Data: 2011-12-26 15:01:19 | |
Autor: RedLite | |
Czy moga mnie "wyrzucic jak psa na ulice"? | |
W dniu 2011-12-25 21:15, Lokator pisze:
Wynajmując mieszkanie popadłem ostatnio w kłopoty finansowe, i zalegam z Jeśli związaliście się stosunkiem prawnym, a więc zawarliście umowę, wypowiedzenie i nakaz opróżnienia lokalu może nastąpić tylko (w kwestii niepłacenia) jeśli zaległość jest co najmniej trzymiesięczna. A wcześniej właściciel musi Ci dostarczyć pismo, że jak nie zapłacisz zaległości to Cię wyrzuci z mieszkania i poczekać miesiąc aż ew. zapłacisz. Przypominam także, że w okresie zimowym eksmisji 'na bruk' w Polsce nie wykonuje się (tj. od listopada, do końca marca bodajże) :) -- *RedLite* |
|
Data: 2011-12-26 16:36:42 | |
Autor: Lokator | |
Czy moga mnie | |
RedLite <yazmaq@berdicheev.ua> napisał(a):
Jeśli związaliście się stosunkiem prawnym, a więc zawarliście umowę, wypowiedzenie i nakaz opróżnienia lokalu może nastąpić tylko (w kwestii niepłacenia) jeśli zaległość jest co najmniej trzymiesięczna. A wcześniej właściciel musi Ci dostarczyć pismo, że jak nie zapłacisz zaległości to Cię wyrzuci z mieszkania i poczekać miesiąc aż ew. zapłacisz. Czy to znaczy, że dobrze interpretuję sprawę, iż nawet, jeśli zapisy umowy były "ostrzejsze" - to w sytuacji, gdy są one sprzeczne z postanowieniami przepisów "o ochronie lokatora", są one po prostu nieważne? Przypominam także, że w okresie zimowym eksmisji 'na bruk' w Polsce nie wykonuje się (tj. od listopada, do końca marca bodajże) :) Czyli w zasadzie nie można mnie zmuszać do "przekazania lokalu" w tym okresie? -- |
|
Data: 2011-12-26 18:06:28 | |
Autor: RedLite | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-26 17:36, Lokator pisze:
Czy to znaczy, że dobrze interpretuję sprawę, iż nawet, jeśli zapisy umowy Tzn, że właściciel może oczywiście uważać inaczej. I znaczy, że jeśli zrobi cokolwiek co jest sprzeczne zapisami ustawowymi, będziesz mógł z powodzeniem dochodzić swoich praw w sądzie. Jeśli faktycznie grozi Ci, że pod Twoją nieobecność wywali manele na ulicę i jeśli widzisz, że to jest nieuzasadniona agresja ze strony w właściciela, zmień zamki i przeczekaj do końca stycznia. [Oczywiście po drodze pieniądze musisz mu zwrócić, za zaległość jaki i bieżące] /Bo zawsze można walczyć w sądzie o odszkodowania itd. ale trudno to robić bez dachu nad głową. ;) Przypominam także, że w okresie zimowym eksmisji 'na bruk' w Polsce nie Czyli w zasadzie nie można mnie zmuszać do "przekazania lokalu" w tym okresie? Można. Ja pisałem o eksmisji; o eksmisji zaś, decyduje sąd na podstawie polskiego prawa. A w polskim prawie jest tak, jak wcześniej napisałem... -- *RedLite* |
|
Data: 2011-12-26 23:56:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy moga mnie | |
W dniu 26.12.2011 17:36, Lokator pisze:
Czy to znaczy, że dobrze interpretuję sprawę, iż nawet, jeśli zapisy umowy Tak. Ustawy są ważniejsze od umów. |
|
Data: 2011-12-27 17:03:36 | |
Autor: Icek | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-26 17:36, Lokator pisze:
RedLite<yazmaq@berdicheev.ua> napisał(a): prawo prawem ale jak rozpocznie remont i Ci wymontuje okna, drzwi, odłączy prąd i wodę to możesz mieć dach nad głową a faktycznie czuć się jak pod mostem. Mnie wkurza na maxa niepłacenie i nie dziwie się człowiekowi który czeka na kase i jej nie dostaje. Postaw siebie w sytuacji: pracujesz (świadczysz prace) a pracodawca: Panie lokator, w listopadzie pensji nie będzie. Myślisz OK. Poczekam. Przychodzi grudzień a szef nic. Przychodzi nowy rok i pytasz się szefa co tam a on: Panie lokator, mam problemy, poważne problemy, będę miał kase za 3 tygodnie. Co sobie myślisz ? Icek |
|
Data: 2011-12-27 18:06:54 | |
Autor: Nixe | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-27 17:03, Icek pisze:
prawo prawem ale jak rozpocznie remont i Ci wymontuje okna, drzwi, Niech tylko zacznie, a może się poważnie zdziwić :> Wystarczy, że wejdzie do mieszkania pod nieobecność lokatora, a ten zgłosi to na policję. Mnie wkurza na maxa niepłacenie i nie dziwie się człowiekowi który czeka Postaw siebie w sytuacji: pracujesz (świadczysz prace) a pracodawca: Ja to sobie myślę, że Twoje porównania są z postu na post coraz głupsze. N. |
|
Data: 2011-12-28 09:07:37 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-27 18:06, Nixe pisze:
W dniu 2011-12-27 17:03, Icek pisze: Znam przypadek, że rozwiązano to w inny sposób, właściciel kamienicy po prostu pod nieobecność niechcącego się wyprowadzić lokatora (juz z nakazem eksmisyjnym), przyjechał z ekipą, zamontował kratę na drzwiach wejsciowych do mieszkania tegoż lokatora, i zostawił informacje, gdzie ma się zgłosić, jeśli chce wejść do mieszkania. Tak więc sa sposoby na to abynie wchodzac do mieszkania utrudnić skutecznie życie takiej osobie. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2011-12-28 08:31:32 | |
Autor: Lokator | |
Czy moga mnie | |
Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał(a):
Znam przypadek, że rozwiązano to w inny sposób, właściciel kamienicy po prostu pod nieobecność niechcącego się wyprowadzić lokatora (juz z nakazem eksmisyjnym), przyjechał z ekipą, zamontował kratę na drzwiach wejsciowych do mieszkania tegoż lokatora, i zostawił informacje, gdzie ma się zgłosić, jeśli chce wejść do mieszkania. Tak więc sa sposoby na to abynie wchodzac do mieszkania utrudnić skutecznie życie takiej osobie. Zwracam uwagę, że ja nie jestem "lokatorem nie chcącym się wyprowadzić" - a jedynie poprosiłem o dodatkowy miesiąc czas na: - znalezienie nowego lokum - spakowanie się - otrzymanie pomocy finansowej, na którą czekam (co jest i w interesie właściciela) Przecież ja nie jestem "studentem z węzełkiem książek" - i przeprowadzka "z wszystkimi gratami" to naprawdę poważna sprawa! Sam wybór nowego miejsca to nie byle-co - przecież nie będę tak przeprowadzał się co miesiąc, jak źle wybiorę. -- |
|
Data: 2011-12-28 16:17:43 | |
Autor: Icek | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 09:31, Lokator pisze:
Tomasz Kaczanowski<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał(a): jak nie jak tak. Przez 2 miesiące nie płacisz a teraz mówisz "nie wyprowadzę się teraz". Gość kredytuje Twój pobyt. jedynie poprosiłem o dodatkowy miesiąc czas na: ale masz to na czole napisane ? Icek |
|
Data: 2011-12-28 20:29:07 | |
Autor: Bydlę | |
Czy moga mnie | |
On 2011-12-28 08:31:32 +0000, " Lokator" <mamproblem5.WYTNIJ@gazeta.pl> said:
jedynie poprosiłem o dodatkowy miesiąc czas na: W momencie, w którym już wiedziałeś, że nie masz pieniędzy na czynsz, zaczął ci się czas na szukanie nowego lokum - więc nie obarcaj za to winą właściciela. - spakowanie się Jak wyżej. ;> - otrzymanie pomocy finansowej, na którą czekam (co jest i w interesie A co, jeśli będzie miał inne zdanie, to nie oddasz mu tego, co jesteś winien? ;>>> -- Bydlę |
|
Data: 2011-12-28 09:11:48 | |
Autor: Liwiusz | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 09:07, Tomasz Kaczanowski pisze:
zamontował kratę na drzwiach wejsciowych do mieszkania tegoż lokatora, i I gdzie miał się zgłosić? -- Liwiusz |
|
Data: 2011-12-28 09:15:35 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 09:11, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-12-28 09:07, Tomasz Kaczanowski pisze: Do właściciela kamienicy, aby ustalić termin wyprowadzki.... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2011-12-28 09:23:57 | |
Autor: Liwiusz | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 09:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2011-12-28 09:11, Liwiusz pisze: Raczej chyba przesłać rachunek za hotel ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-12-28 09:44:40 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 09:23, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-12-28 09:15, Tomasz Kaczanowski pisze: Może mógł próbować, w każdym razie właściciel potrzebował jakąś dodatkową papierologię, a dzięki temu, ponieważ lokator ten nie wyprowadził się mimo wszystko w ustalonym terminie, to wyprowadził go już komornik. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2011-12-28 10:22:23 | |
Autor: Liwiusz | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 09:44, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2011-12-28 09:23, Liwiusz pisze: To komornik, czy krata? Coś kręcisz ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-12-28 10:25:27 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 10:22, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-12-28 09:44, Tomasz Kaczanowski pisze: Najpierw krata, później komornik. Krata była do tego, aby móc załatwić jakieś rzeczy związane z papierologią, m. innymi ustalenie terminu wyprowadzki. Po tym terminie, ponieważ osoba ta się nie wyprowadziła pojawił się już komornik. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2011-12-28 10:02:37 | |
Autor: Nixe | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 09:07, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2011-12-27 18:06, Nixe pisze: Jak dla mnie nie ma żadnej różnicy między założeniem kraty a np. zmianą zamków. N. |
|
Data: 2011-12-28 10:07:46 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 10:02, Nixe pisze:
W dniu 2011-12-28 09:07, Tomasz Kaczanowski pisze: Przy zmianie zamków otworzy się drzwi, a więc można zostać oskarżonym o wejście do lokalu pod nieobecność lokatora, natomiast krata jedynie uniemożliwia wejście lokatorowi. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-01-01 20:01:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Czy moga mnie | |
W dniu 28.12.2011 10:07, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przy zmianie zamków otworzy się drzwi, a więc można zostać oskarżonym o Wg. niektórych interpretacji będzie to (uniemożliwienie lokatorowi wejścia do lokalu) bezprawne pozbawienie wolności. Po drugie... Jak można założyć to można i zdjąć. Po trzecie - spółdzielnie i inne administracje raczej negatywnie patrzą na dziurawienie ścian budynku i samowolne instalowanie jakichś dodatkowych przegród. Po czwarte - wściekną się przepisy przeciwpożarowe. |
|
Data: 2012-01-02 09:13:01 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2012-01-01 20:01, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 28.12.2011 10:07, Tomasz Kaczanowski pisze: Raczej utrudnienie, bo informacja co ma zrobić, żeby wejść była. Po drugie... Jak można założyć to można i zdjąć. No ale robi się przy tym hałas i właściciel od osób zaufanych o tym się dowie. Po trzecie - spółdzielnie i inne administracje raczej negatywnie patrzą No to akurat był właściciel budynku Po czwarte - wściekną się przepisy przeciwpożarowe. Tylko jeśli będzie to stały element -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-01-09 12:43:25 | |
Autor: Kamil | |
Czy moga mnie | |
Dnia Wed, 28 Dec 2011 10:07:46 +0100, Tomasz Kaczanowski napisał(a):
Jak dla mnie nie ma żadnej różnicy między założeniem kraty a np. zmianą I poprzez to ów lokatorowi (pomimo wyroku eksmisji) zostało ograniczone prawo posiadania i władania. PS. czy to ten przypadek z Katowic? ;) Jeżeli tak, to zainteresuj się dalszym ciągiem tej "historii" :)))) heheh - już nie jet taka "wygodna" dla kamieniczników? ;) |
|
Data: 2012-01-09 14:34:57 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2012-01-09 12:43, Kamil pisze:
Dnia Wed, 28 Dec 2011 10:07:46 +0100, Tomasz Kaczanowski napisał(a): Hmmm - to pewnie musiał by sąd roztrzygnąć, ale nie sądzę, ponieważ otrzymał informację, aby zgłosił się do właściciela, to zostanie mu otwarte. To tak samo, jak z jakiegos powodu ktoś nie chciałby odebrać nowych kluczy do domofonu, a tam z pewnych powodów wymieniono zamki. Czy też z powodu remontu czasowo musiałby korzystać z innego wejścia. Ten sam problem ma policja, jeśli ktoś zastawi komuś auto, ale jednocześnie zostawi informację, że w razie potrzeby należy się skontaktować i zostanie auto odblokowane niezwłocznie. PS. czy to ten przypadek z Katowic? ;) Akurat z Łodzi Jeżeli tak, to zainteresuj się dalszym ciągiem tej "historii" :)))) Hmmm z tego co wiem, po prostu komornik eksmitował tego lokatora, ponieważ lokator sam dobrowolnie nie chciał, więc pod nadzorem komornika został przeprowadzony. heheh - już nie jet taka "wygodna" dla kamieniczników? ;) bo ja wiem, czy wygoda? -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2011-12-30 02:29:19 | |
Autor: moon | |
Czy moga mnie | |
Dnia Wed, 28 Dec 2011 09:07:37 +0100, Tomasz Kaczanowski napisał(a):
Można zgłosić na policję, że "może ktoś tam umarł, bo dawno nie widzielismy", a potem, kiedy już wejdą, westchnąć z ulgą i założyć nowy zamek... :) Ja tak się pozbyłem "babci", która trzymała mieszkanie żeby dostać jakąś kasę za "odstępne", a mieszkała sobie z rodzinką... moon |
|
Data: 2011-12-28 16:16:40 | |
Autor: Icek | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-27 18:06, Nixe pisze:
W dniu 2011-12-27 17:03, Icek pisze: taaaaa. A policja mu wyważy drzwi, da udowodnić, że tam mieszkał i da dalej mieszkać. Będzie stałą pod drzwiami i będzie pilnować czy nikt mu nie przeszkadza. Nie róbcie ludziom wody z mózgu. Później tacy dzwonią na policję i są rozczarowani, że ta im nie "załatwiła" sprawy a co najwyżej spisała. Mnie wkurza na maxa niepłacenie i nie dziwie się człowiekowi który czeka to nie porównanie. To sytuacja lokatora tylko odwrócona. Icek |
|
Data: 2011-12-28 17:45:24 | |
Autor: Nixe | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 16:16, Icek pisze:
taaaaa. A policja mu wyważy drzwi, da udowodnić, że tam mieszkał i da Powiem tak - żyj dalej w nieświadomości i ... obyś się kiedyś nie przejechał wynajmując komuś mieszkanie i wchodząc do niego pod nieobecność lokatora :) Nie róbcie ludziom wody z mózgu. Później tacy dzwonią na policję i są Bo policja sama takich spraw nie załatwia. Na policję się jedynie taką sprawę zgłasza. Na początek. Mnie wkurza na maxa niepłacenie i nie dziwie się człowiekowi który czeka Nie. To jedynie próba pokazania analogii, która nie istnieje. N. |
|
Data: 2011-12-29 14:46:46 | |
Autor: Icek | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-28 17:45, Nixe pisze:
W dniu 2011-12-28 16:16, Icek pisze: i co mu po tym jak siedzi pod mostem ?? Lokator pytał czy może zostać wyrzucony. Prosta odpowiedź padła: zgodnie z przepisami nie, niezgodnie z przepisami od ręki może trafić pod most. a policja gówno zrobi i nie dawaj człowiekowi nadziei. Dla właściciela mieszkania nie skończy się to żadnymi konsekwencjami. Mnie wkurza na maxa niepłacenie i nie dziwie się człowiekowi który w jakim świecie żyjesz ?? Icek |
|
Data: 2011-12-29 15:16:00 | |
Autor: XL | |
Czy moga mnie | |
Dnia Thu, 29 Dec 2011 14:46:46 +0100, Icek napisał(a):
Dla właściciela mieszkania nie skończy się to żadnymi konsekwencjami. A niby dlaczego miałoby? -- XL |
|
Data: 2011-12-30 11:00:59 | |
Autor: Icek | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-29 15:16, XL pisze:
Dnia Thu, 29 Dec 2011 14:46:46 +0100, Icek napisał(a): bo niby ochrona miru domowego Icek |
|
Data: 2011-12-30 12:51:27 | |
Autor: Nixe | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-30 11:00, Icek pisze:
W dniu 2011-12-29 15:16, XL pisze: Nie "niby". Albo się urwałeś z zeszłorocznej choinki albo coś Ci się wydaje, tyle, że z rzeczywistością mało to ma wspólnego. N. |
|
Data: 2011-12-30 17:09:13 | |
Autor: Icek | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-30 12:51, Nixe pisze:
W dniu 2011-12-30 11:00, Icek pisze: widać, że nie masz pojęcia jak w praktyce wygląda taka ochrona. Icek |
|
Data: 2011-12-30 18:13:15 | |
Autor: Nixe | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-30 17:09, Icek pisze:
W dniu 2011-12-30 12:51, Nixe pisze: No cóż. A dowcip o ośle znasz? N. |
|
Data: 2011-12-29 23:19:41 | |
Autor: Nixe | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-29 14:46, Icek pisze:
W dniu 2011-12-28 17:45, Nixe pisze: Właściwie mogłabym Cię zapytać o to samo. N. |
|
Data: 2011-12-30 11:02:25 | |
Autor: Icek | |
Czy moga mnie | |
Postaw siebie w sytuacji: pracujesz (świadczysz prace) a pracodawca: znaczy sugerujesz, że taka sytuacja nie może mieć miejsca w naszym kraju ? Dokładnie odwrotna jest u naszego lokatora. Nie płaci a korzysta. Do tego robi to z premedytacją i chce to robić jeszcze przez kolejny trzeci już miesiąc. Icek |
|
Data: 2011-12-30 12:53:56 | |
Autor: Nixe | |
Czy moga mnie | |
W dniu 2011-12-30 11:02, Icek pisze:
Postaw siebie w sytuacji: pracujesz (świadczysz prace) a pracodawca: Rency opadajom :( Sugeruję, że próbujesz pokazać analogię, która nie istnieje. ANALOGIA. Nie sytuacja. Innymi słowy - co ma umowa o pracę w świetle KP do umowy o najem w świetle KC? Dokładnie odwrotna jest u naszego lokatora. Nie płaci a korzysta. Do Może - jak już tak usilnie chcesz skorzystać ze swojego przykładu - nie otrzymał pensji za ostatnie 3 miesiące i nie ma z czego zapłacić :> N. |
|
Data: 2011-12-30 17:11:05 | |
Autor: Icek | |
Czy moga mnie | |
Rency opadajom :( w obu przypadkach jest ktoś kto z premedytacją nie płaci a ma płacić. W dodatku tłumaczy się brakiem pieniędzy. Czy to nie wystarczy ? ;) Dokładnie odwrotna jest u naszego lokatora. Nie płaci a korzysta. Do no i teraz nie ma gdzie mieszkać, a system go nie ochroni. Icek |
|