopow,
to jak ktos z rodzina to rezerwuje juz teraz.

J.

Data: 2011-04-10 22:11:09
Autor: Mario
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On 2011-04-10 20:00, jerzu wrote:
On Sun, 10 Apr 2011 08:11:37 +0200, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  wrote:

A ile spowoduje ze wybierzesz sie na urlop nad Baltyk a nie na
poludnie, ewentualnie zaczniesz szukac ile kosztuje pociag do
Chorwacji ? :-)

Ponoć ciężko już jest znaleĽć przyzwoit± miejscówkę nad Bałtykiem w
lipcu i sierpniu tego roku. Ludzie spanikowali i nie chc± jeĽdzić do
Egiptu i innych takich, wol± w tym roku Bałtyk.

To prawda co piszesz. To smutne, że ludziska s± tak ograniczeni że po odcięciu ich od "egipskiego all-inkluziw" nie potrafi± nigdzie jechać na wakacje, Egipt albo Bałtyk.. ech. :-(
Ale to lepiej, bo jad±c to takiej np. Florencji czy Sieny, nie spotykam tłumów Polaków ze swoj± kiełbas± i wód± przytahan± z kraju. :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-10 22:31:05
Autor: Dysiek
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
To prawda co piszesz. To smutne, że ludziska s± tak ograniczeni że po odcięciu ich od "egipskiego all-inkluziw" nie potrafi± nigdzie jechać na wakacje, Egipt albo Bałtyk.. ech. :-(
Ale to lepiej, bo jad±c to takiej np. Florencji czy Sieny, nie spotykam tłumów Polaków ze swoj± kiełbas± i wód± przytahan± z kraju. :-)

Decyduje cena. Wakacje nad Baltykiem = wakacje w Egipcie, Tunezji lub Bulgarii. Cos jeszcze za taka cene?

Dysiek

Data: 2011-04-10 23:58:10
Autor: Mario
Czy ludzie ju¿ wolniej je¿d¿¹?
On 2011-04-10 22:31, Dysiek wrote:
To prawda co piszesz. To smutne, ¿e ludziska s± tak ograniczeni ¿e po
odciêciu ich od "egipskiego all-inkluziw" nie potrafi± nigdzie jechaæ na
wakacje, Egipt albo BaÂłtyk.. ech. :-(
Ale to lepiej, bo jad±c to takiej np. Florencji czy Sieny, nie spotykam
t³umów Polaków ze swoj± kie³bas± i wód± przytahan± z kraju. :-)

Decyduje cena. Wakacje nad Baltykiem = wakacje w Egipcie, Tunezji lub
Bulgarii. Cos jeszcze za taka cene?

Dysiek


Oczywiście :-)
Chorwacja czy zadupie we WĹ‚oszech :-)
Trzeba chcieć poszukać.

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 13:56:31
Autor: Dysiek
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Oczywi¶cie :-)
Chorwacja czy zadupie we Włoszech :-)
Trzeba chcieć poszukać.

O ile noclegowo (ceny) Chorwacja czy Czarnogora jest ok, to na miejscu juz jest drogo - zarcie, atrakcje, itp. Nie mowiac juz o Wloszech.

Dysiek

Data: 2011-04-11 13:58:39
Autor: Dysiek
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?

O ile noclegowo (ceny) Chorwacja czy Czarnogora jest ok, to na miejscu juz
jest drogo - zarcie, atrakcje, itp. Nie mowiac juz o Wloszech.

No z Czarnogora moze troche przesadzilem. Ale Chorwacja jest mniej wiecej na cenowym poziomie Turcji czyli na kieszen przecietnego Polaka dosyc drogo.

Data: 2011-04-11 13:59:51
Autor: Mario
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
On 2011-04-11 13:56, Dysiek wrote:
Oczywi¶cie :-)
Chorwacja czy zadupie we WÂłoszech :-)
Trzeba chcieæ poszukaæ.

O ile noclegowo (ceny) Chorwacja czy Czarnogora jest ok, to na miejscu juz
jest drogo - zarcie, atrakcje, itp. Nie mowiac juz o Wloszech.


W strefie euro to prawda ale ceny na polskim morzem też przewyższają te "z głębi lądu".
Chorwacja to ciut droĹĽej ale czy w PL zjesz nadziewanego kalmara? :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 14:06:33
Autor: Dysiek
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
W strefie euro to prawda ale ceny na polskim morzem też przewyższaj± te "z głębi l±du".
Chorwacja to ciut drożej ale czy w PL zjesz nadziewanego kalmara? :-)

Porownuje ceny tu i tu w miejscowosciach turystycznych. A Chorwacja to nie ciut drozej tylko duzo drozej. W Polszy nad morzem za 20 zl zjesz obiad, w Chorwacji bedziesz musial zaplacic z 50 zl.

Dysiek

Data: 2011-04-11 14:15:17
Autor: Cavallino
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:inuqsc$67$1inews.gazeta.pl...
W strefie euro to prawda ale ceny na polskim morzem też przewyższaj± te "z głębi l±du".
Chorwacja to ciut drożej ale czy w PL zjesz nadziewanego kalmara? :-)

Porownuje ceny tu i tu w miejscowosciach turystycznych. A Chorwacja to nie ciut drozej tylko duzo drozej. W Polszy nad morzem za 20 zl zjesz obiad,

O ile to będ± hamburgery w McDonalds.
Na rybkę duuuużo zabraknie.

Data: 2011-04-11 14:30:02
Autor: Dysiek
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
O ile to będ± hamburgery w McDonalds.
Na rybkę duuuużo zabraknie.

Ryb nie jadam. A na obiad starczy - jakis schabowy z frytkami.

Dysiek

Data: 2011-04-11 14:35:10
Autor: Cavallino
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:inus8d$56d$1inews.gazeta.pl...
O ile to będ± hamburgery w McDonalds.
Na rybkę duuuużo zabraknie.

Ryb nie jadam. A na obiad starczy - jakis schabowy z frytkami.

Taki schabowy z ziemniakami albo frytkami, do tego z pomidorow± a pakiecie to niedaleko ode mnie sprzedaj± za 5 zł (Ikea).
Więc nad morzem i tak masz 4 razy drożej.

Zapewniam Cię, że jakie¶ mało wyszukane żarcie (w stylu schabowego) też za 20 zł dostaniesz w całej południowej Europie.

Data: 2011-04-11 14:45:13
Autor: Dysiek
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Zapewniam Cię, że jakie¶ mało wyszukane żarcie (w stylu schabowego) też za 20 zł dostaniesz w całej południowej Europie.

Jakias tam knysze to dostaniesz. Na talezu za 20 zl raczej w Europie nie zjesz.

Dysiek

Data: 2011-04-11 14:46:42
Autor: Mario
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
On 2011-04-11 14:45, Dysiek wrote:
Zapewniam Ciê, ¿e jakie¶ ma³o wyszukane ¿arcie (w stylu schabowego) te¿ za
20 zÂł dostaniesz w caÂłej poÂłudniowej Europie.

Jakias tam knysze to dostaniesz. Na talezu za 20 zl raczej w Europie nie
zjesz.

Dysiek


W Słowenii jadłem jakiś shit za 4e czyli mniej niż 20zł. Pisałem shit bo podałeś przykład jakiegoś schabowego czyli nic wyszukanego :-).

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 15:07:29
Autor: Cavallino
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:inut4r$86o$1inews.gazeta.pl...
Zapewniam Cię, że jakie¶ mało wyszukane żarcie (w stylu schabowego) też za 20 zł dostaniesz w całej południowej Europie.

Jakias tam knysze to dostaniesz. Na talezu za 20 zl raczej w Europie nie

Dostaniesz bez problemu.
W Bułgarii za 50 zł jadałem całkiem niezłe obiadki w jednej z najlepszych knajp w Sozopolu, polecanej w każdym przewodniku.
Razem z reszt± rodziny (w sumie 4 osoby).

Pizza we Włoszech kosztuje też niewiele więcej niż w Polsce - za 20 zł/os najesz się ze spokojem.

Data: 2011-04-11 14:49:02
Autor: Mario
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
On 2011-04-11 14:30, Dysiek wrote:
O ile to bêd± hamburgery w McDonalds.
Na rybkĂŞ duuuuÂżo zabraknie.

Ryb nie jadam. A na obiad starczy - jakis schabowy z frytkami.

Dysiek


Hm.. to faktycznie nie masz po co do Europy jechać :-).

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 15:01:23
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
W dniu 2011-04-11 14:15, Cavallino pisze:

Porownuje ceny tu i tu w miejscowosciach turystycznych. A Chorwacja to
nie ciut drozej tylko duzo drozej. W Polszy nad morzem za 20 zl zjesz
obiad,

O ile to będ± hamburgery w McDonalds.
Na rybkę duuuużo zabraknie.

W zeszłe wakacje żona z dziećmi siedziała miesi±c na kempingu w Chłapowie. Dobry obiad (i mogła być to ryba) kosztował 14zł. Trzeba wiedzieć gdzie się stołować. Ale jak kto¶ chce skosztować kuchni w hotelu Velaves we Władku, to zero do rachunku musi sobie dopisać...

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-04-11 15:08:27
Autor: Cavallino
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4da2fb8f$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-04-11 14:15, Cavallino pisze:

Porownuje ceny tu i tu w miejscowosciach turystycznych. A Chorwacja to
nie ciut drozej tylko duzo drozej. W Polszy nad morzem za 20 zl zjesz
obiad,

O ile to będ± hamburgery w McDonalds.
Na rybkę duuuużo zabraknie.

W zeszłe wakacje żona z dziećmi siedziała miesi±c na kempingu w Chłapowie. Dobry obiad (i mogła być to ryba) kosztował 14zł.

Znaczy gdzie ten obiad, na kempingu?
Bo w smażalniach to 10 dkg ryby więcej kosztuje.

Data: 2011-04-11 15:23:56
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
W dniu 2011-04-11 15:08, Cavallino pisze:

W zeszłe wakacje żona z dziećmi siedziała miesi±c na kempingu w
Chłapowie. Dobry obiad (i mogła być to ryba) kosztował 14zł.

Znaczy gdzie ten obiad, na kempingu?
Bo w smażalniach to 10 dkg ryby więcej kosztuje.

Nie pamiętam nazwy, ale restauracyjka mie¶ciła się przy ulicy Żeromskiego w pobliżu kempingu Horyzont. Codziennie było co¶ takiego jak zestaw dnia za 14zł. Może nie były to jakie¶ wyszukane potrawy, ale smaczne i ¶wieże. Jak się chciało co¶ z menu, to fakt, było trochę drożej, ale za dużego, pysznego pstr±ga smażonego na masełku z frytkami zapłaciłem OIDP niewiele ponad 20zł.

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-04-11 15:25:47
Autor: Cavallino
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4da300d8$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-04-11 15:08, Cavallino pisze:

W zeszłe wakacje żona z dziećmi siedziała miesi±c na kempingu w
Chłapowie. Dobry obiad (i mogła być to ryba) kosztował 14zł.

Znaczy gdzie ten obiad, na kempingu?
Bo w smażalniach to 10 dkg ryby więcej kosztuje.

Nie pamiętam nazwy, ale restauracyjka mie¶ciła się przy ulicy Żeromskiego w pobliżu kempingu Horyzont. Codziennie było co¶ takiego jak zestaw dnia za 14zł.

Aha, no to wtedy faktycznie styknie.
Tyle że to żadna rewelacja, ja już w Bo¶ni jadłem ¶wieżutkie kalmary z grilla za 10 zł.

Data: 2011-04-11 14:14:26
Autor: Cavallino
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:inuq9h$rj8$1inews.gazeta.pl...
Oczywi¶cie :-)
Chorwacja czy zadupie we Włoszech :-)
Trzeba chcieć poszukać.

O ile noclegowo (ceny) Chorwacja czy Czarnogora jest ok, to na miejscu juz jest drogo - zarcie, atrakcje, itp.

Nie wrzucaj do jednego worka Czarnogóry z Chorwacj±.
Ceny (w sklepach) różni± się tak o 100%.

Data: 2011-04-11 14:29:30
Autor: Dysiek
Czy ludzie ju? wolniej je?d?1?
Nie wrzucaj do jednego worka Czarnogóry z Chorwacj±.
Ceny (w sklepach) różni± się tak o 100%.

Dlatego dodalem pozniej, ze z Czarnogora przesadzilem.

Dysiek

Data: 2011-04-11 09:49:43
Autor: Cavallino
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:int42b$q3g$1inews.gazeta.pl...
To prawda co piszesz. To smutne, że ludziska s± tak ograniczeni że po odcięciu ich od "egipskiego all-inkluziw" nie potrafi± nigdzie jechać na wakacje, Egipt albo Bałtyk.. ech. :-(
Ale to lepiej, bo jad±c to takiej np. Florencji czy Sieny, nie spotykam tłumów Polaków ze swoj± kiełbas± i wód± przytahan± z kraju. :-)

Decyduje cena. Wakacje nad Baltykiem = wakacje w Egipcie, Tunezji lub Bulgarii.

Chyba że liczysz z kosztem dojazdu.
Samo lokum (na podobnym, niezłym poziomie) i żarcie nad Bałtykiem jest ze 3 razy droższe niż w Bułgarii.

Data: 2011-04-11 13:55:23
Autor: Dysiek
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Decyduje cena. Wakacje nad Baltykiem = wakacje w Egipcie, Tunezji lub Bulgarii.

Chyba że liczysz z kosztem dojazdu.
Samo lokum (na podobnym, niezłym poziomie) i żarcie nad Bałtykiem jest ze 3 razy droższe niż w Bułgarii.

Wiesz za darmo nikt cie nie zawiezie :-) Licze calosc - tj dojazd + nocleg + zarcie + inne atrakcje.

Dysiek

Data: 2011-04-11 14:13:41
Autor: Cavallino
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:inuq7d$r7v$1inews.gazeta.pl...
Decyduje cena. Wakacje nad Baltykiem = wakacje w Egipcie, Tunezji lub Bulgarii.

Chyba że liczysz z kosztem dojazdu.
Samo lokum (na podobnym, niezłym poziomie) i żarcie nad Bałtykiem jest ze 3 razy droższe niż w Bułgarii.

Wiesz za darmo nikt cie nie zawiezie :-) Licze calosc - tj dojazd + nocleg + zarcie + inne atrakcje.

No to faktycznie wtedy wychodzi podobnie.
Z tym że nad Bałtykiem możesz tyle samo zapłacić np. za 1 słoneczny dzień - to cena za loterię.
Na ciepł± wodę możesz liczyć już w ogóle jak na szóstkę w totku.

Data: 2011-04-11 14:30:57
Autor: Dysiek
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
No to faktycznie wtedy wychodzi podobnie.
Z tym że nad Bałtykiem możesz tyle samo zapłacić np. za 1 słoneczny dzień - to cena za loterię.
Na ciepł± wodę możesz liczyć już w ogóle jak na szóstkę w totku.

Zgadza sie, dlatego z reguly wybieram wczasy za granica. Chociaz w tym roku akurat bedzie motocyklowa wyprawa po Polsce.

Dysiek

Data: 2011-04-11 14:50:08
Autor: Mario
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?

Na ciepł± wodę możesz liczyć już w ogóle jak na szóstkę w totku.

Nie wiem czy ciepła woda w Bałtyku to dobra opcja, bo wtedy jest syf, glony i inne sinice/meduzy :-).

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 15:09:43
Autor: Cavallino
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Użytkownik "Mario" <camaro94@opspam.pl> napisał w wiadomo¶ci news:inute0$sp1$3news.onet.pl...

Na ciepł± wodę możesz liczyć już w ogóle jak na szóstkę w totku.

Nie wiem czy ciepła woda w Bałtyku to dobra opcja, bo wtedy jest syf, glony i inne sinice/meduzy :-).

Niekoniecznie, chociaż i tak się zdarza oczywi¶cie.
No i polskie meduzy raczej krzywdy nie robi±, w odróżnieniu od tych z Adriatyku - żona niegdy¶ miała blizny przez pół roku po nich.

Data: 2011-04-11 15:32:26
Autor: Mario
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On 2011-04-11 15:09, Cavallino wrote:
Użytkownik "Mario" <camaro94@opspam.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:inute0$sp1$3news.onet.pl...

Na ciepł± wodę możesz liczyć już w ogóle jak na szóstkę w totku.

Nie wiem czy ciepła woda w Bałtyku to dobra opcja, bo wtedy jest syf,
glony i inne sinice/meduzy :-).

Niekoniecznie, chociaż i tak się zdarza oczywi¶cie.
No i polskie meduzy raczej krzywdy nie robi±, w odróżnieniu od tych z
Adriatyku - żona niegdy¶ miała blizny przez pół roku po nich.

O shit, nie wiedziałem bo nie widziałem. Czyli nie tylko na jeżki uważać :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 15:35:23
Autor: Cavallino
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Użytkownik "Mario" <camaro94@opspam.pl> napisał w wiadomo¶ci news:

No i polskie meduzy raczej krzywdy nie robi±, w odróżnieniu od tych z
Adriatyku - żona niegdy¶ miała blizny przez pół roku po nich.

O shit, nie wiedziałem bo nie widziałem. Czyli nie tylko na jeżki uważać :-)

Ale to się chyba nie ł±czy - jeżowce raczej s± w czytszych acz zimniejszych wodach, a meduzy wręcz przeciwnie - po drugiej stronie Adriatyku.
Chyba.

Data: 2011-04-11 16:08:02
Autor: Mario
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On 2011-04-11 15:35, Cavallino wrote:
Użytkownik "Mario" <camaro94@opspam.pl> napisał w wiadomo¶ci news:

No i polskie meduzy raczej krzywdy nie robi±, w odróżnieniu od tych z
Adriatyku - żona niegdy¶ miała blizny przez pół roku po nich.

O shit, nie wiedziałem bo nie widziałem. Czyli nie tylko na jeżki
uważać :-)

Ale to się chyba nie ł±czy - jeżowce raczej s± w czytszych acz
zimniejszych wodach, a meduzy wręcz przeciwnie - po drugiej stronie
Adriatyku.
Chyba.

Nie byłem zbyt dobry z biologii ;-) ale jeżowce były i zero meduz na Peljesacu czyli południowa Dalmacja - zimno nie jest :-). Masz na my¶li drug± stronę Adriatyku czyli włosk± stronę? Tam nie byłem. :-(

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 15:19:04
Autor: Sebastian Kaliszewski
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Cavallino wrote:
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:int42b$q3g$1inews.gazeta.pl...
To prawda co piszesz. To smutne, że ludziska s± tak ograniczeni że po odcięciu ich od "egipskiego all-inkluziw" nie potrafi± nigdzie jechać na wakacje, Egipt albo Bałtyk.. ech. :-(
Ale to lepiej, bo jad±c to takiej np. Florencji czy Sieny, nie spotykam tłumów Polaków ze swoj± kiełbas± i wód± przytahan± z kraju. :-)

Decyduje cena. Wakacje nad Baltykiem = wakacje w Egipcie, Tunezji lub Bulgarii.

Chyba że liczysz z kosztem dojazdu.
Samo lokum (na podobnym, niezłym poziomie) i żarcie nad Bałtykiem jest ze 3 razy droższe niż w Bułgarii.

Eeee, trzeba wiedzeć gdzie jechać :)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-04-11 15:33:09
Autor: Mario
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On 2011-04-11 15:19, Sebastian Kaliszewski wrote:
Cavallino wrote:
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:int42b$q3g$1inews.gazeta.pl...
To prawda co piszesz. To smutne, że ludziska s± tak ograniczeni że
po odcięciu ich od "egipskiego all-inkluziw" nie potrafi± nigdzie
jechać na wakacje, Egipt albo Bałtyk.. ech. :-(
Ale to lepiej, bo jad±c to takiej np. Florencji czy Sieny, nie
spotykam tłumów Polaków ze swoj± kiełbas± i wód± przytahan± z kraju.
:-)

Decyduje cena. Wakacje nad Baltykiem = wakacje w Egipcie, Tunezji lub
Bulgarii.

Chyba że liczysz z kosztem dojazdu.
Samo lokum (na podobnym, niezłym poziomie) i żarcie nad Bałtykiem jest
ze 3 razy droższe niż w Bułgarii.

Eeee, trzeba wiedzeć gdzie jechać :)

eee, dokładnie jak w przypadku Chorwacji czy nawet Włoch :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 15:34:01
Autor: Cavallino
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomo¶ci news:

Samo lokum (na podobnym, niezłym poziomie) i żarcie nad Bałtykiem jest ze 3 razy droższe niż w Bułgarii.

Eeee, trzeba wiedzeć gdzie jechać :)

Tzn?

Data: 2011-04-10 19:58:22
Autor: jerzu
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sat, 09 Apr 2011 23:16:46 +0200, megrims <megrimsNOSPAM@interia.pl>
wrote:

ATSD to jestem ciekaw do ilu to paliwo dojdzie z cen±..

Jak dziennikarze napisz±, że przed wakacjami paliwo będzie po 7 zł, to
jest szansa na jakie¶ okolice 6 zł. realnie :P


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-04-10 06:34:01
Autor: Kwik
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-09 22:46, Cavallino pisze:

No i prawidłowo, może pompiarze zauważą, że przegięli z cenami.
Podobno to właśnie sondują aktualnie.

I co, liczysz ze sie zorientuja ze mniej osob kupuje benzyne to zaczna sprzedawac paliwo charytatywnie, bez wlasnej marzy i nie przerzucajac na kierowcow kosztow akcyzy? Czy moze ze liczysz na to, ze pojda do szejkow arabskich i wynegocjuja 50% rabatu w stosunku do cen na rynkach?

Kwik

Data: 2011-04-10 08:52:01
Autor: MMS
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-10 07:34, Kwik pisze:
W dniu 2011-04-09 22:46, Cavallino pisze:

No i prawidłowo, może pompiarze zauważą, że przegięli z cenami.
Podobno to właśnie sondują aktualnie.

I co, liczysz ze sie zorientuja ze mniej osob kupuje benzyne to zaczna
sprzedawac paliwo charytatywnie, bez wlasnej marzy i nie przerzucajac na
kierowcow kosztow akcyzy? Czy moze ze liczysz na to, ze pojda do szejkow
arabskich i wynegocjuja 50% rabatu w stosunku do cen na rynkach?

W lutym gdy paliwo skoczyło pod 5 okazało się, że spadła ilość sprzedanego paliwa i ceny lekko poszły w dół bo spadły zyski. Ludziska mniej zalewali. Teraz 5 stało się normą. Ludziska się przyzwyczaili, leją tyle samo, a magiczna granica się przesunęła. Pompiarze więc nie mają odnośnika przy 5-tce. Jak widać windują dalej w stronę 6. Nie mniej jest pewna granica, która spowoduje, że podnoszenie ceny nie podniesie zysków, bo najnormalniej spadnie popyt. Ważne jest aby uchwycić najwyższą granicę za jaką frajer jeszcze kupi. Prawa rynku...
Tak, że ograniczenie się z tankowaniem nie est takie złe. Pod warunkiem, że zrobi to znaczna grupa. To niestety w tym kraju jest nie możliwe. Zaraz się znajdzie 50% odstających frajerów.

Może gdyby puścić plotkę, że JP II tak kazał albo, że to paliwo z mgły smoleńskiej ?;)

Data: 2011-04-10 09:13:40
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 08:52:01 +0300,  MMS wrote:
jest pewna granica, która spowoduje, że podnoszenie ceny nie podniesie zysków, bo najnormalniej spadnie popyt. Ważne jest aby uchwycić najwyższ± granicę za jak± frajer jeszcze kupi. Prawa rynku...
Tak, że ograniczenie się z tankowaniem nie est takie złe. Pod warunkiem, że zrobi to znaczna grupa. To niestety w tym kraju jest nie możliwe.

Bo to trzeba inaczej - wybrac jedna siec i uderzyc w nia bojkotem.
Latwiej sie przestawic na inne stacje niz zrezygnowac z samochodu

Zaraz się znajdzie 50% odstaj±cych frajerów.

50% spadku obrotow to tez sporo. Nawet 20% moze wywolac bol glowy.

Ale zapominasz o najwazniejszym - nielki procent ceny to zysk stacji.
Wiekszosc stanowi podatek i cena ropy.


J.

Data: 2011-04-10 20:02:36
Autor: jerzu
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
On Sun, 10 Apr 2011 09:13:40 +0200, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Bo to trzeba inaczej - wybrac jedna siec i uderzyc w nia bojkotem.
Latwiej sie przestawic na inne stacje niz zrezygnowac z samochodu

Co to da? Nic. W warszawskim Ursusie s± obok siebie dwie stacje: Orlen
i Neste A24. Kiedy¶ różnica cen na tych stacja była spora, obecnie
ceny się praktycznie zrównały. Na co się mam przestawić? Na stacje w
POMach?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-04-10 20:28:55
Autor: Seba
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Dnia Sun, 10 Apr 2011 20:02:36 +0200, jerzu napisał(a):

 W warszawskim Ursusie s± obok siebie dwie stacje: Orlen
i Neste A24. Kiedy¶ różnica cen na tych stacja była spora, obecnie
ceny się praktycznie zrównały.

W WRC na ul. Obornickiej sytuacja podobna - Neste vs Shell. Różnica cen
pomiędzy stacjami spadła do kilku groszy ( 2-5 gr. na niekorzy¶ć Shella
zazwyczaj). I lekki OT.
Tankowałem swe bolidy od *dłuższego czasu* tu i tu (ja mi było wygodniej
podjechać w danym momencie). Jednakże po ostatniej akcji, gdy Pan
Etatowy Tankowacz z Shella *nakazał* (nie ugi±łem się ;)) mi zejsć z
motocykla i stan±ć *obok* (tłumacz±c to tak ¶miesznie, że na samym końcu
wymiany zdań się poddał - podaj±c prawdziwy powód tego 'ataku') podczas
nalewania ich zacnej Pb95 do moto, postanowiłem odpu¶cić sobie wizyty u
nich. Tak sobie tłumaczę, że jeszcze kilku takich klientów jak ja i szef
zapyta - "leo łaj?" ;) A wtedy będzie już tylko lepiej ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2011-04-11 08:34:12
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 20:02:36 +0200,  jerzu wrote:
On Sun, 10 Apr 2011 09:13:40 +0200, J.F.
Bo to trzeba inaczej - wybrac jedna siec i uderzyc w nia bojkotem.
Latwiej sie przestawic na inne stacje niz zrezygnowac z samochodu

Co to da? Nic. W warszawskim Ursusie s± obok siebie dwie stacje: Orlen
i Neste A24. Kiedy¶ różnica cen na tych stacja była spora, obecnie
ceny się praktycznie zrównały. Na co się mam przestawić? Na stacje w
POMach?

Na ta tansza z tych dwoch, tylko w skali calego kraju, i poczekac az
tej drozszej zmieknie rura. J.

Data: 2011-04-11 09:39:43
Autor: Jakub Witkowski
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-11 08:34, J.F. pisze:
On Sun, 10 Apr 2011 20:02:36 +0200,  jerzu wrote:
On Sun, 10 Apr 2011 09:13:40 +0200, J.F.
Bo to trzeba inaczej - wybrac jedna siec i uderzyc w nia bojkotem.
Latwiej sie przestawic na inne stacje niz zrezygnowac z samochodu

Co to da? Nic. W warszawskim Ursusie s± obok siebie dwie stacje: Orlen
i Neste A24. Kiedy¶ różnica cen na tych stacja była spora, obecnie
ceny się praktycznie zrównały. Na co się mam przestawić? Na stacje w
POMach?

Na ta tansza z tych dwoch, tylko w skali calego kraju, i poczekac az
tej drozszej zmieknie rura.

Je¶li zbojkotujesz sieci A, B i zaczniesz kupować tylko w X i Y,
to X i Y widz±c zwiększony popyt tym bardziej podnios± cenę.
I nawet je¶li A i B j± w końcu opu¶ci, to co - zaczniesz znów
u nich kupować żeby podskoczyła do poprzedniego poziomu?

Hmmm.... chociaż... Jasne! Ludzie! Bojkotujcie A i B jak najdłużej
i pamiętajcie nawet jak spuszcz± z ceny, to nie przestawajcie!

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-04-10 11:38:02
Autor: Filip KK
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-10 07:52, MMS pisze:

Tak, że ograniczenie się z tankowaniem nie est takie złe. Pod warunkiem,
ĹĽe zrobi to znaczna grupa. To niestety w tym kraju jest nie moĹĽliwe.
Zaraz siÄ™ znajdzie 50% odstajÄ…cych frajerĂłw.

Czyli z tego wynika, ĹĽe dobrze siÄ™ powodzi Polakom :)

Każdego stać na dwa samochody. W każdej rodzinie jest minimum jedno auto, przeciętnie 2 a nawet 3. Stać Polaków. Tylko gorzej jak ktoś ma większy litraż w samochodzie i wyjazd do sklepu po zakupy kosztuje 30 zł.

Data: 2011-04-10 11:43:30
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 11:38:02 +0200,  Filip KK wrote:
Czyli z tego wynika, że dobrze się powodzi Polakom :)

Każdego stać na dwa samochody.

Bo samochody potanialy. Tzn 15-letnie uzywki z Niemiec potanialy, bo na dwa nowe rodzinne auta to juz malo kogo stac.

W każdej rodzinie jest minimum jedno auto, przeciętnie 2 a nawet 3. Stać Polaków. Tylko gorzej jak kto¶ ma większy litraż w samochodzie i wyjazd do sklepu po zakupy kosztuje 30 zł.

To sobie kupuje kolejne auto i ma juz 4 w rodzinie, ale jedno
oszczedne  :-)

J.

Data: 2011-04-10 11:47:58
Autor: Filip KK
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-10 11:43, J.F. pisze:

To sobie kupuje kolejne auto i ma juz 4 w rodzinie, ale jedno
oszczedne  :-)

Szczerze Ci powiem, że my¶lę o tym żeby kupić jakies polo 1.2 na gaz za 1000 zł :) U¶miecha mi się za 20 zł robić 100 km po mie¶cie :D Bo obecnie za 20 zł to ja robię 6 kilometrów... ;)

Data: 2011-04-10 13:40:37
Autor: Andrzej Kubiak
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Dnia Sun, 10 Apr 2011 11:47:58 +0200, Filip KK napisał(a):

Szczerze Ci powiem, że my¶lę o tym żeby kupić jakies polo 1.2 na gaz za 1000 zł :) U¶miecha mi się za 20 zł robić 100 km po mie¶cie :D Bo obecnie za 20 zł to ja robię 6 kilometrów... ;)

Trudno, skoro chce się hamować z 40 km/h na czterech metrach, trzeba spalać
powyżej 60 l/100.

AK

Data: 2011-04-10 13:55:35
Autor: Filip KK
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-10 13:40, Andrzej Kubiak pisze:
Dnia Sun, 10 Apr 2011 11:47:58 +0200, Filip KK napisał(a):

Szczerze Ci powiem, że my¶lę o tym żeby kupić jakies polo 1.2 na gaz za
1000 zł :) U¶miecha mi się za 20 zł robić 100 km po mie¶cie :D Bo
obecnie za 20 zł to ja robię 6 kilometrów... ;)

Trudno, skoro chce się hamować z 40 km/h na czterech metrach, trzeba spalać
powyżej 60 l/100.

Ja hamuję z 60 na 4 metrach. Z 40 na 3 metrach. Jak nie potrafisz czytać co piszę to wróć się do podstawówki albo daj mamie do przeczytania. A jak masz tak słab± pamięć, żeby zapamiętać 3 cyfry, to zacznij się uczyć tabliczki mnożenia, może co¶ Ci to da.
Je¶li chodzi o spalanie w moim samochodzie, to zapomniałe¶ pomy¶leć że mogę jeĽdzić na mieszance, dlatego taka cena. Widocznie funkcję my¶lenia Ci rodzice wył±czyli.

Data: 2011-04-10 17:31:42
Autor: Andrzej Kubiak
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
Dnia Sun, 10 Apr 2011 13:55:35 +0200, Filip KK napisał(a):

Ja hamuję z 60 na 4 metrach. Z 40 na 3 metrach.

Zależnie od twardo¶ci ¶ciany.

Jak nie potrafisz czytać co piszę

Raczej - nie robię sobie z tego notatek, pamięci też nie obci±żam bzdetami.

Widocznie funkcję my¶lenia Ci rodzice wył±czyli.

No, to mamy co¶ wspólnego, oby nie tych samych rodziców.

AK (dalszych odpowiedzi nie będzie, i bez tego tu do¶ć pyskówek o niczym)

Data: 2011-04-10 15:50:16
Autor: Czarek Daniluk
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-10 11:47, Filip KK pisze:
W dniu 2011-04-10 11:43, J.F. pisze:

To sobie kupuje kolejne auto i ma juz 4 w rodzinie, ale jedno
oszczedne :-)

Szczerze Ci powiem, że my¶lę o tym żeby kupić jakies polo 1.2 na gaz za
1000 zł :) U¶miecha mi się za 20 zł robić 100 km po mie¶cie :D Bo
obecnie za 20 zł to ja robię 6 kilometrów... ;)

Polo 1,2 z gazem za 1000zł ?? nie wiem co bierzesz, ale chyba daje niezłego kopa ;P
Na Polo 1,2 z gazem to szykuj minimum 16-17kzł.

Pozdrawiam !

Data: 2011-04-11 14:31:28
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-10 15:50, Czarek Daniluk pisze:

Szczerze Ci powiem, że my¶lę o tym żeby kupić jakies polo 1.2 na gaz za
1000 zł :) U¶miecha mi się za 20 zł robić 100 km po mie¶cie :D Bo
obecnie za 20 zł to ja robię 6 kilometrów... ;)

Polo 1,2 z gazem za 1000zł ?? nie wiem co bierzesz, ale chyba daje
niezłego kopa ;P
Na Polo 1,2 z gazem to szykuj minimum 16-17kzł.

1000zł może być mało, ale nie niemożliwe.
Golfa II 1.4 benz. znajomy za 500zł sprzedawał (co prawda bez gazu),
a tu Polo 1.2 z gazem za 2500 do wzięcia:
http://moto.gratka.pl/tresc/volkswagen-polo-coupe-1-3-gaz-1993r-12523749.html#35da933fd2dca32b,1


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-04-11 17:27:49
Autor: Czarek Daniluk
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-11 14:31, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:

1000zł może być mało, ale nie niemożliwe.
Golfa II 1.4 benz. znajomy za 500zł sprzedawał (co prawda bez gazu),
a tu Polo 1.2 z gazem za 2500 do wzięcia:
http://moto.gratka.pl/tresc/volkswagen-polo-coupe-1-3-gaz-1993r-12523749.html#35da933fd2dca32b,1




Krzysiu nie widzisz sarkazmu ;)
Polo Coupe nie było z silnikiem 1200, z silnikiem 1200 to może być Polo od jakiego¶ 2002 czy 2004 rocznika - je¶li znajdziesz mi takie Polo z 3 cylindrowym 1,2 z gazem za 1000zł, nawet za 2500 - to pomimo że przed chwil± kupiłem katarynę to dokupię te Polo żonce na dojazdy do pracy ;)

Pozdrawiam !

Data: 2011-04-10 09:12:52
Autor: Cavallino
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
Użytkownik "Kwik" <kwik@interia.pl> napisał w wiadomości news:inrc04$bi8$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2011-04-09 22:46, Cavallino pisze:

No i prawidłowo, może pompiarze zauważą, że przegięli z cenami.
Podobno to właśnie sondują aktualnie.

I co, liczysz ze sie zorientuja ze mniej osob kupuje benzyne to zaczna sprzedawac paliwo charytatywnie, bez wlasnej marzy i nie przerzucajac na kierowcow kosztow akcyzy?

Ropa za 120 USD już była i to całkiem niedawno.
I jakoś paliwo kosztowało wtedy o 1 zł mniej niż teraz.
Jak myślisz, gdzie się podziała różnica?

Data: 2011-04-10 09:32:53
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 09:12:52 +0200,  Cavallino wrote:
Ropa za 120 USD już była i to całkiem niedawno.
I jako¶ paliwo kosztowało wtedy o 1 zł mniej niż teraz.
Jak my¶lisz, gdzie się podziała różnica?

W kursie dolara.
Czyli u tych wrednych kapitalistow, ktorzy placa nam mniej, a wymagaja
wiecej :-)

J.

Data: 2011-04-10 09:55:02
Autor: Kwik
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-10 09:32, J.F. pisze:
On Sun, 10 Apr 2011 09:12:52 +0200,  Cavallino wrote:
Ropa za 120 USD już była i to całkiem niedawno.
I jako¶ paliwo kosztowało wtedy o 1 zł mniej niż teraz.
Jak my¶lisz, gdzie się podziała różnica?

W kursie dolara.

Dokladnie tak. Porownaj sobie kursy USDPLN wtedy i teraz.

Dodatkowo, rzuc okiem na to:
http://magu89.pl/2010/12/ceny-paliw-na-przelomie-1999-2010/
grafiki na samym dole strony pokazuja, co sklada sie na cene litra paliwa. Pewnie nie sa 100% dokladne, ale mniej wiecej pokazuja, ze nawet jakby "pompiarze" i rafineria calkowicie zrezygnowali z wlasnej marzy (btw, czy Ty chcialbys pracowac za darmo?), cena spadlaby o jakies 30-35 gr. Pewnie ze byloby fajnie, ale wiele by sie nie zmienilo.

Jak widac, podstawowym skladnikiem cen benzyny sa cena ropy (u nas - skladajaca sie z ceny barylki na rynku swiatowym i kursu dolara) oraz podatki. Czy obnizenie pierwszego czynnika jest mozliwe? Tak, ale popyt musialby spasc globalnie na calym swiecie, i to w znacznym stopniu (np.w wyniku wynalezienia nowej technologii). Czy drugiego (podatki) - prawie niemozliwe przy obecnej sytuacji budzetowej.

Pozdro,
Kwik

Data: 2011-04-09 22:29:18
Autor: Lisciasty
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
On 9 Kwi, 20:28, megrims <megrimsNOS...@interia.pl> wrote:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i co¶ mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większo¶ci kierowców wł±czył się tryb
ECO-driver.  Na A4 do WROC, to jeszcze czasem kto¶ w poginał,
a ogólnie to wszyscy po 90 km/h.

Wracałem z germanistanu, nie spieszyło mi się więc równo 140 na
budziku.
U Niemca większo¶ć mnie wyprzedzała, u nas też :>

BTW, u Niemca napęd 1,49 jurka, jeszcze parę tygodni i dogonimy ich...

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będ± jeĽdzić samochodami.

Ja po każdej podwyżce mam nadzieję, że korki we Wrocku znikn±, ale to
słabo działa :/

Pzdr.
L.

Data: 2011-04-09 23:02:10
Autor: Dysiek
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i co¶ mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większo¶ci kierowców wł±czył się tryb
ECO-driver.  Na A4 do WROC, to jeszcze czasem kto¶ w poginał,
a ogólnie to wszyscy po 90 km/h.

Ja odkad 95 siegnelo 5 zl jezdze na EKO :-) 90 km/h poza zabudowanym, jakies 70 km/h w zabudowanym. Nawet nie chodzi o kwestie kasy tylko uwazam, ze 5 zl za litr przy najnizszej krajowej na poziomie 1000 zl do reki to skandal. W kazdym razie spalanie spadlo mi od 0.5-1 l na sto km. Cykl mieszany ze zdecydowana przewaga trasy = teraz 6 litrow (Civic, 1.5 Vtec-e).

Dysiek

Data: 2011-04-09 23:13:52
Autor: megrims
Czy ludzie ju� wolniej je�d��?
W dniu 2011-04-09 23:02, Dysiek pisze:
Wczoraj wraca�em z KAT do POZ i co� mi si� wydaje, �e wysokie ceny
paliw spowodowa�y, �e u wi�kszo�ci kierowc�w w��czy� si� tryb
ECO-driver.  Na A4 do WROC, to jeszcze czasem ktoďż˝ w poginaďż˝,
a og�lnie to wszyscy po 90 km/h.

Ja odkad 95 siegnelo 5 zl jezdze na EKO

:D

Od kiedy paliwo tyle kosztuje, to do biura
jeĹĽdĹĽÄ™ AstrÄ… II 1.6. Pali tylko 10.5 l/100 km.

Data: 2011-04-09 23:15:55
Autor: Dysiek
Czy ludzie ju? wolniej je?d???

Od kiedy paliwo tyle kosztuje, to do biura
jeżdżę Astr± II 1.6. Pali tylko 10.5 l/100 km.

Chyba LPG :-) Albo cos masz zjebane :-) Vtec-e w civicu to calkiem przemyslana i ekonomiczna konstrukcja. Ale tak jak pisalem - nie chodzi nawet o kase na benzyne tylko stosunek plac do jej ceny. Niech spier*** :-)

Dysiek

Data: 2011-04-10 09:16:25
Autor: megrims
Czy ludzie ju? wolniej je?d???
W dniu 2011-04-09 23:15, Dysiek pisze:
Od kiedy paliwo tyle kosztuje, to do biura
je�d�� Astr� II 1.6. Pali tylko 10.5 l/100 km.

Chyba LPG :-) Albo cos masz zjebane

Zjebane nic nie jest, tylko noga ciężka :D

Data: 2011-04-11 13:27:35
Autor: huri_khan
Czy ludzie ju� wolniej je�d��?
Dnia Sat, 09 Apr 2011 23:13:52 +0200, megrims napisał(a):

Od kiedy paliwo tyle kosztuje, to do biura
jeżdżę Astr± II 1.6. Pali tylko 10.5 l/100 km.


Czyli przynajmniej o jakie¶ 2 l/100 za dużo :)

Moja Astra G (X16EL) miała ¶rednie spalanie na poziomie 7-8 l/100 km.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

Data: 2011-04-11 13:43:06
Autor: Cavallino
Czy ludzie ju wolniej je d ?
Użytkownik "huri_khan" <spam@spam.pl> napisał w wiadomo¶ci news:yzcmgtpy46py.f5xc2dalw10v$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 09 Apr 2011 23:13:52 +0200, megrims napisał(a):

Od kiedy paliwo tyle kosztuje, to do biura
jeżdżę Astr± II 1.6. Pali tylko 10.5 l/100 km.


Czyli przynajmniej o jakie¶ 2 l/100 za dużo :)

IMO raczej w normie jak na wielko¶ć, pojemno¶ć i moc.



Moja Astra G (X16EL) miała ¶rednie spalanie na poziomie 7-8 l/100 km.

Widać masz lżejsz± nogę, mniej korków po drodze.




-- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

Data: 2011-04-10 14:05:19
Autor: SHP
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Dysiek <brak@brak.pl> napisał(a):
Ja odkad 95 siegnelo 5 zl jezdze na EKO :-) 90 km/h poza zabudowanym, jakies 70 km/h w zabudowanym.

Hmm.. Przy ¶redniej miastowej na poziomie 25km-30km/h, nie s±dzę, by 70km/h
było "eko" :) Chyba, że łapiesz się na wszystkie zielone ¶wiatła, a
zatrzymujesz się tylko u celu podróży.

--


Data: 2011-04-10 19:52:38
Autor: Dysiek
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Ja odkad 95 siegnelo 5 zl jezdze na EKO :-) 90 km/h poza zabudowanym, jakies
70 km/h w zabudowanym.

Hmm.. Przy ¶redniej miastowej na poziomie 25km-30km/h, nie s±dzę, by 70km/h
było "eko" :) Chyba, że łapiesz się na wszystkie zielone ¶wiatła, a
zatrzymujesz się tylko u celu podróży.

Po miescie nie jezdze w godzinach szczytu z reguly :-)

Dysiek

Data: 2011-04-09 23:46:16
Autor: Tomasz Pyra
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

To samo słyszałem już nie raz - jak paliwo przekraczało cenę 2zł, 3zł i 4zł ;)
Już wszyscy planowali że się będą na rowery przesiadać.

Data: 2011-04-10 09:20:30
Autor: megrims
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-09 23:46, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

To samo słyszałem już nie raz - jak paliwo przekraczało cenę 2zł, 3zł i
4zł ;)
Już wszyscy planowali że się będą na rowery przesiadać.

Codziennie córkę zawożę do przedszkola. Ciężko z rowerem albo
tramwajem. Nie po drodze.

Data: 2011-04-10 09:42:57
Autor: Marcin Kiciński
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-10 09:20, megrims pisze:

Codziennie córkę zawożę do przedszkola. Ciężko z rowerem albo
tramwajem. Nie po drodze.

To tak jak ja. Żebym ja mógł zrezygnować z jazdy samochodem, to moja żona musiałaby zrezygnować z pracy. Żeby to nam się opłaciło, to cena benzyny musiałaby przekroczyć 30 zł/litr.

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

Data: 2011-04-10 09:46:45
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 09:42:57 +0200,  Marcin Kiciński wrote:
W dniu 2011-04-10 09:20, megrims pisze:
Codziennie córkę zawożę do przedszkola. Ciężko z rowerem albo
tramwajem. Nie po drodze.

To tak jak ja. Żebym ja mógł zrezygnować z jazdy samochodem, to moja żona musiałaby zrezygnować z pracy. Żeby to nam się opłaciło, to cena benzyny musiałaby przekroczyć 30 zł/litr.

A przeciez rzad wydal nowa ustawe i teraz przedszkole moze zaloczyc
babcia w tej samej klatce :)

A dzieci podrosna i nie trzeba juz ich bedzie wozic :-)

J.

Data: 2011-04-10 10:40:33
Autor: Marcin Kiciński
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-10 09:46, J.F. pisze:

A przeciez rzad wydal nowa ustawe i teraz przedszkole moze zaloczyc
babcia w tej samej klatce :)

A dzieci podrosna i nie trzeba juz ich bedzie wozic :-)


Będzie trzeba wozić do szkoły. Tak to jest jak się mieszka na "zadupiu". Cena ciszy, spokoju i ¶wieżego powietrza :)

--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

Data: 2011-04-10 10:08:39
Autor: Tomasz Pyra
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-10 09:20, megrims pisze:
W dniu 2011-04-09 23:46, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

To samo słyszałem już nie raz - jak paliwo przekraczało cenę 2zł, 3zł i
4zł ;)
Już wszyscy planowali że się będą na rowery przesiadać.

Codziennie córkę zawożę do przedszkola. Ciężko z rowerem albo
tramwajem. Nie po drodze.

A i o to chodzi.

Bo z drugiej strony sÄ… ludzie ktĂłrzy samochodu w ogĂłle nie majÄ…, dziecko majÄ… i bez samochodu dajÄ… radÄ™.
Wszystko rozbija się ile kto jest w stanie zapłacić za to żeby mieć pod tym względem łatwo, a nie ciężko.

A tu mam wraĹĽenie ĹĽe rezerwy sÄ… jeszcze spore, bo nadal samochodĂłw, w dodatku takich raczej duĹĽych i paliwoĹĽernych.

Problem jest w tej sytuacji z rolą państwa. Bo państwo zamiast zachowywać się jak gospodarz, to zachowuje się jak sklepikarz, który kieruje się jedynie maksymalizacją swoich zysków (tzn. wpływów z podatków).

Data: 2011-04-10 13:57:55
Autor: Mario
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?


Bo z drugiej strony sÄ… ludzie ktĂłrzy samochodu w ogĂłle nie majÄ…, dziecko
majÄ… i bez samochodu dajÄ… radÄ™.

Dają radę? Ja nawet stwierdzam, odkąd oddałem służbowe autko, że wcale nie jest mi ono potrzebne. Mieszkam w Wawie blisko fajnego parku a do centrum mam 15-20jazdy autobusem. Pętlę autobusową mam pod blokiem. Wcale nie uważam, że to straszna trudność poruszać się zbiorkomem. Co prawda wsiadam na pętli, miejsca siedzące, pusto itp :-). Jedyna sytuacja, gdzie przydaje mi się samochód do raz od wielkiego dzwonu wyskoczyć poza miasto na weekend. Ale wówczas pożyczam od ojca Fabię, która też stoi bo ojczulek woli tramwajem, jest szybciej bo mieszka w miejscu permanentnych korków :-).
Przedszkole mam blisko pracy w centrum, więc jest po drodze a przyszłą szkołę widzę z okna z domu.
Ktoś spyta, gdzie jest haczyk? No haczyk jest taki, że mieszkanie było droższe niż wspomniany przez Marcina dom na "zadupiu". :-)

Poza tym, teraz gdy nie muszę marnować paliwa w korkach, mogę w końcu kupić wymarzone autko, takie które będzie dawało przyjemność z jazdy, np. z V8 do wypadów poza miasto.

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-10 14:15:35
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 13:57:55 +0200,  Mario wrote:
Daj± radę? Ja nawet stwierdzam, odk±d oddałem służbowe autko, że wcale nie jest mi ono potrzebne. Mieszkam w Wawie blisko fajnego parku a do centrum mam 15-20jazdy autobusem. Pętlę autobusow± mam pod blokiem. Wcale nie uważam, że to straszna trudno¶ć poruszać się zbiorkomem. Co prawda wsiadam na pętli, miejsca siedz±ce, pusto itp :-)

A potem staruszki patrza na ciebie wilkiem :-P

Bo to wszystko zalezy od warunkow. Wroclawska mnie zniecheca.
Juz sie nawet mialem przesiac .. to mi tory rozkopali :-)

W niektorych sytuacjach zbiorkom to tez wielka strata czasu.
5 minut do przystanku, 10 minut czekania, 5 minut do przedszkola, 5
minut do przystanku, 10 minut czekania, 5 minut na przesiadce, 5 minut
do pracy - poltorej godziny dziennie, wcale nie liczac samej jazdy.
I to jest zaledwie sredni przypadek.

Przedszkole mam blisko pracy w centrum, więc jest po drodze a przyszł± szkołę widzę z okna z domu.
Kto¶ spyta, gdzie jest haczyk? No haczyk jest taki, że mieszkanie było droższe niż wspomniany przez Marcina dom na "zadupiu". :-)

dzieci nie moga pobiegac po ogrodku, ani pojezdzic rowerami po okolicy
:-)

Poza tym, teraz gdy nie muszę marnować paliwa w korkach, mogę w końcu kupić wymarzone autko, takie które będzie dawało przyjemno¶ć z jazdy, np. z V8 do wypadów poza miasto.

A potem odkryjesz ze za miasto jedzie wygodna kolej za grosze :-P

A na drodze za miastem tabun kapelusznikow w dwie strony i nawet V8
nie pomoze :-P

J.

Data: 2011-04-10 15:49:47
Autor: Mario
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?

A potem staruszki patrza na ciebie wilkiem :-P

przyzwyczaiłem się ;-)
poza tym  siedzę z 5letni± córk± na kolanach, staruszki mog± mi skoczyć :-)


W niektorych sytuacjach zbiorkom to tez wielka strata czasu.
5 minut do przystanku, 10 minut czekania, 5 minut do przedszkola, 5
minut do przystanku, 10 minut czekania, 5 minut na przesiadce, 5 minut
do pracy - poltorej godziny dziennie, wcale nie liczac samej jazdy.
I to jest zaledwie sredni przypadek.

u mnie odwrotnie, autobusem:
3 minuty do przystanku, 0-5minut czekania, 25minut jazdy, 5 minut do przedszkola

samochodem: 1 minutę do garażu, 25minut jazdy (korki), 10-15minut szukania miejsca :-P


dzieci nie moga pobiegac po ogrodku, ani pojezdzic rowerami po okolicy
:-)

ogródek mam u te¶ciów więc przynajmniej dla małej to atrakcja bo nie ma na co dzień, rowerem może jeĽdzić po parku (przy którym mieszkam), wraz z koleżankami a nie samotnie po ogródku :-P


A potem odkryjesz ze za miasto jedzie wygodna kolej za grosze :-P

a wtedy dowiem się co czuj± rybki w puszce ;-)

A na drodze za miastem tabun kapelusznikow w dwie strony i nawet V8
nie pomoze :-P

J.

to prawda ale frajda jazdy takim autkiem wcale nie polega na w¶ciekłym wyprzedzaniu, tylko luzik, kruz z przepisow± prędko¶ci±. :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-10 16:00:15
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżš?
On Sun, 10 Apr 2011 15:49:47 +0200,  Mario wrote:
A potem staruszki patrza na ciebie wilkiem :-P
przyzwyczaiłem się ;-)
poza tym  siedzę z 5letni± córk± na kolanach, staruszki mog± mi skoczyć :-)

Co za niewychowany tatus, nie uczy dziecka ze starszym trzeba ustapic
:-P

A na drodze za miastem tabun kapelusznikow w dwie strony i nawet V8
nie pomoze :-P
to prawda ale frajda jazdy takim autkiem wcale nie polega na w¶ciekłym wyprzedzaniu, tylko luzik, kruz z przepisow± prędko¶ci±. :-)

Ale gdzie tu frajda, to przeciez i jakims cinquecento mozna sobie
pokruzowac 60km/h ..

J.

Data: 2011-04-10 16:06:49
Autor: Czarek Daniluk
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽďż˝?
W dniu 2011-04-10 16:00, J.F. pisze:

Ale gdzie tu frajda, to przeciez i jakims cinquecento mozna sobie
pokruzowac 60km/h ..

J.

On ma się delektować buczeniem V8 z przodu a nie zapier... ;P

Pozdrawiam !

Data: 2011-04-10 17:03:40
Autor: Mario
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽďż˝?
On 2011-04-10 16:00, J.F. wrote:
On Sun, 10 Apr 2011 15:49:47 +0200,  Mario wrote:
A potem staruszki patrza na ciebie wilkiem :-P
przyzwyczaiłem się ;-)
poza tym  siedzÄ™ z 5letniÄ… cĂłrkÄ… na kolanach, staruszki mogÄ… mi skoczyć :-)

Co za niewychowany tatus, nie uczy dziecka ze starszym trzeba ustapic
:-P

Ale ja siedzÄ™ na miejscu oznaczonym takim znaczkiem :-P
http://gfx.mmka.pl/newsph/319344/434214.3.jpg

to prawda ale frajda jazdy takim autkiem wcale nie polega na wściekłym
wyprzedzaniu, tylko luzik, kruz z przepisową prędkością. :-)

Ale gdzie tu frajda, to przeciez i jakims cinquecento mozna sobie
pokruzowac 60km/h ..


Dobre, dobre. LubiÄ™ dowcipnych ludzi :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-11 09:52:31
Autor: Jakub Witkowski
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-10 15:49, Mario pisze:

A potem staruszki patrza na ciebie wilkiem :-P

przyzwyczaiłem się ;-)
poza tym siedzę z 5letni± córk± na kolanach, staruszki mog± mi skoczyć :-)

Szkoda że już trochę za duża do noszenia na rękach, by¶ nie musiał
stać w kolejce do kasy w markecie :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-04-10 20:13:01
Autor: jerzu
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
On Sun, 10 Apr 2011 13:57:55 +0200, Mario <camaro94@opspam.pl> wrote:


Daj± radę? Ja nawet stwierdzam, odk±d oddałem służbowe autko, że wcale nie jest mi ono potrzebne. Mieszkam w Wawie blisko fajnego parku a do centrum mam 15-20jazdy autobusem.
(...)

Niby wszystko ładnie i pięknie, ale... Ja niby też do
przedszkola/szkoły mam blisko, zreszt± córkę rano żona zaprowadza do
szkoły, ma po drodze do metra. Metrem jestem w centrum w 15 minut. Ale
do pracy zbiorkomem musiałbym jechać godzinę (metro + koleje
mazowieckie/skm lub metro + 3 autobusy) co zajmuje od 45 minut do
godziny. Autem rano jadę około 20 minut, po południu wracam jakie¶
30-40 minut. Pozatym ja autem zarabiam na życie, czasami pracę
zaczynam pod domem na parkingu, a i często j± tam kończę.
Jak pracowałem na Elektoralnej to też jeĽdziłem zbiorkomem do pracy,
mimo posiadania miejsca parkingowego na podziemnym parkingu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-04-10 22:21:17
Autor: Mario
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
  Pozatym ja autem zarabiam na życie, czasami pracę
zaczynam pod domem na parkingu, a i często j± tam kończę.

Twój przypadek jest inny. To zrozumiałe że jeĽdzisz zbiorkomem.
Chodziło mi o to, że jak kto¶ używa komunikacji miejskiej to nie tylko "jako¶ daje radę" jak pisał Tomasz Pyra ale nawet może być niektórym wygodniej, szybciej i lepiej. :-)

pozdrawiam
mario

Data: 2011-04-10 10:16:08
Autor: Karol Y
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Już wszyscy planowali że się będ± na rowery przesiadać.

I wła¶nie tak zrobiłem*. Od zeszłego tygodnia ambitny plan "wszędzie rowerem". Oczywi¶cie założenie jest takie, że najdalszy punkt gdzie często uczęszczam mam 12km ode mnie, do pracy 4km i tak już od tygodnia. 112 km za mn±, a i samopoczucie lepsze :-)

*tak, dzieci nie mam.

--
Mateusz Bogusz

Data: 2011-04-10 10:50:29
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 10:16:08 +0200,  Karol Y wrote:
Już wszyscy planowali że się będ± na rowery przesiadać.
I wła¶nie tak zrobiłem*. Od zeszłego tygodnia ambitny plan "wszędzie rowerem". Oczywi¶cie założenie jest takie, że najdalszy punkt gdzie często uczęszczam mam 12km ode mnie, do pracy 4km i tak już od tygodnia. 112 km za mn±, a i samopoczucie lepsze :-)

*tak, dzieci nie mam.

Dzieci nie przeszkoda
http://www.ramfis.pl/przyczepka-rowerowa.php
http://www.rowerowarodzinka.pl/ke_it.htm

Tylko jeszcze w komplecie zatyczki do uszu :-)

J.

Data: 2011-04-10 12:53:53
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Karol Y pisze:
Już wszyscy planowali że się będ± na rowery przesiadać.

I wła¶nie tak zrobiłem*. Od zeszłego tygodnia ambitny plan "wszędzie rowerem". Oczywi¶cie założenie jest takie, że najdalszy punkt gdzie często uczęszczam mam 12km ode mnie, do pracy 4km i tak już od tygodnia. 112 km za mn±, a i samopoczucie lepsze :-)

To się chwali. Je¶li tylko charakter pracy i odległo¶ć pozwala, to czemu nie rowerować. Ja od zawsze do pracy tylko na rowerze, czy to było w jedn± stronę 20 kilometrów, 10 km, 700 metrów, 3,5 km. Cały rok, na okr±gło. W wariancie 20 km miałem na miejscu warunki do wzięcia porannego prysznica (zamiast brania w domu). Podobało mi się ten dystans, bo mogłem pokręcić przed prac±, w sumie do i z tamtej pracy zrobiłem na rowerze 16363 km. I to głównie poza ulicami, nad Wisł±, przez urowerowione parki.

Wszystko przed Tob± :-)

A 4 czy 12 km ma tak± zaletę, że można się nie spieszyć i przy dobrej kondycji człowiek sie nawet nie spoci.


*tak, dzieci nie mam.


Dzieci mog± utrudniać rowerowanie do pracy (aczkolwiek znam takiego, który podwoził dziecko do przedszkola w przyczepce po czym jechał do pracy). Ale tez nie wszyscy maj± dzieci i nie wszyscy dzieci musz± podwozić do szkoły.

Jeszcze raz, dla czepialskich :-). Ja wybrałem rowerowanie do pracy, bo mogę, bo wolę. Tym którzy nie maj± codziennie tobołów, nie musz± latać po mie¶cie pod krawatem, maj± niedaleko mogę jedynie zaproponować próbę zmiany ¶rodka transportu. Nie zmuszam, proponuję :-) Bo doskonale wiem, że s± sytuacje kiedy samochód jest wygodniejszy. Mój stoi pod domem i sie nudzi, czasem go ruszymy przy deszczu jad±c z synem do Babci.

Karolowi jako¶ się udało, zobaczymy czy wytrwa.

Seco

Data: 2011-04-10 14:17:17
Autor: MMS
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
W dniu 2011-04-10 13:53, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Karol Y pisze:
Już wszyscy planowali że się będ± na rowery przesiadać.

To się chwali. Je¶li tylko charakter pracy i odległo¶ć pozwala, to czemu
nie rowerować. Ja od zawsze do pracy tylko na rowerze, czy to było w
jedn± stronę 20 kilometrów, 10 km, 700 metrów, 3,5 km. Cały rok, na
okr±gło. W wariancie 20 km miałem na miejscu warunki do wzięcia
porannego prysznica (zamiast brania w domu). Podobało mi się ten

Gdy miałem warunki w pracy do od¶wieżenia się, to po prostu biegałem. 7,5 km w jedn± stronę x 5 dni. Nawet przy -16 stopniach. Schudłem 27 kg. Zdrowie zdecydowanie się poprawiło. Same zalety ;)

Data: 2011-04-10 15:17:17
Autor: Cavallino
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ins285$k6p$1inews.gazeta.pl...
Karol Y pisze:
Już wszyscy planowali że się będ± na rowery przesiadać.

I wła¶nie tak zrobiłem*. Od zeszłego tygodnia ambitny plan "wszędzie rowerem". Oczywi¶cie założenie jest takie, że najdalszy punkt gdzie często uczęszczam mam 12km ode mnie, do pracy 4km i tak już od tygodnia. 112 km za mn±, a i samopoczucie lepsze :-)

To się chwali. Je¶li tylko charakter pracy i odległo¶ć pozwala, to czemu nie rowerować.

I czemu w takim przypadku nie zmienić również grupy  z podobnymi dywagacjami - na rowerow±?

Data: 2011-04-10 21:01:06
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
Cavallino pisze:
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ins285$k6p$1inews.gazeta.pl...
Karol Y pisze:
Już wszyscy planowali że się będ± na rowery przesiadać.

I wła¶nie tak zrobiłem*. Od zeszłego tygodnia ambitny plan "wszędzie rowerem". Oczywi¶cie założenie jest takie, że najdalszy punkt gdzie często uczęszczam mam 12km ode mnie, do pracy 4km i tak już od tygodnia. 112 km za mn±, a i samopoczucie lepsze :-)

To się chwali. Je¶li tylko charakter pracy i odległo¶ć pozwala, to czemu nie rowerować.

I czemu w takim przypadku nie zmienić również grupy  z podobnymi dywagacjami - na rowerow±?

Tam wszyscy wiedz±, że rower bywa zajebisty. A tu, na przykładzie Karola, nie wszyscy :-)

Ale może masz trochę racji ;-)

Seco

Data: 2011-04-10 07:47:15
Autor: Czarek Daniluk
Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?
W dniu 2011-04-09 20:28, megrims pisze:
Wczoraj wracałem z KAT do POZ i coś mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większości kierowców włączył się tryb
ECO-driver. Na A4 do WROC, to jeszcze czasem ktoś w poginał,
a ogĂłlnie to wszyscy po 90 km/h.

Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy coĹ› innego.

Czy ktoś ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?

Może jak paliwo będzie po 10 PLN, to nie trzeba będzie
autostrad budować, bo nie ludzie nie będą jeździć samochodami.

Wczoraj jadąc Wyszków - W-wa po Esce też miałem podobne wrażenia, jadąc 120 na liczniku, naprawdę niewielu mnie wyprzedzało :)

Pozdrawiam !

Data: 2011-04-10 07:58:02
Autor: J.F.
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
On Sun, 10 Apr 2011 07:47:15 +0200,  Czarek Daniluk wrote:
Wczoraj jad±c Wyszków - W-wa po Esce też miałem podobne wrażenia, jad±c 120 na liczniku, naprawdę niewielu mnie wyprzedzało :)

To mozna zauwazyc nawet na A4 i nie od wczoraj. Tylko ze mowa o 120 a nie 60 :-)

J.

Data: 2011-04-10 08:22:36
Autor: Czarek Daniluk
Czy ludzie już wolniej jeżdżą?
W dniu 2011-04-10 07:58, J.F. pisze:
On Sun, 10 Apr 2011 07:47:15 +0200,  Czarek Daniluk wrote:
Wczoraj jad±c Wyszków - W-wa po Esce też miałem podobne wrażenia, jad±c
120 na liczniku, naprawdę niewielu mnie wyprzedzało :)

To mozna zauwazyc nawet na A4 i nie od wczoraj.
Tylko ze mowa o 120 a nie 60 :-)

J.

Wiesz już nie przesadzajmy po to jest trasa S, żeby w miarę szybko i jednostajnie się po niej przemieszczać, a nie snuć :)

Generalnie jeżdż±c w DC do pracy z Bródna na Targow±, s± dni, że zauważam rozluĽnienie, szczególnie na dojeĽdzie do Ronda Żaba, aczkolwiek w większo¶ci przypadków jest normalnie - czyli zjazd w kierunku 11 Listopada na 4-5 zmianach ¶wiateł.
Na końcówce Wileńskiej gdzie przeważnie tworzyły się około 7 niezłe korki, od półtora miesi±ca takiego korka nie ma, opuszczam skrzyżowanie Wileńska/Targowa/Solidarno¶ci na jednym cyklu ¶wiateł :)

Pozdrawiam !

PS:
Tam gdzie parkuję pod robot± wła¶nie około 7 nie było problemu ze znalezieniem wolnej luki, teraz niestety trzeba szukać, szukać i szukać :) fury tak jakby się nie ruszały ;)

Data: 2011-04-10 19:55:33
Autor: jerzu
Czy ludzie już wolniej jeżdż±?
On Sat, 09 Apr 2011 20:28:22 +0200, megrims <megrimsNOSPAM@interia.pl>
wrote:

Wczoraj wracałem z KAT do POZ i co¶ mi się wydaje, że wysokie ceny
paliw spowodowały, że u większo¶ci kierowców wł±czył się tryb
ECO-driver.  Na A4 do WROC, to jeszcze czasem kto¶ w poginał,
a ogólnie to wszyscy po 90 km/h.

Taki trend na autostradach (może nie tak drastyczny) obserwuję od
dawna. Ja busem staram się utrzymywać na autostradzie te 130-140 km/h.
I więcej wyprzedzam, niż jestem wyprzedzany.
Od Wrocławia do Poznania to tragedia. Wszyscy się uwzieli, jechali
60 km/h poza zabudowanym. Czy to ceny paliw? Czy co¶ innego.

Musiałe¶ trafić na jakie¶ manewry działkowców ;P

Czy kto¶ ma ogólne wrażenie, że ruch się zmniejszył?

Chyba jeszcze nie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Czy ludzie juĹĽ wolniej jeĹĽdĹĽÄ…?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona