Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy można być ukaranym za działanie w granicach prawa?

Czy można być ukaranym za działanie w granicach prawa?

Data: 2014-11-07 00:48:55
Autor: nkab
Czy można być ukaranym za działanie w granicach prawa?
W dniu czwartek, 6 listopada 2014 19:48:03 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:


1) jak to było z głośną swego czasu aferą Art-B? Faktycznie doszło tam do złamania prawa czy może banki zostały legalnie zrobione w bambuko?
Jeśli to drugie, to jakim prawem ścigało się
pomysłodawców "oscylatora ekonomicznego" i z jakiej
racji w ogóle używa się terminu "afera" w odniesieniu
do całej sprawy?


Bankowcy też brali w tym procederze udział
bo im (kierownictwu) też coś z tego skapło.

To był czas robienia kokosów na niczym za pozwoleniem
ówczesnych władz.

To było jawne narażanie banków na straty.



2) w pewnym momencie na krótko aresztowano słynnego kilka
lat temu "króla dopalaczy". Na jakiej podstawie to zrobiono
skoro równocześnie mówiło się, że nie ma ku temu żadnych
formalnych podstaw, bo "król" opłaca prawników, którzy na bieżąco
dają mu cynk jak ma zmieniać skład chemiczny swoich specyfików, żeby handel nimi był cały czas legalny?

To było świadome narażanie zdrowia młodych przygłupich ludzi.
Mądrzy nie tykali tego świństwa.




Natomiast całkowicie usprawiedliwiam działanie Kluski.
To nie było narażanie państwa na straty, bo to państwo
narażało firmy na straty.
Okres początku lat '90 był bez podatku obrotowego
i był to najlepszy czas dla przedsiębiorstw.
Po wprowadzeniu VAT nastąpiła klapa, która trwa
do tej pory karmiąc politycznych troli.

Andrzej.

Data: 2014-11-07 02:36:32
Autor: Adam Klobukowski
Czy można być ukaranym za działanie w granicach prawa?
W dniu piątek, 7 listopada 2014 09:48:56 UTC+1 użytkownik nk...@toya.net.pl napisał:
W dniu czwartek, 6 listopada 2014 19:48:03 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:
> 2) w pewnym momencie na krótko aresztowano słynnego kilka
> lat temu "króla dopalaczy". Na jakiej podstawie to zrobiono
> skoro równocześnie mówiło się, że nie ma ku temu żadnych
> formalnych podstaw, bo "król" opłaca prawników, którzy na bieżąco
> dają mu cynk jak ma zmieniać skład chemiczny swoich > specyfików, żeby handel nimi był cały czas legalny?

To było świadome narażanie zdrowia młodych przygłupich ludzi.
Mądrzy nie tykali tego świństwa.

Przede wszystkim liczy się stan faktyczny. Możesz sobie napisać w papierach że sprzedajesz 'przedmioty kolekcjonerskie', ale jeśli udowodnili przed sądem że wiedziałeś co sprzedajesz i po co, to jest to wiążące.

Natomiast całkowicie usprawiedliwiam działanie Kluski.
To nie było narażanie państwa na straty, bo to państwo
narażało firmy na straty.

Kluska reimportował komputery. Czyli eksportował, a potem je importował (i był wówczas niższy VAT). Problem w tym że komputery nigdy nie przekroczyły granicy - czyli stan faktyczny był taki że obrót był jedynie na papierze, a nie w rzeczywistości.

Zawsze najważniejszy jest stan faktyczny.

AdamK

Data: 2014-11-07 16:32:48
Autor: Gotfryd Smolik news
Czy można być ukaranym za działanie w granicach prawa?
On Fri, 7 Nov 2014, Adam Klobukowski wrote:

W dniu piątek, 7 listopada 2014 09:48:56 UTC+1 użytkownik nk...@toya.net.pl napisał:

Natomiast całkowicie usprawiedliwiam działanie Kluski.
To nie było narażanie państwa na straty, bo to państwo
narażało firmy na straty.

Kluska reimportował komputery.
Czyli eksportował, a potem je importował (i był wówczas niższy VAT).
Problem w tym że komputery nigdy nie przekroczyły granicy

  O ile pamiętam, PRZEKRACZAŁY granicę.
  Samochód z komputerami wyjeżdżał do Czech i... wracał.

- czyli stan faktyczny był taki że obrót był jedynie na papierze,

  No właśnie nie.
  Skarbówka (albo celnicy, już nie pamiętam) zarzucili "czynność
pozorną", natomiast stan faktyczny był taki że sprzęt wyjechał.
  Pozorność dotyczyła zarzutu wywozu (że celem nie było wywiezienie
sprzętu), ale przecież przepis dotyczył opodatkowania wwozu
(a wwóz jak najbardziej miał cel :>)
  Swoją drogą, ciekawe czy ktoś miał ówcześnie legalne udziały
w zagranicznej firmie czy brał nielegalne łapówki, że starał
się "ubić" krajową konkurencję.

a nie w rzeczywistości.

Zawsze najważniejszy jest stan faktyczny.

  Chyba że przepis doszukuje się "zamiaru" albo "celu" :>
  Niekoniecznie poprzez literalne słowo, ale poprzez wskazanie
takiego celu działania.
  Przypasuj proszę "stan faktyczny" do darowizny A->B B->C
  :D
  To typowy przypadek, kiedy wykazanie "fizycznych faktów"
w każdej z tych czynności osobno nie wystarcza, bo
druga narusza (no, może naruszać) cel wykonania pierwszej.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-11-07 10:25:22
Autor: m
Czy można być ukaranym za działanie w granicach prawa?
W dniu 07.11.2014 09:48, nkab@toya.net.pl pisze:
Okres początku lat '90 był bez podatku obrotowego
i był to najlepszy czas dla przedsiębiorstw.

O ile pamiętam to był obrotowy który właśnie został zastąpiony VATem (który IMHO ma więcej cech dochodowego niż obrotowego).

p. m.

Czy można być ukaranym za działanie w granicach prawa?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona