Data: 2009-05-21 05:26:13 | |
Autor: przypadek | |
Czy muszę wysyłać rozwiązanie umowy dwa razy ? | |
On 21 Maj, 09:59, eost <"eost[NOSPAM]"@o2.pl> wrote:
W umowie najmu mieszkania, którą podpisałem z Najemcą mam taki zapis: Zasadniczo to jakieś dziwactwo. Klauzula "natychmiastowej wykonalności" ma jakieś znaczenie, jeśli ma określoną treść i zgodnie z art. 777 par 1. pkt 5) kpc jest podpisana notarialnie. Natomiast rozwiązanie umowy w powyższy sposób będzie niezgodne z art. 11 ustawy o ochronie praw lok. i wobec tego nieważne, niezależnie od tego że masz to w umowie. Zgodnie z ta ustawą (i obowiązuje to wszystkie stosunki najmu, również okazjonalne) jeśli chodzi o niepłacenie to umowę rozwiązać można następująco: 2. Nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny, jeżeli lokator: 2) jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu najmniej za trzy pełne okresy płatności pomimo uprzedzenia go na piśmie zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności, Czyli jeśli dobrze rozumuję mozna następnego nawet dnia po wymagalności czynszu za dany miesiąc wysłać wezwanie, wyznaczyć termin dodatkowy i czekać aż należności narosną do 3 miesięcy po czym wypowiedzieć na koniec przyszłego miesiąca. Dobrze rozumuję?
nie, jw. Wiem, że nie będzie mógł jej odebrać (chyba, że mu wyślę bezpośrednio do aresztu ;). on ma obowiązek poinformowania cię o zmianie miejsca zamieszkania. Jeśli tego nie dopełnił, ważny jest ten z umowy: Art. 6g: W okresie trwania najmu strony umowy są obowiązane informować się nawzajem na piśmie o każdej zmianie adresu swojego zamieszkania lub siedziby. W razie zaniedbania tego obowiązku korespondencję wysłaną na ostatni adres listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru i nieodebraną, uważa się za doręczoną. |
|
Data: 2009-05-21 15:25:44 | |
Autor: eost | |
Czy muszę wysyłać rozwiązanie u mowy dwa razy? | |
2) jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu Ok, tak mniej wiecej jest zapisane w ustawie. Pytanie, czy nie moge sobie tego "nadpisac" w umowie (mam jeszcze jeden zapis, ze po jednym, pelnym okresie platnosci, moge wypowiedziec umowe)? Czyli jeśli dobrze rozumuję mozna następnego nawet dnia po Nie strasz. Musze czekac trzy miesiace plus co najmniej jeden zmarnowac na wysylanie pism i czekanie na zwroty (wezwanie do zaplaty, wypowiedzenie), zeby zerwac umowe z panem, ktory siedzi w "lochach" ((c)2009 pani-z-policji), nie wyjdzie z nich przez dluzszy czas i nie zobacze od niego ani zlotowki? Troche nieciekawie, bo przez ten czas nie moge wynajac mieszkania, a raty, czynsz trzeba placic :( Jeszcze mi pol mieszkania wyniosl i sprzedal.. Eeech. To rzeczywiscie lepiej poczekac na wygasniecie umowy. Wyjdzie na to samo. korespondencję wysłaną na ostatni adres listem Tak, to na pewno. Dlatego wlasnie zakladam, ze polecone wroca. Niestety awizo plus ponowne awizo, to jakies 3 tygodnie (x 2 pisma = dodatkowe poltora miesiaca). -- eost. |
|
Data: 2009-05-21 10:59:04 | |
Autor: przypadek | |
Czy muszę wysyłać rozwiązanie umowy dwa razy ? | |
On 21 Maj, 15:25, eost <"eost[NOSPAM]"@o2.pl> wrote:
> 2) jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu Nie, o czym 99% właścicieli (lokatorów zresztą też) nie wie. |
|