Grupy dyskusyjne

Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?

	Data: 2010-12-17 09:35:16
Autor: witek
Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?
On 12/17/2010 3:30 AM, SQLwiel wrote: Zajmuję się "finansami" (za duże słowo) mojej matki. M.in. daję jej gotówkę, jak potrzebuje, a czasem sobie przelewam zbiorczo paręset pln z jej konta, na które dostaje emeryturę. Na przestrzeni 5 lat na pewno przekracza to "zwolnione 9 z hakiem". Czy sq...syn fiskus nie dop...li się do tego i nie zażąda po bandycku 20%? dopóki sam sie zmierzysz z problemem to bedzie 2%, dopiero jak US ci kaze sie zmierzyc to bedzie 20%. podstawe do dowalenia sie ma. w razie czego. A więc pyt. jak w temacie. Czy to coś pomoże? rozwiazaniem jest trzymanie swoich pieniedzy z daleka od jej pieniedzy. jesli zajmujesz sie jej finasami to rob to jako pełnomocnik do jej konta i płać jej pieniedzmi. Wowczas działasz w jej imieniu i nie ma problemu. Jeśli czasami pieniądze jej pozyczasz a potem sobie odbierasz, to notuj takie transakcje. Nie ma lekko.

	Data: 2010-12-17 22:56:49
Autor: m4rkiz
Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?
?Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iefvvp$sl9$7@inews.gazeta.pl... Zajmuję się "finansami" (za duże słowo) mojej matki. M.in. daję jej gotówkę, jak potrzebuje, a czasem sobie przelewam zbiorczo paręset pln z jej konta, na które dostaje emeryturę. Na przestrzeni 5 lat na pewno przekracza to "zwolnione 9 z hakiem". Czy sq...syn fiskus nie dop...li się do tego i nie zażąda po bandycku 20%? rozwiazaniem jest trzymanie swoich pieniedzy z daleka od jej pieniedzy. jesli zajmujesz sie jej finasami to rob to jako pełnomocnik do jej konta i płać jej pieniedzmi. Wowczas działasz w jej imieniu i nie ma problemu. Jeśli czasami pieniądze jej pozyczasz a potem sobie odbierasz, to notuj takie transakcje. Nie ma lekko. ja wiem gdzie dyskutujemy i rozumiem ze co do strony prawnej jest jak jest nie zmienia to faktu ze to jest wlasnie piekny przyklad skurwysynstwa, pracowac ilesdzisiat lat, odprowadzac cwierc z zarobkow jako dochodowy, przez ostatnie 17 lat niemal drugie tyle podczas wydawania w vacie, a na koniec i tak moc sie zalapac na kolejne tyle za normalne rozliczenia w rodzinie... pociesza mnie tylko to ze juz niedlugo zostana same chipy, paski, zapisy elektroniczne i wszelkiego rodzaju przekrety w stylu "masz wnusiu na lizaka" sie raz i na zawsze oblozy takim domiarem ze!... czego sobie i wam zycze w imieniu milosciwie nam panujacych