Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Czy mo¿na zrzec siê spadku na rzecz konkretnej osoby?

Czy mo¿na zrzec siê spadku na rzecz konkretnej osoby?

Data: 2012-10-04 21:12:04
Autor: Robert Tomasik
Czy mo¿na zrzec siê spadku na rzecz konkretnej osoby?
U¿ytkownik <kapitan_marchewa@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4fa50dea-75d7-4b1f-9161-dea237c88092googlegroups.com...

Spadek mo¿na albo przyj±æ, albo odrzuciæ. Jak sie odrzuci, to tak, jakby odrzucaj±cy nie do¿y³ spadku, czyli dziedzicz± jego spadkobiercy. Je¶li chce sie spadek przekazaæ na rzecz konkretnego spadkobiercy, to trzeba go przyj±æ i spadkobiercy podarowaæ. A'propo "m" to nie ma znaczenia, ze facet by³ 70 lat za granic±, bowiem liczy siê prawo miejsca otwarcia spadku.

Data: 2012-10-04 23:41:02
Autor: m
Czy mo�na zrzec si� spadku na rzecz konkretnej osoby?
W dniu 04.10.2012 21:12, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik <kapitan_marchewa@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4fa50dea-75d7-4b1f-9161-dea237c88092googlegroups.com...

Spadek można albo przyjąć, albo odrzucić. Jak sie odrzuci, to tak, jakby
odrzucający nie dożył spadku, czyli dziedziczą jego spadkobiercy.

Po zastanowieniu, wychodzi na to że nie miałem racji ja (i ktoś jescze) pisząc że należałoby ustalić w jakiej kolejności umierali.

Jeśli
chce sie spadek przekazać na rzecz konkretnego spadkobiercy, to trzeba
go przyjąć i spadkobiercy podarować. A'propo "m" to nie ma znaczenia, ze
facet był 70 lat za granicą, bowiem liczy się prawo miejsca otwarcia
spadku.

Owszem, owszem. Ale to co się dalej dzieje ze spadkiem, tj. ten ktoś umiera i spadek "spada" na innych, to chyba się dzieje wg prawa kraju w którym ten ktoś mieszka, prawda?

p. m.

Data: 2012-10-04 17:53:58
Autor: witek
Czy mo�na zrzec si� spadku na rzecz konkretnej osoby?
m wrote:
Owszem, owszem. Ale to co siÄ™ dalej dzieje ze spadkiem, tj. ten ktoÅ›
umiera i spadek "spada" na innych, to chyba siÄ™ dzieje wg prawa kraju w
którym ten ktoś mieszka, prawda?


to zalezy od jurysdykcji.
Polska ma umowy z poszczegolnymi krajami co rozstrzyga prawo polskie, a co prawo lokalne.
Przy czym rozstrzygniecie w jednym kraju nie oznacza automatycznego rostrzygniecia w drugim. Musi ono być zgodne z prawem tamtego kraju i uznane przez tamtejszy sąd.

Szczegolow szukaj w KPC i umowach o jurysdykcji z danym panstwem.

Data: 2012-10-05 00:19:24
Autor: Robert Tomasik
Czy mo na zrzec si spadku na rzecz konkretnej osoby?
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:506e0272$0$1313$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 04.10.2012 21:12, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik <kapitan_marchewa@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4fa50dea-75d7-4b1f-9161-dea237c88092googlegroups.com...

Spadek można albo przyjąć, albo odrzucić. Jak sie odrzuci, to tak, jakby
odrzucający nie dożył spadku, czyli dziedziczą jego spadkobiercy.

Po zastanowieniu, wychodzi na to że nie miałem racji ja (i ktoś jescze) pisząc że należałoby ustalić w jakiej kolejności umierali.

Czemu? Miałeś.

Jeśli
chce sie spadek przekazać na rzecz konkretnego spadkobiercy, to trzeba
go przyjąć i spadkobiercy podarować. A'propo "m" to nie ma znaczenia, ze
facet był 70 lat za granicą, bowiem liczy się prawo miejsca otwarcia
spadku.

Owszem, owszem. Ale to co się dalej dzieje ze spadkiem, tj. ten ktoś umiera i spadek "spada" na innych, to chyba się dzieje wg prawa kraju w którym ten ktoś mieszka, prawda?

Nie. wg prawa, gdzie jest orzekane nabycie spadku.

Data: 2012-10-05 00:40:03
Autor: m
Czy mo na zrzec si spadku na rzecz konkretnej osoby?
W dniu 05.10.2012 00:19, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:506e0272$0$1313$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 04.10.2012 21:12, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik <kapitan_marchewa@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4fa50dea-75d7-4b1f-9161-dea237c88092googlegroups.com...

Spadek można albo przyjąć, albo odrzucić. Jak sie odrzuci, to tak, jakby
odrzucający nie dożył spadku, czyli dziedziczą jego spadkobiercy.

Po zastanowieniu, wychodzi na to że nie miałem racji ja (i ktoś
jescze) pisząc że należałoby ustalić w jakiej kolejności umierali.

Czemu? Miałeś.

Nie w sensie który miałem na myśli. Tj - nie ważne kto żyje a kto nie w chwili otwierania spadku, skoro i tak jak nie on dziedziczy - to jego spadkobiercy tak jakby żył.

Ale owszem, ważne jest z kogo "spadło" na kogo w jakiej kolejności.


Jeśli
chce sie spadek przekazać na rzecz konkretnego spadkobiercy, to trzeba
go przyjąć i spadkobiercy podarować. A'propo "m" to nie ma znaczenia, ze
facet był 70 lat za granicą, bowiem liczy się prawo miejsca otwarcia
spadku.

Owszem, owszem. Ale to co siÄ™ dalej dzieje ze spadkiem, tj. ten ktoÅ›
umiera i spadek "spada" na innych, to chyba siÄ™ dzieje wg prawa kraju
w którym ten ktoś mieszka, prawda?

Nie. wg prawa, gdzie jest orzekane nabycie spadku.

Inaczej, jest Jan Kowalski zamieszkały w Warszawie, umarł i zostawił 100 tys po sobie. Miał synów, Andrzeja, Błażeja, zamieszkałych w Warszawie oraz Cypriana zamieszkałego w Nowym Jorku.

Umiera C. To, ile dostanie A i B ze schedy po J zależy w części jego spadku po J w  dużej mierze od tego, jak to regulujÄ… przepisy USA i stanu NY.  Nie mam racji?

p. m.

Data: 2012-10-05 16:36:40
Autor: Robert Tomasik
Czy mo na zrzec si spadku na rzecz konkretnej osoby?
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:506e1047$0$1294$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 05.10.2012 00:19, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:506e0272$0$1313$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 04.10.2012 21:12, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik <kapitan_marchewa@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4fa50dea-75d7-4b1f-9161-dea237c88092googlegroups.com...

Spadek można albo przyjąć, albo odrzucić. Jak sie odrzuci, to tak, jakby
odrzucający nie dożył spadku, czyli dziedziczą jego spadkobiercy.

Po zastanowieniu, wychodzi na to że nie miałem racji ja (i ktoś
jescze) pisząc że należałoby ustalić w jakiej kolejności umierali.

Czemu? Miałeś.

Nie w sensie który miałem na myśli. Tj - nie ważne kto żyje a kto nie w chwili otwierania spadku, skoro i tak jak nie on dziedziczy - to jego spadkobiercy tak jakby żył.

Ale owszem, ważne jest z kogo "spadło" na kogo w jakiej kolejności.


Jeśli
chce sie spadek przekazać na rzecz konkretnego spadkobiercy, to trzeba
go przyjąć i spadkobiercy podarować. A'propo "m" to nie ma znaczenia, ze
facet był 70 lat za granicą, bowiem liczy się prawo miejsca otwarcia
spadku.

Owszem, owszem. Ale to co siÄ™ dalej dzieje ze spadkiem, tj. ten ktoÅ›
umiera i spadek "spada" na innych, to chyba siÄ™ dzieje wg prawa kraju
w którym ten ktoś mieszka, prawda?

Nie. wg prawa, gdzie jest orzekane nabycie spadku.

Inaczej, jest Jan Kowalski zamieszkały w Warszawie, umarł i zostawił 100 tys po sobie. Miał synów, Andrzeja, Błażeja, zamieszkałych w Warszawie oraz Cypriana zamieszkałego w Nowym Jorku.

Umiera C. To, ile dostanie A i B ze schedy po J zależy w części jego spadku po J w  dużej mierze od tego, jak to regulujÄ… przepisy USA i stanu NY.  Nie mam racji?

Pośrednio masz, ale oni nabywaja wówczas spadek w USA.

Data: 2012-10-05 10:29:20
Autor: witek
Czy mo na zrzec si spadku na rzecz konkretnej osoby?
Robert Tomasik wrote:
Umiera C. To, ile dostanie A i B ze schedy po J zależy w części jego
spadku po J w  dużej mierze od tego, jak to regulujÄ… przepisy USA i
stanu NY.  Nie mam racji?

Pośrednio masz, ale oni nabywaja wówczas spadek w USA.


Nic nie nabywaja, dopoki nie potwierdzi tego sÄ…d w USA.

Jesli prawo USA bedzie mowilo, ze spadek moze nabyc tylko osoba łysa, to chocby w Polsce było inaczej majatku w USA nie dostana. No chyba, ze są łysi.

Analogicznie w druga strone. Jesli wniosek o nabycie spadku zostałby złożony w USA, to wowczas to co w Polsce bedzie im sie należało ale dopiero po zatwierdzeniu decyzji z USA przez sąd polski o ile nie jest sprzeczny z prawem polskim.

Data: 2012-10-05 09:04:36
Autor: SQLwiel
Czy mo�na zrzec si� spadku na rzecz konkretnej osoby?
W dniu 2012-10-04 23:41, m pisze:
W dniu 04.10.2012 21:12, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik <kapitan_marchewa@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4fa50dea-75d7-4b1f-9161-dea237c88092googlegroups.com...

Spadek można albo przyjąć, albo odrzucić. Jak sie odrzuci, to tak, jakby
odrzucający nie dożył spadku, czyli dziedziczą jego spadkobiercy.

Po zastanowieniu, wychodzi na to że nie miałem racji ja (i ktoś jescze)
pisząc że należałoby ustalić w jakiej kolejności umierali.

Ależ - to ma istotne znaczenie kto ile i czy dziedziczy!

A zamiast "odrzucenia" - Wariant "B": sądowny zgodny podział spadku. Załatwia sprawę "zrzeczenia się na rzecz cioci Krysi". Moim zdaniem najprostsze rozwiązanie (ale przyznam: nie wdawałem się w szczegóły tego konkretnego przypadku)

--

DziÄ™kujÄ™ i pozdrawiam.   SQLwiel.

Czy mo¿na zrzec siê spadku na rzecz konkretnej osoby?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona