Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czy mogli wejść?

Czy mogli wejść?

Data: 2011-12-14 14:11:40
Autor: mkarwan
Czy mogli wejść?
W roku 2001 minęło 20 lat od pamiętnego dnia: 13 grudnia 1981.
Od wprowadzenia stanu wojennego.
Dwadzieścia lat - i nadal nie jesteśmy pewni, jak to było.
Prawda o zagrożeniu inwazją wojsk sowieckich i sojuszników z Układu Warszawskiego (Czechosłowacja, NRD) nadal jest "złożona" - rozbija się na dwie polityczno-publicystyczne półprawdy.
Pierwsza, "solidarnościowa", głosi (nie bez racji), że obce wojska nie wkroczyłyby do Polski, a stan wojenny został wprowadzony przez generała Wojciecha Jaruzelskiego wyłącznie dla ratowania władzy komunistów, w porozumieniu z Kremlem.
Druga półprawda, też nie pozbawiona racji i przypisywana przede wszystkim postkomunistom, ale rozpowszechniana także przez inne źródła, mówi, że w grudniu 1981 roku inwazja sił Układu Warszawskiego była możliwa, a wprowadzenie stanu wojennego miało jej zapobiec.
Taki pogląd głosi od początku generał Wojciech Jaruzelski w licznych wywiadach, artykułach i książkach.
Sprawę interwencji sowieckiej łączy przy tym z analizą sytuacji wewnętrznej Polski, w okresie poprzedzającym stan wojenny.

Obie półprawdy mają wielu przekonanych zwolenników i tyluż - przeciwników. Ludzie "Solidarności", zwolennicy pierwszej z nich, potępiają wprowadzenie stanu wojennego i mają słuszny żal do generała Jaruzelskiego, że siłą rozbił Związek i poddał naród represjom, choć- ich zdaniem - nie było to podyktowane zagrożeniem z zewnątrz.
Według tej tezy, stan wojenny był tylko "wojną WRON-y z narodem", w obronie skompromitowanego reżimu.
Zwolennicy drugiej tezy, nie tylko byli komuniści, ale również osoby nie związane z Polską przyznają, że zagrożenie inwazją było realne, pomimo wojny w Afganistanie i wyraźnej niechęci przywódców sowieckich do otwierania "drugiego frontu" w nieprzychylnej Sowietom Polsce.
Przyznam, że jestem zwolennikiem tej drugiej tezy ( dalej nazywając ją "półprawdą", dopóki cała prawda nie zostanie ujawniona).

Już w roku 1980 sytuacja w Polsce wywoływała ogromne zaniepokojenie w ZSRR i innych krajach Obozu.
Miałem okazję przekonać się o tym podczas kilku wizyt w tych krajach, a szczególnie w trakcie pobytu w Moskwie w grudniu, kiedy wyczuwało się atmosferę napięcia nawet wśród zwykłych ludzi.
Poszukałem wówczas kontaktów z osobami z kręgów sowieckiej dyplomacji i wywiadu, które poznałem wcześniej w Polsce lub innych krajach - nawet tak odległych jak Chiny czy Wietnam.
Rozmawiałem z komentatorami sowieckich mediów, politologami, z kierownictwem Agencji Nowosti - związanej z KGB.
Wszyscy pytali o "Solidarność", o Wałęsę, o opozycję polityczną w Polsce i niepewną sytuację w partii.
Jeden z moich rozmówców, oficer wywiadu wojskowego (GRU) 1/, który spędził wiele lat w USA - powiedział mi wprost, że wariant czechosłowacki z roku 1968 może być powtórzony, jeśli władze w Polsce będą nadal ustępować.
Jeżeli dotąd nie wprowadzono wojsk (choć były manewry i przygotowania), to nie znaczy, że Breżniew dał Polakom wolną rękę.
Dowiedziałem się, że o sytuacji w Polsce Rosjanie rozmawiają kanałami dyplomatycznymi z Amerykanami i Niemcami(z RFN).
A jeśli idzie o NRD - to jej przywódcy zajmują twarde stanowisko i nie odmówią interwencji, podobnie jak i przywódcy Czechosłowacji.
Pobyt w Moskwie, w grudniu 1980 roku, sprawił na mnie wrażenie przygnębiające.
Nasz polski entuzjazm i wielka radość po strajkowym zwycięstwie i Porozumieniach Sierpniowych były tam odbierane zgoła inaczej: jako "kontrrewolucja" i zamach na Układ Warszawski.
A przede wszystkim jako zagrożenie dla imperialnych interesów Związku Sowieckiego i bunt w jednym z głównych "baraków" Obozu.

Pobyt w Rosji uzmysłowił mi jedną prawdę: wszelkie poczynania najwyższych władz sowieckich były otoczone głęboką tajemnicą.
Kiedy byłem w Moskwie, w grudniu 1980 roku, zmarł były premier Aleksiej Kosygin i wiadomość o jego śmierci została ogłoszona z wielodniowym opóźnieniem.
W tym samym miesiącu, rok wczesniej (1979) wyjechałem z Rosji przed Bożym Narodzeniem, kiedy Armia Sowiecka szykowała się do wkroczenia do Afganistanu (weszli tam 26 grudnia).
Decyzję tę również powzięto w tajemnicy. Podobnie mogło być w sprawie wejścia do Polski.
Dopiero niedawno amerykański historyk - Mark Kramer z Uniwersytetu Harvarda opublikował w 11 numerze biuletynu "Cold War International History Project" ściśle tajny dokument sowiecki 2/, który otrzymał w Moskwie od rodziny nieżyjącego już historyka wojskowego - generała Dymitra Wołkogonowa.
Jest to "Memorandum" do KC KPZR, z dnia 28 sierpnia 1980 roku, podpisane przez Susłowa, Gromykę, Andropowa, Ustinowa i Czernienkę, w którym proszą Komitet Centralny o zgodę na sformowanie zgrupowania wojsk dla interwencji w Polsce.
Dokument jest autentyczny.
A więc, w przededniu porozumień ze Szczecina i Gdańska, kończących strajki, władze sowieckie już szykowały się do interwencji.
Pełna gotowość bojowa trzech dywizji pancernych i jednej zmechanizowanej została wyznaczona na dzień 29 sierpnia 1980 roku, na godzinę 18:00.

Kto o tym wiedział w Polsce w sierpniu 1980 roku?
Chyba nikt.
Zakończenie strajków ugodą między nowo powstałym NSZZ "Solidarność" a rządem nie zmieniło nastawienia Kremla.
Według relacji pułkownika kontrwywiadu Artura Gotówki, byłego szefa ochrony gen. Wojciecha Jaruzelskiego, i innych świadków wydarzeń 3/, 1 grudnia 1980, w Moskwie, szef sztabu sił zbrojnych ZSRR - marszałek Nikołaj Ogarkow pokazał wezwanemu tam gen.Tadeuszowi Hupałowskiemu mapę sztabową z nowym rozmieszczeniem wojsk Układu w Polsce.
Pozwolił przenieść ją na oleat (kalkę) i zabrać do kraju.
Plan przegrupowania i dyslokacji wojsk, wiązał się z przygotowaniem do ćwiczeń w Polsce, z udziałem 18 dywizji (15 sowieckich, dwóch czechosłowackich i jednej NRD-owskiej).
Dwa dni później, 3 grudnia, głównodowodzący wojskami Układu Warszawskiego - marszałek Wiktor Kulikow zażądał od Polaków zgody na ustalenie terminu gotowości do ćwiczeń.
W Polskim Sztabie Generalnym zmieniono pierwotny sowiecki plan rozmieszczenia wojsk na polskich poligonach w pobliżu dużych miast, zastępując jednostki obce polskimi.
Podobno istotną rolę w "korekcie" sowieckiego planu odegrał generał Eugeniusz Molczyk, uważany powszechnie za "człowieka Moskwy" w Wojsku Polskim. Skopiowana przez gen. Hupałowskiego mapa to nic innego, jak plan interwencji zbrojnej Układu Warszawskiego w Polsce, przygotowanej na początek grudnia 1980 roku.
Zagrożenie było realne.
Ale sposób zawiadomienia Polaków - co najmniej dziwny.
Wbrew pozorom, Rosjanie nie parli do interwencji wojskowej.
(...)W brutalny sposób (podsuwając plan interwencji!) Rosjanie chcieli zmusić polskie władze i wojsko do działań przeciwko "Solidarności".
Tak narodził się plan "stanu wojennego", którego współtwórcą i głównym referentem z Sztabie Generalnym był pułkownik Ryszard Kukliński, oficer polskiego wywiadu wojskowego, podobno również agent KGB 4/ i (jak wiadomo) szpieg CIA, który uciekł z kraju w listopadzie 1981 roku.
Pod koniec roku Rosjanie i sprzymierzeńcy mogli wprowadzić wojska do Polski i na "zdobycie" naszego kraju wystarczyłoby kilka dni.
Nie weszli, choć mogli wejść.
Dlaczego?
Bo sytuacja w Polsce nie groziła wówczas przewrotem i obaleniem władzy komunistów.
Z drugiej strony grupa starych i rozważnych przywódców Związku Sowieckiego, na czele z Leonidem Breżniewem, nie chciała ryzykować awantury w Europie.
Wbrew dość powszechnemu przekonaniu , że wojna w Afganistanie wykluczała interwencję w Polsce - nie była to główna przeszkoda. Armia Sowiecka liczyła wówczas , według danych wywiadów państw Zachodu, ponad 3 miliony 700 tysięcy żołnierzy, a w Afganistanie walczyło ich mniej niż 100 tysięcy 5/.
Zagrożenie strategicznych interesów Imperium Sowieckiego w Europie, w wyniku ewentualnego przewrotu w Polsce, nie powstrzymałoby Rosjan od interwencji wojskowej, gdyby taka konieczność nadeszła.
Tymczasem łatwiej i taniej, bez ryzyka dla Obozu, było zmusić władzę komunistyczną w Polsce do zdławienia opozycyjnego ruchu "Solidarności" wyłącznie własnymi siłami.

Na początku 1981 roku sytuacja jakby ustabilizowała się, chociaż Polska była stale i ostro krytykowana (Breżniew, Susłow, Gromyko, Kulikow, Andropow).
Kolejna analiza "Komisji Susłowa" z marca/kwietnia 1981 roku była dla nas bardzo niepomyślna: (1)"Solidarność" jest faktycznie opozycyjną partią polityczną, (2) w PZPR nastąpił rozłam, władze nie kontrolują już sytuacji, (3) rozwija się "pełzająca kontrrewolucja", (4) niepewna i chwiejna postawa zaznacza się w Wojsku Polskim i siłach bezpieczeństwa MSW.
Wiosna roku 1981 była okresem nasilającej się presji i intensywnej penetracji naszego kraju przez wywiady - sowiecki i krajów socjalistycznych (głównie NRD i Czechosłowacji).
W tym czasie zajmowałem się rozpoznawaniem struktur, tworzonych przez tak zwanych prawdziwych komunistów i patriotów, popularnie nazywanych "betonem".
Skupiali się oni wokół znanych działaczy PZPR - przede wszystkim Stefana Olszowskiego, ale także Tadeusza Grabskiego, Stanisława Kociołka, Andrzeja Żabińskiego, Albina Siwaka. W MSW i KC PZPR nadal spore wpływy miał generał Mirosław Milewski - od lat sowiecki "czekista(...) 6/.
W Wojsku partyjni konserwatyści mieli mniej do powiedzenia.
Generałowi Jaruzelskiemu potrafili się przeciwstawić tylko nieliczni, jak wspomniany wyżej generał Molczyk oraz generał Sawczuk.
Nie brakowało jednak "betonów" wśród średniej kadry dowódczej, a także w wywiadzie i kontrwywiadzie - szkolonym i wychowywanym przez KGB i GRU. Podległość organizacyjna polskich służb specjalnych ich odpowiednikom w Moskwie, w ramach struktur Układu Warszawskiego, była bezsporna.
Nie można jednak wyciągać z tego pochopnych wniosków, jakoby polscy oficerowie byli skłonni do zdrady.
Co więcej, niektórzy z nich - przebywający wówczas w ZSRR - narażali życie, zbierając nielegalnie informacje wywiadowcze na temat zagrożeń dla Polski. Znam takie przykłady, ale ujawnienie ich dzisiaj nie byłoby rozsądne 7/.
Istniało zagrożenie innego rodzaju: około 70 procent naszych formacji wojskowych podlegało rozkazom dowództwa Układu Warszawskiego.
W razie nadejścia "bratniej pomocy", większość jednostek WP musiałaby wypełniać rozkazy interwentów - sojuszników, a jednostki zbuntowane szybko by otoczono i rozbito.
Front "antysolidarnościowy" tworzyła nie tylko partia, ale i "stare" związki zawodowe, półjawne organizacje, takie jak Zjednoczenie Patriotyczne "Grunwald" o wyraźnie szowinistycznym, komunistycznym i antysemickim obliczu.
Powstawały też, w opozycji do tzw. struktur poziomych, tworzonych przez partyjnych reformatorów (np. Tadeusza Fiszbacha w Gdańsku), organizacje "prawdziwych komunistów", takie jak Forum Katowickie, czy grupy robotnicze inspirowane przez Albina Siwaka.
Do tych "prawdziwych" stale przybywały nieoficjalne misje z Moskwy, jak również z Berlina i Pragi.
Na czele jednej z nich, którą rozpoznawałem, stal pułkownik KGB 8/, wysłany przez Konstantina Rusakowa (członka Biura Politycznego, odpowiedzialnego za sprawy polskie).
Przebywał dość długo w Polsce, odwiedzając komitety partyjne i różne organizacje (w tym ZP "Grunwald").
Takie misje rozpoznawcze miały charakter półjawny i zbierały informacje i opinie.
Być może przy ich pomocy próbowano przygotować kadrę w terenie, złożoną z komunistów lojalnych wobec ZSRR.
Groźniejsza jednak była penetracja Polski przez (formalnie!) sojusznicze wywiady: wszechobecny wywiad sowiecki (KGB i GRU), wywiad zagraniczny STASI z NRD oraz wywiad czechosłowacki.
Rosjanie w ogóle nikogo nie musieli prosić o zgodę - ich wywiad działał jak chciał, a polskie MSW i Wojsko dostarczało im każdych informacji.
Formalną zgodę MSW na samodzielną działalność operacyjną w Polsce dostały wywiady NRD i Czechosłowacji.
Ten pierwszy wywiad penetrował środowiska naszej opozycji już od połowy lat 70-tych.
Niemcy działali głównie na Wybrzeżu, na Dolnym i Górnym Śląsku.
Szef wywiadu STASI - Marcus Wolf miał swoją agenturę w najbliższym otoczeniu Lecha Wałęsy oraz w Komitecie Obrony Robotników (KOR), gdzie polska SB nie mogła zwerbować agentów.
Nazwiska nadal pozostają tajemnicą 9/.
W Warszawie obsługiwał agenturę STASI m.in. bardzo aktywny młody dyplomata - Konrad Mueller.
Przedstawiciele rezydentury KGB w Warszawie mieli swoich agentów już na strajku w Stoczni Gdańskiej i Szczecińskiej.
Pod koniec 1980 roku - co mogę jednoznacznie potwierdzić - KGB "podchodziła" do kilku polskich dziennikarzy, proponując im bardzo intratne zajęcie: chodziło o umieszczenie kogoś zaufanego w najbliższym otoczeniu Lecha Wałęsy.
Trudno mi powiedzieć, czy się to udało, ale Rosjanie starali się zawsze dotrzeć do najściślejszego kierownictwa "Solidarności".
Raporty agenta (agentów) przy Wałęsie miały trafiać do rezydenta KGB w Ambasadzie ZSRR o pseudonimie "Żdanow" 10/.
Najgorsza z możliwych operacji "sojuszniczych" wywiadów to organizowanie prowokacji w terenowych ogniwach "Solidarności".
Mówi się o tym, że bijatyka w Bydgoszczy (pobicie Jana Rulewskiego) była jedną z poważniejszych prowokacji KGB, zsynchronizowaną z kolejnym naciskiem militarnym (wielkie ćwiczenia wojskowe "Sojusz'81" rozpoczęły się 16 marca 1981, prowokacja bydgoska - 3 dni później!).
Ale nie można wykluczyć, że to była raczej robota SB.
Gdyby Sowieci chcieli znaleźć pretekst do interwencji zbrojnej (np. w razie niepowodzenia stanu wojennego), to wiedzieli jak podgrzać nastroje i sprowokować Polaków do walki z komuną, by ich potem szybko pokonać.
Tymczasem mieli jednak inny cel: zmuszenie ekipy Stanisława Kani i gen. Wojciecha Jaruzelskiego do rozprawienia się z "Solidarnością" i wszelką opozycją.
I każdy pretekst był dobry!

W Moskwie i na Syberii.

W maju 1981 roku, po kilkumiesięcznych staraniach czynionych równocześnie w kraju i w Moskwie, wyjechałem jako specjalny wysłannik tygodnika "Płomienie" w długą podróż po ZSRR.
Moja gazeta podlegała Stefanowi Olszowskiemu, którego wówczas Rosjanie kokietowali, wbijając nóż w plecy Stanisława Kani.
Dzięki temu mogłem uzyskać mocne wsparcie APN (Agencji Prasowej Nowosti - sterowanej przez KGB) i dostać zezwolenia na odwiedzenie miast i okręgów zamkniętych dla cudzoziemców.
Spędziłem w Rosji prawie miesiąc, podróżując bezustannie po Syberii - na trasie liczącej ponad 10 tysięcy kilometrów.
Byłem na budowie linii kolejowej BAM nad Bajkałem, na polach naftowych zachodniej Syberii, w ośrodkach naukowych Nowosybirska, w Buriacji i kilku innych regionach.
Lecąc do Moskwy, zabrałem ze sobą całą walizę prasy i innych wydawnictw "Solidarności".
Dzięki zaświadczeniu warszawskiego Biura APN i interwencji osobistej moich opiekunów, waliza przeszła przez granicę.
Większość wydawnictw została przekazana kierownictwu Agencji, ale kilka broszur i egzemplarz tygodnika "Solidarność" wędrowało wraz ze mną po drogach i bezdrożach Rosji.
Każdego dnia musiałem wygłaszać pogadanki o "Solidarności" i sytuacji w Polsce - do słuchaczy życzliwych albo wrogo nastawionych.
Mówiłem o "Solidarności" dobrze, a rzetelna informacja zjednywała mi ludzi różnych środowisk.
Nigdy nie zapomnę serdecznego przyjęcia w głębi 26-kilometrowego Tunelu Bajkalskiego.
W błocie i huku maszyn, w skalnej niszy usłyszałem po raz pierwszy pochwałę Lecha Wałęsy i "Solidarności" z ust wielonarodowej grupy robotników.
W zamkniętym mieście garnizonowym Ułan Ude, na południe od jeziora Bajkał, wsadzono mnie do limuzyny miejscowego KGB i powieziono na lotnisko w ogromnej bazie wojskowej 11/.
"Prelekcja" odbyła się na płycie lotniska, w samochodzie.
Zadawano mi wiele trudnych pytań o Polskę, tłumaczono stanowisko sowieckie.
Trzeba było uważać!
Szczera rozmowa , bez oficjalnych świadków była możliwa - ale gdzieś w górach, w tajdze na platformie wiertniczej.
Piszę o tym, aby pokazać absurdalną sytuację: z jednej strony życzliwi ludzie, z drugiej twardy reżim, który bez trudu mógł ich pchnąć przeciwko nam.
Wiosną i latem 1981 roku nadal trwały naciski na Polskę.
Zebrałem sporo informacji i sygnałów, że były również czynione przygotowania na wypadek interwencji wojskowej.
Powoływano rezerwistów, przemieszczano jednostki wojskowe, szkolono w kilku zgrupowaniach (na Syberii, na Ukrainie, Białorusi) ludzi władających językiem polskim 12/.
Program szkoleń wskazywał na to, że mieli być tłumaczami w wojsku albo przedstawicielami w administracji cywilnej.
Żeby nie wspomnieć o specjalnych grupach wywiadu.
Z tego okresu pochodzi, datowany 12 czerwca 1981 roku, raport połączonych wywiadów USA, który w pełni potwierdza stan przygotowań do interwencji, wyciągając taki wniosek: "Niezależnie od tego, jak Sowieci postrzegają koszty interwencji, szybko zeszłyby one na drugi plan, gdyby uznano, że zostały zagrożone podstawowe interesy ich państwa" 13/.
O wiele później - już po ogłoszeniu stanu wojennego - dowiedziałem się o koncepcji tzw. Polskiej Autonomii.
W przypadku zajęcia Polski przez wojska sprzymierzone - ZSRR, Czechosłowacji i NRD - kraj nasz miał być na pewien czas podzielony na trzy "strefy autonomiczne" pod zarządem wojskowym.
Na czas "bratniej pomocy" jednostki Wojska Polskiego miały zostać otoczone i zamknięte w swoich garnizonach.

Wejdą, nie wejdą.

Do Polski wróciłem w czerwcu 1981 roku.
W wielu gazetach opublikowałem serię reportaży z Syberii. Niektóre z nich przedrukowała prasa sowiecka.
Cieszyło mnie to, bo potrzebowałem argumentów, aby wrócić do Rosji.
Po wiosennym przesileniu, kiedy sowieckie groźby okazały się jeszcze jedną "rundą" nacisków na polskie władze, wydawało się, że Moskwa dała im czas na opanowanie sytuacji.
Naciski zmniejszyły się, ale nie na długo. Już 4 września rozpoczęły się jedne z największych w historii Układu Warszawskiego manewry "Zapad 81", prowadzone na wschodnich granicach Polski i na Bałtyku.
Dowodził nimi osobiście minister obrony ZSRR - marszałek Dmitrij Ustinow.
Na manewrach doszło do spotkania Ustinowa z Jaruzelskim, któremu marszałek powiedział bez ogródek jaki los może spotkać Polskę.
Moje informacje o manewrach, uzyskane od dyplomatów i innych dobrze poinformowanych osób, nie pozostawiały złudzeń: atak na Polskę był możliwy, w połączeniu z blokadą portów i ewentualnym desantem sowieckiej "piechoty morskiej" pod Gdańskiem (cel: opanowanie siedziby "Solidarności").
Manewry "Zapad 81" zakończyły się 12 września - były kolejną demonstracją siły i przestrogą.
Tymczasem sytuacja wewnętrzna w kraju stale pogarszała się (opis i wnioski wykraczają poza ramy tego artykułu).
Na jesieni doszły nowe sygnały: o przygotowaniach w Grupie Północnej wojsk sowieckich w Polsce (transporty z zaopatrzeniem, ruch na lotniskach, zakaz kontaktów zewnętrznych dla oficerów i żołnierzy), o rzekomych rozmowach sowiecko-niemieckich (z RFN) na temat neutralności Niemiec Zachodnich, na wypadek interwencji sił Układu Warszawskiego w Polsce.
Inne, niepokojące sygnały otrzymałem z Węgier, od zaprzyjaźnionych oficerów węgierskiego wywiadu, z którymi w latach 70-tych pracowałem w Republice Wietnamu (Wietnam południowy).
Mówili o końcu listopada lub początkach grudnia, jako o przypuszczalnym terminie gotowości do wkroczenia. Węgrzy nie mieli zamiaru brać udziału w zajmowaniu Polski.
Podobno sprzeciwił się temu Janos Kadar.
Tak więc Układ Warszawski miały reprezentować wojska sowieckie (15 - 18 dywizji nad wschodnią granicą), bliżej nie określona liczba dywizji sowieckich z NRD, dwie dywizje Północnej Grupy Wojsk Sowieckich w Polsce oraz dwie dywizje czechosłowackie i wzmocniona dywizja wojsk pancernych NRD.
Węgrzy potwierdzali też planowaną blokadę polskiego Wybrzeża przez jednostki floty sowieckiej i - w razie potrzeby - NRD-owskiej (Zatoka Szczecińska). Brakowało tylko jednego: politycznej decyzji Kremla, zezwalającej na wydanie rozkazu!
Późna jesień 1981 roku obfitowała w dramatyczne sytuacje i panikarskie plotki.
Przytoczę jedną z nich: polscy kolejarze mieli rzekomo przejąć transport mundurów Wojska Polskiego, przeznaczonych dla garnizonu sowieckiego w Legnicy14/ .
Ale plotkami nie były na pewno coraz liczniejsze pod koniec listopada i na początku grudnia raporty o wstrzymaniu wymiany towarów na stacjach granicznych i o niespotykanej liczbie transportów wojskowych, kierowanych z głębi Rosji w pobliże polskich granic.
Sowieci przestali praktycznie odbierać z Polski towary i dostarczać ładunki do Polski.
Transport kolejowy na granicy wschodniej był sparaliżowany.
W tym czasie przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego zostały ukończone.
Oceniono je na tajnej naradzie dowódców Wojska Polskiego we Wrocławiu, którą prowadził generał Wojciech Jaruzelski.
Na naradzie tej, w Śląskim Okręgu Wojskowym, nie zapadła jednak decyzja.
Dziś wiadomo, że taki rozkaz wydał generał Wojciech Jaruzelski dopiero 12 grudnia 1981 roku, o godzinie 14.00, generałowi Czesławowi Kiszczakowi, ministrowi spraw wewnętrznych.

Dni ostatnie.

Dwanaście dni grudnia 1981 roku wspominam jak zły sen.
Jeszcze w listopadzie obserwowałem rozmowy rządu z "Solidarnością", pilnując równocześnie kontaktów zagranicznych, głównie sowieckich, czechosłowackich i NRD-owskich.
Wieści z nad granic były zatrważające: koncentracja wojsk na wschodzie, południu i zachodzie. Informacje wskazywały na "stan gotowości operacyjnej Nr 1" (co było równoznaczne z gotowością bojową wojsk ZSRR, Czechosłowacji, NRD a nawet nie graniczących z Polską - Węgier).
Tymczasem zaostrzała się sytuacja w kraju. Szczególnie groźne było zaostrzenie radykalnych nastrojów w NSZZ "Solidarność" i zapowiedź zorganizowania "Marszu Gwiaździstego" na Warszawę i wielkiego wiecu na Placu Defilad - 17 grudnia, o 16:00 (przed 13 grudnia, po interwencji Kościoła, marsz odwołano!).
W tym ostatnim tygodniu opublikowałem w tygodniku "Płomienie" obszerny artykuł wstępny pt. "Nie ma dachu bez fundamentów" (o porozumieniu narodowym).
Ukazał się w środę, w numerze antydatowanym: 13 grudnia 1981 roku.
Artykuł wielokrotnie odczytywano w ogólnopolskim programie telewizji.
Oczywiście, nie miało to większego znaczenia.
Lawina ruszyła i teraz pozostawało tylko jedno pytanie: czy zgniotą nas obcy?
Czy argumentu siły użyje polska władza?
W piątek, 11 grudnia zarezerwowałem lot do Gdańska.
W sobotę, albo w niedzielę - wraz z przebywającym tam cały czas reporterem Włodkiem Krzyżanowskim - mieliśmy przeprowadzić wywiad z Lechem Wałęsą.
Tego samego dnia otrzymałem wiadomość od przyjaciela z gdańskiej "Solidarności": w sobotę 12 grudnia, przez zakończeniem posiedzenia Komisji Krajowej grupa znanych działaczy Związku usunie Lecha Wałęsę z funkcji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" i prawdopodobnie proklamuje strajk generalny.
Powodem usunięcia Wałęsy miało być zbytnie uzależnienie Przewodniczącego od doradców z KOR-u i jego ugodowość wobec władz.
Wiadomość była zaskakująca, ale źródło - pewne i rzetelne.
Po namyśle postanowiłem nie mieszać się do rozgrywek w kierownictwie Związku.
Lech zapewne dowiedział się o "zamachu" i - podobnie jak w Radomiu (3-4 grudnia) - postara się stanąć na czele solidarnościowych radykałów.
Postanowiłem zaczekać na zakończenie obrad "Krajówki", licząc na to, że Wałęsa się utrzyma i udzieli nam obiecanego wywiadu.
Ta rozmowa miała być ukoronowaniem dziesiątków wywiadów, udzielonych nam w latach 1980 - 1981 przez wszystkich liczących się działaczy Związku.
Mieli zaufanie, bo wszystkie bez wyjątku rozmowy były autoryzowane, a nasi rozmówcy byli zawsze informowani o ingerencjach cenzury i wyrażali zgodę na publikację.
Zareagowałem jednak na poufną wiadomość: odwołałem poranny lot do Gdańska (w sobotę 12 grudnia) i przygotowałem wyjazd samochodem nieco później: wczesnym rankiem, w niedzielę 13-go.
Całą sobotę siedziałem przy telefonach i teleksie, obserwując z Warszawy obrady w Gdańsku, kontaktując się z naszym wysłannikiem.
Wieczorem, chyba po 22:00 (a może wcześniej?) odebrałem telefon.
Dzwonił Włodek z wiadomością, że rwie się łączność teleksowa z Warszawą i resztą kraju.
Wyglądało to tak, jakby ktoś testował wyłączanie poszczególnych linii teleksowych.
Łączność telefoniczna nadal funkcjonowała dobrze.
Odebrałem to jako groźny sygnał ze strony władzy.(Moi informatorzy potwierdzali, że "stan wyjątkowy" zostanie już wkrótce wprowadzony - nie znali jednak daty!)
Poprosiłem naszego reportera, aby został na obradach do końca i nawet późną nocą dzwonił do mnie, do domu.
Najpóźniej o 6:00 rano, 13 grudnia 1981 roku, miałem wyruszyć samochodem do Gdańska.
Położyłem się spać po północy i zbudziłem się nad ranem.
Z oddali, z wojskowej dzielnicy Bemowo, dochodził głuchy łoskot.
Chwyciłem za słuchawkę, aby zadzwonić do Gdańska.
Telefon milczał.
Włączyłem radio i wysłuchałem dramatycznego przemówienia Wojciecha Jaruzelskiego.
Krótka narada z najbliższymi.
Jadę do miasta.
Mijam czołgi i transportery wojskowe - uczucie ulgi: są polskie!
Mój kolega, reporter, został w Gdańsku.
Obrady KK skończyły się po północy.
Nocą do pokoju w hotelu "Heweliusz" wtargnęli przez okno komandosi.
Nie aresztowali dziennikarza.
Pobiegł do "Monopolu", skąd Milicja wyciągała delegatów "Solidarności", w pobliżu dworca widział przez chwilę Zbyszka Bujaka (uciekł, przedostał się do Warszawy!).
Gdańsk okupowało wojsko.

Stan wojenny - dlaczego?

Od ponad dwudziestu lat trwa spór o przyczyny stanu wojennego.
Nie mnie go rozstrzygać!
Chcę tylko zwrócić uwagę na jeden aspekt: nie można rozpatrywać decyzji ówczesnych władz, także samego generała Jaruzelskiego, bez rzetelnej oceny t a m t e j sytuacji, zarówno w Polsce jak i poza Krajem.
Moja wiedza opiera się przede wszystkim na faktach, które wówczas znałem.
Potwierdza je lektura raportów wywiadu oraz moje rozmowy z dowódcami wojskowymi, z oficerami wywiadów, politykami i dyplomatami kilku państw.
Po roku 1989 byłem wielokrotnie w Rosji, Chinach, w Europie Zachodniej i Wschodniej.
Także na Bliskim Wschodzie.
Stan wojenny, ogłoszony w Polsce w grudniu 1981 roku, jest tam postrzegany inaczej niż w Polsce.
Na pewno beznamiętnie, trzeźwo i "geostrategicznie".
Rosjanie nie śpieszą się dziś potwierdzać, że w latach 1980 - 1982 grozili nam nie tylko słownie i na piśmie, ale przede wszystkim - siłą.
Amerykańska National Security Agency 15/ nadal dysponuje niezbitymi dowodami o otoczeniu Polski przez wojska Układu Warszawskiego w listopadzie i grudniu 1981 roku, a CIA - dokumentami od pułkownika Ryszarda Kuklińskiego (i tych agentów w Związku Sowieckim, których pracę krył swym nazwiskiem!).
Stan wojenny był od dawna przygotowywany.
Data jego ogłoszenia była kompletnym zaskoczeniem dla polityków Zachodu...16/ , ale nie dla Sowietów, choć podobno dowiedzieli się o tym dopiero 12 grudnia 17/.
Generał Jaruzelski zwlekał do ostatniej chwili, do godziny 14.00, w sobotę.
Na co liczył?
Czego się obawiał?
Czemu chciał zapobiec?
W ostatnich latach pisał o tym w swoich książkach i artykułach.
Ale czy napisał wszystko?
Zapytajmy go jeszcze raz - niech odpowie i ujawni to, co dotąd nieujawnione.
Jak było naprawdę? - doprawdy nie wiem, ale nie wierzę w pokrętne wypowiedzi sowieckich marszałków i buńczuczne, "ex post" tłumaczenia polityków z "Solidarności", że podobno żadnego zagrożenia interwencją nie było.
Jestem jednak głęboko przekonany, że gdyby przywódcy na Kremlu powzięli wówczas decyzję o wkroczeniu do Polski - żaden Afganistan, ani też prezydent Ronald Reagan nie powstrzymałby ich przed uderzeniem.
Siły NATO nie zareagowałyby - w trosce o bezpieczeństwo Zachodu. Stany Zjednoczone odpowiedziałyby blokadą gospodarczą i finansową Związku Sowieckiego, ale nie ogniem.

Do "bratniej pomocy" nie doszło.
Chwała za to Bogu!
Gdy myślę o tamtych, pełnych napięcia dniach grudniowych, wciąż przypomina mi się gorzki czeski dowcip z 1968 roku: "Czołg ci się śni - przyjaciel w drodze!". Chroń nas Panie na przyszłość od takich "przyjaciół", a także od fałszywych "proroków" we własnym kraju. - Mariusz Dawid Dastych.


Posłowie

Artykuł ten napisałem i opublikowałem na początku 2001 roku, przed XX rocznicą wprowadzenia stanu wojennego.
Od tego czasu nasza wiedza na temat okoliczności, które doprowadziły do przejęcia władzy w Polsce przez Wojsko w grudniu 1981 roku, nieco się poszerzyła. Nadal jednak nie ma dostępu do źródłowych dokumentów z Kremla, a tylko od czasu do czasu ukazują się uspokajające zapewnienia niektórych aktorów tamtego dramatu.
Rosyjscy marszałkowie głoszą dziś tezę, że przywódcy ZSRR nie zamierzali interweniować w Polsce zbrojnie, stosowali jedynie różne metody nacisku: polityczne, wojskowe, gospodarcze, których celem było zmuszenie ówczesnych władz PRL do rozprawienia się z "Solidarnością" i opozycją w ogóle.
Dane wywiadowcze zaprzeczają jednak takiej tezie.
Utrzymywanie ogromnej masy wojska przy polskich granicach, w stanie gotowości bojowej, świadczyło o powadze sytuacji i determinacji Kremla aby "buntowi" Polaków położyć kres.
Dla Sowietów utrzymanie Polski w Układzie Warszawskim było sprawą najwyższej wagi, choćby ze względu na położenie geograficzne naszego kraju i konieczność zapewnienia bezpiecznej komunikacji między ZSRR a potężnym zgrupowaniem wojsk sowieckich w NRD.
O wkroczeniu do Polski miała przesądzić ocena sytuacji w najwyższym kierownictwie sowieckim: politycznym i wojskowym.
Z drugiej strony, nie mogę zgodzić się z często wysuwanymi (głównie pod adresem generała Wojciecha Jaruzelskiego) zarzutami o zdradę Polski i całkowite podporządkowanie się woli Kremla.
To są naiwne i niesprawiedliwe oskarżenia.
Generał Jaruzelski był i jest polskim patriotą, decyzję o stanie wojennym podejmował (przecież nie tylko sam!) w oparciu o aktualną ocenę sytuacji i nie przyszło mu to łatwo.
Wziął też na siebie całkowitą odpowiedzialność za skutki tej decyzji, za co do dziś płaci jako polityk i jako człowiek.
Świat nieustannie idzie naprzód i przeszłość jednego kraju, takiego jak Polska, naprawdę mało kogo dzisiaj obchodzi.
Mogłem się o tym przekonać, obserwując reakcję europejskich i amerykańskich mediów w XX rocznicę stanu wojennego.
Nie było prawie żadnego zainteresowania!
Tym bardziej zdumiewa mnie nieustająca wymiana oskarżeń o stan wojenny w Polsce.
I nie milknący spór o to, kto miał wówczas rację.
Czas przysypie piaskiem zapomnienia tamte dramatyczne chwile.
Pozostaną przedmiotem badań historyków, którzy nadal będą dociekali prawdy.
I dobrze.
Trzeba szukać prawdy o historii własnego narodu, a nie ulegać nastrojom i tworzyć mity.
Ten artykuł jest przyczynkiem do dyskusji i zapisem moich indywidualnych przeżyć i obserwacji.
Nie żałuję, że w tamtych latach ryzykowałem głową zbierając informacje w Związku Sowieckim, w Polsce i innych krajach o tym, czy "wejdą - nie wejdą".
Dziś spoglądam na tamte czasy z filozoficznym spokojem, ciesząc się, że mamy Wolną Polskę.

Mariusz Dawid Dastych

Przypisy
1.) GRU - Główny Zarząd Wywiadu - nazwa sowieckiego wywiadu wojskowego, jednego z najbardziej bezwzględnych i niebezpiecznych wywiadów świata. (Porównaj: Wiktor Suworow, "Akwarium" i inne książki byłego oficera GRU, mieszkającego obecnie w Wielkiej Brytanii)
2.) Teczka specjalna, ściśle tajne, egz.nr (?) KC KPZR, 28 sierpnia 1980 roku. Dywizje pancerne oznaczone symbolami PrikWO1(Nadbałtycki Okręg Wojskowy), BWO-2 (Białoruski O.W.). Dywizja zmechanizowana PrikWO (Przykarpacki O.W.). Por. A.Werblan "Plany interwencji radzieckiej", "Przegląd Tygodniowy" Nr 17 z 28 kwietnia 1999 roku, strona 13.
3.) Henryk Piecuch "Byłem gorylem Jaruzelskiego" (wywiad z płk. Arturem Gotówko i in., strony 184 - 194)
4.) Wiele na to wskazuje, że płk Ryszard Kukliński mógł być również agentem KGB, co ułatwiło by mu kontakty na wysokim szczeblu w ZSRR. Do wywiadu amerykańskiego, CIA, prawdopodobnie wstąpił podczas pracy w Wietnamie, w latach 1969-1970. Jego wersje werbunku nie są przekonywujące. Jako oficer polskiego wywiadu wojskowego i świetny żeglarz , pływał jachtami po Bałtyku i innych morzach, wykonując misje szpiegowskie. (Pułkownikowi R.Kuklińskiemu poświęcę kolejny artykuł - autor).
5.) Porównaj: płk Michał Sadykiewicz, "Mogli wejść", w "Gazecie Wyborczej" - 13 grudnia 2000 roku, str.23.
6.) Gen. Mirosław Milewski, obecnie emeryt - lat 71, zaufany człowiek Moskwy, w UB od 1947 roku, współpracownik NKWD i KGB (zaprzecza temu!), od 1962 r. w centrali MSW, generał - szef wywiadu zagranicznego MSW, od 1971 wiceminister, w latach 80-tych minister spraw wewnętrznych, sekretarz KC PZPR, w roku 1990 aresztowany i zwolniony (przedawnienie przestępstw).
7.) Ze względu na bezpieczeństwo tych oficerów oraz interesy polskiego wywiadu w Rosji.
8.) Nazwisko znam, ale mogło być fałszywe.
9.) Porównaj: Marcus Wolf, Anne McElvoy, "Człowiek bez twarzy -Autobiografia szefa STASI", strona 418.
10.) Werbunkiem zajmował się również ówczesny szef Biura APN w Warszawie - Oleg Stroganow. Agencja Nowosti (APN) była ściśle powiązana z KGB, wielu jej dziennikarzy było agentami wywiadu. W 1980 roku korespondenci sowieccy mieli zakaz wyjazdu do Gdańska i Szczecina i obsługi strajków. Potem sytuacja zmieniła się - wybranym dziennikarzom, takim jak Jona Andronow z "Litieraturnoj Gaziety", pozwolono na kontakty z działaczami "Solidarności", także z Lechem Wałęsą. Jesienią 1980 roku zorganizowałem grupie korespondentów sowieckich "prywatny" wyjazd do Gdańska i kontakty z działaczami Związku. Nic oficjalnie nie napisali, ale ich poufne raporty powędrowały do Moskwy. Nam chodziło o to, by Sowieci dowiedzieli się czegoś z pierwszej ręki.
11.) Największy za Uralem zakład remontu samolotów wojskowych i ogromne lotnisko znajdowało się w stolicy Buriacji, mieście Ułan Ude. Na głównym placu miasta - oryginalny pomnik: największa w ZSRR głowa Lenina, osadzona na cokole.
12.) Informacje te otrzymywałem od życzliwych Polsce Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Buriatów, Kazachów, Żydów i nawet Koreańczyków z Syberii, których nazwisk nie mogę nawet dziś ujawnić. Nie mogę też wykluczyć, że w kilku przypadkach KGB był zainteresowany, abym przekazał do Polski i na Zachód informacje celowo spreparowane. Dezinformacja i prowokacja były mocną stroną sowieckiego wywiadu!
13.) Porównaj: Wojciech Jaruzelski, "Różnić się mądrze. Jak doszło do stanu wojennego", strona 20.
14.) Plotkę tę kolportował ówczesny komendant MO w Legnicy - płk Marek Ochocki. Nie wiadomo tylko, czy robił to na polecenie generała Kiszczaka, czy też Rosjanie wciągnęli Ochockiego w przysłowiowe "maliny"?
15.) NSA - wywiad techniczny i elektroniczny USA o zasięgu globalnym, dysponuje satelitami szpiegowskimi, lotnictwem wywiadowczym i urządzeniami podsłuchowymi najnowszych generacji. Obecnie są w stanie podsłuchiwać telefony komórkowe, przejmować pocztę elektroniczną i sprawdzać na odległość zawartość pamięci komputerów.
16.) Wiadomość w nocy z 12 na 13 grudnia o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego zaskoczyła mnie tak samo jak Schmidta i Honeckera, konferujących pod Berlinem nad jeziorem Werbellinsee" - pisze szef wywiadu STASI Markus Wolf ("Człowiek bez twarzy", strona 302) i dodaje: - Jaruzelski wyjaśnił później, że tym posunnnięciem zapobiegł wkroczeniu do Polski wojsk radzieckich. Wydaje mi się nie do pomyślenia, aby nie uzgodnił swego działania z Moskwą (...)
17.) Generał Wojciech Jaruzelski pisze w swej książce "Różnić się mądrze", strony 86/87: - Oczywiście nikt publicznie nie podawał terminu, bo - po pierwsze - wciąż chcieliśmy tej ostateczności uniknąć. Po drugie - tajemnicą, obok daty, mogła być tylko technologia wprowadzenia, a nie jego ewentualność, o której mówiło się i poufnie, i głośno (...) W różnych publikacjach gen.Jaruzelski podaje, że dzwonił sam do Breżniewa, informując go o wprowadzeniu stanu wojennego - już po wydaniu rozkazu: tzn. po godzinie 14.00, w sobotę 12 grudnia 1981.Telefon odebrał Michaił Susłow, informując, że Leonid Iljicz jest nieobecny. Nota bene, Leonid Breżniew, Jurij Andropow, marszałkowie Ustinow i Kulikow mogli mieć te informacje jeszcze szybciej - od swoich agentów w otoczeniu generała Jaruzelskiego, w kręgu jego bliskich współpracowników. Tak jak Amerykanie mieli je od Kuklińskiego. Niektórych z nich poznałem, ale - oczywiście - na ten temat milczą jak grób. Generał Wojciech Jaruzelski, z którym przeprowadziłem długą rozmowę w lutym 2002 roku, powiedział mi, że stałe informowanie Kremla o przygotowaniach stanu wojennego było jedyną możliwą wówczas taktyką polskiego kierownictwa. Zrozumiałem, że ukrywanie tych przygotowań musiało by wzbudzić podejrzenia Rosjan, którzy i tak by się o tym dowiedzieli od swojej agentury. Pozostaje do rozstrzygnięcia bardzo ważna kwestia: czy termin 12 na 13 grudnia 1981 roku był jedynym, branym pod uwagę? Niektórzy moi rozmówcy twierdzą, że generał Jaruzelski jednak w y p r z e d z i ł ewentualną decyzję Kremla o interwencji w Polsce. Z innych źródeł (amerykańskich, rosyjskich) wiem, że gotowość bojowa wojsk Układu Warszawskiego była utrzymywana aż do wiosny 1982 roku, co oznaczało by, iż nie dowierzano polskim władzom - pomimo wprowadzenia stanu wojennego i aresztowania kadry NSZZ "Solidarność".
źródło http://www.geocities.com/wojciech_jaruzelski/dastych.html

Data: 2011-12-14 10:43:42
Autor: jrr
Czy mogli wejść?
On 14 Gru, 14:11, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
W roku 2001 minęło 20 lat od pamiętnego dnia: 13 grudnia 1981.
Od wprowadzenia stanu wojennego.
Dwadzieścia lat - i nadal nie jesteśmy pewni, jak to było.

Chyba się pan starzeje panie Marku. Jaruzelski zdołał już dwa razy
udowodnić, że w roku 1981 sowiecka interwencja była już wykluczona.
Po pierwsze sam o taką pomoc prosił, czego mu stanowczo odmówiono.
Po drugie napisał książkę ('ostatnie słowo' zdaje się), w której
rozpisuje się o sowieckich manewrach, opiniach, nastrojach i tak
dalej. A to jest niezbity dowód na to, że wariant interwencji został
poniechany.

(...)
Pobyt w Rosji uzmysłowił mi jedną prawdę: wszelkie poczynania najwyższych
władz sowieckich były otoczone głęboką tajemnicą.

No więc widzi pan!
Gdyby szykowali interwencję, nikt z nas nie dowiedziałby sie o tym
przed czasem. Tak było w Czechosłowacji - jakoś nie było
wcześniejszych gróźb, manewrów, przygnebiających opinii... Po prostu
specnaz wysadził desant wokół stacji telewizyjnych i budynków
rządowych, a potem zaczeła się 'bratnia pomoc'. Gdyby wcześniej
podnosili temperaturę, mogłoby dojść do starć, no i jak powiedzieć
swiatu, że lud Czechosłowacji wita ich z radością?
Dla sowieta propaganda była stokroć wazniejsza od użycia siły. Sowiet
zaczynał wygrażać, gdy nie posiadał silniejszych kart. Działania
zastraszające w 1981 roku były jedyna pomocą dla Jaruzelskiego
(obiecali mu pomoc gospodarzą, z czego sie nie wywiązali).

Pozdrawiam
jb

Data: 2011-12-14 20:25:38
Autor: mkarwan
Czy mogli wejść?

Użytkownik "jrr" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:b53cb2e3-710e-4513-a1b9-786054de3ccci8g2000vbh.googlegroups.com...
On 14 Gru, 14:11, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
W roku 2001 minęło 20 lat od pamiętnego dnia: 13 grudnia 1981.
Od wprowadzenia stanu wojennego.
Dwadzieścia lat - i nadal nie jesteśmy pewni, jak to było.

Chyba się pan starzeje panie Marku. Jaruzelski zdołał już dwa razy
udowodnić, że w roku 1981 sowiecka interwencja była już wykluczona.
Po pierwsze sam o taką pomoc prosił, czego mu stanowczo odmówiono.
Po drugie napisał książkę ('ostatnie słowo' zdaje się), w której
rozpisuje się o sowieckich manewrach, opiniach, nastrojach i tak
dalej. A to jest niezbity dowód na to, że wariant interwencji został
poniechany.

Proszę o cytat, numer strony, autor, tytuł, wydawca i rok wydania.
Prosze o fakty a nie to co sie Panu wydaje.

(...)
Pobyt w Rosji uzmysłowił mi jedną prawdę: wszelkie poczynania najwyższych
władz sowieckich były otoczone głęboką tajemnicą.

No więc widzi pan!
Gdyby szykowali interwencję, nikt z nas nie dowiedziałby sie o tym
przed czasem. Tak było w Czechosłowacji - jakoś nie było
wcześniejszych gróźb, manewrów, przygnebiających opinii...

Pańskie słowa świadczą, że pańska wiedza na temat wydarzeń 1968 roku jest ,delikatnie mówiąc, niepełna.
Niech Pan się nie ośmiesza.

Data: 2011-12-15 00:04:06
Autor: jrr
Czy mogli wejść?
Archiwym Bukowskiego:
http://bukovsky-archives.net/pdfs/poland/poland-rus.html
http://bukovsky-archives.net/pdfs/com-com/comcom-r.html

Materiały IPN:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=szyfrogramy%20jaruzelski&source=web&cd=15&ved=0CDMQFjAEOAo&url=http%3A%2F%2Fwww.13grudnia81.pl%2Fdownload.php%3Fs%3D6%26id%3D24900&ei=WFDpTsO6FM6HhQeRovjTCg&usg=AFQjCNGy9MZDsQy-R5QhlPSFNPRUrVSQQQ&cad=rja
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=szyfrogramy%20jaruzelski%20ipn&source=web&cd=15&ved=0CDQQFjAEOAo&url=http%3A%2F%2Fwww.ipn.gov.pl%2Fdownload.php%3Fs%3D6%26id%3D10766&ei=gz3pTsjwGYPRhAfX-qjTCg&usg=AFQjCNHOBoqB6CtwVmn-GMKXdX-9AbJdzg&cad=rja

Dokumenty odtajnione przez MSWiA:
http://www.13grudnia81.pl/portal/sw/747/6782/Dokumenty_dotyczace_wprowadzenia_stanu_wojennego.html
http://www.13grudnia81.pl/dokumenty/zalaczniki/1/1-6983.jpg

Dziennik Anoszkina (budzi wątpliwości, więc dałem więcej linków):
https://docs.google.com/viewer?a=v&q=cache:-6x9s33m7TgJ:ipn.gov.pl/download.php%3Fs%3D1%26id%3D20673+IPN+Anoszkin&hl=pl&gl=pl&pid=bl&srcid=ADGEEShKzN2tqf0T8QOysU-w-GQ1c78RZHG8cISQqIaMdwxnssO-Spn1sYVG5N0C1xMgzKcY17vXZu_cKH5VXGq5DRN8jnRCWRsFJQwxLLQ3UZ2iOS6F4G1HV_MMzIKauQgx0cMk6j1j&sig=AHIEtbTxVcOsG27yeXglwiH6tZ0mqcU7Jw
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=victor%20anoshkin%20martial%20law&source=web&cd=1&sqi=2&ved=0CB8QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.gwu.edu%2F~nsarchiv%2FNSAEBB%2FNSAEBB211%2Fdoc08.pdf&ei=zy7pTrzPM6v24QTA0fX-CA&usg=AFQjCNEQm9bbWUWU_ld3wRWWSKgVvzBVDg&cad=rja
http://legacy.wilsoncenter.org/va2/index.cfm?topic_id=1409&fuseaction=home.document&identifier=5034F0E6-96B6-175C-9F306C01399CA7C4&sort=collection&item=1980-81%20Polish%20Crisishttp://nm.dz.com.pl/pix2/jaruz.jpg
http://www.wprost.pl/ar/146648/Uklad-Jaruzelskiego/
http://www.wprost.pl/G/wprost_gfx1/1355/s128b_zoom.jpg
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=61547
http://img.stopklatka.pl/wydarzenia/61000/61500/61547-03.jpg

jb

Data: 2011-12-14 20:28:56
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "jrr" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:b53cb2e3-710e-4513-a1b9-786054de3ccci8g2000vbh.googlegroups.com...
On 14 Gru, 14:11, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
W roku 2001 minęło 20 lat od pamiętnego dnia: 13 grudnia 1981.
Od wprowadzenia stanu wojennego.
Dwadzieścia lat - i nadal nie jesteśmy pewni, jak to było.

Chyba się pan starzeje panie Marku. Jaruzelski zdołał już dwa razy
udowodnić, że w roku 1981 sowiecka interwencja była już wykluczona.
Po pierwsze sam o taką pomoc prosił, czego mu stanowczo odmówiono.
Po drugie napisał książkę ('ostatnie słowo' zdaje się), w której
rozpisuje się o sowieckich manewrach, opiniach, nastrojach i tak
dalej. A to jest niezbity dowód na to, że wariant interwencji został
poniechany.

(...)
Pobyt w Rosji uzmysłowił mi jedną prawdę: wszelkie poczynania najwyższych
władz sowieckich były otoczone głęboką tajemnicą.

No więc widzi pan!
Gdyby szykowali interwencję, nikt z nas nie dowiedziałby sie o tym
przed czasem. Tak było w Czechosłowacji - jakoś nie było
wcześniejszych gróźb, manewrów, przygnebiających opinii... Po prostu
specnaz wysadził desant wokół stacji telewizyjnych i budynków
rządowych, a potem zaczeła się 'bratnia pomoc'. Gdyby wcześniej
podnosili temperaturę, mogłoby dojść do starć, no i jak powiedzieć
swiatu, że lud Czechosłowacji wita ich z radością?
Dla sowieta propaganda była stokroć wazniejsza od użycia siły. Sowiet
zaczynał wygrażać, gdy nie posiadał silniejszych kart. Działania
zastraszające w 1981 roku były jedyna pomocą dla Jaruzelskiego
(obiecali mu pomoc gospodarzą, z czego sie nie wywiązali).

=========================================

Brak interwencji ZSRR na Polskę tak samo pewny jak zamach na tutkę!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-14 20:06:08
Autor: Obserwator
Czy mogli wejść?
Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):

Brak interwencji ZSRR na Polskę tak samo pewny jak zamach na tutkę!

jak zwykle adokat i obronca klamstw, sie odezwal. Idzikowski, przeciez ty nawet klamac inteligentnie nie potrafisz:)


--


Data: 2011-12-15 00:33:00
Autor: jrr
Czy mogli wejść?
Brak interwencji ZSRR na Polskę tak samo pewny jak zamach na tutkę!


A kiedy ona była?
Brak interwencji jest bardziej pewny od interwencji domniemanej.

jb

Data: 2011-12-15 09:42:05
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "jrr" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:69a4ea99-f5aa-4401-bd95-dfbaca18569do9g2000vbc.googlegroups.com...
Brak interwencji ZSRR na Polskę tak samo pewny jak zamach na tutkę!


A kiedy ona była?

=====================================

No właśnie!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-15 10:03:24
Autor: jrr
Czy mogli wejść?
On 15 Gru, 09:42, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "jrr" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:69a4ea99-f5aa-4401-bd95-dfbaca18569do9g2000vbc.googlegroups.com...

> Brak interwencji ZSRR na Polskę tak samo pewny jak zamach na tutkę!

A kiedy ona była?

====================================>
No właśnie!


Nie uczyli was Idzikowski, że decyzje politbiura KPZR są świete?
Kto was zapisywał do Partii?!

-kolektyw

Data: 2011-12-15 18:28:04
Autor: Obserwator
Czy mogli wejść?
jrr <jacekbialy0@tlen.pl> napisał(a):

Nie uczyli was Idzikowski, ze decyzje politbiura KPZR sa siete?
Kto was zapisywa=B3 do Partii?!

-kolektyw

..i zaraz cie zalatwia, a ja mam ubaw nie z nich, tylko z ciebie Bialy:))


 Mam zreszta bardzo podobne do twoich poglady, ale ty poklociles tez ze mna,
bo ja jestem zwolennikiem ideii partii opozycyjnej, a ty tez te partie
krytykujesz w identyczny sposob jak rezim PO, ktory chce ja za wszelka cene
zniszczyc. Czym ty sie wiec roznisz od nich? Tym, ze krytykujesz sowieckiego patriote Jaruzelskiego? Jak chcesz ich przekonac, skora ciebie rownie trudno jak ich przekonac ze bronia postkomuny?

Na tym wlasnie polega tragedia Polski, ze kazdy chce z nimi walczyc
samodzielnie i atakuje silna partie opozycyjna, ktora jest PiS i ktora moze
sie tej bandzie przeciwstawic?

Lewactwo sie trzyma razem, ma silne media po swojej stronie i  prowadzi Polske
do katastrofy.

Jak tak lubisz dyskutowac i przekonywac oszustow i klamcow, to wybierz sie do
jakiegos pierda. Tam sobie tez pogadasz z takim samym rezultatem:))



--


Data: 2011-12-15 15:40:37
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 15 Gru, 19:28, " Obserwator" <fajny.d.arz...@WYTNIJ.gazeta.pl>
wrote:
jrr <jacekbia...@tlen.pl> napisał(a):



> Nie uczyli was Idzikowski, ze decyzje politbiura KPZR sa siete?
> Kto was zapisywa=B3 do Partii?!
> -kolektyw

.i zaraz cie zalatwia, a ja mam ubaw nie z nich, tylko z ciebie Bialy:))



Bawmy sie!   :))

 Mam zreszta bardzo podobne do twoich poglady, ale ty poklociles tez ze mna,
bo ja jestem zwolennikiem ideii partii opozycyjnej, a ty tez te partie
krytykujesz w identyczny sposob


Co tam ! Powiem ci jak u ksiendza:

Jestem palikociarz.
pale 'koty' (takie fajki wyszly

zdrówenko!
jb

Data: 2011-12-15 18:56:18
Autor: Obserwator
Tak kpiles z Marszu Niepodleglosci Bialy, tak go krytykowales;))

...  W gebie i zwlaszcza w sieci, to wszyscy sa bardzo mocni, a np. na tej
grupie nie potrafia zalatwic nawet ani jednego chamskiego trolla ktory ja
rozwala,. Boukun odgraza sie, ze konieczna jest rewolucja aby rozwalic
 POPIS bo to to jest ta sama mafia, Szuka wszedzie kosmitow:))

A ty zonk.... marsz sie udal i to bardzo:


http://vod.gazetapolska.pl/841-13-grudnia-marsz-niepodleglosci-i-solidarnosci

Lublin 13 grudnia 2011. O 16.30  ruszył z Placu Litewskiego Marsz
Antykomunistyczny zorganizowany przez ONR Lublin:

http://niezalezna.pl/20436-film-z-marszu-13122011-w-lublinie

Relacji z innych przemarszow i protestow jest sporo w sieci, wiec mozna
sprawdzic jak byly liczne.

Tak nalezy przeciwstawiac sie postkomunie, a nie z nia dyskutowac.

Rosyjska opozycja ma duzo wiekszy problem, bo nie moze sie twardo
przeciwstawic kabiebistom Putina, bowiem nie ma tam tak silnej opozycji jaka
ma Polska. Polska jest w duzo lepszej sytuacji wlasnie dzieki PiS.

--


Data: 2011-12-15 15:45:08
Autor: Jacek Biały
Tak kpiles z Marszu Niepodleglosci Bialy, tak go krytykowales;))
On 15 Gru, 19:56, " Obserwator" <fajny.d.arz...@NOSPAM.gazeta.pl>
wrote:
..  W gebie i zwlaszcza w sieci, to wszyscy sa bardzo mocni, a np. na tej
grupie nie potrafia zalatwic nawet ani jednego chamskiego trolla ktory ja
rozwala,.



Noto ty go rozwal (skoros taki mocnny)

skull!
 (czyli czacha)
jb

Data: 2011-12-15 15:55:47
Autor: Mirek
Tak kpiles z Marszu Niepodleglosci Bialy, tak go krytykowales;))
On 15 Gru, 19:56, " Obserwator" <fajny.d.arz...@NOSPAM.gazeta.pl>
wrote:
..  W gebie i zwlaszcza w sieci, to wszyscy sa bardzo mocni, a np. na tej
grupie nie potrafia zalatwic nawet ani jednego chamskiego trolla ktory ja
rozwala,.

Razem z pingwinami oraz resztą futrzaków śpiewają i tańczą w nocnych
klubach dla ziomali, gdzie wyglądają doprawdy przeuroczo. :)

Data: 2011-12-15 16:08:17
Autor: Jacek Biały
Tak kpiles z Marszu Niepodleglosci Bialy, tak go krytykowales;))
On 16 Gru, 00:55, Mirek <mirek%ptasie....@gtempaccount.com> wrote:
On 15 Gru, 19:56, " Obserwator" <fajny.d.arz...@NOSPAM.gazeta.pl>
wrote:

> ..  W gebie i zwlaszcza w sieci, to wszyscy sa bardzo mocni, a np. na tej
> grupie nie potrafia zalatwic nawet ani jednego chamskiego trolla ktory ja
> rozwala,.

Razem z pingwinami oraz resztą futrzaków śpiewają i tańczą w nocnych
klubach dla ziomali, gdzie wyglądają doprawdy przeuroczo. :)

a pingwin to futrzak  prosze pana?
j

Data: 2011-12-15 16:20:16
Autor: Mirek
Tak kpiles z Marszu Niepodleglosci Bialy, tak go krytykowales;))
On 16 Gru, 01:08, Jacek Biały <jacekbia...@tlen.pl> wrote:
On 16 Gru, 00:55, Mirek <mirek%ptasie....@gtempaccount.com> wrote:

> On 15 Gru, 19:56, " Obserwator" <fajny.d.arz...@NOSPAM.gazeta.pl>
> wrote:

> > ..  W gebie i zwlaszcza w sieci, to wszyscy sa bardzo mocni, a np. na tej
> > grupie nie potrafia zalatwic nawet ani jednego chamskiego trolla ktory ja
> > rozwala,.

> Razem z pingwinami oraz resztą futrzaków śpiewają i tańczą w nocnych
> klubach dla ziomali, gdzie wyglądają doprawdy przeuroczo. :)

a pingwin to futrzak  prosze pana?

Z relacji wideo to nie wynika.

Data: 2011-12-16 04:36:58
Autor: stevep
Tak kpiles z Marszu Niepodleglosci Bialy, tak go krytykowales;))
Dnia 15-12-2011 o 19:56:18  Obserwator <fajny.d.arzbor@nospam.gazeta.pl>  napisał(a):


..  W gebie i zwlaszcza w sieci, to wszyscy sa bardzo mocni, a np. na tej
grupie nie potrafia zalatwic nawet ani jednego chamskiego trolla ktory ja
rozwala,.

Boukun odgraza sie, ze konieczna jest rewolucja aby rozwalic
 POPIS bo to to jest ta sama mafia, Szuka wszedzie kosmitow:))

A ty zonk.... marsz sie udal i to bardzo:


http://vod.gazetapolska.pl/841-13-grudnia-marsz-niepodleglosci-i-solidarnosci

Lublin 13 grudnia 2011. O 16.30  ruszył z Placu Litewskiego Marsz
Antykomunistyczny zorganizowany przez ONR Lublin:

http://niezalezna.pl/20436-film-z-marszu-13122011-w-lublinie

Relacji z innych przemarszow i protestow jest sporo w sieci, wiec mozna
sprawdzic jak byly liczne.

Tak nalezy przeciwstawiac sie postkomunie, a nie z nia dyskutowac.

Rosyjska opozycja ma duzo wiekszy problem, bo nie moze sie twardo
przeciwstawic kabiebistom Putina, bowiem nie ma tam tak silnej opozycji  jaka
ma Polska.

Polska jest w duzo lepszej sytuacji wlasnie dzieki PiS.

W opinii licznych idiotów.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-12-15 19:10:11
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "jrr" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:f045dda4-195a-44d3-afb0-d8ffcf742b68b32g2000yqn.googlegroups.com...
Kto was zapisywał do Partii?!

==================================

NIejaki Jacek Biały chciał mnie wciągnąć na członka, ale wykpiłem się mówiąc, że wciąganie na członka jest bolesne. Po takim afroncie zawstydzony Jacek Biały dał mi spokój.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-15 15:17:13
Autor: Miś z okienka
Czy mogli wejść?
On 15 Gru, 19:10, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "jrr" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:f045dda4-195a-44d3-afb0-d8ffcf742b68b32g2000yqn.googlegroups.com...
Kto was zapisywał do Partii?!

=================================>
NIejaki Jacek Biały chciał mnie wciągnąć na członka, ale wykpiłem się
mówiąc, że wciąganie na członka jest bolesne.




Wspólczuję Idzikowski!
Na członka wciąga się coś innego...


 Po takim afroncie zawstydzony
Jacek Biały dał mi spokój.



I przyrzekam, że to się nigdy nie powtórzy ( :-DDDD )

na zdrowie!
_ biały

Data: 2011-12-16 04:35:24
Autor: stevep
Czy mogli wejść?
Dnia 15-12-2011 o 19:03:24 jrr <jacekbialy0@tlen.pl> napisał(a):

On 15 Gru, 09:42, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "jrr" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w  wiadomościnews:69a4ea99-f5aa-4401-bd95-dfbaca18569do9g2000vbc.googlegroups.com...

> Brak interwencji ZSRR na Polskę tak samo pewny jak zamach na tutkę!

A kiedy ona była?

====================================>>
No właśnie!


Nie uczyli was Idzikowski, że decyzje politbiura KPZR są świete?
Kto was zapisywał do Partii?!

-kolektyw

Wy towarzyszu.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-12-14 13:45:27
Autor: Obserwator
Czy mogli wejść?
mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał(a):
W roku 2001 minęło 20 lat od pamiętnego dnia: 13 grudnia 1981.

ten tekst zostal napisany w 2001 r. W tej chwili mamy koniec roku 2011.i wiele
dokumentow zostalo ujawnionych o ktorych autor wklejonego przez ciebie tektu
nie mogl wiedziec.

Te jego hipotezy sa wiec w tej chwili zupelnie nieaktualne.

Ten sowiecki jeneral, na pewno zadnym bohaterem i czlowiekiem honoru (jak
twierdzil Michnik & spolka) - nie jest.






--


Data: 2011-12-14 17:05:43
Autor: Leprechaun
Czy mogli wejść?

Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jca99n$4f0$1inews.gazeta.pl...
mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał(a):

W roku 2001 minęło 20 lat od pamiętnego dnia: 13 grudnia 1981.

ten tekst zostal napisany w 2001 r. W tej chwili mamy koniec roku 2011.i wiele
dokumentow zostalo ujawnionych o ktorych autor wklejonego przez ciebie tektu
nie mogl wiedziec.

Te jego hipotezy sa wiec w tej chwili zupelnie nieaktualne.

Ten sowiecki jeneral, na pewno zadnym bohaterem i czlowiekiem honoru (jak
twierdzil Michnik & spolka) - nie jest.


W przeciwieństwie do ciebie co?

BomBel

Data: 2011-12-14 18:38:55
Autor: mkarwan
Czy mogli wejść?
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jca99n$4f0$1inews.gazeta.pl...
W roku 2001 minęło 20 lat od pamiętnego dnia: 13 grudnia 1981.
ten tekst zostal napisany w 2001 r.
Te jego hipotezy sa wiec w tej chwili zupelnie nieaktualne.

Umknęło ci to (czwarty wiersz od góry wstępu): "Tekst artykułu został poprawiony i aktualizowany". http://www.geocities.com/wojciech_jaruzelski/dastych.html

W tej chwili mamy koniec roku 2011.i wiele
dokumentow zostalo ujawnionych o ktorych autor wklejonego przez ciebie tektu
nie mogl wiedziec.

Które to dokumenty, proszę o link.

Ten sowiecki jeneral, na pewno zadnym bohaterem i czlowiekiem honoru (jak
twierdzil Michnik & spolka) - nie jest.

W roku 1981 największymi  przeciwnikami Jaruzelskiego byli  w PZPR ludzie prosowieccy.
Ucz się i czytaj, abyś nie robił z siebie durnia.

Data: 2011-12-14 18:26:04
Autor: Obserwator
Czy mogli wejść?
mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał(a):
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jca99n$4f0$1inews.gazeta.pl...
>> W roku 2001 minęło 20 lat od pamiętnego dnia: 13 grudnia 1981.
> ten tekst zostal napisany w 2001 r.
> Te jego hipotezy sa wiec w tej chwili zupelnie nieaktualne.

Umknęło ci to (czwarty wiersz od góry wstępu): "Tekst artykułu został poprawiony i aktualizowany". http://www.geocities.com/wojciech_jaruzelski/dastych.html

Ale w KTORYM roku zostal aktualizowany ? Cytuje ten wstep, tam ZADNEJ daty NIE
MA .

*Wstęp: Artykuł niniejszy ukazał się po raz pierwszy ponad rok temu - 5 marca
2001 roku - na stronach Czasopisma Internautów nowa@on-line , otwierając serię
publicystyczną poświęconą kontrowersyjnym wydarzeniom w najnowszej historii
Polski. Autor &#8211; polski dziennikarz i analityk polityczny &#8211; pragnie wywołać
szeroką dyskusję i zaprasza wszystkich zainteresowanych do zabrania głosu. Nie
musimy się zgadzać ze sobą. Jednak starajmy się dotrzeć do prawdy, dla dobra
Polski i przyszłych pokoleń Polaków. Tekst artykułu został poprawiony i
aktualizowany*

Natopmiast w Przypisach podana jest taka informacja:

*Generał Wojciech Jaruzelski, z którym przeprowadziłem długą rozmowę w lutym
2002 roku*

Czyli uznal za wiarygodne wypowiedzi samego zainteresowanego. Smiechu warte.
To tak jakby prokurator uwierzy na gebe przestepcy:)

Zreszta wiekszosc tekstow podanych w Przypisach, na ktorych zbudowal sobie
autor tekstu te hipoteze, to informacje tendencyjne np. kisazka napisana przez
samego bohatera tej pieknej hipotezy.
>W tej chwili mamy koniec roku 2011.i wiele
> dokumentow zostalo ujawnionych o ktorych autor wklejonego przez ciebie > tektu
> nie mogl wiedziec.
 
Które to dokumenty, proszę o link.

zwroc sie z ta prosba do POLSKICH historykow, a nie prosowieckich czy samych
*rezyserow* tego przedstawienia pt. Stan wojenny, ktorzy po prostu nie maja
odwagi sie przyznac do tej hanby.
 
> Ten sowiecki jeneral, na pewno zadnym bohaterem i czlowiekiem honoru (jak
> twierdzil Michnik & spolka) - nie jest.

W roku 1981 największymi  przeciwnikami Jaruzelskiego byli  w PZPR ludzie prosowieccy.
Ucz się i czytaj, abyś nie robił z siebie durnia.

Dobra, dobra...wiem ze lubisz wciskac opowiesci o teoriach spiskowych, ale tylko wlasnie durnie moga jeszcze tobie wierzyc. Znasz to rzekomy katoliku i rzekomym pilnym sluchaczu Radia Ojca Rydzyka:

Po czynach ich poznajemy ! Ciebie dosc latwo poznac poslugujac sie tym kryterium:)



--


Data: 2011-12-14 20:22:06
Autor: mkarwan
Czy mogli wejść?
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jcapns$qlv$1inews.gazeta.pl...
Natopmiast w Przypisach podana jest taka informacja:
*Generał Wojciech Jaruzelski, z którym przeprowadziłem długą rozmowę w lutym
2002 roku*
Czyli uznal za wiarygodne wypowiedzi samego zainteresowanego. Smiechu warte.

Skoro z nim rozmawiał i to długo to znaczy, że poznał wiele szczegółów,  o których nie masz pojęcia.
Miał z nim nie rozmawiać?
Dlaczego?

To tak jakby prokurator uwierzy na gebe przestepcy:)

Nawet prokurator ma obowiązek wziąć pod uwagę zeznania przestępcy.
Mentalność masz komuszą, jest przestępca, nie ma nic do powiedzenia, nie ma prawa do obrony, sąd nie jest potrzebny, prokurator wydaje wyrok.
Tak było czasów stalinowskich.
Zawsze zdumiewają mnie ci którzy mają się za wielkich demokratów, a mentalność mają komuszą.

>W tej chwili mamy koniec roku 2011.i wiele
> dokumentow zostalo ujawnionych o ktorych autor wklejonego przez ciebie
> tektu
> nie mogl wiedziec.
Które to dokumenty, proszę o link.
zwroc sie z ta prosba do POLSKICH historykow, a nie prosowieckich czy samych
*rezyserow* tego przedstawienia pt. Stan wojenny, ktorzy po prostu nie maja
odwagi sie przyznac do tej hanby.

Mnie nie interesuje co ci się wydaje, mnie interesują dokumenty i fakty.

W roku 1981 największymi  przeciwnikami Jaruzelskiego byli  w PZPR ludzie
prosowieccy.
Ucz się i czytaj, abyś nie robił z siebie durnia.
Dobra, dobra...wiem ze lubisz wciskac opowiesci o teoriach spiskowych, ale
tylko wlasnie durnie moga jeszcze tobie wierzyc.

Wystarczy prześledzić prasę z roku 1981, znajdź bibliotekę w której możesz to zrobić i poczytaj.
Przed IX zjazdem PZPR był list KPZR do PZPR, który zmienił wyniki wyborcze delegatów na zjazd w wielu wojewódzkich konferencjach.
Itd..
Czytaj i ucz się, wiedza zawsze ci się przyda.
Rzecz w tym aby poszukiwać informacji zbliżających nas to próby poznania tego jak było naprawdę.

Data: 2011-12-14 19:56:36
Autor: Obserwator
Czy mogli wejść?
mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał(a):
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w

Skoro z nim rozmawiał i to długo to znaczy, że poznał wiele szczegółów,  o których nie masz pojęcia.
Miał z nim nie rozmawiać?

rozmawiales kiedys z przestepca ?  wiesz co potrafi
na swoja obrone taki lajdak wymyslic.


> To tak jakby prokurator uwierzy na gebe przestepcy:)

Nawet prokurator ma obowiązek wziąć pod uwagę zeznania przestępcy.
Mentalność masz komuszą, jest przestępca, nie ma nic do powiedzenia, nie ma prawa do obrony, sąd nie jest potrzebny, prokurator wydaje wyrok.
Tak było czasów stalinowskich.
Zawsze zdumiewają mnie ci którzy mają się za wielkich demokratów, a mentalność mają komuszą.

po pierwsze nie moge miec mentalnosci komuszej, bo nigdy komuchem nie bylem i
wielokrotnie na tej grupie dalem na to dowody. Natomiast jesli chodzi o ciebie
to wystarczy przejrzec tylko archiwum googli, aby sie zorientowac kim jestes.

Prokurator ma oczywiscie obowiazek wysluchania przestepcy, ale nie ma prawa  opowiesci przestepcy przyjac jako pewnik i bezkrytycznie je nastepnie powielac.



Mnie nie interesuje co ci się wydaje, mnie interesują dokumenty i fakty.

jesli cie interesuja dokumenty i fakty, to podalem adres gdzie powinienes sie
zglosic. Zamiescilem tez link do filmu o jenerale (pt.:Towarzysz general).

Obejrzales ten film? Film oparty jest na historycznych materialach zrodlowych.

Ten film cie nie interesuje mimo, ze jest swietnie udokumentowany, natomiast
jakas hiopteza oparta na wypowiedziach samego jenerala, jest w porzo?

Sprawdzenia dokumentacji nie wymaga? A fakty to znamy z autopsji. Ty ich nie
znasz?

>> W roku 1981 największymi  przeciwnikami Jaruzelskiego byli  w PZPR ludzie
>> prosowieccy.
>> Ucz się i czytaj, abyś nie robił z siebie durnia.
> Dobra, dobra...wiem ze lubisz wciskac opowiesci o teoriach spiskowych, ale
> tylko wlasnie durnie moga jeszcze tobie wierzyc.
 
Wystarczy prześledzić prasę z roku 1981, znajdź bibliotekę w której możesz to zrobić i poczytaj.
Przed IX zjazdem PZPR był list KPZR do PZPR, który zmienił wyniki wyborcze delegatów na zjazd w wielu wojewódzkich konferencjach.
Itd..

propagandowa prase komunistyczna mi kazesz sledzic? Na glowe upadles. Moze mam
jeszcze siegnac do propagandy Urbana, ktora nota bene z archiwow
komunistycznej telewizji dokladnie wyczyszczono. Zachowaly sie tylko
szczatkowe nagrania w archiwach prywatnych.

Czytaj i ucz się, wiedza zawsze ci się przyda.
Rzecz w tym aby poszukiwać informacji zbliżających nas to próby poznania tego jak było naprawdę.

czlowieku przestan pierniczyc i nie rob z siebie durnia, bo nie kazdy jest
tobie podobny:)

I na zakonczenie: dlaczego nie ustosunkowales sie do mojej uwagi, na temat
braku daty aktualizacji tekstu ktory tu wkleiles?

To bardzo wazne z historycznego punktu widzenia.


--


Data: 2011-12-15 09:48:40
Autor: jrr
Czy mogli wejść?

W roku 1981 największymi  przeciwnikami Jaruzelskiego byli  w PZPR ludzie
prosowieccy.

Ludzie prosowieccy przeciwnikami enkawudzisty? A któż go wywindował na
I w KC i premiera, jeśli nie oni?
Kania-alkoholik się nie sprawdził, więc wybrali w końcu jego.

PS. Prosze sie zapoznac z faktami. Żądajac linków i dowodów, na
poparcie własnych teorii nie podaje pan niczego.

jb

Data: 2011-12-15 22:06:27
Autor: mkarwan
Czy mogli wejść?

Użytkownik "jrr" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:b35388a9-5983-4a57-9525-c3648d45cb40b32g2000yqn.googlegroups.com...

W roku 1981 największymi  przeciwnikami Jaruzelskiego byli  w PZPR ludzie
prosowieccy.

Ludzie prosowieccy przeciwnikami enkawudzisty? A któż go wywindował na
I w KC i premiera, jeśli nie oni?
Kania-alkoholik się nie sprawdził, więc wybrali w końcu jego.

PS. Prosze sie zapoznac z faktami. Żądajac linków i dowodów, na
poparcie własnych teorii nie podaje pan niczego.

W przeciwieństwie do ciebie dużo czytam o tamtym okresie.
Mam ci podać literaturę?
Jesteś tak leniwy, ze nie potrafisz sam znaleźć literatury opisującej tamten okres?
Na początek: Piotr Kostikow, Bogdan Roliński "Widziane z Kremla Moskwa - Warszawa gra o polskę" Wydawnictwo: BGW 1992.
W tej książce jest ciekawe zdanie "13 grudnia stworzył zupełnie nową sytuację zewnętrzną w Polsce. Z chwilą wyprowadzenia przez Jaruzelskiego armii z koszar Kreml praktycznie nie miał nic do powiedzenia Polakom w ich sprawach. kierownictwo radzieckie pozbawione zostało podstaw nacisków i krytyki "nieporządków". Polska mogła realizować swoja politykę."
I jeszcze jedną Tadeusz Zakrzewski "Byłem reporterem generała" KiW 2002
Te dwie książki tak na rozgrzewkę.
Jest w Internecie sporo materiałów, trzeba tylko chcieć znaleźć

Data: 2011-12-16 05:57:20
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 15 Gru, 22:06, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "jrr" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:b35388a9-5983-4a57-9525-c3648d45cb40b32g2000yqn.googlegroups.com...

> W roku 1981 największymi  przeciwnikami Jaruzelskiego byli  w PZPR ludzie
> prosowieccy.
>Ludzie prosowieccy przeciwnikami enkawudzisty? A któż go wywindował na
>I w KC i premiera, jeśli nie oni?
>Kania-alkoholik się nie sprawdził, więc wybrali w końcu jego.
>PS. Prosze sie zapoznac z faktami. Żądajac linków i dowodów, na
>poparcie własnych teorii nie podaje pan niczego.

W przeciwieństwie do ciebie dużo czytam o tamtym okresie.
Mam ci podać literaturę?

Literatura jest rzeczą wtórna w stosunku do faktów. Nie znajdziesz tam
nic, prócz czyichś pogladów.

Jesteś tak leniwy, ze nie potrafisz sam znaleźć literatury opisującej tamten
okres?

A ty jesteś śmieszny z ta komuszą literaturą, w której toniesz po
uszy.
Podaj link do dokumentów, które swiadczą o groźbie interwencji w 1981
roku!

Na początek: Piotr Kostikow, Bogdan Roliński "Widziane z Kremla Moskwa -
Warszawa gra o polskę" Wydawnictwo: BGW 1992.

W latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś
'wyważony pogląd'. :-DDDD

W tej książce jest ciekawe zdanie "13 grudnia stworzył zupełnie nową
sytuację zewnętrzną w Polsce. Z chwilą wyprowadzenia przez Jaruzelskiego
armii z koszar Kreml praktycznie nie miał nic do powiedzenia Polakom w ich
sprawach.

No i co z tego? Zrobił co kazali, temat dyskusji sie skończył.

kierownictwo radzieckie pozbawione zostało podstaw nacisków i
krytyki "nieporządków".

Banały napisane w sugestywny sposób.

 Polska mogła realizować swoja politykę."
I jeszcze jedną Tadeusz Zakrzewski "Byłem reporterem generała" KiW 2002
Te dwie książki tak na rozgrzewkę.
Jest w Internecie sporo materiałów, trzeba tylko chcieć znaleźć

Ja swoje zrobiłem, teraz twoja kolej.
Podaj link do dokumentu świadczącego o tym, że w drugiej połowie roku
1981 Kreml zamierzał interweniować.

jb

Data: 2011-12-16 15:12:14
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...
Ja swoje zrobiłem, teraz twoja kolej.
Podaj link do dokumentu świadczącego o tym, że w drugiej połowie roku
1981 Kreml zamierzał interweniować.

=======================================

Dlaczego Kreml miał interweniować, jeśli wiedział, że rządzący Polską zrobią to sami?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-16 07:07:07
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 16 Gru, 15:12, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...
Ja swoje zrobiłem, teraz twoja kolej.
Podaj link do dokumentu świadczącego o tym, że w drugiej połowie roku
1981 Kreml zamierzał interweniować.

======================================>
Dlaczego Kreml miał interweniować, jeśli wiedział, że rządzący Polską zrobią


O to chodzi, że nic nie wiedział.
Dlatego spodziewali się utraty Polski. Od zdenerwowanego Kani
dowiedzieli sie tyle: Chcecie krwi, to róbcie sami. Tu jest link:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=szyfrogramy%20jaruzelski&source=web&cd=15&ved=0CDMQFjAEOAo&url=http%3A%2F%2Fwww.13grudnia81.pl%2Fdownload.php%3Fs%3D6%26id%3D24900&ei=WFDpTsO6FM6HhQeRovjTCg&usg=AFQjCNGy9MZDsQy-R5QhlPSFNPRUrVSQQQ&cad=rja

Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

jb

Data: 2011-12-16 16:09:23
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...
On 16 Gru, 15:12, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...
Ja swoje zrobiłem, teraz twoja kolej.
Podaj link do dokumentu świadczącego o tym, że w drugiej połowie roku
1981 Kreml zamierzał interweniować.

=======================================

Dlaczego Kreml miał interweniować, jeśli wiedział, że rządzący Polską zrobią


O to chodzi, że nic nie wiedział.
Dlatego spodziewali się utraty Polski. Od zdenerwowanego Kani
dowiedzieli sie tyle: Chcecie krwi, to róbcie sami. Tu jest link:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=szyfrogramy%20jaruzelski&source=web&cd=15&ved=0CDMQFjAEOAo&url=http%3A%2F%2Fwww.13grudnia81.pl%2Fdownload.php%3Fs%3D6%26id%3D24900&ei=WFDpTsO6FM6HhQeRovjTCg&usg=AFQjCNGy9MZDsQy-R5QhlPSFNPRUrVSQQQ&cad=rja

Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

===============================================

Jak nie wiedzieli, jak wiedzieli!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-16 07:45:30
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 16 Gru, 16:09, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...
On 16 Gru, 15:12, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...
> Ja swoje zrobiłem, teraz twoja kolej.
> Podaj link do dokumentu świadczącego o tym, że w drugiej połowie roku
> 1981 Kreml zamierzał interweniować.

> ======================================>
> Dlaczego Kreml miał interweniować, jeśli wiedział, że rządzący Polską
> zrobią

O to chodzi, że nic nie wiedział.
Dlatego spodziewali się utraty Polski. Od zdenerwowanego Kani
dowiedzieli sie tyle: Chcecie krwi, to róbcie sami. Tu jest link:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=szyfrogramy%20jaruzelski&source...

Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

==============================================>
Jak nie wiedzieli, jak wiedzieli!


Ja znam fakty, ty masz poglądy.
Mam ci udowadniać, że ziemia jest okrągła?

jb

Data: 2011-12-16 17:02:08
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:80856d1c-99e9-4d34-bc4b-78971425e78cl19g2000yqc.googlegroups.com...
On 16 Gru, 16:09, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Ja znam fakty, ty masz poglądy.
Mam ci udowadniać, że ziemia jest okrągła?

==============================================

Jakie fakty?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-16 08:17:09
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 16 Gru, 17:02, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:80856d1c-99e9-4d34-bc4b-78971425e78cl19g2000yqc.googlegroups.com...
On 16 Gru, 16:09, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Ja znam fakty, ty masz poglądy.
Mam ci udowadniać, że ziemia jest okrągła?

=============================================>
Jakie fakty?


W linku, który wyciąłeś.
Ślepy jesteś?

jb

Data: 2011-12-16 18:06:15
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:368d9552-cd3b-425e-8f22-efd057ccb321m10g2000vbc.googlegroups.com...
On 16 Gru, 17:02, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:80856d1c-99e9-4d34-bc4b-78971425e78cl19g2000yqc.googlegroups.com...
On 16 Gru, 16:09, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Ja znam fakty, ty masz poglądy.
Mam ci udowadniać, że ziemia jest okrągła?

==============================================

Jakie fakty?


W linku, który wyciąłeś.
Ślepy jesteś?

============================================

W tym:
http://www.geocities.com/wojciech_jaruzelski/dastych.html

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-16 11:18:35
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 16 Gru, 18:06, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:368d9552-cd3b-425e-8f22-efd057ccb321m10g2000vbc.googlegroups.com...
On 16 Gru, 17:02, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:80856d1c-99e9-4d34-bc4b-78971425e78cl19g2000yqc.googlegroups.com...
> On 16 Gru, 16:09, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
> Ja znam fakty, ty masz poglądy.
> Mam ci udowadniać, że ziemia jest okrągła?

> =============================================>
> Jakie fakty?

W linku, który wyciąłeś.
Ślepy jesteś?

===========================================>
W tym: http://www.geocities.com/wojciech_jaruzelski/dastych.html


Co wy tu przynosicie Idzikowski?
Broszurki sprzed dziesięciu lat?! Ja dałem ci protokoły posiedzeń
sowieckiego politbiura. Jak nie jesteś ślepy to obejrzyj sobie w
aneksie dokumenty z jesieni 1981. Będzie boleć, ale trzeba mieć jaja.
jb

Data: 2011-12-16 21:34:19
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:069be349-acd5-4f8d-957c-2b9d99f5f44cb32g2000yqn.googlegroups.com...
On 16 Gru, 18:06, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:368d9552-cd3b-425e-8f22-efd057ccb321m10g2000vbc.googlegroups.com...
On 16 Gru, 17:02, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:80856d1c-99e9-4d34-bc4b-78971425e78cl19g2000yqc.googlegroups.com...
> On 16 Gru, 16:09, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
> Ja znam fakty, ty masz poglądy.
> Mam ci udowadniać, że ziemia jest okrągła?

> ==============================================

> Jakie fakty?

W linku, który wyciąłeś.
Ślepy jesteś?

============================================

W tym: http://www.geocities.com/wojciech_jaruzelski/dastych.html


Co wy tu przynosicie Idzikowski?
Broszurki sprzed dziesięciu lat?! Ja dałem ci protokoły posiedzeń
sowieckiego politbiura. Jak nie jesteś ślepy to obejrzyj sobie w
aneksie dokumenty z jesieni 1981. Będzie boleć, ale trzeba mieć jaja.

====================================

Nie podoba ci się moja prawda? Twojsza prawda jest prawdziwsza? A ja twierdzę, że mojsza prawda jest prawdziwsza niż twojsza prawda. I co ty na to?
Ty nie chcesz uznać mojszej prawdy.
Ja nie chcę uznać twojszej prawdy.
A wiesz gdzie leży prawda?
Jeśli nie wiesz, to ci powiem. Prawda leży tam gdzie leży!
I to byłoby na tyle.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-16 13:51:59
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 16 Gru, 21:34, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:069be349-acd5-4f8d-957c-2b9d99f5f44cb32g2000yqn.googlegroups.com...
On 16 Gru, 18:06, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:



> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:368d9552-cd3b-425e-8f22-efd057ccb321m10g2000vbc.googlegroups.com...
> On 16 Gru, 17:02, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

> > Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> > wiadomościnews:80856d1c-99e9-4d34-bc4b-78971425e78cl19g2000yqc.googlegroups.com...
> > On 16 Gru, 16:09, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
> > Ja znam fakty, ty masz poglądy.
> > Mam ci udowadniać, że ziemia jest okrągła?

> > =============================================>
> > Jakie fakty?

> W linku, który wyciąłeś.
> Ślepy jesteś?

> ===========================================>
> W tym:http://www.geocities.com/wojciech_jaruzelski/dastych.html

Co wy tu przynosicie Idzikowski?
Broszurki sprzed dziesięciu lat?! Ja dałem ci protokoły posiedzeń
sowieckiego politbiura. Jak nie jesteś ślepy to obejrzyj sobie w
aneksie dokumenty z jesieni 1981. Będzie boleć, ale trzeba mieć jaja.

===================================>
Nie podoba ci się moja prawda?


Czyjeś opinie sprzed 10 lat nazywasz prawdą?

 Twojsza prawda jest prawdziwsza?

Miej jaja Idzikowski!
O prawdzie świadczą dokumenty.

   A ja
twierdzę, że mojsza prawda jest prawdziwsza niż twojsza prawda. I co ty na
to?

Gdzie kończy sie myślenie, zaczyna sie szukanie symetrii.
jb

Data: 2011-12-16 21:32:17
Autor: mkarwan
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...
Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

Z tego co mi wiadomo protokoły Biura Politycznego KC KPZR nie zostały odtajnione.
Jeśli IPN korzystał z archiwum Mitrochina, to nie wziął pod uwagę faktu, że dokumenty te nie są kserograficznymi kopiami protokołów Biura Politycznego KC KPZR .
Są zatem bezwartościowe.
Oglądałem archiwum Mitrochina w sieci jakiś czas temu, protokoły nie zawierają pieczątek i podpisów.
Są to maszynopisy, które mógł sporządzić każdy z dowolnie pasująca mu treścią.
Nie spotkałem się z kserograficznymi kopiami protokołów z posiedzeń Biura Politycznego KC KPZR.

Data: 2011-12-16 14:06:14
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 16 Gru, 21:32, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...

>Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

Z tego co mi wiadomo protokoły Biura Politycznego KC KPZR nie zostały
odtajnione.

To źle ci wiadomo.
Tu są z pieczatkami odtajnienia:

http://bukovsky-archives.net/pdfs/poland/poland-rus.html
http://bukovsky-archives.net/pdfs/com-com/comcom-r.html

Bukowski należał do komisji historyków, któży byli przy odtajnianiu w
roku 1993. Sporą część udało mu sie skopiować.

Jeśli IPN korzystał z archiwum Mitrochina,

Tego nie wiem.
IPN posiada tłumaczenia na polski, które prawie całkowicie są zgodne z
dokumentami skopiowanymi przez Bukowskiego.
Aby podważyć archiwum Bukowskiego, musiałbyś zarzucić mu gigantyczne
fałszerstwo, albo... Rosjanie wyprodukowali fałszywe archiwum, które
pokazali Bukowskiemu.

(...)

Nie spotkałem się z kserograficznymi kopiami protokołów z posiedzeń Biura
Politycznego KC KPZR.

Przecież podałem ci linki! Nie masz w domu internetu? (a może
traktujesz go wybiórczo:))
jb

Data: 2011-12-17 11:59:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:13275100-133d-4e4e-8245-7e2dc5f3cecfp16g2000yqd.googlegroups.com...
On 16 Gru, 21:32, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...

>Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

Z tego co mi wiadomo protokoły Biura Politycznego KC KPZR nie zostały
odtajnione.

To źle ci wiadomo.
Tu są z pieczatkami odtajnienia:

http://bukovsky-archives.net/pdfs/poland/poland-rus.html
http://bukovsky-archives.net/pdfs/com-com/comcom-r.html

Bukowski należał do komisji historyków, któży byli przy odtajnianiu w
roku 1993. Sporą część udało mu sie skopiować.

Jeśli IPN korzystał z archiwum Mitrochina,

Tego nie wiem.
IPN posiada tłumaczenia na polski, które prawie całkowicie są zgodne z
dokumentami skopiowanymi przez Bukowskiego.

===========================================

Kopia obrazu "Dama z łasiczką" też jest prawie całkowicie zgodna z oryginałem! Co ja mówię, jest zgodna całkowicie z oryginałem! Wszyscy obraz podziwiają i zachwycają się, do czasu, aż ktoś mądry odkryje, że to kopia. I wtedy pospólstwo odwraca się pogardliwie od obrazu, tak niedawno będącego przedmiotem zachwytu.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-17 06:19:02
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 17 Gru, 11:59, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:13275100-133d-4e4e-8245-7e2dc5f3cecfp16g2000yqd.googlegroups.com...
On 16 Gru, 21:32, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...

> >Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

> Z tego co mi wiadomo protokoły Biura Politycznego KC KPZR nie zostały
> odtajnione.

To źle ci wiadomo.
Tu są z pieczatkami odtajnienia:

http://bukovsky-archives.net/pdfs/poland/poland-rus.htmlhttp://bukovsky-archives.net/pdfs/com-com/comcom-r.html

Bukowski należał do komisji historyków, któży byli przy odtajnianiu w
roku 1993. Sporą część udało mu sie skopiować.

> Jeśli IPN korzystał z archiwum Mitrochina,

Tego nie wiem.
IPN posiada tłumaczenia na polski, które prawie całkowicie są zgodne z
dokumentami skopiowanymi przez Bukowskiego.

==========================================>
Kopia obrazu "Dama z łasiczką" też jest prawie całkowicie zgodna z
oryginałem! Co ja mówię, jest zgodna całkowicie z oryginałem! Wszyscy obraz
podziwiają i zachwycają się, do czasu, aż ktoś mądry odkryje, że to kopia. I
wtedy pospólstwo odwraca się pogardliwie od obrazu, tak niedawno będącego
przedmiotem zachwytu.


Uważacie Idzikowski, że protokoły politbiura są dziełem sztuki, aby
sie nimi zachwycać?

jb

Data: 2011-12-17 17:31:20
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:48da0d1e-ba73-441c-b69d-91940fe7a2d9t38g2000yqe.googlegroups.com...
On 17 Gru, 11:59, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:13275100-133d-4e4e-8245-7e2dc5f3cecfp16g2000yqd.googlegroups.com...
On 16 Gru, 21:32, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...

> >Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

> Z tego co mi wiadomo protokoły Biura Politycznego KC KPZR nie zostały
> odtajnione.

To źle ci wiadomo.
Tu są z pieczatkami odtajnienia:

http://bukovsky-archives.net/pdfs/poland/poland-rus.htmlhttp://bukovsky-archives.net/pdfs/com-com/comcom-r.html

Bukowski należał do komisji historyków, któży byli przy odtajnianiu w
roku 1993. Sporą część udało mu sie skopiować.

> Jeśli IPN korzystał z archiwum Mitrochina,

Tego nie wiem.
IPN posiada tłumaczenia na polski, które prawie całkowicie są zgodne z
dokumentami skopiowanymi przez Bukowskiego.

===========================================

Kopia obrazu "Dama z łasiczką" też jest prawie całkowicie zgodna z
oryginałem! Co ja mówię, jest zgodna całkowicie z oryginałem! Wszyscy obraz
podziwiają i zachwycają się, do czasu, aż ktoś mądry odkryje, że to kopia. I
wtedy pospólstwo odwraca się pogardliwie od obrazu, tak niedawno będącego
przedmiotem zachwytu.


Uważacie Idzikowski, że protokoły politbiura są dziełem sztuki, aby
sie nimi zachwycać?

=======================================

Rozmowa z tobą. to jakbym perły przed wieprze sypał.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-17 11:23:25
Autor: jr
Czy mogli wejść?
On 17 Gru, 17:31, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:48da0d1e-ba73-441c-b69d-91940fe7a2d9t38g2000yqe.googlegroups.com...
On 17 Gru, 11:59, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:



> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:13275100-133d-4e4e-8245-7e2dc5f3cecfp16g2000yqd.googlegroups.com...
> On 16 Gru, 21:32, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> > Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> > wiadomościnews:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...

> > >Szukać w aneksie (posiedzenia politbiura w Moskwie z roku 1981).

> > Z tego co mi wiadomo protokoły Biura Politycznego KC KPZR nie zostały
> > odtajnione.

> To źle ci wiadomo.
> Tu są z pieczatkami odtajnienia:

>http://bukovsky-archives.net/pdfs/poland/poland-rus.htmlhttp://bukovs...

> Bukowski należał do komisji historyków, któży byli przy odtajnianiu w
> roku 1993. Sporą część udało mu sie skopiować.

> > Jeśli IPN korzystał z archiwum Mitrochina,

> Tego nie wiem.
> IPN posiada tłumaczenia na polski, które prawie całkowicie są zgodne z
> dokumentami skopiowanymi przez Bukowskiego.

> ==========================================>
> Kopia obrazu "Dama z łasiczką" też jest prawie całkowicie zgodna z
> oryginałem! Co ja mówię, jest zgodna całkowicie z oryginałem! Wszyscy
> obraz
> podziwiają i zachwycają się, do czasu, aż ktoś mądry odkryje, że to kopia.
> I
> wtedy pospólstwo odwraca się pogardliwie od obrazu, tak niedawno będącego
> przedmiotem zachwytu.

Uważacie Idzikowski, że protokoły politbiura są dziełem sztuki, aby
sie nimi zachwycać?

======================================>
Rozmowa z tobą. to jakbym perły przed wieprze sypał.


Wiecie co Idzikowski?
Wasze "perły" zawieście se nad łóżkiem razem z tymi protokołami (tylko
uważaj na oryginały!)

jb

Data: 2011-12-16 21:32:35
Autor: mkarwan
Czy mogli wejść?
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...
Od Natorfa z rozmow w KC KPZR
"Życiową sprawą jest zabezpieczenie drog komunikacyjnych przez Polskę. Byłoby nieszczęściem dla naszej sprawy, gdyby ZSRR został zmuszony dokonać tego własnymi siłami."

Data: 2011-12-16 14:07:52
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 16 Gru, 21:32, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:c3190efb-bbf4-4307-95d3-febf303032df32g2000yqp.googlegroups.com...
Od Natorfa z rozmow w KC KPZR
"Życiową sprawą jest zabezpieczenie drog komunikacyjnych przez Polskę.
Byłoby nieszczęściem dla naszej sprawy, gdyby ZSRR został zmuszony dokonać
tego własnymi siłami."


Na dwoje babka wrózyła.
jb

Data: 2011-12-16 20:49:28
Autor: mkarwan
Czy mogli wejść?
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...
W latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś
'>wyważony pogląd'. :-DDDD

Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.

Data: 2011-12-16 13:54:16
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 16 Gru, 20:49, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...>W latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
>tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś

'>wyważony pogląd'. :-DDDD

Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.


Najprędzej znajdziesz w składach makulatury.
jb

Data: 2011-12-17 11:53:49
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:28087fa3-4e06-41f3-8974-94139e0d0a8fi8g2000vbh.googlegroups.com...
On 16 Gru, 20:49, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...>W latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
>tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś

'>wyważony pogląd'. :-DDDD

Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.


Najprędzej znajdziesz w składach makulatury.

====================================

Czyli konfabulujesz?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-17 06:15:50
Autor: Jacek Biały
Czy mogli wejść?
On 17 Gru, 11:53, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:28087fa3-4e06-41f3-8974-94139e0d0a8fi8g2000vbh.googlegroups.com...
On 16 Gru, 20:49, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...>W
> latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
> >tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś

> '>wyważony pogląd'. :-DDDD

> Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.

Najprędzej znajdziesz w składach makulatury.

===================================>
Czyli konfabulujesz?


By może ty je masz w swojej bibliotece.

jb

Data: 2011-12-17 17:30:02
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4b978064-a713-45b8-89ef-11778642058ef33g2000yqh.googlegroups.com...
On 17 Gru, 11:53, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:28087fa3-4e06-41f3-8974-94139e0d0a8fi8g2000vbh.googlegroups.com...
On 16 Gru, 20:49, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...>W
> latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
> >tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś

> '>wyważony pogląd'. :-DDDD

> Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.

Najprędzej znajdziesz w składach makulatury.

====================================

Czyli konfabulujesz?


By może ty je masz w swojej bibliotece.

==================================

I po co wekslujesz? Napisałeś coś, co nie trzyma się kupy i zamiast po męsku się do tego przyznać, lawirujesz jak dzieciaczek.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-17 11:19:50
Autor: jr
Czy mogli wejść?
On 17 Gru, 17:30, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:4b978064-a713-45b8-89ef-11778642058ef33g2000yqh.googlegroups.com...
On 17 Gru, 11:53, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:



> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:28087fa3-4e06-41f3-8974-94139e0d0a8fi8g2000vbh.googlegroups.com...
> On 16 Gru, 20:49, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> > Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> > wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...>W
> > latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
> > >tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś

> > '>wyważony pogląd'. :-DDDD

> > Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.

> Najprędzej znajdziesz w składach makulatury.

> ===================================>
> Czyli konfabulujesz?

By może ty je masz w swojej bibliotece.

=================================>
I po co wekslujesz? Napisałeś coś, co nie trzyma się kupy


Wyrażę sie ściślej: Masz ksiązki jaruzela, czy nie?
1) Jesli masz, wyślij mkarwanowi, bo on się o to pytał.
2) Nie masz, poszukaj w składach makulatury i wróć do punktu 1)

 i zamiast po męsku
się do tego przyznać, lawirujesz jak dzieciaczek.

A cóż to znów przesłuchanie?
Wasze czasy minęły Idzikowski!

jb

Data: 2011-12-17 20:28:11
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "jr" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:e70a8360-77cb-43a3-b3ed-ef506d390acff1g2000yqi.googlegroups.com...
On 17 Gru, 17:30, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:4b978064-a713-45b8-89ef-11778642058ef33g2000yqh.googlegroups.com...
On 17 Gru, 11:53, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:



> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:28087fa3-4e06-41f3-8974-94139e0d0a8fi8g2000vbh.googlegroups.com...
> On 16 Gru, 20:49, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> > Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> > wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...>W
> > latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
> > >tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś

> > '>wyważony pogląd'. :-DDDD

> > Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.

> Najprędzej znajdziesz w składach makulatury.

> ====================================

> Czyli konfabulujesz?

By może ty je masz w swojej bibliotece.

==================================

I po co wekslujesz? Napisałeś coś, co nie trzyma się kupy


Wyrażę sie ściślej: Masz ksiązki jaruzela, czy nie?
1) Jesli masz, wyślij mkarwanowi, bo on się o to pytał.
2) Nie masz, poszukaj w składach makulatury i wróć do punktu 1)

 i zamiast po męsku
się do tego przyznać, lawirujesz jak dzieciaczek.

A cóż to znów przesłuchanie?
Wasze czasy minęły Idzikowski!

=======================================

Synuś. Wal się. Nie jestem twoim posługaczem. Walisz mnie ty, książki Jaruzelskiego i twoje polecenia.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-12-17 11:51:58
Autor: jr
Czy mogli wejść?
On 17 Gru, 20:28, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "jr" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:e70a8360-77cb-43a3-b3ed-ef506d390acff1g2000yqi.googlegroups.com...
On 17 Gru, 17:30, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:



> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:4b978064-a713-45b8-89ef-11778642058ef33g2000yqh.googlegroups.com...
> On 17 Gru, 11:53, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

> > Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> > wiadomościnews:28087fa3-4e06-41f3-8974-94139e0d0a8fi8g2000vbh.googlegroups.com...
> > On 16 Gru, 20:49, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> > > Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> > > wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...>W
> > > latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
> > > >tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś

> > > '>wyważony pogląd'. :-DDDD

> > > Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.

> > Najprędzej znajdziesz w składach makulatury.

> > ===================================>
> > Czyli konfabulujesz?

> By może ty je masz w swojej bibliotece.

> =================================>
> I po co wekslujesz? Napisałeś coś, co nie trzyma się kupy

Wyrażę sie ściślej: Masz ksiązki jaruzela, czy nie?
1) Jesli masz, wyślij mkarwanowi, bo on się o to pytał.
2) Nie masz, poszukaj w składach makulatury i wróć do punktu 1)

 i zamiast po męsku

> się do tego przyznać, lawirujesz jak dzieciaczek.

A cóż to znów przesłuchanie?
Wasze czasy minęły Idzikowski!

======================================>
Synuś. Wal się. Nie jestem twoim posługaczem. Walisz mnie ty, książki
Jaruzelskiego i twoje polecenia.


Ciepłe kapcie, ćwiartuchna i telewizorek.
Wesołych Świąt!

jb

Data: 2011-12-17 22:04:41
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy mogli wejść?

Użytkownik "jr" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał w wiadomości news:cca748a9-cb99-4a8c-b832-aea55aa17818i8g2000vbh.googlegroups.com...
On 17 Gru, 20:28, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "jr" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:e70a8360-77cb-43a3-b3ed-ef506d390acff1g2000yqi.googlegroups.com...
On 17 Gru, 17:30, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:



> Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> wiadomościnews:4b978064-a713-45b8-89ef-11778642058ef33g2000yqh.googlegroups.com...
> On 17 Gru, 11:53, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

> > Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> > wiadomościnews:28087fa3-4e06-41f3-8974-94139e0d0a8fi8g2000vbh.googlegroups.com...
> > On 16 Gru, 20:49, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

> > > Użytkownik "Jacek Biały" <jacekbia...@tlen.pl> napisał w
> > > wiadomościnews:d2ad3ffd-d557-464f-8694-62119f358015r28g2000yqj.googlegroups.com...>W
> > > latach 80 wyszło kilka tomów z przemówieniami Jaruzelskiego. Spróbuj
> > > >tam coś przeczytać "miedzy wierszami", to może sobie wyrobisz jakiś

> > > '>wyważony pogląd'. :-DDDD

> > > Proszę o tytuły wydawcę i rok wydania.

> > Najprędzej znajdziesz w składach makulatury.

> > ====================================

> > Czyli konfabulujesz?

> By może ty je masz w swojej bibliotece.

> ==================================

> I po co wekslujesz? Napisałeś coś, co nie trzyma się kupy

Wyrażę sie ściślej: Masz ksiązki jaruzela, czy nie?
1) Jesli masz, wyślij mkarwanowi, bo on się o to pytał.
2) Nie masz, poszukaj w składach makulatury i wróć do punktu 1)

 i zamiast po męsku

> się do tego przyznać, lawirujesz jak dzieciaczek.

A cóż to znów przesłuchanie?
Wasze czasy minęły Idzikowski!

=======================================

Synuś. Wal się. Nie jestem twoim posługaczem. Walisz mnie ty, książki
Jaruzelskiego i twoje polecenia.


Ciepłe kapcie, ćwiartuchna i telewizorek.
Wesołych Świąt!

==================================

Dziękuję. Nawzajem!

Data: 2011-12-14 14:31:14
Autor: Biały.Murzyn.PL
Czy mogli wejść?
Nie musieli wchodzi.
W 1981 roku byli tu caly czas.
Dopiero na poczatku lat 90' ruskie wojska wyszly.

Podobno na mazurach nawet atomowki trzymali.

Data: 2011-12-14 13:50:28
Autor: Obserwator
Czy mogli wejść?
Biały.Murzyn.PL <bialy@murzyn.pl> napisał(a):
Nie musieli wchodzi.
W 1981 roku byli tu caly czas.

sowieci nie mieli zadnego zamiaru te oddzialy ktore stacjonowaly w Polsce, uzyc.
W nowym filmie o jenerale sowieckim, o ktorym to filmie wlasnie napisalem na
tej grupie, na ten temat wypowiadaja sie polscy historycy ktorzy dotarli do
nowych dokumentow.




--


Data: 2011-12-14 17:06:45
Autor: Leprechaun
Czy mogli wejść?

Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jca9j4$5c2$1inews.gazeta.pl...
Biały.Murzyn.PL <bialy@murzyn.pl> napisał(a):

Nie musieli wchodzi.
W 1981 roku byli tu caly czas.

sowieci nie mieli zadnego zamiaru te oddzialy ktore stacjonowaly w Polsce, uzyc.
W nowym filmie o jenerale sowieckim, o ktorym to filmie wlasnie napisalem na
tej grupie, na ten temat wypowiadaja sie polscy historycy ktorzy dotarli do
nowych dokumentow.

Kogo interesują  twoje opinie o jakims filmie? Powszechnie wiadomo żeś cymbał!

BomBel

Data: 2011-12-15 05:31:01
Autor: stevep
Czy mogli wejść?
Dnia 14-12-2011 o 14:50:28  Obserwator <fajny.d.arzbor@wytnij.gazeta.pl>  napisał(a):

Biały.Murzyn.PL <bialy@murzyn.pl> napisał(a):

Nie musieli wchodzi.
W 1981 roku byli tu caly czas.

sowieci nie mieli zadnego zamiaru te oddzialy ktore stacjonowaly w  Polsce, uzyc.
W nowym filmie o jenerale sowieckim, o ktorym to filmie wlasnie  napisalem na
tej grupie, na ten temat wypowiadaja sie polscy historycy ktorzy dotarli  do
nowych dokumentow.




Zbliża się BN, to nie lepiej o wyższości tych Świąt nad Wielkanocą?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-12-15 09:56:50
Autor: jrr
Czy mogli wejść?
On 15 Gru, 05:31, stevep <stevep...@invalid.tkdami.net> wrote:
Dnia 14-12-2011 o 14:50:28  Obserwator <fajny.d.arz...@wytnij.gazeta.pl>
napisał(a):



> Biały.Murzyn.PL <bi...@murzyn.pl> napisał(a):

>> Nie musieli wchodzi.
>> W 1981 roku byli tu caly czas.

> sowieci nie mieli zadnego zamiaru te oddzialy ktore stacjonowaly w
> Polsce, uzyc.
> W nowym filmie o jenerale sowieckim, o ktorym to filmie wlasnie
> napisalem na
> tej grupie, na ten temat wypowiadaja sie polscy historycy ktorzy dotarli
> do
> nowych dokumentow.

Zbliża się BN,

Tak sie złożyło, że generał lubiał strzelać przed wigilią BN.
Wiesz ilu brakło przy wigilijnym stole w 1970? Temat goni temat...

Mimo wszystko Wesołych Świąt!
jb

Data: 2011-12-15 09:33:22
Autor: jrr
Czy mogli wejść?
On 14 Gru, 14:31, Biały.Murzyn.PL <bi...@murzyn.pl> wrote:
Nie musieli wchodzi.


I nie chcieli.

W 1981 roku byli tu caly czas.

Trochę było ich mało, skoro Jaruzelski prosił o wiecej.
jb

Data: 2011-12-15 20:27:49
Autor: Jan Kownacki - Pisarz
Czy mogli wejść?
On 12/14/2011 02:31 PM, Biały.Murzyn.PL wrote:
Nie musieli wchodzi.
W 1981 roku byli tu caly czas.
Dopiero na poczatku lat 90' ruskie wojska wyszly.

Podobno na mazurach nawet atomowki trzymali.

KURDE ALE JAJA!

Czy mogli wejść?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona